Mamusie lutowe 2015 - cz. 2

[DuszonaMarchewka]

Napisane przez przeklete_pragnienia

Duszona tylko, że to już nie jest początek, boli tak, że nie mogę wysiedzieć
Ale jak tak napisałaś o tych wadach rozwojowych u dzieci, to nie wezmę
Widocznie ten lek to nie żarty

poczytaj więcej na ten temat. Kup suszoną żurawinę i zaparz ją sobie i pij. Jedz nawet te owoce. Pij duzo wody z cytryną. Zrób nasiadówkę z naparem w kory dębu. Ja jak mnie łapało to wlewałam gorącą wodę do wanny, do niej wkładałam wodę z ciepłą miską i azulanem i tak siedziałam z 15 minut, woda z wanny trzymała ciepłą wodę w misce. Zawsze możesz powjechac na IP powiedzieć że masz straszny ból, jesteś w ciąży i podejrzewasz ostre zapalenie pęcherza i nie możesz wytrzymać. Zrobią Ci badania i podadzą antybiotyk który może być dużo mniej inwazyjny dla ciąży niż furagina. A z tego co wiem to na zapalenie pęcherza mi pani w aptece polecała brać też no-spę bo działa rozkurczowo i nie ciśnie tak pęcherz.

Napisane przez maladT

Buu jak moj mąż chciałby zebym ja miałam chcice... nie wiem czemu w poprzedniej ciazy od 5 miesiaca to normalnie szał macicy na ulicy( a nie miałam z kim-długa historia), a teraz jak chłop jest co by wykorzystac szło to wychodzi ze ja tak na odpierdziel, na sztuke byleby było

A ja z kolei mam zero blokad, seksu mi sie chce czsem 2 razy dziennie ale mężu często zajęty i zmęczony... I tak co 2 dni tylko działam. Kiedyś to bylo normą a teraz mi za mało
;p

[1141655]

buuu to był kapsulki FAIRY NON BIO http://www.ceneo.pl/25733468
Do dostania za granicą i w necie tylko niestety....

ja się nudzęęęęęę, mąż pracuje, ja już leżę, siedzę, szwędam się po chacie nie mam co ze sobą zrobić
Herbatkę sobie zrobię i nie wiem co dalej :P

[DuszonaMarchewka]

114 a wyprasowałaś? :P

[maladT]

ja tam nie wyprasowałam.szczyt pracy to sciagniecie prania, powieszenie 2 nowych, zamiatanie domu i lekki ogar... jutro to normalnie bede miec mega duzo do zrobienia

[1141655]

Nic nie wyprasowałam. Kompletnie, może jutro mi się uda... masakra... ale ja naprawdę się męcze....nic nie robieniem ..tzn ta łazienka dziś, wyładowanie zmywarki,spacer z psem to mnie wyczerpało

[maladT]

ooo przypomniałas ze zmywarke tez wyładowałam

[1141655]

Napisane przez maladT

ooo przypomniałas ze zmywarke tez wyładowałam

i nie wiem jak Ciebie, ale mnie to okropnie męczy takie wyładowywanie :P naprawde

ide zrobic sobie herbatke, popatrze w tv i ide sie kąpać. Bo chyba za długo dziś nie wysiedzę :P bo marudna się robie :P

[DuszonaMarchewka]

A ja naczynia to ręcznie pozmywałam zmywarki się doczekam dopiero w swojej przyszłej prywatnej kuchni Jedyne co dziś zrobiłam to zaliczyłam przejażdżkę rowerem i zrobiłam surówkę do obiadu (opracowałam sie trąc wszystko na tarce). A prasowanie zostawiam na jutro jeżli tylko forum mnie od niego nie odciągnie :P

Jutro mamusiowo-lutowy-wizażowy dzień prasowania

[Asia1105]

Marchewka jak Ty to robisz, że Ci się "chce" i nie masz blokad?

Ja to jednak jakaś dziwna jestem. Mnie to mój mąż wręcz, bardzo przepraszam, wkurwia i to najbardziej na świecie, dosłownie wszystkim! Nawet teraz, jak gania po chacie z mopem! Czasami mam wrażenie, że ma pretensje, że musi nieść zakupy z garażu! Więc jak mnie tak cały dzień powkurza to jak mam mieć później ochotę?! Nawet jak robi dobre rzeczy to one mi nie rekompensują! A teraz powiem Wam coś dziwnego, ale ciiiiiichoooo. Jak idę na wizytę i mój lekarz mnie mega rozumie, dobrze mi się z nim rozmawia to bym go normalnie .... a do męża nic! Może coś się wypaliło, może to stres w związku z nową sytuacją, ja już sama nie wiem. A czasami myślę, że kiedyś to my nie będziemy razem! No to się wygadałam. Sorry.

