Czekające na oświadczyny i te, które się już doczekały :) cz. VII

[1Patty]

Yhm pasożyty i bakterie są w większości organów, nie neguje. Czytać dokładniej

[panna_felicjanna]

No ale chyba wszystko warto sprawdzić, a nie od razu się wymądrzać.

[Dorotti666]

Napisane przez 1Patty

Ok a czy jestem agresywna? (nie lubie emotek) . Ale radzę załóżcie sobie na te tematy osobnuly wątek bo trochę offtopujecie.

Jakbyś nie wiedziała wątek jest założony dla nas, przez nas i piszemy o czym chcemy i mamy takie prawo. To Ty się że tak powiem wbiłaś w temat ni z gruchy ni z pietruchy, a przecież nie udzielasz się tu? Byłaś raz i twierdziłaś że znikasz, także nie czaję

---------- Dopisano o 19:22 ---------- Poprzedni post napisano o 19:21 ----------

Napisane przez 1Patty

Yhm pasożyty i bakterie są w większości organów, nie neguje. Czytać dokładniej

I niby u wszystkich pasożyty są w większości organów?
To są czy nie są? Bo się zgubiłam

[Agaczok]

Napisane przez 1Patty

Ok a czy jestem agresywna? (nie lubie emotek) . Ale radzę załóżcie sobie na te tematy osobnuly wątek bo trochę offtopujecie.

Nie wytrzymam. Ten wątek powstał również po to, żeby dzielić się swoimi troskami i problemami podczas oczekiwania na zaręczyny, a nie tylko w celu rozmawiania na temat pierścionków

Owszem, nie można porównywać która choroba jest gorsza od drugiej. Przynajmniej wiesz na co chorujesz, oni tłuką się od lekarza do lekarza i każdy wciąż mówi co innego. Eot, jeśli Asia będzie chciała na ten temat więcej mówić to powie, ja nie będę się wymądrzać, nie będąc na tyle w temacie.

[1Patty]

A tak aobie pomyślałam ze sobie pooftopuje z wami :P a skoro wątek jest dla nas i przez nas to czemu nie.

[Agaczok]

Napisane przez 1Patty

A tak aobie pomyślałam ze sobie pooftopuje z wami :P a skoro wątek jest dla nas i przez nas to czemu nie.

Nie załapałaś aluzji.

[7ff68c701155e8d8df718a53d4dcd8f42fe80c19_6010ad0234c28]

Napisane przez 1Patty

Ok a czy jestem agresywna? (nie lubie emotek) . Ale radzę załóżcie sobie na te tematy osobnuly wątek bo trochę offtopujecie.

A jakie Ty masz prawo nam mówić o czym możemy gadać na własnym wątku? Wpadasz tu ni z gruszki ni z pietruszki i jeszcze się szarogęsisz, no ludzie.


Już tłumaczę na czym polega ta cała diagnostyka, z tego co TŻ mi opowiadał (z góry zaznaczam - sama mam mieszane uczucia, co z resztą widać po moich pierwszych postach, ale staram się nie zamykać umysłu na coś, czego do końca nie rozumiem). Facet podłączył TŻ do jakiegoś aparatu za pomocą elektrod, po czym jakimiś innymi elektrodami badał dziesiątki małych probówek, w których miał martwe osobniki pasożytów. No i z tego co TŻ mówił badał jedną, drugą, trzecią i za każdym razem mówił, że to nie to, po czym przy dwóch zaobserwował jakiś tam efekt (nie wiem dokładnie na jakiej zasadzie to działa, jakaś elektromagnetyka cząsteczek, którą posiada każde ciało, każde ma inne parametry tego zjawiska, na tej podstawie się diagnozuje - ale to do poczytania bo sama nie wiem czy dobrze tłumaczę) i niby te parametry tych z probówek się zgadzały z tym co TŻ ma teoretycznie w sobie.

[Dorotti666]

Napisane przez 1Patty

A tak aobie pomyślałam ze sobie pooftopuje z wami :P a skoro wątek jest dla nas i przez nas to czemu nie.

Jeśli Ci się nudzi to możesz pooftopować na innych wątkach. Jest ich miliony na wizażu. Podforum zdrowie nawet jest, polecam

[7ff68c701155e8d8df718a53d4dcd8f42fe80c19_6010ad0234c28]

Napisane przez agaczok

nie załapałaś aluzji.

