Nasi mecze wygrywają a lipcówki swe dzieci na świecie witają! Lipcówki 2016, część XI

[kamila_509]

Napisane przez MuniaMusia

No wlasnie to jest kilka spraw i jedna dotyczy mnie, musze byc osobiscie i druga tż. Akurat w tym samym dniu ;/
A jak to jest z tymi bakteriami z otoczenia? Wtedy już będzie odporny w miare? Nie chce na niego też chuchac i dmuchać, ale tesciowa mówi, że 3 tygodnie musi siedzieć w domu. Mi się tak nie wydaje

Nie musi 3 tyg siedzieć w domu!
Jak jest ładna pogoda to po kilku dniach już kobietki wychodzą. Spokojnie

[agawoo]

Napisane przez MuniaMusia

No wlasnie to jest kilka spraw i jedna dotyczy mnie, musze byc osobiscie i druga tż. Akurat w tym samym dniu ;/
A jak to jest z tymi bakteriami z otoczenia? Wtedy już będzie odporny w miare? Nie chce na niego też chuchac i dmuchać, ale tesciowa mówi, że 3 tygodnie musi siedzieć w domu. Mi się tak nie wydaje

Aha, chyba, że oboje musicie coś załatwić
Nie sądzę, żeby jakieś bakterie mogły dziecku zagrozić. O ile nie będzie tam dzikich tłumów to nic dziecku nie będzie

[eskav8]

Napisane przez *misia*

Oglądam mecz choć powinnam korzystać i spać bo nie wiem jaką noc mnie czeka.
Reakcji Matiego niestety nie nagrałam ale na początku był speszony nią, nie wiedział jak się zachować, tak po chwili sam zapytał czy może ją wziąć na ręce i często chodzi do łóżeczka zagląda i zadaje pytania porównawcze.
Prócz Matiego na widok Natalii oszalał jeszcze pesta. Zaraz ja w foteliku Jeszce obwąchała i oblizała, potem też ciągle podchodziła jak mała karmiłam i próbowała ciągle lizać albo zagląda do łóżeczka i sprawdza czy Natalia tam jest
Ja sutki też mam poranione na maksa i naprawdę bardzo boli moment zassania i i złapania sutka. Po za tym podczas kp odczuwam mocno obkurczanie się macicy i czasem już nie wiem na którym bólu się skupić
Lazurowa gratuluję i czekamy na więcej szczegółów.
Munia moim zdaniem spokojnie dacie radę nawet gdybyś miała fi urzędu z dzieciątkiem wejść i załatwiać.


Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Czyli wszystko tak jak powinno być Mati zadowolony, pies spokojny, mama ogląda mecz super nam nadzieję że niedługo ci się sutki zagoja

---------- Dopisano o 21:28 ---------- Poprzedni post napisano o 21:27 ----------

Agawoo a czego się wystraszylas, że lezysz?? Krótkiej szyjki??

[kamila_509]

Jezu, jak mi gorąco!!!!
Stopy mam tak spuchniete, że palce mi się nie mieszczą obok siebie :/

[_Inka__]

Napisane przez agawoo

No własnie brzuch mi twardnieje jak tylko jestem w pozycji pionowej. Od wczoraj głównie leżę tudzież siedzę :/ A na ostatniej wizycie szyjka już była króciutka. Nie miałam tak w pierwszej ciąży, dlatego się teraz wystraszyłam i leżę :/

No to rzeczywiście nie wiadomo czy rodzimy razem 19 Ale dzieciaczki już gotowe do wyjścia więc możemy być spokojne Mój gin mówi że to nawet lepiej jak akcja porodowa rozpocznie się samoczynnie, ponoć lepiej dla macicy. Będzie dobrze, bądźmy optymistkami

[agawoo]

Napisane przez eskav8

[/COLOR]Agawoo a czego się wystraszylas, że lezysz?? Krótkiej szyjki??

