Polecamy:

CienSkrzydla · 2015-09-23, 22:02

Cytat:

Napisane przez agu23gda

Jestem zla mama...

Glupolu! Jesteś dla swojego dziecka najlepszą mamusia na świecie! Może mała sama nie wie czego chce... Próbowałas białego szumu? Owijania?

Martwisz się o swój cud a to czyni z Ciebie wspaniała mamę

meryy82 · 2015-09-23, 22:05

Cytat:

Napisane przez agu23gda

Jestem zla mama...

cokolwiek się dzieje, jesteś bardzo dobrą mamą!!!! Która czasem miewa kryzys

agu23gda · 2015-09-23, 22:05

Cytat:

Napisane przez CienSkrzydla

Glupolu! Jesteś dla swojego dziecka najlepszą mamusia na świecie! Może mała sama nie wie czego chce... Próbowałas białego szumu? Owijania?

Martwisz się o swój cud a to czyni z Ciebie wspaniała mamę

Probowalam wszystkiego... i po jej 4 tygodniowym wiecznym ryku podnioslam na nia glos zeby 'przestala juz ryczec'. No i przestala... a ja siedze teraz i wyje. Jak moglam???? To nie jej wina ze placze... jezu

CienSkrzydla · 2015-09-23, 22:07

Moglas, masz do tego prawo. Krzywdy jej tym nie zrobilas a popatrz jak posłuchała

Czasem te dzieciątka są mądrzejsze niż nam się wydaje.
Nie płacz

Kissmisiaa · 2015-09-23, 22:07

Dobra założyli mi ten balonik.
Da się przeżyć. Bardziej bolało wkładanie wziernika.
Czuje teraz taki dyskomfort między nogami. Coś jak ból okresowy. Robią mi jeszcze zapis ktg i skurcze piszą się na poziomie 60 do 70%

meryy82 · 2015-09-23, 22:21

Cytat:

Napisane przez agu23gda

Jestem zla mama...

Cytat:

Napisane przez agu23gda

Probowalam wszystkiego... i po jej 4 tygodniowym wiecznym ryku podnioslam na nia glos zeby 'przestala juz ryczec'. No i przestala... a ja siedze teraz i wyje. Jak moglam???? To nie jej wina ze placze... jezu

oj, już nie dręcz się, poniosły cię emocje, zdarza się.
Nie jej wina, że płacze, ale tez nie twoja wina.

---------- Dopisano o 22:21 ---------- Poprzedni post napisano o 22:12 ----------

Cytat:

Napisane przez Kissmisiaa

Dobra założyli mi ten balonik.
Da się przeżyć. Bardziej bolało wkładanie wziernika.
Czuje teraz taki dyskomfort między nogami. Coś jak ból okresowy. Robią mi jeszcze zapis ktg i skurcze piszą się na poziomie 60 do 70%

60% i 70% to zaraz powinno się rozkręcić!!!

Kissmisiaa · 2015-09-23, 22:23

Teraz już spadły do 40%

malaja86 · 2015-09-23, 22:26

Powodzenia dziewczyny.
W ogóle to zazdroszczę, miałam nadzieje ze dziś urodziny akurat 23 tak jak data ślubu- tylko miesiąc nie ten

ridja devojka · 2015-09-23, 22:30

Cytat:

Napisane przez party_girl7

To jednak wody, leci teraz konkretnie

jadę zaraz do szpitala, proszę o kciuki!!! Może synek będzie terminowy i jutro się pojawi na świecie

Powodzenia!

Dziewczyny czy w 1 fazie porodu ma się na sobie majtki czy juz nie???

Wysłano z szajsunga, który wie lepiej.

CienSkrzydla · 2015-09-23, 22:42

Cytat:

Napisane przez ridja devojka

Powodzenia!

Dziewczyny czy w 1 fazie porodu ma się na sobie majtki czy juz nie???

Wysłano z szajsunga, który wie lepiej.

Dobre pytanie o.O
Podpinam się pod nie!

