Filmiki urodowe ( i nie tylko) na YT + offtopy część XLIV

[201606210924]

Napisane przez LusiaPlotkara

Patrzcie jaka Zmalowana sobie kurtk zamowila

https://www.instagram.com/p/_ZfHyHw7...n-by=zmalowana

[xsun]

Teraz to się tak zdenerwowałam

Mój chłop był u dentystki, coś tam mu robiła kanałowo i nie wiem jakim cudem, ale w zębie złamała jej się igła i coś tam w tym zębie czy tam dziąsle zostalo. Powiedziała mu, że jak chce to usunąć to 2000 zł bite (że niby mikroskopijnie trzeba usuwać czy coś). Poważnie to tyle może kosztować? No i sam ma za to zapłacić? Jestem załamana

[Munkaa]

Napisane przez Cattivo

W pełni rozumiem wydanie 100 zł na te rękawiczki, są fantastyczne! Poza tym ja też potrafię wydać na "miłość od pierwszego wejrzenia" kupę forsy, vide szalik Ravenclaw za 20 czy 25 funtów

Rękawiczki Czocherowej genialne, coś przepięknego. Wyglądają na drogie. Cudne.

Ja mam obecnie obsesję na punkcie Happy Plannera, ale nie ejstem w stanie przelać 120 złotych za kalendarz książkowy. Choć codziennie go przeglądam online i jestem zauroczona. Kalendarz idealny.

[Zulak_89]

Napisane przez Zamarzona

Ja polecam jeszcze madfortutorials , siostra mojej siostry,

Juz za same miniaturki filmow bym ja zasubskrybowala

[akna1102]

Napisane przez xsun

Teraz to się tak zdenerwowałam

Mój chłop był u dentystki, coś tam mu robiła kanałowo i nie wiem jakim cudem, ale w zębie złamała jej się igła i coś tam w tym zębie zostalo. Powiedziała mu, że jak chce to usunąć to 2000 zł bite (że niby mikroskopijnie trzeba usuwać czy coś). Poważnie to tyle może kosztować? No i sam ma za to zapłacić? Jestem załamana

Logicznie myśląc skoro dentystka spartoliła, to powinna sama to usunąć lub to sfinansować. Próbuje Was naciągnąć

[Zulak_89]

Napisane przez xsun

Teraz to się tak zdenerwowałam

Mój chłop był u dentystki, coś tam mu robiła kanałowo i nie wiem jakim cudem, ale w zębie złamała jej się igła i coś tam w tym zębie czy tam dziąsle zostalo. Powiedziała mu, że jak chce to usunąć to 2000 zł bite (że niby mikroskopijnie trzeba usuwać czy coś). Poważnie to tyle może kosztować? No i sam ma za to zapłacić? Jestem załamana

Chyba cos tu jest nie tak... Jesli to wina dentystki, to on niczego nie musi placic

[RudeOne]

Napisane przez xsun

Teraz to się tak zdenerwowałam

Mój chłop był u dentystki, coś tam mu robiła kanałowo i nie wiem jakim cudem, ale w zębie złamała jej się igła i coś tam w tym zębie czy tam dziąsle zostalo. Powiedziała mu, że jak chce to usunąć to 2000 zł bite (że niby mikroskopijnie trzeba usuwać czy coś). Poważnie to tyle może kosztować? No i sam ma za to zapłacić? Jestem załamana

Przecież jej się ta igła złamała, dlaczego on ma płacić

[Munkaa]

Napisane przez xsun

Teraz to się tak zdenerwowałam

Mój chłop był u dentystki, coś tam mu robiła kanałowo i nie wiem jakim cudem, ale w zębie złamała jej się igła i coś tam w tym zębie czy tam dziąsle zostalo. Powiedziała mu, że jak chce to usunąć to 2000 zł bite (że niby mikroskopijnie trzeba usuwać czy coś). Poważnie to tyle może kosztować? No i sam ma za to zapłacić? Jestem załamana

Jeśli to prawda, to jest jakaś paranoja. Przecież odpowiedzialność spoczywa
na dentystce. Ona ma obowiązek mu to wyjąć. Jeśli jakieś zasady mówią inaczej, to poważnie, dzisiejszy świat pieniądza przearazi mnie jeszcze bardziej, niż do tej pory - a myślałam, że jest grubo i tak.

