Skurcze nas łapią, wody odchodzą- nasze dzieci się wreszcie rodzą!!! Lipcówki cz. XII

[eskav8]

Napisane przez Ananka

My już od wczoraj w domku. Poród miałam calkiem znośny, ale to opiszę następnym razem. Córa daje popalić. W szpitalu non stop ryczała, a ja razem z nią. Nie dała mi odespać porodu, i tak caly dzień i noc. W domu jest trochę lepiej, dzisiaj sprawdzę nowy patent. I ciągle ktoś mi się zwala na chatę. Chce się wyspać, odpocząć, mam dosyć, a tu niezapowiedziani goście.

Świetnie że już w domku jesteś. Tutaj Lilka na pewno będzie spokojniejsza. A tym gosciom to weź podziekuj:/

Napisane przez pszczolinka

Trzymam za Was kciuki dziewczyny, oby akcja rozpakowywanie skończyła się wkrótce.



Mały właśnie ssie. Nie mam problemu z mlekiem, jest dużo, że musiałam zacząć nosić wkładki laktacyjne. Mały zazwyczaj po jedzeniu śpi 3h,więc spokojnie w nocy się wysypiam.

Oliwka zakochana w bracie. Mówi, że mógłby mniej spać, bo chcę go poprzytulać, pogłaskać.

Dziś moja 6,5latka sama zrobiła ciasto na gofry.

Zdążyłam wyjąć miskę i się młody obudził, Ja go karmiłam w sypialni, a Oliwka sama w kuchni rządziła, a Ja jej mówiłam co ma gdzie znaleźć i mieszać. Najlepiej poradziła sobie z jajkami. Wystukała paluszkiem dziurkę wyleciało jej białko do osobnej miseczki, a jak rozłupała skorupkę miała żółtko do ciasta i sama to wymyśliła

Normalni teraz widzę jakie duże mam już pierwsze dziecko

ale masz mega dzielna i mądra córe, pozazdroscic fajnie że ci pomaga

Napisane przez dzojsticzek

Wesoła Ania tak mi sie wydaje ze mam za mało jak laktatorem nie schodzi zbytnio a on dalej głodny tak jak sie przebudził to mu od razu dałam 100ml mm a teraz odciągam swoje zeby za 3godz mu podać moj pokarm.
Pszczolinka kochana masz ta Córę i dorosła jak na swój wiek
Od dwóch nocy walczę z komarami:/ masakraaa

Moze plyn do kontaktu?? Ja na działce uzywalam gdzie mnóstwo komarów i robactwa, a jak włączyłam plyn do kontaktu to swiatlo zapalone, okna pootwierane i nie było żadnego insekta koszt ok 15 zl ale uwazam że warto

Napisane przez Margosia__

My tez trzymamy za Was kciuki, zeby kazda mogla Szybko poznac swoj najcenniejszy Skarb


Polozna dzis rano sie smiala, ze mam dziecko, ktorego nie ma, bo nikt go jeszcze nie slyszal


Wysłane z mojego GT-S6310 przy użyciu Tapatalka

---------- Dopisano o 07:06 ---------- Poprzedni post napisano o 07:05 ----------


Mnie okres bardziej bolal niz caly porod wiec wiesz

Wysłane z mojego GT-S6310 przy użyciu Tapatalka

Super że Damianek taki grzeczniutki a skoro cie okres bardziej bolał niż poród, to ja bym serio przegapila

Napisane przez kama_pas

Lilianna ur. 19.07 3270g 57 cm 10/10 g 6:45

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Gratulacje!!!! A jeszcze wczoraj marudzila, ze w listopadzie urodzi

Napisane przez Elfka86

kama gratulacje! Poszło migusiem

Mi Martnka ulewa i buzią i nosem jednocześnie dlatego nie może być całkiem na płasko
Uwielbia strzelać kupą na prawo i lewo szczególnie podczas zmiany pampersa także kocyki to już po kilka razy prane, raz byłam ja cała w żółte kropki, a raz złapałam w rękę i biegłam do łazienki uważając żeby nie rozlać, a ta w tym czasie zasikała wszystko dookoła przesłodka jest każde dziecko to nowe doświadczenia

Wyobraziłam sobie bieg z kupa przez przeszkody macierzyństwo jest lepsze niż wojsko


co do tego ulewania to faktycznie wiem że jest taki proszek zageszczajacy mleko, można go dodawać do mieszanki ale nie wiem czy do odciągniętego z cyca. Do tego bebilon na reflux też działa. Ale pewnie już o tym wiesz sposoby sprawdzone przez lokatorke. Jej mały bardzo ulewal.