Za 20 min kolejne ktg... A mój synek tak tego nie lubi :p

malena1979 · 2015-09-23, 22:54

Party, mocne kciuki!

Agu, ja mam dziś dokładnie taki dzień. Jestem beznadziejną matką, która nie umie wykarmić swojego dziecka choć tak bardzo się staram. Pół dnia ryczę i z bólu piersi i z bezsilności. Nie umiem tego przeskoczyć. Kryzys laktacyjny zamiast znikać jeszcze się pogłębia. Jestem do niczego.
Ech, "gówno, dupa, sram", jak mawiała moja mama(tak bardzo mi jej teraz brak, znowu będę ryczeć ).
Jak widzisz "doświadczone wieloródki" też łapią mega doły.

Mten · 2015-09-23, 23:10

Cytat:

Napisane przez ridja devojka

Powodzenia!

Dziewczyny czy w 1 fazie porodu ma się na sobie majtki czy juz nie???

Wysłano z szajsunga, który wie lepiej.

Nie ma raczej, jak się zaczną porządne skurcze to nie dasz rady się rozebrać

aakkzzii · 2015-09-23, 23:17

Cytat:

Napisane przez agu23gda

Co ja mam robic jak ona ulewa z przejedzenia a dalej chce cycs? Lezy o wyczy. Smoka nie. Molestuje swoje piastki. Na rece nie. W pionie nie. W poziomie nie. Do gory nogami nie. Ryczy jak obdzierana ze skory a mleko wylewa sie uszami

Przed chwila uspalam swoją. Dziś cały dzień na cycu... I placz co chwile. Wykapalismy dałam cyca potem butle wzięłam na ręce 30 min pochodzilam po domu śpiewając kołysanki i mała usunęła

nareszcie padam na pysk

Małgosia89 · 2015-09-23, 23:21

Dziewczyny chciałam sie polozyc teraz na lewym boku do spania i nie moge. Tak mnie boli przy przekrecaniu podbrzusze. Musze miec nogi w rozkroku i lezec na plecach zeby nie bolalo. Podczas stania i siedzenia nie boli, ale nie potrafie sie polozyc na boku. To jest normalne?? :/

aakkzzii · 2015-09-23, 23:28

Cytat:

Napisane przez agu23gda

Jestem zla mama...

Nie pitol !!! Dla Ewki jesteś najlepsza ! Głowa do góry. Co twój pediatra na to co co się u was dzieje ? Daj jej palca do ssania

---------- Dopisano o 23:24 ---------- Poprzedni post napisano o 23:22 ----------

Cytat:

Napisane przez agu23gda

Probowalam wszystkiego... i po jej 4 tygodniowym wiecznym ryku podnioslam na nia glos zeby 'przestala juz ryczec'. No i przestala... a ja siedze teraz i wyje. Jak moglam???? To nie jej wina ze placze... jezu

Spokojnie nic się nie stało
Najważniejsze że z dałaś sobie sprawę ze nie powinnaś krzyczeć na malutka bo ona sama nie wie co się za bardzo dzieje. Gdzie jest twój Tz ? Czy on nie może trochę małej polulac by cię odciążyć ? Czemu nie dasz jej mm skoro dobrze na niego reaguje ?

---------- Dopisano o 23:25 ---------- Poprzedni post napisano o 23:24 ----------

Cytat:

Napisane przez Kissmisiaa

Dobra założyli mi ten balonik.
Da się przeżyć. Bardziej bolało wkładanie wziernika.
Czuje teraz taki dyskomfort między nogami. Coś jak ból okresowy. Robią mi jeszcze zapis ktg i skurcze piszą się na poziomie 60 do 70%

Powodzenia. Moja koleżanka z sali po baloniku miała dość mocne skurcze.

