Janusze, Grażyny, Sebixy i Karyny - odsłona III - Strona 52 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Forum plotkowe

Notka

Forum plotkowe Zapraszamy do plotkowania. Na forum plotkowym nie musisz się trzymać tematyki urodowej. Tutaj porozmawiasz o wszystkim co cię interesuje, denerwuje i zadziwia.

Zamknij wątek
 
Narzędzia
Stary 2016-05-12, 23:44   #1531
201607111003
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2015-04
Wiadomości: 1 397
Dot.: Janusze, Grażyny, Sebixy i Karyny - odsłona III

Cytat:
Napisane przez LusiaPlotkara Pokaż wiadomość
Nie jest wina, ale mozna byloby psa trzymac na smyczy. Nic by sie chyba psu nie stalo. Poza tym ogrod jest czescia wspolna, a nie tylko gospodarzy grilla, wiec wypadalo by sie spytac innych mieszkancow czy pies moze byc bez smyczy i czy w ogole moze byc. Zwlaszcza gdy widzieli ze w ogrodzie bawia sie dzieci.

Przyszłaś na grilla? Super, tu jest krzesełko i nie próbuj nawet z niego wstać.
Dzieci nastraszone przez rodziców boją się kobiet wyglądających tak i siak.
Pies sam nie atakuje, ten nawet nie podejmował prób interakcji z obcymi sobie ludźmi. Jak już się pojawił, gospodarze nie byli zdziwieni i oburzeni to nie widzę najmniejszego powodu żeby go więzić.

Edytowane przez 201607111003
Czas edycji: 2016-05-12 o 23:46
201607111003 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-05-13, 00:12   #1532
laisla
Zakorzenienie
 
Avatar laisla
 
Zarejestrowany: 2010-01
Wiadomości: 21 825
Dot.: Janusze, Grażyny, Sebixy i Karyny - odsłona III

Cytat:
Napisane przez Czocherovsky Pokaż wiadomość
Mieszkam w npwym budownictwie w jednej z "mieszkaniowych" dzielnic, bynajmniej nie na obrzeżach miasta. Mieszkania zaczynaja sie od pierwszego pietra - tam sa ogrodki. Na..poziomie gruntu jest hala garazowa i lokale usługowe. I mamy tak: pracownie z kafelkami, zabke (tu ludzie chodza z naszego bloku), dentyste iiii... salon gier, z ktprym ciagle sa problemy, policja, kontrole, ostatnio rekwirowali maszyny. Ma.byc piekarnia ale cos sie nie otwiera. Poza ludzmi z osiedla nie za wiele innych chodzi do uslugowych chociaz lokalizacja calkiem.spoko.
Tym bardziej niewiele osób u nas tam zagląda, ze względu na lokalizację. Choć jest jeden wyjątek bo w nowym bloku swój salon założyła jakaś fryzjerka, która ma świetną opinię w mieście i pociągnęła za sobą cały ogon klientów, który jest gotów jeździć do niej przez całe miasto. Faktycznie salon otwarty codziennie od rana do 21
Cytat:
Napisane przez Miss Saeki Pokaż wiadomość
To faktycznie sporo tych lokali się u Ciebie buduje skoro myślałaś, ze tak musi być. Ja też mieszkam na obrzeżach i widzę jak kiepsko przędą te lokale. Na moim osiedlu (w sensie budynki mojego dewelopera) powstało przedszkole, żłobek - prywatne, mają bardzo tanio, więc sobie radzą jakoś, bo ludzi w okolicy coraz więcej. Jeden lokal przeznaczył na siedzibę zarządu a reszta pusta. Na osiedlu obok jest więcej lokali usługowych, ale budynki oddano 4 lata temu a połowa nadal pusta. Mamy przychodnię (to akurat się dobrze sprawdza), weterynarza (świetna babka, działała już wcześniej gdzie indziej to ma stałych klientów którzy z całego miasta zjeżdżają). Są dwa sklepy i koniec. Apteka się otwiera od dwóch lat i nie może otworzyć, jest salon kosmetyczny, który systematycznie skraca godziny otwarcia, miała się otworzyć jaką "klinika bólu" ale chyba jeszcze raz sprawę skalkulowali i się poddali... Poza miejscowymi to raczej mało mogą liczyć na przyjezdnych.
Co do przedszkola to właśnie jedno upadło niedaleko, ale czynsz 1000zł więc nic dziwnego.
O, dobry weterynarz by się przydał bardzo tutaj. Już nie mówiąc o najzwyklejszym sklepie spożywczym po do najbliższego marketu mamy 3 km. Trzy osiedlowe sklepiki upadły i zastanawiam się, czy to faktycznie taki ciężki biznes do prowadzenia skoro tak się dzieje. Jeden przebranżowił się w punkt cateringowy i jakoś przędzie.


