Styczniowo - lutowe mamusie 2013 - cz. XXIV

[mala_19kw]

Napisane przez s i l v e r

No Daria już 3 tydzień chora, katar , kaszel, gorączkę miała ostatnio dwa razy. Byłam z nią u lekarza. Antybiotyku już nie dawała bo ostatnio brała. Przepisała tylko mucofluid i coś do gardła.
Przez ten cały tydzień Daria znów do przedszkola nie chodzi :/

ojjj zdrówka!!!!!!!

A macie inhalaor? U nas to wiele razy pomogło przy chorobie lub we wczesnym jej stadium.

---------- Dopisano o 12:47 ---------- Poprzedni post napisano o 12:15 ----------

O tu macie fajny artykuł gdzie wspomniane jest właśnie o tych szczepionkach-jeśli macie ochotę poczytajcie sobie bo jest fajnie napisane w prosty sposób o cukrzycy t1.

https://mamotoja.pl/cukrzyca-typu-1-...,19181,r1.html

[sylwietta1988]

Napisane przez s i l v e r

No Daria już 3 tydzień chora, katar , kaszel, gorączkę miała ostatnio dwa razy. Byłam z nią u lekarza. Antybiotyku już nie dawała bo ostatnio brała. Przepisała tylko mucofluid i coś do gardła.
Przez ten cały tydzień Daria znów do przedszkola nie chodzi :/

ojjj zdrówka!!!!!!!

Dokładnie, jak mówi Mała- inhalator wiele pomaga. Jak sie katar zaczyna albo pokasływanie to od razu inhalacje solą robimy i przechodzi. w celu wzmocnienia odpornosci ja od miesiaca młodemu syrop z cebuli daje i odpukac od trzech tygodni nic, a chodził w kratke tydzien na tydzien.... Poza tym jeszcze Cebion Multi mi polecił pediatra.

---------- Dopisano o 12:22 ---------- Poprzedni post napisano o 12:20 ----------

W ramach postnego obiadu jem rybne leczo- matko, co za pychota, mniam!

[marsi11]

Napisane przez Aga8484

Nie dość że walczymy z zapaleniem oskrzeli, to od wczoraj gorączka i gile znowu do pasa.
Ja się wykończę

Wysłane z mojego XT1068 przy użyciu Tapatalka

kurcze naprawdę Wam współczuje
podobnie jak ezzo, polecam probiotyki i dobrą dietę

Mała, ale tam nie ma nic o szczepieniach a bardziej o wirusach, które mogą wywoływać chorobę,raczej zrozumiałam,że to choroba wieloczynnikowa gdzie nawet stres może powodować zachorowanie

Nancy, pytałaś ostatnio o rajtuzki z HM, my kupujemy i bardzo lubię ale moim zdaniem rozmiarówka jest zawyżona
fajne wzory rajtuzek są w Reserved

[Aga8484]

Na dodatek u Zuzii w przedszkolu jest ospa. Nie w jej grupie, no ale jednak.
A ja też ospy nie miałam
Byłe by nie przyniosła.

Wysłane z mojego XT1068 przy użyciu Tapatalka

[sylwietta1988]

Napisane przez Aga8484

Na dodatek u Zuzii w przedszkolu jest ospa. Nie w jej grupie, no ale jednak.
A ja też ospy nie miałam
Byłe by nie przyniosła.

Wysłane z mojego XT1068 przy użyciu Tapatalka

Aga, raczej przyniesie, wydaje mi sie, ze nie ma szans przed obejsciem tego....
Zdrowia

[marsi11]

Napisane przez Aga8484

Nie dość że walczymy z zapaleniem oskrzeli, to od wczoraj gorączka i gile znowu do pasa.
Ja się wykończę

Wysłane z mojego XT1068 przy użyciu Tapatalka

Napisane przez Aga8484

Na dodatek u Zuzii w przedszkolu jest ospa. Nie w jej grupie, no ale jednak.
A ja też ospy nie miałam
Byłe by nie przyniosła.

Wysłane z mojego XT1068 przy użyciu Tapatalka

kurcze ja szczepiłam na ospe i L i M
to trzymam kciuki żeby jednak ospa się nie przypałętała
a Ty jak się czujesz? musi być Ci cholernie ciężko

[mala_19kw]

Napisane przez marsi11

kurcze naprawdę Wam współczuje
podobnie jak ezzo, polecam probiotyki i dobrą dietę

Mała, ale tam nie ma nic o szczepieniach a bardziej o wirusach, które mogą wywoływać chorobę,raczej zrozumiałam,że to choroba wieloczynnikowa gdzie nawet stres może powodować zachorowanie

Nancy, pytałaś ostatnio o rajtuzki z HM, my kupujemy i bardzo lubię ale moim zdaniem rozmiarówka jest zawyżona
fajne wzory rajtuzek są w Reserved

Wirusach które wprowadzają do organizmu szczepionki właśnie.

