Mamusie Majowe 2015 ! - cz. 10

[SzaraaMyszka]

Napisane przez mimi_77

Wlasnie ja mialam tak jak Szara tydzien temu co tak zle sie czulam. No tak dawala ze szok! A teraz od paru dni zmniejszyly sie ruchy. Czuje ja ale rzadziej . Nie wiem czy nie ma miejsca? Bo przed porodem to pewnie prawie nic nie bedzie sie ruszac.

Jak moja by przestała się ruszać to chyba zawału dostanę

---------- Dopisano o 11:08 ---------- Poprzedni post napisano o 11:07 ----------

Napisane przez ola_la_7676

no własnie
najpierw ją zaraziłam skurczami, potem zgagą... a potem porodem

No ale poród to jej chyba oddałaś a nie zaraziłaś

[mimi_77]

Izunia od razu daj znac co i jak .

[scotasia]

Napisane przez Baset

Zdjęcie Ulki w klubie

Scotasia

Napisane przez maartussss

Scotasia super, za 38 tydzień !

Napisane przez maartussss

Ja jestem ciemnica totalna w ogrodowych i kwiatowych sprawach

Liczę na to, że jak będę miała swój ogród to mi się odmieni

Ha, ja to samo, ale mąż ma rękę do spraw ogrodowo-kwiatowych. Pomidory koktajlowe też mamy, już całkiem spore. Będą rosły na balkonie W zeszłym roku mieliśmy też ogórki, ale kiepsko im się rosło Więc w tym roku większa hodowla koktajlówek. A no i rzodkiewki zasiał w doniczce Ciekawe, czy urosną

Napisane przez TienShan

Ja się witam i uciekam Odezwę się w poniedziałek pewnie bo jedziemy na weekend do mojej kuzynki i jej maluszka prawie 3 miesięcznego
Proszę ładnie rodzić w razie czego




Zostało nam 30 dni

za 30dniówkę udanego weekendu

Napisane przez ruskaa

Haa ida lebek w lebek
za 38tc, ja w pon zaczynam

Wstalam po ciezkiej nocy.. budzilam sie co jakis czas jak nie na siku to brzuch bolal, albo podwozie albo rwa dawala o sobie znac... i wstalam polamana megac

Ide zjesc platki i zaczne ogarniac bo ladna pogoda a mi szkoda :P
Skoncze pokoj malego i czekamy

Milego dnia

A Ty ciągle te płatki I mnie brzuch pobolewa w nocy, ale to bardziej taki ból jakby z niewłaściwego ułożenia Bo jak zmienię pozycję to przechodzi

Napisane przez Sylvie_91

Dziękuję i miłego weekendu!

scotasia, ruskaa, za kolejne tygodnie!

Napisane przez karol_ak

ja to już od dawna nie wychodzę z młodym na spacery, tylko piaskownica pod blokiem
martuss ty też lepiej się tylko tarasuj

Marzy mi się jakiś grill, kiełbacha z grilla Ale musielibyśmy jechać na wieś. Szybciej bym urodziła w tym samochodzie niż dojechała Okropnie mi się teraz jeździ, przy każdym dołku czuję, jak młoda się wbija w szyjkę

[201606011622]

Napisane przez Izuniaa89

Porodem jej nie zaraziłas bo nie rodzisz ale moze ona by Ciebie mogla zarazić?
Ja czekam w kolejce. Jedna Pani w środku, jedna przede mna..

nooo znaczy przepowiednią porodu.. bo przeciez tak miałam rodzić to się śmiała, zebym na nią poczekała

[SzaraaMyszka]

Napisane przez ola_la_7676

nooo znaczy przepowiednią porodu.. bo przeciez tak miałam rodzić to się śmiała, zebym na nią poczekała

Ty miałaś na nią poczekać a sama na ciebie nie poczekała

[maartussss]

Napisane przez karol_ak

ja to już od dawna nie wychodzę z młodym na spacery, tylko piaskownica pod blokiem
martuss ty też lepiej się tylko tarasuj

no właśnie dopóki mąż nie przyjedzie, to się nie ruszam dalej niż na taras do placu zabaw piechotką 15 minut, ale się boję sama.

