Odwyk w 2016 r.

[Iryska75]

Napisane przez liselotta

od lipca nie kupiłam żadnej flaszki i teraz się złamałam
pociesza mnie tylko to, że w baaardzo dobrej cenie, butelka przepiękna, zapach w ciemno ale z nut i opisów wnioskuję, że w 100% mój.
taki to odwyk właśnie

Gratuluję wytrwałości : ) , nagroda w postaci flaszki się należała, także nie miej wyrzutów sumienia, tylko czekaj na flaszkę : )

[liselotta]

Napisane przez Iryska75

Gratuluję wytrwałości : ) , nagroda w postaci flaszki się należała, także nie miej wyrzutów sumienia, tylko czekaj na flaszkę : )

uffff...
na swoje usprawiedliwienie dodam, że to pierwsza flaszka od lipca, nówka 50ml za 84zł (!) i w dodatku limitka, a flakonik kolekcjonerski.

[Iryska75]

Napisane przez liselotta

uffff...
na swoje usprawiedliwienie dodam, że to pierwsza flaszka od lipca, nówka 50ml za 84zł (!) i w dodatku limitka, a flakonik kolekcjonerski.

słitaśna : )
Też zamierzam sprawić sobie pachnący prezent, ale w 2016 roku i dopiero, jak ubędzie mi min.pół litra/10flaszek

[Szoszoszo]

O ranyyyy, a Harrisonka na wspólnych kusi słodkością, którą zawsze chciałam przetestować, i to z odbiorem osobistym, jak żyć?!
(niby odwyk od przyszłego roku, ale odkąd piszę w tym wątku, mam wyrzuty sumienia, jak chcę coś kupić, chyba mentalnie już odwykuję

---------- Dopisano o 19:31 ---------- Poprzedni post napisano o 19:29 ----------

Liselotto, ale to bardzo ładny wynik!

[triflee]

Napisane przez wgn

Nałóg normalnie

Napisane przez liselotta

uffff...
na swoje usprawiedliwienie dodam, że to pierwsza flaszka od lipca, nówka 50ml za 84zł (!) i w dodatku limitka, a flakonik kolekcjonerski.

E, pierwsza od kilku miesięcy, do tego taka ładna - nie ma czego żałować, cieszyć się trzeba

Napisane przez Szoszoszo

O ranyyyy, a Harrisonka na wspólnych kusi słodkością, którą zawsze chciałam przetestować, i to z odbiorem osobistym, jak żyć?!
(niby odwyk od przyszłego roku, ale odkąd piszę w tym wątku, mam wyrzuty sumienia, jak chcę coś kupić, chyba mentalnie już odwykuję

Dobrze, że nie zaglądałam dziś na wspólnozakupowy, kto wie, jak by się to skończyło

[liselotta]

dziękuję za usprawiedliwienie przyznam szczerze, że radość z tej flaszki, pierwszej od miesięcy jest ogromna, po takim czasie posuchy naprawdę bardziej się docenia swój przemyślany zakup

[Parabelka]

Napisane przez wgn

1.
2. nie ma potrzeby bo czytnik pamięta co ostatnio czytałaś nawet jeżeli czytasz kilka ksiązek w jednym czasie, "przekartkować też się da bo jest szybki podgląd wszystkich stron, da się zaznaczyć fragment, zrobić do niego notatki i w dodatki jeszcze to wszystko przerzucić do kompa , wyszukać po słowie, itd.
No i kiedy ktoś lubi czytać w oryginale to jest to najlepszy sposób bo ma słowniki, można tworzyć też własne listy słow, powtarzać je itp.
Największą wadą czytnika jest to, że papier moge pożyczyć kazdemu a e-booka juz niestety nie

Dobra, nie robię już offtopu bo zaczynam gadać jak rep a na sprzedawcę nadaję się jak słoń do składu porceklany ale używam czytnika już kilka lat i wciąż uważam go za jeden z bardziej udanych zakupów w przeciwieństwie np. do niektórych flaszek ustrzelonych w ciemno

