Jak nie lubisz Ani Lewandowskiej to jesteś zaściankowym polaczkiem...

[4e9f92519f0a2c998a884c2af4c543da9bfeb435_5ffce6a84e16b]

Szkoda tylko, ze pieniedzy meza nie uzyla, aby jakas psychoterapie przejsc, bo to jej oderwanie od rzeczywistosci jest godne pozalowania. Chcac uchodzic na specjaliste od dietetyki trzeba dopasowac sie do rzeczywistosci przecietnego Polaka. Ona idzie w druga strone.
Pamietam jak w sieci hulal screen z jej proponowanym sniadaniem .


I cala tajemnica dlaczego ludzie jej nie lubia.

[kasztanka3]

Napisane przez visionAM

Nie mam nic do Ani Lewandowskiej, jest mi obojętna. Ładna kobieta, wykształcona, wysportowana, prowadzi bloga i zachęca do aktywności fizycznej - super inicjatywa, niech to robi jak najdłużej. Nie widzę w tym nic złego. Parę razy wykorzystywałam jej przepisy z bloga, akcję z WF-em uważam za świetną (ale nie widziałam spotu reklamowego). Telewizora nie mam, więc nie widziałam żadnej reklamy z nią, ale to też mi nie przeszkadza - sama jakbym była popularna i miałabym taką możliwość to występowałabym w reklamach. W końcu za darmo się tego nie robi, kasa jest olbrzymia jak na "wkład własny" w taki krótki filmik reklamowy Nie wiem jak można się utożsamiać z ludźmi, których się nie zna, do tego stopnia żeby stwierdzić, że się kogoś lubi czy nie lubi, czy nawet nienawidzi.

Co do hejtu ogólnie - w Polsce już od kilku lat stało się popularne to słowo i ludzie niestety przesadzają i nadużywają tego stwierdzenia. KAŻDY kto ośmieli się wyrazić swoje zdanie na określony temat i skrytykuje kogokolwiek/cokolwiek, jest posądzany o hejt/hejtowanie/nienawiść/zazdrość. Już się do tego przyzwyczaiłam i mnie to nie dziwi

Lepiej bym tego nie ujęła.
Dziewczyna ma swoje sukcesy, ma swoje pasje, wie, co mówi.
Fakt, może jest trochę oderwana od rzeczywistości, ale to jej problem, nie mój. Ja mam swoje życie i mam w nosie to, co Lewandowska wrzuca na Instagram. Myślę, że ludzie ogólnie za bardzo są ciekawscy tego, co dzieje się u innych w domu/łóżku/na koncie bankowym i stąd te wszystkie ploty, hejty i inne. Każdy powinien zająć się sobą i wszystkim by to na dobre wyszło.

[201605161006]

[1=4e9f92519f0a2c998a884c2 af4c543da9bfeb435_5ffce6a 84e16b;48222016]
To otwiera Google i sprawdza zamiast kreowac sie na trendy pustelnika .[/QUOTE]

Dobre . Trendy pustelnik.

---------- Dopisano o 11:42 ---------- Poprzedni post napisano o 11:40 ----------

[1=4e9f92519f0a2c998a884c2 af4c543da9bfeb435_5ffce6a 84e16b;48222250]
Pamietam jak w sieci hulal screen z jej proponowanym sniadaniem .
[/QUOTE]

A jakie było?

[Hultaj]

dla mnie ta pani jest po prostu niesympatyczna. No nie każdy musi każdego lubić, nie jego wina. To, że ma bogatego męża no to dla niej fajnie, trudno, aby miała kogokolwiek przepraszać, że jej się powiodło.

[chwast]

No to jestem w takim razie, a to pech

Wyslane przez tapatalk 2

[201607111040]

Do dziewczyny niby nic nie mam; jest ładna, wykształcona, ma na koncie wiele sportowych sukcesów, ale jest w niej coś irytującego i drażniącego.

[I am Rock]

Jeżeli czyjś widok na ekranie mnie drażni, to zmieniam kanał, nie katuję się jej widokiem i nie podsycam w sobie nienawiści.