[maladT]

mnie nie meczy... robie to w 5 minut i jak załaduje to co lezy i czeka na zmywanie to prawie kuchnia sprzątnieta (dodaje niestety słowo prawie)

podjełam decyzje jaki proszek kupie dla młodej i kosmetyki... jestem wieelka

---------- Dopisano o 20:39 ---------- Poprzedni post napisano o 20:37 ----------

Asia a to Tobie sie tak śnił ciagle Twoj ginekolog z Toba w dzikiej akcji?

ogolnie to sie dziwiłam co ja taka dziwnie senna sie czuje a okazało sie ze dzis o 8 rano miałam 38 stopni goraczki... tyle ze mnie tylko lekko gardło i zab bola... i nie wiem o co kaman... a do lekarza isc to dla mnie serio ciezka sprawa

[aggo_di]

Napisane przez 1141655

buuu to był kapsulki FAIRY NON BIO http://www.ceneo.pl/25733468
Do dostania za granicą i w necie tylko niestety....

ja się nudzęęęęęę, mąż pracuje, ja już leżę, siedzę, szwędam się po chacie nie mam co ze sobą zrobić
Herbatkę sobie zrobię i nie wiem co dalej :P

Jak nie masz, co robić to zapraszam do mnie mam całą listę rozmaitych czynności do wykonania, część można wykonać z kanapy

BUU- moje kolano śmiga, jak nowe gorzej z kręgosłupem, ale czekam do wtorku na wizytę u ortopedy.

PRZEKLĘTE PRAGNIENIA- ja też nie prasuję- u nas robi to Mąż, ale ogranicza się do minimum- jak najrzadziej, jak najmniej

MALADT- to pochwal się jaka decyzja odnośnie proszku

[Asia1105]

maladT a no mi się śnił, chyba jakaś psychiczna jestem
na gorączkę to ja nic nie doradzę, jak nie możesz iść do lekarza to może któraś dziewczyna Ci coś poradzi...

[1141655]

Asia- to ewidentnie hormony ciążowe :P

ehhhh a ja jeszcze z kanapy nie wstalam... masakra

[DuszonaMarchewka]

Napisane przez Asia1105

Marchewka jak Ty to robisz, że Ci się "chce" i nie masz blokad?

Ja to jednak jakaś dziwna jestem. Mnie to mój mąż wręcz, bardzo przepraszam, wkurwia i to najbardziej na świecie, dosłownie wszystkim! Nawet teraz, jak gania po chacie z mopem! Czasami mam wrażenie, że ma pretensje, że musi nieść zakupy z garażu! Więc jak mnie tak cały dzień powkurza to jak mam mieć później ochotę?! Nawet jak robi dobre rzeczy to one mi nie rekompensują! A teraz powiem Wam coś dziwnego, ale ciiiiiichoooo. Jak idę na wizytę i mój lekarz mnie mega rozumie, dobrze mi się z nim rozmawia to bym go normalnie .... a do męża nic! Może coś się wypaliło, może to stres w związku z nową sytuacją, ja już sama nie wiem. A czasami myślę, że kiedyś to my nie będziemy razem! No to się wygadałam. Sorry.

Rozumiem Cię. Ja jak mam z mężem bardziej cichy dzień to tez tak bywało ale pomimo tego że mąż po pracy ciągle cos grzebie przy samochodzie, remontuje garaż czy układa drewno (jak to zawsze w domu i na podwórku jest sporo pracy) to zawsze jak sie mijamy to jest jakis buziak, miłe słówko i to sprawia, że potem się chce. Im więcej takich drobnych gestów tym większa moja ochota

Napisane przez maladT

podjełam decyzje jaki proszek kupie dla młodej i kosmetyki... jestem wieelka

ja tez chcę wiedzieć....

[maladT]

biore dzidziusia jednak... http://www.srokao.pl/search/label/analiza
wg tego sie kierowałam odnosnie swoich wyborow

reszte biore niebieska serie z Rossmana, a co ciekawe chusteczki nawilzane z biedry te Fitti ale tez i dada sensitiv składem sa lepsze niz np. pampers

[DuszonaMarchewka]

mala leć jutro do lekarza żeby to się nie rozwinęło...