Napisane przez scotasia

Ha, ja to samo, ale mąż ma rękę do spraw ogrodowo-kwiatowych. Pomidory koktajlowe też mamy, już całkiem spore. Będą rosły na balkonie W zeszłym roku mieliśmy też ogórki, ale kiepsko im się rosło Więc w tym roku większa hodowla koktajlówek. A no i rzodkiewki zasiał w doniczce Ciekawe, czy urosną

Marzy mi się jakiś grill, kiełbacha z grilla Ale musielibyśmy jechać na wieś. Szybciej bym urodziła w tym samochodzie niż dojechała Okropnie mi się teraz jeździ, przy każdym dołku czuję, jak młoda się wbija w szyjkę

mmmm swoje warzywka... to zupełnie inaczej smakuje
ja to uwielbiam od mamy z działki brać różne owoce, warzywa.. nawet taka marchewka zupełnie inny smak niż w sklepie

Ja też marzę o grillu za tydzień u mamy zrobimy chyba, bo jedziemy do niej na majówkę.
A z tym jeżdżeniem to mam to samo.. każdą dziurę czuję, to jest bardziej męka niż jazda

[Nadzieja87]

Napisane przez ola_la_7676

nooo az za szybko
musiałas byc niezle zdziwiona co?

No ba! Już się podjaralam jak mi brzuch opadł... A potem to już wgl szok, bo brzuch się przecież może opuścić 2-3 tygodnie przed terminem, ale akcja poszła błyskawicznie.

Napisane przez SzaraaMyszka

A najepsze było to że to Ola rodzić miała

No to już wgl szok Ja juz prawie tydzień po porodzie, a Olka dalej się kula.

Napisane przez mimi_77

Nadzieja a jak objawialo sie wyciszenie Kacperka? W ogole sie nie ruszal czy jakos mniej? Ja na kazdy brak ruchu juz panikuje...

Jak pieknie jest i cieplo. Porobilabym cos alr przeciez nie moge sie schylac. A w domu mi sie nie chce nic robic... moze wezme ksiazke i pojde na taras...

Hmm ogólnie to najpierw jak mi brzuch się obniżyl w środę to w czwartek miałam w brzuchu armagedon. Non stop mi gmerał i był bardzo niespokojny, a potem piątek , sobota- cisza i te ruchy były takie jakby specjalnie delikatne, skoordynowane, jakby mały nie chciał mi bólu sprawić lub się za bardzo zmęczyć. podsumowując się ruszał ale bardzo mało.
Dzisiaj myślę, że one-te ruchy faktycznie wyglądaly jakby siły zbieral

[Baset]

Melduje się po zakupach w Rossku

Trzeba sprzątać.
Ale czuje taki niedowład w nogach, jakbym je z waty miała.
Ogarnę chatę i poprasuje ostatnią partię ubranek
Zrobię obiad a potem będę sadzić kwiatki

[SzaraaMyszka]

Napisane przez Baset

Melduje się po zakupach w Rossku

Trzeba sprzątać.
Ale czuje taki niedowład w nogach, jakbym je z waty miała.
Ogarnę chatę i poprasuje ostatnią partię ubranek
Zrobię obiad a potem będę sadzić kwiatki

Pochwal się co kupiłaś

[moniisia90]

Napisane przez SzaraaMyszka

Hej
Kto dziś rodzi?

ja jeszcze nie, ale dzień się jeszcze nie skończył znów zaliczyłam 2h spacer, mam nadzieję że chodzeniem przyspieszę sobie rodzenie
byłam na rynku, kupiłam truskawki i szparagi będzie dziś krem szparagowy, kocham
potem zachaczyłam o sh i za 2 zł mam 2 sukienki dla Lenki i sweterek normalnie, bankructwo

Napisane przez maartussss

Chyba dziś się zapowiada mega ładny dzień
U Was też tak słonko daje czadu?

taaaak, jest mega gorąco, 25 stopni i puchnę

Napisane przez capriola_87

Tak se, dziś mi nie chcą dawac tyle prochów co wczoraj ale i tak myślałam że będzie gorzej
Aaa i mam rozpuszczalne szwy!

No i nie przystawialam jeszcze Ulki do cyca bo mi durne położne nie pozwoliły!:/ mówiły że.najedzona i nie bedzie ssac i mam jej nie budzić ale dziś tam pójdę i.zrobię.awanturę jakby.co

oo widzę że się waleczna zrobiłaś super, tak 3maj i awanturuj się, masz prawo a nawwt i obowiązek przystawić małą jak najszybciej!

