|
|
#2821 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2013-12
Wiadomości: 5 008
|
Dot.: Mamusie lutowe 2015 - cz. 3
Nie no tak nagle na ulicy to yyy
![]() Chociaż zauważyłam że do tej pory jak ktoś dotykał mnie za brzuch to się najpierw pytał czy w ogóle może. Jak by mnie nie zapytał tylko od razu za brzuch to bym chyba pogryzła ![]() Moje ciastka to dopiero mój drugi posiłek w sumie ;o Późno wstałam...dlatego ![]() Zmierz zmierz... ciekawe po takiej wyżerce ile będzie
__________________
"I ślubuję Ci..." <3 10.05.2014 |
|
|
|
#2822 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2004-07
Wiadomości: 21 228
|
Dot.: Mamusie lutowe 2015 - cz. 3
po takiej wyżerce pęknie glukometr
__________________
http://agicosmoholic.blogspot.com/ Mój wlasny, prywatny blog. ![]() http://perfekcyjniewdomu.blogspot.com/ Mój drugi, prywatny, trochę o porządkach
|
|
|
|
#2823 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2013-12
Wiadomości: 5 008
|
Dot.: Mamusie lutowe 2015 - cz. 3
Ja tak myślałam po wczorajszym ciężkim obiedzie... a był w normie
![]() Musisz się przekonać... pewnie masz cukry w normie
__________________
"I ślubuję Ci..." <3 10.05.2014 |
|
|
|
#2824 |
|
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2008-10
Wiadomości: 12 461
|
Dot.: Mamusie lutowe 2015 - cz. 3
ją dziś miałam pychą obiad. kotlet rybny kasza i całą micha kiszonej kapusty. cukier 102 :p
Wysyłane z mojego GT-I8160 za pomocą Tapatalk 2 |
|
|
|
#2825 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2013-12
Wiadomości: 5 008
|
Dot.: Mamusie lutowe 2015 - cz. 3
Cytat:
kapusta nic nie robi ? bo właśnie ostatnio miałam takiego smaka...
__________________
"I ślubuję Ci..." <3 10.05.2014 |
|
|
|
|
#2826 |
|
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2008-10
Wiadomości: 12 461
|
Dot.: Mamusie lutowe 2015 - cz. 3
|
|
|
|
#2827 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2013-12
Wiadomości: 5 008
|
Dot.: Mamusie lutowe 2015 - cz. 3
Cytat:
lubię
__________________
"I ślubuję Ci..." <3 10.05.2014 |
|
|
|
|
#2828 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2004-07
Wiadomości: 21 228
|
Dot.: Mamusie lutowe 2015 - cz. 3
ja tez lubie, ale nie za duzo
![]() Lubie za to kapusniak mniam mniam i łazanki ![]() No nic, ide ubrac koszule, elegancja na obiedzie musi byc, podmalowac oko,siknac, psiknac sie perfumami i pewnie kolo w pol do pojedziemy Do wieczorka dziewczeta
__________________
http://agicosmoholic.blogspot.com/ Mój wlasny, prywatny blog. ![]() http://perfekcyjniewdomu.blogspot.com/ Mój drugi, prywatny, trochę o porządkach
|
|
|
|
#2829 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2013-12
Wiadomości: 5 008
|
Dot.: Mamusie lutowe 2015 - cz. 3
Miłego popołudnia
![]() Chyba zostanę sama... będę pisać sama do siebie ![]() Nie no ja też lecę obiad robić..