Nie tyle krótkiej szyjki, co tego twardnienia brzucha. Chociaż ta szyjka też dziwna, bo w pierwszej ciąży szyjka nie skróciła mi się w ogóle

[_Inka__]

Olutka ja bym zrobiła jagodzianki Mam na nie ostatnio niesamowitą ochotę W ogóle uwielbiam jagody!

[agawoo]

Napisane przez _Inka__

No to rzeczywiście nie wiadomo czy rodzimy razem 19 Ale dzieciaczki już gotowe do wyjścia więc możemy być spokojne Mój gin mówi że to nawet lepiej jak akcja porodowa rozpocznie się samoczynnie, ponoć lepiej dla macicy. Będzie dobrze, bądźmy optymistkami

U mnie nie tak do końca dobrze, bo jestem już po jednej cesarce i czort wie, jak tam z tą blizną i co by się działo przy porodzie naturalnym. Poza tym, termin mam jakby nie było na koniec lipca, więc jeszcze chwilę czasu jest. Niech młodzież siedzi w tym brzuchu, pokój jeszcze ma nie gotowy

[kamila_509]

Napisane przez _Inka__

Olutka ja bym zrobiła jagodzianki Mam na nie ostatnio niesamowitą ochotę W ogóle uwielbiam jagody!

Tak!!! Jagodzianki !!!

[Margosia__]

Napisane przez MuniaMusia

No wlasnie to jest kilka spraw i jedna dotyczy mnie, musze byc osobiscie i druga tż. Akurat w tym samym dniu ;/
A jak to jest z tymi bakteriami z otoczenia? Wtedy już będzie odporny w miare? Nie chce na niego też chuchac i dmuchać, ale tesciowa mówi, że 3 tygodnie musi siedzieć w domu. Mi się tak nie wydaje

Kiedys nie wychodzili z nieochrzczonymi dziecmi

Mysle, ze Tymek da rade jednak

Wysłane z mojego GT-S6310 przy użyciu Tapatalka

[kamila_509]

Pytanie czy Ty Munia dasz radę po operacji.

[olutka]

Napisane przez MuniaMusia

No wlasnie to jest kilka spraw i jedna dotyczy mnie, musze byc osobiscie i druga tż. Akurat w tym samym dniu ;/
A jak to jest z tymi bakteriami z otoczenia? Wtedy już będzie odporny w miare? Nie chce na niego też chuchac i dmuchać, ale tesciowa mówi, że 3 tygodnie musi siedzieć w domu. Mi się tak nie wydaje

Hmmmm...
Położna nasza mówiła, że przez pierwsze 4 tyg należy unikać miejsc z większą ilością ludzi, bo dziecko nabiera dopiero odporności.
Spacery itd od początku latem są ok, podróż też nie będzie problemem, ale sprawy załatwiałabym raczej jedną po drugiej, tak aby Tymka nie narażać na złapanie czegokolwiek -ja bym na pewno wolała, aby jedno z nas było z nim ma podwórku/w aucie.

Napisane przez MuniaMusia

Olutka po ile jagody?

40 zł za słoik

Kurczę, lubiłam zawsze jeździć na jagody czy poziomki szkoda, że nie mam pojęcia gdzie tu takich cudów szukać... Choć w tym roku i tak nie dalabym rady się do nich schylać

---------- Dopisano o 22:38 ---------- Poprzedni post napisano o 22:36 ----------

Napisane przez _Inka__

Olutka ja bym zrobiła jagodzianki Mam na nie ostatnio niesamowitą ochotę W ogóle uwielbiam jagody!

Niam, niam, niam
Pyszny pomysł!!

