Jesienią... Irena wizażem szła. AKT 21

[gwiazdeczka26]

Napisane przez NibyNic

Poszukam, może ktoś nowy mi się w propozycjach znajomych wyświetla

myślę, że trafiłam i wysłałam Tobie zaproszenie

Ja tez Cie nie mam, szukaj dalej

Napisane przez gosia261282

Byłam dziś u znajomych i na grzybach. A w domu upiekłam babeczki jabłkowo-cynamonowe.
Mam nowy magnes. Ale już drugi z tego samego miejsca.
Pokłóciłam się z mężem. Dodatkowo teściowa się wtrąciła i pogorszyła sprawę
Chcę już lecieć do Polski

Nie wiedzialam, ze w Anglii sa grzyby Babeczki az slinka cieknie

A na smuteczki przytulam


[1=d76b7b62abc76003533437b a9b2c050aff719167_6124288 bc3b3b;52999549]Bry
wrony kraczą za oknem, chyba zima idzie .

Cały dzień wczoraj przeleżałam w łóżku, dwa razy uskutecziałam drzemki. Po drugiej drzemce obudziłam się o 21:30, myślałam, że nocka będzie z głowy, ale gdzie tam. Spałam jakby nigdy nic .
Za to dzisiaj długi dzień przede mną, praca (rano muszę jechać do jakiegoś urzędu, walczyć z jakimiś wrednymi urzędniczkami), a potem angielski, znowu dopiero wieczorem wrócę do domu. Mało tego, obiecałam sobie po ostatniej kompromitującej lekcji, że w tygodniu posiedzę troszkę nad nim, i nic nie zrobiłam. Pewnie znowu dzisiaj będzie kompromitacja na całego .


Ale super ta zakładka. Na szydełku zrobiona?[/QUOTE]

Tez mialas dzien leniwca kacowego A z angielskiego mialas przeciez praktyki z panem UK

Napisane przez magnolia79

Brzudi mam Porto za 15 zł
Ale dopiero przy R pani zmieniła cenę.

A firanka bardzo fajna. Wzięłam sobie ecru. W sumie wszystkie mam białe to jakaś odmiana będzie. Kolor to taka dosłownie przełamana biel. Dobrze uszyta. Żadnych wystających nitek.
No ale firanka jest oszukana... miała być z takim wyciętym łukiem a jest prosta.

Moze akurat inny model wzielas? Pamietam, ze jak pokazywalas to byly wlasnie proste i z lukiem.

Napisane przez yyahyoo

Bry!
a ja nie lubie poniedziałków. Zwłaszcza tych po mojej nieobecności - zawsze miliony spraw czekaja i wszystko na wczoraj

za to pogoda u mnie sliczna

na 10.30 sie umówiłam z szefem ekipy.... juz od rana mam ściśniety zołądek

Trzymam mocno kciuki za rozmowy
Na tym zdjeciu nic nie moglam dojrzec

Dzien Dobry. Wszystkim chorujacym i zle sie czujacym zycze duzo zdrowka, a pracujacym- milego poniedzialku
Wstalam rano i bylo ciemno! Az sprawdzilam godzine, bo w piatek jak wstawalam to bylo juz/jeszcze jasno

[magnolia79]

Napisane przez gwiazdeczka26

Ja tez Cie nie mam, szukaj dalej



Nie wiedzialam, ze w Anglii sa grzyby Babeczki az slinka cieknie

A na smuteczki przytulam




Tez mialas dzien leniwca kacowego A z angielskiego mialas przeciez praktyki z panem UK



Moze akurat inny model wzielas? Pamietam, ze jak pokazywalas to byly wlasnie proste i z lukiem.



