Mamy styczniowo - lutowe2013 ( XVIII )

[hope01]

Jezu... serce mi zamarło Marsi jak doszłam do czerwonej wiadomości od Jakiej to TZ mi mówi, że zbladłam. Dobrze, że doczytałam! Kochana uważaj na siebie Napędziłaś nam stracha!

Dziewczyny teraz jest taki najgorszy czas na choroby zdrowia dla Was i dzieciaczków!

Silver wiem, że Ci trudno ale szybciej mała dojdzie do siebie

Ewulka gratulacje!!!!!!!!!!!!!!!

Dawid oszalał na punkcie Tubisów. Jak wcześniej w ogóle nie zwracał uwagi, tak teraz jak słyszy że Teletubisie to szał. CO najlepsze!! Wiecie jak ta franca za nimi powtarza! Jemu się żgutowi nie chce mówic! A jak dzisiaj go zostawiam, żeby obiad ugotować, to najpierw szybko przyleciał się przytulić, jak było "tulimy". A potem to słyszę:
-trzy (czi)
-sześć (śeść)
-lala (jaja)
-po
-hejo (ejo)
-cześć (cześ)
-papa
-nie ma

i już nie pamiętam. No szok, a jak ja z nim gada, proszę żeby coś powtózył, to tylko nie i nie.!
Btw wieczorem tez leciały i obciełam pazury bez najmniejszego jęku, plus ściągałam piśka. I jak mi nigdy nie pozwala, tak dzisiaj no problem.

---------- Dopisano o 22:05 ---------- Poprzedni post napisano o 22:00 ----------

Byliśmy dzisiaj w Tesco, widzę że już Little Wam o -30& powiedziała My kpiliśmy Młodemu takie śniegowce https://www.google.pl/search?newwind...l%3B1000%3B666 tylko lamówka zielona za.... 18 zł teraz mi chodzi w adidasach 23 i 24 najmniejsze były 26 więc je wziełam, jak będzie luzu to skarpety mam zakopiańskie dla niego

[litllesweetangel]

Nawijko no to jestes moim ziomem widze Najbardziej wkurza mnie ominiecie najistotniejszej kwestii- jego uzaleznienia. Sa konsekwencje( zapomnial o zakupach, typowy motyw przepalenia) ale nie jest pokazane czego sa to konsekwencje.

[elllmi]

jak zobaczyłam czerwoną wiadomość, to aż mi się słabo zrobiło i tylko przewijałam szybko posty, żeby sprawdzić Marsi, Bogu dzięki, że wszystko dobrze, uważaj na siebie

Sliver, trzymajcie się tam mam nadzieję, że długo Was nie będą trzymać

Napisane przez litllesweetangel

Mala nam spadla z lozka dzis i uderzyla o szafke Nie wiem jakim cudem, musiala wejsc na tz i sie z niego sturlac. Spala na srodku lozka. Ma rozciecie na czole, ale nie glebokie, mocno czerwone pewnie bedzie siniak To bylo straszne huk i krzyk mojego tza. Pierwszy raz widzialam go tak przerazonego, ja tez zawal na miejscu.

Napisane przez Delicjanka

o to fajni z tymi solarami, my mamy taki piec co nastawia sie na tryb letni w ogoole jestem tak mega zadowolona z tego pieca, nie musisz co chwile chodzic patrzec czy zgasl, albo co godzina dwie dorzucać:p jak na razie 2 tygodnie prawie chodzil bez zadnego dorzucania groszku ach no super jest a jak zgasl (skonczyl sie groszek) to rozpalenie trwało 30sekund

jaki ten piec? podasz linka? bo my właśnie na tym etapie jestesmy

Napisane przez ewulkaaa

MAGISTER ewulkaaa się z wami wita!

gratulacje!!!!!!!!!

Napisane przez szklanka19

wstała po godzinie z gorączką biedna może się już źle czuła podczas tego spaceru. Teraz odsypia, widać, że zmęczona, zresztą nocka też była nieciekawa. Mam nadzieję, że to nic poważnego

oby nic się z tego nie rozwinęło

Napisane przez nafiyqa

Takze jestem niewiarygodnie glodna, ale za to w czystych butach

Napisane przez litllesweetangel

Szok szok szok. Moja mama zaproponowala, ze wezmie mala na noc. Najlepsze- hahah nie mamy z kim wyjsc na impreze akurat w tym terminie

to się wyśpisz przynajmniej

Napisane przez nafiyqa

Ale zaraz sie posile czekolada z orzechami (co prawda to nie Oreo, ale jakos to zniese )

a ja milke oreo mam w szufladzie, ale na razie tylko koło niej chodzę i jestem twarda

[sylwietta1988]

Dzizaz,Marsi,serce mi staneło jak zaczełam nadrabianie..... Jak to dobrze, ze Marince sie nie spieszy jeszcze tylko teraz dbaj o Was !

