Wzajemnie się wspieramy - my, Aniołkowe Mamy. Zapraszamy :-)

[wiosnawiosna]

Oo, właśnie to ze szpitalnego łóżka jak zahipnotyzowana się patrzyłam w tą pelnie

Jutro o 17 przychodzi doradca laktacyjny, a w ciągu dnia umowie się gdzieś na usg piersi

A wiecie, że w tym tygodniu co teraz będzie Krzyś kończy miesiąc?

[mala_biegaczka]

Napisane przez wiosnawiosna

Oo, właśnie to ze szpitalnego łóżka jak zahipnotyzowana się patrzyłam w tą pelnie

Jutro o 17 przychodzi doradca laktacyjny, a w ciągu dnia umowie się gdzieś na usg piersi

A wiecie, że w tym tygodniu co teraz będzie Krzyś kończy miesiąc?

Jeżuniu jak to leci!!
Mnie maj teraz tak zapindala, ze az sie boje jak mi czas bedzie lecial z Bąblem na swiecie

[wiosnawiosna]

Nooo ! A ja matka - wariatka zamierzam z tej okazji upiec szarlotke, zaprosić teściów i siostrę tz chce się tym nacieszyć pogramy pewnie w scrabble a potem jakiś spacer

---------- Dopisano o 00:14 ---------- Poprzedni post napisano o 00:14 ----------

Idę spać bo niedługo karmienie; )

[wiosnawiosna]

Mój słodziak

[201707171038]

Napisane przez wiosnawiosna

Mój słodziak

Śliczny malutki

Co do długiej sukni na wesele to ok byle nie biała ani ecru bo oglądałam kiedyś film z wesela co moja kuzynka była i swiadkowa miała taką długą suknie białą albo prawie biała i wyglądało tak jakby 2 panie młode były na weselu

[d1b06f3951e378bb3fdc33711a759ec9373c9f74_6556ad7364f3f]

Wiosna śliczny a wiesz, miałam Ci pisać, że to fajnie, że polubiłaś kp

---------- Dopisano o 07:34 ---------- Poprzedni post napisano o 06:55 ----------

Mamo! Ja sam!

[201707171038]

O jaki on już duży

Wysłane z mojego SM-T235 przy użyciu Tapatalka

[dotuniek]

Napisane przez wiosnawiosna

Biegaczka mi chyba dzień dwa przed porodem tak bardzo mlekiem pachniały, nawet pies wyczuwal i wachal mi sutki:P Biegaczka jesteś tuż tuz o rany, jak ja czekam na twojego Bączka!

Mamy z tz eksplozję namiętności po urodzeniu się małego : D czekamy aż polog się skończy ; ))

Biegaczka - a ten taniec to jakieś lekcje brałas czy tak sama wszystko?

Dziewczyny, wypada długa suknie na nie swój ślub? Podeślę wam jaka ki się podoba i zapytam ile kosztowałoby uszycie. Jesteśmy 6k do przodu ze względu na poród wiec sobie kupię, a co

---------- Dopisano o 22:53 ---------- Poprzedni post napisano o 22:52 ----------

Dot, a czyje to sierpniowe wesele? Ktoś Wam bliski, rodzina, przyjaciele?

Wiosna to sierpniowe to mojej kuzynki z którą ja mieszkałam 3 lata, z czego z tżtem 1,5 roku jeśli z maluchem będzie ok to zabieramy ze sobą teściową i my na wesele a ona w pokoju będzie się maluchem zajmowała, a ja będę dochodzić na karmienie albo pojedziemy tylko na parę godzin a maluch zostanie z dziadkami - taki jest plan na dzisiaj

[party_girl7]

Napisane przez wiosnawiosna

Mój słodziak

Ale Kochany

Ja dostałam przedwczesnych skurczy w pełnię, i faktycznie wtedy wiele ciężarnych przyjeżdżalo na IP. Na szczęście udało się je wyciszyć i mały urodził się w terminie

[mala_biegaczka]

Snilo mi sie dzis ze urodzilam Mikolaja i umarl kilka dni po porodzie

[wiosnawiosna]

Gryzia jaki piękny ten twój synek!

