Gruszki, śliwki do koszyka a wrześniówkom czas umyka! Wrzesień 2016

[Stokrotek90]

Asiula - poszłabym gdyby zależało mi na relacji z koleżanką (wtedy tez zaprosiłabym ją) i gdybym wiedziała, że mam na to przygotowane pieniądze. W naszej sytuacji nieplanowane wesela to za duży wydatek (a jedno nam doszło, ale bliskiego przyjaciela, więc idziemy, czym i tak nadszarpniemy domowy budżet).

Wanilka - fajnie z darmowymi noclegami... my mamy do położenia jakieś 70 osób... A 80 zł za poprawiny + nocleg, to u nas i tak wyjdzie drożej... Dlatego poprawiny stoją pod znakiem zapytania.

Karis - rozmowa bardzo dobrze. Problem w tym że mieszkamy w Lublinie, a praca jest w Warszawie (jutro jadę na dwa dni próbne, tak w środku tygodnia, bo jestem w trakcie sesji...) Nasza historia zamieszkania jest dość skomplikowana, bo studia w Lublinie robiliśmy, tuż po pojechaliśmy do Warszawy, po 1,5 roku ja już doktoryzując się (w Lublinie, trochę z tym było kłopotu) dostałam pracę w Lublinie i po 3 miesiącach TŻ przeprowadził się z Waw do Lu, po kolejnych 3 miesiącach ja zostałam bez pracy (totalnie niespodziewanie), a TŻ proponują tak żałosną stawkę (mniejszą niż 50% warszawskiej), że postanowił rozkręcić swój interes i... jeśli plany rozkręcenia interesu będą realne - zostajemy w Lu, jeśli to pic na wodę i dostanę pracę w Waw - wracamy do Waw...

Nie szukałam pracy... sama mnie znalazła. Mam mętlik totalny.

[Wanilka5]

Źle wam napisała noclegów nie mam tam gdzie jest sala weselna tylko zupełnie gdzieś indziej wiec nie mamy poprawiny na sali tylko tam gdzie noclegi na sali w eseje noclego dla 2 osób 139zlzbankrturowalab ym

[Lady Audrey]

Napisane przez karis992

Ja bym chciała na sali takie kwiaty jak w bukiecie ślubnym, czyli róże i goździki, ale takie szczegóły będę ustalać dwa tygodnie przed weselem

Ja mam strojenie sali w cenie. I w sumie ważne żeby było dobrze kolorystycznie. A do florystki też będę musiała iść w sierpniu, niby już wszystko ustalone ale chcę jej przypomnieć, że nie ma przesadzać z fioletem

Napisane przez asiula1306

Melduję ze tato mi dziś zrobił niespodziankę i kupił mi śliczne, złote szpileczki w super mega cenie- przecenione z 800 zł na 99, całe ze skóry godnie zastępuje mamę która jest u babci i chodził ze mną po sklepach w poszukiwaniu butów do sukni ale niestety nic nie znaleźliśmy.

Przykro mi jest bo mama zwierzyla się dziś tacie ze jest jej głupio i smutno bo powinna być teraz przy mnie i pomagać mi przy weselu, wybieraniu wszystkiego a jest taka sytuacja z babcia... ale tato jej tłumaczy ze ja sobie poradzę, żeby się nie martwila i siedziała z babcia ile będzie potrzebowała. Szkoda, bo wiem ze chce w tym uczestniczyć, w końcu jedyna córka i więcej takiej okazji nie będzie ale są rzeczy ważne i ważniejsze.

Super tato, szkoda, że mój nie lubi chodzić po sklepach

Co do mamy...Ty masz chociaż mamę, która się interesuje ślubem, chciałaby z Tobą wszystko oglądać. Mojej to nie obchodzi. Pojechała sobie za granicę do pracy miesiąc temu i ma wszystko z głowy, chorą babcią opiekuję się ja i tata, gotuję i sprzątam ja, a ona i tak widzi tylko czubek własnego nosa. Ba! Nawet ostatnio napisała mi smsa że mam tylko coś powiedzieć to nie przyjdzie na ślub

W sumie zawsze wspierał mnie i moich braci tylko tata, więc mnie to nie dziwi i cieszę się że chociaż on się mną interesuje

Portugalia

W sumie pewnie gdyby koleżanka zaprosiła mnie to ja też bym zaprosiła, tak to u nas już jest.