[xsun]

Napisane przez Munkaa

Jeśli to prawda, to jest jakaś paranoja. Przecież odpowiedzialność leży na dentystce. Ona ma obowiązek mu to wyjąć. Jeśli jakieś zasady mówią inaczej, to poważnie, dzisiejszy świat pieniądza przearazi mnie jeszcze bardziej, niż do tej pory - a myślałam, że jest grubo i tak.

To jest całkiem na poważnie, dentystka ma jeszcze się z nim kontaktować w tej sprawie, ale nie ogarniam jak tak można

Chłop wściekły jak jasna olera, więc nic więcej się od niego dowiedzieć nie mogę, ale mi samej ciśnienie skoczyło.

[lonelyrun]

Napisane przez xsun

To jest całkiem na poważnie, dentystka ma jeszcze się z nim kontaktować w tej sprawie, ale nie ogarniam jak tak można

Chłop wściekły jak jasna olera, więc nic więcej się od niego dowiedzieć nie mogę, ale mi samej ciśnienie skoczyło.

A propos dentystki przypomniała mi się dosyć smutna historia od znajomych, że pewien chłopak był kiedyś u dentystki i miał jakieś znieczulenie, które wpływało na zdolność prowadzenia samochodu, jednak nie został o tym poinformowany przez dentystkę, wracał samochodem z dziewczyną, jak możecie się domyślić mieli wypadek, dziewczyna zginęła na miejscu, chłopak przeżył, ale co to za życie mając taki ciężar w postaci wyrzutów sumienia?

[anjia]

Napisane przez Munkaa

Jeśli to prawda, to jest jakaś paranoja. Przecież odpowiedzialność spoczywa
na dentystce. Ona ma obowiązek mu to wyjąć. Jeśli jakieś zasady mówią inaczej, to poważnie, dzisiejszy świat pieniądza przearazi mnie jeszcze bardziej, niż do tej pory - a myślałam, że jest grubo i tak.

Napisane przez xsun

To jest całkiem na poważnie, dentystka ma jeszcze się z nim kontaktować w tej sprawie, ale nie ogarniam jak tak można

Chłop wściekły jak jasna olera, więc nic więcej się od niego dowiedzieć nie mogę, ale mi samej ciśnienie skoczyło.

czy nie dostał kartki z ewentualnymi powikłaniami w których było m.in złamanie igły inekcyjnej....? Jak podpisał no to cóż. ... poswiadczyl ze zna ryzyko i się zgadza...

[201607131106]

Napisane przez MostlyAhhhs

Bo jesteś moją królową szydery (w komplemenciarskim znaczeniu tego słowa)

No bo... Królowa szydery brzmi jak Królowa nienawiści, fałszu i żółci. Zastanawiam się, czy to może być komplement?

[MostlyAhhhs]

Napisane przez Munkaa

Rękawiczki Czocherowej genialne, coś przepięknego. Wyglądają na drogie. Cudne.

Ja mam obecnie obsesję na punkcie Happy Plannera, ale nie ejstem w stanie przelać 120 złotych za kalendarz książkowy. Choć codziennie go przeglądam online i jestem zauroczona. Kalendarz idealny.

Na USA stronie jest teraz wyprzedaż i za $13 bez przesyłki można już nabyć. Patrzyłaś?

---------- Dopisano o 22:23 ---------- Poprzedni post napisano o 22:23 ----------

Napisane przez jajajamajka

No bo... Królowa szydery brzmi jak Królowa nienawiści, fałszu i żółci. Zastanawiam się, czy to może być komplement?

I to jaki

[201607131106]

Napisane przez MostlyAhhhs

I to jaki

Okej.

Weź mnie jeszcze dookoła świata ze sobą.

