Mamusie czerwcowe 2014 - cz. II

[__Sylwia__88]

U nas też pobudka po 6 ale to nawet dobrze bo tz zaspał do pracy i Miłosz go obudził.

noc kiepska, częste pobudki, ja nie miałam siły wstać, rąk nie czułam a tz spał w najlepsze.

przed 8 M. tak jak wczoraj poszedł na 1 drzemkę a mi to pasuje bo w spokoju mogę zjeść śniadanie, wypić kawę i się ogarnąć.

Majkela- królika myślałam że nie dam rady nic z nim zrobić jak go zobaczyłam ale nie miałam wyjścia. podzieliłam go na małe porcję i zamroziłam. wczoraj robiłam potrawke z królika z ryżem dla Milosza i sama miałam na nią ochotę.

pytanie mam- czy Wasze dzieci siedząc w spacerowce też tak zjeżdżają pupa i w konsekwencji siedzą krzywo i trzeba je co chwilę poprawiać? czy to kwestia wózka, czy braku jakiejś wkładki? Majkela co daje taka uszyta wkładką?

[Ka rolina]

Dzień dobry
Jeśli chodzi o noce to u nas zaobserwowalam pewna prawidłowość.Otóż jeśli Radek po nocnym mleku nie chce spać i musze go usypiac prawie godzinę to zawsze znowu budzi się ok 5 albo i wcześniej i znowu nie może zasnac A jak po mleku od razu sam zasypia to budzi się dopiero po 6...dzisiaj był ten drugi scenariusz,wiec się w miarę wyspalam Tylko Iza spala z nami i w nocy nagle przypomniała sobie o misiu i musiałam go szukać po całej chacie,bo żaden inny jej nie zadowalal Dzisiaj piękna pogoda to pewnie sporo czasu na dworze spędzimy
W końcu zdecydowałam się na wózek- peg perego booklet i juz do nas jedzie mam nadzieję,że dzisiaj dotrze
Sylwia Radek raczej się przekrzywia w wozku,bo chce widziec co jest z boku, ale nie zjezdza.

[__Sylwia__88]

Karolina- zamówiłaś nowy wózek? ja zachorowałam na britaxa b-agile, ale używki drogie a nowy musiałabym widzieć na żywo żeby zamówić. a u nas na tym zadupiu w 2 sklepach jest 3 spacerowki na które względnie zwróciłam uwagę ale i tak żadnen mi nie odpowiada jedynie w ostateczności baby design walker jest względny ale to i tak nie to.
mam nadzieję że dziś zadzwonia że indukcje jest do odebrania z serwisu to w nowym sączu jest większy wybór wózków i tam coś wybierzemy.

[Pradip]

Napisane przez karolkya

Kupiliśmy fotelik Romer KingII ATS. Nie wiem ale jakos wydal się najwygodniejszy dla Z. Niestety wtacala w nim do dom i darka sie tak samo jak w nosidelku.... Nie mam pojecia jak pojedziemy nad morze z tym wrzaskunem....

My też mamy Kinga i Kuba siedzi w nim jak król więc mam nadzieję że i Zosia polubi nowy tron.

Napisane przez majkela12

Kolejna zguba A już myślałam, że do poleciałaś na święta Fajnie, że u Was ok, ale jak dokonałaś tylko 1 pobudki?? Ja już przestaję wierzyć, że Zośka na piersi prześpi całą noc

No co Ty wystarczy mi nerwów że ona pod koniec miesiąca przylatuje :/
Jak? ostatkiem sił Nie dawałam rady nosić młodego a mąż przyzwyczaił go że jak tylko się budził to dawał mi go na karmienie aż w końcu powiedziałam dość i się zawzięłam. Najpierw nie karmiłam wcześniej niż o 2 potem o 3 i tak przesuwałam aż doszliśmy do 6 chyba że młody budził się co 20 minut to wtedy dawałam wcześniej bo było widać że nie może spać z głodu. Krzyku było dużo i tak jak u Ciebie sekundę po otwarciu oczu już stał na nogach ale uparcie miliony razy kładłam go mówiąc że jestem koło niego i pora spać. Jak płakał to brałam na ręce i odkładałam jak tylko przestawał. Coś na zasadzie metody z Zaklinaczki Dzieci ale zmodyfikowanej pod nas. Dziś przebudził się na chwilkę o 2.30 i na dłużej ( około 15 minut) przed 5 ale na jedzenie wstał o 6,15 No to Ci elaborat strzeliłam

Napisane przez alingles

Dzień dobry. A my Wyspani Mały zasnął o 19.40 i pierwsza pobudka o 5. Kręcił się parę razy ale smoczek wystarczył.
Jak się tylko obudził to stale mówi tata. Wczoraj Było mama, Ciekawe co Jutro....