Napisane przez kattoo

Hej.

Nie nadrobie na pewno

Maly skrot co u nas - Gabi byl mega zazdrosny ale juz jest lepiej. Nawet chce troche pomoc przy zmianie pieluchy Emi grzeczniutki poje i spi albo sobie "paczy" i miauczy jak kotek. Bardzo malo placze i ladnie pije z piersi. Sutki mi sie juz prawie zagoily juhuuuuu

Jeszcze jak tylko plecy przestana bolec i ranacto juz bedzie gites.

Rozstepy wygladaja paskudnie po wciagnieciu brzucha, wczoraj kupilam juz biooil i porozgladam sie moze za jakimis zabiegami bo chyba juz sie pozegnalam z bikini :/

Z gorszych wiesci chyba mi stopa urosla. Buty mnie cisna a niecwygladaja juz na popuchniete... miodzio.

Gratuluje porodow i tej listopadowce ktora sie wybila tez

Jakis skrot co sie dzieje? Na fb latwiej mi byc na bierzaco

Mam nadzieję że Gabol już
nie będzie zazdrosny, Emi dalej będzie spal ładnie jeśli możesz daj znać czy biooil działa, bo mi też radza kupić, bo ja chyba o bikini też zapomne:/ od dolu do pepka i az do boczkow saaaaame rozstepy:/

Napisane przez dzojsticzek

Juz bratowa sie ze mnie śmiała ze pierwsze co odpowiadam na Co słychać? to dwie wersje:
1. Dobrze, była kupa u Stefana
2. Zle, Stefan nie moze zrobić kupy
My w czwartek skończymy miesiąc i tym samym wejdziemy w poważny wiek... Niemowlęcy!

O jeny kiedy to zlecialo?!?! A moja dalej w brzuchu siedzi!!

Kamila kciuki za wizytę

Dziewczyny kciuki za oxy i za akcję!!!!!

Margosia melduję się specjalnie dla ciebie 2w1 boli brak, czopa brak, skurczy brak, czekam na wizytę jak na zbawienie absolutna cisza oprócz tego że moje giga dziecko świetnie się bawi w brzuchu i niedługo mi go rozerwie lokciem albo pieta a głowa a wywierci dziurę na dole :p ale wyjsc nie chce :p

Nocka w miarę, okno na szerz cała noc to jakoś dało radę wytrzymac. Jeszcze trochę poleniuchuje i wstaje na śniadanie, bo na pewno głód będzie silniejszy.

[kama_pas]

Leżę już na sali. Czuję się super, ale pewnie jeszcze mnie trzyma adrenalina. Super szybko poród. Nie zdążyłam się zmęczyć. Takiego Wam życzę. Całe szczęście byłam już na patologii bo by mnie m nie zdążył dowieźć. Dostałam skurcze około 4 rano. Nie bolały mocno więc myślałam, że to fałszywki. Pokrecilam się po sali. Po 5 skurcze zrobiły się bolesne, ale ze około 5:30 jest tutaj pobudka to uznałam że poczekam. Przyszła położna o 5:40 i poprosiłam o KTG bo już mocno bolało, ale nie jakoś tragicznie. Może około 6 bym męża budziła jak bym była w domu, heh.
Na ktg takie skurcze na 60%. Po 6 bolało już coraz mocniej, ale nie tragicznie. Na KTG zawolalam położna ze już mocno boli i chyba główkę czuję. Poleciała po lekarza a ten mówi że jest głowa w wargach. I pędem na porodowke. Tam nawet mnie nie przebrali, nic. Dwa parte i już. Śmiali się ze pobudkę im zrobiłam. Łożysko praktycznie samo wyszło.
Jak dali mi małą to się poplakalam. Śliczna jest. Krótko ją mialam bo zabrali na noworodki do neonatologa. Trochę pociukmala cyca i tyle. Już nie mogę się doczekać jak mi ją znów przywiozą. Wtedy wstawię fotki.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[eskav8]

