Mamusie lutowe 2015 - cz. 3

[Ollllciaaa]

Napisane przez Alunia79

Hej. Nie wiem czy uda mi się was nadrobić. U nas armagedonu ciąg dalszy w nocy nie śpi w dzień marudzi. Jak wcześniej często się budziła tak teraz spać nie da rady ja już wolę moje dawne dziecie. Przynajmniej w dzień miała dobry nastrój. Nie to co teraz. Ratunku!

trzymaj sie

A my ...po spacerze! pół godziny, nawet nie wiem czy było pól godziny i koniec! ryk!
nie chce spać, a marudzi :/. Nie wiem, nie wiem już...
Kuba zacznij już mówić, bo ja Twojego języka niet


Hi hi a najśmieszniejsze u niego jest te gaworzenie krzyk-gaworzenie hi hi

[emdzik]

Asia- w ogóle mi się tak przypomniało że kiedyś nam obiecałaś zdjęcia pokoju Misi
bo ja chętnie poogladam kolejne inspiracje.

[Tutti1234]

Napisane przez Ollllciaaa

trzymaj sie

A my ...po spacerze! pół godziny, nawet nie wiem czy było pól godziny i koniec! ryk!
nie chce spać, a marudzi :/. Nie wiem, nie wiem już...
Kuba zacznij już mówić, bo ja Twojego języka niet


Hi hi a najśmieszniejsze u niego jest te gaworzenie krzyk-gaworzenie hi hi

Mnie śmieszy jak Młoda gaworzy z niezadowolenia, jakby mnie opieprzała za coś hehe

[Ollllciaaa]

Napisane przez Tutti1234

Mnie śmieszy jak Młoda gaworzy z niezadowolenia, jakby mnie opieprzała za coś hehe

O dokładnie tak he he

I jak tu być poważnym

[Kasiulka22]

Asiunia no zacny pomysł z ta mleczarnia jakby Zielona bliżej mieszkała to robilybysmy codzienne spotkania przy Ince i moglabym się dobowo odpompowywac bo myślę ze jeszcze jakiegoś bobasa bym wykarmila ha! A jakbym miała jeszcze większą produkcje dla dwóch dzieciaczkow musialabym zapewne zamontować sobie taczki z przodu albo chociaż balkonik zaiwanic jakiejś babci

O baby, jak mi Kamcio przymarudzil. Wstał z drzemki lewa noga, potem głową się otarł o moja ale jakoś task niefortunnie, ze leciutko podrapalam go kolkczykiem... Płacz i zasdyma. Kolczyki juz zdjelam

[zielona butelka]

My w domku a M jeszcze w kazamatach zaświatach, hahaah.
Nie no szkoda m go jednak, będzie teraz wracał 2 godziny, ale przynajmniej obiad ukręciłam, taką mam grzeczną córę.
Wzięłam ją w leżaczek na stół, gadałam, śpiewałam i SIĘ zrobiło, risotto ze szpinakiem i gorgonzolą, nawet nie przypaliłam a w tym czasie odebrałam ze 20 telefonów.Mój dzieć dzielny.

Dzwoniła właścicielka, że ona chce przyjść zrobić fotki mieszkania. Ja jej na to, że nie ma sensu, bo tu łóżeczko, komoda, to wszystko zniknie. Po co ona ma wstawiać do ogłoszenia jakieś nieprawdziwe zdjęcia. No to ona, że bez zdjęć wstawi. Ja na to, że to też bez sensu, bo zaraz zaczną ludzie przychodzić i oglądać, a sorry, jeszcze mi tego brakuje. No jakoś dała się namówić na po 20stym i gra gitara.

I uwaga... życzę mojej poje...anej sąsiadce, która non stop odkurza i mopuje korytarz, żeby się jej wprowadzili STUDENCI, którzy będą non stop imprezować. Dodatkowo jej życzę, żeby chodzili w glanach po błocie i otrzepywali buty na jej wycieraczkę, żeby po prostu poznała, co to znaczy mieć naprawdę kłopotliwych sąsiadów, bo ona z nas zrobiła brudasów i niechlujów. chyba nie wie małpka, jacy potrafią być ludzie. Z serca jej życzę, żeby się dowiedziała.

