Mamusie kwietniowe - część V :-) - Strona 66 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Być rodzicem > Poczekalnia - będę mamą

Notka

Poczekalnia - będę mamą Forum dla przyszłych rodziców. Poczekalnia - będę mamą to miejsce, w którym podzielisz się tematami związanymi z oczekiwaniem na potomstwo.

Zamknij wątek
 
Narzędzia
Stary 2016-02-17, 12:01   #1951
annihilate
Rozeznanie
 
Avatar annihilate
 
Zarejestrowany: 2011-04
Wiadomości: 588
Dot.: Mamusie kwietniowe - część V :-)

MiniMonix co za położna, masakra. Mi by było wstyd tak powiedzieć na jej miejscu, przecież ona była w pracy, a nie na ploteczkach z koleżanką czy coś. Ehh to tylko świadczy o niej.

Lucy pomysł dobry ja właśnie pamiętam o wykształcenie moje i Tż i miejsce pracy i jakie stanowisko. W sumie nawet nie wiem czy czasem o adres pracy nie pytali, ale nie jestem pewna. Tak jak wspomniałam wcześniej Tż się tym zajmował :P Coś właśnie było o tych warunkach lokalnych jeszcze...
__________________
MIKOŁAJ 12.11.2014

PIOTR 08.04.2016
annihilate jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-02-17, 12:06   #1952
kajaja
Zadomowienie
 
Avatar kajaja
 
Zarejestrowany: 2009-05
Lokalizacja: lubelskie LKS
Wiadomości: 1 636
Dot.: Mamusie kwietniowe - część V :-)

oj ja nie pamiętam tych pytań a sporo ich było...

gratki za udane wizyty i kciuki za dzisiejsze!
__________________
25.07.2009 tak - powiedzieliśmy sobie
tak - na zwsze
30,09,2012JULITKA ZUZANNA
30.03.2016 Antek Fabian
kajaja jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-02-17, 12:08   #1953
GGI
Zakorzenienie
 
Avatar GGI
 
Zarejestrowany: 2015-02
Wiadomości: 3 205
Dot.: Mamusie kwietniowe - część V :-)

Kawy nie pije od paru dobrych lat i na samą myśl mi nie dobrze zrobiłam już kolejną mocną herbatę ale nic bede musiała jednak skusić sie na ten apap ale mam takie straszzne opory........
__________________
Nasz wielki cud Termin kwiecień 2016
GGI jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-02-17, 12:14   #1954
Smarrita
Wtajemniczenie
 
Avatar Smarrita
 
Zarejestrowany: 2013-03
Wiadomości: 2 103
Dot.: Mamusie kwietniowe - część V :-)

Jakos nie kojarze takich pytan przed przyjeciem. Za to pamietam je ze zadawala położna jak juz do dzieciaczka po porodzie przychodzila.

Wysłane z mojego GT-I8190N przy użyciu Tapatalka
Smarrita jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-02-17, 12:18   #1955
lucy111
Zadomowienie
 
Avatar lucy111
 
Zarejestrowany: 2009-07
Wiadomości: 1 702
Dot.: Mamusie kwietniowe - część V :-)

Cytat:
Napisane przez duchaa123 Pokaż wiadomość
Hej . Wlasnie wrocilam do domu jestem oo badaniach , bylo tyle ludzi ze myslalam ze tam padne waski korytarz az mi slabo bylo . Teraz biore sie za nadrabianie
a nikt Cię nie przepuścił?
Cytat:
Napisane przez tabaska25 Pokaż wiadomość
Trisdom o jaka j.jones Ci chodzi? Piszesz o książce ? Zapodaj tytuł bo nie widzę w spisie na 1 stronie
dziewczyny o jakimś serialu chyba gadają
lucy111 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-02-17, 12:32   #1956
duchaa123
Wtajemniczenie
 
Avatar duchaa123
 
Zarejestrowany: 2014-09
Wiadomości: 2 359
Dot.: Mamusie kwietniowe - część V :-)

Mala dzisiaj pierwszy raz daje mi takie bolesne kopniaki ze siedze i co raz mowie ał najgorzej jak na pęcherz trafi ...

---------- Dopisano o 13:32 ---------- Poprzedni post napisano o 13:27 ----------

Cytat:
Napisane przez lucy111 Pokaż wiadomość
a nikt Cię nie przepuścił?

dziewczyny o jakimś serialu chyba gadają
Wlasnie nie bylam tam jednyna ciazarna , znaczy z dużym brzuchem moze tam byly jeszcze jakies ale nic nie bylo widac . Reszta to starsze babeczki ktore udawaly ze mnie nie widza tylko nosy zadzieraly , no i kilka malych dzieci no to wiadomo ze one musze byc przepuszczone , ale reszta no az przykro mi bylo . Na dodatek wszystkie krzeselka zajete znalazl sie jeden mily pan co ustapil mi miejsca wyczekalam sie tam ok 2 h masakra do tego tylko 1 punkt pobran otwarty a jest 3 masakra
__________________
"Wolę jedno życie z Tobą, niż samotność przez wszystkie ery tego świata"