Napisane przez karis992

Pazury:

Niestety nie widać dobrze koloru, ale to semilac Sleeping Beauty

Cudo
Ja mam dopiero tydzień pazurki a odrost jak z miesiąca

Napisane przez Wanilka5

Źle wam napisała noclegów nie mam tam gdzie jest sala weselna tylko zupełnie gdzieś indziej wiec nie mamy poprawiny na sali tylko tam gdzie noclegi na sali w eseje noclego dla 2 osób 139zlzbankrturowalab ym

Dla mnie to wyduszanie z ludzi kasy chcąc ileś tam za osobę za poprawiny. Za wynajęcie sali-ok. Ale przecież nic nowego na poprawiny nie robią.

[karis992]

Napisane przez asiula1306

Powiedzcie mi bo mam zagwostke: dostałam zaproszenie na panieński do kolezanki która bierze ślub dwa tygodnie przede mną. Myślałam że na panieńskim się skończy ale powiedziała mi dziś ze ma dla mnie zaproszenie na ślub. Problem w tym ze ja jej w swojej liście gości nie uwzglednialam. Myślicie że powinnam tez ją zaprosić? Nie wiem jak mam się zachować, trochę mi nie po drodze z tym jej weselem ale zawsze mogę odmówić (no i problem jest taki ze mój tz nie trawi jej narzeczonego, ja go do końca tez nie ale to długa historia rodem z brazylijskiej telenoweli). Co byście zrobiły?

Na panieński sama Cię prosiła? U mnie w pracy koleżankę też zaprosiła jakaś dziewczyna, z którą nie mieli kontaktu ładnych kilka lat. Ostatecznie po wahaniu poszła na to wesele i mówila, że całkiem dobrze się bawiła, ale kontakt znowu się urwał...
Ja jestem raczej szczerą osobą. Myślę, że bym jej otwarcie powiedziała (lub napisała ewentualnie, jeśli oczywiście się nie spotkacie), że dziękujesz za zaproszenie, ale nie pojawisz się. Skoro nie lubisz jej narzeczonego i w dodatku nie trzymacie się zbyt blisko, to tłumaczenie dlaczego Cię nie będzie uważam za zbędne. Chociaż ostatecznie ona może o to dopytać niestety...
Ale na swój ślub bym jej nie zaprosiła. Po co się stresować obecnością jej męża, którego oboje nie trawicie? Nie uznaje zasady "ja byłam ma Twoim, Ty musisz być na moim".
My 4 lata temu byliśmy na weselu u jakiejś dalekiej rodziny K i teraz też jego matka zaproponowała, żebyśmy ich zaprosili. Powiedziałam, że ich zaproszę, jak poda mi imię żony. Nie pamiętała go, więc ich nie zaprosiliśmy. Jeszcze żebyśmy się widywali chociaż na jakichś imprezach rodzinnych... A tu nic.

Napisane przez tomyskaja

No ja właśnie mam dylemat czy wybrać kwiaty takie jakie w moim bukiecie (chciałabym roze i eustomy w kolorze bieli i jasnego rozu) czy postawić na coś tańszego i bardziej pod kolor sali czyli np jakies kwiaty fioletowe... na coś musze się zdecydować :p

Ja tak ostatecznie nie podjęłam jeszcze decyzji, ale chyba ciężko mi będzie wybrać inne kwiaty. Po prostu kocham i róże i goździki... dlatego chyba chcę takie kwiaty jak w moim bukiecie.

Napisane przez tomyskaja

My powoli zbieramy potwierdzenia od gości czy będą na weselu. Zaprosiliśmy 70 dorosłych osób a odmówiło nam już 10 osób, połowa jeszcze nie odpowiedziała ale umowę z salą mamy na minimum 50 osób, wiec zaczynam się martwić czy tyle się uzbiera

Ale dużo odmawia! Masakra

Napisane przez Stokrotek90

Karis - rozmowa bardzo dobrze. Problem w tym że mieszkamy w Lublinie, a praca jest w Warszawie (jutro jadę na dwa dni próbne, tak w środku tygodnia, bo jestem w trakcie sesji...) Nasza historia zamieszkania jest dość skomplikowana, bo studia w Lublinie robiliśmy, tuż po pojechaliśmy do Warszawy, po 1,5 roku ja już doktoryzując się (w Lublinie, trochę z tym było kłopotu) dostałam pracę w Lublinie i po 3 miesiącach TŻ przeprowadził się z Waw do Lu, po kolejnych 3 miesiącach ja zostałam bez pracy (totalnie niespodziewanie), a TŻ proponują tak żałosną stawkę (mniejszą niż 50% warszawskiej), że postanowił rozkręcić swój interes i... jeśli plany rozkręcenia interesu będą realne - zostajemy w Lu, jeśli to pic na wodę i dostanę pracę w Waw - wracamy do Waw...