[201607111040]

Napisane przez xsun

Teraz to się tak zdenerwowałam

Mój chłop był u dentystki, coś tam mu robiła kanałowo i nie wiem jakim cudem, ale w zębie złamała jej się igła i coś tam w tym zębie czy tam dziąsle zostalo. Powiedziała mu, że jak chce to usunąć to 2000 zł bite (że niby mikroskopijnie trzeba usuwać czy coś). Poważnie to tyle może kosztować? No i sam ma za to zapłacić? Jestem załamana

Moze jeszcze u niej?
Ja bym sie nie zgodzila na to zebym miala z wlasnej kieszeni cos pokrywac. Przeciez to wina dentystki. To jakby mechanik zepsul mi samochod i jeszcze kazal zaplacic za naprawe

[MostlyAhhhs]

Napisane przez jajajamajka

Okej.

Weź mnie jeszcze dookoła świata ze sobą.

Może nie mogę za bardzo zabrać Cię w walizce, ale z biletem w "jakieś miejsce" mogę się podzielić, szkoda żeby się przydział zmarnował. Także, no... jakbyś chciała

[roseplum]

Napisane przez Munkaa

Rękawiczki Czocherowej genialne, coś przepięknego. Wyglądają na drogie. Cudne.

Ja mam obecnie obsesję na punkcie Happy Plannera, ale nie ejstem w stanie przelać 120 złotych za kalendarz książkowy. Choć codziennie go przeglądam online i jestem zauroczona. Kalendarz idealny.

ale fajowy!

ja właśnie kupiłam rękawiczki za ponad stówę, ale skórzane są, więc to chyba jakoś uzasadnia cenę (?) nie wiem nie znam się. nie są tak unikalne jak te Czochra, ale mnie się odważne motywy podobają raczej u innych

no ale rękawiczki rzecz trwała i na lata.

zresztą po mojemu nie przesadą jest wydać tyle na świecę i pięć razy tyle na perfumy, więc już w ogóle torba

[201607131106]

Napisane przez MostlyAhhhs

Może nie mogę za bardzo zabrać Cię w walizce, ale z biletem w "jakieś miejsce" mogę się podzielić, szkoda żeby się przydział zmarnował. Także, no... jakbyś chciała

Cudownie mieć tak przydział...

[roseplum]

Napisane przez LusiaPlotkara

Moze jeszcze u niej?
Ja bym sie nie zgodzila na to zebym miala z wlasnej kieszeni cos pokrywac. Przeciez to wina dentystki. To jakby mechanik zepsul mi samochod i jeszcze kazal zaplacic za naprawe

z tego co wiem dentyści niechętnie robią takie rzeczy "po kimś", ale może się mylę/coś się zmieniło

[kaledonia]

Zakupy kosmetyczne Pat&Rab u Bogusława Spryszyńska

[b82ed09e83d6cc96f3cec4b39c6008ed9e8c5acd_5dd330825eb9e]

Napisane przez xsun

Teraz to się tak zdenerwowałam

Mój chłop był u dentystki, coś tam mu robiła kanałowo i nie wiem jakim cudem, ale w zębie złamała jej się igła i coś tam w tym zębie czy tam dziąsle zostalo. Powiedziała mu, że jak chce to usunąć to 2000 zł bite (że niby mikroskopijnie trzeba usuwać czy coś). Poważnie to tyle może kosztować? No i sam ma za to zapłacić? Jestem załamana

No niestety tak to wyglada :/ My raz mielismy pacjenta, ktoremu wiertlo utknelo w zebie i musieli rwac zeba (nie u nas, tylko w poprzedniej przychodni, dlatego przeniesli sie do nas). Jak chcesz implanta, to na wlasny koszt. Strasznie niesprawiedliwe. Nie chcial protezy, to raczej oczywiste, jak nie trzeba, to czlowiek nie robi, tym bardziej na jednego zeba. Ale kurde dentysta zniszczyl mu zeba i jeszcze plac, zeby miec cos na to miejsce. A endo jest strasznie drogie

[201607131110]

Napisane przez MostlyAhhhs

Na USA stronie jest teraz wyprzedaż i za $13 bez przesyłki można już nabyć. Patrzyłaś?