Adrian 13.05.2013 r Gabriela 13.04.2016 r
duchaa123 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-02-17, 12:37   #1957
tabaska25
Zadomowienie
 
Avatar tabaska25
 
Zarejestrowany: 2012-02
Lokalizacja: wlkp
Wiadomości: 1 708
GG do tabaska25
Dot.: Mamusie kwietniowe - część V :-)

Znieczulica jest okropna a najczęściej wlasnie wśród ludzi w podeszłym wieku żeby juz nie nazywać ich moherami, niby swoje przeżyli a nie potrafią wczuć się w sytuacje innych, w dodatku siedzą takie u lekarza i w poczekalni umilają sobie czas plotkami, taka ich rozrywka, bo co emeryci maja w domu robic
__________________
Spełniona mama, zakochana żona, szczęśliwa kobieta.
tabaska25 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-02-17, 12:40   #1958
kejka90
Wtajemniczenie
 
Avatar kejka90
 
Zarejestrowany: 2011-08
Lokalizacja: lubuskie
Wiadomości: 2 965
GG do kejka90
Dot.: Mamusie kwietniowe - część V :-)

Cytat:
Napisane przez GGI Pokaż wiadomość
Kawy nie pije od paru dobrych lat i na samą myśl mi nie dobrze zrobiłam już kolejną mocną herbatę ale nic bede musiała jednak skusić sie na ten apap ale mam takie straszzne opory........
No to trudno z kawą, mogłoby pomóc.
A apap jest bezpieczny, spokojnie możesz wziąć. Prędzej maluszkowi zaszkodzi Twoje złe samopoczucie od wczoraj niż jedna tabletka, a może akurat pomoże...

---------- Dopisano o 12:40 ---------- Poprzedni post napisano o 12:38 ----------

Cytat:
Napisane przez tabaska25 Pokaż wiadomość
Znieczulica jest okropna a najczęściej wlasnie wśród ludzi w podeszłym wieku żeby juz nie nazywać ich moherami, niby swoje przeżyli a nie potrafią wczuć się w sytuacje innych, w dodatku siedzą takie u lekarza i w poczekalni umilają sobie czas plotkami, taka ich rozrywka, bo co emeryci maja w domu robic
"bo za moich czasów to ciąża nie była chorobą ani nie dawała prawa do przywieli- przepuszczanie w kolejce, ustępowanie miejsca siedzącego gdziekolwiek. Kobieta do samego końca pracowała w polu, w polu urodziła i za 2 dni wracała na pole"

Więc w sumie cieszmy się tym co mamy
__________________

Mikołaj <3
01.04.2016 r. ! Najpiękniejszy dzień w życiu ! <3
kejka90 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-02-17, 12:42   #1959
Polinezyjka
Zakorzenienie
 
Avatar Polinezyjka
 
Zarejestrowany: 2013-01
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 4 685
Dot.: Mamusie kwietniowe - część V :-)

Tabaska - serial jessica Jones

---------- Dopisano o 12:42 ---------- Poprzedni post napisano o 12:41 ----------

Ruchy

No jak noc byla cisza, rano cisza tak wsiadlam do tramwaju i zaczela normalne figle. Moja mala podróżniczka <3



Ale mi się chce płakać, tylko nie umie bez powodu, przydałby mi sie powód to bym sobie poplakala moze pójdę do rossmana haha wystarczy ze mnie w kolejce przepuszcza i bede miec powód
__________________
2009 początek naszej miłości
01.05.2015
13.04.2016 Sara
21 tc córeczka
Polinezyjka jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-02-17, 12:47   #1960
annihilate
Rozeznanie
 
Avatar annihilate
 
Zarejestrowany: 2011-04
Wiadomości: 588
Dot.: Mamusie kwietniowe - część V :-)

Mnie w kolejce do laboratorium raz jedyny chciała przepuścić starsza zakonnica, ale odmówiłam bo ona była pierwsza a ja druga więc stwierdziłam, że tyle poczekam a tak to nikt mnie nie przepuszcza, wszyscy wzrokiem uciekają. A nawet jedna starsza babka raz się chciała wepchnąć przede mną, no bez przesady.
__________________
MIKOŁAJ 12.11.2014

PIOTR 08.04.2016
annihilate jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-02-17, 12:50   #1961
lucy111
Zadomowienie
 
Avatar lucy111
 
Zarejestrowany: 2009-07
Wiadomości: 1 702
Dot.: Mamusie kwietniowe - część V :-)

Cytat:
Napisane przez duchaa123 Pokaż wiadomość
Mala dzisiaj pierwszy raz daje mi takie bolesne kopniaki ze siedze i co raz mowie ał najgorzej jak na pęcherz trafi ...

