~~~Czerwcóweczki 2016 - to tu :)~~~

[Madzia9999]

Magda 27 lat Fasolka nie ma rodzeństwa.

Ja w pon 12.10 mam usg, a we wtorek 13.10 mam ginekologa
Już nie mogę się doczekać usg...

[kat123]

Napisane przez silly78

Kati, gratuluje ciazy i witam
Ja w poprzedniej ciazy internet przekopywalam, ksiazek na ten temat nie mialam zadnych.
Nie wytrzymalam i umowilam wizyte u gina na 18 pazdziernika, mam nadzieje ze wszystwo bedzie dobrze, ufff.

Dziewczyny, na pozostalych ciazowych watkach sa ladne listy, tez sobie machniemy? jako ze moj post pierwszy to moge zedytowac i wstawic liste, powiedzmy po pierwszych wizytach, kiedy juz bedzie potwierdzone fachowo

---------- Dopisano o 13:54 ---------- Poprzedni post napisano o 13:51 ----------

Ewentualnie mozemy machnac liste zapoznawcza, z terminami pierwszych wizyt ale to juz jesli chcecie

Też zgadzam się na listy ☺

Ja idę na wizytę 16! Dwa dni przed Tobą ☺ Niby będzie to pierwszy dzień 6 tc licząc od okresu.

Napisane przez Rangiku

Ja dzień przed pozytywnym testem zdążyłam skoczyć dwa razy ze spadochronem... Ale nie wydaje mi się, żeby w tak wczesnej ciąży to miało znaczenie A co do apapu, to ja właśnie teraz dostałam na przeziębienie zalecenie, żeby w razie gorączki zbijać apapem, więc chyba jest w miarę bezpieczny w ciąży

Moje testy wyszły bardzo podobnie jak twój, wszystkie były blade i okazało się, że jednak jestem w ciąży, tyle, że wczesnej

Dziękuję, już mi lepiej od Waszych zapewnień i opowiastek z życia :-*

Napisane przez silly78

A z czego jest apap? Bo jak na paracetamolu to spoko, lekow na ibu nie wolno. Chociaz, w tak wczesnej coazy to raczej spoko. Poki nie ma lozyska nic soe do dzidzi nie przedostanie
Ja tak z tydzien przed testowaniem zaczelam podejrzewac ze moze jednak.... Od razu zaczelam brac kwas foliowy, bo im wczesniej tym lepiej... I sie nie mylilam. W zeszlym tygodniu kupilam paracetamol na wszelki wypadek, bo normalnie ibuprofen lepiej na mnie dziala
]Sprawdzilam z ciekawosci, apap jest na bazie paracetamolu. Spokojnie mozna, cala ciaze

Ja kwas biorę od czerwca ☺ Gin mi kazał, gdy podczas ostatniej cytologii mówiłam, że będziemy się starać.

Dzięki! Uspokajacie mnie ☺

Napisane przez silly78

Wiem ze przezywam jak mrowka okres ale chcialam byc w tej ciazy jak nie wiem co, to sie ciesze ponad miare

A jak długo się staracie? Tak z ciekawości pytam, czytałam, że przeciętna para w Polsce stara się od 3 do 6 miesięcy. Jestem w pozytywnym szoku, u nas dwa miesiące starań i są dwie kreseczki ☺

Napisane przez australia87

Dziewczyny, Wy jesteście doświadczone, to mi powiedzcie proszę, czy warto iść do lekarza w 6tc, w sensie czy coś będzie już widać na usg?

O,też się wybieram wtedy. Mam nadzieję, że będzie coś widać. ...

A chodźcie prywatnie czy na NFZ?

[Madzia9999]

Ja prywatnie. Mam z pracy pakiet medyczny w Medicover. Całe szczęście obejmuje również prowadzenie ciąży

[silly78]

Kat, Poprosze imie, wiek, ewentualne starsze rodzenstwo

U mnie i za pierwszym i drugim razem w pierwszym cyklu
Raczej problem byl zeby meza przekonac ze druga dzidzia to doskonaly pomysl

Ide prywatnie, panstwowo pierwsze usg przysluguje mi w 12tc, nie doczekalabym

[kat123]

Kasia, 26 lat - staramy się o pierwsze dziecko ☺

[anuszka1984]

Napisane przez kat123

A jak długo się staracie? Tak z ciekawości pytam, czytałam, że przeciętna para w Polsce stara się od 3 do 6 miesięcy. Jestem w pozytywnym szoku, u nas dwa miesiące starań i są dwie kreseczki ☺
O,też się wybieram wtedy. Mam nadzieję, że będzie coś widać. ...