Ale fajnie U nas przed wczoraj było baba wczoraj mama a dziś niemowa :/ taty jak nie było tak nie ma

Napisane przez __Sylwia__88

U nas też pobudka po 6 ale to nawet dobrze bo tz zaspał do pracy i Miłosz go obudził.

noc kiepska, częste pobudki, ja nie miałam siły wstać, rąk nie czułam a tz spał w najlepsze.

pytanie mam- czy Wasze dzieci siedząc w spacerowce też tak zjeżdżają pupa i w konsekwencji siedzą krzywo i trzeba je co chwilę poprawiać? czy to kwestia wózka, czy braku jakiejś wkładki? Majkela co daje taka uszyta wkładką?

Ale macie budzik fajny
U nas też mąż przesypiał nocne koncerty
Kuba też właśnie zsuwa się w spacerówce ale taki podobno urok Jedo

Co dajecie maluchom na śniadanie?

[Ka rolina]

Sylwia znalazlam aukcję na allegro, gdzie gościu wystawiał wózek kupiony w lutym tego roku i używany przez tydzień.Wg opisu i zdjęć stan idealny no i na dwuletniej gwarancji. Wylicytowalam go za 800 zł, wiec prawie 200 zł taniej niż nowy. Trochę się trzese,czy na pewno będzie w takim stanie,ale opis wozka był bardzo szczegółowy i dużo zdjęć,wiec w razie czego mam podstawy do reklamacji...Britax tez mi się bardzo podoba i byłam zdecydowana,ze jeśli mnie ktoś przebije w aukcji tego bookleta to nie dam więcej tylko kupie nowego britaxa,bo na allegro nowe widziałam za 799 zł z folią, odkryciem na nogi i dostawa gratis

---------- Dopisano o 11:55 ---------- Poprzedni post napisano o 10:35 ----------

A tu jest ten wózek, który kupiłam http://allegro.pl/wozek-spacerowka-p...207628860.html

[__Sylwia__88]

Karolina teraz widze w Smyku promocje na wózki spacerowe i britax jest za 739 zł. co raz bardziej się na niego nakręcam. Tylko co tż na to. sam powiedział że albo kupujemy porządny wózek i nie ma co dziadostwa kupować na chwile.

---------- Dopisano o 12:04 ---------- Poprzedni post napisano o 12:00 ----------

Oj ale tylko jest niebieski i tylko w sklepie internetowym ta cena.

A ten który kupiłas też super, widać ze solidny no i czarny

[Ka rolina]

No właśnie widziałam w smyku, ale nie dość, że tylko niebieski to jeszcze, jeśli dobrze pamiętam, bez dodatków typu folia i osłonka na nogi.

[kamilla123]

Co za pogoda

Wrócę najpierw do mojego wczorajszego posta:
U nas generalnie wszystko dobrze. Choroby już nas opuściły. Teraz bierzemy się za ogród, chcemy dzieciom zrobić jakiś mini plac zabaw.

Wczoraj kadrowy wyliczył mi, że mam 55 dni urlopu jeszcze Co mnie bardzo cieszy, wracam do pracy 1go września (to już mnie w ogóle nie cieszy) Co z Helką? Niania (900-1000 przy 9 h dziennie) albo żłobek (570). Sama nie wiem Nawet ten żłobek zaczął mi się ostatnio podobać. I cena, i wyżywienie gotowe, i inne dzieci do towarzystwa, i jakieś takie fajne różne atrakcje dla dzieciaków typu "domek dla dżdżownicy" czy coś... Tylko te choroby U nas odkąd Kubuś poszedł do przedszkola każdy sezon jesienno-zimowy to masakra.
Teraz na początku marca moja koleżanka wracała do pracy po macierzyńskim i pierwszego dnia przyniosła l4 na dziecko, bo akurat się rozchorowało. Tak więc nie chcę wracać do swojej pracy, ale szukanie czegoś nowego mija się z celem, bo o zwolnieniu nie będzie mowy. Eh...

Karolina fajnie, że Iza się zaklimatyzowała w przedszkolu Mój syn też poszedł jak nie miał jeszcze skończonych 3 lat. Poszedł od razu na 5 godzin (u nas nie ma żadnej adaptacji) i nie mówił wtedy jeszcze nic. Nawet nie potrafił powiedzieć jak ma na imię. Pierwszego dnia nic nie zjadł. Z czasem wszystko się unormowało, teraz czasami jak się go odbiera to nie chce do domu iść Ale on jest z tych spokojnych i grzecznych (czasami aż za bardzo), jest bardzo wrażliwy i trochę taki wycofany. W sumie powinien iść do szkoły od września, ale załatwiłam mu odroczenie do przyszłego roku, nie wiem jeszcze co zrobię.