Nawijko, co do braku drzemek,to u mnie bezdrzemkowo od jakichs 3 tyg juz. Tez na poczatku cyrki były, uspic sie nie dał mimo,ze sam prawie sie przewracał.Teraz juz przystosował sie do nowego trybui bezproblemowo wytrzymuje do około 20. A wstaje miedzy 7 a 8,takze git majonez

Nawijko, Elllmi- no chce isc bo niby nie pieniądze ale zawsze cos, dobre i pół roku. A potem moze cos sie znjadzie innego z UP a jak nie to moze M. cos poszpera wsród znajomych. Co do małego- lubi byc na dole u t. to mam nadzieje, ze jakos początki przezyjemy.Ponadto M. moze na początku tak ustawiac dyzury zeby wiekszosc czasu z nim byc (bo wtedy mały bezproblemowo ogarania moją nieobecnosc), np na 14 czy 16.
Bo to w muzeum staz,8-16 + dojazd 20 min. Oprowadzanie wycieczek, katalogowanie,smierdu pierdu,ogólnie narobic sie nie trzeba,byleby mnie tylko wybrały bo 6 osób skierowali z PUPu i mam czekac na tel w poniedziałek.

Ewulko,gratulacje ogromne! zdolna bestia jestes

Szaja,bo Ty pisałas,ze z R dzieci mają problemy- Bartulo nie ma najmniejszego

Meneq,jeszcze nie gratulowałam udanego przelotu

Ultra, ale wypasiona rezydencja

Silver,ja wiem,ze jestes podłamana znowu szpitalem,ale tez wydaje mi sie,ze tam najszybciej Daria do siebie dojdzie,trzymajcie sie dzielnie

Lady, okropnie odchorowaliscie te zeby... mam nadzieje, ze juz wiecej tak nie bedzie

Little, buziak w czólko dla Niuni

No i buziaki dla wszystkich chorowitków ,echhhhh sie sezon zaczął....

U nas kredki służą do gryzienia, ewentualnie mazania dywanu pisakami kiedys tak sie wymalował,ze domyc nie mogłam to odpusciłam, ciastolina? A ble......
Klocki omija jak moze, za to non stop brum bruuuuum- traktory,kopary, cięzarówki, kombajn (), auta róznego kalibru

Co do ubran, to u nas tez sporo dobrych z sezonu wiosennego- bluzy,dresy,kurtki,czapki nawet. Musiałam bodziaki kupic 92 no i buty, a tak to garderoba wyposazona

Wiecej nie pamietam ide spac,bo wczoraj sie zasiedziałam z szyciem i mi zeszło do 3 nad ranem stary człowiek a głupi

[hope01]

u mnie w osiedlowym sklepie promo na czekolady milka za 2,50

[Debrah]

Tak sobie Was czytam i chyba mam szczescie bo my NIGDY nie zaliczylismy odparzenia, raz miala zaczerwienienie i zeszlo po 1 dniu. Tyle, ze ja chyba gdzieś tak od 3mca nie smaruje pupy po kazdym pampie (uznalam, że sam pampers dostatecznie nie pozwala skorze oddychać, żeby jeszcze potem warstwę kremu dawac - nie smarowalam niczym, nie wiem jak wy?)

Meneq pytalas o pampersy - ja bd uzywałam przy najmniejszym rozmiarze, bo wtedy byly lepsze, niz dady 1 (najslabsze jakoś). A potem już tylko Dady, Bd przy wyższych numerach w moim odczuciu się kiepskie, wlasnie sztywne i jakies takie zapięcia malo wygodne. A Dady są super, bardzo blisko pampersa.

nancy : czyli bawi się fajnie, ale tym co go w tym momencie fascynuje. A wspina ci się na krzesla, stoly itp? to dla mnie jest najbardziej meczące, wystawać przy maluchu jako asekuracja. Zwlaszcza wieczorem, zamiast spania

Sytuacja z dziś. Robiłysmy razem kotlety, Ami rozsypala trochę bułki tartej, zatroskana taka, ja jej mowię, ze zaraz posprzatamy razem i nie ma problemu, i dalej cos tam dlubie przy mięchu.
Ami poszla do lazienki, wziela mopa i mizia po tej podlodze, bułce

Ja: Kochanie, a co ty robisz?
A: Myje! Mopem!
Ja: Aaa, bo bulka się rozsypala, tak?
A: Taaak! Ama! spsiontam! Mama! Popa! Tu!
Ja: A moze ja ci trochę pomogę?
A: Moje! Siama! Spsiontam! Mama ić, obiaaaa. (w wolnym tlumaczeniu : "ja sama posprzatam, a ty idź do garów mamo..")
Także no! niech jej tam do 18 zostanie , błagam :d

[litllesweetangel]

Ta Milka... Matka najpierw mnie cisnie, ze jestem gruba i mam brzuch jak w ciazy, a dzis przyniosla mi 300 gramowa Milke Zrozum tu czlowieku baby.


Debrah bierzesz te kurtke z F&F dla Ami?

[nancykenator]

Debrah wspinał się a od wczoraj wyciąga ręce i mamaaaaa,żeby go posadzić na krześle, nie chce się wspinać, chociaż już całkiem nieźle mu szło...

[Lenova]

Dobry wieczór

Ja także oglądam "jesteś bogiem"-byłam/jestem wielką fanką PFK, no i trochę też jestem zawiedziona filmem no ale cóż ;/

U nas we wtorek szczepionka była, Młoda do dzisiaj marudna;/

Marsi-Trzymaj się kochana i jedz i pij

Ewulka-gratuluję magistra !