---------- Dopisano o 00:12 ---------- Poprzedni post napisano o 00:04 ----------

Cytat:
Napisane przez eemilka Pokaż wiadomość
No i właśnie bardzo dobrze napisałyście obie co czuję, bo dla mnie bez sensu, by pies siedział w ogrodzie na smyczy (jaki sens w takim wypadku w ogóle go zabierać?), ale część mnie nie może przeboleć tych dzieci bawiących się przed domem i tego mojego głupiego strachu. Jutro pogadam z ciotką by mnie informowała, jeśli będą chcieli przyjść z psem. Jak rozwiążą to rodzice 4 latka nie wiem.

Wysłane z mojego D6503
Rodzice tego czterolatka powinni skorzystać z okazji i próbować małego nieco uspokoić, czy nawet pokazać, że nie taki diabeł straszny mimo tego, że wielki. Ja się nie dziwię, że dziecko się bało, ale była okazja aby ten strach spróbować pokonać. Może on nigdy nie widział takiego wielkoluda, ale prędzej czy później musiał zobaczyć Ja z dzieciństwa swojego i córki pamiętam, że tego typu "niespodzianki" się zdarzały i dla nas, dzieciaków były raczej wielką atrakcją. No ale wiadomo, ktoś tam może mieć jakiś uraz.

Edytowane przez laisla
Czas edycji: 2016-05-13 o 00:06
laisla jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-05-13, 00:12   #1533
201605301111
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2012-11
Wiadomości: 9 885
Dot.: Janusze, Grażyny, Sebixy i Karyny - odsłona III

Cytat:
Napisane przez eemilka Pokaż wiadomość
No i właśnie bardzo dobrze napisałyście obie co czuję, bo dla mnie bez sensu, by pies siedział w ogrodzie na smyczy (jaki sens w takim wypadku w ogóle go zabierać?), ale część mnie nie może przeboleć tych dzieci bawiących się przed domem i tego mojego głupiego strachu. Jutro pogadam z ciotką by mnie informowała, jeśli będą chcieli przyjść z psem. Jak rozwiążą to rodzice 4 latka nie wiem.

Wysłane z mojego D6503
wiesz, tez sie panicznie boję psów, często reaguje histerycznie, ale nie oczekuje, ze cały swiat sie bedzie dostosowywal bo ja sie boje

a mam wrażenie, ze to o to tu chodzi


tak czy siak nie widze januszowania w tym co opisujesz

Edytowane przez 201605301111
Czas edycji: 2016-05-13 o 00:13
201605301111 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-05-13, 06:52   #1534
Miss Saeki
Zakorzenienie
 
Avatar Miss Saeki
 
Zarejestrowany: 2011-08
Wiadomości: 7 209
Dot.: Janusze, Grażyny, Sebixy i Karyny - odsłona III

Ja kocham psy miłościa bezgraniczną i jakby mi taki pies się pojawił na imprezie to podejrzewam, że zajmowałabym się tym gościem (psem) bardziej niż właścicielami, ale... po trochu rozumiem eemilkę:

- grill był w ogrodzie który nie był całkowitą własnością gospodarzy
- ze względu na psa dzieci nie bawiły się w ogrodzie tylko poza nim
- pies obszczekiwał psa sąsiadów

Pytanie, czy ktokolwiek zwrócił uwagę właścicielom psa o cokolwiek? Czy rodzice strachliwego 4 latka poprosili właścicieli o to aby uwiązali psa?
__________________
Książki LC
Miss Saeki jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-05-13, 09:33   #1535
marianna144
Wtajemniczenie
 
Zarejestrowany: 2014-01
Wiadomości: 2 270
Dot.: Janusze, Grażyny, Sebixy i Karyny - odsłona III

ale wiecie przełamywanie strachu dziecka przed psem i to za "pomocą" tak wielkiego psa jakim jest dog to chyba nie najlepszy pomysł.
zreszta psy wyczuwaja ze ktos sie ich boi i reakcja moze byc rozna. moje dziecko np boi sie pewnego yorka (!) pies to wyczuwa i juz nie raz wystawił zeby i probował ugryzc. z kolei mam w rodzinie dziecko 10 letnie ktore boi sie psow i była 2 razy taka sytuacja ze mijal mojego psa a nawet na niego nie patrzył a ja jak zobaczyłam wzrok swojego psa to myslałam ze na zawał zejde i czym predzej go zamykałam bo sie bałam ze cos dziecku zrobi. (dodam ze pies lubi dzieci wszystkie i w momencie jakby go nawet za futro szarpały to on nic nie zrobi dziecku tylko ucieknie )
marianna144 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-05-13, 09:47   #1536
zakonna
Naczelna Nastolatka
 
