Razem do Sylwestra schudniemy :)

[ania8628]

Aga brzmi smakowicie . Ja coś podobnego robię ale ryż do tego, a ostatnio zrobiłam ze zwykłym makaronem wstążkami. Podejrzewam, ze z tym ze zupek też może być dobre. Muszę spróbować, tym bardziej że mój lubi takie nowości .

A ja właśnie skończyłam ćwiczyć 65 minut. Dziś była ewka ch, hh i twister.

I mi się chyba laptop zepsul....

[sysa09]

Hejo, hej Siedze w robocie od 5 i odliczam godziny, minuty, sekundy do 14, aby wyjsc i cieszyc sie wolnym
Wlasnie wyszedl ode mnie pan, ktory kupowal 0,5l wodki, przepraszal, ze tak rano bedzie pil. Powiedzialam, ze nie musi, ze przeciez to nic, ze mnie nic nie dziwi. Powiedzial, ze wraca z pogrzebu, rozpłakał sie przy mnie, zupelnie obcy facet, trzezwy, mlody, uderzyl w drzwi, zmarl mu tata i powiedzial, ze musi sie napic. Jakos tak smutno mi sie zrobilo...

Madzia, gratki bejbe
Ania86, robie z makaronu z zupek chinskich salatke z kurczakiem, porem etc. Mega smaczna, moj M. uwielbia
Dziewczyny, to raczej nie ciąża, spokojnie

[Aniaa_89]

Hej

Napisane przez sysa09

Hejo, hej Siedze w robocie od 5 i odliczam godziny, minuty, sekundy do 14, aby wyjsc i cieszyc sie wolnym

Od 5? Masakra

Ja właśnie w drodze do pracy i dziś 12h tam,jutro tez cały dzień

[ania8628]

Syska Ania miłej pracy i niech wam szybko czas leci. Ja na szczęście nie pracuje w soboty.

Syska daj przepis.

A u mnie na wadze -0,3 kg

[agafisia]

hejka
sysa-ale straszne przeżycie...chociaż facet już miał czas żeby trochę się z ta myślą oswoić-wiesz pogrzeby są po 2-3 dniach od śmierci...a z tego co wiem to pogrzebów nie robią o 7,57 rano...
fajnie że w końcu wolne...twój przyjeżdża?
znam tą sałatkę ja robię z piersią, kolorowymi paprykami , kapustą pekińską i co tam jeszcze mam do niej wrzucam z majonezem-makaron wsiorbie majonez trzeba suchy wrzucić też ją bardzo lubię-choć wiadomo że zupki chińskie są niezdrowe...na sucho również...
ania89-miłego dzionka w pracy-współczuje tyle godzin w weekend łupać oby szybko zleciało
andzia86-nie słyszałaś o sałatce z zupek chińskich?? bardzo popularna i baaardzo smaczna
brawo za spadeczek zawsze to coś
a co z twoim komputerkiem??

ja dziś nadal zdycham...gardło mnie mocno boli i drapie i mam katar i kości łamią...niedawno byłam chora to przez tych smarkających prychających kasłających ludzi w przychodni na pewno
wstałam choc mi sie nie chciało...jak sie rozruszałam to jest nieźle wypuściłam Fisie, ogarnełam domek i siebie, mama wpadnie na kawkę zobaczyć jak sie czuję...potem zrobię obiad i mam w planie upiec chlebek na drożdżach...nie chce leżeć bo łóżko strasznie wyciąga siły...mój w pracy dziś i jutro ale tylko do 14.

[Zuza_kg]

Witam w sobotę,
ja wczoraj zaliczyłam 50 minut orbitreka jak zapowiadałam. Koszulka była mokra - tak lubię
Miłego dnia.

[bejata440]

.

[ania8628]

Aga tak tak słyszałam o tej sałatce, ale na tym moja wiedza o niej się kończy. Nigdy też jej nie próbowałam i nie mam przepisu. Może na urodziny spróbuje ją zrobić.

[aza3994]

hej dziewczynki

mnie łeb pęka od rana, słabo się czuję, @ się zbliża, mam ochotę zrobić sobie jakieś dobre mięcho do jedzenia

aga trzymaj się biorę się za książkę, którą polecałaś

pracującym lekkiego dnia w pracy

a ćwiczacym i dietującym

[bejata440]

Napisane przez Butterfly_27

Hallo meine Liebe,
Das war sehr schwirig, aber ich dachte, dass habe ich geschafft

Hallo meine Lieben,
Das war sehr schwerig, aber ich denke, dass ich es geschafft habe.