Trzymam mocno kciuki za rozmowy
Na tym zdjeciu nic nie moglam dojrzec

Dzien Dobry. Wszystkim chorujacym i zle sie czujacym zycze duzo zdrowka, a pracujacym- milego poniedzialku
Wstalam rano i bylo ciemno! Az sprawdzilam godzine, bo w piatek jak wstawalam to bylo juz/jeszcze jasno

no jak macie las to i grzyby
u mnie o 7 to jeszcze niemrawo

firanki byłu z łukiem i takie przekładane

http://www.biedronka.pl/pl/product,i...gotowa-z-woalu

[*misia*]

Mag to machnę moich zdjęcie wieczorem, aczkolwiek kupiliśmy je od cyganki mocno na żywioł Okazało sie, że są trochę za wąskie i są u nas bardzo mało umarszczone i chyba je będę skracać na długość do parapetu bo jak będę otwierać grzejnik to mogą przeszkadzać Ale tak to jest ulec urokowi Cyganki
Ależ u nas jest lato no cudnie no, mogłabym mieć taką pogodę przez prawie cały rok, pozostałą część roku mogłyby być upały

[gosia261282]

Napisane przez magnolia79

Ryneczek Biedronki:
1. smakołyki dla zainteresowanych, Frolic bardzo dobra cena za 2 kg 12 zł... w Tesco jest po 19 zł. Są suche i miękkie!
2. książki
3. Firanka

Super zakupy

Jasia trzymam kciuki!

Gwiazdka są grzyby. My nawet kiedyś na łące zbieraliśmy
Angole nie zbierają wcale.

[NibyNic]

Gwiazdka - a Ty masz na imię Ula?

Mag - fajne zakupy.
Tez bym się chętnie wybrała na grzyby ale nie mam kiedy. Dzisiaj jest piękna pogoda i M po nocnej zdanie to w sumie moglibyśmy się wybrać no ale akurat ja w pracy

[gwiazdeczka26]

Napisane przez magnolia79

no jak macie las to i grzyby
u mnie o 7 to jeszcze niemrawo

firanki byłu z łukiem i takie przekładane

http://www.biedronka.pl/pl/product,i...gotowa-z-woalu

A faktycznie, myslalam, ze byla prosta i z lukiem Ale za ta cene, to przyda sie i taka.

Napisane przez *misia*

Mag to machnę moich zdjęcie wieczorem, aczkolwiek kupiliśmy je od cyganki mocno na żywioł Okazało sie, że są trochę za wąskie i są u nas bardzo mało umarszczone i chyba je będę skracać na długość do parapetu bo jak będę otwierać grzejnik to mogą przeszkadzać Ale tak to jest ulec urokowi Cyganki
Ależ u nas jest lato no cudnie no, mogłabym mieć taką pogodę przez prawie cały rok, pozostałą część roku mogłyby być upały

Cyganka prawde Ci powie

Ja tez taka pogode poprosze

Napisane przez gosia261282

Gwiazdka są grzyby. My nawet kiedyś na łące zbieraliśmy
Angole nie zbierają wcale.

Widzialam ostatnio jakies u siasiada w ogrodku, ale to pewnie trujaki Ja sie na grzybach nie znam. Rozpoznam tylko kurki i prawdziwki.

Napisane przez NibyNic

Gwiazdka - a Ty masz na imię Ula?

Mag - fajne zakupy.
Tez bym się chętnie wybrała na grzyby ale nie mam kiedy. Dzisiaj jest piękna pogoda i M po nocnej zdanie to w sumie moglibyśmy się wybrać no ale akurat ja w pracy

Trafiony zatopiony

Jutro mam w pracy cwiczenia przeciwpozarowe...tak to sie mowi chyba. W kazdym razie trzeba bedzie sie ewakuowac, a jak na zlosc ma padac deszcz

[evela28]

Napisane przez gwiazdeczka26

Ja tez Cie nie mam, szukaj dalej



Nie wiedzialam, ze w Anglii sa grzyby Babeczki az slinka cieknie

A na smuteczki przytulam




Tez mialas dzien leniwca kacowego A z angielskiego mialas przeciez praktyki z panem UK



Moze akurat inny model wzielas? Pamietam, ze jak pokazywalas to byly wlasnie proste i z lukiem.



Trzymam mocno kciuki za rozmowy
Na tym zdjeciu nic nie moglam dojrzec

Dzien Dobry. Wszystkim chorujacym i zle sie czujacym zycze duzo zdrowka, a pracujacym- milego poniedzialku
Wstalam rano i bylo ciemno! Az sprawdzilam godzine, bo w piatek jak wstawalam to bylo juz/jeszcze jasno

miałam dokładnie takie samo odczucie

[magnolia79]

Napisane przez gwiazdeczka26

Widzialam ostatnio jakies u siasiada w ogrodku, ale to pewnie trujaki Ja sie na grzybach nie znam. Rozpoznam tylko kurki i prawdziwki.