---------- Dopisano o 13:32 ---------- Poprzedni post napisano o 13:27 ----------



Wlasnie nie bylam tam jednyna ciazarna , znaczy z dużym brzuchem moze tam byly jeszcze jakies ale nic nie bylo widac . Reszta to starsze babeczki ktore udawaly ze mnie nie widza tylko nosy zadzieraly , no i kilka malych dzieci no to wiadomo ze one musze byc przepuszczone , ale reszta no az przykro mi bylo . Na dodatek wszystkie krzeselka zajete znalazl sie jeden mily pan co ustapil mi miejsca wyczekalam sie tam ok 2 h masakra do tego tylko 1 punkt pobran otwarty a jest 3 masakra
Cytat:
Napisane przez tabaska25 Pokaż wiadomość
Znieczulica jest okropna a najczęściej wlasnie wśród ludzi w podeszłym wieku żeby juz nie nazywać ich moherami, niby swoje przeżyli a nie potrafią wczuć się w sytuacje innych, w dodatku siedzą takie u lekarza i w poczekalni umilają sobie czas plotkami, taka ich rozrywka, bo co emeryci maja w domu robic
nie chcę generalizować, ale to fakt, ze ze starszymi ludźmi jest najgorzej
a przeciez żadna z nas nie wykorzystuje faktu, ze jest w ciązy żeby uzyskać jakies przywileje, no ale kurcze jak jest kolejka na pół sklepu czy przychodni to naprawdę jest cięzko ustać będąc w 8 miesiącu ciązy
ze względu na podejście ludzi wole czasem wyjść, przyjść później niż prosić o przepuszczenie i wysłuchiwać całej litanii ...


Cytat:
Napisane przez kejka90 Pokaż wiadomość
"bo za moich czasów to ciąża nie była chorobą ani nie dawała prawa do przywieli- przepuszczanie w kolejce, ustępowanie miejsca siedzącego gdziekolwiek. Kobieta do samego końca pracowała w polu, w polu urodziła i za 2 dni wracała na pole"

Więc w sumie cieszmy się tym co mamy
dokładnie
a co tam najwyżej zemdleję w tramwaju czy w kościele, bo przecież to starszej osobie nalezy sie miejsce...
lucy111 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-02-17, 12:50   #1962
NetaC
Raczkowanie
 
Avatar NetaC
 
Zarejestrowany: 2016-01
Lokalizacja: Jelenia Góra
Wiadomości: 485
Dot.: Mamusie kwietniowe - część V :-)

Hej wam.

Udało mi się przeczytać wszystko bez bólu głowy.

Ogólnie to się źle czuję. Od kilku dni rozwolniene i ogólnie taki ból na jelitach jakby były za małe albo ściska mi żołądek.
Katar lekko ból gardła.

A ta noc to jakiś koszmar.
Obracalam się z boku na bok a brzuch bolał okropnie. I był twardy taki. Taki wypchany. W końcu siadlam na łóżku i dyszalam glaskajac się po nim by trochę rozluznic. Zaczęłam nawet szukać numeru do nocnej pomocy medycznej by zapytać czy jest ze mną ok. Ale położyłam się jakoś na plecach i zasnelam do momentu aż mąż wstał.
Jak tylko wstał rozwalilam się na całe łóżko i było lepiej.

Ale serio się przestraszylam w nocy.

Najgorsze to jest to że wujek mojego męża umarł. A w niedzielę mąż był i nich w odwiedzinach mówił że wujek bardzo źle się czuł. Boję się czy czasem to nie jakiś wirus. Bardzo nagłe wujek zmarł. A ja się zaczęłam źle czuc po powrocie męża.

Teraz strach ... ten wujek to gołębie chodowal.

Mój mąż się martwi teraz bardzo.

Co placków ziemniaczanych to ja bardzo lubię. Z gulaszem albo ze śmietaną i cukrem. Tre ręcznie na tarce chociaż teraz mam już sprzęt do tego dostaliśmy jako prezenty ślubne. Ale ja lubię trzec recznie.

Tylko proszę nie ograniczcie się tylko do fb tylko tu tez wstawiajcie wszystko bo nie każdy ma dostęp do klubu.

Ja się w ogóle jeszcze za pranie nie wzięłam. Ale czekam aż siostra męża kupi nam deskę do prasowania bo chcieli. Tylko nie wiem kiedy to zrobią.


Jak ja się paskudnie czuję. Co zjem idę do wc ...





Ja wam powiem że ostatnio jak wracałam od ginekologa starsza Pani mi chciała ustąpić miejsca w autobusie bo był cały zapchany. P odziekowalam bo jechałam tylko jeden przystanek. Ale w szoku byłam.

W kolejce mnie jeszcze nikt w sklepie nie puścił. Ale nie zdarzyło się jakoś bardzo długo czekac.

A u lekarza dawno nie byłam. To nie wiem.


Nie mam zamiaru odpowiadac na takie pytania jak będę rodzić. Niech przyjdą po porodzie... Co odesla mnie do domu jak im nie podam wykształcenia i adresu zakładu pracy.?
Nie będą mieli że mną łatwo. Jestem bardzo waleczna w ciąży.
Nie dam sobie krzywdy zrobić !