Silver-Dużo siły dla Ciebie i zdrówka dla Daruni

Wybaczcie, ale więcej nie pamiętam Padnięta jestem ostatnio i cierpię na chroniczny brak snu

[sylwietta1988]

Napisane przez Debrah

Tak sobie Was czytam i chyba mam szczescie bo my NIGDY nie zaliczylismy odparzenia, raz miala zaczerwienienie i zeszlo po 1 dniu. Tyle, ze ja chyba gdzieś tak od 3mca nie smaruje pupy po kazdym pampie (uznalam, że sam pampers dostatecznie nie pozwala skorze oddychać, żeby jeszcze potem warstwę kremu dawac - nie smarowalam niczym, nie wiem jak wy?)

Meneq pytalas o pampersy - ja bd uzywałam przy najmniejszym rozmiarze, bo wtedy byly lepsze, niz dady 1 (najslabsze jakoś). A potem już tylko Dady, Bd przy wyższych numerach w moim odczuciu się kiepskie, wlasnie sztywne i jakies takie zapięcia malo wygodne. A Dady są super, bardzo blisko pampersa.

nancy : czyli bawi się fajnie, ale tym co go w tym momencie fascynuje. A wspina ci się na krzesla, stoly itp? to dla mnie jest najbardziej meczące, wystawać przy maluchu jako asekuracja. Zwlaszcza wieczorem, zamiast spania

Sytuacja z dziś. Robiłysmy razem kotlety, Ami rozsypala trochę bułki tartej, zatroskana taka, ja jej mowię, ze zaraz posprzatamy razem i nie ma problemu, i dalej cos tam dlubie przy mięchu.
Ami poszla do lazienki, wziela mopa i mizia po tej podlodze, bułce

Ja: Kochanie, a co ty robisz?
A: Myje! Mopem!
Ja: Aaa, bo bulka się rozsypala, tak?
A: Taaak! Ama! spsiontam! Mama! Popa! Tu!
Ja: A moze ja ci trochę pomogę?
A: Moje! Siama! Spsiontam! Mama ić, obiaaaa. (w wolnym tlumaczeniu : "ja sama posprzatam, a ty idź do garów mamo..")
Także no! niech jej tam do 18 zostanie , błagam :d

Debrah, moje małe tez ma faze "aj" bo zamiast "ja" z angielskiego sie personalizuje ale czasami to męczące bywa odkurzanie zamiast kwadrnasa trwa godzine zakładanie butów itp itd...

Co do pampków, to ja miałam 1 z Pampersa,a potem juz tylko Dadami leciałam. Trzy dni temu mu sie odparzenie zrobiło bo z kupsztalem latał piernik wie ile...Nie pokazał,nie powiedział, nie było czuc.... Ja do kąpania, a pupa ogien.... Ale na noc linomagiem wysmarowałam zielonym i rano było ok.

Aha,bo jeszcze temat spania na poduszkach sie przewinał- Bartulo juz ponad pól roku tak spi.Ale płaska ta poduszka, ja tez wsyokich nie lubie bo mnie zawsze kark boli.


Jeszcze mam prosbe- zaopiniujcie!
Bo chcemy małem,u pokoik ogarnąc (ten,z którego wyniósł sie ten popierprzony braciszek tzta), ale on mały jest 2mx3m zaszalec sie nie da,a spanie musi byc, miejsce na ciuchy, zabawki.... Cos takiego znalazłam, jak wg Was ma sie to do wieku?
http://allegro.pl/meble-mlodziezowe-...621956770.html

[pstryczek84]

Napisane przez nafiyqa

Wiadomo, jak wszystkie tego typu filmy.
Ja kochalam te muzyke!!!
Pamietam jak mama porwala mi tasme w kasecie k44, bo uznala, ze ma na mnie zly wplyw :P
.

mnie brat cioteczny katowal w dziecinstwie kalibrem on w ogole w rapie/hiphopie zakochany do tej pory a chlopisko juz prawie 40 lat pamietam jak swego czasu hitem byl kris kross, (kojarzycie?) i jak mnie i sioste w/w braciak przebral w swoje spodnie oczywiscie tylem na przod i heja banana - sie rapowalo "po angielsku" z rozporkiem na doopie

Napisane przez s i l v e r

Jednak szpital.....

Napisane przez litllesweetangel

Mala nam spadla z lozka dzis i uderzyla o szafke Nie wiem jakim cudem, musiala wejsc na tz i sie z niego sturlac. Spala na srodku lozka. Ma rozciecie na czole, ale nie glebokie, mocno czerwone pewnie bedzie siniak To bylo straszne huk i krzyk mojego tza. Pierwszy raz widzialam go tak przerazonego, ja tez zawal na miejscu.

ucaluj ja ode mnie

Napisane przez ewulkaaa

MAGISTER ewulkaaa się z wami wita!
:

GRATULACJE!!!!

Napisane przez nafiyqa

Takze jestem niewiarygodnie glodna, ale za to w czystych butach

Marsi - ale nam napedzilyscie stracha!!!