Jutro mam w pracy cwiczenia przeciwpozarowe...tak to sie mowi chyba. W kazdym razie trzeba bedzie sie ewakuowac, a jak na zlosc ma padac deszcz

oj tam... moze nie bedzie padać u nas pogoda ma sie popsuć chyba od środy...
ja tez sie na grzybach nie znam, rozpoznam na pewno opieńki

---------- Dopisano o 12:01 ---------- Poprzedni post napisano o 11:56 ----------

Gosia, tak sobie mysle, ze moze ktos na miejscu mógłby ci kupic w PL te ksiązki w Biedronce. One wychodzą w twardych okładkach po 8,60 zł

[NibyNic]

Gwiazdeczko - to ja w takim razie wysłałam Tobie zaproszenia na Facebooku juz jakiś czas temu.

Mi się wydaje, że znam się na grzybach - ludzie którzy jedli te co zbierałam nadal żyją i są zdrowi
Ale zjadłabym kanię usmażoną w jajku

[yyahyoo]

Juz po rozmowie. Ustaliliśmy plan działań - w srode maja odkuć kawałek podłogi i brodzika i podciąć ten wystający kawałek. Na moje ryzyko, bo moze sie okazac, ze sie przy cięciu postrzępią płyki a podłogowe nie uda sie juz tak idealnie wsadzic. No, ale wole tak niz to co jest teraz. Mam nadzieje, ze sie im uda jakos ładnie to zrobic

Przy okazji pojechałam do oddziału banku zrobic donos na doradce kredytowego
Ile razy mozna usłyszeć, ze mam sobie sama zrobic, znaleźć, wysłać poszukać odp itp, bo ona się obsługą posprzedażową nie zajmuje. Oddział potwuerdził, ze to jest jej psi obowiązek i jakby cos było nie tak - mam sie zgłosic bezpośrednio do nich. Narazie poszło od nich ostre pismo z żądaneim wyjaśnien.

Mag fajowe te firaneczki
szkoda, ze nie są dłuższe to sobie bym kupiła

[gwiazdeczka26]

Napisane przez NibyNic

Gwiazdeczko - to ja w takim razie wysłałam Tobie zaproszenia na Facebooku juz jakiś czas temu.

Mi się wydaje, że znam się na grzybach - ludzie którzy jedli te co zbierałam nadal żyją i są zdrowi
Ale zjadłabym kanię usmażoną w jajku

Weszlam w zaproszenia, bo w sumie zadnych nie dostalam i mialam tylko od Moniki

O kanie w jajku i bulce tartej to ja uwielbiam

[NibyNic]

Napisane przez gwiazdeczka26

Weszlam w zaproszenia, bo w sumie zadnych nie dostalam i mialam tylko od Moniki

O kanie w jajku i bulce tartej to ja uwielbiam

A teraz?

[magnolia79]

Napisane przez yyahyoo

Juz po rozmowie. Ustaliliśmy plan działań - w srode maja odkuć kawałek podłogi i brodzika i podciąć ten wystający kawałek. Na moje ryzyko, bo moze sie okazac, ze sie przy cięciu postrzępią płyki a podłogowe nie uda sie juz tak idealnie wsadzic. No, ale wole tak niz to co jest teraz. Mam nadzieje, ze sie im uda jakos ładnie to zrobic

Przy okazji pojechałam do oddziału banku zrobic donos na doradce kredytowego
Ile razy mozna usłyszeć, ze mam sobie sama zrobic, znaleźć, wysłać poszukać odp itp, bo ona się obsługą posprzedażową nie zajmuje. Oddział potwuerdził, ze to jest jej psi obowiązek i jakby cos było nie tak - mam sie zgłosic bezpośrednio do nich. Narazie poszło od nich ostre pismo z żądaneim wyjaśnien.

