Kopnąć go czy dać mu szanse??? - Strona 4 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Intymnie

Notka

Intymnie Forum intymnie, to wyjątkowe miejsce, w którym podzielisz się emocjami, uczuciami, związkami oraz uzyskasz wsparcie i porady społeczności.

Odpowiedz
 
Narzędzia
Stary 2015-01-16, 12:50   #91
elvegirl
po drugiej stronie szafy
 
Avatar elvegirl
 
Zarejestrowany: 2007-03
Wiadomości: 41 624
Dot.: Kopnąć go czy dać mu szanse???

Cytat:
Napisane przez Inachis Pokaż wiadomość
Albo troll, albo jest jakiś mocno zgniły trup w którejś szafie i autorka tak kluczy, żeby śmierdzieć nie zaczął.
Dokładnie

Cytat:
Napisane przez new woman in town Pokaż wiadomość
Ale po co jej te klucze? Nie rozumiem powodu dla którego powinna je mieć w tym momencie. Raczej nie zamieszka tam sama, bez faceta i chyba nie to jest jej celem.
Komfort psychiczny i kwestie organizacyjne. Dla mnie to jest normalne i oczywiste że mam klucze do własnego mieszkania, np. jestem w sklepie, mam super promocję na żele pod prysznic/proszek do prania/serwetki/sztućce/whatever i po cholerę mam to ciągnąć do rodziców, skoro mogę od razu zawieźć do miejsca docelowego?
__________________
"Widziałeś tę dziewczynę? Ma nogi za milion złotych!" - pomagamy Dianie https://www.siepomaga.pl/dla-diany
elvegirl jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2015-01-16, 12:53   #92
Dociakowa
Zadomowienie
 
Avatar Dociakowa
 
Zarejestrowany: 2008-11
Lokalizacja: Wschód
Wiadomości: 1 946
Dot.: Kopnąć go czy dać mu szanse???

Cytat:
Napisane przez Inachis Pokaż wiadomość
Tak odpowiadasz, żeby nic nie powiedzieć.

Jedno ci przyznam - nie jesteś histeryczką.
Jesteś mimozą, która czeka bukwinaco.
Cytat:
Napisane przez Inachis Pokaż wiadomość
Albo troll, albo jest jakiś mocno zgniły trup w którejś szafie i autorka tak kluczy, żeby śmierdzieć nie zaczął.
INACHIS od dziś jestem Twoją Fanką!
__________________

->
76,6....30.07->72,7......65,5kg.. .60
Dociakowa jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2015-01-16, 12:55   #93
new woman in town
Zakorzenienie
 
Avatar new woman in town
 
Zarejestrowany: 2009-10
Lokalizacja: W.
Wiadomości: 3 214
Dot.: Kopnąć go czy dać mu szanse???

Cytat:
Napisane przez elvegirl Pokaż wiadomość

Komfort psychiczny i kwestie organizacyjne. Dla mnie to jest normalne i oczywiste że mam klucze do własnego mieszkania, np. jestem w sklepie, mam super promocję na żele pod prysznic/proszek do prania/serwetki/sztućce/whatever i po cholerę mam to ciągnąć do rodziców, skoro mogę od razu zawieźć do miejsca docelowego?
Pod warunkiem, że miejsce docelowe jest blisko Ale to nie jest jej własne mieszkanie. Nie zostanie nim nawet kiedy otrzyma 5 kompletów kluczy. Jeżeli nie jest prawnym współwłaścicielem mieszkania to bez różnicy.
new woman in town jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2015-01-16, 13:02   #94
elvegirl
po drugiej stronie szafy
 
Avatar elvegirl
 
Zarejestrowany: 2007-03
Wiadomości: 41 624
Dot.: Kopnąć go czy dać mu szanse???

Cytat:
Napisane przez new woman in town Pokaż wiadomość
Pod warunkiem, że miejsce docelowe jest blisko Ale to nie jest jej własne mieszkanie. Nie zostanie nim nawet kiedy otrzyma 5 kompletów kluczy. Jeżeli nie jest prawnym współwłaścicielem mieszkania to bez różnicy.
Nie ma znaczenia czy miejsce docelowe jest blisko, lepiej chyba zawieźć rzeczy tam, gdzie być powinny, a nie przy przeprowadzce mieć dodatkowych milion kilo "promocji"

Autorka pisze:
Cytat:
Napisane przez zonaNiezona Pokaż wiadomość
Ile zarabiamy czy ile mamy oszczędności nie będę pisała na forum...
Mieszkanie jest nasze...
, pisze też o własnym wkładzie finansowym w to mieszkanie, wnioskuję więc że prawa do niego sobie rości, nawet jeśli w dokumentach jest inaczej. I naprawdę nie rozumiem jak można uważać że się ma mieszkanie i równocześnie uznawać za normalny fakt, że się do tego mieszkania nie ma kluczy.
__________________
"Widziałeś tę dziewczynę? Ma nogi za milion złotych!" - pomagamy Dianie https://www.siepomaga.pl/dla-diany
elvegirl jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2015-01-16, 13:05   #95
201701121500
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2014-09
Wiadomości: 664
Dot.: Kopnąć go czy dać mu szanse???