Ok. Idę robić obiad póki Młoda śpi. Zajrzę wieczorem, bo na razie zatrzymałam się na 37 stronie

[alingles]

Bąbel śpi, ale zaraz skończy spać.
Mam nadzieję, ze zdążę napisać.

Mówiłam, jak uwielbiam teściową gdy obdarowuje małego prezentami?
Kupiła mu dziś czapkę sznurowaną, fakt ładna. Ale jak tylko Tomkowi sznuruję czapki to je próbuje zdjąć w efekcie się przydusza i nosi zwykłą czapkę.
Zamiast się zapytać czego potrzebuje, to na własną rękę.
Ale nic. Lepsza jest moja szwagierka, kupiła małemu koszulkę na krótki rękaw na 86, ale jest tak duża, że pewnie będzie dobra w zimę..

Koniec narzekania.
Byliśmy dziś u lekarza, bo mały sobie przytrzasnął palec szufladą. Już w zeszłym tygodniu to zrobił, ale mu się robiło czerwone wokół strupa i nie schodziło. Na szczęście nie ma głęboko stanu zapalnego.
Przy okazji dodzwoniłam się do kardiologa i mały operację będzie miał dopiero jak dojdzie do 12-15 kg. Czyli gdzieś pewnie wrzesień. W lipcu mamy kontrole, to zobaczymy.

Kamila, chcesz wszytko nadrobić? Podziwiam!

[zophiee]

hej hej
ja ostatnie rzeczy dopinam do Chrztu...ale tego sporo
No nic, impreza tuż tuż! Na szczęście zapowiadają piękną pogodę
My po lekkiej infekcji, także dopiero dziś wyszlismy na spacer! Pogoda iście wiosenna, uwielbiam!

---------- Dopisano o 17:57 ---------- Poprzedni post napisano o 17:55 ----------

Noce- u nas ostatnio 21.30- 6 rano bez mm także jak się kładę przed północą, to jestem wyspana, bo sen nie jest przerywany
zęby- 7 sztuk, ale ostatnia dwójeczka już się przebija

[Bogini Bastet]

hej

u nas też piękna pogoda, ale mały okazał się niespacerowy po drzemce ani myślał siedzieć w wózku, próbował wstawać, wierzgał się, prężył i denerwował. gdy w końcu udało nam się dotrzeć do domu był przeszczęśliwy, że znów jest mobilny

Napisane przez Ka rolina

A jak po mleku od razu sam zasypia to budzi się dopiero po 6...

coooo? To Ty też należysz do grona szczęśliwie przesypiających noc mamuś?

Napisane przez Pradip

Co dajecie maluchom na śniadanie?

Pradip witaj po dłuższej nieobecnościu nas ostatnio najlepiej sprawdza się to, co jem ja, czyli płatki śniadaniowe jaglane albo owsiane gotowane na wodzie + owoce. często jemy z jednej michy, bo z płatkami na BLW się nie piszę

Napisane przez kamilla123

Wczoraj kadrowy wyliczył mi, że mam 55 dni urlopu jeszcze Co mnie bardzo cieszy, wracam do pracy 1go września (to już mnie w ogóle nie cieszy)

wow zazdroszczę. mój urlop się kończy 24 czerwca i od tego czasu oficjalnie jestem bezrobotna co dalej ze mną i Jurkiem - niewiadomo tżeta kontrakt może przedłużyć się o 2 m-ce, więc wakacje spędzilibyśmy w Białymstoku, co mnie cieszy, bo trochę odwlekę decyzję co z J. no i wakacje to sezon ogórkowy jeśli chodzi o rekrutacje, więc nie musiałabym się frustrować, że nikt do mnie nie dzwoni

Napisane przez kamilla123

Co z Helką? Niania (900-1000 przy 9 h dziennie) albo żłobek (570). Sama nie wiem Nawet ten żłobek zaczął mi się ostatnio podobać. I cena, i wyżywienie gotowe, i inne dzieci do towarzystwa, i jakieś takie fajne różne atrakcje dla dzieciaków typu "domek dla dżdżownicy" czy coś... Tylko te choroby

ja też nie wiem co wybrać. z jednej strony żłobek wydaje mi się ciekawszą i bardziej rozwijającą dziecko opcją z drugiej strony to bardzo komplikuje życie: dziecko trzeba zawieźć, odebrać ( co w W-awie nie jest takie proste) no i odchorować z nim te miliony chorób

Napisane przez kamilla123

Tak więc nie chcę wracać do swojej pracy, ale szukanie czegoś nowego mija się z celem, bo o zwolnieniu nie będzie mowy. Eh...

no właśnie, nie wyobrażam sobie, że w nowej pracy wyskoczę z L4, bo dziecko chore. ech, ciężko być matką pracującą

Napisane przez alingles

Przy okazji dodzwoniłam się do kardiologa i mały operację będzie miał dopiero jak dojdzie do 12-15 kg. Czyli gdzieś pewnie wrzesień. W lipcu mamy kontrole, to zobaczymy.