__________________
"I ślubuję Ci..." <3 10.05.2014 |
|
|
|
#2830 |
|
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2014-06
Wiadomości: 2 196
|
Dot.: Mamusie lutowe 2015 - cz. 3
Siemanko laseczki )
A miało nikogo nie być a tu pół dnia i 2 strony haha. Ja dziś późno wstałam. Zrobione 2 prania i pralka odmawia posłuszeństwa, zaczęła ciec, więc mąż się za nią zabrał a ja za obiadek. Dziś zupa ogórkowa. Później spacerek na cmentarz. Ewek dobrze, że za wczasu zobaczyli co się dzieje i zareagowali. To teraz wypoczywaj. No niestety remont musi się odbyć bez Ciebie i cała reszta też. MamaZuzi z tymi różnymi zasiłkami tak jest, też znam takich kombinatorów, którym w rzeczywistosci lepiej się powodzi niż niejednemu uczciwie zarabiającemu. Emzik znam ten ból starań i rozczarowań co miesięcznych. Jak to ktoś pięknie określił "to taki stan permamentnej żałoby" i kolejny cykl, leków, starań " z zegarkiem w ręku",wizyt w gabinecie, w szpitalu. Setki wydanych pieniędzy, w końcu zapożyczenie się, nadzieja i znów rozczarowanie, ból psychiczny, nienawiść do całego świata. Lęk przed wyjściem z domu, bo się trafi na ciężarną, na mtkę z wózkiem i powrót do domu, płacz w poduszkę. Aż w końcu przychodzi ten upragniony moment gdy się widzi 2 kreseczki. usg, radość i nagle strata! Wydaje się, że świat się skończył! I znów od początku. Z dodatkowymi wizytami u psychologa,psychiatry i dodatkowymi lekami antydepresyjnymi po wiadomości otrzymanej od pani doktor, która przed chwilą wyjęła ci z brzucha upragnione maleństwo "o dzieciach może pani zapomnieć, chyba że z in vitro". Także cieszę się, że wam się tak udało Bo gdyby nie, to moglibyście zaczynać z 0 na koncie pomimo odkładania wcześniej lub z minusem jeszcze.Z tymi fotami przy grobie Przybylskiej to przegięcie. ---------- Dopisano o 15:36 ---------- Poprzedni post napisano o 15:30 ---------- No a ja dziś zaczynam 24 tydzień
|
|
|
|
#2831 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-11
Lokalizacja: tu i tam :)
Wiadomości: 4 225
|
Dot.: Mamusie lutowe 2015 - cz. 3
hej kobietki
witam sie sobotnie i ja tuliluli pewnie ze pamietamy,ale juz duzy dzidzius w brzuszku ![]() Aga sliczne te ubranka,a kurtezka wow bardzo mi sie podoba i slowa tz-eta tego robienia zdjecia przy grobie tez nie kapuje,to juz jest szczyt glupoty Cytat:
mam nadzieje ze to jednorazowo takie kiepskie samopoczucie,oby szybko przeszlo hope mam nadzieje ze dzidzius juz bedzie bardziej aktywny i nie bedzie Cie straszyl ![]() ewek000 dobrze ze sytuacja opanowana,krazek krazkiem ale oszczedzaj sie jak tylko mozesz Mlebidakin 100dniowka wow ale to leciiiAlunia kochana Ty tez duzo przeszlas ![]() Vexi,panna migotka to piszcie gdzie by wam pasowalo,od razu mowie ze nie znam Katowic ale mamy nawigace ![]() wiec tz-et mnie moze gdzies podrzucic,a sam z mala gdzies sobie moze znajda jakis plac zabaw tez jeszcze lece na cmentarz,potem wieczorem chciala bym jeszcze isc ale zobacze,jak sie bede czula i czy mala bedzie miala z kim zostac duszona no duza i samodzielna,bardzo mnie to cieszy,zaluje w takich chwilach ze tak daleko mam rodzine od siebie,bo milo czasem z kims ja zostawic i wyjsc nawet na godzinke samemu tez raczej bylam chlopczyca,w sensie ze drzewa zaliczalam,trochemnie przerazaja te ksiezniczki wszedzie,dlatego ja nie kategoryzuje zabawek,i jak moje dziecko chce auto to i auto dostaje,bo czemu nie ![]() zycze wam milego dnia do konca kochane uwazajcie wszystkie na siebie i malenstwa |
