Wzajemnie się wspieramy - my, Aniołkowe Mamy. Zapraszamy :-)

[d1b06f3951e378bb3fdc33711a759ec9373c9f74_6556ad7364f3f]

Wiosna którąś z serii samsung eco bubble.

[wiosnawiosna]

Mam tego Eco bubble

[Platanoides]

Jak dobrze co sie działo w nocy?

Grania trzymam kciukasy za bete! I przesyłam fluidy!

[wiosnawiosna]

Tylko nie wiem ktora)

---------- Dopisano o 13:35 ---------- Poprzedni post napisano o 13:30 ----------

Plat - 4,5h ciągłego płaczu. Poszłam spać rano. Chciałam teraz odespac ale Krzysiek marudny:/

---------- Dopisano o 13:35 ---------- Poprzedni post napisano o 13:35 ----------

Plat - wow, 40 tydzień! Pięknie

[dotuniek]

Napisane przez wiosnawiosna

Dot - co tam u Was?

Reniferku - cześć

Muffi - ja bym nie mówiła, zobaczysz co powie i na co Cię pokieruje. Ja nie mogłam się zdecydować na prowadzenie ciąży do połowy drugiego trymestru

Idę odsypiac nocke z Krzysiem.

Wczoraj na wizycie Młody ważył 3300, ale doktor mówi, że jest bardzo długi więc ciężko oszacować - zobaczymy co z tego wyjdzie jeszcze. Generalnie możemy już przychodzić na świat, nawet się wczoraj śmiał, że ma dyżur na bloku porodowym więc zaprasza 3 razy upewniał się, że chce rodzić SN, a przynajmniej spróbować. Na koniec rzucił, że ma nadzieję, że do zobaczenia za 2 tygodnie.

[Platanoides]

Napisane przez wiosnawiosna

Tylko nie wiem ktora)

---------- Dopisano o 13:35 ---------- Poprzedni post napisano o 13:30 ----------

Plat - 4,5h ciągłego płaczu. Poszłam spać rano. Chciałam teraz odespac ale Krzysiek marudny:/

---------- Dopisano o 13:35 ---------- Poprzedni post napisano o 13:35 ----------

Plat - wow, 40 tydzień! Pięknie

może dzisiaj ze zmeczenia szybciej zasnie i odeśpisz choć trochę

no sama jestem w szoku! Tak sie balismy o wcześniejszy poród, a sie jeszcze okaże, że ją przenosze i będę rodziła klocka

[LeNa 2405]

Napisane przez reniferek01

Ukojenie ja nie wiem zemu los Cie tak doświadcza, strasznie mi przykro ale dobrze że przynajmniej wiadomo co jest, wdroży sie leczenie i musi byc dobrze!

Lenka Ty też caly czas biedna masz pod górke a chociaż z mężem się trochę poprawiło?

Gryzia tacy dziadkowie to skarb

Muffi, Dodoo jak się czujecie?

Plat a na kiedy masz termin? Bo Ty chyba czerwcówka? może Zojka na dzień dziecka czeka

Ja przedwczoraj męża pomolestowałam ale teraz mam problem z finiszem, no jakoś nie mogę sie skupić

Ciężko mi strasznie... Niewiem jak mam sobie poradzić... Z mężem no cóż jest lepiej... Dwa dni temu miałam urodziny wziął wolne małego podrzucił mojej siostrze a mnie zabrał nad morze... Wie że mam sentyment bo tam się poznaliśmy i tam mi się oświadczył... Beczalam jak bobr.. Dam nam szansę... Mamy syna on nas potrzebuje obojga
[IMG]wiosna[/IMG] Ja używam procto_hemolan i robię nasiadowki w gorącej wodzie...

[Platanoides]

Lena miło ze strony tz, widać że mu zależy fajnie, że dajesz Wam szansę oby juz bylo tylko lepiej!

Biegaczka co tam na froncie?

[DoDoo]

Lena maz zrobil Ci wspanialy prezent 😍

[mala_biegaczka]

Lena cieszy mnie Twoja decyzja. Rodzicielstwo to ciezka sprawa i rozlam miedzy partnerami jest czesty. Ale warto powalczyc.
Dla siebie i dla malego


U mnie nic. 4h tu jestem. 2h bylam pod ktg bo polozna se ubzdurala że ze skurczy 50 cos bedzie
I chcieli poczekac z zalozeniem mi tej tabletki/pessaru co sie dozuje z niej ten hormon. Mowila ze to taki jakby tampon tylko mniejszy itd.
Potem sie skapnela ze mialam to wielowodzie wiec musza mnie na zalozenie tego odeslac na inne pietro - na porodowke - zeby mi to zalozyli bo jest ryzyko ze przy zakladaniu wody mi odejda bo to idzie za szyjke.
Czekam juz godzine na polozna z porodowki :/ takze... Zapominam ze dzis cos z tego bedzie. Wkurzona jestem.