Mag fajowe te firaneczki
szkoda, ze nie są dłuższe to sobie bym kupiła

na pewno im sie to uda przerobić

z tymi bankami to ty masz 3 światy

[evela28]

Napisane przez yyahyoo

Juz po rozmowie. Ustaliliśmy plan działań - w srode maja odkuć kawałek podłogi i brodzika i podciąć ten wystający kawałek. Na moje ryzyko, bo moze sie okazac, ze sie przy cięciu postrzępią płyki a podłogowe nie uda sie juz tak idealnie wsadzic. No, ale wole tak niz to co jest teraz. Mam nadzieje, ze sie im uda jakos ładnie to zrobic

Przy okazji pojechałam do oddziału banku zrobic donos na doradce kredytowego
Ile razy mozna usłyszeć, ze mam sobie sama zrobic, znaleźć, wysłać poszukać odp itp, bo ona się obsługą posprzedażową nie zajmuje. Oddział potwuerdził, ze to jest jej psi obowiązek i jakby cos było nie tak - mam sie zgłosic bezpośrednio do nich. Narazie poszło od nich ostre pismo z żądaneim wyjaśnien.

Mag fajowe te firaneczki
szkoda, ze nie są dłuższe to sobie bym kupiła

Oby juz teraz było po twojej myśli.
A ty jeszcze nie dostałaś tych pieniędzy ?

[*misia*]

Jasia na pewno się im uda zadziałać jak trzeba my tu silną grupą będziemy trzymać kciuki za tych fachowców A bankiem to widocznie doradca wyszła z założenia, ze skoro kredyt już dostałaś a ona od niego premie to może mieć już klienta gdzieś
Gwiazdeczko witaj
Kasia ja wychodzę z takiego załozenia jak Ty skoro tyle czasu zbieram grzyby i przygotowuję a wszyscy po nich nadal żyją to znaczy, że znam się. Wczoraj właśnie mój TŻ był z moim rodzicami na grzybach (ja wybrałam spanie ) nazbierał trochę ale praktycznie same robaszywe A Hubert lubi zbierać grzyby ?

[NibyNic]

Napisane przez yyahyoo

Juz po rozmowie. Ustaliliśmy plan działań - w srode maja odkuć kawałek podłogi i brodzika i podciąć ten wystający kawałek. Na moje ryzyko, bo moze sie okazac, ze sie przy cięciu postrzępią płyki a podłogowe nie uda sie juz tak idealnie wsadzic. No, ale wole tak niz to co jest teraz. Mam nadzieje, ze sie im uda jakos ładnie to zrobic

Przy okazji pojechałam do oddziału banku zrobic donos na doradce kredytowego
Ile razy mozna usłyszeć, ze mam sobie sama zrobic, znaleźć, wysłać poszukać odp itp, bo ona się obsługą posprzedażową nie zajmuje. Oddział potwuerdził, ze to jest jej psi obowiązek i jakby cos było nie tak - mam sie zgłosic bezpośrednio do nich. Narazie poszło od nich ostre pismo z żądaneim wyjaśnien.

Mag fajowe te firaneczki
szkoda, ze nie są dłuższe to sobie bym kupiła

No to po raz kolejny
Jasiu - a co ten bank tak źle "nastawiony" do Ciebie - ciągle problemy

[yyahyoo]

dzieki dziewczyny za wsparcie przyda sie pozytywna energia. I to bardzo!

Bank do mnie nie jest nastawiony źle - moj problem jest taki, ze podpisałam umowe kredytową przez ich pośrednika. A oni dostają kase od podpisanej umowy, wiec sie starali przed a teraz mają mnie w d..ie delikatnie mówiąc. Akurat trafiłam w oddziale na Zastępce dyrektora oddziału, która obiecała pomoc. Niestety powiedziała tez, ze mają coraz wiecej sygnałów, ze ten pośrednik źle pracuje i robi im antyreklame.
Ostre pismo poszło i zobaczymy co babsztyl napisze.... Jak sie nie odezwie - mam sie zgłośić bezpośrednio do tej dyrektorki oddziału.

Kase w koncu przelali - chociaż tyle dobrze

[gwiazdeczka26]

Napisane przez yyahyoo

Juz po rozmowie. Ustaliliśmy plan działań - w srode maja odkuć kawałek podłogi i brodzika i podciąć ten wystający kawałek. Na moje ryzyko, bo moze sie okazac, ze sie przy cięciu postrzępią płyki a podłogowe nie uda sie juz tak idealnie wsadzic. No, ale wole tak niz to co jest teraz. Mam nadzieje, ze sie im uda jakos ładnie to zrobic

Przy okazji pojechałam do oddziału banku zrobic donos na doradce kredytowego
Ile razy mozna usłyszeć, ze mam sobie sama zrobic, znaleźć, wysłać poszukać odp itp, bo ona się obsługą posprzedażową nie zajmuje. Oddział potwuerdził, ze to jest jej psi obowiązek i jakby cos było nie tak - mam sie zgłosic bezpośrednio do nich. Narazie poszło od nich ostre pismo z żądaneim wyjaśnien.

