Ciąża po tabletkach anty - kiedy? i jak sie przygotować? Kontynuacja wątku.

[kachula27]

Napisane przez Pomidora

Babeczki moje kochane, wiecie po co mój TŻ po mnie przyjechał?!Żeby powiedzieć, że zaproponowali mu kierownicze stanowisko!!! Kasa z tego taka sama, a w domu go więcej nie będzie i nerwówka większa! Ja się chyba załamię, jak on to przyjmie! I tak już go prawie nie widuję. No i jeszcze pewnie trzeba będzie odłożyć myśl o bobasie!!! A jak mi się jajeczka w koncu skończą?! Już mam dość siedzenia w domu bez niego i chyba też jak coniektore wpadnę w depresję, albo lepiej w otchłań rozpaczy!!! Przepraszam za tyle wykrzykników i złych fluidów, ale mam nerwa i musiałam się wyżalić To buziaki

Pomidora to witaj w klubie,ja tez swojego Tz widuje bardzo rzadko bo tylko na weekendy bo wybral sobie prace kierowcy i najgorsze jest to ze ona mu sie podoba!!!ja tez chyba przy tak czestych!!!wizaytach tz w domu nigdy nie zafasolkuje a juz bardzo bym chciala ale co z tego jak go nigdy nie ma i jak tu trafic w dni plodne....echhhhhh zycie

[kachula27]

Gizelcu mam nadzieje ze heja banana wyszlo i juz jestes szczesliwa hihi

Jas mykam do lozeczka bo znowu sie zasiedzialam a pbiecalam sobie ze dzis sie wczesnie poloze bo znowu o 5 musze wstac.....chyba sama sobie dam po lapach bo przeginam z tym kompem ostatnio a pozniej wory pod oczami

Dobranoc kochaniutkie i zycze udanej nocki hihi....kazdy wie o co chodzi papa

[Pomidora]

Napisane przez kachula27

Pomidora to witaj w klubie,ja tez swojego Tz widuje bardzo rzadko bo tylko na weekendy bo wybral sobie prace kierowcy i najgorsze jest to ze ona mu sie podoba!!!ja tez chyba przy tak czestych!!!wizaytach tz w domu nigdy nie zafasolkuje a juz bardzo bym chciala ale co z tego jak go nigdy nie ma i jak tu trafic w dni plodne....echhhhhh zycie

Toś mnie trochę pocieszyła, że nie ja jedna biedna Też mykam lulu

[mezatka07]

a moj jeszcze po pracy reperuje kolegom komputery
takze wiecie.........od rana go ni widu ni slychu, wraca o 19 do domu, pozniej siedzi przy tych kompach a jest teraz 00:35 i on dalej siedzi a o 6,30 musi wstac jutro...................
ale za***iscie
po co mi byl maz...........

[kasiasiar]

No to ja też ponarzekam na mojego TZ, do pracy wychodzi o 06.10, wraca o 18.30 lub później. W soboty o 11.00 ale i tak cały czas jest na telefonie Tylko, ze my to traktujemy jako jego czas na rozwinięcie się kariery (zaczął pracować w tej firmie 1,5 roku temu i już jest na jednym z wyższych stanowisk), więc niestety mamy kredyt i wielkie plany i jakoś trzeba na to wszystko zarobić Niestety w dzisiejszych czasach nie jest lekko szczególnie jak do wszystkiego chce się dojść samemu bez pomocy np rodziców

[Nikita_Wawa]

witam was dziewczyny, widze ze wieczorek był na narzekaniu na TŻ i mężusiów, no niestety praca kierowcy to gość w domu, ale jest wyjście na zafasolkowanie jechać na miesiąc w TRASE!!!!