Cytat:
Napisane przez Dociakowa Pokaż wiadomość
INACHIS od dziś jestem Twoją Fanką!
201701121500 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2015-01-16, 13:17   #96
zonaNiezona
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2015-01
Wiadomości: 23
Dot.: Kopnąć go czy dać mu szanse???

Mogę być i trollem dla was...opisałam swój problem, bo chciałam poznać zdanie osób patrzących na to z boku...
Maż ma ok 3 tys na rękę, ja mam mniej, więc za te pieniądze chyba dwie dorosłe osoby mogą się utrzymać bez większych problemów...
Czynsz + media to ok 500 zł, stałych opłat tż ma 400 zł, ja mam 80 zł...
Mamy tysiąc, więc nawet z samej pensji tż zostaje nam ok 2 tys lub niewiele mniej a do tego dochodzą moje pieniądze i oszczędności...Do tego załóżmy, że wydamy ok 500 zł na paliwo na dwa auta...a za pieniądze jakie nam zostaną chyba nikt mi nie powie, że nie da się żyć...
Ktoś zaraz może mi powiedzieć, że na start potrzebujemy rzeczy do domu, już to mamy, wszystko kupiłam...

Może mój tż boi się wejść w dorosłość, być odpowiedzialnym za nas...już nie wiem co mam myśleć...
zonaNiezona jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2015-01-16, 13:21   #97
quench
Are you talking to me?!
 
Avatar quench
 
Zarejestrowany: 2009-04
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 5 873
Dot.: Kopnąć go czy dać mu szanse???

Jak dla mnie wasz związek wygląda na farsę a nie na małżeństwo. Nie dostaliście tego mieszkania nagle, trzeba było zacząć remont przed ślubem, by mieszkanie było gotowe w dniu ślubu. Jeśli nie mieliście kasy, to ze ślubem trzeba było się wstrzymać; zdaje się dwoje dorosłych, inteligentnych ludzi decydujących się na założenie rodziny, powinno sobie tak ułożyć wszystko, by mieć zapewnione lokum.
Osobiście w życiu nie zgodziłabym się na układ, by mąż przebywał u swoich rodziców, a ja u swoich. I omówiłabym dogłębnie ten temat przed zawarciem małżeństwa. Masz problemy z okropnymi teściami - ok, trzeba było z TŻ-em zamieszkać w pokoju u Twoich rodziców. Nie wierzę, że jest aż tak mały, by nie zmieściły się tam dwie osoby. Tutaj nie potrzeba łoża małżeńskiego; wystarczy tapczan i łóżko polowe.
Swoją drogą Twój mąż zachowuje się jak ostatni smarkacz, a nie głowa rodziny. Dorosły, odpowiedzialny facet nie pozwoliłby na to, by jego żona siedziała u rodziców, a on u swojej mamusi i tatusia, widując się tylko w weekendy. Nie wiem, co to za tłumaczenie, że w danym miesiącu nie stać Was na mieszkanie razem. A co będzie jak za rok wyskoczą Wam inne, niespodziewane wydatki? Będziesz musiała znowu szukać ratunku u rodziców? Czy jest tak ograniczony umysłowo i życiowo, że nie wiedział jak wyglądają realia życia razem?

Dziewczyno, na nic już nie czekaj, weź klucze, spakuj manatki i wprowadź się do tego mieszkania. Na dobrą sprawę potrzebujesz łazienki i lodówki z kuchenką. Z naciskiem na łazienkę Oznajm swojemu chłopu, że nie zamierzasz dłużej na nic czekać, bo byłaś wystarczająco cierpliwa, i jeśli był na tyle dorosły by powiedzieć "A", to niech teraz zepnie d***, przestanie kręcić i zajmie się rodziną.