Napisane przez scotasia

Hej
Witam się w 38 tyg Czyli oficjalnie malutka jest donoszona Chyba pora odstawić magnez

gratuluję donoszenia

Napisane przez scotasia

Marzy mi się jakiś grill, kiełbacha z grilla Ale musielibyśmy jechać na wieś. Szybciej bym urodziła w tym samochodzie niż dojechała Okropnie mi się teraz jeździ, przy każdym dołku czuję, jak młoda się wbija w szyjkę

spoko, nie Ty jedna, moja w samochodzie szaleje jak głupia a dziury, tory i inne cuda są jak kara za grzechy, normalnie wysiedzieć nie idzie

[Nadzieja87]

A wgl mamy progress w nocy spałam w sumie razem 6h dawno tyle nie spałam

[Sylvie_91]

Napisane przez karol_ak

sylvie no to będziemy parą dnia

Ooo... ale fajnie!
Na razie większość cc u nas

[maartussss]

Napisane przez Baset

Melduje się po zakupach w Rossku

Trzeba sprzątać.
Ale czuje taki niedowład w nogach, jakbym je z waty miała.
Ogarnę chatę i poprasuje ostatnią partię ubranek
Zrobię obiad a potem będę sadzić kwiatki

Pochwal się co tam jeszcze dorwałaś

Nadzieja wooooow! to mega długo

[Baset]

Napisane przez SzaraaMyszka

Pochwal się co kupiłaś

https://wizaz.pl/kosmetyki/produkt,6...-cc-cream.html
normalnie kosztuje ok 45 zł, dałam 22

i do testu bronzer:

http://www.lovelymakeup.pl/cera/puder/sunny-powder
wersja matowa

[maartussss]

Napisane przez Baset

https://wizaz.pl/kosmetyki/produkt,6...-cc-cream.html
normalnie kosztuje ok 45 zł, dałam 22

i do testu bronzer:

http://www.lovelymakeup.pl/cera/puder/sunny-powder
wersja matowa

Jak będziesz tego CC burżuja używać, to daj znać, jak się sprawuje

[201606011622]

Napisane przez Nadzieja87

No ba! Już się podjaralam jak mi brzuch opadł... A potem to już wgl szok, bo brzuch się przecież może opuścić 2-3 tygodnie przed terminem, ale akcja poszła błyskawicznie.

No to już wgl szok Ja juz prawie tydzień po porodzie, a Olka dalej się kula.

Hmm ogólnie to najpierw jak mi brzuch się obniżyl w środę to w czwartek miałam w brzuchu armagedon. Non stop mi gmerał i był bardzo niespokojny, a potem piątek , sobota- cisza i te ruchy były takie jakby specjalnie delikatne, skoordynowane, jakby mały nie chciał mi bólu sprawić lub się za bardzo zmęczyć. podsumowując się ruszał ale bardzo mało.
Dzisiaj myślę, że one-te ruchy faktycznie wyglądaly jakby siły zbieral

nie strasz mnie, mój mi wariował, teraz kilka dni ciszy...

---------- Dopisano o 12:03 ---------- Poprzedni post napisano o 11:53 ----------

teraz czkawki dostał ....

[SzaraaMyszka]

Napisane przez ola_la_7676

teraz czkawki dostał ....

Moja dziś się strasznie wypycha

[201606011622]

Brat dzwonil pytać o chrzciny.. Niech dadzą mi urodzić najpierw

[Nadzieja87]

Napisane przez maartussss

Pochwal się co tam jeszcze dorwałaś

Nadzieja wooooow! to mega długo

Ale to tak w sumie : a nie jednym ciągiem. Od niedzieli sypialam po 4h max

Napisane przez ola_la_7676

nie strasz mnie, mój mi wariował, teraz kilka dni ciszy...

---------- Dopisano o 12:03 ---------- Poprzedni post napisano o 11:53 ----------

teraz czkawki dostał ....

Nie strasze będzie dobrze

---------- Dopisano o 12:33 ---------- Poprzedni post napisano o 12:32 ----------

Tż mi ocipiał z radości chyba nie poznaje go ostatnio

[201606011622]

Napisane przez Nadzieja87

Ale to tak w sumie : a nie jednym ciągiem. Od niedzieli sypialam po 4h max

Nie strasze będzie dobrze

---------- Dopisano o 12:33 ---------- Poprzedni post napisano o 12:32 ----------

Tż mi ocipiał z radości chyba nie poznaje go ostatnio

No cieszy się

[Baset]

Napisane przez maartussss

Jak będziesz tego CC burżuja używać, to daj znać, jak się sprawuje

Jasne, że dam

[olimpia2009]

Witam.....ehh.....wybiera m sie z Oli do kina dzisiaj....TZ spi po nocnej zmianie...dzisiaj tez na noc pracuje......