Mag fajowe te firaneczki
szkoda, ze nie są dłuższe to sobie bym kupiła

To trzymamy, zeby udalo im sie to zrobic bez zadnych szkod

Z tym bankiem wieczne problemy! A dostalas juz kase w koncu?


Moj hot boss z agencji mnie namawia, zebym aplikowala do firmy na taki 6 miesieczny trening. To jest takie jakby przygotowanie do zawodu, placa za to ale nikt nie wie ile, no i mi sie wydaje ze tam raczej mlodzi ludzie ida Zle bym sie tam czula, poza tym uwazam ze moj angielski nie jest wystarczajaco dobry. W takich chwilach najbardziej mi to dokucza, bo zawsze czuje sie przez to gorsza

[magnolia79]

Napisane przez gwiazdeczka26

To trzymamy, zeby udalo im sie to zrobic bez zadnych szkod

Z tym bankiem wieczne problemy! A dostalas juz kase w koncu?


Moj hot boss z agencji mnie namawia, zebym aplikowala do firmy na taki 6 miesieczny trening. To jest takie jakby przygotowanie do zawodu, placa za to ale nikt nie wie ile, no i mi sie wydaje ze tam raczej mlodzi ludzie ida Zle bym sie tam czula, poza tym uwazam ze moj angielski nie jest wystarczajaco dobry. W takich chwilach najbardziej mi to dokucza, bo zawsze czuje sie przez to gorsza

a do jakiego zawodu? administracja? ten trening jest zamiast twojej pracy czy w czasie/ poza pracą?
a skąd wiesz, ze tylko młodzi?

[yyahyoo]

Napisane przez gwiazdeczka26

To trzymamy, zeby udalo im sie to zrobic bez zadnych szkod

Z tym bankiem wieczne problemy! A dostalas juz kase w koncu?


Moj hot boss z agencji mnie namawia, zebym aplikowala do firmy na taki 6 miesieczny trening. To jest takie jakby przygotowanie do zawodu, placa za to ale nikt nie wie ile, no i mi sie wydaje ze tam raczej mlodzi ludzie ida Zle bym sie tam czula, poza tym uwazam ze moj angielski nie jest wystarczajaco dobry. W takich chwilach najbardziej mi to dokucza, bo zawsze czuje sie przez to gorsza

Gwiazda dobrze napisałas "wydaje" Ci sie
dopóki nie spróbujesz - nie bedziesz wiadziała czy jezyk jest wystarczający, czy Ci sie podba lub nie, czy są młodzi albo starzy. Trzeba spróbowac a potem mówic a nie odwrotnie

widocznie szefu widzi w Tobie potencjał do rozwoju skoro tak szybko zaproponował Ci taki staż

[magnolia79]

W Biedronie bedzie szczoteczka soniczna za 49 zł
http://www.biedronka.pl/pl/press,id,...yczna-lazienka
droga trochę

---------- Dopisano o 13:26 ---------- Poprzedni post napisano o 13:25 ----------

Napisane przez yyahyoo

Gwiazda dobrze napisałas "wydaje" Ci sie
dopóki nie spróbujesz - nie bedziesz wiadziała czy jezyk jest wystarczający, czy Ci sie podba lub nie, czy są młodzi albo starzy. Trzeba spróbowac a potem mówic a nie odwrotnie

widocznie szefu widzi w Tobie potencjał do rozwoju skoro tak szybko zaproponował Ci taki staż

ciekawe czy kawaler?

[gwiazdeczka26]

Napisane przez yyahyoo

dzieki dziewczyny za wsparcie przyda sie pozytywna energia. I to bardzo!

Bank do mnie nie jest nastawiony źle - moj problem jest taki, ze podpisałam umowe kredytową przez ich pośrednika. A oni dostają kase od podpisanej umowy, wiec sie starali przed a teraz mają mnie w d..ie delikatnie mówiąc. Akurat trafiłam w oddziale na Zastępce dyrektora oddziału, która obiecała pomoc. Niestety powiedziała tez, ze mają coraz wiecej sygnałów, ze ten pośrednik źle pracuje i robi im antyreklame.
Ostre pismo poszło i zobaczymy co babsztyl napisze.... Jak sie nie odezwie - mam sie zgłośić bezpośrednio do tej dyrektorki oddziału.