[aer]

Proszę Was.
Przykład z "power śniadaniem" jest idealnym przykładem manipulacji mediów na który ludzie dają się nabierać. Wyliczono koszt wszystkich składników w pełnych opakowaniach i napisano "40zł za miseczkę".
No chyba, że jak ktoś kupuje opakowanie 40dag płatów żytnich to zjada je na raz

Power śniadanie (kiedyś to policzyłam):
1. płatki żytnie (opakowanie 400g) ok. 2,5zł - 4 łyżki stołowe (60g) - 0,4zł
2. morwa biała (opakowanie 100g) ok. 8zł - 1 łyżka stołowa (15g) - 1,2zł
3. jagody goji (opakowanie 100g) ok. 17zł - 1 łyżka stołowa (15g) - 2,55zł
4. nasiona chia (opakowanie 250g) ok. 12,5zł - 1 łyżka stołowa (15g) - 0,75gr
5. pestki słonecznika (opakowanie 200g) ok. 4zł - 1 łyżka stołowa (15g) - 0.3zł
6. porzeczka liofilizowana (opakowanie 50g) ok.8zł - 1 łyżka stołowa (15g) - 2,4zł
7. wiórki kokosa (opakowanie 100g) ok. 2,2zł - 1 łyżka stołowa (15g) - 0.33zł
8. łyżka miodu (miód gryczany 400g) ok. 11zł - 1 łyżka stołowa (15g) - 0.41zł
9. melon (owoc ok. 1kg) ok. 3,5zł - przyjmijmy połowę - 1,75zł

Razem wyszło: 10,09 zł przy porcjach mocno zawyżonych. Ale to wygląda już gorzej niż 40zł za miseczkę, prawda?

-----------
Lewandowska wisi mi i powiewa, ale wg mnie bardzo niesprawiedliwe jest pisanie, że całe życie nic nie robiła.

[Hultaj]

Napisane przez cottan

Anna Lewandowska mnie denerwuje. Jest moim zdaniem bardzo ładna, ma na koncie sukcesy sportowe, ale niemiłosiernie mnie irytowały reklamy z jej udziałem (teraz to ich jakby mniej) i misja zbawiania polskiego światka power śniadaniami za 40 zł. Nie przemawia do mnie osoba oderwana od rzeczywistości, która radzi mi, jak w tej rzeczywistości żyć... plus fakt, że do niedawna miałam wrażenie, że mi zaraz wyskoczy z lodówki.

Ale nawet nie o to chodzi. Ostatnio mam wrażenie, że jak Polacy kogoś nie lubią, to nie dlatego, że jest z tym kimś coś nie tak. Nie. To wina tej naszej polskości. To przynajmniej usiłują nam wmówić media. Jak dziewczyna jest ładna, bogata, afiszuje się ze swoim życiem prywatnym gdzie tylko i udziela średnio pomocnych rad, to nie mogę powiedzieć, że jej nie lubię. Bo jestem zawistnym polaczkiem któremu włącza się zew krwi jak widzi kogoś bogatszego od siebie.

Rozumiem, że hejt przekracza czasem wszelkie granice i osiąga wielkie rozmiary, wiem też że w Polsce ludzi bogatych się nie kocha, ale nie zauważyłam by każdy zabijał wzrokiem zamożniejszych i szczęśliwszych od siebie... No i wkurza mnie gadanie a la Natasza Urbańska że nie jest powszechnie uwielbiana bo to Polska a na Zachodzie to by jej normalnie pomniki stawiali. Wszyscy winni tylko nie ona.

Od razu mówię, że nie chcę tu robić wątku o polskości i takich tam, raczej o tym czy ludzie sławni i bogaci rzeczywiście są u nas tak znienawidzeni przez sam fakt, że coś w życiu osiągnęli. Bo może i taka Lewandowska czy Urbańska są hejtowane, ale Jandę czy Stenkę wielu ludzi podziwia.

A co Wy sądzicie? Taki luźny temacik.

no ale co w sumie mają mówić celebryci czy ludzie mediów?