---------- Dopisano o 23:28 ---------- Poprzedni post napisano o 23:25 ----------

Cytat:

Napisane przez Małgosia89

Dziewczyny chciałam sie polozyc teraz na lewym boku do spania i nie moge. Tak mnie boli przy przekrecaniu podbrzusze. Musze miec nogi w rozkroku i lezec na plecach zeby nie bolalo. Podczas stania i siedzenia nie boli, ale nie potrafie sie polozyc na boku. To jest normalne?? :/

Może coś ci na jakiś nerw uciska. poloz się tak by było ci wygodnie.

meneq · 2015-09-24, 00:06

Cytat:

Napisane przez owieczkaa

A do nas przyszła chusta, mały właśnie w niej śpi. Możliwe że znaleźliśmy sposób na jego popołudniowe marudzenie ze zmęczenia całym dniem. Co prawda parę razy się budził w chuście z natychmiastową syreną ale pobujanie wystarczyło. Teraz śpi jak suseł. Aż mi żal go budzić na kąpiel o 20.

Jaka? Chwal sie prosze

---------- Dopisano o 00:06 ---------- Poprzedni post napisano o 00:03 ----------

Cytat:

Napisane przez party_girl7

To jednak wody, leci teraz konkretnie

jadę zaraz do szpitala, proszę o kciuki!!! Może synek będzie terminowy i jutro się pojawi na świecie

Kciuki

aakkzzii · 2015-09-24, 00:36

Party przyj przyj !!!

TusiaeM · 2015-09-24, 02:04

Cytat:

Napisane przez CienSkrzydla

Fajne mają te staniki nie? Też mam

Super! Jestem bardzo zadowolona i zamówię jeszcze jeden

I nawet rozmiarowo trafiłam od razu.

Cytat:

Napisane przez Blondynka17

U mnie tez byla dzis polozna. Jezu ja mam taki metlik w glowie co do tych szczepien :-( nie mam pojecia co wybrac..

Ja też mam mętlik w głowie...

Cytat:

Napisane przez agu23gda

Co ja mam robic jak ona ulewa z przejedzenia a dalej chce cycs? Lezy o wyczy. Smoka nie. Molestuje swoje piastki. Na rece nie. W pionie nie. W poziomie nie. Do gory nogami nie. Ryczy jak obdzierana ze skory a mleko wylewa sie uszami

Moze daj jej wody albo herbatki? Zawsze to lżejsze niż pokarm.

Cytat:

Napisane przez agu23gda

Jestem zla mama...

Bzdury! Każdemu czasem puszczają nerwy, przecież krzywdy jej nie zrobiłaś

Party_girl7 kciuki!

Ridja u mnie bez majtek.

Panna Izabela · 2015-09-24, 02:11

Gratuluję nowym mamom i 3mam kciuki za pozostałe (a w ogóle to któraś jeszcze nie urodziła?)

Cytat:

Napisane przez misiskuku

Co za dzień - może teraz uda mi się nadrobić.

Była położna, ściągnęła szew, obejrzała Małą, odpowiedziała na nurtujące pytania i poszła. A ja jestem w niedoczasie i walczę z depresją poporodową.. ciągle ryczę, jestem rozdrażniona, Tż lepiej niech nawet nie podchodzi. Najchętniej wysłałabym go na księżyc. W ogóle się nie dogadujemy i tylko na siebie warczymy. Ehh, jutro cały dzień muszę z nim wytrzymać..

Jutro wybieramy się do szpitala powtórzyć morfologię, a później na podcięcie wędzidełka. To nasze pierwsze wyjście - niby wszędzie samochodem, ale przejść z a do b też trzeba. W co radzicie ubrać Małą? Zielona jestem..

A nie lepiej się jednak jakoś dogadać, żeby się wspierać nawzajem, a nie mieć dość?
To dla Was obojga nowa sytuacja...

Cytat:

Napisane przez loudres

Tak na szybko tak na chwilkę. Udało się odblokować kolejkę .
Igor 58 cm 4580 g.
ur o 9.55
Nie powiem. . Nie było łatwo rodzilam bez zzo.
Na cięte trochę krocze
Wielkie łożysko
Syn piękny. Cudowny kangurowany chwilkę do szycia po szyciu ze względu na wagę pojechał jeszcze na większą ilość badań. Pierwszy cyc był

jestem z siebie dumna.