Napisane przez kamila_509

No więc melduje się po wizycie.
Mały ma ponad 4 kg podobno ( boję się zajrzeć ile dokładnie ). Wód ma sporo, przepływy ok.
Zrobiła mi masaż szyjki i wyciągnęła szyjke do przodu ( była jakoś z tyłu ) i zrobiła rozwarcie na dwa luźne palce.
Mówiła, że jej to wygląda że urodzę w tym tyg ale ręki nie da odciąć
No cóż. Zobaczymy. Bolało jak cholera to prostowanie.

Zgaga przybiera rozmiary kataklizmu

No i żelazo spadło na łeb na szyję !!!! podobno to normalne przed porodem.
Muszę brać dwa razy więcej żelaza.

Eeeee no ciuszków na 56 to chyba nie zalozysz ale super że wizyta udana czyli rozwarcie już na 4 cm tak???
Współczuję zgagi, a zelazo podratujesz sobie tabsami
Prosze napisz wage Malego bo nasze bobo po ostatniej wizycie dalej łeb w łeb szły, chce się przygotowac:p

Guliwery dwa

---------- Dopisano o 09:07 ---------- Poprzedni post napisano o 09:03 ----------

Napisane przez kama_pas

Leżę już na sali. Czuję się super, ale pewnie jeszcze mnie trzyma adrenalina. Super szybko poród. Nie zdążyłam się zmęczyć. Takiego Wam życzę. Całe szczęście byłam już na patologii bo by mnie m nie zdążył dowieźć. Dostałam skurcze około 4 rano. Nie bolały mocno więc myślałam, że to fałszywki. Pokrecilam się po sali. Po 5 skurcze zrobiły się bolesne, ale ze około 5:30 jest tutaj pobudka to uznałam że poczekam. Przyszła położna o 5:40 i poprosiłam o KTG bo już mocno bolało, ale nie jakoś tragicznie. Może około 6 bym męża budziła jak bym była w domu, heh.
Na ktg takie skurcze na 60%. Po 6 bolało już coraz mocniej, ale nie tragicznie. Na KTG zawolalam położna ze już mocno boli i chyba główkę czuję. Poleciała po lekarza a ten mówi że jest głowa w wargach. I pędem na porodowke. Tam nawet mnie nie przebrali, nic. Dwa parte i już. Śmiali się ze pobudkę im zrobiłam. Łożysko praktycznie samo wyszło.
Jak dali mi małą to się poplakalam. Śliczna jest. Krótko ją mialam bo zabrali na noworodki do neonatologa. Trochę pociukmala cyca i tyle. Już nie mogę się doczekać jak mi ją znów przywiozą. Wtedy wstawię fotki.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Gratuluję tak szybkiego sprawnego i mało (?)bolesnego porodu **** naprawdę można nie dojechać turbo poród fajnie ze u nas tak pedzikiem idzie czekamy na fotki odpoczywajcie i cycajcie się

[kamila_509]

Sprawdziłam wagę i wpisała 4000g. Bala się mi mówić
A z tego co wyliczylam z kości udowej młody ma UWAGA 60cm!!!!!!!!!!!! Jego tatuś miał 61 przy porodzie i 4300g. Ciuszki na 56 chyba mogę schować

[eskav8]

Napisane przez kamila_509

Sprawdziłam wagę i wpisała 4000g. Bala się mi mówić
A z tego co wyliczylam z kości udowej młody ma UWAGA 60cm!!!!!!!!!!!! Jego tatuś miał 61 przy porodzie i 4300g. Ciuszki na 56 chyba mogę schować

Ooooo gruuuuboooo pięknie wyhodowalas syna 56 może jeszcze zależy jaka firma, niektóre są duże. Poczekaj jeszcze. Ale ci się chłop szykuje po tacie duuuzy i pewnie będziesz miała Express poród jak już prawie połowa rozwarcia. W tym tygodniu polecisz, prorokuje i ja!!

