20+ Gotowe Na Absolutnie Wszystko vol 3

[Vibeska]

Ja od rana dopiero teraz pierwszy pos stukam.
Ledwo poniedziałek się czaczął a ja już zdycham.
Przemęczenie bierze górę.
Jestem tak rozlazła że to sie nie da po prostu
Tylko bym spała i spała, co za stara baba ze mnie

Ines, Ka.si, śliczne nowe avatary

[sweetpinky]

Napisane przez Vibeska

Ja od rana dopiero teraz pierwszy pos stukam.
Ledwo poniedziałek się czaczął a ja już zdycham.
Przemęczenie bierze górę.
Jestem tak rozlazła że to sie nie da po prostu
Tylko bym spała i spała, co za stara baba ze mnie

Ines, Ka.si, śliczne nowe avatary

choć poprycham i na Ciebie to może też się lekko rozłożysz i będziesz ze mną leżeć

a ja jestem zła, zresztą mój mąż też, bo jego rodzina od zawsze miała święta około godziny 16 lub 17 i było OK, bo potem rozjeżdżali się do rodzin żon i mi to bardzo odpowiadało a teraz wymyślili sobie, że będzie na odwrót a u mnie zawsze Wiglia była gdzieś po 18

[guantanamera]

nie poszlam na lyzwy...gośći we mnie niezmierzony dekadentyzm...

[Ines1985]

Napisane przez sweetpinky

choć poprycham i na Ciebie to może też się lekko rozłożysz i będziesz ze mną leżeć

a ja jestem zła, zresztą mój mąż też, bo jego rodzina od zawsze miała święta około godziny 16 lub 17 i było OK, bo potem rozjeżdżali się do rodzin żon i mi to bardzo odpowiadało a teraz wymyślili sobie, że będzie na odwrót a u mnie zawsze Wiglia była gdzieś po 18

Ale dlaczego? Wcześniejszy układ był zły, że go postanowili odmienić ?

Vibesko, dziękuję chociaż mój avatarek taki trochę przygaszony... Ale to fragment mojej choinki sprzed dwóch lat

Współczuję tego fatalnego samopoczucia... Cięzki dla Ciebie jest ten tegoroczny grudzień. Mam nadzieję, że po nowym roku w twoim zyciu znowu zaswieci słońce

[sweetpinky]

Napisane przez Ines1985

Ale dlaczego? Wcześniejszy układ był zły, że go postanowili odmienić ?

Vibesko, dziękuję chociaż mój avatarek taki trochę przygaszony... Ale to fragment mojej choinki sprzed dwóch lat

Współczuję tego fatalnego samopoczucia... Cięzki dla Ciebie jest ten tegoroczny grudzień. Mam nadzieję, że po nowym roku w twoim zyciu znowu zaswieci słońce

no właśnie nie wiem w sumie jeszcze nic nie przesądzone więc będę walczyć, w sumie jedna z żon jest za mną bo też jej pasuje by później być u rodziców.
Zresztą kobiety bardziej zżyte są z rodzicami niż faceci. I tak naprawdę facetom nie zalezy czy będzie wcześniej czy później

[Ines1985]

A ile jest tych żon ?

A własnie, fajne masz... szwagierki? Czy jak to się mówi

Spadam bo przyszedł TŻ z Pringles'ami

[xal]

Napisane przez Ines1985

Spadam bo przyszedł TŻ z Pringles'ami

Chipsy przyszły

A u mnie wygląda na to, że spóźniona ale dostałam w końcu @
A już miałam stresa nieziemskiego ...

[aneczka_1984]

Ale jestem wykamana dziś

Muszę się jeszcze raz po prezenty wybrać bo brat mnie poprosił żebym coś dla jego dziewczyny kupiła


16 lat ma

[guantanamera]

ja tez padam a w sumie nic nie robilam.. eh

[sweetpinky]

Napisane przez Ines1985

A ile jest tych żon ?

