Wystarczająco Dobre Panie Domu - część II

[_agg_]

rise super

[201604250957]

Rise brawo jesteś zuch dziewczyna

[agusiowata84]

Napisane przez rise_against

a ja... dostałam przedłużenie umowy i PODWYŻKĘ i to jaką!

czyli jednak miłe zakończenie tego słabego tygodnia

Gratuluję

[Molise]

Gdzie wszystkie wywiało ?

[201604250957]

Dzień dobry ja mam wolne ale już wstałam, dopiję kawę i biorę się za porządki

[ParoleParole]

Rise gratulacje!


Byłam wczoraj na konferencji i dzisiaj jakoś się ogarnąć nie moge.

Właśnie się do pracy zbieram.

[Dotka90]

Jeeezu, mam w pracy 15 stopni. ZNowu jakaś awaria.
Jak się nie ociepli zaraz, to idę do domu

Rise, idę na tę siłkę dziś! To nic, że mówiłam o pójściu od MIESIĄCA
Ale no, musi być ten pierwszy raz Boję się trochę, bom sierota w nowych miejscach

[Miss Saeki]

Napisane przez Dotka90

Jeeezu, mam w pracy 15 stopni. ZNowu jakaś awaria.
Jak się nie ociepli zaraz, to idę do domu

Rise, idę na tę siłkę dziś! To nic, że mówiłam o pójściu od MIESIĄCA
Ale no, musi być ten pierwszy raz Boję się trochę, bom sierota w nowych miejscach

To chodź do mnie. Mamy szkolenie w sali w której grzeją a nie ma nawet jak okna otworzyć...

[201608160903]

Napisane przez JossStone

rise - gratuluję musisz zrobić jakąś imprezę na wątku z tej okazji, dawaj szampana i ciacho

nie piję alkoholu do świąt żeby ograniczyć kalorie ale ciacho...

Napisane przez Dotka90

Rise, gratki!

Napisane przez _agg_

rise super

Napisane przez kashmirka

Rise brawo jesteś zuch dziewczyna

Napisane przez agusiowata84

Gratuluję

Dziękuję kochane

Napisane przez Molise

Gdzie wszystkie wywiało ?

Napisane przez kashmirka

Dzień dobry ja mam wolne ale już wstałam, dopiję kawę i biorę się za porządki

Napisane przez Dotka90

Jeeezu, mam w pracy 15 stopni. ZNowu jakaś awaria.
Jak się nie ociepli zaraz, to idę do domu

Rise, idę na tę siłkę dziś! To nic, że mówiłam o pójściu od MIESIĄCA
Ale no, musi być ten pierwszy raz Boję się trochę, bom sierota w nowych miejscach

Moja droga, karne baciki i przysiady będą za to
Żartuję oczywiście. Dobrze, że się wybierasz, baw się dobrze.
moje zmarnowane po wczorajszych sztangach ciało pozdrawia!

mam dziś urlop 3 stopnia, nie ma szefa i siedzę sama w pracy w pokoju. luz blues

[Molise]

Napisane przez rise_against

mam dziś urlop 3 stopnia, nie ma szefa i siedzę sama w pracy w pokoju. luz blues

Ja siedzę jak na szpilkach. Czekam na telefon od męża, że wraca z pracy i się urywam do domu Szybkie pakowanie i sruuuu

Gratuluję umowy i podwyżki !

[irenkaaa]

Rise gratuluje

Miss z tym Gls to potwierdzam ... Wysyłaliśmy rzeczy przy przeprowadzce ( Irlandia - Francja ) porażka. Jakies naderwane kartony ( ok mieli prawo na grańicy czy nawet u siebie bo regulamin swoje bla bla ale inny jakby cos uszkodził by to choc taśma zalepil a tu ewidentnie jak by ktos nożem rozciął. Mało tego tz- owi jakis kolekcjonerski star wars uszkodzili ... Dostarczyli te kartony do znajomej do pracy ale nawet jak była w pracy to dali to jakiejs przypadkowej osobie . Gdybyśmy tam byli to reklamacja by szła jak nic ale tz machnął reka ze najwazniejsze ze wszystko juz na miejscu ). Widac było ze rzucane ( nie spodziewałam sie ze beda sie obchodzić jak z jajkiem ale jednak troche lżej) no i jak sprawdzaliśmy gdzie sa przesyłki to krążyły po francji jakby miały jakaś wycieczkę krajoznawcza odbyć czasem w te i spowrotem ( wysyłaliśmy na 3 raty i 3 kartony latały w te i spowrotem od jednej do drugiej sortowni oddalonej o jakies 150 km ).
Na szczescie nie planujemy tak dalekich przeprowadzek.
Tz wczoraj stwierdził ze czas tak zasuwa ze zaraz swieta. 25 jedziemy do jego siostry z mama a tak to ze znajomym posiedzimy. No i na sylwestra sie impreza z kostiumami szykuje ale narazie bez pomysłów konkretnych za co sie przebieramy.