---------- Dopisano o 22:23 ---------- Poprzedni post napisano o 22:23 ----------


I to jaki

Jak to się kupuje na stronie USA ? bo mnie zauroczył ten kalendarz Muni.

[b82ed09e83d6cc96f3cec4b39c6008ed9e8c5acd_5dd330825eb9e]

Napisane przez LusiaPlotkara

Moze jeszcze u niej?
Ja bym sie nie zgodzila na to zebym miala z wlasnej kieszeni cos pokrywac. Przeciez to wina dentystki. To jakby mechanik zepsul mi samochod i jeszcze kazal zaplacic za naprawe

Jakby babka miala zrobiona specjalizacje do kanalowego pod mikroskopem, to by sie w zwykle nie bawila. Na pewno do kogos innego go skieruje, a specjalista za darmo tez nie pracuje. Niestety, ale taka rzeczywistosc jest w tej kwestii.

[roseplum]

[1=b82ed09e83d6cc96f3cec4b 39c6008ed9e8c5acd_5dd3308 25eb9e;53839360]No niestety tak to wyglada :/ My raz mielismy pacjenta, ktoremu wiertlo utknelo w zebie i musieli rwac zeba. Jak chcesz implanta, to na wlasny koszt. Strasznie niesprawiedliwe. Nie chcial protezy, to raczej oczywiste, jak nie trzeba, to czlowiek nie robi, tym bardziej na jednego zeba. Ale kurde dentysta zniszczyl mu zeba i jeszcze plac, zeby miec cos na to miejsce.[/QUOTE]

Ale retoryka. Zgadzając się na zabieg trzeba liczyć się z powikłaniami. Trochę mi to przypomina "lekarz zabił" bo pacjent nie przeżył operacji. Żywa tkanka, różne rzeczy się zdarzają, żeby określać czy była jakakolwiek "wina" i zniszczenie, ktoś kto się na tym zna musiałby to zbadać

[RudeOne]

[1=b82ed09e83d6cc96f3cec4b 39c6008ed9e8c5acd_5dd3308 25eb9e;53839400]Jakby babka miala zrobiona specjalizacje do kanalowego pod mikroskopem, to by sie w zwykle nie bawila. Na pewno do kogos innego go skieruje, a specjalista za darmo tez nie pracuje. Niestety, ale taka rzeczywistosc jest w tej kwestii. [/QUOTE]

No okej, ale... przecież to był tak jakby 'wypadek przy pracy', ona popełniła błąd, więc na logikę powinna zapłacić za to Nerosume, niesprawiedliwe to

[b82ed09e83d6cc96f3cec4b39c6008ed9e8c5acd_5dd330825eb9e]

Napisane przez roseplum

Ale retoryka. Zgadzając się na zabieg trzeba liczyć się z powikłaniami. Trochę mi to przypomina "lekarz zabił" bo pacjent nie przeżył operacji. Żywa tkanka, różne rzeczy się zdarzają, żeby określać czy była jakakolwiek "wina" i zniszczenie, ktoś kto się na tym zna musiałby to zbadać

Jak ktos idzie na wypelnienie zeba, to raczej nie mysli o powiklaniach i dentysci przewaznie o takowych nie uprzedzaja. To nie wyrwanie zeba czy kanalowe, zeby podpisywac formy.

---------- Dopisano o 22:40 ---------- Poprzedni post napisano o 22:39 ----------

Napisane przez RudeOne

No okej, ale... przecież to był tak jakby 'wypadek przy pracy', ona popełniła błąd, więc na logikę powinna zapłacić za to Nerosume, niesprawiedliwe to

Bardzo, dwa tysiaki droga nie chodza. Jesli rzeczywiscie na formie bylo to na liscie ryzyka, to dupa zbita.