Gratulacje kochana, bedzie dobrze i juz masz to wszystko za soba!

Napisane przez agafisia

ale poległam dzisiaj na chipsach...muszę sie pilnować bo ja szybko tracę zapał

nie chce Fisia takiego czegos slyszec, polegniesz raz, to i kolejny bedziesz chciala.. bedzie kusilo. nie nie nie.

(dobrze Ci idzie )

Napisane przez ania8628

A ja właśnie skończyłam ćwiczyć 65 minut. Dziś była ewka ch, hh i twister.

I mi się chyba laptop zepsul....

brawo za treningi!

Napisane przez sysa09

Hejo, hej Siedze w robocie od 5 i odliczam godziny, minuty, sekundy do 14, aby wyjsc i cieszyc sie wolnym
Wlasnie wyszedl ode mnie pan, ktory kupowal 0,5l wodki, przepraszal, ze tak rano bedzie pil. Powiedzialam, ze nie musi, ze przeciez to nic, ze mnie nic nie dziwi. Powiedzial, ze wraca z pogrzebu, rozpłakał sie przy mnie, zupelnie obcy facet, trzezwy, mlody, uderzyl w drzwi, zmarl mu tata i powiedzial, ze musi sie napic. Jakos tak smutno mi sie zrobilo...

jeju ja sie wzruszam zawsze w takich sytuacjach. ile godzin sypiasz Syska?

Napisane przez aza3994

mnie łeb pęka od rana, słabo się czuję, @ się zbliża, mam ochotę zrobić sobie jakieś dobre mięcho do jedzenia

witam w klubie, ja dzis tez kompletnie bez mocy, a moje dni dostane w walnetyki (prawdopodobnie) tez obudzilam sie z bolem glowy..

dziewczyny,
od rana bol glowy, mdlosci - w ciazy raczej nie jestem. slabo mi , spiaca jestem, malomowna.
po sniadaniu zrobilam spacer 6 km po lesie, pagorkach i teraz wlacze sobie cos do ogladania. chzba gre o tron 5 sezon skoncze. Marcus pojechal sobie motorem do brata na piwko a ja - nie mam ochoty na nic. jakis slaby dzien - bardzo tego nie lubie.
milej soboty buzka

[agafisia]

beatka-dzisiaj mąż chciał mi coś kupić do chrupania wracając z pracy ale odmówiłam mam owocki i soczek pomidorowy więc sie dalej trzymam
moze się czymś przytrułaś...albo przeziębienie cię łapie
daga-ooo ciekawa jestem jak ci sie spodoba książka film też jest niezły-chodź sporo sie różni od książki i jest...po niemiecku no i 3 część dopiero wejdzie do kin jakoś latem...ale książka jest dużo fajniejsza chyba jeszcze raz ją przeczytam na spokojnie
andzia86-jak będziesz chciała przepis od a-z to ci z syską podeślemy
zuza-a u mnie piękna pogoda na kije...10 stopni i slonko...pochodziłabym

ja dziś zrobiłam chińszczyznę domową...postarałam się dodałam limonkę, imbir, czosnek, papryczkę ostrą,sos sojowy, usmażyłam pierś i warzywka no i ten makaron ryżowy na końcu dodałam...fuj...wygląda jak tasiemiec i podobnie chyba smakuje...długo sie gotował przez co warzywa rozmiękły...popsułam całe danie bo nie chciałam używać makaronu z zupek chińskich...żałuje bo w tamtej wersji jest przepyszne...a tak ledwo zjadłam a reszta chyba do kosza pójdzie;(

[ania8628]

Aga przynajmniej już będziesz wiedziała żeby tego chińskiego makaronu nie kupować. A Twojemu jak smakowało?

Jeśli nie sprawi Ci to problemu to poproszę o ten przepis na sałatkę

[sysa09]

Aga, nie wiem, moze gdzies mial ten pogrzeb wczoraj i wrocil rano, w garniturze byl, tak czy inaczej, wspolczuje. Ryzowy makaron? Probowalas szpinakowego?? Albo ciemny, pyszny
Ania86, 2 zupki chinskie (ja uzywam ostrych z Vifona, musza byc suche), podwojny filet z kurczaka (kroisz w kostke i dusisz na patelni), kukurydza, 1 por, 1 kapusta pekinska, majonez, laczysz wszystko i cud malinka bedzie, polecam Tz bedzie zachwycony Mozesz dodac cos jeszcze, jajka, ogorka, co lubisz
Beatka, przybijam piatke, czuje dokladnie to co Ty. Spalabym non stop, do

