2016-02-10, 13:00 | #4651 |
misiaqu
Zarejestrowany: 2016-02
Lokalizacja: zgierz
Wiadomości: 30
|
Dot.: Vademecum antykoncepcji!
Czy ktoras z was brala belare ? Po daylette bardzo przytylam i gin. Mi polecila zebym wziela te, ale tez sie troche boje o wage ?
|
2016-02-10, 13:11 | #4652 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-04
Lokalizacja: znienacka
Wiadomości: 12 553
|
Dot.: Vademecum antykoncepcji!
Po pierwsze Baleara ma osobny wątek, po drugie nie wiem o co chodzi Każdy organizm jest inny i inaczej na tabletki reaguje. Po żadnych tabletkach się nie tyje, przypominam Albo zwiększa się apetyt, albo nabiera wody
__________________
|
2016-02-10, 13:13 | #4653 |
misiaqu
Zarejestrowany: 2016-02
Lokalizacja: zgierz
Wiadomości: 30
|
Dot.: Vademecum antykoncepcji!
To woda wlasnie
|
2016-02-10, 13:40 | #4654 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2011-10
Wiadomości: 922
|
Dot.: Vademecum antykoncepcji!
Nie ma sensu się sugerować jak kto inny czuje się po danych tabsach, ja np brałam najpierw diane potem belarę i mimo, że dość się od siebie różnią to po obu czuję się jednakowo. A u Ciebie może być całkiem inaczej
|
2016-02-10, 13:44 | #4655 |
misiaqu
Zarejestrowany: 2016-02
Lokalizacja: zgierz
Wiadomości: 30
|
Dot.: Vademecum antykoncepcji!
Ja mam problem jeszcze z migrenami i boje sie ze moze jeszcze zaczac glowa bolec, ale fakt na kazdego w sumie inaczej dziala
|
2016-02-11, 20:36 | #4656 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2013-07
Wiadomości: 40
|
Tabletki antykoncepcyjne, dylemat, pomagają czy szkodzą ?
Witam
Może zacznę od początku.... Około dwa lata temu ze względu na zły poziom hormonów - podwyższony testosteron i androstendion, wysoka prolaktyna Ginekolog przepisala mi tabletki antykoncepcyjne - ATYWIA, leczyłam się również Bromergonem lub Castagnusem, zażywam też od kilku lat Euthyrox (niedoczynność tarczycy). Od dawna miała nieregularne miesiączki, długie cykle, byłam przeciwna tabletką anty ale zaufalam lekarzowi, brałam 1,5 później postanowiła odstawić i sprawdzić jak organizm funkcjonuje, hormony się poprawiły, miesiączka unormowała trwało to około rok i później znów problem - parę miesięcy bez okresu, pojawiły się pęcherzyki spore w jajnikach, lekarz znowu przepisał mi tabletki na wywołanie, tym razem BELARA, zazywam trzecie pudelko ale nie slużą mi, libido osiągnęło poziom zero... co jest uciążliwe i oddalamy się z narzeczonym od siebie przez to, zdarzają się wahania nastrojów. Nie wiem co tak naprawdę robić? Na jedno pomagają te tabletki a na inne szkodzą boję się, że będę miała problemy z zajściem w ciążę, dlatego zażywam je żeby poprawić stan hormonów ale moje życie uczuciowe podupada i z drugiej strony obawiam się ingerencji w organizm. Jak przez rok nie zażywałam tabletek czułam się lepiej, co prawda cera się pogorszyła niestety, ale humor, libido itd było super. Jak to jest u Was? Co radzicie? Dziękuje z góry za odpowiedź pozdrawiam |
2016-02-12, 09:11 | #4657 | |
Are you talking to me?!
Zarejestrowany: 2009-04
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 5 875
|
Dot.: Tabletki antykoncepcyjne, dylemat, pomagają czy szkodzą ?
Cytat:
Wiesz, z tabletkami jest tak, że one maskują dolegliwości a nie je leczą. Po odstawieniu hormonów po jakimś czasie organizm wraca "do normy" (czyt. choroby ). W przypadku PCO gdy kobiecie zależy na antykoncepcji zaleca się tabletki z progestagenem o działaniu antyandrogennym, najlepiej dienogestem (Atywia, Jeanine, Qlaira itd.) albo octanem cyproteronu (Diane-35). Zbijają one nadmiar testosteronu, a więc mają działanie terapeutyczne. W Twoim przypadku najlepiej skonsultować się z ginekologiem-endokrynologiem. Tabletki możesz zawsze zmienić, np. wrócić do Atywii. Nie musisz wcale trzymać się Belary
__________________
|
|
2016-02-12, 18:54 | #4658 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2013-07
Wiadomości: 40
|
Dot.: Tabletki antykoncepcyjne, dylemat, pomagają czy szkodzą ?