Możliwe , ale i tak to mnie do czytnika nie przekona , bo za bardzo kocham książki w postaci książek

Wlazłam na wspólnie i niewezmęwaniliiodSzozdyni ewezmęwaniliiodSzozdyniew ezmęwaniliiodSzozdy: mur:

[scorpionetka]

Napisane przez Parabelka

Wlazłam na wspólnie i niewezmęwaniliiodSzozdyni ewezmęwaniliiodSzozdyniew ezmęwaniliiodSzozdy: mur:

Ja wzięłam

[LeejdiNaati]

Napisane przez scorpionetka

Ja wzięłam

Jo tyz ale Keiko Mecheri za 8zl to ja nie chcem

[Parabelka]

Napisane przez scorpionetka

Ja wzięłam

Widziałam tak po prawdzie to nie wzięłam dlatego , że się boję , że heliotrop zaraz ją spudrzy , a pralinki będzie tyle co kot napłakał
Za to mam ciąg miodowy , mam nadzieję , że nie ma za dużo zapachów o dominującej nucie miodu i że trudno na nie trafić

[LeejdiNaati]

Napisane przez spodkoldry

łooł, szalony krok, może faktycznie to tak trzeba robić - rach ciach wszystkie flachy na stragan, a nie pieścić się po jednej... podziwiam, bo ja chyba bym się nie zdecydowała

Napisane przez Iryska75

Chyba coś w tym jest, trzeba zebrać się do kupy i wystawić wszystko hurtem, bo jak się dwa dni zastanawia nad jedną flaszką, to wymyśla się śmieszne powody, byle tylko flaszka została.
Właśnie posłałam w świat Cedr : ( i 3 końcówki we flaszkach. Wymieniłam na farby do włosów, więc nic nie przybyło : ) . I jedną flaszę dałam córce, ile miejsca się zrobiło na nowości : )

Oj tak - takie wystawienie wszystkiego a nie jednej (a szkoda czasu na wystawianie jednej, pewnie i tak nikt nie kupi to niech juz lepiej zostanie u mnie ) jest o wiele lepsze

Ale zeby nie bylo ze znikne calkiem z perfumowego to zdecydowalam ze na odlewki bana sobie nie daje ale nie bede juz kupowac flaszki po jednym tescie tylko jak ponosze 10ml i wtedy zatesknie to znak ze flaszke tez bede uzywac

---------- Dopisano o 21:35 ---------- Poprzedni post napisano o 21:27 ----------

Napisane przez Parabelka

Widziałam tak po prawdzie to nie wzięłam dlatego , że się boję , że heliotrop zaraz ją spudrzy , a pralinki będzie tyle co kot napłakał
Za to mam ciąg miodowy , mam nadzieję , że nie ma za dużo zapachów o dominującej nucie miodu i że trudno na nie trafić

Botrytis Ginestet- istna kopalnia miodu testowalas?

[wgn]

Napisane przez Parabelka

Możliwe , ale i tak to mnie do czytnika nie przekona , bo za bardzo kocham książki w postaci książek

Wlazłam na wspólnie i niewezmęwaniliiodSzozdyni ewezmęwaniliiodSzozdyniew ezmęwaniliiodSzozdy: mur:

I to najważniejsze w czasach kiedy okazuje się, że lektura blogów i postów na twiterze czy fejsbuku zaliczane jest do czytelnictwa Chciałabym trafić do Twojego domu, pewnie czułabym się jak w skarbcu

Napisane przez scorpionetka

Ja wzięłam

Napisane przez LeejdiNaati

Jo tyz ale Keiko Mecheri za 8zl to ja nie chcem

Ja też nie wytrzymałam
No ale odwyk od stycznia (prwie jak z odchudzaniem - też jest zawsze od "jutra")

[LeejdiNaati]

Napisane przez wgn

Ja też nie wytrzymałam
No ale odwyk od stycznia (prwie jak z odchudzaniem - też jest zawsze od "jutra")

Dokladnie a ze ja waniliowa jestem to nie moglam odpuscic

[Szoszoszo]

