Wrześniówki cz. III

[Ta jedyna]

Hej dziewczyny!

Nie było mnie kilka dni, bo byłam na urlopie i trzeba było chwilę odpocząć od tego ślubnego szaleństwa. Jak usiadłam i zaczęłam czytać wszystko co napisałyście to zeszło mi pół godziny

Za mną też już fryzura ślubna, i jestem bardzo zadowolona!

U nas księga gości będzie, bo myślę że to fajna pamiątka.

Mnie brzuch boli ostatnio ze stresu, bo ciągle myślę o tym co będzie nie tak - wiem, że to bez sensu zamartwiać się na wyrost, ale tak już mam.

[misia880]

U nas np 2 dni przed weselem gosc z orkiestry wyladowal w szpitalu, to byly jaja ;D

[Kiciakowa]

hej
my mamy księgę gości i fotobudkę, chciałabym żeby ludzie wklejali te fotki do księgi gości i się podpisywali

[201604250957]

a dla mnie fotobudka jest przereklamowana nie wiem może jestem dziwna ale nie bawią mnie te foty z gadżetami w stylu peruki, wąsy itd. jedyne co mogłabym mieć w ramach zbytku to polaroidy dla gości by sami robili sobie zdjęcia na weselu ale obawiałabym się, że nie trafią one do księgi gości tylko zostaną zabrane przez gości do domu

[_groooszek_]

Ja bardzo chciałam barmana, ale mój R. stwierdził, że to już przesada i nie da tyle kasy ale udało mi się załatwić kamerzystę uważam, że to niezłe osiągnięcie na 3 tygodnie przed ślubem

[Kiciakowa]

Napisane przez kashmirka

a dla mnie fotobudka jest przereklamowana nie wiem może jestem dziwna ale nie bawią mnie te foty z gadżetami w stylu peruki, wąsy itd. jedyne co mogłabym mieć w ramach zbytku to polaroidy dla gości by sami robili sobie zdjęcia na weselu ale obawiałabym się, że nie trafią one do księgi gości tylko zostaną zabrane przez gości do domu

jeszcze nie byłam na weselu z fotobudką, ale wszystkie PM2015 co ją miały baaaaardzo chwalą jako hit wesela. Poza tym, fotobudka daje 2 kopie zdjęć, więc jedną się wkleja do księgi, a druga jest dla gości

[201604250957]

Kiciakowa wiem, że przy fotobudce sa 2 kopie zdjęć, chodziło mi o samodzielne robienie zdjęć polaroidem czy instaxem szczerze mówiąc gdybym zastanawiała się w ogóle nad fotobudką to pewnie wolałabym jednak przeznaczyć ten budżet na lepszego fotografa na weselu ale to tylko moje zdanie, każdemu wedle potrzeb

[_groooszek_]

Napisane przez Kiciakowa

jeszcze nie byłam na weselu z fotobudką, ale wszystkie PM2015 co ją miały baaaaardzo chwalą jako hit wesela. Poza tym, fotobudka daje 2 kopie zdjęć, więc jedną się wkleja do księgi, a druga jest dla gości

Moim zdaniem to dobry pomysł jak na weselu jest dużo młodych osób jakoś ciężko mi wyobrazić sobie ciotki i wujków po 50- tce korzystających z tego typu atrakcji

[Kiciakowa]

Napisane przez kashmirka

Kiciakowa wiem, że przy fotobudce sa 2 kopie zdjęć, chodziło mi o samodzielne robienie zdjęć polaroidem czy instaxem szczerze mówiąc gdybym zastanawiała się w ogóle nad fotobudką to pewnie wolałabym jednak przeznaczyć ten budżet na lepszego fotografa na weselu ale to tylko moje zdanie, każdemu wedle potrzeb

u mnie to kosztuje 500 zł na 2h, więc majątek to to nie jest
ale racja, każdemu wedle potrzeb my chcemy, to mamy na fotografa też nie żałowaliśmy pieniędzy, więc nie musimy na nic dokładać

Napisane przez _groooszek_

Moim zdaniem to dobry pomysł jak na weselu jest dużo młodych osób jakoś ciężko mi wyobrazić sobie ciotki i wujków po 50- tce korzystających z tego typu atrakcji

ej no przecież jesteś na PM 2015, to jak czytasz relacje często dziewczyny piszą, że fotobudka cieszy się ogromnym powodzeniem wśród ciotek, co jest wielkim zaskoczeniem

ale u mnie będzie dużo młodych, na chwilę obecną mamy 20 znajomych + 6 kuzynów/rodzeństwa + ich OT, więc u nas jakieś 40% wesela to ludzie w naszym wieku