Zobaczę, czy tż da się wrobić w wyrabianie ciasta chyba, że się zmobilizuję i taki wielki kombajn kuchenny złożę do wyrobienia ciasta, choć później mycia więcej niż wyrabiania

[agawoo]

Napisane przez olutka

40 zł za słoik

Kurczę, lubiłam zawsze jeździć na jagody czy poziomki szkoda, że nie mam pojęcia gdzie tu takich cudów szukać... Choć w tym roku i tak nie dalabym rady się do nich schylać

40 zł?? u nas chyba są po ok. 9 - 10 zł i mi się wydawało, że drogo ... ;(

[Arida_]

Munia, ty masz możliwość wyjścia na ogród, ale nie wiem jak reszta mam znioslaby siedzenie 3 tyg w chacie. Zeswirowac można my bylismy 3 dnia po wyjsciu na krótkim spacerze, 4 dnia w urzedzie, właśnie "naa raty "z tz. A teraz spacerkujemy albo 2 razy albo raz na 1,5-2 godz

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[beatusia10]

Napisane przez Lazurowa1

Melduję się w osobno paku

Maciuś urodził się dziś rano
Szczegóły później.
Gratulacje dla rozpakowanych i kciuki dla tych przed rozładunkiem! !!

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Gratulacje!

[MuniaMusia]

Napisane przez Margosia__

Kiedys nie wychodzili z nieochrzczonymi dziecmi

Napisane przez kamila_509

Pytanie czy Ty Munia dasz radę po operacji.

Wydaje mi się, że dam, bo wcześniej po takim cięciu po 2 dniach byłam w pełni sprawna. Zobaczymy

Napisane przez olutka

Hmmmm...
Położna nasza mówiła, że przez pierwsze 4 tyg należy unikać miejsc z większą ilością ludzi, bo dziecko nabiera dopiero odporności.
Spacery itd od początku latem są ok, podróż też nie będzie problemem, ale sprawy załatwiałabym raczej jedną po drugiej, tak aby Tymka nie narażać na złapanie czegokolwiek -ja bym na pewno wolała, aby jedno z nas było z nim ma podwórku/w aucie.




40 zł za słoik

Aha, czyli w sumie tylko ludzie to zuo. To chyba tak zrobimy
Łooo to ladna cena..
A jak maja się jagody do kp?

[olutka]

Napisane przez agawoo

40 zł?? u nas chyba są po ok. 9 - 10 zł i mi się wydawało, że drogo ... ;(

Ja się w ogóle na takich cenach nie znam...
Sama bym za tyle nie kupiła.
Ale tż kupił to ładnie podziękowałam i grzecznie zjem ;-p

---------- Dopisano o 22:47 ---------- Poprzedni post napisano o 22:45 ----------

Napisane przez MuniaMusia

Wydaje mi się, że dam, bo wcześniej po takim cięciu po 2 dniach byłam w pełni sprawna. Zobaczymy



Aha, czyli w sumie tylko ludzie to zuo. To chyba tak zrobimy
Łooo to ladna cena..
A jak maja się jagody do kp?

Przy kp jeść można wszystko -mleko nie powstaje z naszego jedzenia a z krwi -nie można tylko tego, co przenika do krwi czyli np alkoholu. I uważać na mocno 'aromatyczne' rzeczy jak cebula czy czosnek w większych ilościach bo smak naszego mleka zależy od tego co jemy...

[agawoo]

Napisane przez olutka

Ja się w ogóle na takich cenach nie znam...
Sama bym za tyle nie kupiła.
Ale tż kupił to ładnie podziękowałam i grzecznie zjem ;-p

Jakby mi ktoś przyniósł, też bym grzecznie zjadła

A marzą mi się muffinki z jagodami

[MuniaMusia]

Napisane przez Arida_

Munia, ty masz możliwość wyjścia na ogród, ale nie wiem jak reszta mam znioslaby siedzenie 3 tyg w chacie. Zeswirowac można my bylismy 3 dnia po wyjsciu na krótkim spacerze, 4 dnia w urzedzie, właśnie "naa raty "z tz. A teraz spacerkujemy albo 2 razy albo raz na 1,5-2 godz

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Super! Takie stopniowanie wydaje się najwlaściwsze.. co dzień dlużej, inaczej.