Żeby stres zniszczył komórki beta trzeba około roku. W naszym przypadku O zachorował mając rok i 11 miesięcy - czy sądzisz że 11 miesięczne dziecko miało jakiś stres?

Oczywiście przyczyn może być wiele ale zbyt dużo jest osób u których wykryto chorobę właśnie w niedługim czasie po szczepieniu.

[marsi11]

Napisane przez mala_19kw

Wirusach które wprowadzają do organizmu szczepionki właśnie.

Żeby stres zniszczył komórki beta trzeba około roku. W naszym przypadku O zachorował mając rok i 11 miesięcy - czy sądzisz że 11 miesięczne dziecko miało jakiś stres?

Oczywiście przyczyn może być wiele ale zbyt dużo jest osób u których wykryto chorobę właśnie w niedługim czasie po szczepieniu.

żle mnie zrozumiałaś, nie chodziło mi konktretnie,że O zachorował z powodu stresu, no co Ty, po prostu tak zrozumiałam tekst,że choroba jest wieloczynnikowa
zresztą co ja mogę powiedzieć jak nie znam wogóle tej choroby, nawet jeden artykuł mnie nie uświadomi

[mala_19kw]

Napisane przez marsi11

żle mnie zrozumiałaś, nie chodziło mi konktretnie,że O zachorował z powodu stresu, no co Ty, po prostu tak zrozumiałam tekst,że choroba jest wieloczynnikowa
zresztą co ja mogę powiedzieć jak nie znam wogóle tej choroby, nawet jeden artykuł mnie nie uświadomi

I dobrze Marsi zrozumiałaś- jest wiele czynników które można uznać za przyczynę choroby (z resztą jak w wielu innych przypadkach chorób). Ale ja analizując cukrzycę O. - dochodzę do pewnych wniosków które dopiero teraz składają mi sie w jedną całość. Jestem bardziej świadoma choroby i teraz widzę że cukrzycę można było u nas przewidzieć wcześniej. Ale to też tylko przypuszczając że ona sie ujawni.

Tak jak tam doktor wspomniała że gdyby znać przyczynę cukrzycy już dawno znaleziono by na nią złoty środek i nie dopuszczono by do jej rozwoju.

[marsi11]

no wlasnie....

Wysłane z mojego GT-I9505 przy użyciu Tapatalka

[ezzo]

Mała zaintrygowałas
mnie, jakie przesłanki cukrzycowe miał Oskar?

Zdrówka dla wszystkich

[mikakrolikowa]

Napisane przez mala_19kw

A macie inhalaor? U nas to wiele razy pomogło przy chorobie lub we wczesnym jej stadium.

---------- Dopisano o 12:47 ---------- Poprzedni post napisano o 12:15 ----------

O tu macie fajny artykuł gdzie wspomniane jest właśnie o tych szczepionkach-jeśli macie ochotę poczytajcie sobie bo jest fajnie napisane w prosty sposób o cukrzycy t1.

https://mamotoja.pl/cukrzyca-typu-1-...,19181,r1.html

Ja tez slyszalam o wypadkach cukrzycy po szczepieniu, zresztą w ulotce anglojezycznej jest chyba cukrzyca w dzialaniach niepożądanych

[pstryczek84]

Napisane przez ezzo

Mała zaintrygowałas
mnie, jakie przesłanki cukrzycowe miał Oskar?

no wlasnie, tez jestem ciekawa
kiedys cos pisalas o wzmozonym pragnieniu chyba, to o to m.im chodzi?

[marsi11]

częstym objawem cukrzycy jest wzmożone pragnienie i utrata wagi
moja babcia miała np biały język

wiecie jak jest z tymi szczepieniami, mogą wywoływać choroby, powodują zgony ale nieszczepienie też nie niesie nic dobrego

ja przed każdym szczepieniem drżę, ale nie chciałabym ponosić konsekwencji jak dziecko zachoruje na menigokoki albo gdyby moja córeczka miała zachorować na rożyczkę

[gojka24]

Sylwia u mnie skwarki to chudy boczek pokrojony w kostkę i podsmazony. Zawsze tak jadłam. Makaron zastępuje też kopytkami



Pstryku, mój pobyt w szpitalu pokazał ze sobie raczej nie poradzi. Lalke miala uszyć w tym czasie, do dziś nie uszyta. Ale z drugiej strony, po wczorajszej kłótni dzis uszyla lisa z małego księcia - widzialyscie takir maskotki. Piękne sa. . Zrobila sama wykroj bo nigdzie nie ma. Także sama nie wiem.