Edytowane przez NetaC
Czas edycji: 2016-02-17 o 12:54
NetaC jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-02-17, 12:50   #1963
niulka_1985
Zadomowienie
 
Avatar niulka_1985
 
Zarejestrowany: 2010-02
Lokalizacja: Kujawy
Wiadomości: 1 978
Dot.: Mamusie kwietniowe - część V :-)

Dziewczyny, zgodnie z Waszymi radami "odchudziłam" motylka. Teraz jest ok?
Załączone zdjęcia
Rodzaj pliku: jpg 14557097106501065888718.jpg (89,9 KB, 20 załadowań)
niulka_1985 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-02-17, 12:58   #1964
tabaska25
Zadomowienie
 
Avatar tabaska25
 
Zarejestrowany: 2012-02
Lokalizacja: wlkp
Wiadomości: 1 708
GG do tabaska25
Dot.: Mamusie kwietniowe - część V :-)

Cytat:
Napisane przez kejka90 Pokaż wiadomość
No to trudno z kawą, mogłoby pomóc.


A apap jest bezpieczny, spokojnie możesz wziąć. Prędzej maluszkowi zaszkodzi Twoje złe samopoczucie od wczoraj niż jedna tabletka, a może akurat pomoże...

---------- Dopisano o 12:40 ---------- Poprzedni post napisano o 12:38 ----------







"bo za moich czasów to ciąża nie była chorobą ani nie dawała prawa do przywieli- przepuszczanie w kolejce, ustępowanie miejsca siedzącego gdziekolwiek. Kobieta do samego końca pracowała w polu, w polu urodziła i za 2 dni wracała na pole"





Więc w sumie cieszmy się tym co mamy


Hahahahaha piz gam tez juz slyszalam ten tekst



Poli dzieki za objaśnienie
__________________
Spełniona mama, zakochana żona, szczęśliwa kobieta.
tabaska25 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-02-17, 12:59   #1965
kejka90
Wtajemniczenie
 
Avatar kejka90
 
Zarejestrowany: 2011-08
Lokalizacja: lubuskie
Wiadomości: 2 965
GG do kejka90
Dot.: Mamusie kwietniowe - część V :-)

Cytat:
Napisane przez NetaC Pokaż wiadomość
A ta noc to jakiś koszmar.
Obracalam się z boku na bok a brzuch bolał okropnie. I był twardy taki. Taki wypchany. W końcu siadlam na łóżku i dyszalam glaskajac się po nim by trochę rozluznic. Zaczęłam nawet szukać numeru do nocnej pomocy medycznej by zapytać czy jest ze mną ok. Ale położyłam się jakoś na plecach i zasnelam do momentu aż mąż wstał.
Jak tylko wstał rozwalilam się na całe łóżko i było lepiej.
Co do choroby to zdrówka życzę i nie wkręcaj sobie żadnych wirusów itp. To, że zmarł i hodował gołębie nic nie znaczy. Masz być spokojna i koniec, bez wkrętek bezsensownych

I jak masz spięty brzuch to błagam, nie głaskaj! Pobudzasz w ten sposób mięsień- macicę do pracy czyli do skurczy. Możesz sobie biedę napykać. Lepiej oddychać przeponą (wdychasz nosem powietrze tak, żeby unosił Ci się brzuch a wydychasz normalnie) - to tak jak w I fazie porodu powinno się oddychać...i spokojnie. Przetestowałam na swoich skurczach i twardym brzuchu i na prawdę działa
__________________

Mikołaj <3
01.04.2016 r. ! Najpiękniejszy dzień w życiu ! <3

Edytowane przez kejka90
Czas edycji: 2016-02-17 o 13:00
kejka90 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-02-17, 13:05   #1966
NetaC
Raczkowanie
 
Avatar NetaC
 
Zarejestrowany: 2016-01
Lokalizacja: Jelenia Góra
Wiadomości: 485
Dot.: Mamusie kwietniowe - część V :-)

Cytat:
Napisane przez kejka90 Pokaż wiadomość
Co do choroby to zdrówka życzę i nie wkręcaj sobie żadnych wirusów itp. To, że zmarł i hodował gołębie nic nie znaczy. Masz być spokojna i koniec, bez wkrętek bezsensownych

I jak masz spięty brzuch to błagam, nie głaskaj! Pobudzasz w ten sposób mięsień- macicę do pracy czyli do skurczy. Możesz sobie biedę napykać. Lepiej oddychać przeponą (wdychasz nosem powietrze tak, żeby unosił Ci się brzuch a wydychasz normalnie) - to tak jak w I fazie porodu powinno się oddychać...i spokojnie. Przetestowałam na swoich skurczach i twardym brzuchu i na prawdę działa
No ale sama pewnie wiesz jak działa mózg człowieka. Zaraz czarne scenariusze.
Ciężko nie myśleć. Zwlaszcza jak się człowiek źle czuje.

Ale wiesz ja miałam takie wrażenie jakby to Samuel się tak wygial i jak tak glaskalam to mi lepiej było jakby się uspokoił.
Taka cała spieta byłam. Okropne uczucie.
A mąż się obudził pyta co się dzieje. I mi mówię że coś jest nie tak że boli. A on zapytał czego szukam w telefonie i co robię nie odpowiedziałam po chwili patrzę a ten śpi dalej. Jakby przez sen gadał. Umrę a on nie zauważy...

I spokojne oddychanie jak ja dyszalam mi mogąc złapać powietrza co pogarsza mój zatkany nos.

Tylko ja jeszcze nie wiem jak to z tymi fazami jest.
Ale od pn idę z mężem na edukację przedporodowa. Wykłady takie. Zobaczymy co tam będzie mówione.