Avatar zakonna
 
Zarejestrowany: 2010-03
Lokalizacja: Podkarpacie
Wiadomości: 25 807
Dot.: Janusze, Grażyny, Sebixy i Karyny - odsłona III

tak, psy pożeraja na przystawkę ludzi, którzy się psów boją.
__________________
Małgorzata i spółka.
Matka natura to suka.
zakonna jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-05-13, 09:51   #1537
201803111829
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2011-12
Wiadomości: 13 966
GG do 201803111829
Dot.: Janusze, Grażyny, Sebixy i Karyny - odsłona III

Ja to myślę, że rodzice powinni zapiąć dzieci na smycz i trzymać obok siebie, a psa puścić żeby sobie pobiegał. Dzieci byłyby bezpieczne, nie rozbiegałyby się (to mogłoby sprowokować psa), byłyby ciągle pod okiem rodziców
201803111829 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-05-13, 09:53   #1538
blue3
dead & alive
 
Avatar blue3
 
Zarejestrowany: 2015-05
Wiadomości: 3 330
Dot.: Janusze, Grażyny, Sebixy i Karyny - odsłona III

Daj spokoj zakonna, każdy wie, że masz chore podejście do zwierząt i zachowujesz się jakbyś nie słyszała o przypadkach pogryzień. Do każdego zwierzęcia trzeba mieć ograniczone zaufanie

---------- Dopisano o 09:53 ---------- Poprzedni post napisano o 09:52 ----------

Cytat:
Napisane przez _Tinkerbell Pokaż wiadomość
Ja to myślę, że rodzice powinni zapiąć dzieci na smycz i trzymać obok siebie, a psa puścić żeby sobie pobiegał. Dzieci byłyby bezpieczne, nie rozbiegałyby się (to mogłoby sprowokować psa), byłyby ciągle pod okiem rodziców
Po Twoich postach widać efekty takiego wychowania :yes:
blue3 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-05-13, 09:58   #1539
201803111829
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2011-12
Wiadomości: 13 966
GG do 201803111829
Dot.: Janusze, Grażyny, Sebixy i Karyny - odsłona III

Jeżu słodki xd
201803111829 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-05-13, 10:08   #1540
zakonna
Naczelna Nastolatka
 
Avatar zakonna
 
Zarejestrowany: 2010-03
Lokalizacja: Podkarpacie
Wiadomości: 25 807
Dot.: Janusze, Grażyny, Sebixy i Karyny - odsłona III

WTF. ..... myślę, że do tego, jak zwierzęta i ludzie powinni funkcjonować we wspólnej, publicznej przestrzeni mam stosunek zdrowy.
__________________
Małgorzata i spółka.
Matka natura to suka.
zakonna jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-05-13, 10:10   #1541
b3e038722b79d57d91748189c48a0d4b42934a7c_612ac0051d267
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2009-09
Wiadomości: 50 575
Dot.: Janusze, Grażyny, Sebixy i Karyny - odsłona III

Cytat:
Napisane przez _Tinkerbell Pokaż wiadomość
Ja to myślę, że rodzice powinni zapiąć dzieci na smycz i trzymać obok siebie, a psa puścić żeby sobie pobiegał. Dzieci byłyby bezpieczne, nie rozbiegałyby się (to mogłoby sprowokować psa), byłyby ciągle pod okiem rodziców
Mam nadzieję, że to ironia. Jak ironia to podtrzymuję

Zwierzę to tylko zwierzę. Ludzie oswajają też tygrysy i jak ktoś Ci przyjdzie z tygrysem a druga osoba z dziećmi to kogo się zamyka w klatce/uwiązuje? Zwierzę czy człowieka? Ludzie nooo... może i pekińczyk nie połknie w całości ale pekińczyki z reguły są głupimi psami raczej dla dorosłych z tego co zauważyłam. Przy dzieciach raczej się usuną w cień ale jak dziecko za blisko podejdzie, będzie chciało się z nim bawić to może ugryźć.