Cesarki się zrobią, oxy zadzialaja, a ja idę się witać z listopadowkami

[mezzaluna]

Kama, ekspresowy poród! Gratulacje

Kamila, no jak juz lekarz mówi, ze w tym tyg rodzisz to nie ma bata! Eskav do pary, w dwuszeregu i kolejno odlicz!

My właśnie cycamy. Pokarm dzis jest póki co, słyszę jak lyka. Spróbuje potem odciągnąć z 60ml na spacer żeby mieć w razie wu.

A odnośnie tych leków na ulewanie to jak dziecko na piersi to tez są takie kropelki? Mojemu łapczywkowi tez czasem nosem pójdzie, ulewa często, mimo odbekniecia.

[Elfka86]

Wesola_Ania bez stanika? ja jak ściągnę to cyce ciężkie i do kolan lecą odpada

Zostało mi jeszcze 7 kg po ciąży a brzuch tragedia bikini odpada, póki co to nawet bardziej przylegające bluzki odpadają :/

kama ekspress

kamila niezły klocuszek się szykuje mi Martynka się nadal w 56 topi, muszę rękawki podwijać

[kamila_509]

No klocek konkretny. T się cieszy bo nie będzie się bał dotknac już takiego dużego
Młody jest podobno bardzo nisko. Cieszę się, że poprosiłam o zbadanie na samolocie bo tak to bym nie miała masażu i rozwarcia by nie zrobila. Był na opuszek zanim to rozepchnela.

Nie daje rady nadrabiać szczegółowo bo jestem na zakupach
Położne mówiły, że nie wyglądam jakbym miała rodzić. Schylam się jak stara, wstaje z ktg bez problemu, były w szoku
Mówiły, że mogę im też taras pomalować bardzo chętnie jeśli to pomoże urodzić ;D

[Arida_]

Noooo kama chyba chciała pobic rekord Moniki swoja droga ciekawe co u niej.
Mi ktos chyba podmienil dziecko, wczoraj caaaaly noc,dzien i dzisiaj noc na rekach, przy cycusiu i w chuscie. Zero odlozenia na dluzej niz 10 min. Teraz kima mi na lapkach, a mi glowa odpada. Jeszcze jak na zlosc tz dzisiaj znowu dlugo w oracy. Mam nadzieję ze dzisiaj uda nam sie wyjsc na spacer, bo wczoraj to nie zdazylam sie wykapac, zaraz bylo kwekanie, a nie mam serca go zostawic zeby plakal. Mam nadzieję, ze dzisiaj pospi ciagiem chociaz 2 godziny to ja tez kimne
Tez mam straszne rozstepy i zosstalo mi +8 po ciazy, niby nieduzo ale jak dodac do tego co mialam wczesniej to juz sie robi 15 jest co zrzucac...

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[eskav8]

Mezz ja bardzo chętnie z Kamila do pary niestety tp jeszcze 10 dni mogę się nie wyrobić. Będziecie na mnie czekać :p

[Wesola_Ania]

Elfka,bez stanika mi najlepiej,ale boję się ze będą zwisy,więc raz z raz bez.

Kamila,ale Noah przypakowal,a przy takiej wadze w de robią cc,czy będziesz siłami natury rodzic?

My już po wizycie poloznej,Kuba to ma apetyt,hihi,waży 4kg już.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[deksterowa]

Napisane przez Elfka86

kamila niezły klocuszek się szykuje mi Martynka się nadal w 56 topi, muszę rękawki podwijać

Laura tez pływa w niektórych 56.

[Arida_]

Olutka,daj pozniej.znać co z Tobą

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[kassate1203]

Witam się i ja W dwupaku oczywiście

Właśnie robię gołąbki, tak że zapraszam jak ktoś głodny.