Tylko nie wiem czy iść z tym rozwolnieniem do lekarza czy nie... od pn mnie trzyma.

Edytowane przez NetaC
Czas edycji: 2016-02-17 o 13:09
NetaC jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-02-17, 13:10   #1967
cloche
Zakorzenienie
 
Avatar cloche
 
Zarejestrowany: 2006-11
Lokalizacja: Monachium
Wiadomości: 8 379
Dot.: Mamusie kwietniowe - część V :-)

Cytat:
Napisane przez MiniMonix Pokaż wiadomość
U mnie takich pytań nie było
Za to co do "pipki" to mnie jedna wkurzyła trochę położna, bo pyta mnie czy biorę probiotyki bo mnie CIPKA będzie potem swędzieć jak nie biorę. Trochę tak niemiło jakoś mi się zrobiło ;]
moze cie pytali o wyksztalcenie i odbaknelas, ze zadne, to polozna chciala sie dostosowac nie no, tak serio to jakos to tak pogardliwie brzmi z ust poloznej...
Cytat:
Napisane przez Moniczki Pokaż wiadomość
Kejka, dałaś mi kopa w tym momencie więc się odzywam... Ze mną to jest tak, że nie daję rady być na bieżąco tu, ale oczywiście czytam. Udzielam się głównie na fb. Wiem wiem, dupa wołowa ze mnie bo ja tu Was czytam, a Wy nie macie bladego pojęcia co u mnie. Za co oczywiście przepraszam i kajam się. Możecie mi skopać tyłek .

U nas wszystko ok, wczoraj dodałam zdjęcie Olka na fb. Mężczyzna jak się patrzy, 32tc i 2300 waży ). W 36 tc będę musiała powtórzyć usg, żeby go wtedy raz jeszcze wymierzyli i zważyli i podejmiemy decyzję, czy indukujemy wcześniej by był poród sn, czy czekamy do terminu i robimy cc. Osobiście, jeżeli rzeczywiście będzie duży, wolałabym zrobić cesarkę, byleby on był gotowy do wyjścia i by jego płuca potrafiły już samodzielnie i bez problemu pracować. Niestety rozmija się to z moją wymarzoną wersją porody sn w terminie, no ale cóż... nie mnie decydować .
oo, takie informacje chetnie czytamy z ta waga to spokojnie... niech zrobia jeszcze usg potem, ale bardzo sie do tego przyloza... i 4kg nie jest rowne 4kg jesli chodzi o porod - ktores dziecie bedzie dluzsze i przez to taka waga, chyba powinni glownie patrzec na obwod glowki i tyle... ewentualnie ramionka... no i ulozenie dzidzi. a reszta cialka to sie przeciska juz duuuzo latwiej.
Cytat:
Napisane przez GGI Pokaż wiadomość
witam
Dopiero co wstałam. Od wczoraj boli mnie głowa spać nie mogłam z bólu bo nawet przyłożenie głowy do poduszki graniczyło z cudem bo ból niemiłosierny o 3 miałąm taki kryzys ze siedziałam na łóżku i płakałam mąż nie wiedział jak mi pomóc i nie spał ze mną smarowałam amolem i nic do tego mała tak strasznie zaczęła skakać kopać że aż brzuch mnie bolał nie wiedziałam co jest grane czy z nia coś nie tak nad ranem usnęłam na 2h i tyle wstałam znowu z bólem zjadłam sniadanie wziełam magnes potas przespałam kolejne 2 h i dalej ból nie mam sił. Mierzyłam ciśnienie 117/ 72 wiec to nie ciśnienie nie mam pomysłu co robić dom cały wietrze bo moze za duszno ale nic nie daje..... POMOCY!
no chyba bez jakichs apapow itp sie nie obejdzie, a przeciez wolno brac. jak ci pomaga kawa, to tez se walnij... ale ja bym stawiala na picie wody. malymi lyczkami co chwile... kilka szklanek powoli...
cloche jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-02-17, 13:17   #1968
NetaC
Raczkowanie
 
Avatar NetaC
 
Zarejestrowany: 2016-01
Lokalizacja: Jelenia Góra
Wiadomości: 485
Dot.: Mamusie kwietniowe - część V :-)

Co do kway gdy boli głowa.

Teraz w ciąży jak leków nie biore to taka kawa stawia mnie na nogi. Sypana z mlekiem. Od razu mi lepiej.
NetaC jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-02-17, 13:20   #1969
kejka90
Wtajemniczenie
 
Avatar kejka90
 
Zarejestrowany: 2011-08
Lokalizacja: lubuskie
Wiadomości: 2 965
GG do kejka90
Dot.: Mamusie kwietniowe - część V :-)

Cytat:
Napisane przez NetaC Pokaż wiadomość
No ale sama pewnie wiesz jak działa mózg człowieka. Zaraz czarne scenariusze.
Ciężko nie myśleć. Zwlaszcza jak się człowiek źle czuje.