[hope01]

Sylwietta ja bym się bała że mi lapnie z tego łóżka ale to ja Dawid ma tak http://timidhope.blogspot.com/2014/0...-pokoik_1.html pokoik malutki, właśnie takie ok 2x3. Z tym, że ja mu przmeblowałam, łóżko ma teraz między meblami wzdłuż ściany, a namiot wypierniczyłam do piwnicy. także całą przestrzeń pod oknem ma na zabawki

[sylwietta1988]

Napisane przez hope01

Sylwietta ja bym się bała że mi lapnie z tego łóżka ale to ja Dawid ma tak http://timidhope.blogspot.com/2014/0...-pokoik_1.html pokoik malutki, właśnie takie ok 2x3. Z tym, że ja mu przmeblowałam, łóżko ma teraz między meblami wzdłuż ściany, a namiot wypierniczyłam do piwnicy. także całą przestrzeń pod oknem ma na zabawki

pokazac aranzacje

---------- Dopisano o 22:43 ---------- Poprzedni post napisano o 22:42 ----------

doooopa tam,jeszcze sie wyspie,zostaje w internetach

[pstryczek84]

Napisane przez Debrah

Tak sobie Was czytam i chyba mam szczescie bo my NIGDY nie zaliczylismy odparzenia, raz miala zaczerwienienie i zeszlo po 1 dniu. Tyle, ze ja chyba gdzieś tak od 3mca nie smaruje pupy po kazdym pampie (uznalam, że sam pampers dostatecznie nie pozwala skorze oddychać, żeby jeszcze potem warstwę kremu dawac - nie smarowalam niczym, nie wiem jak wy?)


Także no! niech jej tam do 18 zostanie , błagam :d

u nas tez jedynie co to zaczerwienienia

---------- Dopisano o 22:47 ---------- Poprzedni post napisano o 22:45 ----------

sylwietta - tez bym sie bala ze mlody mi pierdutnie ja sama bym sie bala na pietrowym spac a co dopiero dzieciaka tam polozyc

[meneq]

marsi kamien z serca! Pij teraz, na Wasze zdrowie
ezzo dziekuje. Odpuscilamsobie odciaganie. W ogole nie wiem, jak sobie moi rodzice rade dadza... Wesele juz w sobote!
nawijko Yae wlasciwie widziala sie z moja rodzina kolejno w wieku 3 (tata), 5(mama) oraz 9 (bracik) miesiecy. Nie wiem, czy to zupelny przypadek, ale najlepiej reaguje na mojego brata, pozniej mame a na koncu tate. Fakt, bracik ma swietne podejscie, mam nadzieje, ze ma wolny sobotni wieczor.
Udany lot to polowa sukcesu. A wlasciwie to bylo nic w porownaniu do tego, co sie teraz dzieje. Roznica w czasie wynosi 7h. Do tego zmiana miejsca, ludzi, nawet jedzenie jest inne. Zimno jest. Yae jest wyglupiona, wystraszona i ciagle zmeczona. Ze spaniem mamy takie jazzy, ze w ogole nie wiadomo o co chodzi. Ja nie potrafie pomoc, musze byc ciagle obok - rece lub uu. W dodatku moi rodzice pokupowali wypasione zabawki i inne duperele a zapomnieli o tym jaka Yae jest zywa i nic a nic nie przygotowali mieszkania na pobyt malego dziecka. Wiec jesli nawet na moment Yae sie ode mnie odklei, to musze za nia krok w krok chodzic. Wyobrazcie sobie, ze moja mama zostawila wszystkie swoje kosmetyki na wierzchu na polce, do ktorej Yae ma nieograniczony dostep. Obok stoi krysztalowa misa z drobna bizuteria - ja tylko czekam az Yae zbije. I na kazdym kroku takie kwiatki. Powiem szczerze: liczylam, ze chociaz troche odpoczne a na dobra sprawe mam 10 razy gorzej niz na co dzien. Jeszcze za tz tak bardzo tesknie.
ultra bedziemy probowac z pisakami, ale u nas ruszylo z kredkami po kupieniu duzego bloku do rysowania.
little Ye wczoraj zalapala o co chodzi z naklejkami i jesli tylko na moment przestanie plakac, to sie nimi bawi.
Sa tez plusy pobytu w Pl - skompletowalam serie z ul. Czeresniowej i kupilam "Nacisnij mnie". Zawsze chcialam ja miec, jesli nie dla Yae, to dla siebie.