Kama gratuluję, na tym naszym wątku to same ekspresówki

Eskav my jesteśmy umówione na czwartek, więc ty mi tu o listopadzie nawet nie myśl

Ananka mam nadzieję że malutkiej ta płaczliwość szybko minie a ty odpoczniesz jak nalezy.


Chwila prawdy nadchodzi... idę się zważyc

[Elrosa]

Mnie mąż namawia na mycie okien, ale musiałabym wleźć na stołek, bo mamy wszystkie balkonowe i nie sięgam, a się boję spaść. Ogólnie nie mam na nic ochoty, niech sam sobie myje, taki jakiś humor mam do kitu, że leżałabym cały dzień w łóżku i wyła. Cały czas mnie coś boli, kłuje, szczypie, skurcze przychodzą i odchodzą i mam już kompletnie dość. Wolałabym, żeby się nic nie działo, a tak mam cały czas wrażenie, że to już zaraz :/

Idę jutro na wizytę, może mi też babka pogmera i coś się bardziej ruszy, bo mam już po dziurki w nosie tego niezdecydowania...

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Wesola_Ania]

Napisane przez Elrosa

Mnie mąż namawia na mycie okien, ale musiałabym wleźć na stołek, bo mamy wszystkie balkonowe i nie sięgam, a się boję spaść. Ogólnie nie mam na nic ochoty, niech sam sobie myje, taki jakiś humor mam do kitu, że leżałabym cały dzień w łóżku i wyła. Cały czas mnie coś boli, kłuje, szczypie, skurcze przychodzą i odchodzą i mam już kompletnie dość. Wolałabym, żeby się nic nie działo, a tak mam cały czas wrażenie, że to już zaraz :/

Idę jutro na wizytę, może mi też babka pogmera i coś się bardziej ruszy, bo mam już po dziurki w nosie tego niezdecydowania...

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

No niestety końcówka ciąży już mniej sympatyczna,ale już niedługo będziesz tulic Maleństwo,warto się przemeczyc

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[eskav8]

Napisane przez kassate1203

Witam się i ja W dwupaku oczywiście

Właśnie robię gołąbki, tak że zapraszam jak ktoś głodny.

Kama gratuluję, na tym naszym wątku to same ekspresówki

Eskav my jesteśmy umówione na czwartek, więc ty mi tu o listopadzie nawet nie myśl

Ananka mam nadzieję że malutkiej ta płaczliwość szybko minie a ty odpoczniesz jak nalezy.


Chwila prawdy nadchodzi... idę się zważyc

Ooo na golabka to bym wpadla!!!
Kurde wizyta u gina mi się przesunela chyba na czwartek właśnie, ale zrobię wszystko co w mojej mocy :p

A wage wyrzuc!! Waga to zlo!!

Nie wiem ile mi zejdzie od razy po porodzie, ale mam plan wrocic do swoich 60 kg ( przypominam że teraz 86 )18 w ciąży plus 10 sprzed. Mam też z czym walczyc:p

[olutka]

Kamila, oby masaż podziałał

Kama_pas, boski poród

Arida, właśnie się melduję
Obejrzało mnie łącznie z 8 lekarzy i ze względu na wymiary Młodego chyba jutro cesarka. Wczoraj się śmiałam, jak doktor w przychodni stwierdził, że wymiary brzuszka nie mieszczą się w granicach, a dziś znów usłyszałam, że przy tych wymiarach i ustawieniu główki jest zbyt duże ryzyko powikłań przy porodzie sn i zgodziłam się na cesarkę. Muszę teraz odwołać położną i przestawić się psychicznie.

Mam już łóżko, właśnie zaczął się zapis KTG.

---------- Dopisano o 10:56 ---------- Poprzedni post napisano o 10:56 ----------

Gołąbki... Mniam!!

[Iza0808]

Hejka. Ja tez w dwupaku nadal 😠
Kciuki za wszystkie dziś poddane oxy i oby szybko i bezboleśnie szlo.