Napisane przez LeejdiNaati

Jo tyz ale Keiko Mecheri za 8zl to ja nie chcem

a ja chcem

Napisane przez Parabelka

Wlazłam na wspólnie i niewezmęwaniliiodSzozdyni ewezmęwaniliiodSzozdyniew ezmęwaniliiodSzozdy: mur:

Też to sobie powtarzałam Ale szybko zapisałam sobie w tabelce po stronie "Nie kupuję" (prowadzę tabelkę z odlewkami/perfumami, ma kolumnę kupuję i za ile oraz, dla równowagi, nie kupuję i za ile ) i słowo się rzekło
Wzięłaś?

Napisane przez LeejdiNaati

Dokladnie a ze ja waniliowa jestem to nie moglam odpuscic

Ja też waniliowiec totalny ale czymże jest jedna waniliowa odlewka wobec wyśnionego flakonu Feve? Im mniej odlewek, tym szybciej flakon, tak sobie powtarzam pod nosem i zaciskam zęby na wspólnym

[LeejdiNaati]

Napisane przez Szoszoszo

a ja chcem


Też to sobie powtarzałam Ale szybko zapisałam sobie w tabelce po stronie "Nie kupuję" (prowadzę tabelkę z odlewkami/perfumami, ma kolumnę kupuję i za ile oraz, dla równowagi, nie kupuję i za ile ) i słowo się rzekło
Wzięłaś?



Ja też waniliowiec totalny ale czymże jest jedna waniliowa odlewka wobec wyśnionego flakonu Feve? Im mniej odlewek, tym szybciej flakon, tak sobie powtarzam pod nosem i zaciskam zęby na wspólnym

Za 6zl bym wziela ale 8 to juz duzo za duzo marzy Ci sie Feve? ja mam odlewke i na poczatku bylo WOW ale teraz jak juz emocje opadly to jednak flaszki nie chce

[Szoszoszo]

Napisane przez LeejdiNaati

Za 6zl bym wziela ale 8 to juz duzo za duzo marzy Ci sie Feve? ja mam odlewke i na poczatku bylo WOW ale teraz jak juz emocje opadly to jednak flaszki nie chce

Mnie kusi nawet za 8 ale nie biorę!

Marzy mi się Feve od rozbiórki Harrisonki! Mam jeszcze z tego czasu ze 3 ml i dbam o nie bardzo, myślałam, że zasilę się na rozbiorze u Never, ale okazało się potem, że był jednak na Fragrze, a ja tam nawet konta nie mam (i gupia wypatrywałam go na wizażu!) i mi wszystko przeszło koło nosa a planowałam ze 20 ml... z tej depresji chcę flakon. Tak więc u mnie emocje nie opadają choć cena trochę je studzi...

[scorpionetka]

Napisane przez Szoszoszo

Mnie kusi nawet za 8 ale nie biorę!

Marzy mi się Feve od rozbiórki Harrisonki! Mam jeszcze z tego czasu ze 3 ml i dbam o nie bardzo, myślałam, że zasilę się na rozbiorze u Never, ale okazało się potem, że był jednak na Fragrze, a ja tam nawet konta nie mam (i gupia wypatrywałam go na wizażu!) i mi wszystko przeszło koło nosa a planowałam ze 20 ml... z tej depresji chcę flakon. Tak więc u mnie emocje nie opadają choć cena trochę je studzi...

Załóż sobie kontro na F. Mówię Ci, ile tam znajomych nicków Sami znajomi Dotychczas udzielałam się tam w dwóch wątkach wpólnozakupowych i w wątkach muzycznych Ale od czegoś trzeba zacząć Przy ostatnich zakupach udało mi się nawet zaraportować do modów posta Asiuli (przez przypadek) A jak próbowałam się wytłumaczyć, to prawie zaraportowałam posta modki Ale początkująca jestem, to mi chyba wybaczą

[Asiuuuuula]

