Listopad- Grudzień 2014- część VIII :)

[fiorella22]

Justana, Ela g r a t u l a c j e ! ! !

[chmielinka]

Justana i Ela gratulacje!!

[czekoladka21]

Napisane przez paulina119a

Powiedzcie mi, czy wasze maluszki śpią spokojnie? Tzn czy podczas snu wydają jakieś odgłosy? Czy leżą nieruchomo i bezglośnie? Pytam bo od 2-3 dni moja niunia stęka, wzdycha przez sen... sprawia wrażenie ze śpi bardzo płytko i niespokojnie. Nie wiem co o tym myśleć
Zauważyła któraś z Was u swojego maleństwa takie zachowanie ????

Hehe ja mowie na mała furby bo właśnie niby SPI a mruczy i steka



Kolejne mamuskigratulacje

[Futbolowa]

Brawo dziewczyny!
Nade mną pastwią się od 1 w nocy. Zero rozwarcia, skurcze co 2-4 minuty

[fiorella22]

Futbolowa, juz niedlugo

[eclariss]

Futbolowa dasz rade😊 duzo sil i optymizmu ☺

[Kostka09]

Napisane przez siobhan1

Robię w Katosach w Epione na piotrowickiej. Mam termin na 04.12, chyba tak jak kostka. Się spotkamy 😌
Suuuuuperrrr! Myślałam dziś o Was. Dobrze, że jest dobrze.
Jak się wykurujecie to umawiamy się na kawkę

na ktora masz? My na 15.45

Napisane przez Futbolowa

Hahaha, już i tak mam wystarczającą deprechę, starczy mi :P

Jeszcze tylko troche cierpliwosci,,chyba, ze to juz

Napisane przez manieczka1

Sloneczko jakie to dziwne nie? Cieszyc sie, ze dziecko obsralo sie po pachy
A ja po kilku probach polozenia malego do lozeczka poddaje sie chyba i biore do siebie...maly jest jak sowa w nocy nie ma opcji na sen...przy piersi spi, a w lozeczku od razu czujnik sie zalacza i ryk. W dzien nie ma problemu... nie rozumiem tego.

Moj ma na odwrot, w nocy ok. a w dzien czujny jak nie wiem co...co odloze do lozeczka to sie budzi...

Napisane przez LolaMontez

U nas problem wieczorami, od 16-20 i po kapieli o 20 pada ze zmeczenia chociaz wczoraj rano od 10-13 tez bylo to samo ale wtedy wieczorem jest spokoj

U nas albo do poludnia wogole nie spi (po 10 minut doslownie) wtedy po poludniu juz w miare spi, albo odwrotnie ale to rzadko..

Napisane przez paulina119a

Powiedzcie mi, czy wasze maluszki śpią spokojnie? Tzn czy podczas snu wydają jakieś odgłosy? Czy leżą nieruchomo i bezglośnie? Pytam bo od 2-3 dni moja niunia stęka, wzdycha przez sen... sprawia wrażenie ze śpi bardzo płytko i niespokojnie. Nie wiem co o tym myśleć
Zauważyła któraś z Was u swojego maleństwa takie zachowanie ????

Moj chrumka, sapie, chrzaka przy zasypianiu, przy budzeniu i przy jedzeniu w nocy.

Napisane przez Justana1984

Hej napisałam długa wiadomość i mi skasowalo jasna dupa. Kochane moje 27.11 na świat przyszła Lilianna. Cale 57 cm i 3420 gr 10 punktów. Niestety albo stety cesarka. Jak wczoraj pisałam na 7 miałam zaplanowana indukcjet ale od 5 zaczęłam mieć skurcze. Podpieli mnie pod ktg i tak miałam leżeć cale wywoływanie. Dramat. Jednak zapis ktg był zły bo przy każdym skurczu małej spadało tetno więc oxygen wcale nie Podpieli bo za duże ryzyko. Czekali aż ktg się unormuje no ale nic z tego dalej to samo więc o 10:50 decyzja że 11:15 cesarka. Szybkie znieczulenie a potem na stół do krojenia. Dziecko miałam wrażenie że że mnie wyrywali ją latalam po całym łóżku normalnie:/ niby bólu nie czułam ale samo wrażenie bardzo dziwne. Chwilę potem mała już byłą na świecie. Powiem Wam że myślę że nievdalabym rady sn. Miałam 5 h skurczył na tym wyrze 4 h i ha już rwalam wloy z głowy a to były skurczev lekutkie podobno. Teraz leże i dochodze do siebie. Wszystko mnie boli:/ a mała zobaczyłam dopiero o 17

super gratulacje

Napisane przez Zanet84

Moja od poczatku takie dzwieki wydaje przewaznie na poczatku snu jak jeest plytki. Na glebokim snie cichutko spi

Za to Nadia ktorys raz z kolei w lozeczku przesuwa sie jakos i jak wstaje w nocy zastaje ja cala pod kocykiem...jak tego uniknac ?