Ja byłam już na ktg. Wynik dziś wątpliwy bo obok ruchów i skurczy winna być szersza akcja serca. A u nas mimo że się ruszała to na początku wąski zapis, dopiero pod koniec się rozbujala. Ale mimo to mam być o 15 na kontrolę żeby w razie co mieć czas na reakcję. Trochę mnie martwi jaka reakcje? Poza tym ona wyraźnie była śpiąca bo w nocy szalała, a teraz jechałam bez śniadania bo zaspalam. No ale kontrola musi być. W razie co wezmę torby.
W końcu drugi raz w tej ciazy jestem po terminie 😆

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Wesola_Ania]

Olutka to może jutro Stasia zobaczysz😀

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[deksterowa]

U mnie waga 0,5 kg mniej niż przed ciążą w 13 dobie po porodzie
Olutka juz jutro zobaczysz Stasia

[eskav8]

Elrosa doskonale cie rozumiem, tylko u mnie zero objawów i jak ciebie czytam to już nie wiem co gorsze. W naszym przypadku zawsze się coś znajdzie :p mamy jeszcze kilka dni. Trzeba czekać, więcej nie zrobimy :p

Iza ktg to dla mnie czarna magia, ale mam nadzieję że lekarze coś więcej poczynia, bo tak naprawdę to już nie wiadomo kiedy powinnaś urodzić. Ja bym była wkurzona:p

Olutka, Stachu duży gościu, może jeszcze byś czekała na sn, byś się nameczyla, pękła itp a cc to może lepsze rozwiazanie Wazne że Stasia już zobaczysz ))

Topienia sie dzień trzeci rozpoczynam.

[_Inka__]

Napisane przez kamila_509

No więc melduje się po wizycie.
Mały ma ponad 4 kg podobno ( boję się zajrzeć ile dokładnie ). Wód ma sporo, przepływy ok.
Zrobiła mi masaż szyjki i wyciągnęła szyjke do przodu ( była jakoś z tyłu ) i zrobiła rozwarcie na dwa luźne palce.
Mówiła, że jej to wygląda że urodzę w tym tyg ale ręki nie da odciąć
No cóż. Zobaczymy. Bolało jak cholera to prostowanie.

Zgaga przybiera rozmiary kataklizmu

No i żelazo spadło na łeb na szyję !!!! podobno to normalne przed porodem.
Muszę brać dwa razy więcej żelaza.

No to teraz kochana nie ma innej opcji jak szybki poród na dniach Piękne rozwarcie się zrobiło, zobaczysz że dołączysz niebawem do grona naszych ekspresówek

Napisane przez kama_pas

Leżę już na sali. Czuję się super, ale pewnie jeszcze mnie trzyma adrenalina. Super szybko poród. Nie zdążyłam się zmęczyć. Takiego Wam życzę. Całe szczęście byłam już na patologii bo by mnie m nie zdążył dowieźć. Dostałam skurcze około 4 rano. Nie bolały mocno więc myślałam, że to fałszywki. Pokrecilam się po sali. Po 5 skurcze zrobiły się bolesne, ale ze około 5:30 jest tutaj pobudka to uznałam że poczekam. Przyszła położna o 5:40 i poprosiłam o KTG bo już mocno bolało, ale nie jakoś tragicznie. Może około 6 bym męża budziła jak bym była w domu, heh.
Na ktg takie skurcze na 60%. Po 6 bolało już coraz mocniej, ale nie tragicznie. Na KTG zawolalam położna ze już mocno boli i chyba główkę czuję. Poleciała po lekarza a ten mówi że jest głowa w wargach. I pędem na porodowke. Tam nawet mnie nie przebrali, nic. Dwa parte i już. Śmiali się ze pobudkę im zrobiłam. Łożysko praktycznie samo wyszło.
Jak dali mi małą to się poplakalam. Śliczna jest. Krótko ją mialam bo zabrali na noworodki do neonatologa. Trochę pociukmala cyca i tyle. Już nie mogę się doczekać jak mi ją znów przywiozą. Wtedy wstawię fotki.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Kolejna listopadówka z szybciutkim porodem Wielkie zazdro Odpoczywaj w najlepsze, Lilkę pewnie za chwilę ci do cycolenia przyniosą i dopiero zacznie się tęcza