Sent from my iPad using Tapatalk

[201608160903]

Napisane przez Molise

Ja siedzę jak na szpilkach. Czekam na telefon od męża, że wraca z pracy i się urywam do domu Szybkie pakowanie i sruuuu

Gratuluję umowy i podwyżki !

ja dziś będę w domu koło 20.30-21, więc za pakowanie odpowiedzialny będzie TŻ, który zawsze robi to bardzo dokładnie. zastanawiam się, co spakować i co tak właściwie będziemy robić...ciągle nie wiem też, gdzie się bedziemy stołować ani nie mam planu, ale co innego można robić w piąteczek jak przeglądanie internetów i planowanie bawcie się dobrze i odpoczywajcie

dziś lecę na spotkanie ze znajomymi ze starej pracy, bardzo się cieszę na to spotkanie. szkoda, że nie poszaleję, bo mam alkobana, plus jutro muszę wyjść o 6 rano na samolot, więc muszę być w formie

a jakie plany na weekend mają wszystkie panie domu które nigdzie nie wyjeżdżają? zostawiam was z fajnym pomysłem na dekorację

[Dotka90]

Ja w sobotę pranie, sprzątanie, zakupy, może jakieś kino, albo obiad w knajpie, a w niedzielę jedziemy do dzieciaków siostry TŻta, na mikołajki

[JossStone]

Hej dziewczyny, nie ma nikogo? Zakładam, więc że Wasi Mikołaje się spisali

[201604250957]

Napisane przez JossStone

Hej dziewczyny, nie ma nikogo? Zakładam, więc że Wasi Mikołaje się spisali

Taaa na Mikołajki to dostałam póki co @ mój Mikołaj poszedł do pracy a ja latam z językiem wywieszonym, zakupy, odbiór tortu i szykowanie jedzenia na wieczór ale i tak go kocham za 4 miesiące moja 30tka, pozwolę mu się zrewanżować

weekend pewnie zleci, dziś zabawa do rana a jutro popołudniu (czyt. jak wstsniemy) przyjadą Rodzice Tż na kawę i torta

Udanego weekendu Dziewczyny!

[Dotka90]

Kash, najlepszego dla TŻta

Ja nie dostałam nic - prezenty kupujemy sobie pod choinkę

[201604250957]

dzięki Dotka, przekażę my też nie robimy sobie wielkich prezentów na mikołajki ale zawsze jakiś łakoć tak symbolicznie i żeby było miło

[Dotka90]

A no to tak, tak, drobiazg owszem, ale prezenty pozniej

Dostaliśmy od dziadka po czekoladzie i piwie Kochany

[ijaa]

Dobry

Kash, wszystkiego najlepszego dla M.

Dotka, Dziadziuś idealnie o Was dba.

U nas mikołaja nie było - chyba byliśmy z TŻem oboje bardzo nie grzeczni w tym roku.
W ramach wspólnej przyjemności jednak kupiliśmy sobie kilka smakołyków i winko i planujemy romantyczny wieczór.



Mamy z TŻ chyba dzień śpiochów dzisiaj. Mnie miniony tydzień wyjątkowo zmęczył i chyba po prostu organizm się buntuje.
Nie dość, że spaliśmy prawie do południa to po zakupach jeszcze godzinna drzemka była.
Teraz przygotowuję późnawy obiad, TŻ coś działa, ja też ogarnę kilka rzeczy, a wieczorkiem relaks.

[agusiowata84]

Napisane przez Dotka90

Kash, najlepszego dla TŻta

Ja nie dostałam nic - prezenty kupujemy sobie pod choinkę

My dostaliśmy pieniądze od teściów na mikołaja, byśmy sami coś kupili. Dziecku daliśmy prezent, ale bardziej zainteresowany opakowaniem.

[201608160903]

Dobry wieczór!

Ślę pozdrowienia znad morza! Jest chłodno, ale przyjemnie. Znalazłam rewelacyjny, klimatyczny hostel i właśnie siedzimy w salonie z francuzem i chińczykiem zaraz idziemy na jarmark i oglądać świąteczne iluminacje. Buziaki!