Dzieki za odpowiedz Chyba jedyne wyjście to zmienić tabletki... przy Atywii też nie czułam się całkiem w porządku ale chyba już lepiej, Gin powiedziała ze zmierza to do PCOS, przepisala mi Belare kazała zazwać od razu żeby okres wywolac, a w miedzy czasie miała zrobić badania - prolaktyna podwyzszona, testosteron tez w niewielkim stopniu do tego ta tarczyca ( lecze się kilka lat 50 euthyrox) nie ma tutaj w okolicy niestety ginekologa endokrynologa, dlatego zapisałam się do endo osobno, sama nie wiem ciezka sprawa z tymi przypadłościami kobiecymi, co z tego ze maskują chwilowo tabetki to jak po odstawieniu to samo, dokładnie powinno się leczyc a nie maskować... w marcu mam wizyte u gin a w kwietniu u endo może cos się wyjasni, za rok dwa chciałabym się starac o dziecko i boje się ze nic z tego nie będzie.
|
2016-02-13, 15:20 | #4659 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2016-02
Wiadomości: 56
|
Plodny sluz podczas tabletek antykoncepcyjnych
Witam, zaczęłam przyjmować 4 opakowanie tabletek antykoncepcyjnych ale niestety strasznie obawiam się, że coś może być nie tak ponieważ od jakiegoś czasu pojawił się u mnie sluz i to w bardzo dużych ilościach co jest problemem w ciągu dnia. Wielokrotnie znajduje na papierze b.duzo przezroczystego gęstego i bardzo rozciagliwego sluzu. Z początku przestraszylam się ze mogę być w ciąży i zrobilam test hcg z krwi 26 dni po stosunku wyszedł 0 wiec ciąży prawdopodobnie nie ma , więc co może być powodem takich ilości śluzu wyglądającego na plodny. Zaznaczam, że wcześniej stosowałam yasmin i było zawsze sucho teraz stosuje lesinelle. Bardzo proszę o odp.
|
2016-02-13, 17:47 | #4660 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2013-02
Lokalizacja: warsaw
Wiadomości: 28
|
Dot.: Tabletki antykoncepcyjne, dylemat, pomagają czy szkodzą ?
Ja rzuciłam branie tabletek kilka dni temu. Pani dr przepisała mi Vibin. Podczas owulacji krwawię taj, jak podczas okresu. Poza tym krwawienie to trwa niekiedy dwa tygodnie i hamuje się na kilka dni przed okresem. Miałam USG , wszystko w porządku. Nie wiadomo skąd u mnie taka przypadłość. Ale wolę to, niż trądzik, meszek na ciele, cellulit na mojej gładkiej do tej pory skórze, wilczy apetyt, który staram się opanować, bo zależy mi na figurze. Chciałabym znać przyczyny mojego stanu, a nie maskować objawy.
|
2016-02-13, 18:59 | #4661 |
Are you talking to me?!
Zarejestrowany: 2009-04
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 5 875
|
Dot.: Plodny sluz podczas tabletek antykoncepcyjnych
Zupełnie normalna sprawa. Podczas brania tabletek nie ma co patrzeć na śluz, bo raz może go nie być wcale, a innym razem wręcz w nadmiarze.
__________________
|
2016-02-13, 19:02 | #4662 | |
Are you talking to me?!
Zarejestrowany: 2009-04
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 5 875
|
Dot.: Tabletki antykoncepcyjne, dylemat, pomagają czy szkodzą ?
Cytat:
__________________
|
|
2016-02-13, 19:31 | #4663 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2016-02
Wiadomości: 56
|
Dot.: Plodny sluz podczas tabletek antykoncepcyjnych
Dziękuję za wiadomość no właśnie przez pierwsze 2 opakowania nie mialam takiego a podczas 3 tony najpierw białego a za jakiś czas przekształcił się w przezroczysty strasznie gesty i rozciągający się na parę cm dlatego też myślałam, że odblokowala mi się może owulacja:/
|
2016-02-14, 19:43 | #4664 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2013-07
Wiadomości: 40
|
Dot.: Tabletki antykoncepcyjne, dylemat, pomagają czy szkodzą ?