---------- Dopisano o 13:21 ---------- Poprzedni post napisano o 13:18 ----------

Cytat:
Napisane przez zonaNiezona Pokaż wiadomość

Może mój tż boi się wejść w dorosłość, być odpowiedzialnym za nas...już nie wiem co mam myśleć...
Strach nie wziął się nagle; w ogóle jak niemal 30-letni chłop może brać się za małżeństwo, a bać się dorosłości?
__________________
quench jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2015-01-16, 13:26   #98
Dociakowa
Zadomowienie
 
Avatar Dociakowa
 
Zarejestrowany: 2008-11
Lokalizacja: Wschód
Wiadomości: 1 946
Dot.: Kopnąć go czy dać mu szanse???

zonaNiezona
Nie chcę Cię martwić.. miałam koleżankę miała narzeczonego,"chodzili" ze sobą kilka lat, każde mieszkało u rodziców ale kiedy siępobrali i zdecydowali mieszkać na swoim zaczęły się problemy, szanowny Pan Mąż nie dorósł do bycia głową rodziny, do życia na swoim i już są rok po rozwodzie..
__________________

->
76,6....30.07->72,7......65,5kg.. .60
Dociakowa jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2015-01-16, 13:28   #99
maryanna3
Zakorzenienie
 
Avatar maryanna3
 
Zarejestrowany: 2009-11
Wiadomości: 5 911
Dot.: Kopnąć go czy dać mu szanse???

To jakiś kosmos. Sytuacja jest tak absurdalna, ze podejrzewałabym same najgorsze rzeczy: ze Cie nie kocha i nawet nie lubi a ślub wziął dla świetego spokoju, ze ma straszne długi i problemy, ze ma druga pannę albo dziecko. No w tak głupiej sytuacji tylko takie głupie rzeczy przychodzą mi do glowy

W ogole nie rozumiem jak te wasze rozmowy wyglądają. Ze on mówi ze nie ma kasy a Ty ze ok? Czy drzesz sie na niego? Powinnaś mu przedstawiać logiczne obliczenia finansów i mowić spokojnie ale konkretnie, że jego argumenty to nie argumenty tylko robienie z Ciebie idiotki. I że albo mówi wprost o co sie rozchodzi tak naprawde albo czeka was jakaś separacja. No bo niestety wyglada to wszystko gorzej niz źle.
maryanna3 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2015-01-16, 13:28   #100
zonaNiezona
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2015-01
Wiadomości: 23
Dot.: Kopnąć go czy dać mu szanse???

Dla mnie to też farsa a nie małżeństwo o jakim zawsze marzyłam...co mam zrobić rozstać się i odejść od męża??? Wiem pisalam o tym, ale dla mnie to jest ostateczność...
Przed ślubem nie mieliśmy pieniędzy na remont...błędem było to, że nie uparłam się, aby tam zamieszkać bez remontu zaraz po ślubie tylko zgodziłam się poczekać aż to wyremontujemy i zrobimy po swojemu...teraz tego żałuje...
Mój mąż ma ponad 2 m wzrostu a moje łóżko jest na ok 180...nie mam jak wstawić materacu czy czegoś innego dla tż, bo w tej chwili żyję na kartonach, które trzeba zawieźć do naszego mieszkania...

Chcę dzisiaj z nim na spokojnie porozmawiać...

Edytowane przez zonaNiezona
Czas edycji: 2015-01-16 o 13:31
zonaNiezona jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2015-01-16, 13:39   #101
sherlook
Zadomowienie
 
Avatar sherlook
 
Zarejestrowany: 2009-03
Lokalizacja: Lublin
Wiadomości: 1 766
Dot.: Kopnąć go czy dać mu szanse???

Cytat:
Napisane przez zonaNiezona Pokaż wiadomość
Dla mnie to też farsa a nie małżeństwo o jakim zawsze marzyłam...co mam zrobić rozstać się i odejść od męża??? Wiem pisalam o tym, ale dla mnie to jest ostateczność...
Przed ślubem nie mieliśmy pieniędzy na remont...błędem było to, że nie uparłam się, aby tam zamieszkać bez remontu zaraz po ślubie tylko zgodziłam się poczekać aż to wyremontujemy i zrobimy po swojemu...teraz tego żałuje...
Mój mąż ma ponad 2 m wzrostu a moje łóżko jest na ok 180...nie mam jak wstawić materacu czy czegoś innego dla tż, bo w tej chwili żyję na kartonach, które trzeba zawieźć do naszego mieszkania...

Chcę dzisiaj z nim na spokojnie porozmawiać...
Wiesz co jak nakombinujesz to jakoś się zmieścicie u ciebie lub chociaż mu to zaproponuj. Mi się wydaje, że jak będzie miał mieszkać u ciebie, to nagle się okaże, że przeprowadzka na wspólne może być już zaraz, a nie za miesiąc.
sherlook jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2015-01-16, 13:44   #102
new woman in town
Zakorzenienie
 
Avatar new woman in town
 
Zarejestrowany: 2009-10
Lokalizacja: W.
Wiadomości: 3 214
Dot.: Kopnąć go czy dać mu szanse???