|
|
|
|
#2832 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2004-11
Lokalizacja: U Pana Boga za piecem... :)
Wiadomości: 17 816
|
Dot.: Mamusie lutowe 2015 - cz. 3
Hej babeczki
Zdechłam po tych cmentarzach chociaż źle nie było brzuch mi z raz stwardniał więc na drogę którą przeszłam jest luksusowo. Nawet moja mama w całkiem jeszcze młodym wieku i kondycji się zmachała ![]() NA Allegro poklikałam córze zimową czapę i szal, kurtkę (bo stwierdziłam, że ta którą ma i tak za długo wytrzymała i jest już ciut krótkawa jeśli chodzi o długość, ale rękawy całkiem dobrze się jeszcze trzymają). Doklikałam też legginsy bo ostatnio naprawdę we wszystkich spodniach "woda w piwnicy". Babeczki co do ruszania brzucha przez innych mnie się z córą zdarzyło, że szłam na uniwerek (wtedy jeszcze studiowałam ) i jakaś kompletnie obca starsza, ale bez przesady, baba złapała mnie z zaskoczenia za brzuch i coś tam powiedziała... nie pamiętam już, kompletnie mnie tym z tropu zbiła i zszokowała. Nie było to miłe dla mnie
__________________
27.07.2008 r. Olcia 01.02.2015 r. Kamilek |
|
|
|
#2833 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2013-06
Lokalizacja: okolice Gdańska
Wiadomości: 3 414
|
Dot.: Mamusie lutowe 2015 - cz. 3
Cytat:
|
|
|
|
|
#2834 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-12
Lokalizacja: zacisze domowe
Wiadomości: 4 944
|
Dot.: Mamusie lutowe 2015 - cz. 3
Witam i ja... Oblecialam z mężem,córka i tesciowa 2 cmentarze.brzuch zaczął boleć wiec na 3nie poszłam i leze w samochodzie.mam z 30minut jeszcze na to by przyszli.zjadlam czekoladę,umalowalam paznokcie i teraz słucham muzyki. Ciekawe tylko kto mnie potem podniesie bo kość ogonowa jeszcze nawala. Glodna jestem i siku mi się chce.
Mam pocieszająca wieść jutro po obiedzie wracamy do domu... Także doba u teściów to mi starczy :P
__________________
|
|
|
|
#2835 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2013-12
Wiadomości: 5 008
|
Dot.: Mamusie lutowe 2015 - cz. 3
Zrobiłam obiad.. zjadłam tyle, że mnie brzuch boli... myślałam, że to mało ale jednak za duzo... teraz czas poleżec i w końcu odpocząć ..
__________________
"I ślubuję Ci..." <3 10.05.2014 |
|
|
|
#2836 |
|
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2014-06
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 2 615
|
Dot.: Mamusie lutowe 2015 - cz. 3
Padammmmmmmmmmmmmmmmmmmmm mmmmmmmmmmmm
3 godziny spacerowania po cmentarzu! Każda ławka była moja! Teraz jesteśmy na kolacji u teściów, ja się wyleguję i modlę się, żeby mi ciśnienie nie podskoczyło Miłego wieczoru Mamuśki
|
|
|
|
#2837 |
|
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2013-02
Wiadomości: 947
|
Dot.: Mamusie lutowe 2015 - cz. 3
A ja siedzę w domku, bo tutaj to nie mamy do kogo isc na cmentarz. Moge co najwyzej sie pomodlic, ale tu nawet nie ma Mszy na Wszystkich Świętych więc dopiero jutro wyskoczymy jak zawsze.