Jest dużo beznadziejnego hejtu, wystarczy drobiazg by spadła na kogoś fala krytyki, kto to udźwignie? Trudno, aby w tym wszystkim umieć się skoncentrować na tzw. 'życzliwej' krytycznej opinii.
Poza tym wszystko sprowadza się też do ''co cię to w gruncie rzeczy obchodzi''.
Która kobieta chciałaby, żeby jej koleżanka powiedziała o ale masz beznadzieją fryzurę, ale jesteś leniwa czy zapuszczona?
A tu pac, jesteś sławny i nagle milion ludzi uważa, że powinni ci mówić jak masz wyglądać czy co masz robić. To jest nieco chore. :P

Inna sprawa, że to co się popularnie nazywa hejtem to ja osobiście uważam, że to jest po prostu zwykłe obrabianie tyłków na masową skalę. Zawsze było tak, że ludzie się obgadywali, tylko kiedyś robili to między sobą za plecami obgadywanego, i w kręgu znajomych, a jak już się obgadywało piosenkarkę czy aktorkę to nie było szans, by się dowiedziała (no bo niby skąd ), a teraz jest tak, że bach, kto chce to komciuje w necie na stronach i jest jak jest.

[visionAM]

Zgadzam się. Nie wiem ile razy trzeba kogoś oglądać żeby stwierdzić, ze ten ktoś kogoś drażni. Po co się katować

[manio]

wg mnie żadna z niej piękność, na ulicy widuję na co dzień dużo ładniejsze dziewczsyny... jest przeciętna... i mnie ani ziębi ani grzeje

[invisible_01]

Napisane przez susuanne

Drażni mnie swoim wyglądem i tym, że niedługo wyskoczy mi nawet z lodówki.

Żartujesz chyba. Ja wiem wprawdzie, kto to jest, ale szczerze powiedziawszy pomijając Pudelka rzadko gdzie znajduję w ogóle informacje na jej temat, a i na tymże portalu wcale tego aż tyle nie ma. Dziewczyna wypowiada się na temat, o którym ma pojęcie, zachęca do aktywności fizycznej, co moim zdaniem zawsze będzie dobre. Ludzie hejtują jej fanpage, a przecież sami na niego wchodzą i to czytają. A że wystąpiła w reklamie - nie ona pierwsza i nie ostatnia. Ani nie wystąpiła w "Tańcu z gwiazdami", ani nie nagrała płyty, po prostu wykonuje swoją pracę, więc nie wiem, jakim cudem ona komuś z lodówki wyskakuje.

[201604130936]

Melduje się jako zaściankowy polaczek

[rousse]

Napisane przez maacieek

Nie wiem, jakoś mi ona nie podeszła swoimi radami. Tak jakbyśmy żyli w dwóch różnych światach.
Ale jakoś mi nie przeszkadza, jeśli sobie ma jakieś grono wyznawców jak Chodakowska to co mi do tego. Zawiść jest niepotrzebna mi, niech się tam ludziom powodzi jak najlepiej.

Ona nie ma grona wyznawców, ona ma słono opłacony z pieniążków męża PR

---------- Dopisano o 13:02 ---------- Poprzedni post napisano o 12:59 ----------

Napisane przez manio

wg mnie żadna z niej piękność, na ulicy widuję na co dzień dużo ładniejsze dziewczsyny... jest przeciętna... i mnie ani ziębi ani grzeje

Dla mnie dużo poniżej przeciętnej , ma straszne poliki chomiki po bokach na dole twarzy jak się uśmiecha i bijące po oczach licówki.

[invisible_01]

A ja się zastanawiam, co większość osób by robiła mając do dyspozycji takie pieniądze. Dajmy na to ktoś jest po filologii i wychodzi za piłkarza. Nie, oczywiście, że nie otwiera własnej szkoły językowej, powinien pracować jako nauczyciel za 1500 zł Albo jest trenerem - nie, absolutnie żadne studio fitness ani nic takiego, niech najlepiej uczy wf-u w podstawówce. Bądźmy poważni, zapewne większość z nas mając tyle kasy korzystałaby z tego. Jak dla mnie nie ma nic złego w tym, że wykorzystuje pieniądze męża, bo są w końcu małżeństwem, a ona też nie jest "nikim", ma tytuły i swoje własne wypracowane przez siebie sukcesy. Nie lubię celebrytów, denerwuje mnie np. żona Boruca, bo tylko obwiesza się markami i nie robi nic poza tym, ale akurat Ania jest utytułowanym sportowcem.