Cytat:
Napisane przez zonaNiezona Pokaż wiadomość
Mogę być i trollem dla was...opisałam swój problem, bo chciałam poznać zdanie osób patrzących na to z boku...
Maż ma ok 3 tys na rękę, ja mam mniej, więc za te pieniądze chyba dwie dorosłe osoby mogą się utrzymać bez większych problemów...

Może mój tż boi się wejść w dorosłość, być odpowiedzialnym za nas...już nie wiem co mam myśleć...
Tak, mogą. Nie rozmawialiście przed ślubem o tym czy was stać na założenie rodziny? Kiedy będzie was na to stać? Jak to widzicie?

Cytat:
Napisane przez zonaNiezona Pokaż wiadomość
Dla mnie to też farsa a nie małżeństwo o jakim zawsze marzyłam...co mam zrobić rozstać się i odejść od męża??? Wiem pisalam o tym, ale dla mnie to jest ostateczność...
Przed ślubem nie mieliśmy pieniędzy na remont...błędem było to, że nie uparłam się, aby tam zamieszkać bez remontu zaraz po ślubie tylko zgodziłam się poczekać aż to wyremontujemy i zrobimy po swojemu...teraz tego żałuje...
Mój mąż ma ponad 2 m wzrostu a moje łóżko jest na ok 180...nie mam jak wstawić materacu czy czegoś innego dla tż, bo w tej chwili żyję na kartonach, które trzeba zawieźć do naszego mieszkania...

Chcę dzisiaj z nim na spokojnie porozmawiać...
Skoro mieszkanie jest już gotowe to postaw mu ultimatum, np. wprowadzamy się za 2 tygodnie, podczas których przewieziemy "kartony" i "proszki z promocji".
Koniec, kropka. To powinnaś zrobić i tego się trzymać. Nie dać się zbyć żadnymi przeszkodami, wymyślonymi przez twojego faceta.

Nie macie w tym miesiącu pieniędzy? Obal ten argument, podając kwotę jaką dysponujesz (ewentualnie + to, co dali wam twoi rodzice). I już. Jak dalej będzie na nie, to znaczy, że nie kasa jest problemem.
new woman in town jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2015-01-16, 13:46   #103
quench
Are you talking to me?!
 
Avatar quench
 
Zarejestrowany: 2009-04
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 5 873
Dot.: Kopnąć go czy dać mu szanse???

Cytat:
Napisane przez zonaNiezona Pokaż wiadomość
Dla mnie to też farsa a nie małżeństwo o jakim zawsze marzyłam...co mam zrobić rozstać się i odejść od męża??? Wiem pisalam o tym, ale dla mnie to jest ostateczność...
Przed ślubem nie mieliśmy pieniędzy na remont...błędem było to, że nie uparłam się, aby tam zamieszkać bez remontu zaraz po ślubie tylko zgodziłam się poczekać aż to wyremontujemy i zrobimy po swojemu...teraz tego żałuje...
Mój mąż ma ponad 2 m wzrostu a moje łóżko jest na ok 180...nie mam jak wstawić materacu czy czegoś innego dla tż, bo w tej chwili żyję na kartonach, które trzeba zawieźć do naszego mieszkania...

Chcę dzisiaj z nim na spokojnie porozmawiać...
Bo niestety często jest tak, że marzenia sobie, a życie sobie. Możemy mieć bardzo ambitne plany, naprawdę fajne założenia, ale gdy przychodzi co do czego, to nagle okazuje się, że wszystko można o kant pupy potłuc.
Wprowadź się do tego mieszkania i zobacz czy mąż pójdzie za Tobą. Jeśli nie, naprawdę nie widzę dla tego związku przyszłości. Musicie poważnie porozmawiać; przedstaw swoje oczekiwania, nawet jeśli brzmiałoby to jak ultimatum, wyjaśnij że miarka już się dawno przebrała, że Wasz związek przypomina farsę, a nie małżeństwo. Ciężko Ci coś więcej doradzić, bo żadna z Wizażanek nie zna Twojego męża, ani nie wie, jakim jest człowiekiem.
__________________
quench jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2015-01-16, 13:47   #104
ag87
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2010-03
Wiadomości: 246
Dot.: Kopnąć go czy dać mu szanse???

Cytat:
Napisane przez zonaNiezona Pokaż wiadomość
Mogę być i trollem dla was...opisałam swój problem, bo chciałam poznać zdanie osób patrzących na to z boku...
Maż ma ok 3 tys na rękę, ja mam mniej, więc za te pieniądze chyba dwie dorosłe osoby mogą się utrzymać bez większych problemów...
Czynsz + media to ok 500 zł, stałych opłat tż ma 400 zł, ja mam 80 zł...
Mamy tysiąc, więc nawet z samej pensji tż zostaje nam ok 2 tys lub niewiele mniej a do tego dochodzą moje pieniądze i oszczędności...Do tego załóżmy, że wydamy ok 500 zł na paliwo na dwa auta...a za pieniądze jakie nam zostaną chyba nikt mi nie powie, że nie da się żyć...
Ktoś zaraz może mi powiedzieć, że na start potrzebujemy rzeczy do domu, już to mamy, wszystko kupiłam...