[_groooszek_]

Napisane przez Kiciakowa

u mnie to kosztuje 500 zł na 2h, więc majątek to to nie jest
ale racja, każdemu wedle potrzeb my chcemy, to mamy na fotografa też nie żałowaliśmy pieniędzy, więc nie musimy na nic dokładać

ej no przecież jesteś na PM 2015, to jak czytasz relacje często dziewczyny piszą, że fotobudka cieszy się ogromnym powodzeniem wśród ciotek, co jest wielkim zaskoczeniem

ale u mnie będzie dużo młodych, na chwilę obecną mamy 20 znajomych + 6 kuzynów/rodzeństwa + ich OT, więc u nas jakieś 40% wesela to ludzie w naszym wieku

Może inaczej - nie wyobrażam sobie moich ciotek i wujków

[201604250957]

Napisane przez Kiciakowa

u mnie to kosztuje 500 zł na 2h, więc majątek to to nie jest
ale racja, każdemu wedle potrzeb my chcemy, to mamy na fotografa też nie żałowaliśmy pieniędzy, więc nie musimy na nic dokładać

o to faktycznie tanio my na fotografie tez nie oszczędzamy bo to co nam zostanie po ślubie to obrączki i zdjęcia ale ogólnie oszczędzamy na rzeczach co do których uważamy że są zbędne i nie będą miały wielkiego wpływu na całkoształt uroczystości wychodzimy z założenia że jak będzie dobre jedzenie, zimna wódka i dobra muzyka to naszym gościom nic więcej do szczęścia nie będzie trzeba natomiast tak jak pisałam każdemu wedle potrzeb i każdy ma prawo do takiego wesela o jakim marzy

[Kimitri]

.

[Lela23]

Napisane przez Ta jedyna

Hej dziewczyny!

Nie było mnie kilka dni, bo byłam na urlopie i trzeba było chwilę odpocząć od tego ślubnego szaleństwa. Jak usiadłam i zaczęłam czytać wszystko co napisałyście to zeszło mi pół godziny

Za mną też już fryzura ślubna, i jestem bardzo zadowolona!

U nas księga gości będzie, bo myślę że to fajna pamiątka.

Mnie brzuch boli ostatnio ze stresu, bo ciągle myślę o tym co będzie nie tak - wiem, że to bez sensu zamartwiać się na wyrost, ale tak już mam.

Kochana mi sie miesiaczka przez ten stres wstrzymala

---------- Dopisano o 14:41 ---------- Poprzedni post napisano o 14:39 ----------

Ile placicie za fotobudke ?

[katrina1606]

My jakiś specjalnych atrakcji weselnych nie przewidywaliśmy ale z racji tego że mąż od mojej koleżanki ma firmę zajmującą się m.in fotobudkami, to od nich w ramach prezentu właśnie wynajem takiej budki otrzymujemy
Dzisiaj zaklepaliśmy auto dla nas, umówiłam się też na fryzurę próbną. Obecnie szukam makijażystki i ciężki mi to idzie nie znam się na tym kompletnie, nigdy nie korzystałam z takich usług.

[pozeczkowa]

Napisane przez Lela23

Dziewczyny a jak u was z sesja w plenerze? Robicie ja po slubie czy np w dzien slubu uciekacir z wesela na godzinke i jedziecie gdzies w pobliskie miejsce ze swiadkami na sesje szybka ?

my mamy sesję w dniu ślubu przed ślubem sesja od 11:00 do mniej więcej 13:00, ślub 14:40 nie mamy innej opcji, bo przylatujemy w piątek po południu, w sobotę ślub a w niedzielę lecimy w podróż poślubną i już do PL nie wracamy z niej

Napisane przez aga99792

no nie pamiętam wszystkiego. chodziło mu o to że znudzi sie mną i pójdzie do innej xD

no tak, bo po ślubie to już się na pewno nie może znudzić, nigdy w życiu



Kimitri, bardzo niecodziennie, zaręczyny na miesiąc przed dawno planowanym ślubem xD zero niepewności dla chłopa, no bo przecież nie odrzuca się zaręczyn na miesiąc przed ślubem
fajne zwiedzanie miałaś

[Kimitri]

Napisane przez pozeczkowa

Kimitri, bardzo niecodziennie, zaręczyny na miesiąc przed dawno planowanym ślubem xD zero niepewności dla chłopa, no bo przecież nie odrzuca się zaręczyn na miesiąc przed ślubem
fajne zwiedzanie miałaś

skoro można odwołać ślub na tydzień przed ślubem to i można nie przyjąć zaręczyn

[Kiciakowa]

Napisane przez Lela23

Kochana mi sie miesiaczka przez ten stres wstrzymala

---------- Dopisano o 14:41 ---------- Poprzedni post napisano o 14:39 ----------

Ile placicie za fotobudke ?

