Mamusie sierpniowe 2014 cz. 2 - Strona 11 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Być rodzicem > Odchowalnia - jestem mamą

Notka

Odchowalnia - jestem mamą Forum dla rodziców. Tutaj porozmawiasz o połogu, karmieniu, wychowaniu dziecka. Wejdź i podziel się swoją wiedzą i doświadczeniem.

Odpowiedz
 
Narzędzia
Stary 2014-11-14, 18:04   #301
Ksandi
Raczkowanie
 
Avatar Ksandi
 
Zarejestrowany: 2014-01
Lokalizacja: śląsk
Wiadomości: 76
Dot.: Mamusie sierpniowe 2014 cz. 2

Gosia3103 - spojrzałam na Twojego bloga ze słodkościami i jakoś nie wierzę, że cokolwiek Ci się przypala
Upiekłam te http://www.mojewypieki.com/przepis/w...owe-ciasteczka
i na szczęście wyszły idealne.
My chrzcimy w niedzielę na mszy, ksiądz nie musi sie specjalnie fatygować w jakimś innym terminie więc szaleć nie mam zamiaru, 100zł musi wystarczyć. I tak uważam, że albo powinni mieć jakieś stałe ceny, albo nie brać nic. Pamiętam jak braliśmy ślub, w całkiem obcej parafii, ksiądz absolutnie nic nie chciał, twierdził, ze za udzielenie sakramentu brać kasę to grzech. A znajomi mieli opcję "co łaska ale nie mniej niż 500zł". masakra.
Ksandi jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-11-14, 18:21   #302
gosia3103
Zakorzenienie
 
Avatar gosia3103
 
Zarejestrowany: 2009-04
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 4 374
Dot.: Mamusie sierpniowe 2014 cz. 2

Cytat:
Napisane przez Ksandi Pokaż wiadomość
Gosia3103 - spojrzałam na Twojego bloga ze słodkościami i jakoś nie wierzę, że cokolwiek Ci się przypala
Upiekłam te http://www.mojewypieki.com/przepis/w...owe-ciasteczka
i na szczęście wyszły idealne.
My chrzcimy w niedzielę na mszy, ksiądz nie musi sie specjalnie fatygować w jakimś innym terminie więc szaleć nie mam zamiaru, 100zł musi wystarczyć. I tak uważam, że albo powinni mieć jakieś stałe ceny, albo nie brać nic. Pamiętam jak braliśmy ślub, w całkiem obcej parafii, ksiądz absolutnie nic nie chciał, twierdził, ze za udzielenie sakramentu brać kasę to grzech. A znajomi mieli opcję "co łaska ale nie mniej niż 500zł". masakra.
Oj, zdziwiłabyś się ile rzeczy mi nie wychodzi ;-)

Kurde w sumie to nie wiem czy u nas też nie jest jednak skok. Jedzenie be, spanie be, zabawa be, ogółem je co dwie godziny a wścieka się przy tym jak nie wiem, śpi tylko przy mnie. W sobotę Adelka kończy 13 tydzień, ale wg korygowanego jest w 15tym. A przy poprzedniej takiej jej nerwówce nie zauważyłam w sumie jakichś szczególnych nowych umiejętności więc może wtedy co innego było przyczyną..
__________________
http://maleslodkosci.blogspot.com/ zapraszam do kuchni
a tu inne moje dzieła https://wizaz.pl/forum/showthread.ph...9#post40551899
gosia3103 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-11-14, 18:27   #303
Gatita
Raczkowanie
 
Avatar Gatita
 
Zarejestrowany: 2009-02
Wiadomości: 268
Dot.: Mamusie sierpniowe 2014 cz. 2

Gosia, u mnie to samo. 15 tygodni skończy w niedzielę. Też nie wiem o co chodzi. Zasypiał już ładnie, a teraz tylko przy cycu, w chuscie lub na spacerze. Inaczej nie ma opcji
Dziewczyny, a macie jakiegoś sprawdzonego doradce laktacyjnego?
U mnie po ostatnich jazdach cały czas się boję, że mały głodny i kolejny raz dzisiaj dostał butlę... płakał przez całe popołudnie i w końcu się poddałam. Nie chciałabym jeszcze kończyć kp, ale nie wiem jak temu przeciwdziałać.
Gatita jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-11-14, 18:30   #304
ewelajna25
Zadomowienie
 
Avatar ewelajna25
 
Zarejestrowany: 2008-12
Lokalizacja: To stąd, to stamtąd, a czasem jeszcze skąd indziej;-)
Wiadomości: 1 193
Dot.: Mamusie sierpniowe 2014 cz. 2

Cytat:
Napisane przez gosia3103 Pokaż wiadomość
Wiadomo, że na powietrzu to się mocniej zasypia ;-)
Wiesz co, mój to w ogóle w chuście zasypia i czasem noszę go po domu ze 2h podczas których Seba śpi. Budzi sie dopiero przy wyciaganiu...

Cytat:
Napisane przez kasia_ruda Pokaż wiadomość
Dziewczyny, ale bokiem w chuscie? Tak się da? U mnie w instrukcji były tylko kieszonka i żabka, obie z przodu. Zaraz to sobie wygoogluję bo ja strasznie kocham tę chustę i mi tak żal, że niechętnie Maksym w niej jest.

---------- Dopisano o 15:28 ---------- Poprzedni post napisano o 15:24 ----------


http://kangurkowo.pl/webpage/instruk...a-biodrze.html O tak? A można tak zelastyczną chustą?
Znalazłam takie coś
http://mobywrap.com/pages/instructions-hip-hold

Ale dalej trzeba owijać kilkoma warstwami, żeby elastyk lepiej trzymał.
Osobiście przyierzam się już do pozycji na biodrze, bo Seba też czasem marudzi, lubi sie porozgladać, ale jeszcze ich nie przećwiczyłam, a to inne wiązanie więc mam zadanie domowe na weekend


[1=a6594ed1feebe4acee52c55 875557823d72aa50e_6074d10 4093b7;48930239]Wy tu o ciastkach, a ja od początku miesiąca nie jem słodyczy. Zrobiłam sobie tylko dyspense na rogale marcinskie, a tak twardo się trzymam. A ja jestem strasznym łasuchem i strasznie mi ciężko [/QUOT

A zastanawiałam sie ostanio,jak smakuje taki rogal? Wygląda apetycznie, przynajmniej na zdjeciu ale przyżadzenie jest pracochłonne! Jestes z poznanskiego?

Cytat:
Napisane przez daisy dot Pokaż wiadomość
A jak ubralas dzidzie do tej chuaty na dwor?

U nas w przychodni powiedzieli że 7 dni po zakończeniu choroby infekcji.