A własnie, fajne masz... szwagierki? Czy jak to się mówi

Spadam bo przyszedł TŻ z Pringles'ami

mój mąż ma 3 żonatych braci, 1 mężatą siostrę i 1 brata bez żony

Napisane przez xal

Chipsy przyszły

A u mnie wygląda na to, że spóźniona ale dostałam w końcu @
A już miałam stresa nieziemskiego ...

ale dawno tego tekstu nie słyszałam

Napisane przez aneczka_1984

Ale jestem wykamana dziś

Muszę się jeszcze raz po prezenty wybrać bo brat mnie poprosił żebym coś dla jego dziewczyny kupiła


16 lat ma

toż to stara doopa jest

Guanta na Twoim avku jesteś Ty?

[aneczka_1984]

Jaki stary? Toż to dziecko mój malutki braciszek

Jakiegoś psikacza chyba jej kupię...

[xal]

Napisane przez sweetpinky

ale dawno tego tekstu nie słyszałam

Się tak nie śmiej, już zawsze będę pamietać o tabsach. Jedna spóźniona a stresu cały miesiąc

[sweetpinky]

Napisane przez aneczka_1984

Jaki stary? Toż to dziecko mój malutki braciszek

Jakiegoś psikacza chyba jej kupię...

o jaka zazdrosna siostra wiadomo dla Ciebie zawsze będzie małym braciszkiem, ale to dziecko już od jakiegoś czasu nie myśli głową, sorry nie tą głową co potrzeba


edit: Xal jedna ciotka w tą czy w tą

[aneczka_1984]

Sweet co Ty piszesz w ogóle

[sweetpinky]

Napisane przez aneczka_1984

Sweet co Ty piszesz w ogóle

jeszcze antybiotyków nie brałam

[xal]

Napisane przez sweetpinky

Xal jedna ciotka w tą czy w tą

Pamiętasz co kiedyś pisałam o roslinkach i zwierzątkach?
Moje wszystkie kwiatki pozdychały, no poza kaktusem bo jego znowu utopiłam
Tak więc to jeszcze nie ten czas, muszę dorosnąć

[sweetpinky]

Napisane przez xal

Pamiętasz co kiedyś pisałam o roslinkach i zwierzątkach?
Moje wszystkie kwiatki pozdychały, no poza kaktusem bo jego znowu utopiłam
Tak więc to jeszcze nie ten czas, muszę dorosnąć

aj tam miałybyśmy kogo bawić wizażowo

[xal]

Napisane przez sweetpinky

aj tam miałybyśmy kogo bawić wizażowo

Ale to Ty jesteś mężatką, nie będę wychodzić przed orkiestrę

[sweetpinky]

Napisane przez xal

Ale to Ty jesteś mężatką, nie będę wychodzić przed orkiestrę

chyba muszę brać z kogoś przykład

dobra mykam do wanny, brać leki i pod kołderkę (czyt. mężusia)
jutro od rańca Was zamęczam i żeby nie było, że was nie ma. Nu Nu!

[aneczka_1984]

Napisane przez sweetpinky

jeszcze antybiotyków nie brałam

Aż się boję co będzie dalej

[Vibeska]

Ale mam kiepski humor.
Sama nie wiem czemu tak mi smutno
Normalnie totalna załamka mnie dopadła.
Taki magiczny czas a mnie dopadły takie smętne dni

[aneczka_1984]

Napisane przez Vibeska

Ale mam kiepski humor.
Sama nie wiem czemu tak mi smutno
Normalnie totalna załamka mnie dopadła.
Taki magiczny czas a mnie dopadły takie smętne dni

Nie smutaj. Albo posmutajmy razem, bo ja też smutna.

[karaa86]

heeeloooo !!!!

własnie wykąpana leżę w łożeczku

ines nie przejmuj się Babcia po prostu nie może przyznać że ktoś coś zrobił lepiej od niej hihi Tż napewno bedzie zadowolony i będzie mu smakował piernik ja też bym zjadła

sweet ho, ho ładnie ale Ci dobrze się wyleniuchujesz wariatko jedna hihihi ale nie opuszczaj nas tylko więcej z Nami przebywaj

a ja miałam zwariowany dzień hihi Tż po mnie przyjechał wpadłam do domciu kąpiel obiadek i do znajomych bo im się auto popsuło tzn. ich mechanik - kolega ! zepsól i kazał im zabierać eh... ale w koncu nie zabrali bo na lawete trzeba a oni już kasy nie mają eh... a tak to każde z nich po 3 tys. zarabia , ale nie mam zamiaru się przejmować bo po prostu mam dośc czyiś problemów bo już od tygodnia ich wozimy gdzieś bo co chwila dzwonią

potem poszlismy do domciu z Tż kupiliśmy po redsie i tak poleniuchowaliśmy słodkooo a teraz poszedł do domciu i eh... zostałam znowu sama na noccc