---------- Dopisano o 03:27 ---------- Poprzedni post napisano o 03:24 ----------



Gratuluje

Moj spi w becie a kocykiem jak przykrywam to go podkladam pod becik zeby wlasnie sie nie nakryl..

Napisane przez ela_86

Zuzia urodzila sie o 4:50 sn. 3120 gram i 54 cm

super kochana nareszcie gratulacje

Dziewczyny czy u was tez zrobil sie na raczce odczyn poszczepienny po gruzlicy? Mamy taka spora bule..zapomnialam poloznej zapytac wczoraj, w szpitalu chyba mowiłi ze tak bedzie ale dosc spore to juz jest i czerwone..

---------- Dopisano o 08:48 ---------- Poprzedni post napisano o 08:43 ----------

Napisane przez martha330

Kochane gratuluje nowym mamuskom!

Podczytuje malo...a nie pisze wcale.

Walczymy z mega kolkami, padamy na ryjki,a jak widze Hanie placzaca i ze brzusio ja boli, to sama placze razem z nia. Nosimy, tulimy, dajemy kropelki... masakra :-( od trzech dni. Biedna...

Bidula ale ma to caly dzien czy tylko w jakis godzinach?
U nas rano i wieczorem czasami takie akcje...
Masz sab simplex??
Bo zauwazylam ze on chyba dluzej dziala, zachowujac podobna dawke..

Napisane przez alekaz1

gratulacje
a ja sie przerazilam wlasnie. Budze sie rano amajtki koszule mam tak jak by jakas krwia czy czyms podobnym ubrudzone i z jednego miejsca na bliznie saczy mi sie cos. A jestem sama z mala i nie mam jak podejsc nawet do lekarza.

Nieciekawie, moze sciagnij kogos...

Ta apka dziewczyny to na jaki telefon? Bo w apstore nie widze tego...

[sloneczko_1201]

El gratuluje w końcu Zuzia jest na świecie

Futbolowa dajesz radę! Zośka wyłaź

Kostka po szczepieniu może tak być mi położna właśnie o tym wspominała, że nawet może być taki ropny bąbelek i nic z tym nie robić tylko pilnować przy kąpieli i jak się ubiera. Potem na którymś szczepieniu oceniają wielkość tego znamienia.

Alekaz a może chociaż do położnej zadzwoń one się na tym też znają to Ci coś poradzi.

Ja zaraz wybieram się załatwić po raz drugi becikowe. Jak znowu będą chcieli jakieś dokumenty to wezmę im ręką wszystko z biurka zwalę i wyjdę!

[alekaz1]

Dzwonilam ale nie odbiera chwilowo. Moze jest u kogos. Jak nie odzwoni w przeciagu gpdzony to jeszcze raz zadzwonie.

---------- Dopisano o 09:04 ---------- Poprzedni post napisano o 09:04 ----------

Aplikacja dziala na androida

[Kasia427]

No niestety z tym becikowym to ciężka sprawa... dobrze, że małż jakoś to ogarnął...

Mój młodszy synek się rozchorował... kaszle i ma katar, na szczęście nie gorączkuje... mam nadzieję, że to nie grypa... bo panuje podobno...
zaraz inhalację mu zrobię i zapodam leki... dzisiaj został w domu...

Mąż dzisiaj robi pępkowe już czuję w jakim stanie wróci, a jutro będzie zgon

Ja zjadłam wczoraj ogórka konserwowego i małą do dziś widzę, że męczy ten ogórek... pręży się, ma problem z kupką... przez sen popłakuje... durna matka

[Futbolowa]

Nie sądzę, by coś było. Odesłali mnie na salę i tu się zwijam z bólu.