Napisane przez scorpionetka

Załóż sobie kontro na F. Mówię Ci, ile tam znajomych nicków Sami znajomi Dotychczas udzielałam się tam w dwóch wątkach wpólnozakupowych i w wątkach muzycznych Ale od czegoś trzeba zacząć Przy ostatnich zakupach udało mi się nawet zaraportować do modów posta Asiuli (przez przypadek) A jak próbowałam się wytłumaczyć, to prawie zaraportowałam posta modki Ale początkująca jestem, to mi chyba wybaczą

Ale to chyba nie wystarczy tylko wcisnąć Raportuj, trzeba wpisać powód i wysłać także można się połapać i cofnąć w porę

[scorpionetka]

Napisane przez Asiuuuuula

Ale to chyba nie wystarczy tylko wcisnąć Raportuj, trzeba wpisać powód i wysłać także można się połapać i cofnąć w porę

Nie wiem, za szybko klikałam Jeśli nie puściło bez wpisania powodu, to tym lepiej (widać mają zabezpieczenia, żeby użytkownicy sobie krzywdy nie porobili)

[szozda]

Proszę o wybaczenie za rozbiórkę, to prawdopodobnie przedostatnia. Ja się dziś na kurkdijanie złamałam...

[LeejdiNaati]

Napisane przez szozda

Proszę o wybaczenie za rozbiórkę, to prawdopodobnie przedostatnia. Ja się dziś na kurkdijanie złamałam...

Ja wybaczam czekam na kolejna rozbiorke nawet

[scorpionetka]

Napisane przez szozda

Proszę o wybaczenie za rozbiórkę, to prawdopodobnie przedostatnia. Ja się dziś na kurkdijanie złamałam...

Spoko, przecież przed odwykiem trzeba się trochę zaopatrzyć, bo potem trzeba będzie pościć. Idąc dalej tym tropem uznałam, że gdzież na odwyk o suchym pysku i przedodwykowo zafundowałam sobie Cornubię i u Ciebie słodziaki (Cornubia już od dawna za mną łaziła, ale nie kupiłabym jej przed Nowym Rokiem, a potem szlaban, więc jak się pojawiła na wspólnozakupowym, to się samo klikło ) Ale to już naprawdę ostatki

[Szoszoszo]

Napisane przez scorpionetka

Załóż sobie kontro na F. Mówię Ci, ile tam znajomych nicków Sami znajomi Dotychczas udzielałam się tam w dwóch wątkach wpólnozakupowych i w wątkach muzycznych Ale od czegoś trzeba zacząć Przy ostatnich zakupach udało mi się nawet zaraportować do modów posta Asiuli (przez przypadek) A jak próbowałam się wytłumaczyć, to prawie zaraportowałam posta modki Ale początkująca jestem, to mi chyba wybaczą

Chciałam nawet sobie założyć (na razie mam na angielskiej), ale… sama nie wiem. Widziałam MNOSTWO znajomych nickow, bo czasami wchodzę się rozejrzeć w wolnej chwili ale korzystałabym tylko ze wspólnozakupowego chyba (a na co mi to teraz, na odwyku? Dodatkowe kuszenie ), bo i tak wizaż pochłania tyle czasu, że nie dam rady ciągnąć kolejnego forum

Napisane przez szozda

Proszę o wybaczenie za rozbiórkę, to prawdopodobnie przedostatnia. Ja się dziś na kurkdijanie złamałam...

Wybaczamy ale kusisz!

Napisane przez LeejdiNaati

Ja wybaczam czekam na kolejna rozbiorke nawet

Ciekawe, co będzie następne

[SensualSeduction]

Skusiłam się na Cardinala, bo chodzi za mną od roku. W sumie to się cieszę, bo rozmyślałam nad kliknięciem Avignon

[liv87]

Napisane przez SensualSeduction

Skusiłam się na Cardinala, bo chodzi za mną od roku. W sumie to się cieszę, bo rozmyślałam nad kliknięciem Avignon

Wolę Avignon

[scorpionetka]

Wchodzę rano na wspólnozakupowy, a tam Kardynał No nie mogłam inaczej, samo się kliknęło Ja nie wiem, ale chyba jednak mniej kupowałam, zanim się zaczęłam odzwyczajać... Coś to nie idzie tak, jak powinno

[Kota]

Widzę, że wątek odwykowy konsekwentnie skręca w stronę licytacji co się znowu zakupiło i co sobie trzeba znowu wybaczyć.