Sama kiedyś byłam wystraszona dużym psem przez kogoś znajomego. Widać było po mnie, że się średnich i dużych psów bałam. Psy to wyczuwały i dawały mi znaki ostrzegawcze abym się nie zbliżała nawet, ujadały jak głupie, szczerzyły zęby. Strach mi minął jak poznałam dużego psa TŻ-a. Sama jako dorosła osoba stwierdziłam, że to odpowiedni pies i moment na pozbycie się strachu. Powoli dawałam się obwąchać i starałam się nie pokazywać strachu. Pies mnie zaakceptował i strach mi zupełnie minął.
Dziecko natomiast zwykle nie potrafi w takim stopniu panować nad okazywaniem emocji. Boi się to pies to wyczuwa. Może zacząć szczerzyć zęby, skakać na dziecko. Może i nie ugryzie ale warknie itp.
Na siostrzenicę też nasz pies najpierw reagował warczeniem, szczerzeniem zębów a nawet podgryzaniem ale widać było, że młoda się cofa i boi szczekania. Proces oswajania do tej pory trwa 1,5 roku (a nie jedno spotkanie z ogromnym obcym psem). Teraz spokojnie się z psem bawi, przytula, czesze, wydaje komendy. Pies jest spokojniejszy bo widzi, że to młoda zaczyna przejmować rolę lidera w ich 2-osobowej grupie.
b3e038722b79d57d91748189c48a0d4b42934a7c_612ac0051d267 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-05-13, 10:11   #1542
201607111028
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2013-12
Wiadomości: 6 904
Dot.: Janusze, Grażyny, Sebixy i Karyny - odsłona III

Zaczyna się zwierzę kontra człowiek (do tego dziecko) XD XD XD

Chyba czas przyszykować popcorn

Edytowane przez 201607111028
Czas edycji: 2016-05-13 o 10:12
201607111028 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-05-13, 10:15   #1543
201803111829
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2011-12
Wiadomości: 13 966
GG do 201803111829
Dot.: Janusze, Grażyny, Sebixy i Karyny - odsłona III

[1=b3e038722b79d57d9174818 9c48a0d4b42934a7c_612ac00 51d267;60303041]Mam nadzieję, że to ironia. Jak ironia to podtrzymuję
[/QUOTE]

Pewnie że ironia.
201803111829 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-05-13, 10:15   #1544
9bfc43f248fa3dd370e3b645ec22fc32ebbe1d0f
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2011-11
Wiadomości: 2 893
Dot.: Janusze, Grażyny, Sebixy i Karyny - odsłona III

Cytat:
Napisane przez marianna144 Pokaż wiadomość
a
zreszta psy wyczuwaja ze ktos sie ich boi i reakcja moze byc rozna. )
jak reakcja Twojego psa może być różna to niech chodzi w kagańcu, ale nie przekładaj tego na wszystkie psy świata.
9bfc43f248fa3dd370e3b645ec22fc32ebbe1d0f jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-05-13, 10:24   #1545
b3e038722b79d57d91748189c48a0d4b42934a7c_612ac0051d267
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2009-09
Wiadomości: 50 575
Dot.: Janusze, Grażyny, Sebixy i Karyny - odsłona III

[1=9bfc43f248fa3dd370e3b64 5ec22fc32ebbe1d0f;6030330 6]jak reakcja Twojego psa może być różna to niech chodzi w kagańcu, ale nie przekładaj tego na wszystkie psy świata.[/QUOTE]

Ale pies to tylko zwierzę. Nigdy nie przewidziesz reakcji nawet swojego psa na daną osobę. Mój pies na mojego ex-TŻ-a reagował ujadaniem i skakaniem do niego. Jak poznałam obecnego to go ostrzegłam, że mój pies tak reaguje na obcych kręcących się w mojej bliskiej obecności (trzymanie za rękę, przytulanie, całowanie). Ale mój pies na przekór od razu do niego podleciał z zadowoleniem i ani razu nie szczeknął ani nie wykazywał oznak dezaprobaty dla jego osoby. Chciałam TŻ-owi pokazać dlaczego mnie to zszokowało, więc zabrałam psa do niego i przyszli nasi koledzy, którzy zachowywali się hmm bardzo ruchliwie bym to określiła pies od razu zaczął ujadać. Każdy kto bał się do niego podejść lub był bardzo blisko mnie lub TŻ-a był obszczekany i uraczony uśmiechem z zębami na wierzchu. Do jednego kolegi, który się nie bał tylko wyciągał rękę podchodził bez problemu. Do jednego.