Idę spać, jutro szpital wita :/
Dobranoc

[olutka]

Napisane przez agawoo

Jakby mi ktoś przyniósł, też bym grzecznie zjadła



A marzą mi się muffinki z jagodami

Dziś skończyliśmy jeść z truskawkami i białą czekoladą -też obłędnie dobre

---------- Dopisano o 22:51 ---------- Poprzedni post napisano o 22:51 ----------

Napisane przez MuniaMusia

Super! Takie stopniowanie wydaje się najwlaściwsze.. co dzień dlużej, inaczej.


Idę spać, jutro szpital wita :/
Dobranoc

O której w końcu jedziesz, od rana??
Śpij dobrze i zbieraj siły!!

[_Inka__]

Munia dawaj nam znać w miarę możliwości co u ciebie My tu wszystkie będziemy mocno trzymać kciuki za dobre wiadomości

[Panna_Hanna]

Olutka serio wybieracie sie w taka daleka podroz? Dajesz mi nadzieje my 13 sierpnia mamy wesele przyjaciół 100 km od wawy i bardzo chciałabym byc chociaż kilka godz. Oczywiście mloda bylaby wtedy pod opieka mojej mamy gdzies w pokoju na gorze a nie na sali. Ale i tak zastanawiam sie czy ja w połogu dam rade i czy dla młodej to nie za duzo...

[Arida_]

Olutka, niby tez wiem wszystko o"diecie matki kp" a jak maluszek sie pręży i steka, to swirujesz co zjadlas na razie odstawilam kapuche, bo po golabkach i kapusniaku cos sie dzialo brzuszkowego i wole poczekac mc zeby mlody dojrzał niż go męczyć. Chociaz tez pewności nie mam, ze to po kapuscie, a może tylko.przypadkiem w te dni sie zagazowal

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[_Inka__]

Ciekawa jestem jak Katoo. Mam nadzieję że już tulą się z Emim.

[nutik]

Ja też jestem ciekawa co u Kattoo. Już od dawna nie było z jej strony takiej ciszy ;P

[kamila_509]

Ja co chwile sprawdzam czy Kattoo się odzywala, ale niestety nie

[eskav8]

Napisane przez agawoo

Nie tyle krótkiej szyjki, co tego twardnienia brzucha. Chociaż ta szyjka też dziwna, bo w pierwszej ciąży szyjka nie skróciła mi się w ogóle

W sumie już teraz i skracanie się szyjki i twardnienia brzucha normalne są, chyba że wolisz żeby się samo nie zaczęło
przed cc. My tu wszystkie spiewamy z radości jak nam się coś dzieje, na pewno juz żadna nie leży (chyba ze pod mężem )

Napisane przez Margosia__

Kiedys nie wychodzili z nieochrzczonymi dziecmi

Mysle, ze Tymek da rade jednak

Wysłane z mojego GT-S6310 przy użyciu Tapatalka

Hahaha padlam. Kolejny zabobon?? Nawet w zimę się nie siedzi 3 tyg w chacie

MUNIA pisz do nas czasem, trzymamy kciuki za cały przebieg akcji!!!! Już niedługo zobaczysz Tymusia))))) ***

I mam nadzieję ze Kattoo rzeczywiście już ma Emiego po drugiej stronie brzuszka

Ale z doopy mecz

[kamila_509]

☠☠☠☠aaaaaa!
Jak to gol?!

[eskav8]

Napisane przez kamila_509

☠☠☠☠aaaaaa!
Jak to gol?!

Fuksss

[agawoo]

Napisane przez eskav8

W sumie już teraz i skracanie się szyjki i twardnienia brzucha normalne są, chyba że wolisz żeby się samo nie zaczęło
przed cc. My tu wszystkie spiewamy z radości jak nam się coś dzieje, na pewno juz żadna nie leży (chyba ze pod mężem )

No własnie wolę, żeby się nie zaczęło