Ciepły kombinezon, czapka i to wszystko. Pod spodem miał półśpiochy i body na długi rekaw. Spacerowalismy godzine. Nie zmarzl, chuste mam gruba, to go grzała, a on mnie Jednak swieciło słonce i bylo 12 na plusie.


Drzemka trwała u nas 3,5 h. Seba zjadł, ale ze nie opróżnil piersi całkowicie,to jeszcze dodatkowo musialam odciagac.
ewelajna25 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-11-14, 18:41   #305
gosia3103
Zakorzenienie
 
Avatar gosia3103
 
Zarejestrowany: 2009-04
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 4 374
Dot.: Mamusie sierpniowe 2014 cz. 2

Cytat:
Napisane przez Gatita Pokaż wiadomość
Gosia, u mnie to samo. 15 tygodni skończy w niedzielę. Też nie wiem o co chodzi. Zasypiał już ładnie, a teraz tylko przy cycu, w chuscie lub na spacerze. Inaczej nie ma opcji
Dziewczyny, a macie jakiegoś sprawdzonego doradce laktacyjnego?
U mnie po ostatnich jazdach cały czas się boję, że mały głodny i kolejny raz dzisiaj dostał butlę... płakał przez całe popołudnie i w końcu się poddałam. Nie chciałabym jeszcze kończyć kp, ale nie wiem jak temu przeciwdziałać.
Ale może właśnie przez skok tak Ci je? Postaraj się nie dawać mu butli, tylko przystawiaj na zmianę do jednej i drugiej piersi.
I nie martw się, na pewno mu Twój pokarm wystarcza!
Oo tak, zasypianie przy cycku to od wczoraj znowu hit. :|
__________________
http://maleslodkosci.blogspot.com/ zapraszam do kuchni
a tu inne moje dzieła https://wizaz.pl/forum/showthread.ph...9#post40551899
gosia3103 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-11-14, 20:23   #306
cabonkaa
Raczkowanie
 
Avatar cabonkaa
 
Zarejestrowany: 2009-02
Wiadomości: 120
Dot.: Mamusie sierpniowe 2014 cz. 2

Cytat:
Napisane przez Ksandi Pokaż wiadomość
Witajcie
Moje dziecko od kilku dni jest baaardzo nieszczęsliwe. Pakuje sobie prawie całą piąstkę do buzi, ślini sie przeokrutnie, marudzi okropnie. Wasze maluszki też tak robią? Żal mi jej bardzo, dziąsełka widać swędzą ją okropnie, stosujecie te polecane żele co to niby znieczulają dziąsła? Znalazłam tylko jeden z naturalnym wyciągiem, reszta zawiera np lignokainę...
Wczoraj piekłam ciasteczka na Chrzest i połowa od spodu -czarne jak węgiel... ale się wściekłam, chyba wypadłam z wprawy....
Moja mała pakouje sobie łapki do buźki od niedawna a wczoraj się strasznie denerwowała bo jej się tam grzechotka nie mieściła...co się przy jej próbach uśmiałam aż w końcu taką płaską trzymałam jej w buzi żeby sobie porzuć mogła to była tak szczęśliwa jakby gwiazdkę z nieba dostała, ale miałam radoche dziś pobiegłam po gryzak z cieniutką rączką żeby sobie mogła sama trzymać i to był strzał w 10
Cytat:
Napisane przez UmiZumi Pokaż wiadomość
ja na co dzień ogarniam wszystko sama. TŻ nie ma 10 godzin przez 5 dni w tygodniu, więc jednocześnie zajmuję się Anią, wychodzimy na spacer i po codzienne zakupy, robię pranie, sprzątam i obiady gotuję, jeżdżę po lekarzach itp. Do tego ćwiczę z Anią, bo rehabilitujemy. W soboty w domu pomaga mi maż, a w tygodniu czego nie zdążę zrobić w ciągu dnia, to nadrabiam wieczorami, jak P. jest już w domu. A zaznaczę: mieszkamy w jednym domu z moimi rodzicami. Czasem, jak wymiękam, to zastawiam Młodą w wózku na ogródku, jak tata, czy mama coś robią w ogrodzie. Tak zajmujemy się same sobą. Rodzice chętne by mi pomogli, ale ja wychodzę z założenia, że to moje i TŻ dziecka i to my je musimy wychować, a nie dziadki. Nie mam też problemu, jak potrzebuję pilnie wyjść samej, bo zawsze ktoś bez problemu Anią się zajmie. ALe ogólnie, to jestem "Zosia Samosia"
hmmhmm rozumiem też męża mam tylko rano i wieczorem jak już dziecko śpi i mam podobne myślenie także zazwyczaj małą targam ze sobą wszędzie.


Mamy po CESarce : ćwiczycie coś? Jak brzuchy?
Ostatnio zauważyłam że jak mi mała zasadzi kopa przy przebieraniu to trochę mnie boli jakbym sińca miała w miejscu blizny

Edytowane przez cabonkaa
Czas edycji: 2014-11-14 o 20:34
cabonkaa jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-11-14, 20:26   #307
ewelajna25
Zadomowienie
 
Avatar ewelajna25
 
Zarejestrowany: 2008-12
Lokalizacja: To stąd, to stamtąd, a czasem jeszcze skąd indziej;-)
Wiadomości: 1 193
Dot.: Mamusie sierpniowe 2014 cz. 2

Cytat:
Napisane przez Gatita Pokaż wiadomość
Gosia, u mnie to samo. 15 tygodni skończy w niedzielę. Też nie wiem o co chodzi. Zasypiał już ładnie, a teraz tylko przy cycu, w chuscie lub na spacerze. Inaczej nie ma opcji
Dziewczyny, a macie jakiegoś sprawdzonego doradce laktacyjnego?
U mnie po ostatnich jazdach cały czas się boję, że mały głodny i kolejny raz dzisiaj dostał butlę... płakał przez całe popołudnie i w końcu się poddałam. Nie chciałabym jeszcze kończyć kp, ale nie wiem jak temu przeciwdziałać.
Gosia może mieć rację, być może to skok. U nas tak było 2 tyg temu. Seba jadł co 2 h a nawet co 1 h, zarówno w dzien jak i w nocy. Trwało to chyba z 3dni, wkońcu kryzys minął. w okolicach 3 mieś jest tzw kryzys laktacyjny, na to jeszcze nakłada się skok i jest jak jest. Jeśli nei chcesz jeszcze konczyc kp, nie podwaj butelki, tylko przystawiaj do piersi.
Wazne jednak, czy mały przybiera na wadze? Mój przybieral bardzo dużo,wiec wiedzialam ze o braku pokarmu z cyckow nie ma mowy, po prostu zwiekszyl sie jego apety a piersi musialy sie dostosowac . Powodzenia!