:d

[1Patty]

Spoczko. Fajnie że moje posty są tak cytowane. Widocznie wzbudzilam kontrowersje wypowiedziami... A nie... Przecież odmienne zdanie jest ZŁEM i proszę nie rozdrabniajcie tak moich wypowiedzi. Rozumiem że do każdego słowa można się przyczepić ale zdania wyrwane z kontekstu albo analizowane osobno to nie czytanie całości... Mam nadzieje że tego tez krytycznie nie skomentujecie.. A zresztą wszystko mi jedno.

Może w wątku jakiś czas się nie udzielam pisemnie ale posty czytam.

[201801191006]

Napisane przez 1Patty

A tak aobie pomyślałam ze sobie pooftopuje z wami :P a skoro wątek jest dla nas i przez nas to czemu nie.

czymajcie mnie

[Dorotti666]

Napisane przez 1Patty

Spoczko. Fajnie że moje posty są tak cytowane. Widocznie wzbudzilam kontrowersje wypowiedziami... A nie... Przecież odmienne zdanie jest ZŁEM i proszę nie rozdrabniajcie tak moich wypowiedzi. Rozumiem że do każdego słowa można się przyczepić ale zdania wyrwane z kontekstu albo analizowane osobno to nie czytanie całości... Mam nadzieje że tego tez krytycznie nie skomwntujecie.. A zresztą wszystko mi jedno.

Może w wątku jakiś czas się nie udzielam pisemnie ale posty czytam.

To nie odmienne zdanie, ale brak podstawowych informacji na temat chorób ludzkich. Więc się nie dziw, że chcemy sprostować, by sobie nikt postronny, który przypadkiem przeczyta tą rozmowę nie pomyśli, że to co piszesz jest prawdą.

---------- Dopisano o 19:33 ---------- Poprzedni post napisano o 19:32 ----------

Napisane przez loloo

czymajcie mnie

wdech, wydech

[1Patty]

To nie forum medyczne. Żadna z Nas nie ma takiej wiedzy wiec wątpię czy ktoś na wizaz bierze poważnie wasze i moje wypowiedzi jako dowód pewny.

---------- Dopisano o 19:35 ---------- Poprzedni post napisano o 19:34 ----------

Napisałam tylko że nie wierze biocoś-znachorom i poszła lawina. Taka prawda.

[201801191006]

Napisane przez 1Patty

To nie forum medyczne. Żadna z Nas nie ma takiej wiedzy wiec wątpię czy ktoś na wizaz bierze poważnie wasze i moje wypowiedzi jako dowód pewny.

---------- Dopisano o 19:35 ---------- Poprzedni post napisano o 19:34 ----------

Napisałam tylko że nie wierze biocoś-znachorom i poszła lawina. Taka prawda.

skąd wnioski, że żadna z nas nie ma takiej wiedzy?
to, że ty nie masz nie znaczy że wszyscy inni też nie mają.

[Dorotti666]

Napisane przez 1Patty

Napisałam tylko że nie wierze biocoś-znachorom i poszła lawina. Taka prawda.

To nie wierz, nikt Cię nie zmusza, ani też nie pyta jak się zapatrujesz na ten temat.

---------- Dopisano o 19:38 ---------- Poprzedni post napisano o 19:37 ----------

Napisane przez loloo

skąd wnioski, że żadna z nas nie ma takiej wiedzy?
to, że ty nie masz nie znaczy że wszyscy inni też nie mają.

Miałam parazytologię na studiach i kilka innych podobnych przedmiotów, no ale się nie znam. Nawet widziałam te pasożyty pod mikroskopem. No ale pewnie zmyślam.

[1Patty]

Jej.. Jakie jesteście jednostronne.. Kurde.

[7ff68c701155e8d8df718a53d4dcd8f42fe80c19_6010ad0234c28]

Dobra, wyrąbane.

Co chciałam jeszcze powiedzieć: facet oprócz tej diagnozy może "przestawić" jakoś to urządzenie, na fale czy kijwieco, które zabijają dane pasożyty, ale do tego jest potrzebne jeszcze kilka sesji - mało tego, na następnej TŻ ma się zjawić z osobami, które mogły się zarazić, np przez korzystanie z tej samej wanny (i tu dla niedouczonych hasło do poczytania: cykl rozwojowy pasożytów), więc ja i jego ojciec, też nas ma przebadać tym aparatem No i podał też sposoby na pozbycie się robaków z ogranizmu, m.in. utworzenie gorzkiego środowiska w organizmie (napary z piołunu, czarnych orzechów, goździków, czosnku) oraz kuracja koniakiem i olejkiem rycynowym (oczy otworzyłam ze zdziwienia jak po wygooglowaniu pojawiło się wszystko to, co on mówił, jako metody odrobaczania) - ale właśnie, koniak... Koniak to alkohol, a TŻ ma z PZT całkowity zakaz alkoholu Co prawda to tylko 50ml, ale jednak strach

[Agaczok]

Napisane przez dorotti66

Miałam parazytologię na studiach i kilka innych podobnych przedmiotów, no ale się nie znam. Nawet widziałam te pasożyty pod mikroskopem. No ale pewnie zmyślam.