500 zł za 2h

---------- Dopisano o 08:41 ---------- Poprzedni post napisano o 08:40 ----------

Napisane przez Kimitri

skoro można odwołać ślub na tydzień przed ślubem to i można nie przyjąć zaręczyn

ale jednak miał większą pewność niż ktoś, kto pyta jak ślub zaplanowany nie jest

[201604250957]

Napisane przez Kimitri

skoro można odwołać ślub na tydzień przed ślubem to i można nie przyjąć zaręczyn

ale na ile zasadne jest pytanie "czy zostaniesz moją żoną" i po co je zadawać skoro ślub zaplanowany więc cicha zgoda z Twojej strony już nastąpiła idea zaręczyn się w tym momencie kończy

[Kimitri]

ja znam pary, które miały taką kolejność jak my z różnych powodów i nie uważam, że tylko dlatego, ze zaczęły planować ślub zanim facet się oświadczył to nie mają potem do tego prawa bo to "bez sensu".
Czyli jakbyśmy nie zaczęli nic zamawiać ale od roku bysmy rozmawiali o slubie itp. to byłoby to bardziej zasadne?

Napisane przez Kiciakowa

ale jednak miał większą pewność niż ktoś, kto pyta jak ślub zaplanowany nie jest

ale za to jak się musiał namęczyć aby mnie zaskoczyć ;p

[201604250957]

Napisane przez Kimitri

ja znam pary, które miały taką kolejność jak my z różnych powodów i nie uważam, że tylko dlatego, ze zaczęły planować ślub zanim facet się oświadczył to nie mają potem do tego prawa bo to "bez sensu".
Czyli jakbyśmy nie zaczęli nic zamawiać ale od roku bysmy rozmawiali o slubie itp. to byłoby to bardziej zasadne?

chodziło mi tylko o to, że zaręczyny są z założenia po to by oświadczyć (nomen omen) swojej wybrance, że chce się z nią ożenić i dowiedzieć się czy ona też tego chce, a u Was to były chyba takie zaręczyny bez pierścionka bo skądś te rozmowy o ślubie musiały się wziąć? Nie mówię, że nie miałaś prawa dostać teraz pierścionka tylko czy to pytanie nie brzmiało w obecnej sytuacji nieco irracjonalnie?

[Kimitri]

Napisane przez kashmirka

chodziło mi tylko o to, że zaręczyny są z założenia po to by oświadczyć (nomen omen) swojej wybrance, że chce się z nią ożenić i dowiedzieć się czy ona też tego chce, a u Was to były chyba takie zaręczyny bez pierścionka bo skądś te rozmowy o ślubie musiały się wziąć? Nie mówię, że nie miałaś prawa dostać teraz pierścionka tylko czy to pytanie nie brzmiało w obecnej sytuacji nieco irracjonalnie?

zaręczyny sa przy rodzicach i tego nie było i nie będzie jesli już tak trzymamy się definicji. ;p

Ogólnie to zależy kto czego oczekuje - ja chciałam czegos takiego i dla mnie to pytanie nie jest bez sensu. Może i powinno sie pojawić rok temu ale sie nie pojawiło i to niczego nie zmienia. Ważne, że M. spełnił moją potrzebę a nie olał twierdząc, że "skoro juz planujemy to po co jakieś szopki robić".

Trochę mi przykro, że nie potraficie sie ugryźć w język i po raz kolejny czytam gdzieś na forum, że po co się oświadczać skoro juz slub zaplanowany itp.

z mojej strony EOT

[201604250957]

Napisane przez Kimitri

zaręczyny sa przy rodzicach i tego nie było i nie będzie jesli już tak trzymamy się definicji. ;p

Ogólnie to zależy kto czego oczekuje - ja chciałam czegos takiego i dla mnie to pytanie nie jest bez sensu. Może i powinno sie pojawić rok temu ale sie nie pojawiło i to niczego nie zmienia. Ważne, że M. spełnił moją potrzebę a nie olał twierdząc, że "skoro juz planujemy to po co jakieś szopki robić".