Ogólnie mamy ustalone, czym ktora sie zajmuje. Do tego ustalamy sobie konkretne zadania na najbliższe dni, tak Żeby mniej więcej byly praco i czasochlonne podobnie. Ona generalnie ma bardzo ciezki charakter. Podejrzewam, ze teraz testuje na ile może sobie pozwolić. A ja sobie nie dam na głowę wejść.

[pstryczek84]

Napisane przez gojka24

Podejrzewam, ze teraz testuje na ile może sobie pozwolić. A ja sobie nie dam na głowę wejść.

tak trzymaj!

dla mnie "skwarki" to tez miesko, najczesniej podsmazona szynka albo kawalek chudej kielbaski, o! i makaronz serem obowiazkowo na slono! mniam mniam!

[Ifwka]

Napisane przez sylwietta1988

Aga, raczej przyniesie, wydaje mi sie, ze nie ma szans przed obejsciem tego....
Zdrowia

Moja bratanica chodzi do ochronki, większość dzieci się pochorowała na ospe a ona nie, i jej brat z którym bratowa też często chodzi po nią tez nie. Nie wiem ile dokładnie trwa zarażanie ale minęło już z 6 tyg. A np. moja Oliwka nie wiem skąd złapała bo w okolicy nikt nie chorował.

Napisane przez gojka24

Pstryku, mój pobyt w szpitalu pokazał ze sobie raczej nie poradzi. Lalke miala uszyć w tym czasie, do dziś nie uszyta. Ale z drugiej strony, po wczorajszej kłótni dzis uszyla lisa z małego księcia - widzialyscie takir maskotki. Piękne sa. . Zrobila sama wykroj bo nigdzie nie ma. Także sama nie wiem.



Ogólnie mamy ustalone, czym ktora sie zajmuje. Do tego ustalamy sobie konkretne zadania na najbliższe dni, tak Żeby mniej więcej byly praco i czasochlonne podobnie. Ona generalnie ma bardzo ciezki charakter. Podejrzewam, ze teraz testuje na ile może sobie pozwolić. A ja sobie nie dam na głowę wejść.

Gojka postaw twarde warunki i trzymaj się ich i może Wam się uda.


Gadałam z bratowa i mnie uświadomiła ze z zapaleniem spojówek dziecko powinno zostać w domu a ja moją do przedszkola posłałam.
Nie mam w ogóle doświadczenia z dziecięcym chorowaniem.


Dlatego zdrówka wszystkim chorowitkom i Wam dziewczyny siły i cierpliwośći do walki z chorobami.

[Aga8484]

Napisane przez marsi11

kurcze ja szczepiłam na ospe i L i M
to trzymam kciuki żeby jednak ospa się nie przypałętała
a Ty jak się czujesz? musi być Ci cholernie ciężko

Daj spokój. Sama jestem przeziebiona. Z domu nie wychodze już 3 tydzień bo Miłosz nie może. Tyle co popołudniu z Zuzia na spacer.
Dziadki nam nie mogą pomoc, bo mieli też grypę żołądkowa i do końca tygodnia mogą zarazac.
Za 1,5 miesiąca wracam do pracy i zastanawiam się jak to ogarniemy. Zwłaszcza jeśli dzieci będą tak dalej chorować. Ciężko widzę by bacia sobie dawała radę z dwójka dzieci. A co dopiero chorych dzieci.
Na łeb mi już siada

Wysłane z mojego XT1068 przy użyciu Tapatalka

[ezzo]

Napisane przez marsi11

częstym objawem cukrzycy jest wzmożone pragnienie i utrata wagi
moja babcia miała np biały język

wiecie jak jest z tymi szczepieniami, mogą wywoływać choroby, powodują zgony ale nieszczepienie też nie niesie nic dobrego

ja przed każdym szczepieniem drżę, ale nie chciałabym ponosić konsekwencji jak dziecko zachoruje na menigokoki albo gdyby moja córeczka miała zachorować na rożyczkę

Xdlatego uważam że to powinien być indywidualny wybór każdego z każdego z rodziców, a nie przymus! Jak by nie było, to zabieg medyczny, jak każdy obarczony ryzykiem.dla mnie to rosyjska ruletka,ja w nią nie gram.