[sylwietta1988]

http://demotywatory.pl/4395400/Te-dw...-na-caly-dzien

[elllmi]

własnie zrobiłam sobie sałatkę na jutro do pracy, zdrowe odżywianie, blebleble....i skończyłam jeść bułkę z lidla z nadzieniem kokosowym

Napisane przez Debrah

Tak sobie Was czytam i chyba mam szczescie bo my NIGDY nie zaliczylismy odparzenia, raz miala zaczerwienienie i zeszlo po 1 dniu. Tyle, ze ja chyba gdzieś tak od 3mca nie smaruje pupy po kazdym pampie (uznalam, że sam pampers dostatecznie nie pozwala skorze oddychać, żeby jeszcze potem warstwę kremu dawac - nie smarowalam niczym, nie wiem jak wy?)

ja smaruję tylko jak ma zaczerwienione coś, albo po jakiejś mega kupie a tak, to tylko wycieram mokrą, potem suchą i tyle

Napisane przez Lenova

Padnięta jestem ostatnio i cierpię na chroniczny brak snu

wiem, o czym mówisz

Napisane przez sylwietta1988

Jeszcze mam prosbe- zaopiniujcie!
Bo chcemy małem,u pokoik ogarnąc (ten,z którego wyniósł sie ten popierprzony braciszek tzta), ale on mały jest 2mx3m zaszalec sie nie da,a spanie musi byc, miejsce na ciuchy, zabawki.... Cos takiego znalazłam, jak wg Was ma sie to do wieku?
http://allegro.pl/meble-mlodziezowe-...621956770.html

fajnie wyglądają, ale na takie łóżko to chyba za wcześnie; już widzę, co by Filip wyprawiał a Bartuś do spokojnych nie należy, więc wiesz

Napisane przez pstryczek84

pamietam jak swego czasu hitem byl kris kross, (kojarzycie?) i jak mnie i sioste w/w braciak przebral w swoje spodnie oczywiscie tylem na przod i heja banana - sie rapowalo "po angielsku" z rozporkiem na doopie

[Debrah]

Co do poduszek - moja śpi na swojej "puci" ( od "podusia") jakoś chyba od hm 10-11ca?
Czyli juz długoooo.
Musi ją mieć, wszedzie ja zabiera. Rano jak wstaje to do drugiego pokoju idzie z podusią pod pachą właśnie.

Little : chcę ją bardzo, ale w moim tesco była jedna sztuka 92 ( i większe) ostatnio, boję się że juz nie będzie, jeszcze jak taka promo

[meneq]

debrah ja mowie o pieluchomajtkach. Nie ma szans na zalozenie zwyklej pieluchy, od ponad roku tylko pieluchomajtki. Pampers tez szorstki bardzo. Bd szorstki, ale jest chlonny. Dady dzis nie bylo. Jeszcze Tesco ma dobre podobno.
U nas nigdy nie bylo odparzenia i niczym nie smarowalismy zapobiegawczo. Yae miala jakas wysypke na poczatku przygody z plywalnia - albo od wody, albo od pieluch i wtedy puder dzieciecy z cynkiem sie spisal. Teraz na noc pudrujemy, ale nie leczniczo a jest to nasz rytual ;-)
nawijko na mnie czeka Milka Oreo w kuchni, dzis moj wieczorek zapoznawczy z nia. Tylko Yae musi zasnac najpierw...

[pstryczek84]

taka sytuacja basenowa z dzisiejszego dnia...
chcemy przejsc z mlodym z brodzika na wiekszy basen. przy schodach ojciec uczy plywac swojego syna. my chcemy sie przeslizgnac obok nich a tu nagle ten tatus wyjezdza z tekstem:
- Uwazaj, zaczekaj, przepuscimy dziewczynke (ze niby Kube ) bo chce przeplynac. ja sie nic nie odezwlam, jedyne co to spojrzalam na tego goscia i sadzac po jego reakcji moja mina musiala byc chyba taka
za chwile slysze dalej
- to nie dziewczynka?
-nie, chlopiec!!!!!!!!!!!!!!!!! !
-a to przepraszam, ten stroj mnie zmylil
- (ja, w myslach )o ch.uju zloty!!!!

[elllmi]

Napisane przez meneq

Powiem szczerze: liczylam, ze chociaz troche odpoczne a na dobra sprawe mam 10 razy gorzej niz na co dzien. Jeszcze za tz tak bardzo tesknie.

może za parę dni, jak Yae się przyzwyczai bardziej, będzie lepiej

Napisane przez sylwietta1988

http://demotywatory.pl/4395400/Te-dw...-na-caly-dzien

dużo im do szczęścia nie potrzeba

ale jak tak patrzę na tą dwójkę maluchów, to zastanawia mnie jak fajnie się razem bawią; bo u nas jak Filip zejdzie się z Lolkiem albo Leosiem, to zabawa polega na tym, że jeden zabiera drugiemu to, czym ten akurat się bawi i tak na zmianę; albo druga opcja jest taka, że w ogóle nie zwracają na siebie uwagi

---------- Dopisano o 23:05 ---------- Poprzedni post napisano o 23:02 ----------

Napisane przez meneq

debrah ja mowie o pieluchomajtkach. Nie ma szans na zalozenie zwyklej pieluchy, od ponad roku tylko pieluchomajtki. Pampers tez szorstki bardzo. Bd szorstki, ale jest chlonny. Dady dzis nie bylo. Jeszcze Tesco ma dobre podobno.

to jak Pampers jest szorstki, to chyba nic lepszego nie znajdziesz, bo wydaje mi się, że te są najbardziej delikatne

Napisane przez pstryczek84

za chwile slysze dalej
- to nie dziewczynka?
-nie, chlopiec!!!!!!!!!!!!!!!!! !
-a to przepraszam, ten stroj mnie zmylil
- (ja, w myslach )o ch.uju zloty!!!!