Gratuluję! I nie mam zielonego pojęcia, jak dałaś radę bez zzo...

Cytat:

Napisane przez ScarlettOh

Dziewczyny,
ja z tych co więcej podczytują niż się udzielają, ale mentalnie byłam cały czas z Wami, więc chciałam też się pochwalić

Na początku września pisałam Wam, że moja lekarka przepowiada, że już wszystko pięknie przygotowane i może nawet za 3 dni urodzę, było jeszcze przed terminem porodu (6.09)... Szczęśliwie przenosiłam "tylko" 12 dni.
Nasza mała Jagódka urodziła się w piątek 18.09 o 1 w nocy.
3550 kg, 50 cm, prześliczna

Poród nie powiem, ciężki. Wywoływany od środy 16.09 godz. 11.30 pierwsza tabletka dopochwowo, przez cały czas (2 dni) bóle krzyżowe wymęczające, 2 cm rozwarcia i nic. Dopiero w czwartek wieczorem ruszyła lawina, wody przebite o 21.45, mała na świecie o 1:00. Niestety potem było ze mną gorzej, bo straciłam dużo krwi, łożysko długo nie chciało się urodzić, ostatecznie nie wyszło całe i trzeba było łyżeczkować, w pewnym momencie ciśnienie 50/40, bolesne zszywanie po nacięciu i problemach z łożyskiem. Wydarzenia "po" wywołały u mnie traumę i póki co Jagoda długo naczeka się na rodzeństwo

Od dzisiaj już w domu, cieszymy się córeczką i wyrzucamy z głowy te złe wspomnienia

Gratuluję wszystkim mamusiom i życzę powodzenia tym, które już na dniach przytulą swoje maleństwa

Gratuluję! A trauma może przejdzie

Cytat:

Napisane przez ridja devojka

Mam depresję przedporodową. Albo po prostu uczulenie na mojego męża. Albo in jest idiotą bo juz nie wiem.

Wysłano z szajsunga, który wie lepiej.

A jest coś takiego w ogóle??

Cytat:

Napisane przez malena1979

Party, mocne kciuki!

Agu, ja mam dziś dokładnie taki dzień. Jestem beznadziejną matką, która nie umie wykarmić swojego dziecka choć tak bardzo się staram. Pół dnia ryczę i z bólu piersi i z bezsilności. Nie umiem tego przeskoczyć. Kryzys laktacyjny zamiast znikać jeszcze się pogłębia. Jestem do niczego.
Ech, "gówno, dupa, sram", jak mawiała moja mama(tak bardzo mi jej teraz brak, znowu będę ryczeć ).
Jak widzisz "doświadczone wieloródki" też łapią mega doły.

A ja tu nie widzę beznadziejnych matek... Samo to, że się martwicie, świadczy o Was jak najlepiej. Staracie się jak możecie więc może trochę wyluzujcie, co? Dzieci macie całe i zdrowe, a dla nich jesteście najważniejsze i najlepsze na świecie, nie do zastąpienia! A skoro takie cudne istotki mają Was za takie i nie mogą się bez Was obejść, to chyba coś w tym jest, prawda?

Wysłane z mojego D6503 przy użyciu Tapatalka

meneq · 2015-09-24, 02:13

ridja ja bylam w majtkach do 9cm, kiedy przeszlam ze swojego pokoju do sali narodzin

---------- Dopisano o 02:13 ---------- Poprzedni post napisano o 02:12 ----------

Cytat:

Napisane przez Panna Izabela

Gratuluję nowym mamom i 3mam kciuki za pozostałe (a w ogóle to któraś jeszcze nie urodziła?)

A nie lepiej się jednak jakoś dogadać, żeby się wspierać nawzajem, a nie mieć dość?
To dla Was obojga nowa sytuacja...

Gratuluję! I nie mam zielonego pojęcia, jak dałaś radę bez zzo...

Gratuluję! A trauma może przejdzie

A jest coś takiego w ogóle??