Ja na swojego też czasem narzekam, ale np. teraz ma zastuj na autokarach ie jeździ mniejszą ciężarówką i wraca do domu o przyzwoitej porze i weekendy ma wolne, chyba że trasa autokarem sie trafi a to już co innego
Oboje pracujemy i gdybyśmy mieli start bez długów to było by całkiem dobrze, ale kiedyś wyjdzie się z dołka i bedzie Gitez


Miłego dnia dziewczyny będe dzis zaglądać ,na miare moich morzliwości

[ja22]

Cześć Dziewczynki.
Myslałam że to tylko ja mam ciagle pretensje że mój M ma czas na wszystko tylko nie dla mnie

Kasiu (Kachula) zgadzam się w 100% z Nikita. Pakuj plecak i jak to mówi Gizelcia heeeja Banana z mężem w trase. Powiedz ze nie wysiądziesz bez fasolki
Prawdo podobnie mąż Cię przetrzyma bo mu sie ten układ spodoba ale nie dawaj za wygraną hehhe...

U mnie hejja banana już dawno nie było
Zawsze było coś albo kłotnia albo zmeczenie albo tyle roboty że nawet nie w głowie były nam figle.
Teraz ja mam ochotę i co?..... musze brac tabletki na noc i wole nie ryzykować. Znowusz odstawie przyjemność na tydzień.

Znacie piseneczke " Czy ... mała rybka może zgwałcić wielorybka, naturalnie czemu nie rybce też należy się" hheeee... i tak dalej?

Na dzień dzisiejszy to ja robię za wielorybka ale tego co ma ochotę na rybkę hehheeeee......

Dobra uciekam bo zaczynam głupoty wypisywać.

aaaa... jeszcze jedno. Wy też jak się kłocicie z TZ to macie wieksza ochotę na figle? Mi wlaśnie nie zawsze ta ochota pozwala długo się na niego gniewać

[ja22]

Kobitki wstawajcie

wklejam wam ubranko które moja Amelcia dostała od swojej Babci

[kina2807]

Dorotko dzieki za zdjecie, niezla z Ciebie laseczka, ja tez wyslalam Ci zdjecia z wesela mojej siostry
Karolinko sliczna sukienusia dla Amelki

ja na razie zmykam, zycze Wam milego dzionka, wpadne dzis jeszcze do Was

[emi22]

Napisane przez kachula27

Pomidora to witaj w klubie,ja tez swojego Tz widuje bardzo rzadko bo tylko na weekendy bo wybral sobie prace kierowcy i najgorsze jest to ze ona mu sie podoba!!!ja tez chyba przy tak czestych!!!wizaytach tz w domu nigdy nie zafasolkuje a juz bardzo bym chciala ale co z tego jak go nigdy nie ma i jak tu trafic w dni plodne....echhhhhh zycie

no to nie jestescie same z tymi kierowcami.. ja mimo takich "czestych" przyjazdów mojego Tz zaszłam w ciaze i to nie planiowana... wiec moze jak chcecie miec bobo to nie myslec o tym prosze przy heja banana!!

Napisane przez ja22

Kobitki wstawajcie

wklejam wam ubranko które moja Amelcia dostała od swojej Babci

sliczna sukieneczka
ja mykam do szkoły miłego dnia zycze i prosze trzymac za mnie kciuki bo mam sprawdzian z zawodowych dzisiaj i duuuzzzo materiału do nauczenia sie jeszcze papa

[Mijalea]

Czesc Kobitki

Karolino, slodki komplecik ma ta twoja Amelka

Emi, powodzenia w szkolce!!

Gizelciu, napewno i Tobie mamusia prezencik zrobi

A ja czekam na moj nieszczesny potabletkowy okres, ale chyba sie zaczekam na smierc...dzis juz 30dc, ale jakos nic nie nadchodzi, nastawilam sie juz na to, bo zawsze mialam dluuugasne cykle, ale piersi mnie tylko slabiutko pobolewaja, zazwyczaj malo mi z orbit nie wyskoczyly juz na tydzien przed @. A tu cisza...

To by bylo tyle na temat, a nie na temat to jakos nudno mi ostatnio, brakuje mi albo pracy, albo dzidzi ...kupilam sobie wczoraj bilet do polski i polece na kilka dni,a mezus po mnie przyjedzie. Teskno mi jakos po tym weselu

[gizelcia]

kochaneeeeee heeeeejaaaaa baaananana bylo suuuuuuuper... Dawno sie tak nie czulam.. Chce miec czesciej urodziny!!!!!!KOCHAM SWOJEGO MEZUSIA!!!!!