Edytowane przez b3e038722b79d57d91748189c48a0d4b42934a7c_612ac0051d267
Czas edycji: 2016-05-13 o 10:26
b3e038722b79d57d91748189c48a0d4b42934a7c_612ac0051d267 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-05-13, 10:28   #1546
201607111040
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2013-05
Wiadomości: 10 541
Dot.: Janusze, Grażyny, Sebixy i Karyny - odsłona III

Cytat:
Napisane przez zakonna Pokaż wiadomość
Ja tu nie widzę pola do dyskusji. Powtórzę, że jeśli gospodarze wiedzą i się zgodzili, to ja bym psa na smyczy nie trzymała. No i co te dzieci w ogrodzie? Pies, jak rozumiem, dziećmi się nie interesował, dlaczego więc miał siedzieć na uwięzi?
Powtorze ze zgodzic sie tez powinni INNI wlasciciele ogrodu, a nie tylko gospodarze grilla. Jakby ogrod byl tylko gospodarzy to ok, ale nie jest.

Pies szczekal na owczarka z za plotu. Pewnie wiesz ze takie psy glos maja donosny, ktory dla tak malych dzieci moze byc po prostu straszny. Zwłaszcza jak tak duzego psa widzialy pierwszy raz w zyciu. Poza tym byl puszczony ze smyczy rozumiem jako to ze sobie wesolo latal po ogrodzie.
201607111040 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-05-13, 10:31   #1547
9bfc43f248fa3dd370e3b645ec22fc32ebbe1d0f
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2011-11
Wiadomości: 2 893
Dot.: Janusze, Grażyny, Sebixy i Karyny - odsłona III

[1=b3e038722b79d57d9174818 9c48a0d4b42934a7c_612ac00 51d267;60303841]Ale pies to tylko zwierzę. Nigdy nie przewidziesz reakcji nawet swojego psa na daną osobę. Mój pies na mojego ex-TŻ-a reagował ujadaniem i skakaniem do niego. Jak poznałam obecnego to go ostrzegłam, że mój pies tak reaguje na obcych kręcących się w mojej bliskiej obecności (trzymanie za rękę, przytulanie, całowanie). Ale mój pies na przekór od razu do niego podleciał z zadowoleniem i ani razu nie szczeknął ani nie wykazywał oznak dezaprobaty dla jego osoby. Chciałam TŻ-owi pokazać dlaczego mnie to zszokowało, więc zabrałam psa do niego i przyszli nasi koledzy, którzy zachowywali się hmm bardzo ruchliwie bym to określiła pies od razu zaczął ujadać. Każdy kto bał się do niego podejść lub był bardzo blisko mnie lub TŻ-a był obszczekany i uraczony uśmiechem z zębami na wierzchu. Do jednego kolegi, który się nie bał tylko wyciągał rękę podchodził bez problemu. Do jednego.[/QUOTE]
no to jeszcze raz: jeśli nie jesteś w stanie przewidzieć reakcji swojego psa to niech chodzi w kagańcu. z tego co piszesz to masz słabego psychicznie psa i jego reakcje nie są absolutnie niczym dziwnym, wręcz przeciwnie.
9bfc43f248fa3dd370e3b645ec22fc32ebbe1d0f jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-05-13, 10:32   #1548
201607211025
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2014-06
Wiadomości: 3 659
Dot.: Janusze, Grażyny, Sebixy i Karyny - odsłona III

Cytat:
Napisane przez blue3 Pokaż wiadomość
Daj spokoj zakonna, każdy wie, że masz chore podejście do zwierząt i zachowujesz się jakbyś nie słyszała o przypadkach pogryzień. Do każdego zwierzęcia trzeba mieć ograniczone zaufanie

---------- Dopisano o 09:53 ---------- Poprzedni post napisano o 09:52 ----------


Po Twoich postach widać efekty takiego wychowania :yes:
Niestety prawda.
A w postach tinker widzę głownie coś w stylu : nienawidzę bachorów, nienawidzę matek.
201607211025 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-05-13, 10:32   #1549
201607111040
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2013-05
Wiadomości: 10 541
Dot.: Janusze, Grażyny, Sebixy i Karyny - odsłona III

Cytat:
Napisane przez Elion Pokaż wiadomość
Przyszłaś na grilla? Super, tu jest krzesełko i nie próbuj nawet z niego wstać.
Dzieci nastraszone przez rodziców boją się kobiet wyglądających tak i siak.
Pies sam nie atakuje, ten nawet nie podejmował prób interakcji z obcymi sobie ludźmi. Jak już się pojawił, gospodarze nie byli zdziwieni i oburzeni to nie widzę najmniejszego powodu żeby go więzić.
Jestes w stanie zroumiec ze 4 letnie dziecko boi sie psa ktorego widzialo prawdopodobnie pierwszy raz w zyciu i ktory jest wiekszy od niego?
Dziecko wcale nie musialo byc nastraszone. Po prostu male dzieci boja sie czegos od tak.
201607111040 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-05-13, 10:41   #1550
b3e038722b79d57d91748189c48a0d4b42934a7c_612ac0051d267
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2009-09
Wiadomości: 50 575
Dot.: Janusze, Grażyny, Sebixy i Karyny - odsłona III