A chodźcie prywatnie czy na NFZ?

Nam z pierwszym dzieckiem udało się w pierwszym cyklu, za drugim razem dopiero w piątym!

Też na wizyty planuje chodzić prywatnie

Odebrałam wyniki badania moczu Zuzi i ma dużo bakterii Stąd pewnie ta gorączka!!! Dodatkowo zapalenie gardła! Mam nadzieje, że obejdzie się bez szpitala, bo słyszałam, że takie małe dzieci leczy się w szpitalu na zapalenie dróg moczowych

[silly78]

Oj biedna Zuzia kciukam zeby jednak obylo sie bez szpitala

[Madzia9999]

Napisane przez anuszka1984

Nam z pierwszym dzieckiem udało się w pierwszym cyklu, za drugim razem dopiero w piątym!

Też na wizyty planuje chodzić prywatnie

Odebrałam wyniki badania moczu Zuzi i ma dużo bakterii Stąd pewnie ta gorączka!!! Dodatkowo zapalenie gardła! Mam nadzieje, że obejdzie się bez szpitala, bo słyszałam, że takie małe dzieci leczy się w szpitalu na zapalenie dróg moczowych

Dawaj teraz Zuzi dużo pić, witamine C i coś z żurawiną. Najlepiej taki domowy lub sprawdzony sok z żurawiną I pędem do lekarza.

[Rangiku]

Napisane przez Madzia9999

Ja prywatnie. Mam z pracy pakiet medyczny w Medicover. Całe szczęście obejmuje również prowadzenie ciąży

A będziesz chodzić równolegle na wizyty w NFZ? Bo ja też korzystam z pakietu z pracy, i mam tam prowadzenie ciąży, ale sam poród musi być już normalnie na NFZ i na razie nie mam zielonego pojęcia jak to wszystko formalnie pozałatwiać...

To i mnie dopiszcie proszę do listy Magda, 27 lat, rodzeństwa brak. Wizytę mam już pojutrze, ale pewnie takie usg na którym coś widać zrobią mi za 2-3 tygodnie dopiero

[Madzia9999]

Napisane przez Rangiku

A będziesz chodzić równolegle na wizyty w NFZ? Bo ja też korzystam z pakietu z pracy, i mam tam prowadzenie ciąży, ale sam poród musi być już normalnie na NFZ i na razie nie mam zielonego pojęcia jak to wszystko formalnie pozałatwiać...

To i mnie dopiszcie proszę do listy Magda, 27 lat, rodzeństwa brak. Wizytę mam już pojutrze, ale pewnie takie usg na którym coś widać zrobią mi za 2-3 tygodnie dopiero

Nie mam jeszcze pojęcia czy będę chodziła na wizyty na NFZ.
Też nie wiem jak to jeszcze zorganizuję. W miejscu gdzie obecnie jestem mieszkamy od 3 lat także muszę się rozeznać w tutejszych szpitalach.

BTW też mam na imię Magda, mam 27 lat

[kat123]

Napisane przez silly78

U mnie i za pierwszym i drugim razem w pierwszym cyklu
Raczej problem byl zeby meza przekonac ze druga dzidzia to doskonaly pomysl

Ide prywatnie, panstwowo pierwsze usg przysluguje mi w 12tc, nie doczekalabym

O wow, super! Szybciutko, chcesz i masz

A co ile chodzi się na wizyty tak "podręcznikowo"?

Napisane przez anuszka1984

Nam z pierwszym dzieckiem udało się w pierwszym cyklu, za drugim razem dopiero w piątym!

Też na wizyty planuje chodzić prywatnie

Odebrałam wyniki badania moczu Zuzi i ma dużo bakterii Stąd pewnie ta gorączka!!! Dodatkowo zapalenie gardła! Mam nadzieje, że obejdzie się bez szpitala, bo słyszałam, że takie małe dzieci leczy się w szpitalu na zapalenie dróg moczowych

A to to obecne wystarane solidnie
Zdrówka dla Zuzanki!