---------- Dopisano o 20:54 ---------- Poprzedni post napisano o 20:51 ----------

ja chusteczki mam huggies zielone, sama ich używam (np do "podmycia" po szybkim numerku), lubie ich zapach i sroka pisała, że mają niezły skład. Teraz są w rossmanie na promocji za 12 chyba za 3 paczki

[maladT]

chyba nie ma co sie rozwinac, bo boli tak leciutko i nie wiem czy to nie efekt spania przy otwartym oknie.... jutro zaczyna sie u mnie grzanie w grzejnikach... jupiiii

[DuszonaMarchewka]

aaaa... to pewnie przez okno... w takim razie stopy do wody z solą, do picia czosnek, miód i cytynka. kuruj się.

[maladT]

ide spac moje drogie... i tak nic nie porobie juz, bo mi sie nie chce... grunt ze chyba maz jutro zjedzie jednak do domu... od rana trzeba zapierdzielaccccc

[buu007]

Aga dzieki,bo czytalam o nich,wujek tz-eta za granica jest,wiec moze by sie dalo je zalatwic,a jak nie to poszukam sama na sprobowanie

aggo ej dodalas brzydalowa mine i sie czaelam zastanawiac,czy nie pomylilam kolana z czyms innym

a ja lubie prasowac taki relaksik,jeszcze jak muzyke wlacze to w ogole,odplywam
tylko teraz mnie za szybko wszystko boli od stania,moje rzeczy tylko te najbardziej pogniecione pracuje,a tak to meza i malej,no ciuszki malej bardzo lubie prasowac
ale dlugo nie mialam zelazka,i jak juz je zakupilam to sie zaczelam smiac ze sobie roboty dolozylam

cos mialam komus jeszcze pisac
ide dokanczac jesc golebie z obiadu-znaczy sie golobaki
a potem swietujemy,wiec znikam dobranoc

[emdzik]

Bylismy w auchanie po lekarzu, wrocilismy o 22 do domu i juz naprawde zdychalam.. to jak bolaly mnie plecy to byl horror
I mamy 16kg jelpa bo mama stwierdzila ze nam tez jeden zestaw kupi. Bedzie z glowy na dluzszy czas.
Pospalam 3godz i oczywiscie znowu spac juz nie moge od 2godzin. Ostatnio tak czesto mam. I jeszcze kot lazi mi az po glowie i nie chce se isc, chociaz juz go z 10 razy z lozka zwalalam a on wraca jak bumerang

[Asia1105]

Witam się weekendowo

Ale ciemna noc :P Wstałam wcześnie, bo pomyślałam, że mogę sobie jechać do Rodziców na ploty z rana, a mąż po pracy dojedzie

emdzik to rzeczywiście masz zapas chyba na rok! z tym spaniem, a raczej nie spaniem to Cię rozumiem, bo miałam tak na początku!

[201704210903]

dziewczyny ale mi się nie chce...... chyba dziś to najbardziej mi się nie chce

[MaamaaZuzi]

Hej, przepraszam ale nie nadrobie
Mam problemy z tatą. Musze dziś ogarnąć wszystko u siebie, poprać, zrobić zakupy i na weekend jedziemy do taty. Muszę go przypilnować. Odpiernicza mi nieziemsko Pół nocy nie przespałam. Nie będę pisała co się stało, jak sama oswoje się z tym wszystkim to dopiero. Mam nadzieje że zrozumiecie. Staram sie zachować spokój dla malutkiej.
Duż radości daje mi samo patrzenie na drobiazgi dla małej. Wykorzystam weekend żeby ogarnąć malutkie ubranka.
Aga czytałam że Twój tata dalej ma problemy ze zdrowiem. Zdrowia dużo i siły dla Was
A tu zakupy

[MaamaaZuzi]

Mlebi dlatego że ostatni dzień Mam nadzieje że szybko zleci i będziesz mogła już cieszyć się odpoczynkiem

[Asia1105]

Mlebi dasz radę, ten ostatni raz. Niech moc będzie z Tobą

MamaZuzi Powodzenia w pozytywnym rozwiązaniu całej sytuacji

[201704210903]

MamaZuzi - kciuki żeby problemy minęły

[1141655]

Napisane przez emdzik

Bylismy w auchanie po lekarzu, wrocilismy o 22 do domu i juz naprawde zdychalam.. to jak bolaly mnie plecy to byl horror
I mamy 16kg jelpa bo mama stwierdzila ze nam tez jeden zestaw kupi. Bedzie z glowy na dluzszy czas.
Pospalam 3godz i oczywiscie znowu spac juz nie moge od 2godzin. Ostatnio tak czesto mam. I jeszcze kot lazi mi az po glowie i nie chce se isc, chociaz juz go z 10 razy z lozka zwalalam a on wraca jak bumerang

ło mama mia, ja tez po takim maratonie narzekalabym na plecy....
16kg hehe to podrzuce Ci i moje pranie
mace z głowy Ja na razie zapasów nie bede robiła, bo gdzie to trzymac. Wezme za pkt na razie Jelpa żele 2x i pewnie na probe te kapsulki zamowie i tez starczy na pewien czas