no przecież strój jednoczęściowy, typowo dziewczyński, więc co się dziwisz

ale fajnie wygląda

[sylwietta1988]

WOWOWWWWWWWWWWWW Pstryniu,jaką masz piękną córeczke!!!!! usteczka cacane,oczęta tudziez

hmmmm, chyba JUŻ mnie przekonałyscie co do (nie) zakupu

[pstryczek84]

Napisane przez elllmi

no przecież strój jednoczęściowy, typowo dziewczyński, więc co się dziwisz

ale fajnie wygląda

a wiesz ze nawet na to nie wpadlam
tym bardziej ze on widzial tylko glowe Kuby w NIEBIESKIM czepku i NIEBIESKA rozmyta plame od stroju bo wszyscy bylismy juz zanuzeni po szyje w wodzie

[litllesweetangel]

Napisane przez pstryczek84

taka sytuacja basenowa z dzisiejszego dnia...
chcemy przejsc z mlodym z brodzika na wiekszy basen. przy schodach ojciec uczy plywac swojego syna. my chcemy sie przeslizgnac obok nich a tu nagle ten tatus wyjezdza z tekstem:
- Uwazaj, zaczekaj, przepuscimy dziewczynke (ze niby Kube ) bo chce przeplynac. ja sie nic nie odezwlam, jedyne co to spojrzalam na tego goscia i sadzac po jego reakcji moja mina musiala byc chyba taka
za chwile slysze dalej
- to nie dziewczynka?
-nie, chlopiec!!!!!!!!!!!!!!!!! !
-a to przepraszam, ten stroj mnie zmylil
- (ja, w myslach )o ch.uju zloty!!!!

Pogielo goscia! Przecie widac, ze chlop z jajami z mojego zieciunia


Debrah prawdopodobnie bede jutro w tesco, wziac Ci jesli bedzie?

[Debrah]

Meneq: Yae nie je slodyczy? jakie masz zdanie odnosnie ich tak w ogole, jestem ciekawa bo zawsze masz ciekawe spostrzeżenia odnośnie zdrowia/jedzenia ?

(Ami nie je typowych słodyczy, jeśli już to zwyklego herbatnika, ciastko owsiane, paluszka lub chrupek kuku, wafel ryżowy i wsio)

---------- Dopisano o 23:17 ---------- Poprzedni post napisano o 23:15 ----------

Napisane przez litllesweetangel

Pogielo goscia! Przecie widac, ze chlop z jajami z mojego zieciunia


Debrah prawdopodobnie bede jutro w tesco, wziac Ci jesli bedzie?

Taaak!
I tak mi się taka opcja oplaca, mimo kosztow przesyłki, bo nie wiem kiedy sama moglabym się do tesco doczołgać (tz wraca ostatnio z pracy przed 19;/ a wychodzi o 7 ), a pewnie znikna natychmiast, za taką cenę.
Przeleję ci natychmiast

[elllmi]

Deli, szukasz czajnika - w Biedronce mają teraz być, zobacz sobie http://www.biedronka.pl/pl/press,id,...-pomyslem-cz-1

[meneq]

Napisane przez elllmi

może za parę dni, jak Yae się przyzwyczai bardziej, będzie lepiej



dużo im do szczęścia nie potrzeba

ale jak tak patrzę na tą dwójkę maluchów, to zastanawia mnie jak fajnie się razem bawią; bo u nas jak Filip zejdzie się z Lolkiem albo Leosiem, to zabawa polega na tym, że jeden zabiera drugiemu to, czym ten akurat się bawi i tak na zmianę; albo druga opcja jest taka, że w ogóle nie zwracają na siebie uwagi

---------- Dopisano o 23:05 ---------- Poprzedni post napisano o 23:02 ----------



to jak Pampers jest szorstki, to chyba nic lepszego nie znajdziesz, bo wydaje mi się, że te są najbardziej delikatne



no przecież strój jednoczęściowy, typowo dziewczyński, więc co się dziwisz

ale fajnie wygląda

Dzieki, mam taka nadzieje...
Zartujesz? Toz to papier scierny jest, na co dzien uzywamy takich miekkich jak platki kosmetyczne

---------- Dopisano o 23:51 ---------- Poprzedni post napisano o 23:50 ----------

Sikam z "corki" pstryczka!

---------- Dopisano o 00:11 ---------- Poprzedni post napisano Wczoraj o 23:51 ----------

Napisane przez Debrah

Meneq: Yae nie je slodyczy? jakie masz zdanie odnosnie ich tak w ogole, jestem ciekawa bo zawsze masz ciekawe spostrzeżenia odnośnie zdrowia/jedzenia ?

(Ami nie je typowych słodyczy, jeśli już to zwyklego herbatnika, ciastko owsiane, paluszka lub chrupek kuku, wafel ryżowy i wsio)

---------- Dopisano o 23:17 ---------- Poprzedni post napisano o 23:15 ----------





Taaak!

I tak mi się taka opcja oplaca, mimo kosztow przesyłki, bo nie wiem kiedy sama moglabym się do tesco doczołgać (tz wraca ostatnio z pracy przed 19;/ a wychodzi o 7 ), a pewnie znikna natychmiast, za taką cenę.