[Ines1985]

Tak w temacie 16latek to jak widze opisy na gg mojej 16letniej siostry ciotecznej... Boże, a pamiętam jak ją w wózeczku bujałam

Napisane przez Vibeska

Ale mam kiepski humor.
Sama nie wiem czemu tak mi smutno
Normalnie totalna załamka mnie dopadła.
Taki magiczny czas a mnie dopadły takie smętne dni

wszystko tak na Ciebie spadło... Nie dziwię się, że trudno Ci się cieszyć tym magicznym okresem...

Napisane przez karaa86

ines nie przejmuj się Babcia po prostu nie może przyznać że ktoś coś zrobił lepiej od niej hihi Tż napewno bedzie zadowolony i będzie mu smakował piernik ja też bym zjadła

No, TŻ to sobie tyle naładował tego piernika że az mi szczena opadła. I zjadł wszystko

Współczuję Ci tych znajomych... Może by im delikatnie zasugerować, że troszke przesadzają?

[Vibeska]

Dziewczyny, załamka... ja już nie mam sił.
nie rozumiem co się ze mną stało.
Przeraża mnie to wszystko, jakoś sensu ani celu nie widze.

Stresuję się praca, lada moment czeka mnie konkurs.
Od jutra zasiadam do nauki.
Może nie będę tyle myślała o p******

[navi]

hello z wieczora

Napisane przez Rayne

No ale jakby coś, to nie ma problemu, wieczorem będę mieć trochę czasu, to chętnie na to spojrzę. ale dobrze, że sobie radzisz

oj nie bede Cie zanudzać, to jest 21 stron razem... jakbym miala jakies problemy, np ze zrozumieniem sensu zdania, to Cie poprosze o pomoc na pewno! radzę sobie... narazie

Napisane przez sweetpinky

Idę siku i zamykam drzwi

hehehe

Napisane przez sweetpinky

haaa wychodzę o 14:50 no i chyba mam zapelenie ucha. teraz już mnie na maxa boli, muzę iść do apteki

ałć... mnie na pewno nie przebijesz, mialam zapalenie ucha uwaga uwaga: 12 razy w zyciu mam tak delikatne uszy i garło, ze musze nosic czapke, nie ma innej opcji.
pamietam ostatnie zapalenie uszu (nie tak dawno, chyba ze 3 lata temu w sumie..), nie chcialam chodzic w czapce i mama powiedzial, ze jak znowu bede miala zapalenie ucha to ona ma to gdzies. no i wzielam to sobie do serca i cala noc cierpialam potworny bol, chyba nawet raz zemdlalam ale balam sie pojsc i jej powiedziec a nastepnego dnia mnie opiep** z gory na dol ze nic nie powiedzialam i zagonila do lekarki. a lekarka powiedziala, ze to nie zapalenie tylko bol od nieprawidlowej higieny ucha i sie ze mna klocila
przepraszam, ale ja jestem ekspertem
wiec wspolczuje Ci sweet

Napisane przez guantanamera

zjadlam obiad...sily nie mam...a wieczorem..chyba... łyżwy

wiecie, ze nie umiem jezdzic na lyzwach?