---------- Dopisano o 15:33 ---------- Poprzedni post napisano o 15:22 ----------

Alunia, no coś ewidentnie jest nie tak. U nas K marudzi, ale raz na 3 dni mniej więcej, takie ma humorki. Gdyby taka była ciągiem jak Aurorcia, to bym się martwiła.

Kasiula- los zły podły, ale cieszę się, że przynajmniej ty możesz swoje dziecię wykarmić. Fajne no! Ciekawe jak aggo...

BTW. Aggo, wywołuję Cię.

Dziś taka sytuacja. Czeka mój M na mnie i widzę, że gada z jakąś starszą Panią. Podchodzę, a Pani pyta o K. I taka rezolutna, historię świętej Klary nam opowiedziała i o swojej wycieczce do Asyżu, i że K to taka trochę narzeczona św. Franciszka, więc jak będzie następne, to może Franciszek i że podobno było bardzo piękna. I nam gratulowała, że się zdecydowaliśmy na dziecko, bo teraz ludzie wygodnie chcą żyć i decydują się nie mieć dzieci. A jej jedno dziecko zginęło w wypadku itd itp. Bardzo interesująca, pogodna staruszka. Szkoda, że wszystkie takie nie mogą być... w większości terminatorki zakupowe i łokcioprzepychaczkisię.

[Tutti1234]

Napisane przez Ollllciaaa

O dokładnie tak he he

I jak tu być poważnym

taaaaa nie da sie być poważnym

Napisane przez Kasiulka22

Asiunia no zacny pomysł z ta mleczarnia jakby Zielona bliżej mieszkała to robilybysmy codzienne spotkania przy Ince i moglabym się dobowo odpompowywac bo myślę ze jeszcze jakiegoś bobasa bym wykarmila ha! A jakbym miała jeszcze większą produkcje dla dwóch dzieciaczkow musialabym zapewne zamontować sobie taczki z przodu albo chociaż balkonik zaiwanic jakiejś babci

O baby, jak mi Kamcio przymarudzil. Wstał z drzemki lewa noga, potem głową się otarł o moja ale jakoś task niefortunnie, ze leciutko podrapalam go kolkczykiem... Płacz i zasdyma. Kolczyki juz zdjelam

heh zazdroszcze ilości mleka u mnie to tyle by młodą wykarmić, a żeby coś odciągnąc to masakra.

Zielona a co wy jej tak przeszkadzaliście że co ze Klara placze czy co? Niestety mało jest takich starszych pań z którymi chce sie pogadać.


Młoda leży na macie i bawi sie motylkiem z lamaze od 30 minut


------------------------------
Właśnie sie przewróciła na lewy boczek bo wcześniej tylko na prawy umiała

[zielona butelka]

Tutti- poszło o psa, Pani nam zwracała uwagę, że jest piach przez psa u niej pod drzwiami i że ja powinnam sprzątać po psie- zamiatać i mopować klatkę schodową. Psa nie ma od miesiąca- a ta dalej odkurza jak pie...ta i mopuje, więc nie wiem o co jej chodzi. Chyba jest nienormalna, a pies był tylko pretekstem.

[AGATA2605]

Alunia79- ściskam Cię mocno i dużo cierpliwości życzę
zielona butelka - rany wszędzie muszą się znaleźć sąsiedzi dziwolądzy ja mam za płotem takich agentów że trylogię mogła bym o nich napisać i było by mało irytujący są tacy ludzie ...

Moja Gwiazda jednak nie ma dzisiaj dobrego humoru po tej wczorajszej szczepionce byłysmy na godzinnym spacerku to troche pospała a teraz drzemie w bujaczku oby jak najdłużej bo jakoś dzisiaj ciężko mi te jej fochy znosić, chyba przez pogodę duszno parno beeeeee

[h0pe]

Jeju jak mi sie maly rozplakal wydaje mi sie, ze bolal go brzuszek, bo gdy dotykalam, probowalam masowac to az sie ksztusil z placzu... pomagalo tylko noszenie, zasnal, teraz spi na mnie, ja jestem tak okropnie glodna, tz wroci a tu sajgon.. oby maly wstal juz bez tego co go tak meczylo...