Może mój tż boi się wejść w dorosłość, być odpowiedzialnym za nas...już nie wiem co mam myśleć...
No błagam... 3000 i on uważa, że wam nie starczy? Seriously?

Ja tu widzę w takim razie tylko dwie opcje, albo jeszcze mimo wszystko nie dojrzał do zamieszkania razem i po prostu boi się dorosłości, odpowiedzialności i życia na własny rachunek ( a może jest bardzo związany z matką i nie chce opuszczać rodzinnego domu ze względu na nią???), albo ma jakieś zobowiązania finansowe typu długi, kredyty albo bardzo kosztowne hobby/uzależnienie, które wyszłyby na światło dzienne po zamieszkaniu i okazałoby się, ze z tych 3000zł zostaje mu np.500zł.

Taka sytuacja trochę nierozwiązywalna, bo przecież jak sam nie będzie chciał to go nie zwiążesz i nie zawieziesz do mieszkania. Rozmowy nie przynoszą skutku, ale może źle się do nich zabierasz? Może należałoby zrobić wyliczenia ile planujcie wydawać na życie i je mu pokazać, albo zaproponować np. kilkumiesięczny okres próbny? Sama nie wiem, dorosły facet a wydziwia jak dziecko. Ja dalej podtrzymuję swoje stanowisko, wzięłabym od niego klucze i przeprowadziłabym się sama. Ale, ze ja to ja to pewnie bym mu jeszcze postawiła ultimatum, że albo przyjdzie ze mną szczerze porozmawiać w przeciągu miesiąca i wspólnie będziemy się starali problem rozwiązać, cokolwiek by to nie było, albo sprawę między nami zakończymy. Trochę to pewnie brzmi jak szantaż emocjonalny, ale ja nigdy w sobie męczennicy nie miałam i szkoda mi życia na wróżenie z fusów i płakanie po nocach.
ag87 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2015-01-16, 14:36   #105
201701121500
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2014-09
Wiadomości: 664
Dot.: Kopnąć go czy dać mu szanse???

Cytat:
Napisane przez maryanna3 Pokaż wiadomość
To jakiś kosmos. Sytuacja jest tak absurdalna, ze podejrzewałabym same najgorsze rzeczy: ze Cie nie kocha i nawet nie lubi a ślub wziął dla świetego spokoju, ze ma straszne długi i problemy, ze ma druga pannę albo dziecko. No w tak głupiej sytuacji tylko takie głupie rzeczy przychodzą mi do glowy
Jakby się zastanowić to dużo głupsze rzeczy można wymyślic.

Długi zatajone przed autorką albo olśnienie, że jednak nie chce z nią być jak mąż z żoną to najbardziej prawdopodobne historie.
201701121500 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2015-01-16, 14:40   #106
zonaNiezona
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2015-01
Wiadomości: 23
Dot.: Kopnąć go czy dać mu szanse???

Dziewczyny dziękuje za mądrzejsze wypowiedzi...
Byłam teraz na spacerze i pomyślałam, że zaproponuję mu następujący układ...od jutra kończymy wszystkie drobiazgi na mieszkaniu, ustawiamy meble, zaczynami przewozić garnki, patelnie czy proszek z promocji to nam zajmie powiedźmy ok 10 dni, potem zaproponuje mu przeprowadzkę, a będziemy po mojej wypłacie i kilka dni przed jego...jeśli będzie chodziło tylko o kasę to zgodzi się na taki układ a jeśli nie to znaczy, że coś innego jest na rzeczy i nie ma sensu tego ciągnąć...
Teraz mówił, że przeprowadzimy się na moje urodziny, nie udało się, później mi powie, że przeprowadzimy się na Wielkanoc, później wymyśli swoje urodziny a na koniec rocznicę ślubu, takich okazji można szukać wiele...
Miał postawione ultimatum, przeprowadzka w styczniu, albo rozstanie, ale mnie rozstanie to taka ostateczność...
Aaaa zaproponowałam mu zamieszkanie u mnie, stwierdził, że jest to nierealne i podał przykład mojego łóżka...był taki okres, że na nim spał to wstawał tak połamany, że przez tydzień mi marudził
Może rzeczywiście chodzi o matkę, która boi się, że straci synka...nie wiem...
zonaNiezona jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2015-01-16, 14:41   #107
kennedy
Zakorzenienie
 
Avatar kennedy
 
Zarejestrowany: 2007-02
Wiadomości: 18 345
Dot.: Kopnąć go czy dać mu szanse???