[mezatka07]

Napisane przez gizelcia

kochaneeeeee heeeeejaaaaa baaananana bylo suuuuuuuper... Dawno sie tak nie czulam.. Chce miec czesciej urodziny!!!!!!KOCHAM SWOJEGO MEZUSIA!!!!!

hehe Gizelka fajnie
a ciekawe czy jak bedziesz po szescdziesiatce to czy tez bedziesz miala taka ochote na heeeja banana bo energia Cie widze rozpiera

ja mojego nie moge narazie dorwac, bo zrobil mu sie jakis stan zapalny- zlapal to ode mnie........ ja sie juz wyleczylam a ten biedny cierpi i tylko slysze, ze go boli, szczpyie, swedzi itp.................

kurde musze jechac do Polski i to jeszcze durnym autokarem, bo sprawdzilam ceny biletow no i niestety nie stac mnie na nagla podroz samolotem.... pekl mi zab no i juz niestety nie pozostaje mi nic innego jak zrobic koronke w Polsce (tam z 500zl a tutaj z 500 funtow...) takze sadze, ze w niedziele wyjade a bilet powrotny kupie chyba na za 2 tygodnie.. teraz nie bede jednak szla do zadnego lekarza tutaj i na zadne badania, tylko wszytsko zrobie w Polsce hehe i mojego lekarza zobacze ale sie za nim stesknilam juz normalnie:jup i:
a w Polsce nie mam ani kablowki ani internetu wiec lipa mieszkanie stoi puste, takze nic tam nie ma zanudze sie na smierc

a przed wyjazdem musze zgwalcic mojego wielorybka, az mu uszami wyjdzie:ro tfl: po moim wyjezdzie odpocznie sobie, pozniej przyjdzie 2 miesiaczka i do dziela
ale sie ucieszy jak przestane go molestowac przez 2 tygodnie

ja22 my tez tak sie kiedys godzilismy, ale teraz po klotniach to mam go raczej ochote zabic niz na male co nieco

[mezatka07]

no i gdzie sie podzialyscie??? :conf used: :conf used: :atya ty::atyat y::atyaty : : atyaty:wystawiac tyleczki bedzie lanie nudno mi

[ja22]

Mezatka nie bij auuuuu boli
Ja juz jestem. Własnie wrocilam z apteki gdzie zostawilam 50zl. Myslałam ze troszke wiecej zaplace ale dobre i to.
tato zawiozl moje L4 do pracy i dowiedzialam się ze mam mieć komisje lekarską bo przekroczyłam już 180 dni chorobowego
nie mozna nawet chwili odpocząć

[kasiasiar]

Ja22 ależ słodziutka ta sukieniusia
Ach kiedy ja będę mogła kupować takie ciuszki? Ale Tz-owi też się oczka świecą jak w sklepie mu pokazuję jakieś małe sweterki lub buciki więc wszystko na dobrej drodze.Tylko u niego rozsądek na razie jest jeszcze silniejszy niż emocje

co do hejka banana to mi się najbardziej chce jak nie można bo np @ przylazła, albo TZ wyjechał, albo jakies inne przyczyny

Emi trzymam

[kasiasiar]

dziewczyny, które brały tabsy mogłybyście mi napisać ile brałyście zanim odstawiłyście, jakie tabletki no i jak było po odstawieniu?
Wiem, ze nie ma reguły ale ja się trochę boję tego odstawienia.Boję się trądziku a potwornie mnie nękał zanim zaczęłam brać tabsy, okres też przychodził kiedy chciał, na ile chciał ach w ogóle to była męczarnia.