Nie szukałam pracy... sama mnie znalazła. Mam mętlik totalny.

Skoro sama Cię znalazła, to znaczy że jest to szansa, z której z pewnością należy skorzystać trzymam za Ciebie kciuki

Napisane przez Lady Audrey

Ja mam strojenie sali w cenie. I w sumie ważne żeby było dobrze kolorystycznie. A do florystki też będę musiała iść w sierpniu, niby już wszystko ustalone ale chcę jej przypomnieć, że nie ma przesadzać z fioletem

Ja też mam w cenie, ale mogę wszystko wybrać jakie chcę. No i chcę trochę dopłacić, żeby mi więcej wystroju dodali

Napisane przez Lady Audrey

Co do mamy...Ty masz chociaż mamę, która się interesuje ślubem, chciałaby z Tobą wszystko oglądać. Mojej to nie obchodzi. Pojechała sobie za granicę do pracy miesiąc temu i ma wszystko z głowy, chorą babcią opiekuję się ja i tata, gotuję i sprzątam ja, a ona i tak widzi tylko czubek własnego nosa. Ba! Nawet ostatnio napisała mi smsa że mam tylko coś powiedzieć to nie przyjdzie na ślub

W sumie zawsze wspierał mnie i moich braci tylko tata, więc mnie to nie dziwi i cieszę się że chociaż on się mną interesuje

No co Ty? Przykre to ale już chyba coś kiedyś pisałaś na ten temat? Dobrze, że tato nadrabia!

[Wanilka5]

A ja mam sukienkę na poprawiny

[pestycyda]

Napisane przez Wanilka5

A ja mam sukienkę na poprawiny

Pokaz pokaz! Oj dziewczyny ostatnio Was nawet nadrabiac ledwo daje rade tak spamicie! A ja mam stanowczo malo czasu:/

[Stokrotek90]

Wanilka - pochwal się

Co do odmawiających, nam póki co odmówiły dwie osoby, ale sporo też stoi pod znakiem zapytania...

Lady Audrey - przykra sytuacja, dobrze, że masz wsparcie reszty rodziny.

[Wanilka5]

Pochwalę się w klubie jak zwykle; )

[Lady Audrey]

Karis, tak pisałam, tato jest najlepszy



Jak wejdę na kompa to zobaczę sukienkę;-)



U nas też prawdopodobnie dużo ludzi odmówi

[Stokrotek90]

U nas prawdopodobnie odmówią ludzie starsi, dla których dojazd stanowi już kłopot. Póki co młodzi potwierdzili w 98% (oprócz koleżanki, która ma termin porodu na początek lipca)

[Limonkaaa88]

Napisane przez Stokrotek90

U nas prawdopodobnie odmówią ludzie starsi, dla których dojazd stanowi już kłopot. Póki co młodzi potwierdzili w 98% (oprócz koleżanki, która ma termin porodu na początek lipca)

ooo fajnie, dużo młodych Wam potwierdziło

[Wanilka5]

Wkurzyla mnie przyszła Teściowa nakręca tż i on się denerwuje nie potrzebnie

[asiula1306]

Ja jestem po probnym czesaniu, zrobilysmy jedna fryzurę i potem do niej wariacje i zostane przy tej fryzjerce. Może sama fryzura du.py nie urwała bo tworzyłysmy wizję ale fryzjerka mi się spodobała bo kombinowala, przekładala te pasemka i dopiero potem podpinala. A na koniec sama zaproponowała by zrobić druga wersje więc odpiela wsuwki i zrobiła jeszcze raz

A poza tym jest fatalnie, bo mój dziadek dziś wylądował w szpitalu i jutro ma operacje (bez niej nie przezyje). Ale lekarz mówi ze to ostateczna ostateczność i tez nie wiadomo czy operacje przezyje. To jest jakiś dramat, nie wiem czym sobie na to zasluzylismy

[Wanilka5]

Napisane przez asiula1306

Ja jestem po probnym czesaniu, zrobilysmy jedna fryzurę i potem do niej wariacje i zostane przy tej fryzjerce. Może sama fryzura du.py nie urwała bo tworzyłysmy wizję ale fryzjerka mi się spodobała bo kombinowala, przekładala te pasemka i dopiero potem podpinala. A na koniec sama zaproponowała by zrobić druga wersje więc odpiela wsuwki i zrobiła jeszcze raz

A poza tym jest fatalnie, bo mój dziadek dziś wylądował w szpitalu i jutro ma operacje (bez niej nie przezyje). Ale lekarz mówi ze to ostateczna ostateczność i tez nie wiadomo czy operacje przezyje. To jest jakiś dramat, nie wiem czym sobie na to zasluzylismy

Ooo rany asiulka trzymam kciuki za dziadka twryo

[karis992]

Napisane przez Wanilka5

A ja mam sukienkę na poprawiny

Pędzę do klubu!!