To podniosłaś mnie na duchu mam nadzieje ze u mnie będzie podobnie
|
2016-02-16, 13:00 | #4665 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2012-05
Wiadomości: 5 690
|
Dot.: Tabletki antykoncepcyjne, dylemat, pomagają czy szkodzą ?
Ja z taką radą. Quench napisała wcześniej że tabletki często są przepisywane po to żeby maskować choroby i to jest prawda że sa nadużywane przez lekarzy. Mojej siostrze kiedyś doradzano żeby poszła do lekarza który "nie przepisuje" tabletek antykoncepcyjnych. Okres jej wtedy zanikł i jej proponowali tabletki anty na wywołanie. Są tacy lekarze którzy nie przepisują z powodu przekonań, albo przepisują już tylko w konkretnych przypadkach kiedy faktycznie sytuacja tego wymaga, więc pewnie starają się leczyć jakoś inaczej. Może powinnaś poszukać takiego lekarza jeśli nie chcesz się leczyć tabletkami anty.
__________________
153/150/2023 196/150/2022262/200/2021371/366/2020 288/100/2019; 250/100/2018; 368/100/2017; 210/100/2016; 143 /100/ 2015 |
2016-02-16, 14:42 | #4666 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2015-12
Wiadomości: 3
|
Plamienie przed przerwą...
Witam,
biorę tabletki antykoncepcyjne Silvie20, od czterech miesięcy. W grudniu, z powodu swojego zapominalstwa, musiałam sięgnąć po tabletkę do 72h. W styczniu normalnie pojawiło się krwawienie z odstawienia. W chwili obecnej jestem w 7-dniowej przerwie, a sprawa jawi się tak: Przed przerwą (wtedy 3 tabletki do końca blistra) pojawiło się dość obfite plamienie. W przerwie z kolei plamienie to było bardzo skąpe, koloru jasnobrązowego. Moje pytanie brzmi- czy to normalne, gdy stosuje się tabletki? Dodam jeszcze, że w połowie czwartego blistra dostałam wymiotów (jednorazowo), przyjmując drugą tabletkę w jednym dniu, bo zaszło przypuszczenie, że pierwsza mogła się nie wchłonąć. Ponad to nie brałam antybiotyków, kurowałam się tylko aspiryną i tabletkami na katar. Stosunek przerywany w dniu ostatniej tabletki czwartego blistra. Dziękuję za odpowiedzi. |
2016-02-21, 11:35 | #4667 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2013-07
Wiadomości: 40
|
Dot.: Tabletki antykoncepcyjne, dylemat, pomagają czy szkodzą ?
Właśnie zastanawiam się nad zmianą lekarza, chyba tak zrobię zobaczymy co zaproponuje inny, ale ciężko znaleźć naprawę dobrego lekarza któremu można zaufać. Dużo się naczytałam po formach, że kobiety zażywały tabletki 5,6 lat i bardzo tego żałują bo odczuwają skutki uboczne, nie mogą zajść w ciąże i takie inne. Ja z własnej woli nie sięgnęłabym po tabletki, byłam raczej przeciwna, ale zostały mi przepisane w celach "zdrowotnych" więc brałam.
Zastanawiam się czy jest inny sposób, lek żeby uregulować te sprawy, jakoś leczyć ale inaczej Edytowane przez SheIsCrazy Czas edycji: 2016-02-21 o 11:36 |
2016-02-23, 15:04 | #4668 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2015-05
Wiadomości: 1 244
|
Dot.: Vademecum antykoncepcji!
Rozwiejcie moje wątpliwości.
W ulotce pisze, że podczas pierwszych miesięcy mogą pojawiać się plamienia. Ja kończę 2 opakowanie i znów przed końcem mam plamienia. Czy one przejdą po 3 paczce? Szczerze mówiąc właśnie po to zaczęłam brać tabletki, bo miałam baardzo niski poziom progesteronu i prawdopodobnie niedomaganie ciałka żółtego. Zdecydowałam się na nie, bo właśnie chciałam wyeliminować te plamienia, a tutaj widzę, że wcale mnie to nie omija... Szczerze mówiąc zastanawiam się jaki jest sens dalszego brania, skoro nadal mam to, czego chciałam uniknąć i z jakiego powodu zaczęłam brać hormony. U mnie kwestia antykoncepcji jest na szarym miejscu, więc dlatego mam wątpliwości... Rozumiem, że po 3 opakowaniu nikt mi nie da pewności, że te plamienia znikną? |
2016-02-23, 15:47 | #4669 | |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2011-10
Wiadomości: 922
|
Dot.: Vademecum antykoncepcji!