[sunrise27]

Napisane przez Kasia427

No to zostały Futbolowa, Aleska i Sunrise (Sunrise jak chcesz to daj dane do listy to Cię dopiszę)

Justana i Ela - GRATULUJĘ! Dużo zdrówka Super, że jesteście już po....

Moje dane:
Sunrise27
Moje imię: Patrycja
Termin Porodu: 25 listopad
Pierwsze dziecko
Chłopiec Kubuś

Ja wczoraj byłam na KTG. Wszystko ok, skurcze mi silne pokazywało i pielęgniarka kazała jechać do szpitala bo według niej się zaczyna, ale mój gin przyszedł i mówił, że nie ma sensu, lepiej żebym w domku posiedziała. No i faktycznie byłoby bez sensu Nic się nie rozkręciło... Dostałam skierowanie do szpitala od mojego ginekologa. Jutro mam jechać i może mnie wezmą na wywoływanie...

[LolaMontez]

Ela gratulacje

Martha doskonale Cie rozumiem, sama płacze razem z Lilką, ze tak sie maluszki tak musza nacierpieć my podajemy Infacol i Delicol (na rozkład laktozy) póki co ten Delicol testujemy póki co jest cisza, zobaczymy jak dzisiejszy wieczôr lub popołudnie...


Kasia moj mąż załatwił pępkowe jak byłam w szpitalu, mimo ze w środku tygodnia to zebrało ich sie chyba z 15. Podobno Lika nie ma prawa kataru dostać do 60-tki

[Kostka09]

Napisane przez sloneczko_1201

El gratuluje w końcu Zuzia jest na świecie

Futbolowa dajesz radę! Zośka wyłaź

Kostka po szczepieniu może tak być mi położna właśnie o tym wspominała, że nawet może być taki ropny bąbelek i nic z tym nie robić tylko pilnować przy kąpieli i jak się ubiera. Potem na którymś szczepieniu oceniają wielkość tego znamienia.

Alekaz a może chociaż do położnej zadzwoń one się na tym też znają to Ci coś poradzi.

Ja zaraz wybieram się załatwić po raz drugi becikowe. Jak znowu będą chcieli jakieś dokumenty to wezmę im ręką wszystko z biurka zwalę i wyjdę!

No wlasnie tez kojarzylam, ze mi powiedzieli tak w szpitalu...ale i tak sie martwie... taki zywot matki...

Napisane przez alekaz1

[/COLOR]Aplikacja dziala na androida

No to dupa zbita...na iphona nie ma.

U nas dzisiaj zero stopni ale ide na spacer, nie ma co sie kisic w domu.

[LolaMontez]

Napisane przez Kostka09

No wlasnie tez kojarzylam, ze mi powiedzieli tak w szpitalu...ale i tak sie martwie... taki zywot matki...

No to dupa zbita...na iphona nie ma.

U nas dzisiaj zero stopni ale ide na spacer, nie ma co sie kisic w domu.

O której aplikacji mowa? Ta z uciszajacymi melodyjkach?

[Kasia427]

Napisane przez lolamontez

kasia moj mąż załatwił pępkowe jak byłam w szpitalu, mimo ze w środku tygodnia to zebrało ich sie chyba z 15. Podobno lika nie ma prawa kataru dostać do 60-tki :d

[justynaw1982]

Napisane przez My Sweet Little Precious

Martwię się tym że Maja powoli przybiera, w 4 dni od wyjścia ze szpitala tylko 100g. .. ile przybrały w takim czasie wasze maluchy?

Ja bym sie cieszyła jakby kluseczka tyle przybrała w pare dni bo jak mi go ważyli po tyg od urodzenia mały przybrał tylko 60g i sie troche stresuje ze bedą problemy :/

JUSTANA GRATULUJE!!!!!dobrze ze cie nie męczyli teraz ku. Bedzie coraz lepiej

DZIEWCZYNY a ta pała jest tez na iPhone??

---------- Dopisano o 09:34 ---------- Poprzedni post napisano o 09:33 ----------

Moja kluseczka tez stęka sobie jak śpi a jak je to jest prawdziwa serenada ;D

---------- Dopisano o 09:40 ---------- Poprzedni post napisano o 09:34 ----------

KOSTKA mi powiedzieli ze po tej gruźlicy to nawet po miesiącu moze wyjść bos na ramieniu

ELA GRATULACJE OGROMNIASTE!!!!