Cytat:
Napisane przez zonaNiezona Pokaż wiadomość
Dziewczyny dziękuje za mądrzejsze wypowiedzi...
Byłam teraz na spacerze i pomyślałam, że zaproponuję mu następujący układ...od jutra kończymy wszystkie drobiazgi na mieszkaniu, ustawiamy meble, zaczynami przewozić garnki, patelnie czy proszek z promocji to nam zajmie powiedźmy ok 10 dni, potem zaproponuje mu przeprowadzkę, a będziemy po mojej wypłacie i kilka dni przed jego...jeśli będzie chodziło tylko o kasę to zgodzi się na taki układ a jeśli nie to znaczy, że coś innego jest na rzeczy i nie ma sensu tego ciągnąć...
Teraz mówił, że przeprowadzimy się na moje urodziny, nie udało się, później mi powie, że przeprowadzimy się na Wielkanoc, później wymyśli swoje urodziny a na koniec rocznicę ślubu, takich okazji można szukać wiele...
Miał postawione ultimatum, przeprowadzka w styczniu, albo rozstanie, ale mnie rozstanie to taka ostateczność...
Aaaa zaproponowałam mu zamieszkanie u mnie, stwierdził, że jest to nierealne i podał przykład mojego łóżka...był taki okres, że na nim spał to wstawał tak połamany, że przez tydzień mi marudził
Może rzeczywiście chodzi o matkę, która boi się, że straci synka...nie wiem...
Przyznaj ze juz kiedys pod innym nickiem zakladalas watek na wizazu o swoim facecie.
kennedy jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2015-01-16, 14:56   #108
zonaNiezona
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2015-01
Wiadomości: 23
Dot.: Kopnąć go czy dać mu szanse???

Cytat:
Napisane przez kennedy Pokaż wiadomość
Przyznaj ze juz kiedys pod innym nickiem zakladalas watek na wizazu o swoim facecie.
Na wizażu jestem od kilku lat, ale pierwszy raz piszę o swoich osobistych problemach...
zonaNiezona jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2015-01-16, 17:10   #109
Kolor kremowy
Rozeznanie
 
Avatar Kolor kremowy
 
Zarejestrowany: 2014-09
Wiadomości: 868
Dot.: Kopnąć go czy dać mu szanse???

Nadal czytam ten wątek i sie dziwię - jak Ty mu mówisz, ze nie macie kredytów i Wasze zarobki to jego 3000 na rękę i Twoje (załóżmy) 2000, co daje 5000 i mozna za to utrzymać kilkuosobowa rodzinę,a co dopiero pare, to co on Ci odpowiada?
__________________
Cytat:
Napisane przez cukier_bialy2 Pokaż wiadomość
A może mu chomik wygryzł enter na klawiaturze? Nigdy nic nie wiadomo. Myślę, że warto napisać, najlepiej poleconym z potwierdzeniem odbioru.
Kolor kremowy jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2015-01-16, 19:05   #110
bceb01c221ea3319abad6ab25f068feed7228d52_657f8c47e3c47
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2008-06
Wiadomości: 1 641
Dot.: Kopnąć go czy dać mu szanse???

Jeśli autorka nie jest trollem i osób takich jak ona jest więcej, to zaczynam rozumieć statystyki rozwodów.

Przy takim podejściu do związku i relacji, rozwiedziecie się prędzej czy później, z powodu tego że on zapomniał o twoich urodzinach, albo wrócił do domu wstawiony. Więc w sumie może lepiej już teraz?
bceb01c221ea3319abad6ab25f068feed7228d52_657f8c47e3c47 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2015-01-17, 14:14   #111
Enigmatyczna_Maestria
BAN stały
 
Zarejestrowany: 2015-01
Wiadomości: 92
Dot.: Kopnąć go czy dać mu szanse???

[1=bceb01c221ea3319abad6ab 25f068feed7228d52_657f8c4 7e3c47;49792592]Jeśli autorka nie jest trollem i osób takich jak ona jest więcej, to zaczynam rozumieć statystyki rozwodów.