współczuję Wam, że wisi nad Wami ta operacja. Na pewno wszystko będzie dobrze

kupujemy dziś fotelik na rower i kask dla J i od jutra zamierzamy rozpocząć sezon rowerowy, choć nie wiem czy nie za wcześnie tj. czy J. nie jest jeszcze za mały

[Ka rolina]

Pradip w koncu się pokazałas a już miałam Cię wywoływać
za wytrwałość przy odzwyczajaniu Kuby od nocnego jedzenia I super,ze się udało Jednak konsekwencja popłaca...
Kamilla dzięki Bogu,ze okres chorób się skończył mam nadzieję,że u nas tez juz po wszystkim,bo maly aktualnie bez kataru Super pomysł z placem zabaw dla dzieci
Ja mam podobną ilość urlopu i jak wyliczylam to mam wolne prawie do końca sierpnia,wiec tez od września powinnam wrócić do pracy Co do chorób to ja liczę,ze teraz Iza trochę pozaraża Radka i jak maly pojdzie do zlobka to bedzie bardziej odporny rosi:
Iza akurat jest bardzo otwarta i rwie się do wszystkiego (nie wiem po kim to ma,bo ja jako dziecko byłam taka jak Twój Kubuś ) i juz teraz przedszkolanki mówią,ze mała ciągle chce im pomagać itp No i mowi bardzo duzo- czasami aż za dużo
Alingles moja teściowa robi tak samo- nigdy nie zapyta co nam potrzebne,a później zdziwiona,ze przyniosła coś zupełnie bezuzytecznego Dobrze,ze z palcem nie najgorzej. Myślisz,ze mały we wrześniu juz będzie miał 12-15 kg ja będę się cieszyła jak Radek dobije wtedy do 10

---------- Dopisano o 18:18 ---------- Poprzedni post napisano o 18:17 ----------

Zophiee za chrzest Pogodę to sobie boską zamowiliscie widać jaki z Boryska aniołek

---------- Dopisano o 18:25 ---------- Poprzedni post napisano o 18:18 ----------

Boginii Radek dzisiaj tez obrażony na wózek Jak rano wyszliśmy to cały czas jeczal,az w końcu zasnal pod samą klatka w piwnicy przełożyłam go do chusty- dalej spał,doszliśmy do mieszkania- spał,no to przełożyłam go do łóżeczka i spał jeszcze ponad godzinę na drugi spacer połączony z odebraniem Izy z przedszkola poszłam juz z małym na plecach i bardziej mu się podobało
Z tym zasypianiem po mleku to chodziło mi o nocne mleko,które wypija między 1 a 3 w nocy Wiec nie należę do grona przesypiajacych całe nocki ale jedna pobudka to i tak super,nawet jak mam wstawać o 6

[kamilla123]

Wakacje/morze - ja polecam Zachodniopomorskie, od 10 lat jeździmy do Rewala. Ale od kiedy jeździmy z dziećmi to wybieramy albo początek lipca albo koniec sierpnia. Szczyt sezonu czyli przełom lipca i sierpnia to jakaś masakra dla mnie - wszędzie tłok, ciężko wózkiem czy rowerem przejechać, kolejki, zapchane parkingi i plaże

Pater - my jesteśmy po 2-letniej budowie domu i naprawdę trzeba mieć nerwy ze stali. Cieszę się, że to już za nami, bo częściej było pod górkę niż z górki Z płytkami mieliśmy o tyle dobrze, że kładł nam je mój tata więc mogłam mu wymyślać, zmieniać (łącznie z przesuwaniem drzwi gdy płytki były już na ścianie) i byłam spokojna. Ale jak mówisz fugi 2 cm to już jest nie do przyjęcia! Mam nadzieję, że poprawi i będzie git!

---------- Dopisano o 22:01 ---------- Poprzedni post napisano o 21:37 ----------

Napisane przez pater86

Włosy codziennie związane w kucyk, niepomalowana, balsamu nie używałam miesiącami, zapomniałam chyba nawet jak się paznokcie maluje kiedyś nie wyszłabym z domu bez lekkiego makijażu, a teraz cieszę się że jest zimno i mogę ubrać grubą kurtkę, czapkę i nikt mnie nie będzie widział biedny ten mój mąż, że taka kura domowa mu się zrobiła...

Hehe jakbyś o mnie pisała
A co do podpasek to ja już mojego nie wysyłam po tym jak kupił mi bez skrzydełek No jak tak bez?!?!
Jeśli chodzi o sprzęt agd to my mamy wszystko z innej parafii. Teraz sprzęty są z takimi bajerami, a jak przychodzi co do czego to używasz 1-2 programów. Piekarnik mamy z rożnem, z termosondą, z 15 gotowymi programami i jeszcze jakieś milion funkcji, a tak naprawdę to używam głównie grzania góra-dół lub termoobiegu. W pralce mam program antyalergia - super dla dzieci, raz w nim wyprałam, bo trwa prawie 3 godziny! Indukcja jest spoko, poprzednio miałam ceramiczną i jest duża różnica. Proponuję zrobić rozeznanie w sklepach internetowych!