[gizelcia]

Napisane przez mezatka07

hehe Gizelka fajnie
a ciekawe czy jak bedziesz po szescdziesiatce to czy tez bedziesz miala taka ochote na heeeja banana bo energia Cie widze rozpiera

mezatka mnie to chyba juz zawsze bedzie sie chcialo..niewazne czy mam 20 czy bede miec 60 lat!!! Biedny ten moj mezus..zajade go kiedys

Napisane przez kasiasiar

dziewczyny, które brały tabsy mogłybyście mi napisać ile brałyście zanim odstawiłyście, jakie tabletki no i jak było po odstawieniu?
Wiem, ze nie ma reguły ale ja się trochę boję tego odstawienia.Boję się trądziku a potwornie mnie nękał zanim zaczęłam brać tabsy, okres też przychodził kiedy chciał, na ile chciał ach w ogóle to była męczarnia.

kasiasiar ja bralam tableteczki krociutko bo chyba ze 3 miesiace..po odstawieniu czulam sie normalnie,nie mialam zadnych dolegliwosci zylam tylko fasolinka i udalo mi sie po 5miesiacach staranek

[ja22]

kasiasiar ja brałam harmonet.
początkowo niecałe 2 lata potem zrobilam przerwe i dostałam strasznego tradziku. Musiałam leczyc się u dermatologa. Pani doktor mówiła że mój organizm pozbywa sie toksyn z organizmu.
Po ponad pol rocznej przerwie znowusz zaczełam brać ale już nie tak długo, kilka miesięcy. Odstawiłam i odrazu zaszłam w ciążę.

Moja kolezanka miała zawsze problemy z okresem, prawie wogole go nie miala. Nawet były podjerzenia ze nie bedzie mogla miec dzieci, czekalo ja leczenie.
Poznała chlopaka i zaczeła brać tabletki, potem przeszła na plastry. Trzy miesiące temu odstawiła plastry i teraz jest w 2 miesiacu ciązy. Lekarz powiedział jej ze jakby nie brała hormonów to kto wie czy teraz tak łatwo zaszła by w ciaże

[Ray]

ja bralam 3 lata wczesniej tez mialam tradzik duzy i tez se balam oswtaienia i zabawy z tradzikiem.. ale po odswtawiniu tradzk nie wrocil w ciazy czasem cos m wyskoczy ale tak drastycznie jak przed tabetkai nie jest odpukac

[kasiasiar]

pocieszające to co piszecie Mam nadzieję, że mnie te wszystkie przykre niespodzianki po odstawieniu też ominą .Jeszcze się nie zdecydowałam kiedy przestanę je brać .mam jeszcze kilka blistrów w zapasie, więc chyba po prostu wezmę to co mam i już nie pójdę więcej po receptę...

[Nikita_Wawa]

Napisane przez gizelcia

kochaneeeeee heeeeejaaaaa baaananana bylo suuuuuuuper... Dawno sie tak nie czulam.. Chce miec czesciej urodziny!!!!!!KOCHAM SWOJEGO MEZUSIA!!!!!

Agatko to super że było Heja banana

Napisane przez kasiasiar

dziewczyny, które brały tabsy mogłybyście mi napisać ile brałyście zanim odstawiłyście, jakie tabletki no i jak było po odstawieniu?
Wiem, ze nie ma reguły ale ja się trochę boję tego odstawienia.Boję się trądziku a potwornie mnie nękał zanim zaczęłam brać tabsy, okres też przychodził kiedy chciał, na ile chciał ach w ogóle to była męczarnia.

Ja brałam 7 lat Trinordion, po odstawieniu przez jakies 3msc były cykle regularne a potem się po...... i teraz nie wiem nigdy kiedy @ przylezie ale do tabsów juz nie wróce

[Mijalea]

Ja jestem miesiac po odstawieniu, jak pisalam czekam na pierwszy @.
Zmian wiekszych nie widze, czuje sie dobrze. Bralam rok Novynette, wczesniej mialam przerwe i tez bralam ok 2 lat.

Dziewczyny, wlasnie wrocilam od lekarza. Wyczekalam sie w kolejce, ale musialam, bo potrzebowalam potwierdzenie, ze jestem zdrowa, do prywtnego ubezpieczenia. Pan doktor kazal dlugo na siebie czekac, a jak juz wrocil, to przebadal mnie dokladnie wszerz i wzdluz
Nigdy zaden lekarz mnie tak nie badal

Robilam przysiady, obstukal mnie, opukal, zagladal we szystie mozliwe miejsca, cale szczescie powiedzial, ze Hemoroidow mi nie sprawdzi, i narzadow kobiecych tez nie. Ale spodnie sicagac musialam,b sprawdzal mi zyly na nogach. Myslalam, ze sie spale ze wstydu