[agafisia]

andzia86-mój mówił że nie jest złe ale wiem że mu nie smakowało wiesz ja dzisiaj chora-proponował że kupi kebaba jak będzie wracał z pracy ale ja się uparłam że wstanę z łóżka i zrobię obiad zdrowy i dobry...więc co miał mówić
tak jak sysa mówi-podsmażasz kosteczki piersi, kroisz kapustę pekińską(lepiej dać pół najpierw i ewentualnie potem dołozyć bo dużo wychodzi),dorzucasz suchy makaron z zupek-ja daje 2 lub 3, dorzucasz przyprawy z zupek, ja daje kolorowe papryki w kosteczke, ogórka zielonego, kukurydzę...wiem że niektórzy dają fasolkę z puszki...dajesz majonez (nie sól i nie pieprz-przyprawy są słone i kurczaka ja zawsze doprawiam jak smażę-możesz doprawić jak się już poprzegryza wszystko) i mieszasz...będzie gotowa za jakieś pół godziny do godziny-musi makaron zmięknąć ale jest pysznapowodzenia
sysa-może...ciekawe czy jutro też przyjdzie...
w biedrze jest miesiąc chiński i jest stoisko z kiełkami, sosami i makaronami i innymi bajerami...ten ryżowy jest zupełnie inny niż normalny...tak tak jadłam i ciemne i jasne i zielone i czerwone-ale ten pierwszy raz-tasiemcowaty...do chińszczyzny z patelni nigdy więcej nie dodam innego niż z zupek ble...

a własnie upiekł nam sie chlebek z mąki z 3 ziaren na drożdżach z ziarnami dyni mój go prawie sam zrobił-ja nadzorowałam...stygnie na razie-ale wyglada dobrze nie czuje zapachu bo nic nie czuje przez ten katar...

[bejata440]

Odbija mi sie często wiec to od żołądka
Fisia ja chce wiedzieć co to za książka to sobie na tolino załatwię !!
A ja chciałam w gory jutro pójść ale chyba zachmurzenie bedzie spore ;(

[sysa09]

Aga, nie wiem, jutro mam wolne i w poniedzialek tez

[agafisia]

beatka-trylogia czasu - 1. Czerwień Rubinu 2. Błękit Szafiru 3. Zieleń Szmaragdu
właśnie czytam drugi raz-teraz po mału a nie 3 ksiązki w 3 dni
możesz być ze mnie dumna...nie chce mi sie jutro gotować przez chorobe więc dałam mojemu na kebaba jak będzie wracał z pracy...sobie zawsze biorę małego bez mięsa ale za chwile przypomniałam sobie że jem zdrowo i wyobraziłam jak mi paluszkiem grozisz i zrezygnowałam z kebaba mój sobie weźmie a ja sobie upiekę kalafiorka albo rybe szybko i smacznie tak-jestem z siebie dumna
sysa-w końcu wolne wyśpij się

mój chlebek jest smaczny-trochę kleisty-nie taki puchaty jak w sklepie- ciut przesolony ale z mąki z 3 ziaren swój domowy zjadłam 3 małe kromeczki z powidłami śliwkowymi swojej roboty

[aza3994]

Aga brawa za wstrzemięźliwosć od kebaba jestem z Ciebie dumna, mała! A ksiażka mega wciąga.. właśnie skończyłam pierwszą część - tak jak Ty, nie mogłam się oderwać niby nie do końca mój klimat, ale taaak wciąga
ja bardzo lubię ten makaron ryżowy tylko, że jak go normalnie gotuję w wodzie, nie w daniu

sysa chyba też przy okazji skorzystam z tego przepisu, ciekawa jestem, czy ta sałatka rzeczywiscie taka fajna, bo jakoś tak myślowo się nie mogę z nią zgrać no szkoda człowieka... każdy przeżywa stratę w inny sposób...

beatka jak samopoczucie? lepiej troszkę ? też chętnie bym się w góry wybrała


Dziewczynki, dziś korzystając z całkowicie wolnego dnia zrobiłam sobie czas dla siebie - jakieś maseczki, peeling, gorąca kąpiel, balsamiki ,książka i... pizza Zaraz włączę sobie jeszcze serial, obejrzę 1 odcinek i kładę się spać - chcę wypocząć porządnie. Od jutra wracam na dobre tory - wstaję koło 9, spacer z psem, śniadanko a potem na 11 lecę na spinning potem prysznic i zdrowy obiadek i popołudniu randka z M. także już się cieszę na jutrzejszy dzień!