Trochę mi przykro, że nie potraficie sie ugryźć w język i po raz kolejny czytam gdzieś na forum, że po co się oświadczać skoro juz slub zaplanowany itp.

z mojej strony EOT

Pierwsze słyszę, że zaręczyny są przy rodzicach

przepraszam, że sprawiłam Ci przykrość, nie miałam tego na celu i wcale nie uważam, że te zaręczyny to szopka i nie były potrzebne- chodziło mi tylko o to, że ja dziwnie bym się czuła jakby Tż w takiej sytuacji jak Wasza spytałby mnie czy zostanę jego żoną chyba wolałabym żeby powiedział mi, że mimo że wiem, że mnie kocha i chce ze mną się ożenić to w ten sposób chce podkreślić ile dla niego znaczę i chciałby żebym przyjęła ten pierścionek na dowód tych słów itd. Ale skoro Ty piszesz, że chciałaś właśnie takich zaręczyn to oczywiście cieszę się razem z Tobą i gratuluję Ci

[lipstick89]

Kimitri, nie przejmuj się! jak dla mnie Twój TŻ spisał się na medal. piękne były te zaręczyny. i nie ważne, że odbyły się dopiero teraz.

mnie koleżanki zarzucały, że po co noszę pierścionek skoro nie planujemy ślubu w najbliższym czasie. że nie powinnam swojego TŻ nazywać narzeczonym. ślub zaczęliśmy planować dwa lata po zaręczynach.

[Kimitri]

oświadczyny są pytaniem skierowanym do wybranki a zaręczyny są przy rodzicach ;p link

może i M. powinien to jakoś inaczej ubrać w słowa ale znając go to i tak duuużo było dla niego te klika zdań

---------- Dopisano o 13:39 ---------- Poprzedni post napisano o 13:37 ----------

Napisane przez lipstick89

Kimitri, nie przejmuj się! jak dla mnie Twój TŻ spisał się na medal. piękne były te zaręczyny. i nie ważne, że odbyły się dopiero teraz.

mnie koleżanki zarzucały, że po co noszę pierścionek skoro nie planujemy ślubu w najbliższym czasie. że nie powinnam swojego TŻ nazywać narzeczonym. ślub zaczęliśmy planować dwa lata po zaręczynach.

o właśnie! ile to można być zaręczonym bez planów! o matko! jak Wy tak mogliście? bez sensu...

[Kiciakowa]

to ciekawe co byście powiedziały na moją koleżankę, która się zaręczyła tylko dla faktu posiadania pierścionka, bo ślubu nie mieli w planach w ogóle

już nie są razem

[Kimitri]

Napisane przez Kiciakowa

to ciekawe co byście powiedziały na moją koleżankę, która się zaręczyła tylko dla faktu posiadania pierścionka, bo ślubu nie mieli w planach w ogóle

już nie są razem

to jest po prostu głupie... "dla samego faktu posiadania pierścionka"... ehhh

[Kiciakowa]

Napisane przez Kimitri

to jest po prostu głupie... "dla samego faktu posiadania pierścionka"... ehhh

chciała mieć narzeczonego!

[201604250957]

Napisane przez Kimitri

oświadczyny są pytaniem skierowanym do wybranki a zaręczyny są przy rodzicach ;p [URL=" [/URL]

faktycznie pewne źródło informacji

[Kimitri]

Napisane przez kashmirka

faktycznie pewne źródło informacji

to tylko przykładowa strona, która wyskoczyła w google ale ja tak właśnie rozumiem różnicę między zaręczynami a oświadczynami.

---------- Dopisano o 14:44 ---------- Poprzedni post napisano o 14:44 ----------

Napisane przez Kiciakowa

chciała mieć narzeczonego!

[ilo16na]

Hej


Co do zareczyn

U mnie odbyly sie 3 lata temu.
Slubu od razu nie planowalismy z wielu wzgledow.
Odbyly sie bez rodzicow.
Pierscionla nawet nie nosze bo poluznil sie i ma duze oczko ktore haczy wszystko.
Nie jestem fanem bizuterii.
Moze to dziwne ale lezy sobie pierscionek w szafie.

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.