Kase w koncu przelali - chociaż tyle dobrze

Dobrze, ze trafilas na ta zastepce dyrektora, oby byla bardziej pomocna. A tamtego posrednika powinni dobrze przeswietlic.

Napisane przez magnolia79

a do jakiego zawodu? administracja? ten trening jest zamiast twojej pracy czy w czasie/ poza pracą?
a skąd wiesz, ze tylko młodzi?

To jest z tej sobotniej pracy w agencji nieruchmosci. Trening to 6 mcy pracy z nimi, ucza Cie zawodu od podstaw, praktyki itp. Jako agent nieruchomosci, w sprzedazy i wynajmie, czyli to o czym myslalam kiedys, ale teraz sama nie wiem czy to praca dla mnie. Wygooglowalam jakies info i filmiki z poprzednich lat i sami mlodzi, pewnie swiezo po szkole. Raczej sie nie zdecyduje.

[NibyNic]

Ale Gwiazdka - przecież Ty jesteś młoda.

[gwiazdeczka26]

Napisane przez yyahyoo

Gwiazda dobrze napisałas "wydaje" Ci sie
dopóki nie spróbujesz - nie bedziesz wiadziała czy jezyk jest wystarczający, czy Ci sie podba lub nie, czy są młodzi albo starzy. Trzeba spróbowac a potem mówic a nie odwrotnie

widocznie szefu widzi w Tobie potencjał do rozwoju skoro tak szybko zaproponował Ci taki staż

Tylko wlasnie pytanie czy probowac czy nie. Decydujac sie, bede musiala zostawic prace, wiec ryzyko jest... jakos chyba tego nie czuje

Napisane przez magnolia79

W Biedronie bedzie szczoteczka soniczna za 49 zł
http://www.biedronka.pl/pl/press,id,...yczna-lazienka
droga trochę

---------- Dopisano o 13:26 ---------- Poprzedni post napisano o 13:25 ----------


ciekawe czy kawaler?

Szef zonaty przeciez, ubolewalam juz nad tym wczesniej
No i to nie ma nic z nim wspolnego, nawet nie wiem gdzie by to mialo sie odbywac, pewnie gdzies w centrum.
A, i jeszcze oprocz CV trzeba wyslac minutowy filmik o sobie Taaa, juz to widze

Ja swoja szczoteczke wyrzucilam No przestala dzialac zwyczajnie. (i zanim ktos zapyta, to baterie wymienialam, dwa rozne rodzaje dla pewnosci)

[yyahyoo]

a ja swoją szczoteczkę używam raz w tygodniu. W charakterze pilingu przed nałożeniem maseczki - nie jest zła

[evela28]

Gwiazdeczka twój angielski jest słaby? Co ty tu opowiadasz, czytasz książki po ang i masz watpliwości? Córa cię przeszkoli.

Magu ja mam ta szczoteczkę z biedry, kupiłam ja na przecenie za dwie dychy. Fajna tylko ja systematyczna nie jestem.

[gwiazdeczka26]

Napisane przez NibyNic

Ale Gwiazdka - przecież Ty jesteś młoda.

nie nooo usmialam sie
W porownaniu do swiezynek po szkole to niestety wypadam bardzo staro

Napisane przez yyahyoo

a ja swoją szczoteczkę używam raz w tygodniu. W charakterze pilingu przed nałożeniem maseczki - nie jest zła

Ja bardzo polubilam uzywanie tej szczoteczki, bo twarz po uzyciu jest taka gladziutka i 'czysta' Az sobie chyba zaraz zamowie jakas.
Gosia, ty chyba przez net jakas zamawialas? Dobra jest?

Napisane przez evela28

Gwiazdeczka twój angielski jest słaby? Co ty tu opowiadasz, czytasz książki po ang i masz watpliwości? Córa cię przeszkoli.

Magu ja mam ta szczoteczkę z biedry, kupiłam ja na przecenie za dwie dychy. Fajna tylko ja systematyczna nie jestem.