[silly78]

Napisane przez kat123

A co ile chodzi się na wizyty tak "podręcznikowo"?

12tc, potem tak zwane polowkowe okolo 20tc, i jeszcze po 30tc. Tak jest w anglii gdzie mieszkam, a w pl dochodzi jeszcze to wczesne, w 6-7tc. Na polowkowym najczesciej mozna poznac plec dziecka o ile sie chce, choc od tej reguly tez sa wyjatki czesciej usg mozna prywatnie, ale czytalam ze to moze byc teoretycznie szkodliwe dla dziecia, wiec ja nie mialam poprzednio i nie planuje teraz. chociaz korci podgladac

Liste uzupelniam na biezaco, kurka wodna, znowu najstarsza na watku bede w poprzedniej ciazy to samo bylo

[Madzia9999]

Napisane przez silly78

12tc, potem tak zwane polowkowe okolo 20tc, i jeszcze po 30tc. Tak jest w anglii gdzie mieszkam, a w pl dochodzi jeszcze to wczesne, w 6-7tc. Na polowkowym najczesciej mozna poznac plec dziecka o ile sie chce, choc od tej reguly tez sa wyjatki czesciej usg mozna prywatnie, ale czytalam ze to moze byc teoretycznie szkodliwe dla dziecia, wiec ja nie mialam poprzednio i nie planuje teraz. chociaz korci podgladac

Liste uzupelniam na biezaco, kurka wodna, znowu najstarsza na watku bede w poprzedniej ciazy to samo bylo

Pamiętasz czemu może być szkodliwe?
Pytam bo tam gdzie ja chodzę do gin przy gabinecie USG widnieje informacja, iż USG ciąży i płodu jest całkowicie nieszkodliwe. I teraz nie wiem co jest prawdą

[kat123]

Napisane przez silly78

12tc, potem tak zwane polowkowe okolo 20tc, i jeszcze po 30tc. Tak jest w anglii gdzie mieszkam, a w pl dochodzi jeszcze to wczesne, w 6-7tc. Na polowkowym najczesciej mozna poznac plec dziecka o ile sie chce, choc od tej reguly tez sa wyjatki czesciej usg mozna prywatnie, ale czytalam ze to moze byc teoretycznie szkodliwe dla dziecia, wiec ja nie mialam poprzednio i nie planuje teraz. chociaz korci podgladac

Dzięki za odpowiedź ☺ Idę spać kobitki, to był dzień pełen wrażeń.
Dobranoc!

[silly78]

Madga, powiedzmy ze o ile nie byloby absolutnie koniecznie, to nie zdecydowalabym sie na wiecej niz te cztery scany. Uwazam ze to moze miec wplyw na plod. Nie samo usg, tylko czestotliwosc wykonywania. Ale to moje zdanie i bron boze nie narzucam go nikomu

[anuszka1984]

Napisane przez kat123

A co ile chodzi się na wizyty tak "podręcznikowo"?

Kat, wizyty podręcznikowo powinny odbywać się raz w miesiącu (tak jest w Polsce), później jakoś po trzydziestym którymś tyg. 2 razy w miesiącu. Oczywiście nie na każdej wizycie musi być robione usg.
U mnie np. jest tak, że do ginekologa chodzę co miesiąc a z usg to mam tylko te 4 podstawowe w 6/7, 12, 20 i 30 tyg. Jeżeli jest taka potrzeba to oczywiście można robić częściej. Ja z Zuzią po 30 tyg. miałam robione co 3 tygodnie, bo tak jak już wcześniej pisałam miała torbiel jajnika, którą trzeba było monitorować!

Napisane przez Rangiku

A będziesz chodzić równolegle na wizyty w NFZ? Bo ja też korzystam z pakietu z pracy, i mam tam prowadzenie ciąży, ale sam poród musi być już normalnie na NFZ i na razie nie mam zielonego pojęcia jak to wszystko formalnie pozałatwiać...

To z niczym nie koliduje. Ja ciążę prowadziłam prywatnie, a rodziłam w zwykłym szpitalu na NFZ. Jak zacznie Ci się poród to po prostu jedziesz do szpitala, w którym chcesz rodzić i tyle, nikt nie patrzy na to gdzie chodziłaś do ginekologa przez całą ciążę

Napisane przez silly78

Liste uzupelniam na biezaco, kurka wodna, znowu najstarsza na watku bede w poprzedniej ciazy to samo bylo

Oj tam, oj tam... będziesz naszą mentorką


Ja też niedługo lecę spać, bo nie wiem ile Zuzanka da pospać Zasnęła już z o wiele niższą temperaturą niezbijaną od 17, więc może coś się polepszy Jutro rano i tak idziemy do lekarza!