Ksandi, ja piekłam z tego samego bloga, ale wiosenne. Wyszły pyszne, po 2 dniach nawet lepsze niz od razu po upieczeniu.

Edytowane przez ewelajna25
Czas edycji: 2014-11-14 o 20:28
ewelajna25 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-11-14, 21:28   #308
asix86
Wtajemniczenie
 
Avatar asix86
 
Zarejestrowany: 2008-04
Wiadomości: 2 095
Dot.: Mamusie sierpniowe 2014 cz. 2

Uff.. nadrobiłam!

ciekawa dyskusja się Wam tu zrodziła na temat co dalej..

Cytat:
Napisane przez kasia_ruda Pokaż wiadomość
Nie masz racji z tym wykształceniem. Mgr nie musi być z pedagogiki, możesz mieć chociażby fizykę skończoną, byle mieć kurs pedagogiczny i np podyplomówkę z wczesnoszkolnej.
.
ooo to ja się kwalifikuję hehe swoją drogą zastanawiam się nad zmianą zawodu..
żeby uczyć w szkole to trzeba zrobić kurs pedagogiczny? W młodości uwielbiałam dawać korki z matmy.. chciałabym uczyć w szkole.. Tylko nie wiem, czy warto, bo chyba nie zrobiłabym więcej.. pewnie mniej..

Cytat:
Napisane przez cabonkaa Pokaż wiadomość
Co do obcej opiekunki to wiadomo można trafić źle ale nie wrzucała bym wszystkich do jednego worka, sama jestem nianią, opiekowałam się dwójką dzieciaków i nie wydaje mi się żeby im się krzywda działa
Fakt jeżeli chodzi o powrót mam do pracy i pozostawianie dziecka to potwierdzam że jest to trudne bo dziecko jest cały dzień z kimś innym. Ze mną uczyły się siadać, chodzić, jeść pierwsze posiłki, siusiać na nocnik... Jak ich mama wracała to tylko słyszała relacje z dnia, nie widziała tego wszystkiego co potrafią jej dzieci, jedynie mogła kontynuować działania bo ciężko czegoś nauczyć po południu gdy dziecko już dniem wymęczone. Ale wiadomo niekiedy jest muss i trzeba wrócić do pracy
No właśnie.. przykre to
__________________
asix86 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-11-14, 21:29   #309
TheFall
Zadomowienie
 
Avatar TheFall
 
Zarejestrowany: 2009-09
Wiadomości: 1 453
Dot.: Mamusie sierpniowe 2014 cz. 2

Cytat:
Napisane przez UmiZumi Pokaż wiadomość
ja na co dzień ogarniam wszystko sama. TŻ nie ma 10 godzin przez 5 dni w tygodniu, więc jednocześnie zajmuję się Anią, wychodzimy na spacer i po codzienne zakupy, robię pranie, sprzątam i obiady gotuję, jeżdżę po lekarzach itp. Do tego ćwiczę z Anią, bo rehabilitujemy. W soboty w domu pomaga mi maż, a w tygodniu czego nie zdążę zrobić w ciągu dnia, to nadrabiam wieczorami, jak P. jest już w domu. A zaznaczę: mieszkamy w jednym domu z moimi rodzicami. Czasem, jak wymiękam, to zastawiam Młodą w wózku na ogródku, jak tata, czy mama coś robią w ogrodzie. Tak zajmujemy się same sobą. Rodzice chętne by mi pomogli, ale ja wychodzę z założenia, że to moje i TŻ dziecka i to my je musimy wychować, a nie dziadki. Nie mam też problemu, jak potrzebuję pilnie wyjść samej, bo zawsze ktoś bez problemu Anią się zajmie. ALe ogólnie, to jestem "Zosia Samosia"
Ja mam dokładnie tak samo. Mieszkamy u rodziców, ale mamy tak jakby osobne mieszkania więc sama sobie piorę, gotuję, sprzątam i zajmuję się małym jak Tż w pracy. I też rodzice chętnie by młodego przejęli, ale ja tak nie chcę. Czuję się za niego odpowiedzialna i chcę sama się wszystkim zajmować, a dziadki mogą co najwyżej pobawić się z młodym.



Cytat:
Napisane przez zuken Pokaż wiadomość

MelB może ma fajne ćwiczenia ale kiedyś z nią ćwiczyłam i efekty były marne a jak ćwiczyłam Chodakowską to po miesiącu miałam już niezłe spadki Także ja nie potrzebuję, żeby ktoś na mnie krzyczał i mnie motywował, najważniejsze są dla mnie jak najszybsze efekty bo to motywuje najbardziej
Ja tam i tak Chodakowskiej dźwięk ściszam do minimum, jej gadanie ogranicza się do „5,4,3,2,1 ..druga noga”


Cytat:
Napisane przez zaczarowanadlaniego Pokaż wiadomość
Jutro sobotę wiec wybieramy się na basen
Juz nie mogę się doczekać mała na pewno się ucieszy nie idziemy na kurs bo jest w piątek o 12 ( jak się naucze niemieckiego to będę sama mogła chodzić ale w sumie Tz tez chciałby w tym uczestniczyć )
W tamtą sobotę musieliśmy odpuścić bo mała była po szczepieniu i pediatra powiedział ze przez tydzień nie może chodzić
Olivka to ma fajnie


Cytat:
Napisane przez Optymistka26 Pokaż wiadomość
Moze mu splywa tylna sciana gardla zamiast do noska? Jak Natek tak mial to polecili nam psikac woda morska i klasc na brzuch a po kilku minutach odsysac. Ewentualnie jeszcze raz popsikac i odsysac. Nagle sie okazalo ze to czego nie bylo widac i co sie nie dawalo odessac a furczalo poszlooooo.


Dla Tz kupilam taki jeansowy wzor, bardziej meski. Dlugosc 5,5-5,6m(ponoc po praniu 5,4metra) wiec da rade. Dla siebie 4,6metra wzielam.
Tz przekonal sie latwo-gdy maluch krzyczal na spacerze to ja pchalam wozek a on go nosil na rekach. Rece mu odpadaly wiec zaproponowalam mu chuste. Zastanawial sie jeszcze nad plecaczkiem turystycznym takim jak w gorach sie dzieci nosi ale to za wczesnie i cena za dobre uzywane wynosi tyle co za 2 chusty.
Nosidlo ergo kupimy w dalszej przyszlosci. Mamy nosidlo-wisiadelko i pomijajac ze jest niezdrowe to N. go nie zaakceptowal nawet na krotki czas zejscia z II pietra

Ciekawa jestem jak poradzimy sobie z motaniem sie w te szmatki Ja pewnie bede uzywala go po domu a Tz na dwor.
U nas właśnie wszystko ładnie wychodzi z noska po popsikaniu nawet bez odczekiwania. Ja to w ogóle nie mam problemu z odsysaniem ustami i dlatego się dziwię jak niektóre z Was pisały, że muszą kupić ten katarek do podłączania do odkurzacza.