[Lily ofthe Valley]

Napisane przez scotasia

Ha, ja to samo, ale mąż ma rękę do spraw ogrodowo-kwiatowych. Pomidory koktajlowe też mamy, już całkiem spore. Będą rosły na balkonie W zeszłym roku mieliśmy też ogórki, ale kiepsko im się rosło Więc w tym roku większa hodowla koktajlówek. A no i rzodkiewki zasiał w doniczce Ciekawe, czy urosną


za 30dniówkę udanego weekendu


A Ty ciągle te płatki I mnie brzuch pobolewa w nocy, ale to bardziej taki ból jakby z niewłaściwego ułożenia Bo jak zmienię pozycję to przechodzi








Marzy mi się jakiś grill, kiełbacha z grilla Ale musielibyśmy jechać na wieś. Szybciej bym urodziła w tym samochodzie niż dojechała Okropnie mi się teraz jeździ, przy każdym dołku czuję, jak młoda się wbija w szyjkę

Oooo jak twoj tz sie zna moglabys podpytac co posadzic na balkonie ale zeby przetrwalo zime? Wlasnie sie wzielam za balkon ale juz nie mam sily tyle tego zielstwa do kosza

[Nadzieja87]

Napisane przez ola_la_7676

No cieszy się

Takiego go jeszcze nie znałam

Przed chwilą patrzy w kalendarz i mówi że mały Baran wg znaków zodiaku (urodził się w ostatni dzień tego znaku) i że urodził się w imieniny Adolfa

[scotasia]

Lily hmm zapytam, ale wątpię, żeby wiedział Bo jak by wiedział, to coś by u nas w zimie rosło na balkonie a nie było nic On ma rękę do roślin, wszystko mu ładnie kwitnie i rodzi owoce, ale wie tyle, ile sobie doczyta w necie

Nadzieja super, że Wam się tak wszystko układa Takie szczęście od Ciebie bije

[maartussss]

Nadzieja myślałam, że jednym ciągiem Kacperek tyle wytrzymał i aż się zdziwiłam

[201606011622]

Nadzieja a jakby dzień później to w urodziny, ponoć 20 kwietnia urodziny Hitlera

[loluska]

Hejo Za nami nieco gorsza noc niż poprzednie, mała budziła się co godzinę Noc wcześniej były przerwy 3,5 karmienie przebieranie i spała dalej. W końcu wzięłam ją do łóżka i przytuliłam i zasnęła na dłużej

Nadzieja
mi jak w szpitalu dokarmiali małą butelką to potem miałam problem z dostawieniem bo małej tak nie leciało. Na szczęście jak ruszyła laktacja to mleko leci konkretnie. Mała dwa razy się już zakrztusiła bo tak głodomorek ciągnie i nie nadąża jeść...

Dzięki za rady odnośnie pazurków, pocieszyłyście mnie znacznie... Póki co obcinać nie będziemy.

Santi
dzięki za odp odnośnie macierzyńskiego

Napisane przez SzaraaMyszka

O Boziu dla mnie obcinanie paznokci, czyszczenie uszka i noska to koszmar nocny

Pielęgnacja uszka i noska to nic strasznego. Nam położna kazała w razie kataru pod noskiem przejeżdżać nasączonym patyczkiem solą fizjologiczną i tyle, uszka przed kąpielą wacikiem zanurzonym w przegotowanej wodzie obmywam Ani do uszka ani do noska nic nie wpychamy.

[fistaszek24]

Witam z budowy. Chcialam o rossmanna zahaczyc ale maz sie zbuntowal, ze wieczorem albo jutro. Kupie jeszcze ten cc i moze roz. Qrwa ale pieknie boje sie ze sie opal jak nadzieja .

[Nadzieja87]

Martus na to nie liczyłabym ze odrazu tyle przespi

Powiem wam dziewczyny, że jestem naprawdę bardzo szczęśliwa. Tak bardzo szczęśliwa nie byłam jeszcze nigdy
Życie jest piękne

---------- Dopisano o 13:20 ---------- Poprzedni post napisano o 13:19 ----------

Napisane przez ola_la_7676

Nadzieja a jakby dzień później to w urodziny, ponoć 20 kwietnia urodziny Hitlera

O matko

---------- Dopisano o 13:24 ---------- Poprzedni post napisano o 13:20 ----------

Fistaszek lepiej się schowaj ze słońca, bo zrobisz sobie kuku

Loluska, no właśnie jak tak patrzę to wcale mi mocno nie leci. tzn leci 90ml około, ale powoli... A mój głodomor to wciąga na momencie...