Sierpnióweczki 2016! Część V.

[Krefetka]

Napisane przez tija93

Zdrowa, pożywna i wzmacniająca w chorobie... Jak widzę takie kiełbasy to mnie cofa, fu fu fu.

rozumiem, ze ilosc ziemniaków to własnie ten element pozywny i wzmacniajacy

[TinkerrBell]

Napisane przez zonamojegomeza

Nie rozczaruj się przedstawiam wersje nie tkniete przeze mnie. Zeby nie było ze cos zjadłam.

OBRZYDLIWE

Nie zjadłabym, od razu poprosiłabym o kroplówkę zamiast tego, nawet nie chciałabym by to stało na moim stoliku....

[Krefetka]

Napisane przez tija93

W sumie też się właśnie przeraziłam A do donoszonej ciąży raptem 64

64??????

[tija93]

Napisane przez Krefetka

rozumiem, ze ilosc ziemniaków to własnie ten element pozywny i wzmacniajacy

Przede wszystkim! Skrobia i te tematy A tak serio to w cuda nie ma co wierzyć jak stawka na wyżywienie to jest chyba niecałe 5zł na pacjenta na cały dzień.

---------- Dopisano o 13:16 ---------- Poprzedni post napisano o 13:16 ----------

Napisane przez Krefetka

64??????

No

[Krefetka]

Napisane przez tija93

Przede wszystkim! Skrobia i te tematy A tak serio to w cuda nie ma co wierzyć jak stawka na wyżywienie to jest chyba niecałe 5zł na pacjenta na cały dzień.

---------- Dopisano o 13:16 ---------- Poprzedni post napisano o 13:16 ----------



No

tym bardziej uwazam, ze skoro jakoscia się nie da to moze estetyką podania, nałożenia na talerz da się nadrobić

[zonamojegomeza]

To 64 brzmi bardzo optymistycznie. Jakby Bobo tam spędzilo jeszcze 2 miesiące to będę mega szczęśliwa. MEGA.
Mogę przeleżeć ten czas byle tylko miało większe szanse.

[TinkerrBell]

Napisane przez tija93

Przede wszystkim! Skrobia i te tematy A tak serio to w cuda nie ma co wierzyć jak stawka na wyżywienie to jest chyba niecałe 5zł na pacjenta na cały dzień.

---------- Dopisano o 13:16 ---------- Poprzedni post napisano o 13:16 ----------



No

Tija z całym szacunkiem, ale nie wierzę, że przy hurtowym zamawianiu jedzenia nie można zrobić posiłków za 5 zł w trochę lepszej kategorii.
Rozumiem, że awokado to nikt nie dostanie, ale np już żeby nie było 3 kawałków plastra sera na każdą kromkę chleba to nie wierzę. To wygląda jak posiłek za 2 zł na na osobę.

Przecież szpitale nie kupują jedzenia w sklepie za rogiem. Na bank mają dostawców.

[Piernik Torunski]

ale pospałamdobrze, że żonamojegomęża wrzuciła te różowe pytongi na talerzach przynajmniej się obudziłam

Napisane przez Orange_tree1

zjadłam kanapki ale kiedy to było ...
taki zpier**ol w pracy, że już chce mi się beczeć taka jestem dziś bezsilna, do tego przyszli mi budowlańcy montować markizę na balkon tzn do mamy ale ktoś musi byc ciągle w domu żeby ich pilnować a w pracy taki zajob, że w ogóle nie mogę za wizażem nadążyć ...



Co to mały piątek?