[Butterfly_27]

Poczytałam Was ale nie wiem co komu odpisać, posyłam buziaki

Aguś Zdrówka życzę i więcej mi tu nie grzeszyć Od teraz jemy grzecznie

Syska Ja zjadłam tak samo 3 pączki z tego jeden z czekoladą w środku i polewą czekoladową, a to taki ma pewnie 2 razy więcej kalorii
Syska co to za zmęczenie cię dopada? Mam nadzieję, że już dobrze.
Beatka No patrz, a ja to umiałam całe poprawnie napisać, a przez ten stres i euforie narobiłam tyle błędów, ale dobrze, że jest ktoś kto potrafi mnie poprawić

Dziękuje wszystkim za trzymane kciuki, czy zdałam to okaże się dopiero za 3 tygodnie. Ehh jak ja tyle czasu wytrzymam
Nie pisałam za wiele bo miałam egzaminy i zwariowany zabiegany cały tydzień. W piątek to już w ogóle. Z rana musiałam szybko córę przyszykować na karnawał, synka do przedszkola, na szczęście mój miał wziął wolne to mi pomagał. Ja musiałam o 7.45 już wyjść i szybko na egzamin, potem o 15tej drugi egzamin, potem na 17 na katechezę. Wczoraj pojechaliśmy do miasta (zadup...) gdzie mieszkaliśmy wcześniej tam był karnawał, u nas miał być dopiero w poniedziałek, ale nie wiadomo czy się odbędzie bo mają być ulewy i wichury Córa z synkiem nazbierali tam 3 siatki słodyczy, w każdej było ponad pół. Ciekawe teraz kto to wszystko zje. W zeszłym roku to nazbierali pełno cukierków typu landrynki, gumowych cukierków , chipsy, pop corn, żelki, batoniki, czekoladowe cukierki, a w tym roku same prawie landrynki i trochę innych rzeczy 2 razy obeszliśmy ten pochód, bo za pierwszym razem mało nazbieraliśmy, dzieciaków za dużo tam przy nas było i łobuziaki wszystko mojemu synkowi z przed oczu wyzbierali A za drugim razem stanęliśmy sobie w miejscu gdzie nie było dzieci, to wszystko rzucali w naszą stronę
Córa była przebrana za aniołka, synek za wilka, a ja miałam jedynie uszy królika i pomalowana byłam Dzisiaj jedziemy do znajomych na 14.30, zaprosili nas, żeby moja córa z ich córą mogły iść na karnawał na salę się pobawić. A w poniedziałek synek ma karnawał, a córa i ja mamy wolne. To tyle, co tam u mnie słychać. W czwartek mam jeszcze egzamin z polityki i historii Niemiec, blee
A po wszystkich egzaminach mam pełno spraw do załatwienia, do dentysty muszę iść ze sobą, z synkiem, do gina, do urzędu pracy zapisać się i żeby mi załatwili dalszy kurs, na bilans synka do lekarki itp

[aza3994]

Dzień dobry

Madzia fajne macie te karnawaly organizowane, dzieciaki pewnie mialy ubaw i nie zapomnij do gina sie zapisac jak juz do dentysty

Lece na silownie , buzka, milej niedzieli

[Butterfly_27]

Daga Gina też wymieniłam

Miłej niedzieli, my uciekamy już z domu

[agafisia]

hejka
ja dalej zdycham...już mnie to wkurza...
madzia-ja zgrzeszyłam jednymi chipsikami i jednym pączkiem przez 1,5 tygodnia...a ty??? ciekawe kto te słodycze dzieciaków zje:P
nooo w końcu się pozapisuje i zadba o siebie-zuch dziewczynka mi dentysta został ale najpierw muszę zabiegi skończyc na plecy i z Fisią iść na szczepienia do weta bo jej się kończą...
daga-cieszę się że ci się podoba książka-ja uwielbiam takie klimaty-tajemnice zagadki itp
dobrze spożytkowałaś dzień

ja dzisiaj oglądam bajki od rana obejrzalam Mulan -fajna bajazjadłam 2 jajka na miękko i sobie odpoczywam

[bejata440]

Dziękuje Fisia - znajde sobie PDF po niemiecku. Oby było fajne ;-)!
Jednak czytam duzo wolniej po niemiecku wiec nie grozi mi połknięcie ksiazki w takim tempie jak u Ciebie ;D
Brawo Agus za nie żarcie śmieci -mowie to ja ktora od wczoraj zajada naleśniki z truskawkowa marmolada od mamy i nutella

Niestety w gory nie idziemy, jest bardzo pochmurno i wilgotno.
Aza miłego treningu!
Marzy mi sie wyjazd gdzies gdzie jest ciepło.. Chyba poszukam nawet jakos ofert bo inaczej dostane depresji.

