Czy to Polska czy Bahamy, zdrowych nawyków się trzymamy! Cz. 24

[jeu]

Napisane przez agulaaaa

Jeu oo to będziesz miała czasu prawie miesiąc to spokojnie ograniesz ja dzisiaj wstałam rano, żeby ogarniać notatki, powoli kończę, ale teraz codziennie się spinam

a Ty do kiedy masz sesję?

no tak, powinnam dać radę, jeden temat muszę sama opracować ale to tylko 100 stron, co to dla mnie, to jak nic no ale to też mój ulubiony wykładowca (miałam z nim jeszcze inne zajęcia) i też chciałabym dobrze wypaść

[kisiej25]

jeu prawdę powiedziawszy to jest tak, jakbym prawie wogóle nie była chora. Jedyne co mnie dręczy, to jest katar. Od tygodnia chyba Raz obudziłam się ze spuchniętymi migdałkami i bólem gardła, ale po mojej interwencji, nigdy nie wróciło. Także Najgorsze jest to, że katar ustępuje pod wieczór i od razu mi lepiej

[Sikorka0204]

Napisane przez kisiej25

Najgorsze jest to, że katar ustępuje pod wieczór i od razu mi lepiej

Dobrze, że ustępuje i w spaniu nie przeszkadza

[agulaaaa]

Napisane przez jeu

a Ty do kiedy masz sesję?

no tak, powinnam dać radę, jeden temat muszę sama opracować ale to tylko 100 stron, co to dla mnie, to jak nic no ale to też mój ulubiony wykładowca (miałam z nim jeszcze inne zajęcia) i też chciałabym dobrze wypaść

ja od przyszłego tygodnia mam zerówki, orócz tego kolosy, projekty, dlatego ciężko, oficjalnie od 31 styczia sesja, wtedy też będę miała, ale jeszcze nie wszystko ustalone, największy natłok jest przez te 2 tygodnie, bo duzo rzeczy na raz


podbijam tłuszcze orzechami, a wieczorem dokończę makrelkę

---------- Dopisano o 17:50 ---------- Poprzedni post napisano o 17:41 ----------

dziewczyny co mogę Tż-towi jutro na obiad zrobić? coś z piersią kurczaka myślałam może

[57c4259f21315203964a8ed20878b337431f4de9_625f3ef28e370]

Melduję 40 min stacjonarnego i 30 min hula hop

[tulipan1994]

[1=57c4259f21315203964a8ed 20878b337431f4de9_625f3ef 28e370;49791494]Melduję 40 min stacjonarnego i 30 min hula hop[/QUOTE]


---------- Dopisano o 18:24 ---------- Poprzedni post napisano o 18:22 ----------

Napisane przez agulaaaa

dziewczyny co mogę Tż-towi jutro na obiad zrobić? coś z piersią kurczaka myślałam może

Sos szpinakowy z piersią do makaronu? Nadziewane piersi (np serem, szpinakiem, pomidorami itp)? Grillowane piersi? Albo pęczotto z piersią kurczaka? No nie wiem mnóstwo możliwości

[StupidAlice]

Dobry

[1=57c4259f21315203964a8ed 20878b337431f4de9_625f3ef 28e370;49791494]Melduję 40 min stacjonarnego i 30 min hula hop[/QUOTE]

Napisane przez dzovana

eee nie ma o czym gadać bo to taki chłopak z jakiejś innej drużyny, grałam przeciwko niemu ostatnio, ale mega przystojniak, i nawet kilka zdań wymieniliśmy ze sobą haha

Właśnie, że jest, bo zwróciłaś uwage na kogoś innego, B już nie jest na pierwszym miejscu

Napisane przez kisiej25

Ja dzisiaj załatwiłam tylko 50 przysiadów i 50 wznosów na palce, więcej mi się taaak nie chciało.