Ja nawet nie wiem co to agent
Tzn z waszych opowiadań się domyśliłam ale nie miałam pojęcia, że takie cuś w TV leci

oj..bidna..spinaj poślady, rób co tam masz i wpadaj na relaksik do nas..
mały piątek to środa, jutro mała sobota
ja też nie wiedziałam..do momentu aż zalecono mi oszczędny tryb życia

Napisane przez TinkerrBell

Po "rozmowach" powiadasz:P:P

Napisane przez DobraDusza88

co za cwel ale w sumie chociaż to gadanie Ci na dobre wyszło, bo nie traciłaś czasu na gnoja

Ja od kilku dni non stop bym coś podjadała już naprawdę muszę się pilnować, bo sama widzę, że jem za dużo i to nie zawsze rzeczy, które są zdrowe... bo wiadomo, że owoców i warzyw bym sobie nie odmawiała

(popieram co do cwela, tym bardziej,że ucieło mi cytat Tinkerbell)
Małgosi nie odmawiaj przyjemności..widziałaś jak Zuzia Fanty dziamdziała płyny..

Napisane przez zonamojegomeza

Nie dla cieploty ale dla nie pokazywania wszystkim mojej koszuli.

o i właśnie z tego samego powodu wczoraj zamówiłam sobie cienki szlafrok..mam w domu gruby ,ale jak go założę to wyglądam jak Jack Nickolson, nie wiem czemu ale jakoś tak:

Napisane przez TinkerrBell

Jestem ciekawa, czy błogi spokój w tej ciąży będzie mieć wpływ na samopoczucie i cierpliwość naszego potomka.

jestem pewna,że tak będzie..

Napisane przez iweczka

Byłam na mieście, zrobiłam zakupy.
Coś mnie brzuch pobolewa dziś

to oby szybko przeszło..

Napisane przez Krefetka

ciekawi mnie czy czytacie "supermama w wielkim mieście"
to bezpłatny magazyn dla mam - do pobrania z netu.
dostaję od jakiegoś czasu powiadomienia o nowym numerze ale dopiero dzis postanowiłam tam zajrzeć

co to? gdzie to?

Napisane przez zonamojegomeza

Chcecie zobaczyc obiad? Posiłki szpitalne?

ja pier...

Napisane przez tija93

Dzisiaj mam 85 dni do TP

Krefetka idę zerknąć na Twoje listy..
a dziewczyny mam pytanie, bo zapisałam się wstępnie na to badanie dla kobiet w ciąży,ale tak myślę,że teraz i tak suplementuję D - jaki to będzie miało wpływ na wynik...??

[tija93]

Napisane przez Krefetka

tym bardziej uwazam, ze skoro jakoscia się nie da to moze estetyką podania, nałożenia na talerz da się nadrobić

Raczej niestety nikt się nie przejmuje jak to wygląda na talerzu. Leci salowa z wózkiem i szybko szybko, bo ma co innego do roboty.

Napisane przez TinkerrBell

Tija z całym szacunkiem, ale nie wierzę, że przy hurtowym zamawianiu jedzenia nie można zrobić posiłków za 5 zł w trochę lepszej kategorii.
Rozumiem, że awokado to nikt nie dostanie, ale np już żeby nie było 3 kawałków plastra sera na każdą kromkę chleba to nie wierzę. To wygląda jak posiłek za 2 zł na na osobę.

Przecież szpitale nie kupują jedzenia w sklepie za rogiem. Na bank mają dostawców.

Zazwyczaj szpitale mają catering. Akurat u mnie szynki/sera jest na wszystkie kanapki

---------- Dopisano o 13:26 ---------- Poprzedni post napisano o 13:24 ----------

Napisane przez zonamojegomeza

To 64 brzmi bardzo optymistycznie. Jakby Bobo tam spędzilo jeszcze 2 miesiące to będę mega szczęśliwa. MEGA.
Mogę przeleżeć ten czas byle tylko miało większe szanse.

Właśnie tak fajnie brzmi

[zonamojegomeza]

3 plasterki na 3 kromki.
Ale już z masłem na 3 kromki to ciężko.

[TinkerrBell]

Napisane przez zonamojegomeza

3 plasterki na 3 kromki.
Ale już z masłem na 3 kromki to ciężko.

Obawiam się, ze to koło masła nie stało...

[Piernik Torunski]

Napisane przez zonamojegomeza

Dziewczyny... Był tez kurczak w niedzielę

powiem Ci,że jakbym dostała dwa takie "posiłki" to poprosiłabym,żeby mi nic więcej nigdy nie dali, bo nie chciałabym w okolicy swojego łóżka nawet tego trzymać..