Ale wiesz ja miałam takie wrażenie jakby to Samuel się tak wygial i jak tak glaskalam to mi lepiej było jakby się uspokoił.
Taka cała spieta byłam. Okropne uczucie.
A mąż się obudził pyta co się dzieje. I mi mówię że coś jest nie tak że boli. A on zapytał czego szukam w telefonie i co robię nie odpowiedziałam po chwili patrzę a ten śpi dalej. Jakby przez sen gadał. Umrę a on nie zauważy...

I spokojne oddychanie jak ja dyszalam mi mogąc złapać powietrza co pogarsza mój zatkany nos.

Tylko ja jeszcze nie wiem jak to z tymi fazami jest.
Ale od pn idę z mężem na edukację przedporodowa. Wykłady takie. Zobaczymy co tam będzie mówione.

Tylko nie wiem czy iść z tym rozwolnieniem do lekarza czy nie... od pn mnie trzyma.
Wiem jak działa psychika dlatego też doradzam
Ja bym poszła do lekarza rodzinnego z tym rozwolnieniem, poobserwuj jeszcze do jutra i najwyżej jutro idź. I pij dużo, uzupełniaj też jedzonko w żołądku, żebyś się nie odwodniła.

Skurcze są wtedy gdy nie czujesz w tym momencie ruchów dziecka, jeśli się rusza to po prostu on Ci napina powłoki brzuszne i dlatego to boli- ale wydaje mi się, że wtedy brzuch nie jest jak skała. Przynajmniej u mnie jak się Mikołaj wypina/napina, to z tej strony mam twarde ale z drugiej mam mięciutkie. Obserwuj i jak cały brzuch jest twardy i takie czujesz nieprzyjemne napięcie to nie dotykaj i staraj się oddychać jak mówiłam. Wiem, że z zatkanym nosem ciężko, ale próbuj chociaż
__________________

Mikołaj <3
01.04.2016 r. ! Najpiękniejszy dzień w życiu ! <3
kejka90 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-02-17, 13:24   #1970
NetaC
Raczkowanie
 
Avatar NetaC
 
Zarejestrowany: 2016-01
Lokalizacja: Jelenia Góra
Wiadomości: 485
Dot.: Mamusie kwietniowe - część V :-)

No właśnie się ruszal i nie cały był twardy jak skała. Raczej przy samej górze i bolał mocno.
Ogólnie jak mąż mocniej mnie przytuli czy położy rękę Ale tak całym ciężarem to mnie boli. Nie wiem czemu.
Na szczęście mam teraz wizyty co dwa tygodnie więc szybko skonsultuj e swój stan z ginem.
NetaC jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-02-17, 13:25   #1971
MiniMonix
Zakorzenienie
 
Avatar MiniMonix
 
Zarejestrowany: 2009-06
Lokalizacja: PL
Wiadomości: 4 032
Dot.: Mamusie kwietniowe - część V :-)

Cytat:
Napisane przez annihilate Pokaż wiadomość
MiniMonix co za położna, masakra. Mi by było wstyd tak powiedzieć na jej miejscu, przecież ona była w pracy, a nie na ploteczkach z koleżanką czy coś. Ehh to tylko świadczy o niej.
Cytat:
Napisane przez cloche Pokaż wiadomość
moze cie pytali o wyksztalcenie i odbaknelas, ze zadne, to polozna chciala sie dostosowac nie no, tak serio to jakos to tak pogardliwie brzmi z ust poloznej...
Ja pracuję w tym szpitalu, ale w żadnym wypadku akurat z nią nie mam koleżeńskich kontaktów. Ale już słyszałam o niej, że jest mocno specyficzną i chamską osobą. Mam nadzieję, że jednak na nią nie trafię.
Ja nie mam cipki tylko piękną pipeczkę jak już coś

No i doopa ogólnie, bo jeszcze na jedną dawkę wieczorną muszę zostac i lekarz zastanowi się czy mnie wypuści ;/ A już myślałam, e o 11 będę w domciu
__________________
1 IV 2010 Mój primaaprilisowy chłopak
29 IV 2012 Zaręczona

4 V 2013
Żona
31.III.2016 Córeczka !

MiniMonix jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-02-17, 13:39   #1972
Trisdom
Zadomowienie
 
Avatar Trisdom
 
Zarejestrowany: 2010-08
Lokalizacja: Frankfurt nad Menem
Wiadomości: 1 052
Dot.: Mamusie kwietniowe - część V :-)

Cytat:
Napisane przez tabaska25 Pokaż wiadomość
Trisdom o jaka j.jones Ci chodzi? Piszesz o książce ? Zapodaj tytuł bo nie widzę w spisie na 1 stronie
To marvelowski serial, Poli polecila i przepadlam.
Cytat:
Napisane przez GGI Pokaż wiadomość
Kawy nie pije od paru dobrych lat i na samą myśl mi nie dobrze zrobiłam już kolejną mocną herbatę ale nic bede musiała jednak skusić sie na ten apap ale mam takie straszzne opory........
Nie miej oporow- duzo gorzej na dziecko dziala Twoj stres i bol, wiesz ile "zlych" hormonow uwalnia Twoj organizm? Maluch to czuje.

Z biegunka dluzej niz 2 dni poszlabym do lekarza, zwlaszcza, ze brzuch sie spina. I pokazala sie przynajmniej poloznej.