Fotelik - my cały czas jeździmy w nosidełku maxi cosi. Jeszcze się mieści. Następny ma po bracie, jakieś chicco. Z doświadczeń po starszaku powiem wam, że u nas wychodził średnio jeden fotelik na rok.

Nocki - na razie ok. Pije mleko o 19.30, a następne o 5-6 rano. Zasypia u siebie, ale chyba ma jakiś czujnik, bo zawsze jak my kładziemy się spać 23-24 to ona się przebudza i my z lenistwa i wygody bierzemy ją już do siebie i zasypiamy w trójkę.

---------- Dopisano o 22:51 ---------- Poprzedni post napisano o 22:01 ----------

Napisane przez majkela12

Hej
Nie wiem jak Wy, ale ja mam już ciary jak pomyślę o powrocie do pracy i z wielką zazdrością w oczach patrzę na matki na placach zabaw, które siedzą z dziećmi na wychowawczym.

No ja mam tak samo Marzy mi się wychowawczy, siedzę już w domu 1,5 roku i dobrze mi z tym Na wychowawczym można dostać jakieś 400 zł, ale za bogaci jesteśmy na to Jak sobie pomyślę, że zimą o 7 rano, ciemno i mróz, mam ją ubierać i zawozić do niani to płakać mi się chce

Napisane przez Ka rolina

Właśnie sobie uświadomiłam, że 24 kwietnia mamy 5 rocznicę ślubu - czyli tak jakby okrągła Wypadałoby więc coś wymyślić z tej okazji

My też mamy 5, ale dopiero we wrześniu. Na rocznice staramy się zawsze wyjść na jakiś obiad/kolację

Jak tam święta wyjazdowe Wam minęły ?

[COLOR="rgb(65, 105, 225)"]Szybko, ale może to i dobrze, bo takie siedzenie przy stole też jest męczące. Jeden dzień u moich rodziców, drugi u teściów i tak zleciało[/COLOR]

Nie wiem, czy oglądałyście, ale dzisiaj w ddtvn był poruszany temat opieki nad dzieckiem po powrocie mamy do pracy. No i w Opolu miasto postarało się o dofinansowanie unijne w ramach którego opłacane są specjalnie przeszkolone nianie. Rodzice dopłacają tylko 300 zł miesięcznie, a pozostały koszt wynagrodzenia (a taka niania zarabia 2000 zł) pokrywa miasto ! Super sprawa, szkoda, że w innych miastach nie wpadli na taki pomysł

Super sprawa z takim programem! Tak to można do pracy wracać!

Napisane przez __Sylwia__88

kamila- 8 zębów? czy Wy czasem Olka i Jurka nie przebijacię?

Najpierw wyszły jej dolne jedynki, potem dwójki. Później górne dwójki i teraz przed świętami jedynki

Napisane przez __Sylwia__88

pytanie mam- czy Wasze dzieci siedząc w spacerowce też tak zjeżdżają pupa i w konsekwencji siedzą krzywo i trzeba je co chwilę poprawiać? czy to kwestia wózka, czy braku jakiejś wkładki? Majkela co daje taka uszyta wkładką?

Raczej nie

Napisane przez Pradip

Co dajecie maluchom na śniadanie?

Moja ostatnio obraziła się na kaszki. Teraz daję głównie chleb z masłem lub z serkiem Turek Naturek albo jajecznicę (uwielbia) albo parówkę (też uwielbia). Tak więc monotonia trochę

Napisane przez alingles

Przy okazji dodzwoniłam się do kardiologa i mały operację będzie miał dopiero jak dojdzie do 12-15 kg. Czyli gdzieś pewnie wrzesień. W lipcu mamy kontrole, to zobaczymy.

Strasznie współczuję Wam tej operacji To musisz teraz Tomka czymś utuczyć, to szybciej będziecie mieli to za sobą

Napisane przez Bogini Bastet

wow zazdroszczę. mój urlop się kończy 24 czerwca i od tego czasu oficjalnie jestem bezrobotna co dalej ze mną i Jurkiem - niewiadomo tżeta kontrakt może przedłużyć się o 2 m-ce, więc wakacje spędzilibyśmy w Białymstoku, co mnie cieszy, bo trochę odwlekę decyzję co z J. no i wakacje to sezon ogórkowy jeśli chodzi o rekrutacje, więc nie musiałabym się frustrować, że nikt do mnie nie dzwoni

kupujemy dziś fotelik na rower i kask dla J i od jutra zamierzamy rozpocząć sezon rowerowy, choć nie wiem czy nie za wcześnie tj. czy J. nie jest jeszcze za mały

Bogini a słyszałaś o tym nowym projekcie ustawy, że każda matka bezrobotna czy studentka ma dostawać 1000 zł miesięcznie przez rok po urodzeniu? Tylko nie wiem czy w ogóle i kiedy miałoby to wejść w życie
Co do fotelika to my Kubsona zaczęliśmy wozić jak miał 1,5 roku, ale on grudniowy więc to jakoś samo tak wyszło.