Koty śpią na drapaku, mąż też śpi, a ja się wyspałam i zastanawiam się co by tu porobic...Musialabym posprzatac, ale dam sobie jeszcze chwilę na odpoczynek po spaniu :P Ja dziś na obiad miałam pierogi z mięsem, ale sklepowe. Nie były najgorsze ![]() zielonabutelka mam nadzieję, ze czujesz się dzisiaj lepiej. 85jaa My też zaczeliśmy starania, bo stwierdziliśmy, że nigdy nie bedzie idealnego momentu, nawet mój mąż był bardziej zdecydowany, bo ja jak to waga, wszystkie za i przeciw i ostatecznaie ciężko było mi powiedzieć po prostu tak. No ale jak już powiedziałam, to udało się od razu, więc byłam trochę zdziwniona, że tak szybko. Dlatego smutno jest, jak niektórzy starają się latami, a nie ma efektów. To musi być na prawdę trudne doświadczenie... Za każdym razem jak przykładałam mojego męża rękę do brzucha to mała przestawała kopać, albo kopała, a on nic nie czuł, ale w końcu wczoraj dała taki popis, że już nie miał żadnych wątpliwości I potem tak do siebie pukali przez 15 minut ale to było słodkie. |
|
|
|
#2838 |
|
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2014-06
Wiadomości: 2 196
|
Dot.: Mamusie lutowe 2015 - cz. 3
I ja wróciłam z twardniejącym brzuchem i z nerwami po sam sufit wrrr...
Chciałam was przeprosić z te moje gorzkie żale, tak jakoś ten dzień na mnie wpływa.. Jeszcze raz przepraszam. Zapaliłam świeczkę za wszystkie nasze urtacone aniołeczki. Choć to jutro dzień nostalgii a dziś powinniśmy się radować i świętować tak jak świętujemy imieniny cioci. ![]() ---------- Dopisano o 18:33 ---------- Poprzedni post napisano o 18:25 ---------- No i muszę przyznać, że pięknie wygląda cmentarz jak jest ciemno i tylko znicze oświetlają groby. |
|
|
|
#2839 |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2014-08
Wiadomości: 1 358
|
Dot.: Mamusie lutowe 2015 - cz. 3
MamaZuzi, Mlebi - chleb piekę na zakwasie (a właściwie na zaczynie już - mam go od koleżanki, ale można też samemu zrobić, tylko trzeba na to poświęcić kilka dni) - jeśli nie macie od kogo wziąć zaczynu, to napiszę jak się robi. Można też robić na zakwasie, nie na zaczynie, ale wtedy musi rosnąć 2x. Piekę w piekarniku normalnie, bo zwykle 2 duże bochenki na raz, więc z maszyną do wypieku to byłoby sporo czasu i zachodu.
Ponieważ piekę zwykle 2 bochenki, więc odłożony wcześniej zaczyn dzielę na 2. Do zaczynu, na jeden chleb, dodaję 4-5 szklanek mąki - bardzo różnej. Mąż i Tata lubią pszenno-orkiszowy więc jeden jest zawsze taki (2 szklanki mąki pszennej, 2 orkiszowej, zwykle razowej). Sobie robię teraz raczej żytnio-orkiszowy, czasem żytnio-orkiszowo-gryczany, zwykle wyłącznie z mąki razowej. Zatem na jeden chleb: 4-5 szklanek różnej mąki, ok 2 szklanek letniej wody (tak, żeby miało konsystencje mniej-więcej cementu), 2 łyżeczki soli i 1/4 łyżeczki cukru. Dodatki są dowolne: pestki słonecznika, dyni, siemienia lnianego. Do swojego daję obecnie kminek, bo, z tego co wyczytałam, ma sporo żelaza. Z "masy" na chleb żytni odkładam jakieś 4 łyżki zaczynu na kolejne 2 chleby (w słoik i do lodówki). Keksownicę natłuszczam i posypuję zwykle otrębami żytnimi lub owsianymi. Wlewam (a raczej przekładam, bo to dość gęste) "masy", przykrywam ściereczką i odkładam na 10-12h (zwykle na noc). Rano nacinam trochę chleb z góry (żeby nie popękał) i piekę w temp. 200 stopni