---------- Dopisano o 09:44 ---------- Poprzedni post napisano o 09:44 ----------

Cześć Party!

---------- Dopisano o 09:45 ---------- Poprzedni post napisano o 09:44 ----------

Biegaczka - co za sen!

[mariolaw_132]

Wchodze i wyczekuje kolejnych porodow...

Jakie te dzieciaczki sliczniusie

Biegaczka...masakra!!!

Hej Party co u Was?

Jak dobrze czas szybko plynie...za chwile kolejne miesiace

[Platanoides]

Slodkich macie synusiow!

Napisane przez mala_biegaczka

Snilo mi sie dzis ze urodzilam Mikolaja i umarl kilka dni po porodzie

Mi się co chwile to sni i do tego mój maz wszystkim wysyłka smsy ze zdjęciem corki "dziś przyszła na świat nasza córka Z, waga 3500, wzrost 58, żyła 2 godziny" i nie mogę się od tego snu uwolnic

[mala_biegaczka]

Napisane przez Platanoides

Slodkich macie synusiow!



Mi się co chwile to sni i do tego mój maz wszystkim wysyłka smsy ze zdjęciem corki "dziś przyszła na świat nasza córka Z, waga 3500, wzrost 58, żyła 2 godziny" i nie mogę się od tego snu uwolnic

Makabra.
Chyba ze tu teoria mojej terapeutki sie sprawdza ze to w nas dzieci/dziewczynki umieraja bo juz praktycznie jestesmy matkami....

[Platanoides]

Napisane przez mala_biegaczka

Makabra.
Chyba ze tu teoria mojej terapeutki sie sprawdza ze to w nas dzieci/dziewczynki umieraja bo juz praktycznie jestesmy matkami....

Oby tak było

[wiosnawiosna]

Biegaczka - reż kiedyś pisałam, że podczas porodu rodzimy się jako matki. Ja od narodzin małego mam tak, że wszystko zrobię, żeby go chronić. Jest na pierwszym miejscu teraz ma jakiś marudny poranek wiec leży my jeszcze w łóżku, ale juz przebrani i nakarmieni. Tzn on bo ja w ulanej bluzece a pod prysznic jeszcze nie zdazylam

W tej piersi która była ok do tej pory, pojawił się chyba zastój. Dziś o 17.30 inny doradca laktacyjny a jutro o 15 usg piersi. Mam trochę wyrzuty sumienia ze biorę innego specjalistę od laktacji, bo ta pierwsza Położna naprawdę się o nas troszczy ... racjonalna cześć mnie wie, że potrzebujemy drugiej opinii, ale i tak mam poczucie nielojalnosci:/

---------- Dopisano o 11:10 ---------- Poprzedni post napisano o 11:04 ----------

Biegaczka - ile u Was jest się w szpitalu po porodzie?

[dotuniek]

Napisane przez wiosnawiosna

Biegaczka - reż kiedyś pisałam, że podczas porodu rodzimy się jako matki. Ja od narodzin małego mam tak, że wszystko zrobię, żeby go chronić. Jest na pierwszym miejscu teraz ma jakiś marudny poranek wiec leży my jeszcze w łóżku, ale juz przebrani i nakarmieni. Tzn on bo ja w ulanej bluzece a pod prysznic jeszcze nie zdazylam

W tej piersi która była ok do tej pory, pojawił się chyba zastój. Dziś o 17.30 inny doradca laktacyjny a jutro o 15 usg piersi. Mam trochę wyrzuty sumienia ze biorę innego specjalistę od laktacji, bo ta pierwsza Położna naprawdę się o nas troszczy ... racjonalna cześć mnie wie, że potrzebujemy drugiej opinii, ale i tak mam poczucie nielojalnosci:/