Napisane przez pestycyda

Pokaz pokaz! Oj dziewczyny ostatnio Was nawet nadrabiac ledwo daje rade tak spamicie! A ja mam stanowczo malo czasu:/

ja ostatnio też mam masakrę... I w pracy to już w ogóle. Musiałabym się z 5 razy sklonować, żeby wszystko ogarnąć

Napisane przez Wanilka5

Wkurzyla mnie przyszła Teściowa nakręca tż i on się denerwuje nie potrzebnie

Co się stało?

Napisane przez asiula1306

Ja jestem po probnym czesaniu, zrobilysmy jedna fryzurę i potem do niej wariacje i zostane przy tej fryzjerce. Może sama fryzura du.py nie urwała bo tworzyłysmy wizję ale fryzjerka mi się spodobała bo kombinowala, przekładala te pasemka i dopiero potem podpinala. A na koniec sama zaproponowała by zrobić druga wersje więc odpiela wsuwki i zrobiła jeszcze raz

A poza tym jest fatalnie, bo mój dziadek dziś wylądował w szpitalu i jutro ma operacje (bez niej nie przezyje). Ale lekarz mówi ze to ostateczna ostateczność i tez nie wiadomo czy operacje przezyje. To jest jakiś dramat, nie wiem czym sobie na to zasluzylismy

Super, że trafiłaś na dobrą fryzjerkę
Bardzo mi przykro z powodu dziadków trzeba mieć nadzieję, że jednak czarne wizje się nie spełnią!

[Wanilka5]

Napisane przez karis992

Pędzę do klubu!!
Co się stało?

Jutro wrzucę bo w pidzamie juz jestem
A wymyśla ze wszyscy w kolo źle jej życzą i jej rodzinie i knuja za jej plecami

[karis992]

Napisane przez Wanilka5

Jutro wrzucę bo w pidzamie juz jestem
A wymyśla ze wszyscy w kolo źle jej życzą i jej rodzinie i knuja za jej plecami

Ale i tak poleciałam, bo musiałam nadrobić
Ooo, to teściowa teorie spiskowe wymyśla?

[tomyskaja]

Napisane przez Stokrotek90

U nas prawdopodobnie odmówią ludzie starsi, dla których dojazd stanowi już kłopot. Póki co młodzi potwierdzili w 98% (oprócz koleżanki, która ma termin porodu na początek lipca)

Ale super, u mnie jest na odwrót sami młodzi odmawiają: jeden kuzyn odmówił bo raczej będzie pracowal w tym czasie, kuzynka bo jest w ciąży w 5 miesiącu a na weselu będzie prawie w 8, druga kuzynka nie może przyleciec z mężem zza granicy bo nie mają lotów, chłopak koleżanki tez odpada bo jest muzykiem i gra koncert z zespołem w tym czasie, inna kuzynka kłóci się z chłopakiem i jeszcze nie wie czy go weźmie... ehhh sami młodzi nam odpadają i wygląda na to ze będą prawie sami ludzie w wieku naszych rodziców
troszkę mnie to załamuje bo nie dość ze mało ludzi będzie to jeszcze sami starsi zostaja...

Napisane przez asiula1306

Ja jestem po probnym czesaniu, zrobilysmy jedna fryzurę i potem do niej wariacje i zostane przy tej fryzjerce. Może sama fryzura du.py nie urwała bo tworzyłysmy wizję ale fryzjerka mi się spodobała bo kombinowala, przekładala te pasemka i dopiero potem podpinala. A na koniec sama zaproponowała by zrobić druga wersje więc odpiela wsuwki i zrobiła jeszcze raz

A poza tym jest fatalnie, bo mój dziadek dziś wylądował w szpitalu i jutro ma operacje (bez niej nie przezyje). Ale lekarz mówi ze to ostateczna ostateczność i tez nie wiadomo czy operacje przezyje. To jest jakiś dramat, nie wiem czym sobie na to zasluzylismy

Ale fajna fryzjerka, fajnie że zrobiła Ci w sumie 2 fryzurki i poświęciła Ci tyle czasu i uwagi
Przykro mi z powodu dziadka

Napisane przez Wanilka5

A ja mam sukienkę na poprawiny

Gratulacje

[Wanilka5]

Napisane przez karis992

Ale i tak poleciałam, bo musiałam nadrobić
Ooo, to teściowa teorie spiskowe wymyśla?