[1=9bfc43f248fa3dd370e3b64 5ec22fc32ebbe1d0f;6030426 6]no to jeszcze raz: jeśli nie jesteś w stanie przewidzieć reakcji swojego psa to niech chodzi w kagańcu. z tego co piszesz to masz słabego psychicznie psa i jego reakcje nie są absolutnie niczym dziwnym, wręcz przeciwnie.[/QUOTE]
Ale ja znam swojego psa. Wiem, że nie przepada za obcymi (trzymam go zawsze na smyczy, żeby mieć kontrolę). Dlatego piszę, że mnie zszokowało jego zachowanie względem mojego TŻ-a i jednego kolegi. Wiem, co mojego psa denerwuje i ostrzegam a nie puszczam luzem. Ale robiłabym tak nawet z grzecznym psem, miłym dla wszystkich bo to tylko zwierzę i nawet w trakcie głupiej zabawy, biegania może na kogoś skoczyć. Nigdy nie przewidzisz. Jak wspomniałam, ludzie i tygrysy oswajają. Czy to ich upoważnia do puszczania ich luzem po ogródku w obecności gości a tym bardziej dzieci, które swoją ruchliwością mogą uaktywnić instynkt zwierzęcia?

---------- Dopisano o 10:41 ---------- Poprzedni post napisano o 10:37 ----------

Cytat:
Napisane przez LusiaPlotkara Pokaż wiadomość
Jestes w stanie zroumiec ze 4 letnie dziecko boi sie psa ktorego widzialo prawdopodobnie pierwszy raz w zyciu i ktory jest wiekszy od niego?
Dziecko wcale nie musialo byc nastraszone. Po prostu male dzieci boja sie czegos od tak.
Czasami dzieci się boją tylko dlatego, że ktoś dorosły im powie "nie bój się"

Edytowane przez b3e038722b79d57d91748189c48a0d4b42934a7c_612ac0051d267
Czas edycji: 2016-05-13 o 10:38
b3e038722b79d57d91748189c48a0d4b42934a7c_612ac0051d267 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-05-13, 10:41   #1551
malgo96
Zadomowienie
 
Avatar malgo96
 
Zarejestrowany: 2015-10
Wiadomości: 1 339
Dot.: Janusze, Grażyny, Sebixy i Karyny - odsłona III

Ale boi sie zupełnie bez powodu, bo pies był grzeczny podobno, wiec w czym problem? Jak dziecko wielce boi sie psa który nie jest agresywny a wręcz przeciwnie, spokojny to chyba coś jest nie tak i to fobia, No ale to moim zdaniem oczywiście. Bo dla mnie nie jest normalne ze dorosły/dziecko nie moze patrzeć na SPOKOJNEGO psa z za ogrodzenia bo już sie boi, albo dziecko nie moze sie bawić w ogrodzie bo pies. Moim zdaniem rodzic powinien uczyć dziecka normalnych zachowań do psów, bo niestety ale bardzo często dzieci sa nienaczone i albo pchają sie z łapami do obcych psów nawet tych zachowujących sie agresywnie albo jak widza yorka to pisk na ulice. Moim marzeniem jest żeby rodzic spokojni podszedł z dzieckiem do grzecznego psa i pokazał jak sie z nim zapoznać, pogłaskać, bawić itd
malgo96 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-05-13, 10:43   #1552
201803111829
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2011-12
Wiadomości: 13 966
GG do 201803111829
Dot.: Janusze, Grażyny, Sebixy i Karyny - odsłona III

Cytat:
Napisane przez beautyq Pokaż wiadomość
Niestety prawda.
A w postach tinker widzę głownie coś w stylu : nienawidzę bachorów, nienawidzę matek.
Przecież to był sarkazm, dziewczyno
201803111829 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-05-13, 10:43   #1553
zakonna
Naczelna Nastolatka
 
Avatar zakonna
 
Zarejestrowany: 2010-03
Lokalizacja: Podkarpacie
Wiadomości: 25 807
Dot.: Janusze, Grażyny, Sebixy i Karyny - odsłona III