Evelka moj angielski jest dobry, ale nie jest perfect. Zwlaszcza jesli chodzi o nowe dla mnie slownictwo i terminologie, jaka sie uzywa w agencjach nieruchomosci. Pisanie, czytanie i rozumienie jest dla mnie duzo latwiejsze niz mowienie, zwlaszcza taki jezyk biznesowy.
Znalazlam fajna oferte, dla ososby ze znajomoscia jezyka polskiego , tylko kurcze na Malcie. Powiem wam, ze gdyby nie cora, to bym sie chyba zdecydowala wyjechac. Malta=slonce, ciepelko

[gosia261282]

Napisane przez magnolia79

Gosia, tak sobie mysle, ze moze ktos na miejscu mógłby ci kupic w PL te ksiązki w Biedronce. One wychodzą w twardych okładkach po 8,60 zł

Nie bardzo mam komu. W ogóle nigdy w sumie nikogo o nic nie priszę, nie potrafię jakoś.

Napisane przez yyahyoo

Juz po rozmowie. Ustaliliśmy plan działań - w srode maja odkuć kawałek podłogi i brodzika i podciąć ten wystający kawałek. Na moje ryzyko, bo moze sie okazac, ze sie przy cięciu postrzępią płyki a podłogowe nie uda sie juz tak idealnie wsadzic. No, ale wole tak niz to co jest teraz. Mam nadzieje, ze sie im uda jakos ładnie to zrobic

Przy okazji pojechałam do oddziału banku zrobic donos na doradce kredytowego

Kciuki!
I dobrze, że złożyłaś skargę

Napisane przez gwiazdeczka26

Moj hot boss z agencji mnie namawia, zebym aplikowala do firmy na taki 6 miesieczny trening. To jest takie jakby przygotowanie do zawodu, placa za to ale nikt nie wie ile, no i mi sie wydaje ze tam raczej mlodzi ludzie ida Zle bym sie tam czula, poza tym uwazam ze moj angielski nie jest wystarczajaco dobry. W takich chwilach najbardziej mi to dokucza, bo zawsze czuje sie przez to gorsza

Dawaj Gwiazdka! Dasz radę! A poza tym nie dałabym ci więcej jak 20 lat, tak że śmiało!


Znowu załatwianie spraw. Dobiłam właśnie do domu. Aż mi się nie chce o tym pisać, bo takie cyrki wychodzą z tą mamy kasą na mieszkanie. Jeszcze jutro znów muszę do niej jechać. Mam nadzieję, że po raz oatatni

[evela28]

Napisane przez gwiazdeczka26

nie nooo usmialam sie

W porownaniu do swiezynek po szkole to niestety wypadam bardzo staro







Ja bardzo polubilam uzywanie tej szczoteczki, bo twarz po uzyciu jest taka gladziutka i 'czysta' Az sobie chyba zaraz zamowie jakas.

Gosia, ty chyba przez net jakas zamawialas? Dobra jest?







Evelka moj angielski jest dobry, ale nie jest perfect. Zwlaszcza jesli chodzi o nowe dla mnie slownictwo i terminologie, jaka sie uzywa w agencjach nieruchomosci. Pisanie, czytanie i rozumienie jest dla mnie duzo latwiejsze niz mowienie, zwlaszcza taki jezyk biznesowy.

Znalazlam fajna oferte, dla ososby ze znajomoscia jezyka polskiego , tylko kurcze na Malcie. Powiem wam, ze gdyby nie cora, to bym sie chyba zdecydowala wyjechac. Malta=slonce, ciepelko

A może córa tez chciałaby pojechać. A wtedy my do ciebie na wakacje. Dobrze pomysł.

[yyahyoo]

Napisane przez gosia261282

Nie bardzo mam komu. W ogóle nigdy w sumie nikogo o nic nie priszę, nie potrafię jakoś.



Znowu załatwianie spraw. Dobiłam właśnie do domu. Aż mi się nie chce o tym pisać, bo takie cyrki wychodzą z tą mamy kasą na mieszkanie. Jeszcze jutro znów muszę do niej jechać. Mam nadzieję, że po raz oatatni

Gosia przecież zawsze Ireny służą pomocą. Zwłaszcza w zakupach

co znowu sie stało?? ale idzie w dobrym kierunku mam nadzieję...