[mala_19kw]

Napisane przez ezzo

Mała zaintrygowałas
mnie, jakie przesłanki cukrzycowe miał Oskar?

Zdrówka dla wszystkich

Będę sie opierać na artykule który wam pokazałam;

"Na pewno cukrzyca łączy się w pewnym stopniu z niedoborem witaminy D3"
-jak trafiliśmy do szpitala O miał niedobór witaminy D3. Nie wiem jak długo to trwało,ale fakt jest taki że przyjmował ją od urodzenia a mimo to były ogromne braki w organiźmie. W podstawowych badaniach by to wyszło.

"Na pewno pewną rolę odgrywają czynniki wirusowe: wirus świnki, różyczki, enterowirusy, czyli te, które wywołują zwykłe przeziębienie."
-Tak jak juz wcześniej wspomniałam o szczepieniu na MMR,czyli wyżej wymienione szczepy wirusów - po tym szczepieniu po pół roku wylazła cukrzyca.
Jak przeprowadzano ze mną wywiad w klinice od razu zapytano mnie o ostatnie szczepienie i zapytano jakie to było. Uprzedzono mnie również że szczepionka mogła sie przyczynić do ujawnienia sie cukrzycy ale nie ma na to jednoznacznych dowodów.

"Badania mówią jednoznacznie, że cukrzyca typu 1 częściej występuje u dzieci, które były karmione piersią krócej niż 3 miesiące."
-był karmiony tydzień czasu więc to kolejna cegiełka do przyczynienia sie do powstania choroby (niekoniecznie ale jednak)-z reszta nie trzeba mówić jak zbawienny wpływ na stan zdrowia ma karmienie piersią

"Taką popularną hipotezą, którą badania już potwierdziły, jest hipoteza akceleracji, czyli przyśpieszonego rozwoju. Zauważono, że dzieci z cukrzycą typu 1 są większe ich tempo wzrostu zawsze było w tych górnych centylach."
-tu też sie zgadza,Oskar wzrostowo jeszcze rok temu był w 90 centylu,wagowo 50-75

I tu ode mnie spostrzeżenie:
-jakieś dwa miesiące(może troche dłużej) przed diagnozą byliśmy z Oskarem u lekarza bo miał mocne zapalenie krocza.Wtedy lekarz stwierdził że to pora zimowa więc papmers,ciepło,wilgoć sprzyja bakteriom i to dlatego. Dostaliśmy maść robioną która nic nie dała-z resztą ja trochę przed wizyta sama próbowałam różnych rzeczy które nie przynosiły efektów.
Dziś już wiem,że to zapalenie było efektem pozbywania sie z organizmu cukru.Organizm tak sie bronił wydalając go razem z moczem.

kilka rzeczy musi się spotkać w jednym czasie, żeby doszło do zachorowania

U nas jak widać jest tych kilka rzeczy które mogły sie na to złożyć,opierając sie tylko na tym artykule a ile jeszcze jest takich czynników o których sie nie pisze/nie wie.

Napisane przez mikakrolikowa

Ja tez slyszalam o wypadkach cukrzycy po szczepieniu, zresztą w ulotce anglojezycznej jest chyba cukrzyca w dzialaniach niepożądanych

Tak o tej właśnie mówiłam.

Napisane przez pstryczek84

no wlasnie, tez jestem ciekawa
kiedys cos pisalas o wzmozonym pragnieniu chyba, to o to m.im chodzi?

Te objawy Pstryczku występują już przed samym zachorowaniem i często już z zaawasowaną kwasicą- u nas była to kwestia kilku dni.
Dużo pił (bardzo dużo),moczył sie w nocy po same pachy,pocił sie mocno podczas snu,był nadpobudliwy albo apatyczny.Spadek masy ciała. Później doszły wymioty,nie jadł kilka dni bo co zjadł to zwrócił. Sine zapadnięte oczy. Sucha,szorstka skóra. Zimne ręce-odwodnieie. W końcu słaba wydolnośc oddechowa,brak kontaktu,śpiączka.
Opisałam Ci kolejne etapy od cukrzycy (jeszcze do opanowania bez konsekwencji), kwasicy ketonowej aż po zagrożenie życia.