Psy szczekają tez na smyczy wiec prewencyjnie powinien siedziec w kneblu? Nie rozumiem histerii ze dzieci się bawią a pies biega. No ma nogi to biega. Jeśli pies jest niestabilny emocjonalnie i nieprzewidywalny to powinien być pod ścisłą kontrola. Normalny pies natomiast nie zamieni się nagle w krwiozercze bydle, tak jak inny gość na grillu nie wbije ci nagle widelca w oko.
__________________
Małgorzata i spółka.
Matka natura to suka.
zakonna jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-05-13, 10:46   #1554
b3e038722b79d57d91748189c48a0d4b42934a7c_612ac0051d267
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2009-09
Wiadomości: 50 575
Dot.: Janusze, Grażyny, Sebixy i Karyny - odsłona III

Cytat:
Napisane przez malgo96 Pokaż wiadomość
Ale boi sie zupełnie bez powodu, bo pies był grzeczny podobno, wiec w czym problem? Jak dziecko wielce boi sie psa który nie jest agresywny a wręcz przeciwnie, spokojny to chyba coś jest nie tak i to fobia, No ale to moim zdaniem oczywiście. Bo dla mnie nie jest normalne ze dorosły/dziecko nie moze patrzeć na SPOKOJNEGO psa z za ogrodzenia bo już sie boi, albo dziecko nie moze sie bawić w ogrodzie bo pies. Moim zdaniem rodzic powinien uczyć dziecka normalnych zachowań do psów, bo niestety ale bardzo często dzieci sa nienaczone i albo pchają sie z łapami do obcych psów nawet tych zachowujących sie agresywnie albo jak widza yorka to pisk na ulice. Moim marzeniem jest żeby rodzic spokojni podszedł z dzieckiem do grzecznego psa i pokazał jak sie z nim zapoznać, pogłaskać, bawić itd
Niektórzy nawet dorośli boją się małego, niegroźnego, spokojnego pająka czy myszy. Jakbyś widziała pierwszy raz spokojnego tygrysa z zębami większymi od twoich, chodzącego spokojnie po ogródku bo jest oswojony i nawet na Ciebie nie zwraca uwagi to rozumiem, że też byś się nie bała?

---------- Dopisano o 10:46 ---------- Poprzedni post napisano o 10:44 ----------

Cytat:
Napisane przez zakonna Pokaż wiadomość
Psy szczekają tez na smyczy wiec prewencyjnie powinien siedziec w kneblu? Nie rozumiem histerii ze dzieci się bawią a pies biega. No ma nogi to biega. Jeśli pies jest niestabilny emocjonalnie i nieprzewidywalny to powinien być pod ścisłą kontrola. Normalny pies natomiast nie zamieni się nagle w krwiozercze bydle, tak jak inny gość na grillu nie wbije ci nagle widelca w oko.
Ty odróżniasz zwierzę od człowieka? Instynkt od etyki, moralności, duszy bla bla bla?
b3e038722b79d57d91748189c48a0d4b42934a7c_612ac0051d267 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-05-13, 10:47   #1555
201803111829
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2011-12
Wiadomości: 13 966
GG do 201803111829
Dot.: Janusze, Grażyny, Sebixy i Karyny - odsłona III

[1=b3e038722b79d57d9174818 9c48a0d4b42934a7c_612ac00 51d267;60305231]Niektórzy nawet dorośli boją się małego, niegroźnego, spokojnego pająka czy myszy. Jakbyś widziała pierwszy raz spokojnego tygrysa z zębami większymi od twoich, chodzącego spokojnie po ogródku bo jest oswojony i nawet na Ciebie nie zwraca uwagi to rozumiem, że też byś się nie bała?[/QUOTE]
Takiego, który przebywał od malenkosci z ludźmi, odpowiednio zsocjalizowanego i po tresurze u behawiorysty - raczej bym się nie bała. Co innego, gdyby to był dziki tygrys który tak o przywędrował z zoo
201803111829 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-05-13, 10:48   #1556
201607111028
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2013-12
Wiadomości: 6 904
Dot.: Janusze, Grażyny, Sebixy i Karyny - odsłona III

Dobrze, całkiem serio: z kopnienta się nie zgadzam, dobrze zsocjalizowany, stabilny emocjonalnie pies nie rzuci się na nikogo w trakcie zabawy. No nie ma takiej opcji.