Napisane przez Ines1985

Właśnie babcia "zjechała" mój piernik. Rodzina wzięła mnie w obronę, ale i tak mi sie strasznie przykro zrobiło... Babcia nigdy nie wpuszczała mnie do kuchni, we wszystkim chciała mnie wyręczać. A jak już w końcu udawało mi się coś zrobić samodzielnie, to zawsze to krytykowała

moja tez nigdy nie powie, ze cos jest w 100% swietne. ale to nie tylko o kuchni-o wszystkim

Napisane przez Vibeska

Ines, Ka.si, śliczne nowe avatary

a moj?
ale wasze sliczne

Napisane przez Ines1985

Spadam bo przyszedł TŻ z Pringles'ami

Napisane przez xal

Chipsy przyszły

Napisane przez sweetpinky

mój mąż ma 3 żonatych braci, 1 mężatą siostrę i 1 brata bez żony

matko, ilu ich

Napisane przez aneczka_1984

Jaki stary? Toż to dziecko. mój malutki braciszek

Napisane przez sweetpinky

o jaka zazdrosna siostra.wiadomo dla Ciebie zawsze będzie małym braciszkiem, ale to dziecko już od jakiegoś czasu nie myśli głową, sorry nie tą głową co potrzeba

Napisane przez aneczka_1984

Sweet co Ty piszesz w ogóle

hahahaha o matko ale sie ubawiłam
aneczko

Napisane przez Vibeska

Ale mam kiepski humor.
Sama nie wiem czemu tak mi smutno
Normalnie totalna załamka mnie dopadła.
Taki magiczny czas a mnie dopadły takie smętne dni

Napisane przez aneczka_1984

Nie smutaj. Albo posmutajmy razem, bo ja też smutna.

eee no co wy, Misiaczki!

[Ines1985]

Vibesko, tak przykro się to czyta . Gdybym tylko mogła Ci jakoś pomóc...

Powinnas teraz w tym trudnym okresie sprawiac sobie jak najwięcej drobnych przyjemności - wizaż, dobra książka, sen, domowe spa itp. Musisz się jakoś odrywac od tych smutnych myśli.



Naaaavi nie umiesz jezdzic czy nigdy nie jezdzilas? Ja nie wierze ze mozna nie umiec. To po prostu sie zaklada łyżwy i sie jedzie! Muszę się wybrać, uwielbiam! Może w ten weekend

Ale sie usportowiona zrobiłam w tym roku nie poznaje samej siebie... Siłownia, aerobik, w planach a6w... No i sporty zimowe . Zawsze mowilam, że jak bede miala prace w stałych godzinach to latwiej mi bedzie zadbac o siebie. I prosze, to nie była wymówka!

[navi]

byłam raz.. i się zraziłam, bo dostalam za duze lyzwy i mnie poobcierały
wiec moze za drugim razem bedzie lepiej

no no jestem pod wrazeniem Twojego usportowienia, naprawde!
a jak było na sexy dance?

[Ines1985]

Napisane przez navi

byłam raz.. i się zraziłam, bo dostalam za duze lyzwy i mnie poobcierały
wiec moze za drugim razem bedzie lepiej

no no jestem pod wrazeniem Twojego usportowienia, naprawde!
a jak było na sexy dance?

W piątek idę pierwszy raz Będę strasznie zmęczona bo pojade na zajęcia prosto ze sklepu, a w piątek na bank będzie naprawdę duży ruch... No ale może dam radę. Ciekawe czy ten dance jest naprawdę sexy.

Tylko przyznam, że moje ciało nie jest przyzwyczajone do takiego "usportowienia" . Ostatnio wysiadają mi stawy kolanowe... Strasznie bolą, a siedzenie na zgiętych kolanach to już katorga (a ja to bardzo lubię, chociaż wiem że to niezdrowe). Boję się trochę, żeby dawna kontuzja kolana się nie odezwała.
Starość nie radość ale trzeba coś z tym cielskiem robić żeby nie sflaczało do reszty .

[navi]

a to cos mi sie ubzdurało że już raz byłaś no pewnie jest sexy

ja tez sobie narobiłam jednym cwiczeniem na siłowni.. bardzo dobre na uda, ale mocno obciaza kolana. nastepnego dnia cierpiałam

mam głupie pytanie.. ile dni trwa wam @?
bo ja w LO byłam jedna z dziewczyn w klasie, która cierpiała najdłuzej
ale temat zarzuciłam, co?

edit:
o jezu, dopiero spojrzalam, ze za chwile mi 5000 wskoczy