A ja tu nie widzę beznadziejnych matek... Samo to, że się martwicie, świadczy o Was jak najlepiej. Staracie się jak możecie więc może trochę wyluzujcie, co? Dzieci macie całe i zdrowe, a dla nich jesteście najważniejsze i najlepsze na świecie, nie do zastąpienia! A skoro takie cudne istotki mają Was za takie i nie mogą się bez Was obejść, to chyba coś w tym jest, prawda?

Wysłane z mojego D6503 przy użyciu Tapatalka

Gdzie bylas jak Cie nie bylo?

Mten · 2015-09-24, 02:22

Boże dziewczyny dołożyli nam jedna laske na sali i ona tak chrapie!!! Normalnie nie zmruzylam oka! Co za masakra, mój ojciec tak nawet nie potrafi!

Panna Izabela · 2015-09-24, 02:34

Cytat:

Napisane przez meneq

ridja ja bylam w majtkach do 9cm, kiedy przeszlam ze swojego pokoju do sali narodzin

---------- Dopisano o 02:13 ---------- Poprzedni post napisano o 02:12 ----------

Gdzie bylas jak Cie nie bylo?

A jakoś nie miałam siły tu wchodzić... Przy odpalaniu fb same zdjęcia dzieci, tutaj gadacie o karmieniach, pieluchach i trochę tu nie pasuję już. Ale co jakiś czas wchodzę i sprawdzam, co tam u Was.
Teraz walczę z mamą i jej zapędami do rządzenia - już wywalczyłam nie odbieranie braci z przedszkola i szkoły, najmłodszy będzie zapisany od przyszłego tygodnia godzinę dłużej w przedszkolu , z moim ciałem (nawet nie wiedziałam, że można aż tak nie mieć kondycji, a moje ciało mnie doprowadza do depresji...), pomagam jak mogę przy remoncie domu, chociaż niewiele mogę i wciąż planuję jakieś zakupy. Czymś tam się zajmuję i nie wariuję, chociaż coraz bardziej przekonuję się, że czas wcale ran nie leczy. Czekam na ten listopad jak na skazanie...
Ale bardzo Wam wszystkim kibicuję i myślę o Was i Waszych pociechach!!!

Wysłane z mojego D6503 przy użyciu Tapatalka

Kissmisiaa · 2015-09-24, 02:54

Cytat:

Napisane przez Małgosia89

Dziewczyny chciałam sie polozyc teraz na lewym boku do spania i nie moge. Tak mnie boli przy przekrecaniu podbrzusze. Musze miec nogi w rozkroku i lezec na plecach zeby nie bolalo. Podczas stania i siedzenia nie boli, ale nie potrafie sie polozyc na boku. To jest normalne?? :/

Ja tak mam. Za nim się przekrece to masakra. Myślę że mały uciska na jakiś nerw.

Cytat:

Napisane przez aakkzzii

Nie pitol !!! Dla Ewki jesteś najlepsza ! Głowa do góry. Co twój pediatra na to co co się u was dzieje ? Daj jej palca do ssania

---------- Dopisano o 23:24 ---------- Poprzedni post napisano o 23:22 ----------

Spokojnie nic się nie stało
Najważniejsze że z dałaś sobie sprawę ze nie powinnaś krzyczeć na malutka bo ona sama nie wie co się za bardzo dzieje. Gdzie jest twój Tz ? Czy on nie może trochę małej polulac by cię odciążyć ? Czemu nie dasz jej mm skoro dobrze na niego reaguje ?

---------- Dopisano o 23:25 ---------- Poprzedni post napisano o 23:24 ----------

Powodzenia. Moja koleżanka z sali po baloniku miała dość mocne skurcze.

---------- Dopisano o 23:28 ---------- Poprzedni post napisano o 23:25 ----------

Może coś ci na jakiś nerw uciska. poloz się tak by było ci wygodnie.

Pożyjemy zobaczymy. I tak szykują się rano na podanie oxy.

Cytat:

Napisane przez Mten

Boże dziewczyny dołożyli nam jedna laske na sali i ona tak chrapie!!! Normalnie nie zmruzylam oka! Co za masakra, mój ojciec tak nawet nie potrafi!