Nie pisalam, ze ja wczoraj mialam wizyte u poloznej- Maly zszedl nizej i mi cisnie na szyjke, ale to normalne. Mam wizyty co 4 tygodnie, a po porodzie bedzie do mnie i malucha przychodzic do domu.

W weekend przyjezdza moja siostra ze szwagrem i dziecmi- bardzo sie juz ciesze ale 3 dzieci 4lata, 2 lata i rok to wyzwanie
__________________
Emilka 25.02.2014
Leon 19.04.2016
Trisdom jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-02-17, 13:41   #1973
NetaC
Raczkowanie
 
Avatar NetaC
 
Zarejestrowany: 2016-01
Lokalizacja: Jelenia Góra
Wiadomości: 485
Dot.: Mamusie kwietniowe - część V :-)

Co do golenia Borzeny mój mąż też mi proponował pomoc ale nie mogę się przemoc. Na ślepo jakos dam radę pomogę sobie lustrem. Chociaż rzadko się gole teraz bo to wyczyn kosmiczny.

Na nogi jedynie pójdę na wosk w marcu pod koniec albo w połowie. Z dwa miechy wytrzymają bez włosów.



A i ruchy.

Mojego czuję w całym brzuchu. No i ma manie wkladania mi nóżek pod zebra. Nie kopie a wkłada. I ja muszę się wycinać by wyciągnął bo to boli.

Edytowane przez NetaC
Czas edycji: 2016-02-17 o 13:43
NetaC jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-02-17, 13:42   #1974
lucy111
Zadomowienie
 
Avatar lucy111
 
Zarejestrowany: 2009-07
Wiadomości: 1 702
Dot.: Mamusie kwietniowe - część V :-)

Cytat:
Napisane przez Trisdom Pokaż wiadomość
To marvelowski serial, Poli polecila i przepadlam.


Nie miej oporow- duzo gorzej na dziecko dziala Twoj stres i bol, wiesz ile "zlych" hormonow uwalnia Twoj organizm? Maluch to czuje.

Z biegunka dluzej niz 2 dni poszlabym do lekarza, zwlaszcza, ze brzuch sie spina. I pokazala sie przynajmniej poloznej.

Nie pisalam, ze ja wczoraj mialam wizyte u poloznej- Maly zszedl nizej i mi cisnie na szyjke, ale to normalne. Mam wizyty co 4 tygodnie, a po porodzie bedzie do mnie i malucha przychodzic do domu.

W weekend przyjezdza moja siostra ze szwagrem i dziecmi- bardzo sie juz ciesze ale 3 dzieci 4lata, 2 lata i rok to wyzwanie
będziesz miała małe przedszkole

Cytat:
Napisane przez MiniMonix Pokaż wiadomość
Ja pracuję w tym szpitalu, ale w żadnym wypadku akurat z nią nie mam koleżeńskich kontaktów. Ale już słyszałam o niej, że jest mocno specyficzną i chamską osobą. Mam nadzieję, że jednak na nią nie trafię.
Ja nie mam cipki tylko piękną pipeczkę jak już coś

No i doopa ogólnie, bo jeszcze na jedną dawkę wieczorną muszę zostac i lekarz zastanowi się czy mnie wypuści ;/ A już myślałam, e o 11 będę w domciu
jeszcze ten jeden dzień wytrzymasz
lucy111 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-02-17, 13:47   #1975
MaLoS
Rozeznanie
 
Avatar MaLoS
 
Zarejestrowany: 2011-04
Wiadomości: 848
Dot.: Mamusie kwietniowe - część V :-)

Dziewczynki dziękuje Wam za komplementy nt zdjęcia mi sie wydaje, ze duży mam brzuszek... No to gdzie te 17 kg? Chyba po całym Malosie sie rozłożyło ale od kiedy nie jem słodyczy i niezdrowych rzeczy przestałam tyć i waga mi sie utrzymuje od mniej więcej dwóch tygodni

Dziękuje tez za kciuki wizytowe

Wizyta: Adaś książkowo! Na 32+5 waga 1960 obrócił sie i jest główka w dół juz chyba wiem nawet kiedy to było, jak myślałam ze mi brzuch rozniesie w zeszłym tygodniu hihi
Przepływy dobrze, narządy wew dobrze, jąderka zeszły prawidłowo 🏻 szyjka 36 mm zamknięta szczelnie, póki co bez strachu. Doktor wróży wagę urodzeniowa 3500-3600, wiec idealnie bałam sie, ze moze być duży, bo mój TŻ miał 4600 i teściowa podobno miała mega ciężki poród
Następna wizyta za dwa tyg, leki na nadciśnienie nadal plus luteina i aspargin.