[kocuro88]

hej dziewczynki
to mnie tez możecie dopisać : Kocuro lat 27, pierwsza fasolka długo wyczekiwana (15 miesięcy starań) wizyta u gin : jutro


mi gin powiedziała że ciąże przez USG można potwierdzić jak beta HCG wynosi ponad 1000 ja w poniedziałek miałam 1036 więc może już będzie serduszko

[kat123]

Cześć ☺ Zaczynam się zastanawiać jak ja wytrzymam do przyszłego piątku... Na pierwszą wizytę idziecie z partnerami? Chciałam, żeby mąż był gdzieś w pobliżu, ale niestety idzie do pracy :-(
A rodzinie i znajomym kiedy zamierzacie powiedzieć? W internecie tak czytam, że do końca pierwszego trymestru mało kto opowiada.

---------- Dopisano o 09:58 ---------- Poprzedni post napisano o 09:53 ----------

I jeszcze jedno pytanie: kto daje skierowania na toksoplazmozę, grupę krwi, różyczkę i inne badania? Gin, czy rodzinny?

[silly78]

Kocuro, dane dopisane

Na pierwszym usg poprzednio bylam z mezem, zreszta gin machnal taka kotare i m wszedl do gabinetu i sobie popatrzyl na monitor w momencie jak uslyszal ze ciaza pojedyncza to mu ulzylo i sie rozjasnil
Teraz 18. tez idziemy razem, to niedziela. Starszy zostaje z moimi rodzicami, bo wizyta ma trwac godzine. A m znowu sie boi ze blizniaki, naczytal sie ze jest wieksze prawdopodobienstwo po pigulkach
Co do badan nie pomoge, nie ten kraj

---------- Dopisano o 09:12 ---------- Poprzedni post napisano o 09:11 ----------

Moi rodzice i maz wiedza od etapu testowania, tesciom nie zalezy to nie wiedza, a reszta... Nie jestem pewna ze dotrzymam tajemnice do konca pierwszego trym. Ale nic nie mowie poki lekarz nie potwierdzi.

---------- Dopisano o 09:15 ---------- Poprzedni post napisano o 09:12 ----------

Kat, jak Twoj maz zupelnie nie moze, to pamietaj ze mu z wizyty pierwsze zdjecie malenstwa przyniesiesz, tez piekna rzecz. Ja skanowalam i dawalam w najblizszej rodzinie

[kocuro88]

ja jutro ide z mężem
co do ogłoszenia tej nowiny to ja już powiedziałam najbliższym i 3 koleżanką no nie mogłam się powstrzymać

[Rangiku]

Napisane przez anuszka1984

To z niczym nie koliduje. Ja ciążę prowadziłam prywatnie, a rodziłam w zwykłym szpitalu na NFZ. Jak zacznie Ci się poród to po prostu jedziesz do szpitala, w którym chcesz rodzić i tyle, nikt nie patrzy na to gdzie chodziłaś do ginekologa przez całą ciążę

Czyli nie muszę się nawet zapisywać wcześniej do tego szpitala? Bo ja mam straszną traumę na punkcie załatwiania czekogolwiek w NFZ, za nerwowa na to jestem

Kat, ja dostałam skierowania na takie badania od lekarza rodzinnego (jak powiedziałam, że się będę starać o ciąże). Ale wydaje mi się, że w razie czego gin też ma uprawnienia żeby takie wypisać

Poleciałam dzisiaj zrobić sobie drugi raz beta HCG Mam nadzieję, że wszystko w porządku będzie, bo już mi się zaczyna załączać jakaś panika ciążowa

[kocuro88]

Rangiku - kiedy wynik?