Ja tez niby chrapie tak się skarżył tż, ale ta co ze mną jest to normalnie masakra. Jeszce gorzej niż ja.

Mój tata nawet tak nie potrafi.

Zaczełam lekko krwawic i nie wiem czy mam wzywać położna. Nic mi o tym nie wspominały.

Virves · 2015-09-24, 04:11

Dziewczyny, które zakupiły minky tą cieplejszą wersję mogę prosić o linka?

wiem, że wrzucałyście w poprzednim wątku, ale nie mogę znaleźć.
Czy w ogóle polecacie tego typu kocyk? Chciałam go kupić z myślą o zimie tak żeby mały miał pod czym spać. Nada sie?

Mten · 2015-09-24, 04:40

Cytat:

Napisane przez Kissmisiaa

Ja tak mam. Za nim się przekrece to masakra. Myślę że mały uciska na jakiś nerw.

Pożyjemy zobaczymy. I tak szykują się rano na podanie oxy.

Ja tez niby chrapie tak się skarżył tż, ale ta co ze mną jest to normalnie masakra. Jeszce gorzej niż ja.

Mój tata nawet tak nie potrafi.

Zaczełam lekko krwawic i nie wiem czy mam wzywać położna. Nic mi o tym nie wspominały.

Kissmisiaa zgłoś - zbada czy coś się rusza samo po baloniku

agu23gda · 2015-09-24, 05:09

Cytat:

Napisane przez aakkzzii

Nie pitol !!! Dla Ewki jesteś najlepsza ! Głowa do góry. Co twój pediatra na to co co się u was dzieje ? Daj jej palca do ssania

---------- Dopisano o 23:24 ---------- Poprzedni post napisano o 23:22 ----------

Spokojnie nic się nie stało
Najważniejsze że z dałaś sobie sprawę ze nie powinnaś krzyczeć na malutka bo ona sama nie wie co się za bardzo dzieje. Gdzie jest twój Tz ? Czy on nie może trochę małej polulac by cię odciążyć ? Czemu nie dasz jej mm skoro dobrze na niego reaguje ?

---------- Dopisano o 23:25 ---------- Poprzedni post napisano o 23:24 ----------

Powodzenia. Moja koleżanka z sali po baloniku miała dość mocne skurcze.

---------- Dopisano o 23:28 ---------- Poprzedni post napisano o 23:25 ----------

Może coś ci na jakiś nerw uciska. poloz się tak by było ci wygodnie.

TZ wraca z pracy przed 23. Jak przyszedl i sie wykapal dalam mu mala na rece. Powiedzialam dobranoc i odwrocilam sie spac. Tersz mowi ze zrobil jej mm i mala dopiero wstala na cyca a jest 5 wiec troche pospalam. Tz jak jest w domu to duzo sie nia zajmuje ale najwieksze numery Ewa odwala jak go nie ma. Wtedy on wraca z roboty a ja slbo zaplakana albo wkur....

---------- Dopisano o 05:09 ---------- Poprzedni post napisano o 05:07 ----------

Cytat:

Napisane przez Virves

Dziewczyny, które zakupiły minky tą cieplejszą wersję mogę prosić o linka?

wiem, że wrzucałyście w poprzednim wątku, ale nie mogę znaleźć.
Czy w ogóle polecacie tego typu kocyk? Chciałam go kupić z myślą o zimie tak żeby mały miał pod czym spać. Nada sie?

Ja mam ten gruby i ta wersje wieksza. Aczkolwiek jest grubosci koldry a nie wiem czy zima przykryje takiego malucha koldra na noc. Chyba nie. Jesli juz to w dzien jak bede na nia zerkac

ridja devojka · 2015-09-24, 05:10

Cytat:

Napisane przez Panna Izabela

A jest coś takiego w ogóle??

Nie ma. Szukam wymówki bo jestem widocznie wariatka a mój mąż idiotą.

Wysłano z szajsunga, który wie lepiej.