I jeszcze śmiesz offtopować!

[201801191006]

Asia, a musi być wszystko spełnione? nie można koniaku pominąć?

[Agaczok]

Napisane przez loloo

Asia, a musi być wszystko spełnione? nie można koniaku pominąć?

O to samo miałam pytać, nie ma jakiegoś zamiennika?

[1Patty]

Napisane przez dorotti66

To nie wierz, nikt Cię nie zmusza, ani też nie pyta jak się zapatrujesz na ten temat.

---------- Dopisano o 19:38 ---------- Poprzedni post napisano o 19:37 ----------


Miałam parazytologię na studiach i kilka innych podobnych przedmiotów, no ale się nie znam. Nawet widziałam te pasożyty pod mikroskopem. No ale pewnie zmyślam.

Gratuluję zobaczenia bakterii.
Owocnego Dalszego sympozjum.
Cześć i czołem

[7ff68c701155e8d8df718a53d4dcd8f42fe80c19_6010ad0234c28]

Napisane przez 1Patty

Napisałam tylko że nie wierze biocoś-znachorom i poszła lawina. Taka prawda.

O nie nie. Napisałaś "nie wierzę w pasożyty na trzustce" - to tak, jakbym ja napisała "nie wierzę w konia na łące". Po prostu zaprzeczyłaś niezaprzeczalnemu - dlaczego więc się dziwisz, że tak zareagowałyśmy, prezentujesz sobą po prostu brak wiedzy, zupełny brak.

To nie jest znachor w sensie "dotknę Cię w chore miejsce i moje bioenergomoce Cię uleczą" - to ma jakieś wytłumaczenie, dlatego jestem bardziej skłonna w to uwierzyć niż w Kaszpirowskiego i jemu podobnych.

[tamtaglista]

Asia a planujecie jeszcze sprawdzić u innego źródła czy to prawda?

[7ff68c701155e8d8df718a53d4dcd8f42fe80c19_6010ad0234c28]

Napisane przez 1Patty

Gratuluję zobaczenia bakterii.
Owocnego Dalszego sympozjum.
Cześć i czołem

Ale słoneczko, pasożyty to nie są bakterie Naprawdę radzę wrócić na biologię i pouczyć się, bo już tu padło, że pasożyty = robaki, wielkości do nawet kilku CENTYMETRÓW, a bakterie no jak sama zauważyłaś są tak maluśkie, że ich nie widać.

A tak btw: Dorotti pisała o mikroskopie. A pod mikroskopem można zobaczyć bakterie, serio

[Filusia88]

Napisane przez 1Patty

Ok a czy jestem agresywna? (nie lubie emotek) . Ale radzę załóżcie sobie na te tematy osobnuly wątek bo trochę offtopujecie.

Napisane przez loloo

czymajcie mnie

Nie bede Cie powstrzymywać a wręcz chętnie sie przyłacze

[7ff68c701155e8d8df718a53d4dcd8f42fe80c19_6010ad0234c28]

Napisane przez loloo

Asia, a musi być wszystko spełnione? nie można koniaku pominąć?

Napisane przez Agaczok

O to samo miałam pytać, nie ma jakiegoś zamiennika?

No właśnie nie wiem... Wszędzie gdzie czytam jest mowa o koniaku, bo on ma osłabiać przyczepność przywr i potem olej rycynowy o działaniu przeczyszczającym ma za zadanie je wypłukać z organizmu. Podobno ważna jest też godzina podania, powinno się to robić po przebudzeniu w środku nocy, bo wtedy te małe gnoje są najbardziej aktywne i się tak nie czepiają ścianek pomiędzy kosmkami, tylko wychodzą do światła jelita.

Napisane przez tamtaglista

Asia a planujecie jeszcze sprawdzić u innego źródła czy to prawda?

Moja mama pracuje w laboratorium w szpitalu i jutro ma sprawdzić, czy wykonują badania parazytologiczne w tym kierunku. Aczkolwiek podobno któraś z tych przywr jest tak ciężka do zdiagnozowania, że badania laboratoryjne dają tylko 10-30% pewności... Można by to było podobno zbadać za pomocą biopsji, ale to już inwazyjne...