Zastanawiałam się, czy się tu meldować, czy nie, bo nie spełniam kryteriów, planuję bowiem odwyk do końca tego roku, a w 2016 chciałam zakupić może z dwie, trzy flaszki.

I chciałabym się tego konsekwentnie trzymać, bo naprawdę ilość moich flaszek mnie przytłacza.
Ostatnimi miesiącami trochę popłynęłam zakupowo, oczywiście pretekst się znalazł- tąpnięcie zdrowotne i konieczność pocieszenia...

Ale słodkie popierdywanie w tym wątku o tym, jak to się ostatni, lub przedostatni raziczek klikło na jakąś flaszeczkę czy odleweczkę, no po prostu... misczostwo

Kochane, albo odwykamy, albo nie.

[Iryska75]

Napisane przez Kota

Widzę, że wątek odwykowy konsekwentnie skręca w stronę licytacji co się znowu zakupiło i co sobie trzeba znowu wybaczyć.

Zastanawiałam się, czy się tu meldować, czy nie, bo nie spełniam kryteriów, planuję bowiem odwyk do końca tego roku, a w 2016 chciałam zakupić może z dwie, trzy flaszki.

I chciałabym się tego konsekwentnie trzymać, bo naprawdę ilość moich flaszek mnie przytłacza.
Ostatnimi miesiącami trochę popłynęłam zakupowo, oczywiście pretekst się znalazł- tąpnięcie zdrowotne i konieczność pocieszenia...

Ale słodkie popierdywanie w tym wątku o tym, jak to się ostatni, lub przedostatni raziczek klikło na jakąś flaszeczkę czy odleweczkę, no po prostu... misczostwo

Kochane, albo odwykamy, albo nie.

Z założenia (i tytułu) odwyk planowany jest na 2016 rok, więc ja wybaczam te drobne grzeszki : ) , na razie to taka rozgrzewka przed prawdziwym odwykiem

[agata maria]

Napisane przez Kota

Widzę, że wątek odwykowy konsekwentnie skręca w stronę licytacji co się znowu zakupiło i co sobie trzeba znowu wybaczyć.

Zastanawiałam się, czy się tu meldować, czy nie, bo nie spełniam kryteriów, planuję bowiem odwyk do końca tego roku, a w 2016 chciałam zakupić może z dwie, trzy flaszki.

I chciałabym się tego konsekwentnie trzymać, bo naprawdę ilość moich flaszek mnie przytłacza.
Ostatnimi miesiącami trochę popłynęłam zakupowo, oczywiście pretekst się znalazł- tąpnięcie zdrowotne i konieczność pocieszenia...

Ale słodkie popierdywanie w tym wątku o tym, jak to się ostatni, lub przedostatni raziczek klikło na jakąś flaszeczkę czy odleweczkę, no po prostu... misczostwo

Kochane, albo odwykamy, albo nie.

też nie wiem, czy spełniam kryteria: ustaliłam sobie miesięczny limit finansowy na perfumeryjne zakupy, np. w tym miesiącu mogę sobie pozwolić jeszcze na jedną, niedrogą odlewkę. I zaczęłam to realizować od już, a nie od "za dwa miesiące". No bo skoro czuję, że coś jest nie tak, to czemu walkę z tym odkładać

[Kota]

Napisane przez agata maria

też nie wiem, czy spełniam kryteria: ustaliłam sobie miesięczny limit finansowy na perfumeryjne zakupy, np. w tym miesiącu mogę sobie pozwolić jeszcze na jedną, niedrogą odlewkę. I zaczęłam to realizować od już, a nie od "za dwa miesiące". No bo skoro czuję, że coś jest nie tak, to czemu walkę z tym odkładać

O, to myśl.
Limit w 2016, bo w tym roku już nic nie kupię.