przez 50 minut. Jak się upieką wyjmuję z foremek i jeszcze chwilę suszę w wyłączonym już piekarniku. Mąż i Tata zjadają swoje chleby niemal natychmiast (najlepiej jeszcze ciepłe), jak coś zostanie na później to bardzo szanują i dopytują kiedy będzie znowu Ja teraz jestem ograniczona węglowodanowo, więc dzielę się z nimi moim chlebkiem i jem go trochę dłużej Mama ostatnio w ogóle limituje pieczywo, więc "się nie liczy" Zachęcam do spróbowania, bo chleb jest naprawdę inny: jest bardziej gliniasty od kupnych, sporo cięższy i ... taki treściwszy w smaku. Nie pleśnieje - raczej wysycha jak już. No i po takim wypieku pięknie pachnie całe mieszkanie ![]() Mala - jak już wrócisz do domu, to odpocznij, bo Ty chyba w ogóle nie odpoczywasz! Aga - jakie cukry po obiedzie u Taty? Ja dziś zjadłam dwudaniowy obiad: rosół z makaronem, białe mięso z indyka z kaszą gryczaną i ogórkiem kiszonym. Najadłam się na max. A cukier? 100
Edytowane przez IncognitoNick Czas edycji: 2014-11-01 o 19:57 |
|
|
|
#2840 |
|
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2014-06
Wiadomości: 2 196
|
Dot.: Mamusie lutowe 2015 - cz. 3
Incognito
Zazroszczę że Ci się chce piec chleb, ja to przyznaję się bez bicia, że zbyt leniwa na to jestem ![]() Teraz smażę naleśniki i zobaczymy jak wiele ich usmażę zanim mnie na wymioty weźmie. Ostatnio nic smażyć nie mogę, bo mnie cofie na sam zapach. |
|
|
|
#2841 | |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2014-08
Wiadomości: 1 358
|
Dot.: Mamusie lutowe 2015 - cz. 3
Cytat:
To tylko tak brzmi. Samo ciasto zajmuje chwilkę, a potem to już samo rośnie.Poza tym M to je głównie kupiony, bo tego to bym Mu nie nadążyła piec - jest jego pożeraczem
|
|
|
|
|
#2842 | |
|
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2014-06
Wiadomości: 2 196
|
Dot.: Mamusie lutowe 2015 - cz. 3
Cytat:
![]() Kulebiaka na święta piekę, to może i chlebek zrobię ![]() A moje naleśniki są różowe dodałam barwnik spożywczy
|
|
|
|
|
#2843 | |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2014-08
Wiadomości: 1 358
|
Dot.: Mamusie lutowe 2015 - cz. 3
Cytat:
![]() Różowe naleśniki? Muszą być ładne Skojarzyło mi się z Jeżycjadą (seria książek Musierowicz, nie wiem cz znasz). Tam było takie danie naleśnikowe właśnie: paluszki Aspazji (czy jakoś tak).
|
|
|
|
|
#2844 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-11
Lokalizacja: tu i tam :)
Wiadomości: 4 225
|
Dot.: Mamusie lutowe 2015 - cz. 3
Inco a jak sie ten zaczyn robi?
Ja bym kiedys sprobowala chlebek zrobic,ale boje sie ze nie wyjdzie mi tzn nie wyrosnie Alunia rozowe nalesniki wow hehe Dziewczyny jeszcze mialam wam pisac,te ktore rozwazaja zakup pilki mam relacje dwoch kolezanek ktore wiekszosc ciazy przeskakaly na pilce,jedna ani nie popekala ani nie byla nacinana bardzo szybko doszla do siebie,druga tak samo-lekarz obu sie pytal czy cwiczyly cos w ciazy i to mnie przekonalo wiec tez kupuje pilke jak najszybciej xD Mi tez dzis troche smutno jest buu,nachodzilam sie i sie ze mnie wszyscy smieja ze sapie |
|
|
|
#2845 |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2014-08
Wiadomości: 1 358
|
Dot.: Mamusie lutowe 2015 - cz. 3
Buu - najłatwiej wziąć od kogoś kto piecze - wtedy taki zaczyn jest mocniejszy. Jeśli jednak w Twoim otoczeniu nikt nie piecze, to tu jest fajny opis produkcji zakwasu: http://smakowitychleb.pl/zakwas-zytni-krok-po-kroku/