[kamilla123]

Majkela Ciebie zostawiłam na sam koniec
Posprzedawałam głównie ubrania ciążowe, ubranka dziecięce, akcesoria do karmienia. Teraz jeszcze chcę matę, karuzelę i sterylizator wystawić tylko muszę wszystko zebrać do kupy, wyczyścić, porobić zdjęcia, a z tym już trochę problem I żeby nie było, że tylko sprzedaję to szukam różnych fajnych sukienek dla Małej, bo po Kubusiu same dresy Już jej dwie fajne na roczek kupiłam z H&M

Co do maszyny to już miałam licytować łucznika w tym tygodniu, ale stwierdziłam, że jeszcze trochę poczekam i zobaczę co tam na allegro będzie się pojawiać. Raczej chciałabym używaną, właśnie te firmy co wymieniłaś i jeszcze jakaś Elna jest ponoć fajna. Inwestować za dużo też nie chcę, bo jak mi się nie spodoba to będzie stać i się kurzyć No i też chcę to ogarnąć, w sensie nauczyć się szyć już teraz, bo od września to już nie wiem kiedy czas znajdę Moja mama też ma łucznika 30-letniego próbowałam na nim trochę szyć, nie jest to łatwe, trzeba po prostu nabrać wprawy, więc damy radę
Ja chcę szyć głównie dla dzieci, czapki, kominy, skracać, przerabiać ciuchy, lalki i ubranka dla lalek, kocyki, różne pierdoły, głównie z dresówki. No i przede wszystkim chcę sobie pozwężać rzeczy jak już schudnę 8 kg hehe

Dobranoc! Jutro piękna pogoda się szykuje Będziemy rozkładać trampolinę

[alingles]

Dzień dobry. Wczoraj mieliśmy spięcie z Tz. Ale słowo do słowa. I cichych dni nie ma. Znaczy trochę są, bo @ jeszcze trzyma.
Musze się do gina zapisać po tabletki bo nie wyrabiam..

W każdym razie czekam na nową chustę. bo ta co mam mi się majta przy plecaku. Nic dziwnego: 5,2. Czekam na Leo 4,1
I Zwrot Podatku.

Na maszynie szyć umiem. Tylko maszyna nam się psuje..:/

[alingles]

Teściowa ma szlaban na przechodzenie! Na cały tydzień.
Tomka kuzyn ma ospę. A on bardzo dużo u nich przebywa. Znakiem tego nie wyprawiam urodzin

[pater86]

Hej ho wiem, że jest pięknie a ja siedzę w domu, ale małe mi zasnęło więc niech śpi zresztą byliśmy dziś na długim spacerze, mam nadzieję, że ta pogoda już zostanie. Od razu mi się żyć chce!
kamilla123 mi mama dała jedną ze swoich maszyn, przywiozłam ją do siebie postawiłam w kącie i tak stoi muszę się nauczyć szyć bo przy moim wzroście wszystkie spodnie muszę skracać (chyba że kupuję z dziecięcego H&M ) do tej pory robiła mi to mama, ale że teraz jest daleko to cóż, trzeba dorosnąć zresztą wiele rzeczy kupuje w lumpach i tam tez często trzeba coś dopasować. Ale jestem dobrej myśli, że jak tylko "znajdę czas" to się nauczę
Fajnie że udaje Ci się sprzedawać niepotrzebne rzeczy, ja jeszcze trzymam wszystko dla drugiego malucha zresztą jestem chomikiem i dosłownie wszystko mi się jeszcze kiedyś przyda i uwielbiam trampolinę! Poza tym bardzo się cieszę, że w końcu wyszliście z chorób!
Ka rolina, Sylwia Wy tu takie cudne wózki pokazujecie a ja kupiłam najzwyklejszą spacerówkę parasolkę Coto baby już mam dość tej ciężkiej spacerówki ABC Design, mimo że jestem z niej zadowolona, ale jest dla mnie za ciężka...
Sylwia u mnie mały w tej dużej spacerówce nie zjeżdża, ładnie siedzi i chyba mu wygodnie
karolkya fajnie, że już kupiliście fotelik, mam nadzieję że Zosi się spodoba i nie będzie w nim wrzeszczeć a gdzie jedziecie nad morze, bo nie pamiętam? My za dwa tygodnie jedziemy na południe znowu przez całą Polskę i tez się boję tej drogi... Mały czasami ślicznie siedzi w foteliku, ale niestety czasami trafi go jakiś pieronek i w sekundzie stwierdza, że on już wysiada
Pradip no całe szczęście, że wróciłaś wizaż na pewno zauważył Twojego focha i już więcej się tak nie zachowa podziwiam Cię za to że tak rozwiązałaś nocki! Brawo Konsekwencja popłaca

---------- Dopisano o 17:37 ---------- Poprzedni post napisano o 17:36 ----------

alingles mam nadzieję, że teściowa już nie przyniosła do Was tej ospy...