Przy takim podejściu do związku i relacji, rozwiedziecie się prędzej czy później, z powodu tego że on zapomniał o twoich urodzinach, albo wrócił do domu wstawiony. Więc w sumie może lepiej już teraz?[/QUOTE]


Tu chodzi o poważniejszy problem niż to że ,,zapomniał o urodzinach". Dla mnie jest nie do pomyslenia że facet, ktory całkiem dobrze zarabia, wziął ślub a teraz boi sieę odpowiedzialności za własne utrzymanie i wymiguje się pod pretekstem braku kasy. Na prawdę, albo ta kasa gdzieś ,,mu ucieka", albo koleś nie wiedział co robi wchodząc w małżeństwo. Matka też jest tu możliwa. Może buntuje synusia, szczególnie że Ty teściów raczej nie lubisz. Ale serio, to sytuacja napięta jak plandeka na żuku. Szok :O

Edytowane przez Enigmatyczna_Maestria
Czas edycji: 2015-01-17 o 14:16
Enigmatyczna_Maestria jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2015-01-18, 10:07   #112
Lexie
Przyjaciel wizaz.pl
 
Avatar Lexie
 
Zarejestrowany: 2004-06
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 33 576
Dot.: Kopnąć go czy dać mu szanse???

[1=bceb01c221ea3319abad6ab 25f068feed7228d52_657f8c4 7e3c47;49792592]Jeśli autorka nie jest trollem i osób takich jak ona jest więcej, to zaczynam rozumieć statystyki rozwodów.

Przy takim podejściu do związku i relacji, rozwiedziecie się prędzej czy później, z powodu tego że on zapomniał o twoich urodzinach, albo wrócił do domu wstawiony. Więc w sumie może lepiej już teraz?[/QUOTE]

Nie rozumiem, czyli uważasz, że to co opisała to nie jest podstawa do rozwodu?

Bo chyba jak mają całkiem wystarczającą kasę na życie i nie jest to jakaś kwota wystarczająca "na styk" na utrzymanie dwóch osób, tylko zostaje im raczej spory zapas... to niechęć faceta do wspólnego zamieszkania musi mieć inny powód.
Lexie jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2015-01-18, 12:34   #113
bceb01c221ea3319abad6ab25f068feed7228d52_657f8c47e3c47
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2008-06
Wiadomości: 1 641
Dot.: Kopnąć go czy dać mu szanse???

Cytat:
Napisane przez lexie Pokaż wiadomość
Nie rozumiem, czyli uważasz, że to co opisała to nie jest podstawa do rozwodu?

Bo chyba jak mają całkiem wystarczającą kasę na życie i nie jest to jakaś kwota wystarczająca "na styk" na utrzymanie dwóch osób, tylko zostaje im raczej spory zapas... to niechęć faceta do wspólnego zamieszkania musi mieć inny powód.
Jasne jasne, tylko w moim odczuciu autorka zobaczyła problem i rzuca hasłem "no to rozwód" zamiast zacząć od rozmawiania, negocjacji, próby zrozumienia o co chodzi, spojrzenia z perspektywy męża, próby innych rozwiązań (jak np. zdobycie kluczy i wyprowadzenie się samej).

Dla mnie rozwód to jest ostateczność, kiedy wypróbowało się już wszystkie inne metody rozwiązania problemu, kiedy już nic nie działa i nic nie pomoże. A nie - konflikt na horyzoncie, no to się rozwodzimy.
Dlatego napisałam że z takim podejściem rozejdą się prędzej czy później, bo jeszcze wiele trudnych rzeczy może ich w życiu spotkać, a ona z takimi nie potrafi sobie radzić.
bceb01c221ea3319abad6ab25f068feed7228d52_657f8c47e3c47 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2015-01-18, 12:58   #114
new woman in town
Zakorzenienie
 
Avatar new woman in town
 
Zarejestrowany: 2009-10
Lokalizacja: W.
Wiadomości: 3 214
Dot.: Kopnąć go czy dać mu szanse???

[1=bceb01c221ea3319abad6ab 25f068feed7228d52_657f8c4 7e3c47;49814483]Jasne jasne, tylko w moim odczuciu autorka zobaczyła problem i rzuca hasłem "no to rozwód" zamiast zacząć od rozmawiania, negocjacji, próby zrozumienia o co chodzi, spojrzenia z perspektywy męża, próby innych rozwiązań (jak np. zdobycie kluczy i wyprowadzenie się samej).

Dla mnie rozwód to jest ostateczność, kiedy wypróbowało się już wszystkie inne metody rozwiązania problemu, kiedy już nic nie działa i nic nie pomoże. A nie - konflikt na horyzoncie, no to się rozwodzimy.
Dlatego napisałam że z takim podejściem rozejdą się prędzej czy później, bo jeszcze wiele trudnych rzeczy może ich w życiu spotkać, a ona z takimi nie potrafi sobie radzić.[/QUOTE]