[zielona butelka]

ja też czekam na M. jeszcze nie wrócił. Taką mu żona zafundowała robotę. A mógł wstać grzecznie o 7mej i zająć się córcią

[1141655]

Napisane przez h0pe

Jeju jak mi sie maly rozplakal wydaje mi sie, ze bolal go brzuszek, bo gdy dotykalam, probowalam masowac to az sie ksztusil z placzu... pomagalo tylko noszenie, zasnal, teraz spi na mnie, ja jestem tak okropnie glodna, tz wroci a tu sajgon.. oby maly wstal juz bez tego co go tak meczylo...

U mnie to samo
Zaczęło się koło 15 i było.to straszne w miedzy czasie poszła kupa. Normalna..jadłam pasztet mojej mamy,było tam dużo cebuli :-( pewnie to to..przed chwila dawałam cycki pojadl i dalej płakał.Zrobiłam mm,dalam butle,chwycił u zasnął przy jedzeniu. Idę i ja się zdrzemnac bo mnie wypomolpowal....

[Asia1105]

Napisane przez emdzik

Asia- w ogóle mi się tak przypomniało że kiedyś nam obiecałaś zdjęcia pokoju Misi
bo ja chętnie poogladam kolejne inspiracje.

Ale ja już wstawialam zdjecia! Ale jak chcesz to później wstawię.

Napisane przez Kasiulka22

Asiunia no zacny pomysł z ta mleczarnia jakby Zielona bliżej mieszkała to robilybysmy codzienne spotkania przy Ince i moglabym się dobowo odpompowywac bo myślę ze jeszcze jakiegoś bobasa bym wykarmila ha! A jakbym miała jeszcze większą produkcje dla dwóch dzieciaczkow musialabym zapewne zamontować sobie taczki z przodu albo chociaż balkonik zaiwanic jakiejś babci

O baby, jak mi Kamcio przymarudzil. Wstał z drzemki lewa noga, potem głową się otarł o moja ale jakoś task niefortunnie, ze leciutko podrapalam go kolkczykiem... Płacz i zasdyma. Kolczyki juz zdjelam

nie mogę z Ciebie

[Ollllciaaa]

Zielona biedny Tż A z tymi sąsiadami tak jest. Ja tez mam sąsiadów z naprzeciwka nie ten teges... Z resztą juz o nich tutaj pisałam grrr

Jej Tutti mój dopiero próbuje się przewracac na boczki

Agata mój też dziś straszna maruda

Hope ja też miałam taką akcję. Kilka dni temu. Bidulek zasnął u mnie na ramieniu nie wiem co wtedy było

Aga tule

A u nas w końcu normalny spacer był. I Kuba wyspany i mama zrelaksowana

[h0pe]

jak sie obudził to dało się już dotknąć brzuszek, dalej był niespokojny,ale wymasowałam mu brzuszek, popodkurczałam nóżki użyłam windi i poszła kupka. też niby normalna. Ale jak zawsze robił rano po pobudce tak dziś do tej pory go trzymało. już inne dziecko. ufff...
wrócił tż z tortillą, zjadłam, w końcu sytuacja opanowana.

[AGATA2605]

Właśnie rozmawiałam z koleżanką mieszkającą w angli, jest w ciąży w sierpniu rodzi i szczepili ją wczoraj na krztusiec, niby twierdzą że wraca ta choroba ....
My ciśniemy kupę chyba przez to Alicja ma zły nastrój

[201704210903]

a u nas marchew dobrze robi na kupke

współczuję ciężkich dni z dziećmi i kupa

ja byłam na zabiegach na rękę ale to tylko chwilowo pomaga i do końca miesiąca mam odstawic i wziąć leki

jutro t weźmie małego a ja sobie na pilates pójdę żeby się zrelaksować

Wysyłane z mojego GT-I8160 za pomocą Tapatalk 2

[Tutti1234]

Napisane przez zielona butelka

Tutti- poszło o psa, Pani nam zwracała uwagę, że jest piach przez psa u niej pod drzwiami i że ja powinnam sprzątać po psie- zamiatać i mopować klatkę schodową. Psa nie ma od miesiąca- a ta dalej odkurza jak pie...ta i mopuje, więc nie wiem o co jej chodzi. Chyba jest nienormalna, a pies był tylko pretekstem.