Niestety dużo przeżyła i teraz uważa że każdy jest źle nastawiony do jej rodziny; /

[pestycyda]

Wanilia, głęboko oddychaj i nie przejmuj sie albo uspokój jakoś kobietę bo takie stresy to nieZdrowo na cerę.

Asiula, przykro mi z powodu dziadka. Mam nadzieje ze przeżyje operacje i bedzie śmigał jesZe na Waszym weselu.

Tomyskaja, nie przejmuj sie nieobecnością młodych bo czasem najlepiej sie bawią właśnie ciotki i wujkowie. U mnie zawsze najwieksza beka jest z mojej rodziny 50+ a wujkowie 35-40 to tacy wodZireje ze hej


Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[asiula1306]

Melduję ze dziadek się obudził i wszystko jest w porządku

[tomyskaja]

Napisane przez asiula1306

Melduję ze dziadek się obudził i wszystko jest w porządku

Uff całe szczęście niech teraz wypoczywa i zdrowieje.

[karis992]

Napisane przez asiula1306

Melduję ze dziadek się obudził i wszystko jest w porządku

Fantastycznie! Dużo zdrowia dla dziadka ;*

[Devileek]

Napisane przez karis992

Pazury:
http://uploads.tapatalk-cdn.com/2016...9ddc5cf9b2.jpg
Niestety nie widać dobrze koloru, ale to semilac Sleeping Beauty

Ładnie wyglądają, delikatne
Ja jadę jutro na swoje próbne paznokcie

[Wanilka5]

Napisane przez pestycyda

Wanilia, głęboko oddychaj i nie przejmuj sie albo uspokój jakoś kobietę bo takie stresy to nieZdrowo na cerę.

no az ta to mnie nie wkurzyła

Napisane przez asiula1306

Melduję ze dziadek się obudził i wszystko jest w porządku

super

hejka
uf jak upał
wiecie ten slub Kingi dał mi kopa do działania i byla dzis u Florysty na 9.07 umowiłam sie z nim na dogranie kwiatow wystroju itp.osttanie zaproszenia rozdajemy w wekend a zaraz bede dzwonic do Pani z poradni

[pestycyda]

Asia, super!

[karis992]

Napisane przez Wanilka5

no az ta to mnie nie wkurzyła


super

hejka
uf jak upał
wiecie ten slub Kingi dał mi kopa do działania i byla dzis u Florysty na 9.07 umowiłam sie z nim na dogranie kwiatow wystroju itp.osttanie zaproszenia rozdajemy w wekend a zaraz bede dzwonic do Pani z poradni

Dobrze ze mi przypomniałaś o poradni!! Miałam tam dzwonić!

---------- Dopisano o 16:34 ---------- Poprzedni post napisano o 16:33 ----------

Napisane przez Devileek

Ładnie wyglądają, delikatne
Ja jadę jutro na swoje próbne paznokcie

Dziękuję właśnie położyłam na nie HARD, żeby mi nie odpadły zbyt szybko bo jestem zakochana
Masz już jakąś wizję?

[Wanilka5]

dziewczyny czy jak bylam chrzczona w parafii A a bierzmowana w parafi B to musze isc po 2 papierki?? bo slyszałam ze tam gdzie jest sie chrzczonym te papierki z bierzmowania ida
jutro jade na 19 do poradni rodzinnej

[karis992]

Napisane przez Wanilka5

dziewczyny czy jak bylam chrzczona w parafii A a bierzmowana w parafi B to musze isc po 2 papierki?? bo slyszałam ze tam gdzie jest sie chrzczonym te papierki z bierzmowania ida
jutro jade na 19 do poradni rodzinnej

Mojemu TŻtowi też ksiądz powiedział, że dokument od bierzmowania jest wysyłany tam, gdzie był chrzest. I rzeczywiście

[Wanilka5]

Napisane przez karis992

Mojemu TŻtowi też ksiądz powiedział, że dokument od bierzmowania jest wysyłany tam, gdzie był chrzest. I rzeczywiście

dziekowac;* a bylas juz w USC??

macie cos w Klubie