Napisane przez tija93

W sumie też się właśnie przeraziłam A do donoszonej ciąży raptem 64

:rolleye s:

Napisane przez Krefetka

to nie wyglada jakoś specjalnie źle....
ilość ziemniaków przytłacza (to pewnie wersja wege zjesz ziemniaki, nie tkniesz kury

buahahahhahahaha..

Napisane przez tija93

Przyznam się, że zdarzało mi się jeść szpitalne obiady na dyżurach jak zostały. Ale takiej parówy to nie jadłam

do odważnych świat należy..

Napisane przez Krefetka

tym bardziej uwazam, ze skoro jakoscia się nie da to moze estetyką podania, nałożenia na talerz da się nadrobić

Ty żartujesz? jakbyś to różowe obślizgłe coś chciała podać estetycznie? kwiatka z tego ułożyć na talerzu?

[zonamojegomeza]

Napisane przez TinkerrBell

Obawiam się, ze to koło masła nie stało...

Ale i tak mało.

[Krefetka]

Napisane przez Piernik Torunski

co to? gdzie to?

http://www.magazynsupermama.pl/

[Piernik Torunski]

Krefetka szumisia i otulacz whisbear znajdziesz taniej albo na promocjach różnych, które się pojawiają albo na allegro..i ja bym wzieła bez tego crysensora

[tija93]

Napisane przez Piernik Torunski

Ty żartujesz? jakbyś to różowe obślizgłe coś chciała podać estetycznie? kwiatka z tego ułożyć na talerzu?

Niektóre obiady u nas są dobre i te zdarzało mi się jeść

Może a'la owoce morza

[zonamojegomeza]

A jak podac atrakcyjnie to?

[Piernik Torunski]

Napisane przez tija93

Niektóre obiady u nas są dobre i te zdarzało mi się jeść

Może a'la owoce morza

Napisane przez zonamojegomeza

A jak podac atrakcyjnie to?

zapakować w pudełko,żeby nie było widać i obwiązać kokardką?

Krefetka czasem śpiworek poofi też mozna kupić taniej na allegro,ale to groszowe różnice..poza tym odrzuciłabym coś z kosmetyków dla Maluszka, bo duzo tego masz -płyn,mleczko,krem..aha..i już się więcej nie czepiam, bo jesteś megaperfekcyjna..Twoja lista to majstersztyk

[Krefetka]

Napisane przez Piernik Torunski

Ty żartujesz? jakbyś to różowe obślizgłe coś chciała podać estetycznie? kwiatka z tego ułożyć na talerzu?

liść "drogiej" sałaty ??

znalazłam moje posiłki z ostatniego pobytu w szpitalu....
jeśli jesteście wrażliwe lepiej nie zaglądać szczególnie do posiłku z kaszą.

[wiewioreczka]

Napisane przez iweczka

Gdzie kupowałyście pieluszki bambusowe, polecicie jakiegoś sprzedawcę ??
Może skuszę się i zakupię kilka sztuk

ja kupiłam dwie na allegro z firmy Bamboo line - dzisiaj przyszły, za 45 zł sztuka nie miałam wcześniej styczności z takimi pieluszkami, ale te wydają się mięsiste i przyjemne w dotyku.
Nie wiem czy można reklamować na wizażu, ale sprzedawca od którego kupiłam nazywa się asplaneta_pl.

[Krefetka]

Napisane przez zonamojegomeza

A jak podac atrakcyjnie to?

z warzywem i w plasterkach??

[florencee]

Napisane przez zonamojegomeza

Nie rozczaruj się przedstawiam wersje nie tkniete przeze mnie. Zeby nie było ze cos zjadłam.

Smakowitości...