eh to juz taki typ czlowieka byle sie do czegos przyczepic

Napisane przez Ollllciaaa

Zielona biedny Tż A z tymi sąsiadami tak jest. Ja tez mam sąsiadów z naprzeciwka nie ten teges... Z resztą juz o nich tutaj pisałam grrr

Jej Tutti mój dopiero próbuje się przewracac na boczki

Agata mój też dziś straszna maruda

Hope ja też miałam taką akcję. Kilka dni temu. Bidulek zasnął u mnie na ramieniu nie wiem co wtedy było

Aga tule

A u nas w końcu normalny spacer był. I Kuba wyspany i mama zrelaksowana

to juz pewnie kwestia kilku dni jak zacznie sie obracac

[85jjaa]

Mlebi fajnie z tym masłem kokosowym;P ale weź nie bądź taka i się podziel z synem następnym razem
Paulina super, że wakacje jednak się odbędą - jakbyś znalazła chwilkę to napisz, jak w samolocie Ci się Madzia zachowywała.
Aluniabiedna jesteś...
Zielona to ja oddam diody mojego dla Twojego dziś! ponieważ mój mąż chodzi do pracy i ma dość odpowiedzialne zajęcie, to ja nigdy nie wymagałam, żeby wstawał w nocy, a dziś o 6 rano słyszę, że mój syn zrobił kupsko, więc wstaję, a mój mąż mówi: leż, ja go dziś przebiorę kurcze miła taka odmiana, zwłaszcza, że ja zasnęłam, a mąż go jeszcze później ululał

a jakie jest prawidłowe przewracanie? Mój tak jakby robi najpierw takie C, i brzuszek wypina do przodu, później odpycha się nóżkami i na samym końcu idzie głowa - tak dobrze czy źle?

[201704210903]

85 jak się odpycha piętami lub na wyprostowaonych nogach a c jest do tylu tzn głową do tylu to wg naszej pani rehabilitacji źle

Wysyłane z mojego GT-I8160 za pomocą Tapatalk 2

[Alunia79]

Ja też się niepokoję i jutro idę do lekarza. Zobaczymy co nam powie.
Na dodatek martwię się bo zaczęła mi się tak nieładnie wyginać na lewą stronę też w takie C tylko w drugą stronę. Robi tak i jak leży na pleckach i jak jest w pionie. A z brzuszka się nie obraca. mało tego, nie podpiera się już na zgiętych rączkach. Prostuje je ale nie do podnoszenia się tylko robi taką pozycję "na Małysza".
Eh ja wykorkuję.
Aga nawet nie masz pojęcia jak ja Ci zazdroszczę tk grzecznego i pięknie śpiącego dziecka. A pamiętam jak w ciąży jeszcze pisałaś że mały ma adhd, tak kopał a teraz co?

Emdzik,wiem,bo też jak czytam Ciebie to często myślę "to tak jak u mnie". Niestety teraz już jestem tak wymęczona,że podchodzę do niej z nerwami.

[Tutti1234]

85 moja podnosi podkurczone nózki do góry, przekreca i idzie pupa, plecy i na koncu główka

[emdzik]

hope- współczuję mam nadzieję że jest już dobrze.

zielona- dzisiaj mężowi powiedziałam co Twój tz zrobił, to mój nawet się wkurzył i powiedział że by nakopał Twojemu

Aga- oby Tymkowi przeszło

Asia- serio ? ja nie widziałam.. coś mnie ominęło

Ola- cieszę się że spacer się udał


my byliśmy na spacerze a teraz tata robi drzemke Julce a ja obżeram się arbuzem

---------- Dopisano o 19:10 ---------- Poprzedni post napisano o 19:05 ----------

Ala- moja też się delikatnie wygina, na brzuchu dalej nie leży, tym bardziej nie podnosi się nie rękach ani nie przekreca się ..
więc u nas nawet w tym jest identycznie

[201704210903]

ja się nie przejmowałam tym wyginaniem dopóki lekarz nie zwrócił uwagi
jak się martwicie to lepiej to konsultować bo teraz to wystarczy kilka ćwiczeń i będzie dobrze