Jeszcze muszę pochwalić mojego TZta - dostałam od niego piękną bransoletkę od polskiej projektantki, prezent-niespodziankę

[201604250957]

Ijaa dzieki

Dotka super masz dziadka (ja strasznie tesknie za moim, zaraz bedzie rok jak Go nie ma a ja nadal nie wierze, ze juz go nigdy nie zobacze )

Rise pozdrow ode mnie morze i udanego wypoczynku!

uff, wreszcie na chwile usiadlam, jedzonko zrobione, musze sie ogarnac i moge czekac na gosci ale jestem tak padnieta, ze chyba zasne w tym klubie o 22 na dodatek nawet nie wypije nawet lampki wina bo biore antybiotyk, w sumie moze to i dobrze bo po alko pewnie bym raz dwa byla do niczego

[Dotka90]

Ijaa, my też mamy takie plany na wieczór
Teraz skończyliśmy sprzątać, wszamaliśmy obiad (leczo ) i zbieramy się do miasta na zakupy jedzeniowe + za kurtką dla TŻta.
A wieczorem pizza i otworzymy sobie winko któreś ze ślubnych

[Miss Saeki]

Napisane przez JossStone

Hej dziewczyny, nie ma nikogo? Zakładam, więc że Wasi Mikołaje się spisali

Ja dostałam kolczyki z Yesa. Wczoraj wieczorem. I kurcze, zrobiło mi się głupio, bo ja nic wielkiego nie planowałam mu kupować na mikołaja....

[kobietasukcesu]

Co za tydzien

Teraz sprzatam, bo przez pare dni narobilam nieco rozgardiaszu

kash: ja teraz to nie wiem ile bede czekac po antybiotykach jak bede jeszcze kiedys brac(rzaadko biore, ale akurat musialam kiedys przez zatoki) bo jak kiedys zabalowalam pare dni po skonczeniu to sie okazalo, ze organizm jednak oslabiony. Tak to czulam sie dobrze, dobrze spalam, ale jak sie obudzilam...

[JossStone]

Napisane przez rise_against

Dobry wieczór!

Ślę pozdrowienia znad morza! Jest chłodno, ale przyjemnie. Znalazłam rewelacyjny, klimatyczny hostel i właśnie siedzimy w salonie z francuzem i chińczykiem zaraz idziemy na jarmark i oglądać świąteczne iluminacje. Buziaki!

Jeszcze muszę pochwalić mojego TZta - dostałam od niego piękną bransoletkę od polskiej projektantki, prezent-niespodziankę

Później musisz się pochwalić tą bransoletką Miłego pobytu!

Kash pewnie już się bawicie, miłej zabawy

Napisane przez Miss Saeki

Ja dostałam kolczyki z Yesa. Wczoraj wieczorem. I kurcze, zrobiło mi się głupio, bo ja nic wielkiego nie planowałam mu kupować na mikołaja....

A pokaż kolczyki

Ja dostałam dzisiaj od babci ptasie mleczko (ona zawsze nam daje ptasie mleczko ! ) a wczoraj z mamą byłam w mieście i kazała mi sobie coś kupić, wzięłam więc spodnie, bo miałam w planach kupić

A teraz posprzątam i zaraz idę spać :P
Trochę smutna jestem, bo okazało się, że na Sylwestra nigdzie się nie wybierzemy ani nic Zawsze moja mama robi przyjęcia, ale w tym roku jedzie z koleżanką i moją siostrą do Warszawy do mojej ciotki. Reszta rodziny też gdzieś się poumawiała już, znajomi tak samo. Myśleliśmy, żeby iść do takiej fajnej agroturystyki (mają genialne jedzenie ) ale chcą 200 zł/osoba i poza tym już dawno nie ma miejsca Szkoda, bo raz już byłam sama na Sylwestra z tżtem i po prostu było nudnie a przydałaby mi się jakaś impreza, żeby poprawić sobie humor. No i na święta też nigdzie nie pojedziemy, bo tżta krowa ma termin na pierwszy dzień świąt i będzie musiał co chwilę sprawdzać czy już rodzi czy jeszcze nie

[ijaa]

Napisane przez rise_against

Ślę pozdrowienia znad morza! Jest chłodno, ale przyjemnie. Znalazłam rewelacyjny, klimatyczny hostel i właśnie siedzimy w salonie z francuzem i chińczykiem zaraz idziemy na jarmark i oglądać świąteczne iluminacje. Buziaki!

Zazdrość. Uwielbiam morze o każdej porze roku.

Daj koniecznie namiar na ten hostel.

Napisane przez kashmirka

uff, wreszcie na chwile usiadlam, jedzonko zrobione, musze sie ogarnac i moge czekac na gosci ale jestem tak padnieta, ze chyba zasne w tym klubie o 22 na dodatek nawet nie wypije nawet lampki wina bo biore antybiotyk, w sumie moze to i dobrze bo po alko pewnie bym raz dwa byla do niczego

Kochana, Ty znów na antybiotykach. Czy mi się wydaje, czy nie dawno brałaś i teraz znów.