A teraz popijam herbatke z miodem, bo zimno tu

[jolineczka]

Dawno mnie u was nie było.
Ja brałam 5 lat tabsy. Najpierw harmonet, potem minulet, microgynion i stediril. Odstawiłam w maju 2006. Po odtawieniu czułam się bez zmian. Tylko okresy były dłuższe i bardziej bolesne, ale nie tak jak przed tabsami.
Mysle, że jak urodze dziecko to wrócę do tabletek na chwilę (rok), żeby potem znowu pracować na kolejnym dzidziusiem Ale zobaczymy co nam życie przyniesie.
Buziaki

Nikitko - ty nadal masz takie nieregularne te cykle? Bierzesz luteinkę?

[kasiasiar]

hehe no to niezły ten doktorek


A u mnie też zimno dzisiaj rano mieliśmy przymrozek TZ musiał szyby w aucie skrobać

[kasiasiar]

A czy któraś z Was brała cilest??

[Ray]

o gad ile osob.... ja dzis jade dalej walczyc z mieszkaniem jesli wszystko sie uda to juz dzis pospisujemy umowe i jeden etap mamy zamkniety oby tylko wszystko bylo jak nalezy bo juz spac przez to nie moge...

wczoraj czulam mala pol dnia dzis tylko dwa male kopniaczki dostalam przed chwila i cisza pewnie poszla spac dalej juz bym chciala brzuszek bu... moja mama sie smieje ze zamiast w brzuch to mi w pupe idzie hehe sama sie dziwie jak ona sie tam miesci ale no mam nadzieje ze sie dozekam bo wstyd mowic ze ja 5 mc zaczynam a brzucha ciazowego ani widu ani slychu.. z jednej strony powinnam sie cieszyc ze jak slonica nie chodze im pozniej tym mniej meczarni hehe ale ja bym wolala miec co glaskac a tak bu..

[Pomidora]

ja22 cudna sukienusia! Ja też już chcę!!! Ale mn ie przestraszyłaś z tym harmonetem! Ja biorę od 4 lat, moja ciocia jest położną i powiedziała, że nie muszę "odpoczywać" i przerywać brania tabsów. Więc biore non stop. Nigdy nie miałam problemów z trądzikiem, ale boję się, że się pojawią po odstawieniu No i mam jeszcze stracha, że przytyję. Ale w sumie to chyba nic gorszego niż branie tabsów i palenie mi nie grozi, a ja właśnie (głupia!) w ten sposób sie truję Mój organizm wszystko przetrwa
A co do figli po kłótni, to wczoraj z TŻ niby sie pogodziliśmy, on mnie zaczął podejrzanie wieczorem smerać, ale ja nie miałam ochoty i nastroju. Niech sobie nie myśli, że powiedział przepraszam i tak szybko mu odpuszczę Ake chyba poszedł po rozum do głowy i coś planuje na środę. Bo kazał mi nic na popołudnie i wieczór nie planować. Hmmmm... On od okresu randek nic nie kombinował (oprócz zaręczyn), więc jestem cała podekscytowana, co też ten mój pan i władca wymyślił

[Pomidora]

No i nikogo nie maWszyscy uciekają jak się pojawiam czy co?I nikt mi nie napisał jak się suwaczki robi, ale to pewnie dlatego że pytałam późną noca i jeszcze to był ostatni wpis na stroniehello!!!jest tam kto?

[mezatka07]

nie wiem czemu ale juz 3 dzien boli mnie podbrzusze... denerwuje mnie to
i zakluwaja mnie jajniki, to dopiero 10dc takze nie wiem o co biega
mowilam o tym wczoraj w szpitalu, ale oczywiscie ani kontroli ani nic nie zrobia, dopiero jak sie nie bede mogla ruszac z bolu......... no najlepiej niech mi sie kolejna jakas infekcja zrobi to dopiero beda leczyc i dowala kolejny anybiotyk brrryyy

az sie boje jechac do Polski, co mi moj doktorek powie
zeby tylko wszytsko bylo dobrze, bo sie tam zalamie