Napisane przez dzovana

waga spada co prawda mogę sugerować się jedynie wahadłową, która pokazała dziś 62 kg, więc realnie jest 64-64,5 ale zdecydowanie już czuję się lżejsza. Mimo że wczoraj jadłam śmieciowo, zaraz podliczę i pokażę

Świetnie gratulacje

[1=57c4259f21315203964a8ed 20878b337431f4de9_625f3ef 28e370;49782929]To właśnie chodzi o to, że nabieram cały czas masy. Widzę to po nogach, boczkach, brzuchu. Cellulit jest tak widoczny, że masakra. Więc muszę to jakoś przetrwać choćby nie wiem co. Ściągnęłam przydatną aplikację na tel wiec będę podliczac wszystko [/QUOTE]

Traxx ogarniaj się, bo tał ładnie wagę trzymałaś i byłaś wzorem

Napisane przez magda_lena40

Traxx, wsparcie bliskich pomaga, ale prawda jest taka, że na naszym wyglądzie zależy tylko nam i same musimy zdecydować, czy będziemy jeść czysto i dobrze wygladac, czy nie i wkurzac się na celulit. Co z tego, że babcią robi ciastka, a mama ciasto piecze? Masz ochotę to zjedz mały kawałek, przez resztę dnia jedz ładnie i nic złego się nie stanie. Najważniejsze to UMIAR. U mnie od kilku dni stoi otwarte pudełko z czekoladkami i co? I nic. W pierwszej chwili miałam na nie ochotę, ale zastanowilam się czy to jest coś, co na prawdę lubię czy może chcę je zjeść tylko dlatego, że są słodkie i mi przeszło. Ktoś może pomyśleć, że mi jest łatwiej, bo już od dłuższego czasu tak żyje, ale to nie prawda jest mi tak samo ciężko, ale wiem, że mam WYBÓR i sama decyduje o tym co zjem, a co nie, nikt mi na siłę nie włoży na talerz czegoś, czego nie chce

Moje dziecie polać jej matka każe!

[agulaaaa]

Napisane przez tulipan1994

---------- Dopisano o 18:24 ---------- Poprzedni post napisano o 18:22 ----------


Sos szpinakowy z piersią do makaronu? Nadziewane piersi (np serem, szpinakiem, pomidorami itp)? Grillowane piersi? Albo pęczotto z piersią kurczaka? No nie wiem mnóstwo możliwości

no właśnie jest tyle opcji, że nie mogę się zdecydować no właśnie może jutro ten grill wypróbuję

[StupidAlice]

Napisane przez agulaaaa

dziewczyny co mogę Tż-towi jutro na obiad zrobić? coś z piersią kurczaka myślałam może

Pierś w otrębach? Pierś z sosem borkułowo-serowym zrazy z piersi

Napisane przez agulaaaa

hej
zrobiłam trening, ale jakoś bez przekonania, ta waga poranna mnie zdołowała, znowu, a wczoraj taki świetny humor miałam, ok już nie wchodzę do końca ferii na francę.
także dzisiaj 1 h 10 min ćwiczeń z Mel i speed effect z Tomkiem
zaraz jedzonko

Aga to tylko cyferki, zobacz jak wyglądasz od kiedy wróciłaś do regularnych treningów

[dzovana]

Napisane przez StupidAlice

Właśnie, że jest, bo zwróciłaś uwage na kogoś innego, B już nie jest na pierwszym miejscu

aaaa to tak ogólnie to w mojej drużynie jest fajny chłopak, którego wczoraj poznałam, wiec też nie muszę nie wiadomo jak się rozglądać


Jeu właśnie kiepsko ale zaczęłam Logikę, Zarządzanie i trochę Mikro nie obijałam sie tak na potęgę


teraz odstresowanie z browarkiem, tzn. drugim już i ostatnim

[agulaaaa]

Napisane przez StupidAlice

Pierś w otrębach? Pierś z sosem borkułowo-serowym zrazy z piersi





Aga to tylko cyferki, zobacz jak wyglądasz od kiedy wróciłaś do regularnych treningów

jest lepiej ale na francę nie wchodzę, teraz pilnuję miski i regularności w treningach jeszcze jakąś kolacyjkę wszamię i podliczę całość kalorii i rozkład.

Napisane przez dzovana

aaaa to tak ogólnie to w mojej drużynie jest fajny chłopak, którego wczoraj poznałam, wiec też nie muszę nie wiadomo jak się rozglądać


Jeu właśnie kiepsko ale zaczęłam Logikę, Zarządzanie i trochę Mikro nie obijałam sie tak na potęgę


teraz odstresowanie z browarkiem, tzn. drugim już i ostatnim

zaraz będziesz zajęta przez któregoś
no proszę i ajk nauka z browarkiem wchodzi?
jutro będzie winko i relaks wieczorem z Tżtem, a tak to siedzę do późna, potem w następnym tygodniu się zobaczymy koleżanka pisała o jakimś wyjściu niedługo, ale nie dam rady.. muszę to ogarniać. aaa i ksiądz jutro u mnie