[karolkya]

Pater pod koniec czerwca jedziemy do Karwi😊

[Sola1]

...

[karolkya]

ŚNIADANIE u nas ostatnio furorę robią płatki jaglane na soku jabłkowym z jogurtem greckim. A jak nie to kanapki np z awokado.



Hej hej 😊

Ale dzień praktycznie cały spędziliśmy na ogrodzie. Od 10 do 18... Mala nawet druga drzemkę zaliczyła w wózku 😊 a ja ogarnelam trochę ogródek i zielnik. No i Zosia zaliczyła dzis swojego pierwszego grilla 😁 mięsko smakowało 😉



Zophie kciuki za chrzciny oby wszystko udało się po waszej myśli 😊



Mąż mi się pochował a jutro jeszcze wyjeżdża na 9 dni szkolenia.... Już tęsknię...

[Bogini Bastet]

hej
brrrrrr, ale dziś zimno! wczoraj byłam w koszulce na ramiączkach a dziś znowu w kurtce zimowej nie opłaca się malować, bo przez wiatr rozmazuje mi się cały makijaż łzy lecą mi strumieniami

[karolkya]

No i mąż juz w Gdansku 😡 to chyba nasze pierwsze tak długie rozstanie...



A my z Zosia idziemy spać.

Dobranocka

[__Sylwia__88]

A u nas dziś ciepło. wczoraj prawie cały dzień na zewnątrz (nie pisze na dworze bo ja z małopolski a u nas mówi się na polu ) a dziś całe popołudnie.

Pater- plany na wózek planami a w końcu kupiliśmy całkiem inaczej. doszliśmy do wniosku że po co mam kolejna spacerowka niewiele mniejsza od obecnego bebetto która po złożeniu zajmie nadal sporo miejsca w bagażniku i będzie kosztować 800-900 zł jak możemy kupić za 300 zł parasolke która zmieści się na długość bagażnika i zajmie 30 cm szerokości więc prawie cały bagażnik nadal wolny (mamy kombi) a potrzebowałam go tylko na zakupy żeby moc wnieść po schodach z dzieckiem. a też spełni moje wymagania o skrętnych przednich kołach, oparciu rozkładanym na płasko i przedłużanej budce więc kupiliśmy wózek Ezzo euro cart czarny. Miłosz zadowolony, ja w sumie też tylko po bruku telepie no ale to parasolka. ale się rozpisałam.


Karolina- od kilku tyg nie mogę spać po nocach bo myślę o chuście kółkowej na szybkie założenie na chwilę tylko nie wiem za jaką długością. czy tam rozmiarem się rozglądać i co z tym ramieniem prostym i zakładkowym? podpowiedz coś.

[Ka rolina]

Sylwia skąd ja znam te dylematy zakupowe i nie spanie po nocach przez to Dopiero nie mogłam zdecydować się na wózek,a jak już kupiłam to myślę o drugiej dluzszej chuście ,żebym mogła DH spróbować ale,że ostatnio dużo wydatków to pomyślałam,że sprzedam moje Leo i kupię dwie tańsze chusty 3,6 i 4,6 i najwyżej tylko trochę dołożę...no i znowu bije się z myślami
A co do chusty kółkowej to ja mam Nati z ramieniem zakładkowym.Nosi się w miarę dobrze jak juz opanowalam dociaganie i rozkładanie chusty na ramieniu.Z ramieniem prostym podobno ta druga sprawa jest łatwiejsza,bo z dociaganiem nie ma różnicy. Ale nie mam porównania. Generalnie te z ramieniem zakładkowym można tanio trafić na olx lub allegro,a zawsze można sobie to ramię przerobić jak Ci nie będzie pasowało. Ja sobie to darowałam,bo używam kółkowej na krótkie wyjścia m.in znoszenie i wnoszenie małego na czwarte piętro i jest mi wygodnie Ogólnie bardzo mi się przydaje Co do długości to ja mam 2,2 m i jest dużo za dluga,bo ogon wisi mi do ziemi,ale zakładam go sobie za kółka i jest ok A ja mam 158 cm wzrostu i spokojnie starczyłoby mi 1,7-1,8 m.