Wróciliśmy, mąż został zakwalifikowany na laserową korekcję wzroku, ale dopiero za 6 msc mógłby, bo ma problemy z oczami i najpierw musiałby brać leki, przygotować się. Ma wadę -10 i -9,5 i zeszliby mu do -2. Ale zaproponowano mu inną operację, jakieś wszczepienie siatkówki, po tym zeszliby do zera - nie wiem dokładnie jeszcze o co biega w tej operacji. Do tego musi mieć kolejną kwalifikację z badaniami w połowie czerwca. No to to załatwione wstępnie, teraz się zajmiemy wizytą u gina.

[Krefetka]

Napisane przez Piernik Torunski

Krefetka czasem śpiworek poofi też mozna kupić taniej na allegro,ale to groszowe różnice..poza tym odrzuciłabym coś z kosmetyków dla Maluszka, bo duzo tego masz -płyn,mleczko,krem..aha..i już się więcej nie czepiam, bo jesteś megaperfekcyjna..Twoja lista to majstersztyk

spiworek poszukam.
tez mi sie wydaje ze cos za duzo mam z kosmetyków ale co odrzucić

[wiewioreczka]

Napisane przez florencee

Smakowitości...


Wróciliśmy, mąż został zakwalifikowany na laserową korekcję wzroku, ale dopiero za 6 msc mógłby, bo ma problemy z oczami i najpierw musiałby brać leki, przygotować się. Ma wadę -10 i -9,5 i zeszliby mu do -2. Ale zaproponowano mu inną operację, jakieś wszczepienie siatkówki, po tym zeszliby do zera - nie wiem dokładnie jeszcze o co biega w tej operacji. Do tego musi mieć kolejną kwalifikację z badaniami w połowie czerwca. No to to załatwione wstępnie, teraz się zajmiemy wizytą u gina.

brzmi zachęcająco!
a to będzie zabieg na nfz czy prywatnie jeśli mogę spytać? kiedyś dowiadywałam się o operowanie zaćmy na nfz to kolejki prawie jak na endoprotezę biodra czyli krócej niż 10 lat nie ma co liczyć

[Krefetka]

Napisane przez florencee

Smakowitości...


Wróciliśmy, mąż został zakwalifikowany na laserową korekcję wzroku, ale dopiero za 6 msc mógłby, bo ma problemy z oczami i najpierw musiałby brać leki, przygotować się. Ma wadę -10 i -9,5 i zeszliby mu do -2. Ale zaproponowano mu inną operację, jakieś wszczepienie siatkówki, po tym zeszliby do zera - nie wiem dokładnie jeszcze o co biega w tej operacji. Do tego musi mieć kolejną kwalifikację z badaniami w połowie czerwca. No to to załatwione wstępnie, teraz się zajmiemy wizytą u gina.

noto macie teraz co rozważać.
Daj znać jak po wizycie u Ciebie

[Piernik Torunski]

Napisane przez Krefetka

liść "drogiej" sałaty ??

znalazłam moje posiłki z ostatniego pobytu w szpitalu....
jeśli jesteście wrażliwe lepiej nie zaglądać szczególnie do posiłku z kaszą.

jakby ktoś koło tego położył kalmary w szafranie to i tak bym nie tknęła..

Napisane przez florencee

Smakowitości...


Wróciliśmy, mąż został zakwalifikowany na laserową korekcję wzroku, ale dopiero za 6 msc mógłby, bo ma problemy z oczami i najpierw musiałby brać leki, przygotować się. Ma wadę -10 i -9,5 i zeszliby mu do -2. Ale zaproponowano mu inną operację, jakieś wszczepienie siatkówki, po tym zeszliby do zera - nie wiem dokładnie jeszcze o co biega w tej operacji. Do tego musi mieć kolejną kwalifikację z badaniami w połowie czerwca. No to to załatwione wstępnie, teraz się zajmiemy wizytą u gina.

super,że ogarnęliście tak ważną sprawę..to teraz sama przyjemność-podejrzeć Arturka..

---------- Dopisano o 13:51 ---------- Poprzedni post napisano o 13:49 ----------

Napisane przez Krefetka

spiworek poszukam.
tez mi sie wydaje ze cos za duzo mam z kosmetyków ale co odrzucić

to skopiuj i wklej do wiadomości, bo mi się otwiera w jakimś dziwnym programie..