---------- Dopisano o 11:10 ---------- Poprzedni post napisano o 11:04 ----------

Biegaczka - ile u Was jest się w szpitalu po porodzie?

wiosna nie miej oporów, bo np u mnie na warsztatach położna wprost mówiła, że jeśli jest problem z karmieniem to najlepiej zwrócić się do doradcy laktacyjnego bo oni mają dużo większą wiedzę niż zwykła położna środowiskowa, a najgorszym wyborem jest lekarz pediatra czy ginekolog

[mala_biegaczka]

Wiosna to zalezy. Jak jest ok to i tego samego dnia wypisuja. Nie ma tak ze jest okreslone minimum jak w pl ze te 2 dni chyba.
Ale pozniej przychodzi codziennie polozna do domu. Tylko nie wiem przez ile dni.

Ja po wizycie. Rano mialam w domu 130/75 a teraz w szpotalu 126/85 i niby ok. Eh sama juz nie wiem. Niech juz bedzie ten przyszly czwartek!

[LeNa 2405]

Napisane przez wiosnawiosna

Biegaczka - reż kiedyś pisałam, że podczas porodu rodzimy się jako matki. Ja od narodzin małego mam tak, że wszystko zrobię, żeby go chronić. Jest na pierwszym miejscu teraz ma jakiś marudny poranek wiec leży my jeszcze w łóżku, ale juz przebrani i nakarmieni. Tzn on bo ja w ulanej bluzece a pod prysznic jeszcze nie zdazylam

W tej piersi która była ok do tej pory, pojawił się chyba zastój. Dziś o 17.30 inny doradca laktacyjny a jutro o 15 usg piersi. Mam trochę wyrzuty sumienia ze biorę innego specjalistę od laktacji, bo ta pierwsza Położna naprawdę się o nas troszczy ... racjonalna cześć mnie wie, że potrzebujemy drugiej opinii, ale i tak mam poczucie nielojalnosci:/

---------- Dopisano o 11:10 ---------- Poprzedni post napisano o 11:04 ----------

Biegaczka - ile u Was jest się w szpitalu po porodzie?

Jeśli nic się nie dzieje i kobieta i Dziecko czują się dobrze to nawet tego samego dnia. Moja bratowa rano urodziła a więczorem była Już w domu z dzieckiem 😃. Ja po cc byłam 3dni.

[mala_biegaczka]

Napisane przez LeNa 2405

Jeśli nic się nie dzieje i kobieta i Dziecko czują się dobrze to nawet tego samego dnia. Moja bratowa rano urodziła a więczorem była Już w domu z dzieckiem 😃. Ja po cc byłam 3dni.

A przez ile dni polozna przychodzila do Ciebie?

[LeNa 2405]

Napisane przez mala_biegaczka

A przez ile dni polozna przychodzila do Ciebie?

Wyszłam w ptn to była w sobotę. Później ja byłam w birth center tam pobrali krew z pięty zwazyli małego i ze waga rosła to dostaliśmy tak zwany wypis. A później po m-cu znowu przyszła położna i jeszcze przychodzi. Ale to już od ciebie zależy ile razy ma przyjść.

[wiosnawiosna]

Dot - tylko u nas ta Położna była jednocześnie doradca laktacyjnym... tylko chce chyba jeszcze drugiej opinii bo nie wierzę że z tymi piersiami jest ok. A jak dzisiaj pojawił się ten zmieniony obszar piersi to już w ogóle . .

[mala_biegaczka]

Napisane przez LeNa 2405

Wyszłam w ptn to była w sobotę. Później ja byłam w birth center tam pobrali krew z pięty zwazyli małego i ze waga rosła to dostaliśmy tak zwany wypis. A później po m-cu znowu przyszła położna i jeszcze przychodzi. Ale to już od ciebie zależy ile razy ma przyjść.

Ok dzieki

Ja ogolnie nie mam nic przeciwko szybkiemu wyjsciu do domu. Jedyne co mnie zastanawia to co jak dziecku sie zoltaczka rozwinie.