Ale sie cieszę Annihilate teraz czekamy na Twoje dobre wieści

A teraz jedziemy z TŻ do urzędu rejestrować brzuch... żeby juz było ustalone ojcostwo i Synio miał nazwisko po TŻ, bo my na kocią łapę przynajmniej póki co
__________________
DECYZJA --> KONSEKWENCJE

Zmiany? Zawsze na lepsze
MaLoS jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-02-17, 13:49   #1976
tabaska25
Zadomowienie
 
Avatar tabaska25
 
Zarejestrowany: 2012-02
Lokalizacja: wlkp
Wiadomości: 1 708
GG do tabaska25
Dot.: Mamusie kwietniowe - część V :-)

Trisdom powodzenia z dzieciakami

NetaC ja bym z tym rozwolnieniem poszla do lekarza jak najszybciej, albo spróbuj domowe sposoby - gorzka czekolada, jagody

GGI mialam na poczatku ciąży non stop takie migreny i tylko kawa pomagala, bo wtedy unikalam brania jakichkolwiek leków, moze spróbuj kawa chyba lepsza od tapsow
__________________
Spełniona mama, zakochana żona, szczęśliwa kobieta.
tabaska25 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-02-17, 13:52   #1977
NetaC
Raczkowanie
 
Avatar NetaC
 
Zarejestrowany: 2016-01
Lokalizacja: Jelenia Góra
Wiadomości: 485
Dot.: Mamusie kwietniowe - część V :-)

MaLos super wieści ^^ też takie chce z następnej wizyty

Tabaska mama mi mówiła bym zjadła łyżkę majeranku. Nie wiem sama.

Nie wiem czy chce iść do przychodni. I tak już mam katar i lekko ból gardła a tam będę siedzieć w kolejce z chorymi ludźmi. Co jak mnie dodatkowo zaraża.?
NetaC jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-02-17, 13:58   #1978
tabaska25
Zadomowienie
 
Avatar tabaska25
 
Zarejestrowany: 2012-02
Lokalizacja: wlkp
Wiadomości: 1 708
GG do tabaska25
Dot.: Mamusie kwietniowe - część V :-)

Malos - super wieści, oby teraz tylko takie dziewczyny przynosily po wizytach gratki

Wyprasowalam ostatnia turę ciuszkow- chyba juz nikt nie zamierza mi nic dorzucić, bo zeslabne teraz te dwie pralki jeszcze posegregować w szuflady, spakować torbe i mogę czekac z utęsknieniem na Igora

---------- Dopisano o 13:58 ---------- Poprzedni post napisano o 13:52 ----------

Nie slyszalam o majeranku ale nie powinien zaszkodzić. Duzo pij wody lub slabej herbaty gorzkiej, mozesz sobie ugotować marchewkę, jabłko, badz tez zjeść kleik czy rozgotowany ryz, ważne byś cos jadla bo wyplukujesz sobie wszystkie witaminy i mineraly
__________________
Spełniona mama, zakochana żona, szczęśliwa kobieta.
tabaska25 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-02-17, 14:00   #1979
annihilate
Rozeznanie
 
Avatar annihilate
 
Zarejestrowany: 2011-04
Wiadomości: 588
Dot.: Mamusie kwietniowe - część V :-)

Malos brawo za wizytę super waga do rodzenia
Postaram się dać Wam jak najszybciej co było u mnie oby też tak dobrze!

Neta z biegunką w ciąży nie ma żartów, szczególnie, że Cię od poniedziałku trzyma. Możesz się odwodnić... Słyszałam właśnie, że teraz jakaś jelitówka panuje. Znajoma z terminem na czerwiec w niedzielę trafiła do szpitala z odwodnieniem już po jednym dniu biegunki i wymiotów dodatkowo.
__________________
MIKOŁAJ 12.11.2014

PIOTR 08.04.2016
annihilate jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-02-17, 14:06   #1980
NetaC
Raczkowanie
 
Avatar NetaC
 
Zarejestrowany: 2016-01
Lokalizacja: Jelenia Góra
Wiadomości: 485
Dot.: Mamusie kwietniowe - część V :-)

Nie wymiotuje jedynie się ze mnie leje.

Ale ja nie mam siły chodzić po domu coś. Leżę w łóżku i czekam na męża. Liczę na to ze się mną zaopiekuje po pracy.

Poprosiłam by kupił kalafiora. Może to jak zjem to mi nie zaszkodzi.
Nie będę prosić by robił coś więcej bo i tak po pracy będzie zmęczony.
NetaC jest offline Zgłoś do moderatora  
Zamknij wątek

Nowe wątki na forum Poczekalnia - będę mamą


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2016-03-04 21:22:34


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 20:23.






© 2000 - 2025 Wizaz.pl. Wszelkie prawa zastrzeżone.

Jakiekolwiek aktywności, w szczególności: pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie, lub inne wykorzystywanie treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, w szczególności w celu ich eksploracji, zmierzającej do tworzenia, rozwoju, modyfikacji i szkolenia systemów uczenia maszynowego, algorytmów lub sztucznej inteligencji Obowiązek uzyskania wyraźnej i jednoznacznej zgody wymagany jest bez względu sposób pobierania, zwielokrotniania, przechowywania lub innego wykorzystywania treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, jak również bez względu na charakter tych treści, danych i informacji.

Powyższe nie dotyczy wyłącznie przypadków wykorzystywania treści, danych i informacji w celu umożliwienia i ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz umożliwienia pozycjonowania stron internetowych zawierających serwisy internetowe w ramach indeksowania wyników wyszukiwania wyszukiwarek internetowych

Więcej informacji znajdziesz tutaj.