[rousse]

Napisane przez invisible_01

zachęca do aktywności fizycznej, co moim zdaniem zawsze będzie dobre.

W jej wypadku raczej zniechęca O to tylko chodzi, że nie musi zachęcac bo to skutecznie robiła Chodakowska tudzież inne popularne zagraniczne trenerki, a tu ta nagle wkracza jako 'wybawca' do ciemnogrodu gdzie nikt nie ćwiczy bo nie ma zachęty od Lewandowskiej , ona nadchodzi z kagankiem oświaty i zachęty Nie obchodzi jej twoja aktywność fizyczna, chce odbić Ewie 'wyznawców'

---------- Dopisano o 13:18 ---------- Poprzedni post napisano o 13:06 ----------

Napisane przez invisible_01

ma tytuły i swoje własne wypracowane przez siebie sukcesy

Lol a niby jakie tytuły ? złoto w drużynowych mistrostwach wielkopolski? Są setki bardziej uzdolnioncyh sportowców w PL, a także tysiące osób co roku dostaje tytuł mgr na AWF, nie ona jedna...

[invisible_01]

Napisane przez rousse

Lol a niby jakie tytuły ? złoto w drużynowych mistrostwach wielkopolski?

Z wiki:

Od 2005 roku zaczęła brać udział w zawodach. Od tamtej pory zdobyła około 20 medali. Jest wielokrotną medalistką Mistrzostw Polski indywidualnie i drużynowo. Brązowa medalistka z Mistrzostw Świata w 2008 roku w kategorii drużynowej kobiet. W 2009 roku po raz pierwszy wzięła udział w rywalizacji seniorskiej, w debiucie zdobywając złoty medal Mistrzostw Europy w karatekowym dwuboju. W 2009 roku w Pucharze Świata zajęła trzecie miejsce.

Nie jest najlepszym sportowcem świata, ale trochę tych medali zdobyła. Chyba, że sama w sporcie osiągnęłaś więcej od niej, to wtedy chylę czoła i rozumiem drwinę

[MsLizard]

Nie interesuję się Anią Lewandowską ani Nataszą Urbańską. Widziałam może po 2,3 wywiady z ich udziałem, nie zrobiły na mnie negatywnego wrażenia.

Nie będę się o nich wypowiadać bo nie śledzę ich kariery i nie znam ich osobiście, ale uważam, że ludzie (nie tylko Polacy) są zawistni i zazdrośni w stosunku do osób sławnych. Naturalne jest dla mnie, że można nie podzielać czyiś poglądów, że może nam nie odpowiadać ich zachowanie przed kamerami ale nie potrafię zrozumieć, że komuś np nie podoba się twórczość i zachowanie danej 'gwiazdy' ale namiętnie szuka informacji na jej temat, ogląda wszystkie wywiady, śledzi nowości artystyczne, sportowe i przy okazji bezwzględnie krytykuje. Dla mnie to jest zazdrość, bo po co tracić tyle energii życiowej na kogoś kto nas rzekomo nie pociąga.

Jeszcze kilka lat temu nie wiedziałam w ogóle kto to jest Natasza Urbańska ale przypadkowe dziewczyny mnie uświadomiły, że to wredna baba, która rozbiła małżeństwo. Rozśmieszyło mnie to bo nie rozumiem takiego 'wchodzenia ludziom do łóżek'.

[aer]

Napisane przez rousse

Lol a niby jakie tytuły ? złoto w drużynowych mistrostwach wielkopolski? Są setki bardziej uzdolnioncyh sportowców w PL, a także tysiące osób co roku dostaje tytuł mgr na AWF, nie ona jedna...

Lol, a może takie jak chociażby srebro i złoto na ME w Pradze?