[dzovana]

Napisane przez agulaaaa

jest lepiej ale na francę nie wchodzę, teraz pilnuję miski i regularności w treningach jeszcze jakąś kolacyjkę wszamię i podliczę całość kalorii i rozkład.



zaraz będziesz zajęta przez któregoś
no proszę i ajk nauka z browarkiem wchodzi?
jutro będzie winko i relaks wieczorem z Tżtem, a tak to siedzę do późna, potem w następnym tygodniu się zobaczymy koleżanka pisała o jakimś wyjściu niedługo, ale nie dam rady.. muszę to ogarniać. aaa i ksiądz jutro u mnie

ciekawe jak Ci dziś wyjdzie
ładnie poćwiczyłaś do tego
Nie powiem, że bym nie chciała zawsze mówiłam, że chciałabym sportowca mieć żałuje, że od października nie chodziłam tam grać, ale lepiej późno niż wcale dużo radości daje mi siatkówka w fajnym towarzystwie a tak naprawdę za 2 tyg. się wszystko zacznie na poważnie.
Ja dziś cały dzień w domu, raz wyszłam na pole po browary do sklepu
jak nauka? aaaa oczy mi sie zamykają haha. Poczytam troche jeszcze a jutro od rana biorę sie do pracy, bo czas goni, zaliczenia, kolosy, wejściówki szybciej mnie zaskoczą niż myslę

[agulaaaa]

Napisane przez dzovana

ciekawe jak Ci dziś wyjdzie
ładnie poćwiczyłaś do tego
Nie powiem, że bym nie chciała zawsze mówiłam, że chciałabym sportowca mieć żałuje, że od października nie chodziłam tam grać, ale lepiej późno niż wcale dużo radości daje mi siatkówka w fajnym towarzystwie a tak naprawdę za 2 tyg. się wszystko zacznie na poważnie.
Ja dziś cały dzień w domu, raz wyszłam na pole po browary do sklepu
jak nauka? aaaa oczy mi sie zamykają haha. Poczytam troche jeszcze a jutro od rana biorę sie do pracy, bo czas goni, zaliczenia, kolosy, wejściówki szybciej mnie zaskoczą niż myslę

no ja pamiętam, ze Ty zawsze o sportowcu wiesz, dopiero zaczęłaś, dużo przed Wami to kto wie
bierz się, bierz, bo najgorzej na ostatnią chwilę zostawiać

[kokillka]

Hejo. Ja tak dosłownie na 5sek ,aby dac znac , ze żyje Czytam Was czytam ale sama jakoś nie mam weny do gryzmolenia.
Humor mi się coś wali i nie mam jakoś ochoty do życia.
Co jest śmieszne , bo wczoraj pisałam, że mam mega dobry humor.
Trzymcie się.

[kisiej25]

kokilllka ja miałam taki humor wczoraj. No nic tylko iść i hibernować.
Dzisiaj już lepiej, ale znów pora na ogarnięcie życiowe.

[dzovana]

Napisane przez agulaaaa

no ja pamiętam, ze Ty zawsze o sportowcu wiesz, dopiero zaczęłaś, dużo przed Wami to kto wie
bierz się, bierz, bo najgorzej na ostatnią chwilę zostawiać

tym bardziej, że mam 2 egzaminy jeszcze w styczniu

[57c4259f21315203964a8ed20878b337431f4de9_625f3ef28e370]

Napisane przez StupidAlice

Traxx ogarniaj się, bo tak ładnie wagę trzymałaś i byłaś wzorem

Tak było...

[nonetheless]

Zjadlam troche chipsow i umieram nigdy wiecej!

[agulaaaa]

Oj Non chipsy

w klubie napisałam rozkład mniej więcej, białko muszę dalej podbić.

[kisiej25]

Napisane przez nonetheless

Zjadlam troche chipsow i umieram nigdy wiecej!

Ja osobiście nie pamiętam, kiedy ostatnio je jadłam oO
Pewnie z 4 lata będą

[Grapefrutka]

po dzisiejszym dniu mam zupełnie dość wszystkiego - a to dopiero początek roku
chce mi się wyć do księżyca

działo się coś?

[jeu]

Napisane przez Grapefrutka

po dzisiejszym dniu mam zupełnie dość wszystkiego - a to dopiero początek roku
chce mi się wyć do księżyca

działo się coś?

co się stało?

tylko rozprawy o stanikach były z Lidla

[tulipan1994]

Napisane przez nonetheless

Zjadlam troche chipsow i umieram nigdy wiecej!