[eclariss]

Nam wlasnie na ramieniu wyszla ropna gula..mam obserwowac jakby sie bardziej powiekszalo to dzwonic do pediatry

[justynaw1982]

A u nas wczoraj nie było wogole kupki zaczynam sie stresowac bo malutki sie pręży baki wali a kupy ani wisu ani slychu muszę cos zjadłam ake chlera nie wiem co!!!!tak sie staram

---------- Dopisano o 09:43 ---------- Poprzedni post napisano o 09:42 ----------

ALEKAZ. Daj znać co z tobą kurcze...

ECLARIS Olkoei jeszcze nic nie wyszło ciekawe czy wyjdzie :/ ale chyba to bo nie boli??

[My Sweet Little Precious]

Justana, Ela, gratulacje Mamusie Ela, jak sie czujesz?

Futbolowa, trzymam kciuki mocno mocno!

Napisane przez Kostka09

Dziewczyny czy u was tez zrobil sie na raczce odczyn poszczepienny po gruzlicy? Mamy taka spora bule..zapomnialam poloznej zapytac wczoraj, w szpitalu chyba mowiłi ze tak bedzie ale dosc spore to juz jest i czerwone..[COLOR="Silver"]

Mi przy wypisie powiedzieli, że może być dosyć pokaźny odczyn z ropką i żeby tego nie ruszać, to normalne i samo przejdzie.

Napisane przez justynaw1982

Ja bym sie cieszyła jakby kluseczka tyle przybrała w pare dni bo jak mi go ważyli po tyg od urodzenia mały przybrał tylko 60g i sie troche stresuje ze bedą problemy :/

Ja się martwię bo moja mała dość mocno spadła na wadze po porodzie, z 3390 do 2980 w krytycznym momencie, przez to też nie wypuścili nas do domu po 2 dobach, tylko przetrzymali 3. Kiedy wasze maluchy dobiły do masy urodzeniowej?

A i dziewczyny po cc, ściąganie szwów boli?

[justynaw1982]

Mnie tez trzymali 3 doby ale mało doadl na szczęście no i po tyg dobił prawie

A ściąganie szwów nie boli tylko troszeczkę szczypie tez masz takie wąsy?? Pani tylko ciągnie z jednej strony i juz 3 sekundy

---------- Dopisano o 09:49 ---------- Poprzedni post napisano o 09:48 ----------

FUTBOLOWA trzymaj sie dasz radę!!!!przesylam ci dobra energię kochana!!!!!

[Kasia427]

Sweet moja dobiła do wagi urodzeniowej w tydzien po wyjsciu.

[eclariss]

Napisane przez My Sweet Little Precious

Justana, Ela, gratulacje Mamusie Ela, jak sie czujesz?

Futbolowa, trzymam kciuki mocno mocno!



Mi przy wypisie powiedzieli, że może być dosyć pokaźny odczyn z ropką i żeby tego nie ruszać, to normalne i samo przejdzie.



Ja się martwię bo moja mała dość mocno spadła na wadze po porodzie, z 3390 do 2980 w krytycznym momencie, przez to też nie wypuścili nas do domu po 2 dobach, tylko przetrzymali 3. Kiedy wasze maluchy dobiły do masy urodzeniowej?

A i dziewczyny po cc, ściąganie szwów boli?

Nie martw sie nas wypuscili w 3dobie bo waga leciala w dol i najlepsze to ze w dniu wypisu jej nie zwazyli i pewnie lecialo jeszcze w dol bo wazylysmy po 10dniach i bylo tylko troszke wiecej od urodzeniowej.
Ja kupilam uzywana wage na olx za 5dych i bardzoo mi to pomoglo psychicznie😊

Sciaganie szwow nic nie boli wogule nie czuc gdybym sie nie patrzyla to bym nawet nie wiedziala ze mi sciaga😄

[martha330]

Ela! Justana goraco gratuluje Wam Mamuski!!! kolejne Maluszki mamy na swiecie!!

Futbolowa dasz rade!


Na razie podajemy infacol... Dzieki Kasi bede miala sab simplex...
Glownie objawy w dzien, gdzies od poludnia do wieczora. Noc spokojna, bo Hania byla juz zmeczona i grzecznie spala. Nie jeste, w stanie nic innego robic niz na Mala patrzec i obserwowac czy ok...