No ale skoro wg Ciebie setki czy tysiące mgr AWF-u wygrywa ME... tylko dlaczego o tym nie słychać

[LanaFlo20]

Nic do niej nie mam. Niech sobie trenuje i naucza Polki jak się odżywiac i cwiczyc. Moim guru na pewno nie będzie

Już wolę ją niż te całe modowe blogerki pokroju Mercedes, Maffashion i innych, które inteligencją nie grzeszą a na wszelką krytykę odpowiadają zarzutem zazdrości biednego plebsu. Lewandowska jednak jakieś sportowe sukcesy odnosiła i za to brawa

Najbardziej dziwią mnie hejty w stronę takiej Agnieszki Radwańskiej, że lubi drogie torebki i że robi zakupy w najlepszych sklepach. No kurde, dziewczyna haruje od dzieciństwa, kosztem życia prywatnego i młodości i naprawdę ma ogromny talent a pod każdym newsem na jej temat są złośliwe komentarze na temat torebek

[201605161006]

Napisane przez aer

Razem wyszło: 10,09 zł przy porcjach mocno zawyżonych. Ale to wygląda już gorzej niż 40zł za miseczkę, prawda?

10 zł za śniadanie dla 1 osoby to też jest moim zdaniem dużo.

[aer]

Napisane przez takasobie93

10 zł za śniadanie dla 1 osoby to też jest moim zdaniem dużo.

Dla mnie też dużo. Tylko chodzi o to, że ludzie rzucili się na nią bo "40zł za miseczkę", gdzie koszt jest 4x mniejszy.

Poza tym, porcje w przykładzie który podałam są zawyżone.

[201605161006]

Ktoś w wątku o denerwujących celebrytach porównał to co robi Lewandowska do bodajże Błaszczykowskiego czy jakiegoś innego sportowca-celebryty - on wpłacił konkretne pieniądze na konto chorej dziewczyny a ona dała jej koszulkę męża przy okazji się promując... dla mnie to jest nie na miejscu.

---------- Dopisano o 13:34 ---------- Poprzedni post napisano o 13:32 ----------

Napisane przez LanaFlo20

Najbardziej dziwią mnie hejty w stronę takiej Agnieszki Radwańskiej, że lubi drogie torebki i że robi zakupy w najlepszych sklepach. No kurde, dziewczyna haruje od dzieciństwa, kosztem życia prywatnego i młodości i naprawdę ma ogromny talent a pod każdym newsem na jej temat są złośliwe komentarze na temat torebek

Bardziej chyba chodzi o to że dobrą torebkę można też kupić w normalnej cenie. No nie wiem, ja choćbym i wygrała 6 w lotto to nie kupowałabym ciuchów gdzie jeden za kilka stów czy nawet tysięcy, może co najwyżej jakieś porządne buty terenowe by starczyły na lata. Dlatego ja nawet jak ktoś jest bogaty nie rozumiem tego kupowania drogich rzeczy prestiżowych marek chociaż można mieć to samo o wiele taniej tylko bez marki prestiżowej.

[visionAM]

Napisane przez takasobie93

10 zł za śniadanie dla 1 osoby to też jest moim zdaniem dużo.

Bez przesady

Napisane przez invisible_01

A ja się zastanawiam, co większość osób by robiła mając do dyspozycji takie pieniądze. Dajmy na to ktoś jest po filologii i wychodzi za piłkarza. Nie, oczywiście, że nie otwiera własnej szkoły językowej, powinien pracować jako nauczyciel za 1500 zł Albo jest trenerem - nie, absolutnie żadne studio fitness ani nic takiego, niech najlepiej uczy wf-u w podstawówce. Bądźmy poważni, zapewne większość z nas mając tyle kasy korzystałaby z tego. Jak dla mnie nie ma nic złego w tym, że wykorzystuje pieniądze męża, bo są w końcu małżeństwem, a ona też nie jest "nikim", ma tytuły i swoje własne wypracowane przez siebie sukcesy. Nie lubię celebrytów, denerwuje mnie np. żona Boruca, bo tylko obwiesza się markami i nie robi nic poza tym, ale akurat Ania jest utytułowanym sportowcem.

Zgadzam się. Wg mnie ona bardzo dobrze inwestuje pieniądze, które ma. Inwestuje w siebie, w swoją przyszłość, przy okazji robi to co kocha. Bardzo mądrze i rozsądnie. Lepsze to nić przepijanie całego kapitału albo balowanie na imprezkach i pokazywanie się na ściankach w ciuchach za 10 tys i ze spojrzeniem tęskniącym za rozumem.