A z tym nocnym wstawaniem to tez cos wiem o tym, tylko bez kota na glowie
Ale dziś o dziwo wstałam tylko na siusiu

Napisane przez MaamaaZuzi

Hej, przepraszam ale nie nadrobie
Mam problemy z tatą. Musze dziś ogarnąć wszystko u siebie, poprać, zrobić zakupy i na weekend jedziemy do taty. Muszę go przypilnować. Odpiernicza mi nieziemsko Pół nocy nie przespałam. Nie będę pisała co się stało, jak sama oswoje się z tym wszystkim to dopiero. Mam nadzieje że zrozumiecie. Staram sie zachować spokój dla malutkiej.
Duż radości daje mi samo patrzenie na drobiazgi dla małej. Wykorzystam weekend żeby ogarnąć malutkie ubranka.
Aga czytałam że Twój tata dalej ma problemy ze zdrowiem. Zdrowia dużo i siły dla Was
A tu zakupy

Oj kochana Dużo spokoju Ci życzę Żeby sie wszystko poukładało.
Ja też Ci dziekuję

A zakupy przewspaniałe, tyle już tego masz, niewiele Ci zostało z wyprawki chyba co ? Przede mną jeszcze te drobiazgi Na razie mam ciuszki, podgrzewacz i to wszystko i tetry i flanelki :P
muszę zacząć zbieractwo pierdółek

Wiem, że te płyny NUK itd są też taniej jak sie ma karte Superpharm

Napisane przez Mlebidakin

dziewczyny ale mi się nie chce...... chyba dziś to najbardziej mi się nie chce

A bo to ostatni dzień tak jest zawsze... bedzie sie dluzyl, ciagnal jak nie wiem, ale zaczynasz wolne

Boli mnie krocze jakbym na koniu całą noc jeżdziła
Witam się więc i ja

[zielona butelka]

Mlebi, ostatni dzień roboty a potem to już tylko..... telefony przez tydzień,a potem to już tylko.... jeszcze trochę telefonów, a potem .... relaksik

Doszłam do wniosku dziewczyny, że dobrze jest mieć jednak podczas L4 jakieś " wyjściowe" zajęcie. Gdyby nie to, że opiekuję się synkiem sąsiadki tych parę godzin dziennie ( odbieram ze szkoły, odrabiam lekcję itd) w życiu nie zwlekłabym się z wyra, nie ubrała i nie umalowała do 14stej. A gdybym tego nie zrobiła do 14stej, to potem już nawet nie byłoby sensu żadnego. Także polecam Wam jakieś zajęcie. Może gdzieś jakiś fitness dla ciężarnych lub inne, wszystko, byle nie zalegać w domu.

Ja dziś idę do mojego ulubionego doktorka, na wizytę kontrolną. Mam nadzieję obejdzie się bez' zaglądania" bo jakoś, nie wiedzieć czemu, nie lubię No i przedłużam L4... Nie ma nic lepszego dla ciężarnej kobiety niż niechodzenie do pracy, gdzie, niby wszyscy wiedzą, że jesteś w szczególnym stanie, ale skoro już przychodzisz, to i tak oczekują, że będziesz działać na pełnych obrotach. A guzik z pętelką. Niech się pocałują. Nie ma.

Wszystkim na cały dzionek życzę najlepszości.
Dziwię się Wam... zaczynać dzień od prasowania?????

W ogóle, to nie prasuję od 7 lat. Czy jest ktoś wśród nas, kto planuje się szybko wywinąć z prasowania ubranek dla maluszka?

Nasza córcia, chyba będzie Helenką. Co wy na to?
Buzi

[1141655]

Ja planuję się szybko wywinąc, będę prasowała tylko to,co się mega gniecie
I tak samo bym chciała szybko sie wywinąc z proszków dla dzieci i normalnie prać, ale to pewnie bedzie musialo zaczekac ;p

Helenka- śliczne imię <3

Mi jest dobrze z moim lenistwem niedługo się skończy, bo jak małżonek skonczy remonty to bede sobie ukladac w pokoju malenstwa itd
Chcialam na fitness dla ciezarnych chodzic, mam na rpzeciwko bloku nowe studio otwarte ale nie ma tam zajec dla brzuchatych choc sa w ofercie;./ sa dla mam :/
grrr a gdzies daleko nie chce jezdzic, sama w dodatku... na szczescie pazdziernik obfituje w spotkania towarzyskie i warsztaty wiec nie bede tak do konca w domu siedziec