Napisane przez marsi11

częstym objawem cukrzycy jest wzmożone pragnienie i utrata wagi
moja babcia miała np biały język

wiecie jak jest z tymi szczepieniami, mogą wywoływać choroby, powodują zgony ale nieszczepienie też nie niesie nic dobrego

ja przed każdym szczepieniem drżę, ale nie chciałabym ponosić konsekwencji jak dziecko zachoruje na menigokoki albo gdyby moja córeczka miała zachorować na rożyczkę

Tak to są podstawowe objawy,a biały nalot też sie zdarza- w dodatku jak z ust czuć aceton.

[elllmi]

hej

Napisane przez mikakrolikowa

Ellmi gdzie ci sie udało posprzedawac , ja musze powystawiac kilka rzeczy

na olx (ale ostatnio tam słabo idzie), na allegro jak są te pakiety darmowego wystawiania (bo sknera jestem i nie chcę prowizji płacić ), na szafie, na vinted

Napisane przez Ifwka

Oliwka obudziła się dzisiaj z oczami całkowicie zaklejonymi ropą. Masakara. Wczoraj miała troszkę czerwone ale dzisiaj to ... Nie mam jak iść za bardzo do lekarza bez brania wolnego i na razie w aptece popytam. Coś polecacie dziewczyny na ropiejące oczy????

my dostalismy kropelki Tobradex i pomogły od razu (mi też); tylko nie wiem, czy to na receptę jest

Napisane przez Aga8484

Nie dość że walczymy z zapaleniem oskrzeli, to od wczoraj gorączka i gile znowu do pasa.
Ja się wykończę

Napisane przez marsi11

fajne wzory rajtuzek są w Reserved

potwierdzam
w ogóle Reserved ma super ciuszki dziecięce, wiekszość bym wykupiła i cenowo i jakościowo lepsze niż zara na przykład

[Delicjanka]

Napisane przez marsi11

częstym objawem cukrzycy jest wzmożone pragnienie i utrata wagi
moja babcia miała np biały język

wiecie jak jest z tymi szczepieniami, mogą wywoływać choroby, powodują zgony ale nieszczepienie też nie niesie nic dobrego

ja przed każdym szczepieniem drżę, ale nie chciałabym ponosić konsekwencji jak dziecko zachoruje na menigokoki albo gdyby moja córeczka miała zachorować na rożyczkę

No ale ja miałam różyczke np to źle???? ;> ale tez byłam szczepiona.

Ja Ameli nie szczepiłam na menigo i troche żałowałam, no ale... wole tak jak Ty, szczepić, ale robić większe odstępy czasowe.

Napisane przez elllmi

hej




na olx (ale ostatnio tam słabo idzie), na allegro jak są te pakiety darmowego wystawiania (bo sknera jestem i nie chcę prowizji płacić ), na szafie, na vinted



my dostalismy kropelki Tobradex i pomogły od razu (mi też); tylko nie wiem, czy to na receptę jest







potwierdzam
w ogóle Reserved ma super ciuszki dziecięce, wiekszość bym wykupiła i cenowo i jakościowo lepsze niż zara na przykład

Reserved kids jest mega, zara, hm się chowają przy tym sklepie.

Ide robić zaraz nalesniki z mąki kukurydzianej ;p

[gojka24]

Przyszedł mi filc za tydzień ruszamy na całego. Aga w piatek wyjeżdża na weekend a ja jadę w niedziele, wracam we wtorek i od środy mala chce dać do przedszkola i będę tworzyc. Do niedzieli oczywiście tez cis będę działać. Mam nadzieje, ze Agnieszka weźmie się w garść.

[mala_19kw]

Napisane przez ezzo

Xdlatego uważam że to powinien być indywidualny wybór każdego z każdego z rodziców, a nie przymus! Jak by nie było, to zabieg medyczny, jak każdy obarczony ryzykiem.dla mnie to rosyjska ruletka,ja w nią nie gram.

Niestety taka jest prawda.

Napisane przez marsi11

częstym objawem cukrzycy jest wzmożone pragnienie i utrata wagi
moja babcia miała np biały język

wiecie jak jest z tymi szczepieniami, mogą wywoływać choroby, powodują zgony ale nieszczepienie też nie niesie nic dobrego

ja przed każdym szczepieniem drżę, ale nie chciałabym ponosić konsekwencji jak dziecko zachoruje na menigokoki albo gdyby moja córeczka miała zachorować na rożyczkę

Konsekwencje możesz ponosić w obu przypadkach.
50/50 %

[szklanka19]

Hej

Ewulka biedna Ania mam nadzieję, że znajdzie się mądry lekarz, który ogarnie to chorowanie! A mogę mieć pytanie do Ciebie? Jak nie chcesz to nie odpowiadaj, ale jak się teraz nastawiasz do porodu? Będziesz próbowała sn?