Ale rozumiem trochę drugą stronę. Dzieci pewnie pierwszy raz widziały tak dużego psa. Jeśli nie wszyscy właściciele ogrodu wiedzieli, że psisko będzie na grillu, to IMHO właściciele kiepsko postąpili
201607111028 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-05-13, 10:48   #1557
b3e038722b79d57d91748189c48a0d4b42934a7c_612ac0051d267
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2009-09
Wiadomości: 50 575
Dot.: Janusze, Grażyny, Sebixy i Karyny - odsłona III

Cytat:
Napisane przez _Tinkerbell Pokaż wiadomość
Takiego, który przebywał od malenkosci z ludźmi, odpowiednio zsocjalizowanego i po tresurze u behawiorysty - raczej bym się nie bała. Co innego, gdyby to był dziki tygrys który tak o przywędrował z zoo
To pooglądaj filmiki na YT jak takie osowojone tygrysy nagle atakują swojego właściciela mimo, że wychowywał je od maleńkości
Albo filmiki z zoo gdzie też są tresowane.

Edytowane przez b3e038722b79d57d91748189c48a0d4b42934a7c_612ac0051d267
Czas edycji: 2016-05-13 o 10:49
b3e038722b79d57d91748189c48a0d4b42934a7c_612ac0051d267 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-05-13, 10:50   #1558
201803111829
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2011-12
Wiadomości: 13 966
GG do 201803111829
Dot.: Janusze, Grażyny, Sebixy i Karyny - odsłona III

[1=b3e038722b79d57d9174818 9c48a0d4b42934a7c_612ac00 51d267;60305551]To pooglądaj filmiki na YT jak takie osowojone tygrysy nagle atakują swojego właściciela mimo, że wychowywał je od maleńkości [/QUOTE]
Pytasz, czy bym się bała, odpowiadam że raczej nie.
201803111829 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-05-13, 10:50   #1559
malgo96
Zadomowienie
 
Avatar malgo96
 
Zarejestrowany: 2015-10
Wiadomości: 1 339
Dot.: Janusze, Grażyny, Sebixy i Karyny - odsłona III

To ja mam maraton jak przyjeżdzają goście z 2 dzieci, dziewczynki Ok 5 latanie. Mój pies mieszka w domu ale jesli chce to go wypuszczam na podwórko. Zawsze jak ci goście przyjeżdzają to jest histeria ze jak to pies, ze mam iść go zamknąć w kojcu bo dzieci sie boja. A jedna z dziewczynek w taka histerie wpada ze normalnie na całej ulicy ja słychać... No i rodzice tez mi mówią ze mam go zamknąć już dla świetego spokoju, ale nigdy nie zamykam tylko mowię ze u mnie w pokoju mieszka pies i koniec, wychodzę z nim do pokoju i sie zamykam i co robią dzieci? Przychodzą zaraz sie z pieskiem pobawić ... No ręce mi opadają. Ostatnio zaczęłam wychodzić z nim na długie spacery jak wiem ze przyjadą. Dodam ze pies jest naprawdę spokojny a jak one sie zaczynaja wydzierać to ucieka ale sie dziwie bo mnie tez uszy i głowa boli od tego.
Dla mnie to mega januszowanie, i jeszcze ich matka mowi ze one tak maja z każdym psem jakim widza jak gdzieś wychodzą.
malgo96 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-05-13, 10:51   #1560
zakonna
Naczelna Nastolatka
 
Avatar zakonna
 
Zarejestrowany: 2010-03
Lokalizacja: Podkarpacie
Wiadomości: 25 807
Dot.: Janusze, Grażyny, Sebixy i Karyny - odsłona III

Oj kopnieta. Pies zdrowy, nie agresywny, normalny, dobrze wychowany nie stanowi zagrożenia dla ludzi. Psy nie polują na ludzi.
__________________
Małgorzata i spółka.
Matka natura to suka.
zakonna jest offline Zgłoś do moderatora  
Zamknij wątek

Nowe wątki na forum Forum plotkowe


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2016-08-15 21:08:56


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 14:59.






© 2000 - 2025 Wizaz.pl. Wszelkie prawa zastrzeżone.

Jakiekolwiek aktywności, w szczególności: pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie, lub inne wykorzystywanie treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, w szczególności w celu ich eksploracji, zmierzającej do tworzenia, rozwoju, modyfikacji i szkolenia systemów uczenia maszynowego, algorytmów lub sztucznej inteligencji Obowiązek uzyskania wyraźnej i jednoznacznej zgody wymagany jest bez względu sposób pobierania, zwielokrotniania, przechowywania lub innego wykorzystywania treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, jak również bez względu na charakter tych treści, danych i informacji.

Powyższe nie dotyczy wyłącznie przypadków wykorzystywania treści, danych i informacji w celu umożliwienia i ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz umożliwienia pozycjonowania stron internetowych zawierających serwisy internetowe w ramach indeksowania wyników wyszukiwania wyszukiwarek internetowych

Więcej informacji znajdziesz tutaj.