[ela_86]

Bylo tak
Przez to przeziebienie zadzwonilam wczoraj do ginki czy moge zamiast piatku przyjsc w poniedzialek to sie wykuruje. A ona ze jak goraczkuje to od razu do szpitala.....
Wkurzylam sie no ale mowie dobra. W koncu to ona jest lekarzem. Jakby sie okazalo ze temp nie od przeziebienia a od czegos zw z Zuzia to bym sobie nie darowala.
Ale najpierw Jaska uspilam, wykapalam sie i o 21 dotarłam.
Brzuch mnie bolal po poludniu ale myslalam ze to zaparcie. Przemknela mi Alea przez glowe ale nie uwierzylam.
Na ktg skurcze 50 ale zaczynaly bolec jak nigdy. Potem przy lozku ja patrze a tu 50 60 70 80..... i boli....
Wtedy pomyslalam ze nie pospie jednak...
Lekarka wzięła mnie na samolot i nagle kazala sie nie ruszac i wybiegla. Ja w strachu, myslalam ze pepowina wypadla. Ona wraca z lozkiem i mowi ze glowke widziala. I zawiezli na porodowke. Ale bole byly male wiec dziwne. Okazalo sie ze mloda tak mocno sie wpychala ale szyjka nie puscila jeszcze. Wiec skurcze coraz silniejsze. Tz byl i dzięki Bogu! Wdychalam gaz, super sprawa, mozna skupic sie na czyms innym niz bol o 2 odeszly mi wody. Masakra byla na samym koncu, darlam sie mega, myslalm ze mnie rozerwie. Plakalam, bo wiedzialam ze przyjdzie nastepny skurcz... ale w sumie tych hardcorow bylo chyba ze 3 tylko. Musze tza zapytac. I nagle patrze a polozna juz ma glowke. To wiedzialam ze to juz. Ostatni wysilek i mala na brzuchu. Wtedy to dopiero ryczalam poza tym nie naciela mnie mam chyba tylko ze 3 szwy na szyjce i 1 przy nadzerce bo krwawila i juz
Mala spi odpoczywa. Pociumkala z jednego cyca jeszcze na porodowce, teraz niedawno z drugiego. Ja juz sie wysiusialam.
Kosci mnie bola ale nic mnie nie ciagnie
Jestem mega szczęśliwa! Nie wierze juz teraz ze to JA rodzilam.
Wszyscy oczy robia ze chcialam wstawać bo o 8 juzchcialam isc pod prysznic bo czulam sie taka fee ale utargowali ze mna ze z godzine jeszcze musze lezec.
Teraz sie przebralam zjadlam i micha mi sie cieszy
Polozna mialam superowa! Po Jasku trauma, teraz mialam ciagle drgawki ze strachu ze bedzie jak wtedy. Bol byl taki ale dzieki poloznej trwal krócej bo rodzila ze mna a nie stala obok i patrzyla.
Powodzenia dla pozostałej trojki!
Dacie rade!

Alez jestem szczesliwa!!!!!

[czekoladka21]

Ja chyba zapodam malej bobotic zeby sprawdzić czy spokojniej zasnie po kapieli,tylko o której podać zęby dzialalo

[alekaz1]

Połozna mówi że może się osocze sączyc. mam przemywac tym do pepka i opatrunki zakladac a jak nie przejdzie to tam gdzie robili ciecie jechac.

[ela_86]

Kurcze leze sobie i mam wrazenie ze dalej jestem w ciazy....patrze do lozeczka i oczom nie wierze...

[anuszka21]

Napisane przez ela_86

Kurcze leze sobie i mam wrazenie ze dalej jestem w ciazy....patrze do lozeczka i oczom nie wierze...

Miałam to samo! Leżałam i nie wierzylam ze juz nie jestem w ciąży i ze w ogóle przeżyłam ten poród.

---------- Dopisano o 10:49 ---------- Poprzedni post napisano o 10:44 ----------

Napisane przez Kasia427

Sweet moja dobiła do wagi urodzeniowej w tydzien po wyjsciu.

Mój tylko 100 g spadł z wagi urodzeniowej

Nie wiecie czy mam już podawać Wit d i k? Czy może poczekam na położna aż powie...

[justynaw1982]

ANUSZKA jeśli karnisz piersią tylko to podajesz i D i K a jak mm albo mieszane to tylko D