A jeszcze co to tej metody tępienia tego - wiara podobno przynosi temu facetowi fotki tego, co z nich wyszło, albo pampersy z robalami, które wyszły z dzieci MASAKRA

[201608212239]

[1=7ff68c701155e8d8df718a5 3d4dcd8f42fe80c19_6010ad0 234c28;50879605]Dobra, wyrąbane.

Co chciałam jeszcze powiedzieć: facet oprócz tej diagnozy może "przestawić" jakoś to urządzenie, na fale czy kijwieco, które zabijają dane pasożyty, ale do tego jest potrzebne jeszcze kilka sesji - mało tego, na następnej TŻ ma się zjawić z osobami, które mogły się zarazić, np przez korzystanie z tej samej wanny (i tu dla niedouczonych hasło do poczytania: cykl rozwojowy pasożytów), więc ja i jego ojciec, też nas ma przebadać tym aparatem No i podał też sposoby na pozbycie się robaków z ogranizmu, m.in. utworzenie gorzkiego środowiska w organizmie (napary z piołunu, czarnych orzechów, goździków, czosnku) oraz kuracja koniakiem i olejkiem rycynowym (oczy otworzyłam ze zdziwienia jak po wygooglowaniu pojawiło się wszystko to, co on mówił, jako metody odrobaczania) - ale właśnie, koniak... Koniak to alkohol, a TŻ ma z PZT całkowity zakaz alkoholu Co prawda to tylko 50ml, ale jednak strach [/QUOTE]
Zdecydujecie się na to?

[1Patty]

Wiem co to pasożyty. Dlatego jak któraś napisała pasożyt na trzustce wyobraziłam sobie coś w rodzaju tasiemca wokół trzustki {czarny humor). Szczerze to pierwsze słyszę. Ale nie negowałam niczego jak mam nadzieje zauważyłyście. Wyraziłam się sceptycznie o bio-znachorach a dyskusje nt mojej wiedzy biologicznej same zaproponowałyście. Nie obrażać mi się dziewczynki - to forum a forum ze swojej nazwy służy do wyrażania opinii. Natomiast klub- tam to już coś innego. Puki co wątek jest publiczny i mogą się w nim wypowiadać wszyscy zainteresowani. A nie elita, która założyła wątek "dla nas" i "przez Nas". To, że moje wypowiedzi zostały osadzone po Ciemnej stronie Mocy, nie znaczy, że nie współczuję chodzenia od specjalisty do specjalisty. Rozumiem, że gdy sytuacja jest beznadziejna pomocy szuka się nawet we Wróżce. Współczuję i mam nadzieje, że rozwiązanie zostanie znalezione. Trochę mi przykro, że mnie skreśliłyście ( że was tak rozwścieczyłam) odmienną opinią. Nie mam wykształcenia medycznego (nie neguje, ze któraś z Was je ma ale większość chyba nie jest po medycynie, pielęgniarstwie i przedmiotach biologicznych), nie mam wiedzy szczegółowej, ale wbrew sugestiom niektórych Pań na biologię nie wrócę, po pierwsze nie mam czasu więc jest to logicznie nie możliwe, po drugie biologia nie jest puki co mi potrzebna w ujęciu specjalistycznym przy tym, czym się zajmuję. Więc proszę spuścić z tonu bo nie chciałam urazić nikogo własną opinią. Jak widać to jest możliwe.

[Dorotti666]

Asia ale chyba też są jakieś leki do odrobaczania.
Zróbcie potwierdzenie i leczcie w razie czego.

[7ff68c701155e8d8df718a53d4dcd8f42fe80c19_6010ad0234c28]

Napisane przez Dalisa

Zdecydujecie się na to?

No chyba, trzeba się łapać wszystkiego... Zwłaszcza, że ta pierwsza, przywra jelitowa ma też jakieś powiązania z nowotworem, a jakieś pierwsze komórki nowotworowe też facet u TŻ znalazł... Na szczęście niezłośliwe, pewnie chodziło mu o zwapnienia, które wyszły też w tomografie i rezonansie.

Napisane przez dorotti66

Asia ale chyba też są jakieś leki do odrobaczania.
Zróbcie potwierdzenie i leczcie w razie czego.

Zobaczymy czy są w ogóle jakieś konwencjonalne badania diagnostyczne, a jeśli nie to cóż, żarcie czosnku czy piołunu jeszcze nikomu nie zaszkodziło

1Patty - sama sobie zaprzeczasz. Oszczędź tego sobie i nam.