[kat123]

Napisane przez silly78

Kocuro, dane dopisane

Na pierwszym usg poprzednio bylam z mezem, zreszta gin machnal taka kotare i m wszedl do gabinetu i sobie popatrzyl na monitor w momencie jak uslyszal ze ciaza pojedyncza to mu ulzylo i sie rozjasnil
Teraz 18. tez idziemy razem, to niedziela. Starszy zostaje z moimi rodzicami, bo wizyta ma trwac godzine. A m znowu sie boi ze blizniaki, naczytal sie ze jest wieksze prawdopodobienstwo po pigulkach
Co do badan nie pomoge, nie ten kraj

---------- Dopisano o 09:12 ---------- Poprzedni post napisano o 09:11 ----------

Moi rodzice i maz wiedza od etapu testowania, tesciom nie zalezy to nie wiedza, a reszta... Nie jestem pewna ze dotrzymam tajemnice do konca pierwszego trym. Ale nic nie mowie poki lekarz nie potwierdzi.

---------- Dopisano o 09:15 ---------- Poprzedni post napisano o 09:12 ----------

Kat, jak Twoj maz zupelnie nie moze, to pamietaj ze mu z wizyty pierwsze zdjecie malenstwa przyniesiesz, tez piekna rzecz. Ja skanowalam i dawalam w najblizszej rodzinie

Ale zazdroszczę! To musi być fantastyczne uczucie dla obojga.
Haha,u męża w rodzinie były bliźniaki, też bierzemy to pod uwagę. Ale co ma być to będzie ☺
A po tabletkach tez słyszałam, że jest większe prawdopodobieństwo ciąży mnogiej - sama odstawiłam juz pół roku temu profilaktycznie 😃 Ale przecież też nie jest powiedziane, że to reguła ☺

Mam nadzieję, że dostanę zdjęcie ☺

Napisane przez kocuro88

ja jutro ide z mężem
co do ogłoszenia tej nowiny to ja już powiedziałam najbliższym i 3 koleżanką no nie mogłam się powstrzymać

Jejku, ja wiem jak to ukryć. Nie chciałam nikomu mówić na razie, ale z drugiej strony fajnie by było z kimś show tym cieszyć... Ale do pierwszej wizyty muszę wytrzymać! A potem pomyślę

Napisane przez Rangiku

Czyli nie muszę się nawet zapisywać wcześniej do tego szpitala? Bo ja mam straszną traumę na punkcie załatwiania czekogolwiek w NFZ, za nerwowa na to jestem

Kat, ja dostałam skierowania na takie badania od lekarza rodzinnego (jak powiedziałam, że się będę starać o ciąże). Ale wydaje mi się, że w razie czego gin też ma uprawnienia żeby takie wypisać

Poleciałam dzisiaj zrobić sobie drugi raz beta HCG Mam nadzieję, że wszystko w porządku będzie, bo już mi się zaczyna załączać jakaś panika ciążowa

Hmm... Jak byłam w czerwcu u gina to mówił, że badania dopiero w ciąży. Potem w sierpniu byłam u rodzinnego, znowu pytałam o badania i mówił lekarz, że jeżeli nie choruję i ginekolog nie kazał to, żeby na razie nie robić. No i teraz już by wypadało,a nie wiem do kogo iść. No nic, wytrzymam jakoś do nastepnego piątku (ale jak?! ;-) )

Panika? Czemu?
Ja za to od dwóch dni ryczę na wszystko. Czyżby pierwsze objawy ciąży? :P

[Rangiku]

Napisane przez kocuro88

Rangiku - kiedy wynik?

Dzisiaj wieczorem albo jutro rano

Napisane przez kat123

Ja za to od dwóch dni ryczę na wszystko. Czyżby pierwsze objawy ciąży? :P

Mam to samo! W niedzielę to się wogóle poryczałam bez powodu, mąż się pyta co jest, a mnie się po prostu chciało ryczeć

Z tymi badaniami to jest tak, że zależy na jakiego lekarza trafisz, ja specjalnie wtedy poszłam do babki co do której wiedziałam, że dość szczodro ludzi na badania wysyła

[kat123]

Napisane przez Rangiku

Dzisiaj wieczorem albo jutro rano



Mam to samo! W niedzielę to się wogóle poryczałam bez powodu, mąż się pyta co jest, a mnie się po prostu chciało ryczeć

Z tymi badaniami to jest tak, że zależy na jakiego lekarza trafisz, ja specjalnie wtedy poszłam do babki co do której wiedziałam, że dość szczodro ludzi na badania wysyła

Daj znać. Ja jutro rano podjadę chyba też do przychodni i zapytam czy jest możliwość zrobienia tu tego... Nakręciłyście mnie :-P

Uff,już myślałam, że coś ze mną nie tak Muszę z mężem na temat nastrojów w ciąży pogadać... :P

No właśnie lekarze to się chyba dzielą na dwie szkoły - jedni wysyłają przed, a inni dopiero w ciąży. Ale mi gin powiedział wtedy, że gdybym się uparła na te badania przed ciążą to w trakcie i tak by trzeba było je powtórzyć, a trochę kasy kosztują i wg niego nie ma sensu, jeśli na nic nie choruję I dobrze się czuję.