[whip]

[1=b82ed09e83d6cc96f3cec4b 39c6008ed9e8c5acd_5dd3308 25eb9e;53839360]No niestety tak to wyglada :/ My raz mielismy pacjenta, ktoremu wiertlo utknelo w zebie i musieli rwac zeba (nie u nas, tylko w poprzedniej przychodni, dlatego przeniesli sie do nas). Jak chcesz implanta, to na wlasny koszt. Strasznie niesprawiedliwe. Nie chcial protezy, to raczej oczywiste, jak nie trzeba, to czlowiek nie robi, tym bardziej na jednego zeba. Ale kurde dentysta zniszczyl mu zeba i jeszcze plac, zeby miec cos na to miejsce. A endo jest strasznie drogie
[/QUOTE]

Mój TŻ miał taką przygodę, wiertło utkwiło w zębie podczas wiercenie. Dentysta oczywiście je usunął + nałożył koronę ale historia niestety bez happy endu bo wkrótce później w tym zębie pękł korzeń, połowa szczęki mu spuchła. Ząb trzeba było wyrwać.
Najprawdopodobniej ta dłubanina przy wyciąganiu wiertła w jakichś sposób naruszyła (osłabiła) korzeń ale to już ciężko udowodnić. Eh.

[roseplum]

[1=b82ed09e83d6cc96f3cec4b 39c6008ed9e8c5acd_5dd3308 25eb9e;53839434]Jak ktos idzie na wypelnienie zeba, to raczej nie mysli o powiklaniach i dentysci przewaznie o takowych nie uprzedzaja. To nie wyrwanie zeba czy kanalowe, zeby podpisywac formy.

---------- Dopisano o 22:40 ---------- Poprzedni post napisano o 22:39 ----------


Bardzo, dwa tysiaki droga nie chodza. Jesli rzeczywiscie na formie bylo to na liscie ryzyka, to dupa zbita.[/QUOTE]

Jasne. Ja nie mówię, że to nie kijowa sytuacja. Mówię konkretnie o odpowiedzialności, winie. Chirurg też nie odpowiada, że mu się w jednym przepadku na kilkaset coś wysmyknie, a konsekwencje mogą być dużo poważniejsze. Odpowiada jeśli się dopuścił zaniedbania, nie zachował ostrożności.

[ellish]

Napisane przez lonelyrun

No próbna, niestety
Męczą nas przed świętami.

Ale do matury trochę czasu jeszcze, gorzej z egzaminem zawodowym z rachunkowości, który jest już w styczniu.

Jak już tak mówię o tych całych egzaminach to mam pytania dosyć prywatne.
1. Jest tu osoba, która nie podeszła do matury, a mimo to sobie poradziła w życiu bez niej?
2. Co sądzicie o rocznej przerwie przed studiami po zdaniu matury?

Bo ja sama chcę zrobić takową, iść do pracy, później na studia. Nie wiem czy nie odechce mi się przez ten rok i już w ogóle nie pójdę jak straszą mnie co niektórzy.
Co myślicie? Pytam was, bo jesteście ode mnie starsze i bardziej doświadczone, ale jednocześnie nie zalatujecie lamentacją rodziców i nauczycieli

Sąsiadka lat 34.bez matury poszła na studium kosmetyczne. Pracuje w salonie kosmetycznym od 12 lat. Zarabia tyle, że stać ją na duże mieszkanko.

[b82ed09e83d6cc96f3cec4b39c6008ed9e8c5acd_5dd330825eb9e]

Napisane przez roseplum

Jasne. Ja nie mówię, że to nie kijowa sytuacja. Mówię konkretnie o odpowiedzialności, winie. Chirurg też nie odpowiada, że mu się w jednym przepadku na kilkaset coś wysmyknie, a konsekwencje mogą być dużo poważniejsze. Odpowiada jeśli się dopuścił zaniedbania, nie zachował ostrożności.

Jasne, zgadzam sie z Toba, ze to nie bylo celowe. Moze niefortunnie uzylam slowa, bo przeciez wiadomo, ze dentysta nie mial na celu zniszczyc zeba, tylko popelnil blad. Rozumiem jednak frustracje pacjenta, bylabym wsciekla, jakbym pozbyla sie zeba z takiego powodu. Ogolnie no ja znam sytuacje z obu stron barykady. Wiem jacy okropni potrafia byc pacjenci i utrudniac prace, stresowac dentystow, poganiac, straszyc, ale sama tez jestem pacjentem no i kurde żal zęba stracić.