CienSkrzydla · 2015-09-24, 05:46

Cytat:

Napisane przez Mten

Boże dziewczyny dołożyli nam jedna laske na sali i ona tak chrapie!!! Normalnie nie zmruzylam oka! Co za masakra, mój ojciec tak nawet nie potrafi!

Też taką mam obok

Cytat:

Napisane przez ridja devojka

Nie ma. Szukam wymówki bo jestem widocznie wariatka a mój mąż idiotą.

Wysłano z szajsunga, który wie lepiej.

Oj kochana guzik prawda. Ja właśnie obmyślam plan jak stąd zwiac bo koleżanka od 2 dni jest zabierana na oxy na trakt, męczy się i wraca. Właśnie się zorientowałam ze znów wróciła po nocy tam i śpi... Masakra

W ogóle wstalam o 2 na siku, zjadlam belvite a o 5 było pobieranie krwi. Myślicie.ze to sfalszuje wynik? Oby nie... Nawet się się przyznaje...
I jeszcze siku.na czczo. Pójde o 6

party_girl7 · 2015-09-24, 05:50

Dziewczyny ja juz rozpakowana! SN

I powiem Wam że od podania oksy i pierwszych skurczow po 3 godz Szymon był już na świecie! Poród ekspres, bez znieczulenia (bolalo jak cholerka) ale nawet nie byłam szyta, nie pękłam, położna cudowna , Tż był ze mną. Chyba wymodliłam taki poród

postępował bardzo szybko. Mały jest prześliczny, jestem upojona szczęściem!

Miałam go na godzinę a potem zabrali go do spania, od porodu nie wstawalam jeszcze. Punktualnego mam syna, nie ma co

meneq · 2015-09-24, 05:56

Cytat:

Napisane przez party_girl7

Dziewczyny ja juz rozpakowana! SN

I powiem Wam że od podania oksy i pierwszych skurczow po 3 godz Szymon był już na świecie! Poród ekspres, bez znieczulenia (bolalo jak cholerka) ale nawet nie byłam szyta, nie pękłam, położna cudowna , Tż był ze mną. Chyba wymodliłam taki poród

postępował bardzo szybko. Mały jest prześliczny, jestem upojona szczęściem!

Miałam go na godzinę a potem zabrali go do spania, od porodu nie wstawalam jeszcze. Punktualnego mam syna, nie ma co

Gratuluje

2015-09-23, 22:07	#1054
CienSkrzydla Raczkowanie Zarejestrowany: 2014-08 Wiadomości: 303	Dot.: Mamusie wrześniowe 2015 r. cz. XI :) Moglas, masz do tego prawo. Krzywdy jej tym nie zrobilas a popatrz jak posłuchała Czasem te dzieciątka są mądrzejsze niż nam się wydaje. Nie płacz

2015-09-23, 22:07	#1055
Kissmisiaa Zakorzenienie Zarejestrowany: 2008-04 Lokalizacja: dolnośląskie Wiadomości: 6 439	Dot.: Mamusie wrześniowe 2015 r. cz. XI :) Dobra założyli mi ten balonik. Da się przeżyć. Bardziej bolało wkładanie wziernika. Czuje teraz taki dyskomfort między nogami. Coś jak ból okresowy. Robią mi jeszcze zapis ktg i skurcze piszą się na poziomie 60 do 70% __________________ Filip

2015-09-23, 22:23	#1057
Kissmisiaa Zakorzenienie Zarejestrowany: 2008-04 Lokalizacja: dolnośląskie Wiadomości: 6 439	Dot.: Mamusie wrześniowe 2015 r. cz. XI :) Teraz już spadły do 40% __________________ Filip

2015-09-23, 22:26	#1058
malaja86 Rozeznanie Zarejestrowany: 2012-11 Wiadomości: 895	Dot.: Mamusie wrześniowe 2015 r. cz. XI :) Powodzenia dziewczyny. W ogóle to zazdroszczę, miałam nadzieje ze dziś urodziny akurat 23 tak jak data ślubu- tylko miesiąc nie ten __________________ udało się - będziemy rodzicami