U mnie łazienka na wysoki połysk, kuchnia też ogarnięcia. TŻ gipsuje wejście do salonu, a ja chyba się zanurzę w wannie. Kupiłam nowy żel do kąpieli, który pachnie tak, że mam ochotę przechylić butlę i się go napić, obstawiam więc pełny odlot w wannie w jego towarzystwie.

[Miss Saeki]

Napisane przez JossStone

Hej dziewczyny, nie ma nikogo? Zakładam, więc że Wasi Mikołaje się spisali

Właśnie upiekłam mini makowce. Znaczy się: muffinki z masą makową

[agusiowata84]

Ja dziś wieczorem zrobiłam rafaello, ale nie będzie tak dobre jak ostatnio.

[lucyohlucy]

Napisane przez Miss Saeki

Właśnie upiekłam mini makowce. Znaczy się: muffinki z masą makową

Mozna prosic o przepis?

Ale bylam ostatnio zalatana... najpierw non-stop w pracy, a w piatek wyjechalismy na weganskie wesele, kotre nie bylo nawet weselem, bo para wziela slub 2 m-ce wczesniej W dodatku Panna Mloda skutecznie unikala do tej pory przyjaciol swojego narzeczonego (a moj Tz do nich nalezy). No ale pojechalismy (niemal 4 h drogi), wynajelismy z grupka przyjaciol caly dom w miejscowosci gdzie mialo byc przyjecie (miasto duchow, serio...) Dom baaardzo klimatyczny (i kosztowny) z polowy XIXw. Jakbysmy sie przeniesli w czasie. Milo bylo sie spotkac z fajnym gronie i mimo, ze wlasciwie nie znalismy Panny Mlodej - nastawilismy sie po prostu na dobra zabawe.

Niestety pogoda nie dopisala i lalo caly dzien - na szczescie przyejcie bylo pod dachem. A dokladnie w... takiej blaszanej jakby stodole przeznaczonej kiedys do strzyzenia owiec. No spoko, chcieli rustykalnie... mialo to jakis urok. Ale na tym pozytywy sie koncza

Po przyjechaniu na miejsce ok 16 pierwsze co polecono nam zrobic, to wrzucic koperte/prezent w wyznaczone miejsce (walizke), podano jakies drinki, a pozniej ogladalismy pokaz zdjec ze slubu w Nowej Zelandii (nie powiem, widoki piekne) Wszystko bylo okraszone dosc pretensjonalnymi komentarzami i obrzedami (jak podawanie sobie z rak do rak obraczek i wtlaczaniu w nich pozytywnych emocji ) Nastepnie Panstwo Mlodzi mieli wejscie i zabawa sie zaczela.

Kazdy chcial sie przywitac, wiec odczekalismy kilka minut i kiedy para mloda byla juz troche bardziej wolna podeszlismy sie przedstawic. I wygladalo to tak:

My - Gratulacje, pieknie wygladacie, zazdroscimy slubu w NZ, bla bla bla (standardowe zyczenia itd) To jest Lucy, moja dziewczyna.
Pan Mlody - ... (chcial cos powiedziec ale zona mu przerwala w pol slowa)
Panna Mloda - Och, dziekuje milo mi cie poznac, a teraz musze porozmawiac z moja rodzina i przyjaciolmi.

I zaczyna ciagnac meza ze soba. Chlopak zmieszany, probuje jeszcze wtracic:

- Lucy wlasnie dostala wize, czekali na nia bardzo dlugo...
PM - Och, gratulacje, to wspaniale, ale teraz juz musimy przywitac sie z moja rodzina.

I pooooszli

Biedny pan mlody wygladal na zazenowanego, ale jest bardzo posluszny wobec swojej zony z tego co zauwazylam (ona wrecz na niego warczy z poleceniami...)

Ogolnie czulismy sie bardzo niechcianymi goscmi, a bylismy w towrzystwie C, najlepszego przyjaciela pana mlodego i zony C. Panna mloda nie odezwala sie do nich przez cale przyjecie. Nawet sie nie przywitala.

Najlepsze jest to, ze poznym wieczorem to MY, nasza grupka zostala poproszona o pomoc w sprzataniu po imprezie. Czy musze wspominac ze nawet nie kiwnelismy palcem?

Ogolnie bylo to tak tragiczne wesele ze moglabym mowic o nim godzinami, tyle bylo dziwnych momentow

Przepraszam za posta-giganta

Chyba musze to opisac na watku z faux pas Panstwa Mlodych