Przeleję ci natychmiast

Nie je, po naszych przygodach po bialym cukrze ograniczylam jego spozycie. Cukru ma pod dostatkiem, poniewaz je bardzo duzo owocow - w domu nawet trzy razy dziennie. Z cukru i tluszczu ze slodyczy sklepowych nie ma zadnego pozytku. Ostatnio powoli wprowadzam cukier brazowy i syrop klonowy w ciastach, ciastkach i pieczywie wlasnej roboty. Musze to zrobic, poniewaz jedna z glownych przypraw w kuchni japonskiej jest cukier. Poza tym, kiedys zacznie jesc slodycze (bo nie bede mogla wszystkiego kontrolowac) i uwazam, ze nie moga funcjonowac ma zasadzie "zakazanego owocu". Chce jej pokazac, ze zdrowe slodycze i w rozsadnych ilosciach sa ok. Zdarzaja nam sie wyjatki, bardzo rzadko ale jednak. Np. podczas lotu: zjadla krakersy w ksztalcie samolotu, pretzle - chmury, zamowilam dla siebie posilek koszerny, bo slyszalam, ze jak na pokladowe jedzenie, to jest pyszny i rzeczywiscie taki byl, a ze dla Yae linie lotnicze zaoferowaly breje w sloiczku od 4 lub 10 miesiaca, ktorej wiedzialam, ze nie zje, to jadla ze mna. A polowa mojego posilku to byly slodycze: krakersy na smietanie, mus jablkowy, pudding czekoladowy i chalwa mistrzostwo swiata; sprawiedliwie na pol zjadlysmy. Natomiast dzis spedzilam mase czasu na zakupach, zeby wybrac dla Yae jogurt, naturalny zdrowy jogurt. Toz to koszmar byl, jak nie cukier to mleko w proszku. Do czwartego roku zycia tworza sie nawyki zywieniowe, reguluje metabolizm, mowi sie, ze pierwsze trzy lata sa w odzywianiu najbardziej znaczace. Chce zeby miala podstawy dobre. Wynioslam to z domu, z ta roznica, ze ja do jedzenia zmuszana bylam. U nas na podwieczorek zdarzaja sie i zdrowe slodkosci, ale i koreczki z brokula z serem. .Zbilansowane, roznorodne, sezonowe i mozliwie zdrowe - takie zasady przyjelam i na razie dzialaja; jeszcze lokalne(!).

---------- Dopisano o 00:19 ---------- Poprzedni post napisano o 00:11 ----------

Szczerze powiedziawszy, to jestem jeszcze bardziej restrykcyjna odnosnie kupnych nietypowych slodyczy, akceptuje tylko ciastka z rodzynkami bez cukru. U nas drugie sniadanie i podwieczorek sa uzupelnieniem trzech glownych posilkow, a niestety herbatnik czy paluszek nic nie daje poza radoscia chrupania. I nie ma podjadania. Tylko jestesmy w zupelnie odmiennych sytuacjach - Yae je wszystko, w sporych ilosciach, chetnie probuje nowych smakow. Podejrzewam, ze gdyby jadla jak Amelka, to nawet w "niezdrowy" sposob probowalabym pewnie ja naklonic do jakiegokolwiek jedzenia.

---------- Dopisano o 00:22 ---------- Poprzedni post napisano o 00:19 ----------

Alez w mojej okolicy jest duzo dzieci i w ogole nie do pomyslenia, zeby w Japonii przy takiej pogodzie na spacery byly zabierane.

---------- Dopisano o 00:24 ---------- Poprzedni post napisano o 00:22 ----------

I jeszcze jedna historia ze sklepu: stoje przed polka z jogurtami, Yae spi w nosidle i podchodzi jakas paniusia i mowi: Biedne dziecko jak slodko spi! Sprzecznosc, ktorej nie omieszkalam wytknac.

[nafiyqa]

Moj relaks potrwal 2h. Potem Kuba zaczal wycieczki do salonu, wiec postanowilam polezec z nim, zeby mocniej usnal, a potem mialam ambitny plan powrotu przed tv. Obudzilam sie 5min temu, chyba nic ciekawego juz nie leci, nie?

Nadrobie jutro!

[Ifwka]

Napisane przez litllesweetangel

Mala nam spadla z lozka dzis i uderzyla o szafke Nie wiem jakim cudem, musiala wejsc na tz i sie z niego sturlac. Spala na srodku lozka. Ma rozciecie na czole, ale nie glebokie, mocno czerwone pewnie bedzie siniak To bylo straszne huk i krzyk mojego tza. Pierwszy raz widzialam go tak przerazonego, ja tez zawal na miejscu.

Masakra, mam nadzieję ze wsyztsko będzie dobrze

Napisane przez s i l v e r

Masz rację. Wiem , że tam szybko jej pomogą. Aż się kurde popłakałam dziś

Na pewno, trzymmam kciuki żeby wszytsko szybko i dobrze się skończyło

Napisane przez ewulkaaa

MAGISTER ewulkaaa się z wami wita!