2015-09-23, 22:54	#1061
malena1979 Zadomowienie Zarejestrowany: 2015-04 Lokalizacja: Śląsk Wiadomości: 1 310	Dot.: Mamusie wrześniowe 2015 r. cz. XI :) Party, mocne kciuki! Agu, ja mam dziś dokładnie taki dzień. Jestem beznadziejną matką, która nie umie wykarmić swojego dziecka choć tak bardzo się staram. Pół dnia ryczę i z bólu piersi i z bezsilności. Nie umiem tego przeskoczyć. Kryzys laktacyjny zamiast znikać jeszcze się pogłębia. Jestem do niczego. Ech, "gówno, dupa, sram", jak mawiała moja mama(tak bardzo mi jej teraz brak, znowu będę ryczeć ). Jak widzisz "doświadczone wieloródki" też łapią mega doły.

2015-09-23, 23:21	#1064
Małgosia89 Zakorzenienie Zarejestrowany: 2005-10 Wiadomości: 4 080	Dot.: Mamusie wrześniowe 2015 r. cz. XI :) Dziewczyny chciałam sie polozyc teraz na lewym boku do spania i nie moge. Tak mnie boli przy przekrecaniu podbrzusze. Musze miec nogi w rozkroku i lezec na plecach zeby nie bolalo. Podczas stania i siedzenia nie boli, ale nie potrafie sie polozyc na boku. To jest normalne?? :/ __________________ ludzie boją się zmian, nawet na lepsze... Nasz mały cud...

2015-09-24, 00:36	#1067
aakkzzii Zakorzenienie Zarejestrowany: 2009-02 Lokalizacja: WWA Wiadomości: 8 348	Dot.: Mamusie wrześniowe 2015 r. cz. XI :) Party przyj przyj !!! __________________ bardzo przepraszam za błędy ortograficzne ! http://www.suwaczki.com/tickers/zem3cwa1wu9i2qk0.png wymianki https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=1112886

2015-09-24, 02:22	#1071
Mten Rozeznanie Zarejestrowany: 2015-05 Wiadomości: 788	Dot.: Mamusie wrześniowe 2015 r. cz. XI :) Boże dziewczyny dołożyli nam jedna laske na sali i ona tak chrapie!!! Normalnie nie zmruzylam oka! Co za masakra, mój ojciec tak nawet nie potrafi! __________________ 21.09.2015 Będę mamą Czekamy na Tymonka

2015-09-24, 04:11	#1074
Virves Raczkowanie Zarejestrowany: 2015-07 Lokalizacja: centrum Wiadomości: 456	Dot.: Mamusie wrześniowe 2015 r. cz. XI :) Dziewczyny, które zakupiły minky tą cieplejszą wersję mogę prosić o linka? wiem, że wrzucałyście w poprzednim wątku, ale nie mogę znaleźć. Czy w ogóle polecacie tego typu kocyk? Chciałam go kupić z myślą o zimie tak żeby mały miał pod czym spać. Nada sie? __________________ http://fajnamama.pl/suwaczki/w4jak8c.png

2015-09-24, 05:50	#1079
party_girl7 Zakorzenienie Zarejestrowany: 2007-04 Lokalizacja: Śląsk Wiadomości: 6 385	Dot.: Mamusie wrześniowe 2015 r. cz. XI :) Dziewczyny ja juz rozpakowana! SN I powiem Wam że od podania oksy i pierwszych skurczow po 3 godz Szymon był już na świecie! Poród ekspres, bez znieczulenia (bolalo jak cholerka) ale nawet nie byłam szyta, nie pękłam, położna cudowna , Tż był ze mną. Chyba wymodliłam taki poród postępował bardzo szybko. Mały jest prześliczny, jestem upojona szczęściem! Miałam go na godzinę a potem zabrali go do spania, od porodu nie wstawalam jeszcze. Punktualnego mam syna, nie ma co __________________ 20.02.2014 24.07.2017 nasze szczęście 24.09.15r.

Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)