Cytat:
|
|
2016-02-25, 18:46 | #4670 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2015-05
Wiadomości: 1 244
|
Dot.: Vademecum antykoncepcji!
Chciałabym to sprawdzić w pół roku, ale nie lubię jak mam krwawienie po za ramami.
W ulotce pisze, że"krwawienie powinno występować w przerwie w tym samym dniu", a ja dokładnie widzę, że mam krwawienie od wczoraj, czyli od 21 tabletki... W tamtym miesiącu był to 3 dzień przerwy, teraz w 21 tabletce. Na pewno nie jest to plamienie, bo krew ma mocny czerwony kolor...jak przy miesiączce. Dam radę przetrzymać jeszcze miesiąc - 3 opakowanie i jeśli znów będzie to samo, to od razu biegnę do lekarza i nie będę Was męczyć Jednak nie podoba mi się ta nieregularność, bo miało być co 28dni i miały mi tabletki wyregulować wszystko, a ciągle mam to samo jak przed braniem... |
2016-02-29, 18:12 | #4671 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2008-04
Wiadomości: 225
|
Dot.: Vademecum antykoncepcji!
A czy stosuje któraś z Was plastry antykoncepcyjne? Jeśli tak to gdzie je przyklejacie i jak dbacie o ich higienę? Bez problemu można z takim plastrem chodzić na basen?
__________________
www.mojaszufladka.blogspot.com |
2016-02-29, 18:47 | #4672 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-04
Lokalizacja: znienacka
Wiadomości: 12 553
|
Dot.: Vademecum antykoncepcji!
Plastry mają osobny wątek zbiorczy, tam znajdziesz odpowiedzi na Twoje pytania wałkowane po stokroć
__________________
|
2016-03-01, 09:53 | #4673 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2013-06
Wiadomości: 66
|
Dot.: Vademecum antykoncepcji!
Orientujecie się, czy herbata z czystka może wpływać na skuteczność tabletek?
|
2016-03-01, 20:10 | #4674 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-04
Lokalizacja: znienacka
Wiadomości: 12 553
|
Dot.: Vademecum antykoncepcji!
Temat poruszany-nie.
__________________
|
2016-03-01, 20:54 | #4675 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2012-08
Wiadomości: 8 763
|
Dot.: Vademecum antykoncepcji!
Cytat:
Do tej pory te pierwsze dwa opakowania miałam wrażenie, że hamują mi krwawienie. Jak zaczynałam brać, to pierwszą tabletkę wzięłam w 1 dniu cyklu i krwawiłam tylko ten jeden dzień, przy początku drugiego opakowania to samo - tabletki czynne zahamowały mi niemal od razu krwawienie. Mam wrażenie, że endometrium jest bardzo grube i macica już nie wytrzymuje i stąd te wcześniejsze moje krwawienie |
|
2016-03-02, 07:11 | #4676 | |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2015-05
Wiadomości: 1 244
|
Dot.: Vademecum antykoncepcji!
Cytat:
Hm. Ja myślałam, że to mi pomoże, że tabletki dadzą radę. Od 21 tabletki plamiłam/krwawiłam, aż do teraz, a post pisałam prawie tydzień temu. Też mnie wszystko bolało... Czekam do końca III opakowania i idę do lekarza. A ty też bierzesz z powodów zdrowotnych czy raczej antykoncepcyjnych? |
|
2016-03-02, 07:44 | #4677 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2012-08
Wiadomości: 8 763
|
Dot.: Vademecum antykoncepcji!
Z powodów zdrowotnych.
Lekarka mi mówiła że mam brać ciągiem nieważne czy plamię czy krwawię, chyba, że bym dostała krwotoku to odstawić i przyjść. Ja po 4 opakowaniu idę na kontrolę, mam nadzieję, że przez te dwa miesiące będzie lepiej |
2016-03-09, 22:47 | #4678 |
Kamila
|
Czy przestać brać tabletki anty przed założeniem wkładki domacicznej?