Nie zgadzam się. To nie jest konflikt,który ona mogłaby sama rozwiązać. Ona jest zmęczona wiecznymi wymówkami i przeszkodami jakie jej mąż wynajduje od jakiegoś czasu tylko po to żeby opóźnić wspólne zamieszkanie. To jest zaprzeczenie małżeństwu, nie po to ludzie zakładają rodzinę żeby nią być tylko w teorii. Nie wyobrażam sobie po ślubie mieszkać z rodzicami i widywać sie na kilka godzin dziennie lub co kilka dni z mężem. Nie wytrzymałabym kilku miesięcy żyjąc w ten sposób. Tym bardziej wiedząc że nas na to stać. Ludzie którzy chcą cos zrobić szukają rozwiązań a niw piętrzą przeszkody. Mój facet jezdzil do mnie kilkadziesiąt km codziennie tylko po to aby zasnąć przytulonym na bardzo wąskim, jednoosobowym łóżku a nie byliśmy wtedy małżeństwem. Partner autorki nie chce z nią spędzać nocy bo ma niewygodne lóżko. Śmieszne. Znam ludzi którzy spali na podłodze tylko dlatego po to aby być razem.

Autorka jest zmęczona tym. Czekala cierpliwie ale mąż ciągle przekłada termin przeprowadzki. Jak długo można ? Według mnie to jest jak najbardziej powód do rozwodu.
new woman in town jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2015-01-18, 21:33   #115
Lexie
Przyjaciel wizaz.pl
 
Avatar Lexie
 
Zarejestrowany: 2004-06
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 33 576
Dot.: Kopnąć go czy dać mu szanse???

[1=bceb01c221ea3319abad6ab 25f068feed7228d52_657f8c4 7e3c47;49814483]Jasne jasne, tylko w moim odczuciu autorka zobaczyła problem i rzuca hasłem "no to rozwód" zamiast zacząć od rozmawiania, negocjacji, próby zrozumienia o co chodzi, spojrzenia z perspektywy męża, próby innych rozwiązań (jak np. zdobycie kluczy i wyprowadzenie się samej).
[/QUOTE]

Mogłabym się zgodzić gdyby ta sytuacja się dopiero zaczęła, ale to już trwa ileś czasu i wszystko wskazuje na to, że pomimo ślubu oni małżeństwem nawet nie zostali - w takim rzeczywistym wymiarze. A facet zamiast sprężyć się i dążyć do tego by to jak najszybciej zmienić - szuka wymówek. Może on zdanie zmienił i jednak nie chce zakładać rodziny z autorką, tylko mu głupio przyznać
Lexie jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2015-01-18, 22:47   #116
Enigmatyczna_Maestria
BAN stały
 
Zarejestrowany: 2015-01
Wiadomości: 92
Dot.: Kopnąć go czy dać mu szanse???

Cytat:
Napisane przez lexie Pokaż wiadomość
Mogłabym się zgodzić gdyby ta sytuacja się dopiero zaczęła, ale to już trwa ileś czasu i wszystko wskazuje na to, że pomimo ślubu oni małżeństwem nawet nie zostali - w takim rzeczywistym wymiarze. A facet zamiast sprężyć się i dążyć do tego by to jak najszybciej zmienić - szuka wymówek. Może on zdanie zmienił i jednak nie chce zakładać rodziny z autorką, tylko mu głupio przyznać

Też mi się tak wydaje :/
Enigmatyczna_Maestria jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2015-01-19, 12:47   #117
7623cb0b746b4d40e529fc123bf669aade741778_65822f07d8014
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2004-12
Wiadomości: 16 080
Dot.: Kopnąć go czy dać mu szanse???

A czynszu teraz już płacić nie musi ?czynsz jest chyba największym wydatkiem wiec nie kumam jego strachu z przeprowadzka
7623cb0b746b4d40e529fc123bf669aade741778_65822f07d8014 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Odpowiedz

Nowe wątki na forum Intymnie


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2015-01-19 12:47:41


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 19:37.






© 2000 - 2025 Wizaz.pl. Wszelkie prawa zastrzeżone.

Jakiekolwiek aktywności, w szczególności: pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie, lub inne wykorzystywanie treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, w szczególności w celu ich eksploracji, zmierzającej do tworzenia, rozwoju, modyfikacji i szkolenia systemów uczenia maszynowego, algorytmów lub sztucznej inteligencji Obowiązek uzyskania wyraźnej i jednoznacznej zgody wymagany jest bez względu sposób pobierania, zwielokrotniania, przechowywania lub innego wykorzystywania treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, jak również bez względu na charakter tych treści, danych i informacji.

Powyższe nie dotyczy wyłącznie przypadków wykorzystywania treści, danych i informacji w celu umożliwienia i ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz umożliwienia pozycjonowania stron internetowych zawierających serwisy internetowe w ramach indeksowania wyników wyszukiwania wyszukiwarek internetowych

Więcej informacji znajdziesz tutaj.