Obok polka lezy z mega skurczami ale bez rozwarcia - wczoraj jej wody odszly. Do 16 ja tu maja trzymac a potem chyba cc. Jeczy dosc tak i mnie stresuje :p

---------- Dopisano o 13:59 ---------- Poprzedni post napisano o 13:56 ----------

A no i hit. Zjadlam szpitalny obiadek i mi wywalilo cukry na 8 czyli 144 :/
Powinnam miec ponizej 7. Chyba powinni to jedzenie dostosowac do cukrzykow tu. Ciezarnych z cukrzyca w tym kraju nie brakuje.

[DoDoo]

Biegaczko, dzien sie jeszcze nie skonczyl, moze jeszcze dzisiaj bedziesz tulic dzidzi

[mala_biegaczka]

No przeniesli mnie. Prosto do pokoju w ktorym sie rodzi

Juz tu zostane. Jupi. Kolejne ktg a potem maja mnie zbadac i zalozyc tego potwora :p mam lazienke i pilki i jest milo i przyjemnie.

Aktualnie taki mam widok
Sorki za moje stopy

[Platanoides]

E no, teraz to full wypas nic tylko rodzić hehe maz jest z Toba?

[DoDoo]

Napisane przez mala_biegaczka

No przeniesli mnie. Prosto do pokoju w ktorym sie rodzi

Juz tu zostane. Jupi. Kolejne ktg a potem maja mnie zbadac i zalozyc tego potwora mam lazienke i pilki i jest milo i przyjemnie.

Aktualnie taki mam widok
Sorki za moje stopy

Zeby zobaczyc zdjecie musialam wejsc w przegladarke bo korzystam z tapatalk, masz przepiekny podpis, dopiero widzialam.

Fajne leginsy

[mariolaw_132]

Biegaczka my tez kciukamy

W koncu sie cos dzieje

Jak dobrze bylas z malym na bilirubinie? Nie wiem czy przeoczylam info

[LeNa 2405]

Napisane przez Platanoides

Lena miło ze strony tz, widać że mu zależy fajnie, że dajesz Wam szansę oby juz bylo tylko lepiej!

Biegaczka co tam na froncie?

Wisiał nad nami Lek przed rozwodem i dlatego chyba zaczęliśmy się oboje starać... Musimy dać sobie czas...
Ale jak tu się układa to znowu ja nie mogę dojść do zdrowia... Kurde no...

---------- Dopisano o 16:01 ---------- Poprzedni post napisano o 15:58 ----------

Napisane przez mala_biegaczka

Lena cieszy mnie Twoja decyzja. Rodzicielstwo to ciezka sprawa i rozlam miedzy partnerami jest czesty. Ale warto powalczyc.
Dla siebie i dla malego


U mnie nic. 4h tu jestem. 2h bylam pod ktg bo polozna se ubzdurala że ze skurczy 50 cos bedzie
I chcieli poczekac z zalozeniem mi tej tabletki/pessaru co sie dozuje z niej ten hormon. Mowila ze to taki jakby tampon tylko mniejszy itd.
Potem sie skapnela ze mialam to wielowodzie wiec musza mnie na zalozenie tego odeslac na inne pietro - na porodowke - zeby mi to zalozyli bo jest ryzyko ze przy zakladaniu wody mi odejda bo to idzie za szyjke.
Czekam juz godzine na polozna z porodowki :/ takze... Zapominam ze dzis cos z tego bedzie. Wkurzona jestem.

Obok polka lezy z mega skurczami ale bez rozwarcia - wczoraj jej wody odszly. Do 16 ja tu maja trzymac a potem chyba cc. Jeczy dosc tak i mnie stresuje :p

---------- Dopisano o 13:59 ---------- Poprzedni post napisano o 13:56 ----------

A no i hit. Zjadlam szpitalny obiadek i mi wywalilo cukry na 8 czyli 144 :/
Powinnam miec ponizej 7. Chyba powinni to jedzenie dostosowac do cukrzykow tu. Ciezarnych z cukrzyca w tym kraju nie brakuje.