Wysyłane z mojego GT-I8160 za pomocą Tapatalk 2

[Tutti1234]

Młoda pociumkała 2 minuty pierś i poszła spac, eh czeka mnie pewnie szybka pobudka w nocy Normalnie po zjedzeniu jeszcze marudzi zanim zaśnie hmmmm dziwne

[1141655]

Napisane przez h0pe

jak sie obudził to dało się już dotknąć brzuszek, dalej był niespokojny,ale wymasowałam mu brzuszek, popodkurczałam nóżki użyłam windi i poszła kupka. też niby normalna. Ale jak zawsze robił rano po pobudce tak dziś do tej pory go trzymało. już inne dziecko. ufff...
wrócił tż z tortillą, zjadłam, w końcu sytuacja opanowana.

Dobrze,ze przeszlo
zazdroszcze tortilli <3

Napisane przez Alunia79

Ja też się niepokoję i jutro idę do lekarza. Zobaczymy co nam powie.
Na dodatek martwię się bo zaczęła mi się tak nieładnie wyginać na lewą stronę też w takie C tylko w drugą stronę. Robi tak i jak leży na pleckach i jak jest w pionie. A z brzuszka się nie obraca. mało tego, nie podpiera się już na zgiętych rączkach. Prostuje je ale nie do podnoszenia się tylko robi taką pozycję "na Małysza".
Eh ja wykorkuję.
Aga nawet nie masz pojęcia jak ja Ci zazdroszczę tk grzecznego i pięknie śpiącego dziecka. A pamiętam jak w ciąży jeszcze pisałaś że mały ma adhd, tak kopał a teraz co?

Emdzik,wiem,bo też jak czytam Ciebie to często myślę "to tak jak u mnie". Niestety teraz już jestem tak wymęczona,że podchodzę do niej z nerwami.

Aj kochana... ja wiem ,ze A. Cie jeszcze zaskoczy..szybko zapomnisz te nerwy i to zmeczenie ! Na pewno tak bedzie ! Zycze Ci,zeby przyszlo to jak najszybciej..bo strasznie jestes umeczona
W brzuchu Tym kopal jak nie wiem i teraz w sumie tez caly czas sie wierci oprocz spania w dzien jest mega absorbujacy ostatnio,stad tez mnie tu mniej
Na szczescie dzisiejszy placz przyszedl szybko i sobie szybko poszedl..tzn po 1,5 godz ale przetrwalam
zmeczona jestem dzis mocno, M robi przy aucie, filtry wymienia itd co by sprzedac auto w dobrym stanie
Teraz pojechal po mleko do Lidla i zobaczyc czy jest kaszka

Dalam Tymowi dzis kaszki ryzowo-kukurydzianej z Humany ok 16;30 ze dwie lyzeczki, jeny jak sie zajadal

Teraz sie z nim pobawilam, dostal cycka i zasnal u nas na lozku
nie wiem czy to spanie nocne..chyba nie ? nie wiem..wolalabym zeby albo juz spal do rana, albo zeby zaraz sie obudził,bo jakas taka godzina ni w piec, ni w dziewiec na spanie teraz ;]

---------- Dopisano o 19:42 ---------- Poprzedni post napisano o 19:40 ----------

w rossmanie fajna promocja na obiadki gerber do 18.06
kup trzy,zaplac za dwa
6-pak chusteczek pampers po 28,99

wybiore sie na pewno po gerberki

[201704210903]

ale te obiadki to na później?

Wysyłane z mojego GT-I8160 za pomocą Tapatalk 2

[1141655]

Sa od 4tego miesiaca delikatne jarzynki czy cos takiego To bedzie juz na za miesiac

[201704210903]

Napisane przez 1141655

Sa od 4tego miesiaca delikatne jarzynki czy cos takiego To bedzie juz na za miesiac

a to spoko. też kupię

Wysyłane z mojego GT-I8160 za pomocą Tapatalk 2

[85jjaa]

Hmm MLEBI, tutti, zmartwiłyście mnie trochę, tutaj w Uk to pewnie i tak powiedzą że wszystko jest ok. Mam wizytację w następny poniedziałek to zapytam