[LeNa 2405]

Napisane przez mala_biegaczka

Ok dzieki

Ja ogolnie nie mam nic przeciwko szybkiemu wyjsciu do domu. Jedyne co mnie zastanawia to co jak dziecku sie zoltaczka rozwinie.

Mój miał Żołtaczke i puścili do domu

[wiosnawiosna]

U nas tez była żółtaczke i puścili to zależy, najczęściej każą tego u siebie w przychodni pilnować

[mala_biegaczka]

No wlasnie zoltaczka to jest w miare normalna rzecz. W sensie fizjologicznym. I czytalam juz w kilku ksiazkach ze trzeba to obserwowac i ile sie utrzymuje itd i gdyby za dlugo to wtedy do lekarza. W Pl wiele matek jakas panike z tego robiam

[dotuniek]

Wiosna chyba, że tak ale też bym to z kimś innym skonsultowała na twoim miejscu

Mnie się podoba to, że w UK tak szybko wychodzi się do domu... mnie w całym porodzie przeraża tylko gnicie w tym szpitalu po 3 dni ;/ serio, nie przeraża mnie ból i powikłania bo to ogarniam jakoś, że tak musi być a od zapobiegania powikłaniom są lekarze... ale po jakiego grzyba jeśli nic się nie będzie działo mam tam tyle siedzieć to już zupełnie nie, kurna badania krwi i po kilku godzinach jest wynik, jeśli z matką i dzieckiem jest ok to sio do domu.
A co do żółtaczki... to w Pl chyba nadal pod lampy wkładają, jak byłam rok temu u koleżanki po porodzie to jedna dziewczyna na sali miała dziecko pod lampą

[gr8ania]

Dzień dobry
Przystojniaki z Waszych Chłopaków

Mi się dziś przypomniało, że w czwartek mam endo i mam wyniki zrobić kolejka masakryczna, ale się udało
Tsh- 2,20 (euthy N25)
Ft4- 15,83
Więc w sumie chyba dobrze

[reniferek01]

Hej

Witam nowe mamy chociaż przykro mi to robić
Nie potrafię sobie wyobrazić bólu po stracie malutkiego dziecka. O ile z poronieniem jakoś sobie poradziłam to śmierci rocznego dzidziusia bym chyba nieprzeżyła... Strasznie mi przykro.


Dzieciaczki rosną jak na drożdżach
Tak sobie myślę, że skoro teraz Muffi zaszła w ciąże to brakuje jej kompanki - zauważyłyście że tu na wątku ciąże są albo w parach albo wręcz grupowo?

Ja mam dalej wyprawkową panikę. W sobotę kupiliśmy parę rzeczy, dzis też jadę na zakupy. Część będzie zamówiona przez internet tylko chwilowo kasy na koncie brak

[party_girl7]

Napisane przez wiosnawiosna

Gryzia jaki piękny ten twój synek!

---------- Dopisano o 09:44 ---------- Poprzedni post napisano o 09:44 ----------

Cześć Party!

---------- Dopisano o 09:45 ---------- Poprzedni post napisano o 09:44 ----------

Biegaczka - co za sen!

Daj znać co Ci powiedzą z tymi piersiami bo jestem bardzo ciekawa.



Sny są niestety nie do pokonania, mi na szczęście się mało śni.

Napisane przez mariolaw_132

Wchodze i wyczekuje kolejnych porodow...

Jakie te dzieciaczki sliczniusie

Biegaczka...masakra!!!

Hej Party co u Was?

Jak dobrze czas szybko plynie...za chwile kolejne miesiace

U nas jest gadanie cały dzień "tata" niestety mama nie :p wszyscy gadają ze tata przywoła brata ehh uzębienia brak, ale Szymon pokazuje juz jaki jest duży, bije brawo i wie gdzie jest lampa Dziś kupuje mu huśtawke na podwórko bo na placu zabaw była taka radość a u Was co?