Biegaczka... Aż przypomniałam sobie jak mnie szykowali do porodu...
Mam nadzieję że szybko pójdzie...
A może to i lepiej jak urodzisz jutro... Będziesz miała swoje święto a później urodziny syna 😃

[wiosnawiosna]

Lena - cudnie, że mąż Cię zabrał nad morze, trzymam kciuki, żeby się wszystko poukładalo

---------- Dopisano o 16:13 ---------- Poprzedni post napisano o 16:10 ----------

Biegaczka ojej, ty na prawdę juz rodzi : D ciężko uwierzyć, że to się dzieje, wszystkie czekamy na małego brzdaca

---------- Dopisano o 16:16 ---------- Poprzedni post napisano o 16:13 ----------

Mariola - odpuściłam ta bilirubine bo pediatra jednak orzekł ze nie trzeba naświetlania. Jutro zadzwonię chyba jednak na oddział noworodkowy czy mogą to małemu zmierzyć tym aparatem - jak dla mnie tylko to jest wiarygodne.

Mariola - co u Was? Dobrze Cię widzieć

[Zmienna kobieta]

Plat dzięki że pytasz. U mnie nic ciekawego w sumie.

[mala_biegaczka]

No wlasnie nie rodze. Szyjka podobno jeszcze 2cm i w srodku zamknieta. Nie mogla palucha dopchac polozna do glowki malego. Tak sie o nia balam a ta skubana trzyma jak szalona.

Zalozyli mi potwora i skacze na pilce. Ogolnie dobrze zebym byla aktywna zeby zmiekla i zniknela...

[muffi24]

Biegaczka no jeszcze nie wiadomo co dziś się wydarzy, skacz skacz

Dziewczyny jakie fajne przepisy z jabłek polecacie? Ja nie przepada generalnie ale dostałam trochę i nie chcę wyrzucać.

Wysłane z mojego SM-T110 przy użyciu Tapatalka

[Platanoides]

Zmienna a jak Twoje samopoczucie?

Muffi ja z nadmiaru jabłek zawsze mus robię i wkladam w słoiczki, jest potem na czarną godzinę, do ciast, nalesnikow itp. albo suszymy i robimy chipsy

[mariolaw_132]

Jak dobrze my badalismiy bilirubine z krwi. A u nas po malutku ☺ tak jak u Party skonczone 8 miesiecy i za mlodym juz nie idzie nadarzyc 😞 interesuje go tylko stanie na nogach 😛

[wiosnawiosna]

O rany, ale to szybko leci mam wrażenie, że ten czas gdzieś ucieka i dni mi się zlewają. Będziesz chciała iść na urlop wychowawczy?
Ja się cały czas zarzekalam, że nie, a teraz się zastanawiam. Niebawem kończymy 6 tygodni - kiedy to zlecialo !

[czarna_mala]

Bry,
Ja tylko z doskoku
[1=d1b06f3951e378bb3fdc337 11a759ec9373c9f74_6556ad7 364f3f;60925286]Wiosna którąś z serii samsung eco bubble.[/QUOTE]
Mam i polecam

[mariolaw_132]

Jak dobrze ja nie wiem kiedy to zlecialo
Chce isc na wychowawczy na pol roku i wrocic na 1/2 etatu jak maly bedzie mial 1.5 r ale nie wiem czy to wypali. Szansy na zlobek panstwowy nie mam a prywatny nie bedzie mi sie oplacal chyba ze szefowa da super stawke zobaczymy co zycie przyniesie

Buziaki od Czarka

[reniferek01]

Napisane przez Platanoides

Zmienna a jak Twoje samopoczucie?

Muffi ja z nadmiaru jabłek zawsze mus robię i wkladam w słoiczki, jest potem na czarną godzinę, do ciast, nalesnikow itp. albo suszymy i robimy chipsy

Albo obieramy i robimy dzieci

Wiosna ale ten czas zapitala

[Platanoides]

Napisane przez reniferek01

Albo obieramy i robimy dzieci

Wiosna ale ten czas zapitala

ale to zadanie dla mężów

Napisane przez mariolaw_132

Jak dobrze ja nie wiem kiedy to zlecialo
Chce isc na wychowawczy na pol roku i wrocic na 1/2 etatu jak maly bedzie mial 1.5 r ale nie wiem czy to wypali. Szansy na zlobek panstwowy nie mam a prywatny nie bedzie mi sie oplacal chyba ze szefowa da super stawke zobaczymy co zycie przyniesie

Buziaki od Czarka

jaki słodziak

[dotuniek]

Mariola uroczy ten Twój synek

Ukojenie okrutnie Was się imają nieszczęścia, mam nadzieję, że to jednak nie cholestaza a jakieś chwilowe zachwianie w wynikach. Trzymam za to mocno kciuki!

Lena cieszę się, że próbujecie poukładać sobie wszystko z mężem.

[Zmienna kobieta]

Plat samopoczucie jak samopoczucie, nie wiem co mam mówić. Na razie pracuję, czekam na to wypowiedzenie i jakoś żyję. Chociaż co to za życie. I tak mija dzień za dniem.

[mala_biegaczka]

A ja ciekawa jestem co u Carli dawno sie nie odzywala....