---------- Dopisano o 21:58 ---------- Poprzedni post napisano o 21:53 ----------

A co do wozka to myślę,że dobra decyzję podjęliście skoro potrzebujecie go na wypady zakupowe itp. Ja potrzebuję czegoś co mi zastąpi wózek 3w1 dlatego zdecydowałam się na większy No i parasolka u mnie odpada,bo musze mieć całą rączkę,żeby móc prowadzić wózek jedna ręką,a druga trzymać Izę i kosz na zakupy w parasolkach jest jak dla mnie za mały

[__Sylwia__88]

Karolina- no właśnie ja mam ten problem że nie raz muszę zejść do rodziców po coś czy jak jedziemy gdzieś to brakuje mi rąk żeby wszystko rozbierać i jeszcze Milosza wziąć i go dosłownie wleke pod pachą do garażu do samochodu.

a dziś byliśmy na grillu u znajomego, zamotałam Milosza w chustę drugi raz publicznie się przelamłam i tak jak by dziecka z nami nie było.

[alingles]

Dzień dobry
Tomek dał mamusi się wyspać, i o 5 rano mm dał mu tż. Wiec energia jest.

U nas dziś rajtuzkowo- czapkowy must have. 5 stopni i pada. A po drzemce musimy na zakupy.
Idziemy jeść bo sypialnie roznosi

[zophiee]

Dzień dobry
Chrzcinu udały się super W kościele grzeczny, machał do księdza, bił brawo. Oczywiści na rączkach u taty- bo wysoko i dużo widać
Potem też bardzo dobrze, była drzemka ponad 2 godziny, więc ja rozmawiałam z rodzinką Jedzonko super, prezenty jeszcze lepsze
Wszytko udało się na prawdę dobrze!
Sola powodzenia u Was z Chrztem

---------- Dopisano o 12:12 ---------- Poprzedni post napisano o 12:11 ----------

U nas przespane noce od 2 tygodni. Wczoraj po tych emocjach poszedł spać po 22, ale spał do 8 rano.
Ogólnie jak kładzie się około 21.00 to śpi do 7.00-7.30 bez podudek na jedzenie:jupi :

---------- Dopisano o 12:13 ---------- Poprzedni post napisano o 12:12 ----------

U mnie dobre noce, zaczęły się, Podczas mojego wyjazdu do Nałęczowa. Został z nim tż, i jakoś samo tak wyszło

W ogóle to zachciało mi się brzuszka! Ale rozsądek podpowiada! Nie nie nie!

---------- Dopisano o 12:14 ---------- Poprzedni post napisano o 12:13 ----------

Lecę rozwiesić pranie, bo przez imprezę, trochę się z kosza wywala

[Bogini Bastet]

czołem

mój maluch totalnie się rozregulował przez zmianę czasu, święta kiedyś pierwszą drzemkę miał między 8 a 9, a teraz? zasypia ok 12. i ani myśli spać we własnym łóżeczku

Napisane przez zophiee

W ogóle to zachciało mi się brzuszka! Ale rozsądek podpowiada! Nie nie nie!

eeee tam rozsądek kieruj się głosem serca mi też brzuszek chodzi po głowie

Napisane przez zophiee

Chrzcinu udały się super

super! jak ubrałaś swojego przystojniaka?

pogoda podła, kisimy się w domu. mały śpi ( wreszcie! ) a ja tradycyjnie sprzątam i lecę do garów! dziś królik, szukam jakiegoś przepisu.

chyba nigdy nie schudnę, bo mam taki apetyt, że szok. a im więcej się ruszam tym więcej zjadam

[__Sylwia__88]

hej,

u nas też nocka dobra, choć trochę walki było żeby poszedł spać. jedzenie o 12, 5 i po 6 Miłosz z tz eksmitowali się z sypialni a mi dali pospać do 7.15.

obkupiłam dziś Milosza w nowe zabawki z nadzieją że choć na chwilę go zainteresują ale gdzie tam. i tak lepsze jest wchodzenie najwyżej gdzie się da i próby puszczania rąk jak stoi . więc same wiecie że z oka go nie spuści.

a teraz właśnie zasnął na zewnątrz a ja biorę się za dalsze porządki w ogrodzie.

[kamilla123]

Witam!

U mnie dziś taki wiatr szalał, że o spacerze nie było mowy:/ Mieszkamy właściwie na polu więc wieje podwójnie Mam nadzieję, że jutro będzie cieplej, bo muszę na pocztę skoczyć.

Zophiee super, że chrzciny udane

Zophie, Bogini w zeszłym tygodniu była u mnie koleżanka z 7-miesięcznym synem i jest obecnie w 15 tygodniu ciąży To tak wiecie żeby Was zmobilizować

Czemu ja jeszcze nie idę spać??