Napisane przez rousse

W jej wypadku raczej zniechęca O to tylko chodzi, że nie musi zachęcac bo to skutecznie robiła Chodakowska tudzież inne popularne zagraniczne trenerki, a tu ta nagle wkracza jako 'wybawca' do ciemnogrodu gdzie nikt nie ćwiczy bo nie ma zachęty od Lewandowskiej , ona nadchodzi z kagankiem oświaty i zachęty Nie obchodzi jej twoja aktywność fizyczna, chce odbić Ewie 'wyznawców'

Zaglądam na bloga Lewandowskiej, widzę co wrzuca na fanpejdż na Facebooku i ostatnie o czym bym pomyślała to to, że chce odbijać fanów Chodakowskiej. Poza tym nie uważam żeby wkroczyła gdziekolwiek jako wybawca Ciemnogrodu Chyba dyskutujemy o dwóch całkiem innych osobach.

Napisane przez rousse

Lol a niby jakie tytuły ? złoto w drużynowych mistrostwach wielkopolski? Są setki bardziej uzdolnioncyh sportowców w PL, a także tysiące osób co roku dostaje tytuł mgr na AWF, nie ona jedna...

Ok, to już widzę, że nie ma o czym rozmawiać, bo Ty nawet nie wiesz za bardzo o co i o kogo chodzi.

---------- Dopisano o 13:40 ---------- Poprzedni post napisano o 13:36 ----------

Napisane przez takasobie93

Bardziej chyba chodzi o to że dobrą torebkę można też kupić w normalnej cenie. No nie wiem, ja choćbym i wygrała 6 w lotto to nie kupowałabym ciuchów gdzie jeden za kilka stów czy nawet tysięcy, może co najwyżej jakieś porządne buty terenowe by starczyły na lata. Dlatego ja nawet jak ktoś jest bogaty nie rozumiem tego kupowania drogich rzeczy prestiżowych marek chociaż można mieć to samo o wiele taniej tylko bez marki prestiżowej.

Skąd wiesz jakbyś się zachowywała mając kilka milionów na koncie? Nie możesz tego przewidzieć. Poza tym co z tego, że Ty masz takie a nie inne zdanie. Radwańska czy inne kobiety mające dużo pieniędzy, mają inne zdanie i swoje podejście do wydawania SWOJEJ kasy. Nie rozumiem więc czepiania się, że jedna z druga ma torebki od projektantów czy buty za kilka tysięcy. Kto w ogóle to śledzi i się tym przejmuje? Niech każdy robi to co chce i wydaje pieniądze na co chce. Widać po tym wątku, że portale typu Pudelek powinny zniknąć z internetu, może niektórym żyłoby się lepiej jakby nie sprawdzali każdego newsa i nie wyliczali każdej złotówki wydanej przez celebrytów.

[susuanne]

Napisane przez invisible_01

Żartujesz chyba. Ja wiem wprawdzie, kto to jest, ale szczerze powiedziawszy pomijając Pudelka rzadko gdzie znajduję w ogóle informacje na jej temat, a i na tymże portalu wcale tego aż tyle nie ma. Dziewczyna wypowiada się na temat, o którym ma pojęcie, zachęca do aktywności fizycznej, co moim zdaniem zawsze będzie dobre. Ludzie hejtują jej fanpage, a przecież sami na niego wchodzą i to czytają. A że wystąpiła w reklamie - nie ona pierwsza i nie ostatnia. Ani nie wystąpiła w "Tańcu z gwiazdami", ani nie nagrała płyty, po prostu wykonuje swoją pracę, więc nie wiem, jakim cudem ona komuś z lodówki wyskakuje.

Reklama Rexony, spot o WF, reklama w T-Mobile... Serio? Ja rzadko oglądam telewizję a widuje ją bardzo często. Nie wspominając już o gazetkach o show bizie, które czasami czytam do śniadania. Drażni mnie i już.

[201607111040]

Napisane przez takasobie93

Bardziej chyba chodzi o to że dobrą torebkę można też kupić w normalnej cenie. No nie wiem, ja choćbym i wygrała 6 w lotto to nie kupowałabym ciuchów gdzie jeden za kilka stów czy nawet tysięcy, może co najwyżej jakieś porządne buty terenowe by starczyły na lata. Dlatego ja nawet jak ktoś jest bogaty nie rozumiem tego kupowania drogich rzeczy prestiżowych marek chociaż można mieć to samo o wiele taniej tylko bez marki prestiżowej.