Cytat:
Napisane przez gosia3103 Pokaż wiadomość
Oj, zdziwiłabyś się ile rzeczy mi nie wychodzi ;-)

Kurde w sumie to nie wiem czy u nas też nie jest jednak skok. Jedzenie be, spanie be, zabawa be, ogółem je co dwie godziny a wścieka się przy tym jak nie wiem, śpi tylko przy mnie. W sobotę Adelka kończy 13 tydzień, ale wg korygowanego jest w 15tym. A przy poprzedniej takiej jej nerwówce nie zauważyłam w sumie jakichś szczególnych nowych umiejętności więc może wtedy co innego było przyczyną..
U nas leci 14. tydzień a mały też wariuje, je, nie je, krzyczy, uśmiecha się z tym, że zaczął nam tą główkę tydzień temu podnosić, a dzisiaj przekręcił się z pleców na boczek, no i zaczął chwytać kocyk obiema rączkami. Mam nadzieję, że to skok i mi dziecko wróci do normalnego stanu.


W sumie to rodziłam 5 dni po terminie więc wychodzi 15. tydzień.

Cytat:
Napisane przez cabonkaa Pokaż wiadomość
Moja mała pakouje sobie łapki do buźki od niedawna a wczoraj się strasznie denerwowała bo jej się tam grzechotka nie mieściła...co się przy jej próbach uśmiałam aż w końcu taką płaską trzymałam jej w buzi żeby sobie porzuć mogła to była tak szczęśliwa jakby gwiazdkę z nieba dostała, ale miałam radoche dziś pobiegłam po gryzak z cieniutką rączką żeby sobie mogła sama trzymać i to był strzał w 10

hmmhmm rozumiem też męża mam tylko rano i wieczorem jak już dziecko śpi i mam podobne myślenie także zazwyczaj małą targam ze sobą wszędzie.


Mamy po CESarce : ćwiczycie coś? Jak brzuchy?
Ostatnio zauważyłam że jak mi mała zasadzi kopa przy przebieraniu to trochę mnie boli jakbym sińca miała w miejscu blizny
U mnie z brzuchem wszystko w porządku. Zaczęłam ćwiczyć po 2 miesiącach i wtedy jeszcze coś rwało, a teraz już nic nie czuję.
__________________
Ślubowanie
Kubuś
Madzia
TheFall jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-11-14, 21:37   #310
gosia3103
Zakorzenienie
 
Avatar gosia3103
 
Zarejestrowany: 2009-04
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 4 374
Dot.: Mamusie sierpniowe 2014 cz. 2

Cytat:
Napisane przez TheFall Pokaż wiadomość
Ja mam dokładnie tak samo. Mieszkamy u rodziców, ale mamy tak jakby osobne mieszkania więc sama sobie piorę, gotuję, sprzątam i zajmuję się małym jak Tż w pracy. I też rodzice chętnie by młodego przejęli, ale ja tak nie chcę. Czuję się za niego odpowiedzialna i chcę sama się wszystkim zajmować, a dziadki mogą co najwyżej pobawić się z młodym.





Ja tam i tak Chodakowskiej dźwięk ściszam do minimum, jej gadanie ogranicza się do „5,4,3,2,1 ..druga noga”




Olivka to ma fajnie




U nas właśnie wszystko ładnie wychodzi z noska po popsikaniu nawet bez odczekiwania. Ja to w ogóle nie mam problemu z odsysaniem ustami i dlatego się dziwię jak niektóre z Was pisały, że muszą kupić ten katarek do podłączania do odkurzacza.





U nas leci 14. tydzień a mały też wariuje, je, nie je, krzyczy, uśmiecha się z tym, że zaczął nam tą główkę tydzień temu podnosić, a dzisiaj przekręcił się z pleców na boczek, no i zaczął chwytać kocyk obiema rączkami. Mam nadzieję, że to skok i mi dziecko wróci do normalnego stanu.


W sumie to rodziłam 5 dni po terminie więc wychodzi 15. tydzień.



U mnie z brzuchem wszystko w porządku. Zaczęłam ćwiczyć po 2 miesiącach i wtedy jeszcze coś rwało, a teraz już nic nie czuję.
No patrz, 15ty, u wszystkich 15 taki zły! :|
__________________
http://maleslodkosci.blogspot.com/ zapraszam do kuchni
a tu inne moje dzieła https://wizaz.pl/forum/showthread.ph...9#post40551899
gosia3103 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-11-14, 23:05   #311
Gatita
Raczkowanie
 
Avatar Gatita
 
Zarejestrowany: 2009-02
Wiadomości: 268
Dot.: Mamusie sierpniowe 2014 cz. 2

Cytat:
Napisane przez gosia3103 Pokaż wiadomość
Ale może właśnie przez skok tak Ci je? Postaraj się nie dawać mu butli, tylko przystawiaj na zmianę do jednej i drugiej piersi.
I nie martw się, na pewno mu Twój pokarm wystarcza!
Oo tak, zasypianie przy cycku to od wczoraj znowu hit. :|
Cytat:
Napisane przez ewelajna25 Pokaż wiadomość
Gosia może mieć rację, być może to skok. U nas tak było 2 tyg temu. Seba jadł co 2 h a nawet co 1 h, zarówno w dzien jak i w nocy. Trwało to chyba z 3dni, wkońcu kryzys minął. w okolicach 3 mieś jest tzw kryzys laktacyjny, na to jeszcze nakłada się skok i jest jak jest. Jeśli nei chcesz jeszcze konczyc kp, nie podwaj butelki, tylko przystawiaj do piersi.
Wazne jednak, czy mały przybiera na wadze? Mój przybieral bardzo dużo,wiec wiedzialam ze o braku pokarmu z cyckow nie ma mowy, po prostu zwiekszyl sie jego apety a piersi musialy sie dostosowac . Powodzenia!