Gratulacje
[1=0096a1e2f6245c4e98bc18d e9b0ed84c369ef137_632f8bf 2adc0b;48286014]


moje prawnie 7 dni wisiało kiedyś



[/QUOTE]
Jak pojechałam na delegację to właśnie moje spodnie tak wisiały przez tydzień na deszczu bo nikomu nie przyszło do głowy żeby sprzątnąc

Napisane przez marsi11

moje mordeczki popłakałam się

pojechałam na ktg bo skurcze nie odpuszczały, już w poczekali naliczyłam co 4 minuty
ktg oczywiście szalał, tętno Malej prawidłowe a skurcze mocne, przyjmowała mnie lekarka bo położnej jeszcze nie było i zaleciła żeby szybko jechać do szpitala
zadzwonilam do gina żeby sprawdzić szyjkę na szczęście wszystko pozamykane i wiecie co jest przycznyą skurczy????
odwodnienie.........
no tak przecież dwa dni temu przechodziłam horror, dziewczyny co ja się dziś nerwow najadłam, zaczelam panikowac i plakać,przecież to za wczesnie na poród.....
moj gin moglby mnie w szpitalu zostawic ale jesli cokolwiek będzie sie dziac mam do niego jechac dałam slowo że będę leżeć i wlasnie sie nawadniamy
jestem jeszcze w szoku , cala się trzęsę z nerwow modliłam się żeby Mała się jeszcze nie spisezyła. Mysłałam o Was i czułam,że Wy o nas także a jak zobaczyłam wpisy to się popłakałam,że jesteście takie kochane a jednocześnie nie chcialam Was martwic. Dziekuje,ze jestescie

Ufff Marsi cieszę sie że wszystko ok

Napisane przez nafiyqa

"Jestes Bogiem" na tvp2. Lubicie?

Dopiero w połowie filmu się połapałam i już nie było sensu.

---------- Dopisano o 07:46 ---------- Poprzedni post napisano o 07:29 ----------

Napisane przez sylwietta1988

Nawijko, co do braku drzemek,to u mnie bezdrzemkowo od jakichs 3 tyg juz. Tez na poczatku cyrki były, uspic sie nie dał mimo,ze sam prawie sie przewracał.Teraz juz przystosował sie do nowego trybui bezproblemowo wytrzymuje do około 20. A wstaje miedzy 7 a 8,takze git majonez

zaczynam myślec że Oliwka tez mogłaby zrezygnowac ze spania w dzień a spac rano do 8

Napisane przez Debrah

Tak sobie Was czytam i chyba mam szczescie bo my NIGDY nie zaliczylismy odparzenia, raz miala zaczerwienienie i zeszlo po 1 dniu. Tyle, ze ja chyba gdzieś tak od 3mca nie smaruje pupy po kazdym pampie (uznalam, że sam pampers dostatecznie nie pozwala skorze oddychać, żeby jeszcze potem warstwę kremu dawac - nie smarowalam niczym, nie wiem jak wy?)

Sytuacja z dziś. Robiłysmy razem kotlety, Ami rozsypala trochę bułki tartej, zatroskana taka, ja jej mowię, ze zaraz posprzatamy razem i nie ma problemu, i dalej cos tam dlubie przy mięchu.
Ami poszla do lazienki, wziela mopa i mizia po tej podlodze, bułce

Ja: Kochanie, a co ty robisz?
A: Myje! Mopem!
Ja: Aaa, bo bulka się rozsypala, tak?
A: Taaak! Ama! spsiontam! Mama! Popa! Tu!
Ja: A moze ja ci trochę pomogę?
A: Moje! Siama! Spsiontam! Mama ić, obiaaaa. (w wolnym tlumaczeniu : "ja sama posprzatam, a ty idź do garów mamo..")
Także no! niech jej tam do 18 zostanie , błagam :d

Ja smarowałam długo pupę po każdym przebraniu, teraz już tylko na noc, ale też od odparzenia ( jedno w karierze) przemywam pupę wodą i wacikiem, chusteczki tylko w ostateczności.
Co do pieluch to 85% to papmersy, dady kupuję tylko wtedy jak niemam pampersów w promocji.

Sytuacja w kuchni - słodka

Napisane przez sylwietta1988

Aha,bo jeszcze temat spania na poduszkach sie przewinał- Bartulo juz ponad pól roku tak spi.Ale płaska ta poduszka, ja tez wsyokich nie lubie bo mnie zawsze kark boli.

Oliwa nie mam podyszki bo ta od kompletu pościeli przepadała kiedyś i nie dało sie odszukać. Zamast tego ma położony rożek złożony na pół bo wydaje mis ie że jest przyjemnieszy dla ciała niż prześcieradło frotte.

Jak tak czytam ile wasze dzieci móią to jestem przerażona i chyba do lekarza się wybiorę bo Oliwka nie mówi nic poza mama, am i baba.Wszystkorozumie, jak coś chce to palcem pokazuje, widzę że denerwuje się że nie może się "dogadać".

[pstryczek84]

hej!

obejrzelismy wlasnie z Kuba masze i niedzwiedzia-REWELACJA!!!! tyle ze po rosyjsku jest polska wersja jezykowa? jesli tak to poprosze o link bo ja nie moge znalezc...