Grape co jest?
Melduję godzinkę fitnessu Jedzenie w miarę (wpadła tylko @ czekolada ale to w ramach podwieczorku).

[Sikorka0204]

Napisane przez jeu

tylko rozprawy o stanikach były z Lidla

w zasadzie cd bo Grape we wczorajszych uczestniczyła. Grape w jednym zdaniu pogrążyłyście mnie

Napisane przez tulipan1994

Grape co jest?
Melduję godzinkę fitnessu Jedzenie w miarę (wpadła tylko @ czekolada ale to w ramach podwieczorku).

A gdzie się Hero podziała? Bo Maja to w tesco chyba dziś?

[jeu]

Napisane przez Sikorka0204

w zasadzie cd bo Grape we wczorajszych uczestniczyła. Grape w jednym zdaniu pogrążyłyście mnie


A gdzie się Hero podziała? Bo Maja to w tesco chyba dziś?

Hero u drugich dziadków, bo dziś piątek czekamy na nowiiiiiny Słońce

Maja to ciągle w pracy, ale chyba mówiła, że nadrabiać będzie dopiero w sobotę na nocce

[Grapefrutka]

Napisane przez kisiej25

Ja dzisiaj załatwiłam tylko 50 przysiadów i 50 wznosów na palce, więcej mi się taaak nie chciało.
Wgl to zachwycam się tańcem Chachi. Zaczęłam od "Tranquila" i cudownie mi się ogląda

Napisane przez dzovana

waga spada co prawda mogę sugerować się jedynie wahadłową, która pokazała dziś 62 kg, więc realnie jest 64-64,5 ale zdecydowanie już czuję się lżejsza. Mimo że wczoraj jadłam śmieciowo, zaraz podliczę i pokażę

[1=57c4259f21315203964a8ed 20878b337431f4de9_625f3ef 28e370;49783882]
Melduję 40min stacjonarnego[/QUOTE]

Napisane przez agulaaaa

także dzisiaj 1 h 10 min ćwiczeń z Mel i speed effect z Tomkiem
zaraz jedzonko

[1=57c4259f21315203964a8ed 20878b337431f4de9_625f3ef 28e370;49791494]Melduję 40 min stacjonarnego i 30 min hula hop[/QUOTE]

Napisane przez tulipan1994

Grape co jest?
Melduję godzinkę fitnessu Jedzenie w miarę (wpadła tylko @ czekolada ale to w ramach podwieczorku).

napisze zaraz w klubie


Sikorka to ja nie wiem jakie masz ten cycnik ale aż sprawdziłam w tabelce i z ostatnich pomiarów pod biustem miałam 71 a w biuście 95

[Sikorka0204]

Napisane przez jeu

Hero u drugich dziadków, bo dziś piątek czekamy na nowiiiiiny Słońce

Maja to ciągle w pracy, ale chyba mówiła, że nadrabiać będzie dopiero w sobotę na nocce

Aaaa coś mi się ubzdurało, że dziś sobota i myślałam, że wczoraj była
No gdzie by Maja mogła być -głupie pytanie z mojej strony

Napisane przez Grapefrutka

Sikorka to ja nie wiem jakie masz ten cycnik ale aż sprawdziłam w tabelce i z ostatnich pomiarów pod biustem miałam 71 a w biuście 95

To może one mają niewielką różnicę między M a L
Ale z drugiej strony 91cm to było przed ciążą a od tego czasu trochę się zmieniło

[57c4259f21315203964a8ed20878b337431f4de9_625f3ef28e370]

Jestem głupia Powód? Ten sam co zazwyczaj, już nawet brak mi słów

[Sikorka0204]

[1=57c4259f21315203964a8ed 20878b337431f4de9_625f3ef 28e370;49794836]Jestem głupia Powód? Ten sam co zazwyczaj, już nawet brak mi słów [/QUOTE]

jedzenie?

[57c4259f21315203964a8ed20878b337431f4de9_625f3ef28e370]

Napisane przez Sikorka0204

jedzenie?

jak nie jedzenie to Tż Z jedzeniem też nie wyszłam najlepiej dzisiaj bo wpadło duuuużo węglowodanów, ale może wreszcie wyjdę na prostą.
JA się w końcu ogarnę tylko potrzebuję kopniaka, ten czas przyjdzie... Powoli przychodzi.