Ksandi, ja piekłam z tego samego bloga, ale wiosenne. Wyszły pyszne, po 2 dniach nawet lepsze niz od razu po upieczeniu.
Dzięki dziewczyny!
Może coś w tym jest bo je szkrabek jak szalony... wypił 100 z butli o 16stej, potem zjadł o 18 ( a juz czułam ze mam pełno ), potem znowu 19 i 21... ciekawe o której będzie następne szamanko...
Z tym przybieraniem niby jest ok, chociaż w siatce centylowej spadł z ok 50 w okolice 25 centyla. Ale lekarz stwierdził, że na razie jest w porządku tylko mam kontrolować. W poniedziałek się idziemy szczepić to będziemy się ważyć

---------- Dopisano o 23:05 ---------- Poprzedni post napisano o 22:21 ----------

No i kolejne jedzonko za nami...
Gatita jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-11-15, 00:08   #312
Optymistka26
Zadomowienie
 
Avatar Optymistka26
 
Zarejestrowany: 2014-01
Wiadomości: 1 445
Dot.: Mamusie sierpniowe 2014 cz. 2

Cytat:
Napisane przez daisy dot Pokaż wiadomość
Dziekujemy u nas wspaniale. Synus grzeczniutki. Juz zaczynamy nosic ciuszki 68. No i pcha piąstki do buzki! A on ma dop 11 tygodni! Nie umie jeszcze sam wsadzic sobie gryzaka. Pomagam mu ale widze ze go swedza te dziaselka. I poczytalam o tych chustach i my sie juz nosimy. Wasze rady byly bardzo cenne
Cytat:
Napisane przez daisy dot Pokaż wiadomość
Ja motam w kieszonke i bardzo proste to jest. Chyba bym sie nie odwazyla malego przodem ustawic. Moze kiedys.

Kupilam pieluchy babydream premium dry - maly nasiusia i smierdzi niemilosiernie!!!!

---------- Dopisano o 14:30 ---------- Poprzedni post napisano o 14:29 ----------


A byla Hania bez czapeczki tak?

---------- Dopisano o 14:32 ---------- Poprzedni post napisano o 14:30 ----------

A jak u Was wyglada odciaganie glutkow? U nas kiepako. Maly zabiera glowe i krzyczy :-/
lubi
Cytat:
Napisane przez kasia_ruda Pokaż wiadomość
To motanie jest baaardzo proste. My się z Gosią nauczyłyśmy z tego filmiku:
http://m.youtube.com/watch?v=FjC_L2eTNto
Zobaczysz, raz sprobujesz, a za drugim już pójdzie samo. Ja się bałam, czy dam radę Maksyma włożyć, jak był taki maleńki, to mi pomagał mąż, ale już po kilku razach się odważyłam i naprawdę to proste

My niestety mamy kryzys chustowy, związany jest on ztym, że Maksym nie lubi być brzuch do brzucha, woli plecami do mnie być noszony... Więc ostatnio mniej korzystamy niestety.
dziekuje jak wyprobuje to dam znac
__________________

Optymistka26 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-11-15, 07:37   #313
a6594ed1feebe4acee52c55875557823d72aa50e_6074d104093b7
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2012-08
Wiadomości: 1 593
Dot.: Mamusie sierpniowe 2014 cz. 2

Cytat:
Napisane przez ewelajna25 Pokaż wiadomość
Wiesz co, mój to w ogóle w chuście zasypia i czasem noszę go po domu ze 2h podczas których Seba śpi. Budzi sie dopiero przy wyciaganiu...



Znalazłam takie coś
http://mobywrap.com/pages/instructions-hip-hold

Ale dalej trzeba owijać kilkoma warstwami, żeby elastyk lepiej trzymał.
Osobiście przyierzam się już do pozycji na biodrze, bo Seba też czasem marudzi, lubi sie porozgladać, ale jeszcze ich nie przećwiczyłam, a to inne wiązanie więc mam zadanie domowe na weekend


[1=a6594ed1feebe4acee52c55 875557823d72aa50e_6074d10 4093b7;48930239]Wy tu o ciastkach, a ja od początku miesiąca nie jem słodyczy. Zrobiłam sobie tylko dyspense na rogale marcinskie, a tak twardo się trzymam. A ja jestem strasznym łasuchem i strasznie mi ciężko [/QUOT

A zastanawiałam sie ostanio,jak smakuje taki rogal? Wygląda apetycznie, przynajmniej na zdjeciu ale przyżadzenie jest pracochłonne! Jestes z poznanskiego?




Ciepły kombinezon, czapka i to wszystko. Pod spodem miał półśpiochy i body na długi rekaw. Spacerowalismy godzine. Nie zmarzl, chuste mam gruba, to go grzała, a on mnie Jednak swieciło słonce i bylo 12 na plusie.


Drzemka trwała u nas 3,5 h. Seba zjadł, ale ze nie opróżnil piersi całkowicie,to jeszcze dodatkowo musialam odciagac.
Ja właśnie z Wlkp, więc rogal musowo. Taki rogal jest mega dużo i bardzo słodki i chyba by się nie dało go upiec w domu. Aż strach sprawdzać ile ma taki jeden kalorii, ale na pewno sporo Zresztą w sklepach jest dużo rodzaj i rogali, ale tylko niektóre mają certyfikat.
a6594ed1feebe4acee52c55875557823d72aa50e_6074d104093b7 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-11-15, 08:01   #314
zuken
Zakorzenienie
 
Avatar zuken
 
Zarejestrowany: 2010-08
Lokalizacja: gdzieś tam ;]
Wiadomości: 11 074
GG do zuken
Dot.: Mamusie sierpniowe 2014 cz. 2

MrsDorota ja tez jestem z wlkp, tez nie jem sloczyczy juz drugi tydzien i tez zgrzeszylam tylko raz marcinkiem zamiast sniadania hehe:P
Potwierdzam ze sa pyszne oryginalne tylko z bialym makiem

Wysyłane z mojego GT-S5830 za pomocą Tapatalk 2
zuken jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-11-15, 08:24   #315
a6594ed1feebe4acee52c55875557823d72aa50e_6074d104093b7
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2012-08
Wiadomości: 1 593
Dot.: Mamusie sierpniowe 2014 cz. 2

Cytat:
Napisane przez zuken Pokaż wiadomość
MrsDorota ja tez jestem z wlkp, tez nie jem sloczyczy juz drugi tydzien i tez zgrzeszylam tylko raz marcinkiem zamiast sniadania hehe:P
Potwierdzam ze sa pyszne oryginalne tylko z bialym makiem

Wysyłane z mojego GT-S5830 za pomocą Tapatalk 2
Właśnie przeczytałam, że jeden rogal ma 1200kcal
a6594ed1feebe4acee52c55875557823d72aa50e_6074d104093b7 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-11-15, 08:52   #316
daisy dot
Rozeznanie
 