Spinning - przypomniałaś mi moze w czwartki bede brać w tym udział. Moze ;-)
Chyba kupie sobie kofeinę w aptece bo serio nie daje rady. Brak energii - czymś sie wspomóc musze..
Köln - to faschingsstadt ;-)

Ps kocham Mulan i wszystkie piosenki znam na pamięć

Chyba ide biegać

[aza3994]

.

[aza3994]

Madzia aaa rzeczywiście, ślepa jestem zuch dziewczyna, super udanego dnia

Agus nic nie czujesz sie lepiej ? Uwielbiam te stare dobre bajki - Mulan super

Beatka nalesniki od mamy to wybaczone u mnie za to cudowna pogoda - slonce swieci, cieplutko milego bieganka

Ja wrocilam z silowni, dalam czadu na spinningu, super bylo, strasznie szybko mi ta godzinka zleciala, ale potem bylam mokrusienka teraz zjadlam sobie super obiadek - a raczej trochę taki lunch zaparzylam sobie zielona herbatke i klade sie na kanapie i zaczynam drugą część czytać

[bejata440]

Wróciłam z biegu
Ja dzisiaj obrażona na Tz jestem ale po bieganiu postanawiam mu wybaczyć i bede znowu kochana dla niego
Teraz leżę w wannie

[agafisia]

beatka-nawet dziś miałam w ręce pudding czekoladowy mojego-bo zapomniał do pracy ale odstawiłam i wziełam serek waniliowy mniejsze zło
zjadłam całego pieczonego kalafiora
mimo że się staram raz że waga stoi a dwa że mam bębol który wogóle nie spada...zawsze malał jak ładnie jadłam-teraz jest ogromny cały czas
o wspaniałomyślna dobrze że sie pogodzicie
tez mi sie ostatnio marzy jakiś wyjazd...na narty nie ma co liczyć bo śniegu jak kot napłakał...
mulan fajna ale 1 część bardziej mi sie podobala
daga-może odrobinę mi przechodzi...za to zaraziłam mojego i chyba gorzej jemu teraz jest niż mi...zawsze sie zarażamy...a w środe Hania miała na ferie przyjechać;( musimy szybko wyzdrowieć...
ja czytam drugi raz na razie 1 część ale po mału wszytsko jest teraz jasniejsze

[bejata440]

Fisia w dwa tygodnie nie przytylas wiec i w dwa tygodnie nie schudniesz. To maraton, a nie sprint. wiec malymi kroczkami, spokojnie az w koncu osiagniesz zamierzony cel

Jeszcze jednak sie na niego troche burmusze
Ja dzisiaj bede jadla indyjskie żarcie i tiramisu - ale ja zazwyczaj jem smieciowe zarcie na weekendy..

Plan na nowy tydzien (oczywiscie zdrowe posilki od pon do pt):
Pon: trening nog i posladkow + barki + solarium 10min
Wt: trening plecow, bicepsow, tricpesow i cardio 40 min
Sr: wolne
Czw. Klatka + tricpesy + cardio 40 min
Pt-Ndz: jestem u Tz, moze wyjdziemy w gory jak pogoda dopisze, a jak nie to wyjde biegac.

Musze zrobic jeszcze duze zakupy w poniedzialek i prezent dla kolezanki na urodziny kupic.
I kilka innych rzeczy, ktore chce do przyjaciol w paczce do Pl wyslac. Boze ale mnie czeka od razu pojde do apteki po kofeine jutro. i sporbuje sie jeszcze do ginekologa zarejestrowac.

Jak tam wasze plany na nowy tydzien?

[Zuza_kg]

Melduję 50 minut orbitreka

[agafisia]

beatka-wiem wiem...ale brzuch powinien już nie być taki wywalony...
ja jutro do apteki po kolejne leki na przeziebienie dla mojego...mi sie słabo zapowiada tydzień

własnie siedzę z farbą na włosach moje odrosty już były za mocno widoczne-a nie cierpię odrostów po farbowaniu są takie piękne lśniące czarne...prócz niebieskich uszu które najcieżej mi odfarbować