TY byś nie kupowała. Nie oznacza że Radwańska nie może. Sama sobie na to zapracowała, więc dlaczego ma sobie tego nie kupić skoro to lubi. Tym bardziej że z tego co słyszałam to ona takie wypady do luksusowych butików traktuje jako nagrodę za dobre występy. Chyba nie jesteśmy osobami kompetentnymi do tego aby decydować za kogoś na co ma wydawac swoje ciężko i uczciwie zarobione pieniądze.

[invisible_01]

Napisane przez takasobie93

No nie wiem, ja choćbym i wygrała 6 w lotto to nie kupowałabym ciuchów gdzie jeden za kilka stów czy nawet tysięcy

Wygrana w lotto to też coś innego niż stały przypływ milionów Poza tym - nigdy nie wiesz. Ja będąc nastolatką byłam pewna, że w życiu nie kupiłabym sukienki za 200 zł, bo miałabym zamiast niej 7 kupionych na wyprzedaży. A teraz spokojnie mogłabym kupić sukienkę za tyle, gdyby mi się spodobała. Tak samo zawsze myślałam, że jak ludziom nie żal wydać 100 zł na obiad dla dwóch osób na mieście, przecież to tyle kasy. A obecnie wcale mnie ta kwota nie szokuje. Ciężko mi uwierzyć w to, że gdybyś miesięcznie miała dochody w wysokości kilkudziesięciu czy kilkuset złotych, to wydawałabyś tyle kasy co teraz. Nie istotne, czy na ubrania, czy na inne rzeczy. Nie wydaje mi się.

[susuanne]

Napisane przez takasobie93

Ktoś w wątku o denerwujących celebrytach porównał to co robi Lewandowska do bodajże Błaszczykowskiego czy jakiegoś innego sportowca-celebryty - on wpłacił konkretne pieniądze na konto chorej dziewczyny a ona dała jej koszulkę męża przy okazji się promując... dla mnie to jest nie na miejscu.

---------- Dopisano o 13:34 ---------- Poprzedni post napisano o 13:32 ----------



Bardziej chyba chodzi o to że dobrą torebkę można też kupić w normalnej cenie. No nie wiem, ja choćbym i wygrała 6 w lotto to nie kupowałabym ciuchów gdzie jeden za kilka stów czy nawet tysięcy, może co najwyżej jakieś porządne buty terenowe by starczyły na lata. Dlatego ja nawet jak ktoś jest bogaty nie rozumiem tego kupowania drogich rzeczy prestiżowych marek chociaż można mieć to samo o wiele taniej tylko bez marki prestiżowej.

Ty byś nie kupowała, ale ona kupuje. To jej pieniądze, więc do jej portfela jej nie zaglądaj. Nikomu tych pieniędzy nie ukradła tylko ciężko na nie zapracowała.
Jedni będą kupować torebki, a inny wydadzą pieniądze imprezując- kogo to obchodzi?
Nam nikt do portfela nie zagląda przecież, więc po co robimy to "gwiazdom" ?

[201607111040]

Napisane przez takasobie93

Ktoś w wątku o denerwujących celebrytach porównał to co robi Lewandowska do bodajże Błaszczykowskiego czy jakiegoś innego sportowca-celebryty - on wpłacił konkretne pieniądze na konto chorej dziewczyny a ona dała jej koszulkę męża przy okazji się promując... dla mnie to jest nie na miejscu.

Może właśnie dała jeszcze jakieś pieniądze, tylko po prostu nie musi trąbić o tym na wszystkie strony Poza tym ta koszulka poszła na licytację na Balu TVN za 5o tys zł.

Smutne i wkurzające jest to że jak nie pomożesz to żeś chytry i niedobry, a jak pomożesz to się promujesz: mur:

[invisible_01]

Napisane przez susuanne

Reklama Rexony, spot o WF, reklama w T-Mobile...

Nie mam telewizora, myślałam że wystąpiła tylko w reklamie T-Mobile, bo widziałam plakat na salonie. W takim razie przyznaję, że trochę tego