Avatar daisy dot
 
Zarejestrowany: 2009-05
Wiadomości: 743
Dot.: Mamusie sierpniowe 2014 cz. 2

Cytat:
Napisane przez gosia3103 Pokaż wiadomość
No i mnie w końcu też szczepienia czekają...
Dziewczyny, macie już wybrane krzesełka do karmienia? Ja bym chciała takie z odpinanym blatem, żeby mała mogła siedzieć z nami przy stole
Mnie sie podoba krzeselko ze smyka takie brazowe drewniane z zyrafka firmy klupś ale nie wiem jak z funkcjonalnoscia. Nam jeszcze daleko do krzeselka
Cytat:
Napisane przez cabonkaa Pokaż wiadomość
Moja mała pakouje sobie łapki do buźki od niedawna a wczoraj się strasznie denerwowała bo jej się tam grzechotka nie mieściła...co się przy jej próbach uśmiałam aż w końcu taką płaską trzymałam jej w buzi żeby sobie porzuć mogła to była tak szczęśliwa jakby gwiazdkę z nieba dostała, ale miałam radoche dziś pobiegłam po gryzak z cieniutką rączką żeby sobie mogła sama trzymać i to był strzał w 10

hmmhmm rozumiem też męża mam tylko rano i wieczorem jak już dziecko śpi i mam podobne myślenie także zazwyczaj małą targam ze sobą wszędzie.


Mamy po CESarce : ćwiczycie coś? Jak brzuchy?
Ostatnio zauważyłam że jak mi mała zasadzi kopa przy przebieraniu to trochę mnie boli jakbym sińca miała w miejscu blizny
Cwiczenia. Ja jeazcze nie zaczelam. Maly ma juz 2,5 miesiace to bym mogla sie wziac za chodakowska.
U mnir z rana po cc wszystko ok czuje ze cos tam gmerali ale nie boli.
daisy dot jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-11-15, 09:49   #317
gosia3103
Zakorzenienie
 
Avatar gosia3103
 
Zarejestrowany: 2009-04
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 4 374
Dot.: Mamusie sierpniowe 2014 cz. 2

Kasia, w tej żabce w chuście to nóżki są mocno na zewnątrz? Właśnie zapakowałam Adelkę, bo nijak jej nie mogłam uspokoić, ale nóżki miała prawie na szerokość moich bioder, nie wiem czy to nie za bardzo? Może coś robię źle, czy tak ma być?
__________________
http://maleslodkosci.blogspot.com/ zapraszam do kuchni
a tu inne moje dzieła https://wizaz.pl/forum/showthread.ph...9#post40551899
gosia3103 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-11-15, 09:55   #318
zVenus
Zakorzenienie
 
Avatar zVenus
 
Zarejestrowany: 2011-02
Wiadomości: 3 723
Dot.: Mamusie sierpniowe 2014 cz. 2

U mnie dzis piekna pogoda...musze sie zebrac na dluzszy pobyt na zewnatrz. Jestem u rodzicow ale na szczescie mam z soba wszytsko co potrzebne forum nam pomalu umiera, mysle ze na rzecz fejsa. Szkoda bo sa dziewczyny ktore nie maja dostepu do grupy lub takie jak ja....ktore nie maja konta na fb i bardzo sie przed tym bronia
zVenus jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-11-15, 10:00   #319
gosia3103
Zakorzenienie
 
Avatar gosia3103
 
Zarejestrowany: 2009-04
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 4 374
Dot.: Mamusie sierpniowe 2014 cz. 2

Cytat:
Napisane przez zVenus Pokaż wiadomość
U mnie dzis piekna pogoda...musze sie zebrac na dluzszy pobyt na zewnatrz. Jestem u rodzicow ale na szczescie mam z soba wszytsko co potrzebne forum nam pomalu umiera, mysle ze na rzecz fejsa. Szkoda bo sa dziewczyny ktore nie maja dostepu do grupy lub takie jak ja....ktore nie maja konta na fb i bardzo sie przed tym bronia
Ale przecież możesz założyć konto krzak ;-)
__________________
http://maleslodkosci.blogspot.com/ zapraszam do kuchni
a tu inne moje dzieła https://wizaz.pl/forum/showthread.ph...9#post40551899
gosia3103 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-11-15, 11:01   #320
zVenus
Zakorzenienie
 
Avatar zVenus
 
Zarejestrowany: 2011-02
Wiadomości: 3 723
Dot.: Mamusie sierpniowe 2014 cz. 2

Cytat:
Napisane przez gosia3103 Pokaż wiadomość
Ale przecież możesz założyć konto krzak ;-)
Niby tak....ale glupio tak bez danych jak wszystkie sie ujawniacie a ja bde xxx
zVenus jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-11-15, 11:17   #321
Gatita
Raczkowanie
 
Avatar Gatita
 
Zarejestrowany: 2009-02
Wiadomości: 268
Dot.: Mamusie sierpniowe 2014 cz. 2

Cytat:
Napisane przez Optymistka26 Pokaż wiadomość
lubi

dziekuje jak wyprobuje to dam znac
serio? lubi odciaganie glutów?:h ahaha:
Gatita jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-11-15, 11:26   #322
gosia3103
Zakorzenienie
 
Avatar gosia3103
 
Zarejestrowany: 2009-04
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 4 374
Dot.: Mamusie sierpniowe 2014 cz. 2

Cytat:
Napisane przez zVenus Pokaż wiadomość
Niby tak....ale glupio tak bez danych jak wszystkie sie ujawniacie a ja bde xxx
Ale to zakładasz profil na swoje imię i nazwisko tylko zaznaczasz że jest nie do wyszukania, tak się chyba da tam w ustawieniach i wtedy tylko my w grupie o Tobie wiemy
__________________
http://maleslodkosci.blogspot.com/ zapraszam do kuchni
a tu inne moje dzieła https://wizaz.pl/forum/showthread.ph...9#post40551899
gosia3103 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-11-15, 11:43   #323
zVenus
Zakorzenienie
 
Avatar zVenus
 
Zarejestrowany: 2011-02
Wiadomości: 3 723
Dot.: Mamusie sierpniowe 2014 cz. 2

Cytat:
Napisane przez gosia3103 Pokaż wiadomość
Ale to zakładasz profil na swoje imię i nazwisko tylko zaznaczasz że jest nie do wyszukania, tak się chyba da tam w ustawieniach i wtedy tylko my w grupie o Tobie wiemy
a widzisz, to nie wiedzialam ja sie tak zawzielam ze nie zaloze konta...ciagle mnie kusi ale jeszcze sie trzymam
zVenus jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-11-15, 12:02   #324
cabonkaa
Raczkowanie
 