Z objawów ciąży juz coś macie? Ja 4 tc i bolą mnie piersi i wspomniana płaczliwość mnie męczy.
Choć Wam powiem, że ja to się boję, że mam jakąś ciążę urojoną :P Takie miałam parcie, by dziecko urodzić w maju lub czerwcu, że uwierzyć nie mogę, że chyba się udało...

[anuszka1984]

Napisane przez kat123

Cześć ☺ Zaczynam się zastanawiać jak ja wytrzymam do przyszłego piątku... Na pierwszą wizytę idziecie z partnerami? Chciałam, żeby mąż był gdzieś w pobliżu, ale niestety idzie do pracy :-(
A rodzinie i znajomym kiedy zamierzacie powiedzieć? W internecie tak czytam, że do końca pierwszego trymestru mało kto opowiada.

---------- Dopisano o 09:58 ---------- Poprzedni post napisano o 09:53 ----------

I jeszcze jedno pytanie: kto daje skierowania na toksoplazmozę, grupę krwi, różyczkę i inne badania? Gin, czy rodzinny?

Ja w zeszłej ciąży byłam z mężem i tak jak u Silly odetchnął, gdy się dowiedział, że to ciąża pojedyncza Tym razem nie wiem czy się tak uda, zobaczymy czy będziemy mogli z kimś zostawić Zuzię.

O ciąży od razu poinformowałam rodziców, siostrę, teściów i 3 przyjaciółki i nie zamierzam tego ukrywać do 2 trymestru

U mnie skierowanie na wszystkie potrzebne badania daje gin! Przed staraniami też można oczywiście wykonać te badania, ale i tak w ciąży robi się je ponownie.

Napisane przez Rangiku

Czyli nie muszę się nawet zapisywać wcześniej do tego szpitala? Bo ja mam straszną traumę na punkcie załatwiania czekogolwiek w NFZ, za nerwowa na to jestem

Nie musisz się zapisywać

Napisane przez kat123

Z objawów ciąży juz coś macie? Ja 4 tc i bolą mnie piersi i wspomniana płaczliwość mnie męczy.
Choć Wam powiem, że ja to się boję, że mam jakąś ciążę urojoną :P Takie miałam parcie, by dziecko urodzić w maju lub czerwcu, że uwierzyć nie mogę, że chyba się udało...

Ja dziś zaczęłam 6 tc i też bolą mnie piersi, szczypią sutki, jestem cały czas zmęczona i mam lekkie mdłości
Kat musisz w to uwierzyć!!! To nie sen Ja tak miałam w pierwszej ciąży - chciałam wrześniowe dziecko,rachu ciachu i już było Teraz bardzo chciałam majowe, ale zaczęliśmy wcześniej starania, bo jakoś tak czułam, że tym razem może nie być już tak łatwo, no i wstrzeliliśmy się w czerwiec. Początek czerwca, więc może jeszcze majowe się uda

[kocuro88]

anuszka1984 a Ty liczysz tc wg OM?


ja póki nie usłyszę <3 to będzie się stresować czy wszystko oby jest dobrze

[anuszka1984]

Napisane przez kocuro88

anuszka1984 a Ty liczysz tc wg OM?

Tak wg OM Dziś dokładnie skończyłam 5 tc.

[kocuro88]

Napisane przez anuszka1984

Tak wg OM Dziś dokładnie skończyłam 5 tc.

Ja dziś 6t3d

[silly78]

Ja sie wlasnie obudzilam ostatnio spalam w dzien chyba w poprzedniej ciazy leciutkie mdlosci, i to tyle z objawow.
Ja wg om nie liczylam bo mialam okropnie nieregularne, na szczescie z zaplodnienia tez sie da
U mnie 5tygodni, 1 dzien.