[Krefetka]

Napisane przez Piernik Torunski

jakby ktoś koło tego położył kalmary w szafranie to i tak bym nie tknęła..


super,że ogarnęliście tak ważną sprawę..to teraz sama przyjemność-podejrzeć Arturka..

---------- Dopisano o 13:51 ---------- Poprzedni post napisano o 13:49 ----------


to skopiuj i wklej do wiadomości, bo mi się otwiera w jakimś dziwnym programie..

nie rozumiem

[TinkerrBell]

Cukrzyca to jest zdradziecka bestia......
Rano po śniadaniu oczywiście było za wysoko.
Drugie śniadanie zjadłam lżejsze, żeby nie było...
Wyszłam do sklepu, wróciłam i coś jakoś dziwnie się czuję.

Mierzę a tam 3,5! Tak nisko jeszcze nie miałam....
MASAKRA.....W takim momentach nie lubię być sama w domu...

---------- Dopisano o 12:59 ---------- Poprzedni post napisano o 12:54 ----------

Napisane przez florencee

Smakowitości...


Wróciliśmy, mąż został zakwalifikowany na laserową korekcję wzroku, ale dopiero za 6 msc mógłby, bo ma problemy z oczami i najpierw musiałby brać leki, przygotować się. Ma wadę -10 i -9,5 i zeszliby mu do -2. Ale zaproponowano mu inną operację, jakieś wszczepienie siatkówki, po tym zeszliby do zera - nie wiem dokładnie jeszcze o co biega w tej operacji. Do tego musi mieć kolejną kwalifikację z badaniami w połowie czerwca. No to to załatwione wstępnie, teraz się zajmiemy wizytą u gina.

Mój brat miał coś podobnego. Wada równie duża, i a teraz ma zero i zero Tylko śmiesznie teraz na zdjęciach wygląda Oczy mu się świecą jak u kota:P

[Piernik Torunski]

Napisane przez Krefetka

nie rozumiem

wrzuć tylko nazwy czy rodzaje kosmetyków normalnie w wypowiedzi tu na forum to zobaczę i powiem co ewentualnie ja bym wyrzuciła..

Napisane przez TinkerrBell

Cukrzyca to jest zdradziecka bestia......
Rano po śniadaniu oczywiście było za wysoko.
Drugie śniadanie zjadłam lżejsze, żeby nie było...
Wyszłam do sklepu, wróciłam i coś jakoś dziwnie się czuję.

Mierzę a tam 3,5! Tak nisko jeszcze nie miałam....
MASAKRA.....W takim momentach nie lubię być sama w domu...

---------- Dopisano o 12:59 ---------- Poprzedni post napisano o 12:54 ----------



Mój brat miał coś podobnego. Wada równie duża, i a teraz ma zero i zero Tylko śmiesznie teraz na zdjęciach wygląda Oczy mu się świecą jak u kota:P

ja nie ogarniam tej cukrzycy generalnie.. mam nadzieję,że nie będę musiała..jutro sądny dzień

taka wada to juź niedowidzenie

[TinkerrBell]

Napisane przez wiewioreczka

brzmi zachęcająco!
a to będzie zabieg na nfz czy prywatnie jeśli mogę spytać? kiedyś dowiadywałam się o operowanie zaćmy na nfz to kolejki prawie jak na endoprotezę biodra czyli krócej niż 10 lat nie ma co liczyć

Mój brat miał prywatnie....
Na nfz powiedzieli, że nic nie da się zrobić, a jak nie zoperuje sobie tego do 25 rż to oślepnie.

Rodzice wzięli kredyt na to....Najpierw miał laserowo zatrzymywanie wady wzroku - żeby się nie pogarszało dalej - przed operacją oczy musiały być "stabilne". Później miał jedno oko potem drugie. Powiedział, że w sumie kosztowało to ok 25k - z dojazdami do Wawy, noclegiem itp. Wtedy tylko tam chcieli zrobić cokolwiek z jego oczami. Ale to było kilka lat temu....chyba prawie 10.