Avatar cabonkaa
 
Zarejestrowany: 2009-02
Wiadomości: 120
Dot.: Mamusie sierpniowe 2014 cz. 2

Cytat:
Napisane przez TheFall Pokaż wiadomość
U mnie z brzuchem wszystko w porządku. Zaczęłam ćwiczyć po 2 miesiącach i wtedy jeszcze coś rwało, a teraz już nic nie czuję.
To wiczysz melb / chodakowską? Skalpel?? Od początku??
Wszędzie te zalecenia że nie wolno brzucha ćwiczyć po CC. Także ja sobie na rowerku jeżdze z 45 minut a potem parę ćwiczeń na macie, kilka brzuszków, jakieś ćwiczenia na nogi itp. Trochę cienkie efekty
Cytat:
Napisane przez zVenus Pokaż wiadomość
U mnie dzis piekna pogoda...musze sie zebrac na dluzszy pobyt na zewnatrz. Jestem u rodzicow ale na szczescie mam z soba wszytsko co potrzebne forum nam pomalu umiera, mysle ze na rzecz fejsa. Szkoda bo sa dziewczyny ktore nie maja dostepu do grupy lub takie jak ja....ktore nie maja konta na fb i bardzo sie przed tym bronia
Ja też nie mam dostępu takze się stąd nigdzie nie wybieram póki co
cabonkaa jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-11-15, 12:11   #325
Gatita
Raczkowanie
 
Avatar Gatita
 
Zarejestrowany: 2009-02
Wiadomości: 268
Dot.: Mamusie sierpniowe 2014 cz. 2

gosia3103, TheFall, jak tam humory u Waszych pociech? U nas było jedzenie co godzinę, półtorej przez całą noc. Od rana też marudzenie, teraz TZ wziął małego na spacer i ponoć spi grzecznie. Ciekawe czy to rzeczywiście ten skok. Tylko jak przeczytałam, że może takie marudzenie trwać 4 tygodnie to załamka
Gatita jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-11-15, 12:17   #326
daisy dot
Rozeznanie
 
Avatar daisy dot
 
Zarejestrowany: 2009-05
Wiadomości: 743
Dot.: Mamusie sierpniowe 2014 cz. 2

Nie moge odciagnac mleka. Maly zjada qidze ze sie najada z reszta jak on je to czaswm scisne brodawke to tryska po calym pokoju. A jak chce sciagnac laktatorem to susza. Robie to w roznych porach przed karnieniem miedzy karmieniami. Ciagle to samo. Jakby piersi byly puste. Ale nie sa. Nie wiem co mam zrobic. Martwie sie ze jak tz bedzie dawac mm jak mnie nie ma to on nie bedzie chcial ssac piersi. RZadko musze odciagac ale jednak :-( raz w tyg do sklepu chce skpczyc a tu dupa nie moge odciagnac.
A jakie macie pojemniki na mrozenie? Moze po prostu powinnam mrozix jak juz mi pojdziebdo laktatora ten pokarm.
:-(
daisy dot jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-11-15, 12:25   #327
gosia3103
Zakorzenienie
 
Avatar gosia3103
 
Zarejestrowany: 2009-04
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 4 374
Dot.: Mamusie sierpniowe 2014 cz. 2

Cytat:
Napisane przez Gatita Pokaż wiadomość
gosia3103, TheFall, jak tam humory u Waszych pociech? U nas było jedzenie co godzinę, półtorej przez całą noc. Od rana też marudzenie, teraz TZ wziął małego na spacer i ponoć spi grzecznie. Ciekawe czy to rzeczywiście ten skok. Tylko jak przeczytałam, że może takie marudzenie trwać 4 tygodnie to załamka
U nas dalej marudzenie przy jedzeniu i spaniu. Noc ok, dwie pobudki plus trzecia rano.
Cytat:
Napisane przez daisy dot Pokaż wiadomość
Nie moge odciagnac mleka. Maly zjada qidze ze sie najada z reszta jak on je to czaswm scisne brodawke to tryska po calym pokoju. A jak chce sciagnac laktatorem to susza. Robie to w roznych porach przed karnieniem miedzy karmieniami. Ciagle to samo. Jakby piersi byly puste. Ale nie sa. Nie wiem co mam zrobic. Martwie sie ze jak tz bedzie dawac mm jak mnie nie ma to on nie bedzie chcial ssac piersi. RZadko musze odciagac ale jednak :-( raz w tyg do sklepu chce skpczyc a tu dupa nie moge odciagnac.
A jakie macie pojemniki na mrozenie? Moze po prostu powinnam mrozix jak juz mi pojdziebdo laktatora ten pokarm.
:-(
Ja mrożę w plastikowych albo w woreczkach.
Też się czasem nie mogę przystawić. U mnie najlepiej działa jak biorę tel i zaczynam coś czytać, skupiam uwagę na czym innym. Jak będę siedzieć i patrzeć w pojemnik to w życiu nic nie odciągnę. Ale czasem nic nie działa i wtedy próbuję jeszcze raz za jakieś pół godziny i zwykle jest już ok.
__________________
http://maleslodkosci.blogspot.com/ zapraszam do kuchni
a tu inne moje dzieła https://wizaz.pl/forum/showthread.ph...9#post40551899
gosia3103 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-11-15, 14:37   #328
anius_7
Wtajemniczenie
 
Avatar anius_7
 
Zarejestrowany: 2010-05
Lokalizacja: zachodniopomorskie
Wiadomości: 2 364
Dot.: Mamusie sierpniowe 2014 cz. 2

Cytat:
Napisane przez daisy dot Pokaż wiadomość
Nie moge odciagnac mleka. Maly zjada qidze ze sie najada z reszta jak on je to czaswm scisne brodawke to tryska po calym pokoju. A jak chce sciagnac laktatorem to susza. Robie to w roznych porach przed karnieniem miedzy karmieniami. Ciagle to samo. Jakby piersi byly puste. Ale nie sa. Nie wiem co mam zrobic. Martwie sie ze jak tz bedzie dawac mm jak mnie nie ma to on nie bedzie chcial ssac piersi. RZadko musze odciagac ale jednak :-( raz w tyg do sklepu chce skpczyc a tu dupa nie moge odciagnac.
A jakie macie pojemniki na mrozenie? Moze po prostu powinnam mrozix jak juz mi pojdziebdo laktatora ten pokarm.
:-(
Też czasem mam problem ze ściąganiem pokarmu i wtedy sobie idę do innego pokoju, wygodnie siadam, zamykam oczy i myślę o Hani i zawsze działa Siostra TŻ mi taką radę dała i pomaga, może spróbuj Ja zamrażam w woreczkach. W sumie póki co to chyba 4 porcje mroziłam, bo resztę daję małej z lekami, ona pije taki preparat z żelazem + zagęszczacz do mleka przeciw ulewaniu. Więc codziennie minimum 100ml muszę na to przeznaczyć i na mrożenie nie starcza