Jeśli używa się zakwasu, to chleb musi rosnąć 2x: najpierw kilka godzin po wymieszaniu składników, potem te 10-12 po przełożeniu do foremek. Zaczyn, w przeciwieństwie do zakwasu nie jest płynny - powstaje z zakwasu po dodaniu do niego mąki i wody. Ja korzystam z zaczynu. Wtedy chleb mi rośnie tylko w foremkach i jest szybciej Do następnego wpieku odkładam zatem dokładnie to, co przekładam do blaszek. Trzymam w lodówce. Zaczyn można trzymać w lodówce ok tygodnia. Jeśli w ciągu tygodnia nie chce się piec chleba, to trzeba go dokarmić: dodać trochę mąki i wody. Im częściej się piecze, tym zaczyn robi się starszy i mocniejszy - chleb ładniej rośnie.A co do zadyszki, to teraz ten etap! Niestety, oddech robi się płytszy i nic się na to nie poradzi. Też by mnie wkurzyło jakby się ktoś nabijał! ![]() ---------- Dopisano o 19:58 ---------- Poprzedni post napisano o 19:56 ---------- P.S. Muszę w nadchodzącym tygodniu kupić tę piłkę! Gdzie ją można znaleźć? |
|
|
|
#2846 | |
|
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2014-06
Wiadomości: 2 196
|
Dot.: Mamusie lutowe 2015 - cz. 3
Cytat:
Ten róż, to pomysł tża pasierbica jest u nas na weekend i to też tak dla niej.Ale się obrzarłam aż wstyd. Maleństwu chyba też smakowało, bo fika że hej. Ale narobiłam ich tyle, że chyb jutro krokiety zrobię. |
|
|
|
|
#2847 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2013-06
Wiadomości: 3 277
|
Dot.: Mamusie lutowe 2015 - cz. 3
Cytat:
( a kupiłam właśnie z myślą o porodzie)
__________________
31.12.13 ![]() 6.2.15 |
|
|
|
|
#2848 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-11
Lokalizacja: tu i tam :)
Wiadomości: 4 225
|
Dot.: Mamusie lutowe 2015 - cz. 3
Inco dzieki za informacjec
![]() Pilke mozna dostac na pewno w decatlonie,moze tez onnych sklepach sportowych,kiedys w rossmannie byla z pompka Wiem ze sa tez rozne rozmiary tych pilek |
|
|
|
#2849 |
|
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2014-06
Wiadomości: 2 196
|
Dot.: Mamusie lutowe 2015 - cz. 3
Też myślałm o piłce, ale nie wiem jaka jest opowiednia i na co należy zwracać uwagę przy zakupie.
Tu jest ich dużo http://allegro.pl/listing/listing.ph...6-p-1-spt-1021 ale którą wybrać? |
|
|
|
#2850 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-11
Lokalizacja: tu i tam :)
Wiadomości: 4 225
|
Dot.: Mamusie lutowe 2015 - cz. 3
Alunia rozowe krokiety?
![]() Maciejka cwiczenia na pewno w necie mozna znalezc,wiesz ja nie jestem ekspertem z tego co one mi mowily to juz samo siedzenie na tej pilce wymusza prawidlowa postawe ze siedzisz prosto bo inaczej spadniesz z niej xD No i siedzisz tak okrakiem,ze nogi masz szeroko ja u niej chwile siedzialam,tak sobie podskakiwalam,i bylo mi super wygodnie jak sie przesiadlam na kanape to tak dziwnie potem mi bylo ![]() Ja ogolnie myslalam o pilce zeby jakos aktywniejsza byc ---------- Dopisano o 20:27 ---------- Poprzedni post napisano o 20:24 ---------- Nie lubie pisac z tel,duzo bledow robie :/ Niby te pilki sie jakos do wzrostu kupuje |
|
![]() |
Nowe wątki na forum Poczekalnia - będę mamą
|
|
|
| Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 18:34.








![:]](http://static.wizaz.pl/forum/images/smilies/krzywy.gif)