Mała a jak Oskar miał wtedy te odparzenia to lekarz Wam nie zlecił badania moczu? Bo to wtedy chyba powinien wyjść duży poziom cukru prawda?

Deli to dobrze, że miałaś różyczkę. Mi znowu lekarka mówiła, że dla dziewczynki lepiej jest jak przechoruje różyczkę w dzieciństwie bo to daje odporność na całe życie i jest się bezpiecznym w ciąży, a szczepionka nie jest taka pewna. Sam człowiek nie wie co robić z tym wszystkim

Ezzo a jak wyglądacie ze szczepieniami teraz? Robią Wam problemy w przychodni?

Aga bidulko zdrowia dla Was! A będziecie Miłosza posyłać do żłobka?

[Aga8484]

Napisane przez szklanka19

Hej

Ewulka biedna Ania mam nadzieję, że znajdzie się mądry lekarz, który ogarnie to chorowanie! A mogę mieć pytanie do Ciebie? Jak nie chcesz to nie odpowiadaj, ale jak się teraz nastawiasz do porodu? Będziesz próbowała sn?

Mała a jak Oskar miał wtedy te odparzenia to lekarz Wam nie zlecił badania moczu? Bo to wtedy chyba powinien wyjść duży poziom cukru prawda?

Deli to dobrze, że miałaś różyczkę. Mi znowu lekarka mówiła, że dla dziewczynki lepiej jest jak przechoruje różyczkę w dzieciństwie bo to daje odporność na całe życie i jest się bezpiecznym w ciąży, a szczepionka nie jest taka pewna. Sam człowiek nie wie co robić z tym wszystkim

Ezzo a jak wyglądacie ze szczepieniami teraz? Robią Wam problemy w przychodni?

Aga bidulko zdrowia dla Was! A będziecie Miłosza posyłać do żłobka?

Miłosz będzie z babcia zostawał. Dobra kobieta itd. , ale nie widzę by z dwójka dała sobie rade jak Zuzia będzie chora.

Wysłane z mojego XT1068 przy użyciu Tapatalka

[mala_19kw]

Napisane przez szklanka19

Hej

Ewulka biedna Ania mam nadzieję, że znajdzie się mądry lekarz, który ogarnie to chorowanie! A mogę mieć pytanie do Ciebie? Jak nie chcesz to nie odpowiadaj, ale jak się teraz nastawiasz do porodu? Będziesz próbowała sn?

Mała a jak Oskar miał wtedy te odparzenia to lekarz Wam nie zlecił badania moczu? Bo to wtedy chyba powinien wyjść duży poziom cukru prawda?

Deli to dobrze, że miałaś różyczkę. Mi znowu lekarka mówiła, że dla dziewczynki lepiej jest jak przechoruje różyczkę w dzieciństwie bo to daje odporność na całe życie i jest się bezpiecznym w ciąży, a szczepionka nie jest taka pewna. Sam człowiek nie wie co robić z tym wszystkim

Ezzo a jak wyglądacie ze szczepieniami teraz? Robią Wam problemy w przychodni?

Aga bidulko zdrowia dla Was! A będziecie Miłosza posyłać do żłobka?

Nie zlecił,nawet przez myśl mu to nie przeszło mimo że wspominałam że to już trochę trwa.
Tak przy badaniu moczu wyszedł by cukier w moczu i już wtedy sprawa byłaby rozwiązana przed czasem. To w jakim my trafiliśmy stanie do szpitala to skrajny przypadek do którego nie powinno dojść.

[marsi11]

ezzo Ty nie szczepisz dzieci?

Wysłane z mojego GT-I9505 przy użyciu Tapatalka

[ezzo]

Napisane przez marsi11

ezzo Ty nie szczepisz dzieci?

Wysłane z mojego GT-I9505 przy użyciu Tapatalka

Na ta chwile nie.

Szklanko póki co spokój mamy.

[nafiyqa]

A sluchajcie jak juz mowa o szczepieniach... Jak dziecko zaszczepione na ospe to nie bedzie jej przechodzic czy przejdzie lagodniej?

Taka szczepionka chroni na jakis czas czy na cale zycie? Moze sie zdarzyc, ze w doroslym zyciu zachoruje?