A powiedzcie mi dziewczyny czy ciuszki zawsze zakładacie dzieciom na raz? Bo ostatnio moja mama mi wyskoczyła, że po co daję spodenki do prania jak one są czyściutkie i zdurniałam. Od początku wychodziłam z założenie, że taki maluszek zakłada wszystko na raz. Wiadomo, że jak mała uleje czy się oślini to nie ma mowy, żeby nie rzucić tego do prania, ale właśnie spodenki czy skarpetki to się chyba aż tak nie brudzą. Jak robicie?
__________________


Edytowane przez anius_7
Czas edycji: 2014-11-15 o 14:42
anius_7 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-11-15, 14:49   #329
Optymistka26
Zadomowienie
 
Avatar Optymistka26
 
Zarejestrowany: 2014-01
Wiadomości: 1 445
Dot.: Mamusie sierpniowe 2014 cz. 2

Cytat:
Napisane przez daisy dot Pokaż wiadomość
Nie moge odciagnac mleka. Maly zjada qidze ze sie najada z reszta jak on je to czaswm scisne brodawke to tryska po calym pokoju. A jak chce sciagnac laktatorem to susza. Robie to w roznych porach przed karnieniem miedzy karmieniami. Ciagle to samo. Jakby piersi byly puste. Ale nie sa. Nie wiem co mam zrobic. Martwie sie ze jak tz bedzie dawac mm jak mnie nie ma to on nie bedzie chcial ssac piersi. RZadko musze odciagac ale jednak :-( raz w tyg do sklepu chce skpczyc a tu dupa nie moge odciagnac.
A jakie macie pojemniki na mrozenie? Moze po prostu powinnam mrozix jak juz mi pojdziebdo laktatora ten pokarm.
:-(
Synek jadl rozmrozone i podgrzane mleczko i byl zadowolony. Trzymam zapas wiec gdy wyjde jestem spokojna ze nie zabraknie mleczka z lodowki.

Mam pojemniki z Lansinoh (kiepski ksztalt do mycia) i NUK (wygralam, niskie i po zalozeniu smoczka mozna z nich karmic, sa identyczne jak butelki NUK First Choice) ale uzywam ich do lodowki. Mam tez dyski zamykajace do butelek Br Browna, Canpola i TT. Biore co popadnie. Mroze w woreczkach na pokarm TT (poj. do 350ml) i Dr Brown( poj. do 180ml, grubsza folia niz TT) - zajmuja mniej miejsca i szybciej sie rozmrazaja niz pojemniki. Worki na kobiece mleczko kupuje te ktore sa tansze.

Gdy odciagasz mysl moze o dziecku i karmieniu, czesci kobiet to pomaga.Ja odciagam w nocy gdy mam najpelniejsze piersi bo wtedy latwiej leci. Laktator nie jest az tak dobry w odsysaniu jak dziecko
Odciaganie nie idzie mi wcale laktatorem elektrycznym tj nie moge zaczac. Jak recznym to bez problemu Raz zaczelam recznym a po pierwszych kroplach wlaczylam elektryka i tez poszlo


Nie wiem czemu tak jest.

---------- Dopisano o 14:49 ---------- Poprzedni post napisano o 14:43 ----------

Synek zjada o 22 i zasypia, budzi sie o 4 zjada, pielucha i zasypia do 6. A dzis....pobudka o 3:30, 4:50, 5:30, 7:00. Co jest?

Trafilismy wczoraj na fajna pediatre. Naszej ktorej nie lubie nie bylo a ta babka jest super! Moze nie trzeba bedzie przychodni zmieniac
Musimy zrobic wyniki krew + mocz synkowi i zobaczymy co dalej. Na razie kupska sie uspokoily (jak na niego).
__________________

Optymistka26 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-11-15, 14:55   #330
kasia_ruda
Zakorzenienie
 
Avatar kasia_ruda
 
Zarejestrowany: 2012-09
Wiadomości: 4 669
Dot.: Mamusie sierpniowe 2014 cz. 2

Cytat:
Napisane przez anius_7 Pokaż wiadomość
Też czasem mam problem ze ściąganiem pokarmu i wtedy sobie idę do innego pokoju, wygodnie siadam, zamykam oczy i myślę o Hani i zawsze działa Siostra TŻ mi taką radę dała i pomaga, może spróbuj Ja zamrażam w woreczkach. W sumie póki co to chyba 4 porcje mroziłam, bo resztę daję małej z lekami, ona pije taki preparat z żelazem + zagęszczacz do mleka przeciw ulewaniu. Więc codziennie minimum 100ml muszę na to przeznaczyć i na mrożenie nie starcza

A powiedzcie mi dziewczyny czy ciuszki zawsze zakładacie dzieciom na raz? Bo ostatnio moja mama mi wyskoczyła, że po co daję spodenki do prania jak one są czyściutkie i zdurniałam. Od początku wychodziłam z założenie, że taki maluszek zakłada wszystko na raz. Wiadomo, że jak mała uleje czy się oślini to nie ma mowy, żeby nie rzucić tego do prania, ale właśnie spodenki czy skarpetki to się chyba aż tak nie brudzą. Jak robicie?
Ja jak nie jest ulane na spodenki, czy skarpetki to zostawiam na dwa razy. Ale to się prawie nie zdarza, bo Maksym przez tą skazę mocno ulewa. Bodziaki i bluzki zawsze piorę po jednym dniu nawet jak są czyste.
kasia_ruda jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Odpowiedz

Nowe wątki na forum Odchowalnia - jestem mamą


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2016-07-30 20:52:18


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 15:48.






© 2000 - 2025 Wizaz.pl. Wszelkie prawa zastrzeżone.

Jakiekolwiek aktywności, w szczególności: pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie, lub inne wykorzystywanie treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, w szczególności w celu ich eksploracji, zmierzającej do tworzenia, rozwoju, modyfikacji i szkolenia systemów uczenia maszynowego, algorytmów lub sztucznej inteligencji Obowiązek uzyskania wyraźnej i jednoznacznej zgody wymagany jest bez względu sposób pobierania, zwielokrotniania, przechowywania lub innego wykorzystywania treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, jak również bez względu na charakter tych treści, danych i informacji.

Powyższe nie dotyczy wyłącznie przypadków wykorzystywania treści, danych i informacji w celu umożliwienia i ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz umożliwienia pozycjonowania stron internetowych zawierających serwisy internetowe w ramach indeksowania wyników wyszukiwania wyszukiwarek internetowych

Więcej informacji znajdziesz tutaj.