Cześć Dziewczyny,
zdecydowałam się na "zamontowaniem" wkładki domacicznej hormonalnej. Jednak zapomniałam zapytać lekarza czy mam przed jej założeniem przestać brać tabletki . To dopiero za 3 mce, więc na pewno jeszcze do niego zadzwonię i zapytam o to, ale jestem ciekawa już teraz, chciałabym sobie za wczasu wszystko policzyć, a nie chcę mu już teraz zawracać mu głowy. Zna ktoś może odpowiedź na moje pytanie? Buziole |
2016-03-13, 09:35 | #4679 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2016-02
Wiadomości: 4
|
zmiana metody antykoncepcji duże obawy, badania
Witam, Postanowiłam zasięgnąć porady od Was, ponieważ od pewnego czasu chodzę rozdarta nie wiedząc co zrobić.
Do sedna- od początku współżycia używamy prezerwatyw, na początku był to związek na odległość, więc nie było sensu truć się tabletkami. Od jakiegoś czasu pozmieniało się, widujemy się codziennie, pomieszkujemy u siebie. Było oczywiście kilka "jazd", sytuacji z testami ciążowymi, stresem, bo okres się np. dosyć spóźniał, domysły, że nie poznaliśmy jakiegoś uszkodzenia w gumce, że coś się zsunęło-a raczej nie sprawdzamy każdej gumki z osobna. Zaczęliśmy więc być jeszcze ostrożniejsi, jest to współżycie w prezerwatywie+ tż nie kończy w środku (tak, wiem że to niepełny stosunek, dlatego też myślę właśnie nad tabletkami, żeby niczego się nie obawiać), wcześniej nie stresowała mnie tą metoda wręcz przeciwnie naczytałam się dużo o systematycznym, prawidłowym braniu anty i o tym, że kobiety zaszły w ciąże, bo anomalia organizmu niezależne od nich włos się jeży na głowie, jednak gdy gumka pęka, to odrazu widać i można zareagować w porę. Obawiam się, że przy braniu pigułek miałabym jeszcze gorsze schizy, że jednak coś nie działa, nie wchłonęła się i to mnie przytłacza. Jednak zastanawiam się wciąż nad stosowaniem ich, bo co chwilę słyszę opinie, że zabezpieczanie się prezerwatywą to żadna metoda, tylko środek wspomagający... Mój stary gin jakiś czas temu stwierdził, że dziwi się że nie chodzę z brzuchem skoro stosuje tak słabą metodę antykoncepcji Ginekologa już zmieniłam na kobietę, rozmawiając z nią nt tabletek, zapytałam, czy skierowałaby mnie na badania pod kątem dobrania tabletek przed zapisaniem, a ona stwierdziła, że nie ma większego sensu, że tabletki dobiera się na podstawie prób i błędów raczej, że badania robi się po jakimś czasie brania, a dobór na podstawie dokładnego wywiadu. Sama nie wiem co o tym myśleć, gdy na innym forum zadałam pytania, na jakiej podstawie są dobierane tabletki, wszystkie opinie były takie, że MUSZĄ być badania przed, że pozwala to na dokładniejszy dobór, niż przepisywanie na pałę, sama już nie wiem jak to jest czy mógłby i ktoś to wytłumaczyć? I co do innych metod anty- już to analizowałam i różnorakie wkładki odpadają, plastry, zastrzyki też, więc jak już pozostają tabletki. Co byście mi doradziły? Proszę nie piszcie komenatrzy typu, przestać współżyć, wiem, że każdy kto zaczyna powinien liczyć się z każdą ewentualnością, ale nie każdy chce mieć akurat w tym okresie życia dziecko z różnych względów, jak na razie mam inne plany, jak duża część osób, więc.. Ciągle przekładam to pójście do tabletek, boje się panicznie również wszystkich skutków ubocznych, że zaburzy mi to cały organizm, wszystko, ale z drugiej strony strasznie się stresuje, nie chce też żeby tż się męczył kończąc przed i zawsze czekam z niecierpliwością na kolejny okres. |
2016-03-13, 09:39 | #4680 |
Naczelna Nastolatka
Zarejestrowany: 2010-03
Lokalizacja: Podkarpacie
Wiadomości: 25 807
|
Dot.: zmiana metody antykoncepcji duże obawy, badania
Poprawnie stosowane prezerwatywy to bardzo dobra i pewna metoda antykoncepcji.
Zanim lekarz przepisze Ci pigułki, to poproś o komplet badań. Potem zawsze możesz odstawić, jeśli będziesz źle reagować na pigułki. Ale jeśli problemem są obsesyjne myśli o ciąży oraz irracjonalny lęk, to warto iść do psychologa/psychiatry/psychoterapeuty oprócz wizyt u ginekologa.
__________________
Małgorzata i spółka. Matka natura to suka. |
Nowe wątki na forum Ginekologia |
|
Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 09:27.