Napisane przez Elfka86

Zostało mi jeszcze 7 kg po ciąży a brzuch tragedia bikini odpada, póki co to nawet bardziej przylegające bluzki odpadają :/

kama ekspress

kamila niezły klocuszek się szykuje mi Martynka się nadal w 56 topi, muszę rękawki podwijać

Kilogramy rzecz nabyta Szybko sobie pójdą, zobaczysz. Przy dwójce maluchów to raczej pewne Poza tym przecież niedawno urodziłaś, nie bądź dla siebie taka surowa

Napisane przez olutka

Kamila, oby masaż podziałał

Kama_pas, boski poród

Arida, właśnie się melduję
Obejrzało mnie łącznie z 8 lekarzy i ze względu na wymiary Młodego chyba jutro cesarka. Wczoraj się śmiałam, jak doktor w przychodni stwierdził, że wymiary brzuszka nie mieszczą się w granicach, a dziś znów usłyszałam, że przy tych wymiarach i ustawieniu główki jest zbyt duże ryzyko powikłań przy porodzie sn i zgodziłam się na cesarkę. Muszę teraz odwołać położną i przestawić się psychicznie.

Mam już łóżko, właśnie zaczął się zapis KTG.

---------- Dopisano o 10:56 ---------- Poprzedni post napisano o 10:56 ----------

Gołąbki... Mniam!!

Cesarka jutro? Ale zwrot akcji Teraz tylko musisz nastawić się psychicznie na zmianę planów. Możliwe że jutro już zobaczysz Stasia No i przynajmniej wiesz na czym stoisz. Dobrze że skonsultowałaś się dodatkowo z innymi lekarzami.

[kamila_509]

Trzymam kciuki za Was dziewczyny
Jak bym leżała w szpitalu to bym się modlila o każdy skurcz i beczala jak dziecko. Nie cierpię szpitali.

Fajnie by było urodzić w tym tygodniu i nie męczyć się 3 dni.

U mnie dziś jest ok 30 stopni a jutro ma być 33 ponad. Jezus Maria

[_Inka__]

Ja po obchodzie wiem niby ciut więcej, ale myślałam że wieści będą lepsze Oczywiście konkretnej daty cc nie usłyszałam, tyle tylko, że na pewno odbędzie się w tym tygodniu i najprawdopodobniej w czwartek. Kurcze no, a tak liczyłam na dzisiaj lub ewentualnie jutro

[alloffkowa]

Napisane przez _Inka__

U mnie położne mówią, że oxy często działa z opóźnieniem, więc kolejne próby są podejmowane po jednym dniu przerwy. Mam nadzieję że i u ciebie tak będzie i urodzisz dzisiaj. Skoro szyjka się skraca to jesteś zawsze o krok bliżej rozwiązania, ale doskonale rozumiem zniecierpliwienie.







Wow, masz bardzo zdolną córę W domu sielanka







Trzymam kciuki za wizytę i konkretne informacje o zbliżającym się porodzie Niech lekarz powie że to to już tuż tuż, szyjki nie ma i prawie widać główkę






Bądźmy dobrej myśli, po oxy na pewno ładnie ruszy Uważaj tylko na ciśnienie bo mojej współlokatorce po oxy bardzo skakało zarówno jej jak i dziecku i musiała być pod stałą obserwacją.

Dlatego przy oxy przez pierwsze 2 h się leży pod ktg i potem się co chwile bada tętno dziecka.

Napisane przez kama_pas

Lilianna ur. 19.07 3270g 57 cm 10/10 g 6:45

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Gratulacje!!!

Napisane przez dzojsticzek

Juz bratowa sie ze mnie śmiała ze pierwsze co odpowiadam na Co słychać? to dwie wersje:
1. Dobrze, była kupa u Stefana
2. Zle, Stefan nie moze zrobić kupy
My w czwartek skończymy miesiąc i tym samym wejdziemy w poważny wiek... Niemowlęcy!

Hahaha, jesteś mistrzem

Napisane przez kamila_509

No więc melduje się po wizycie.
Mały ma ponad 4 kg podobno ( boję się zajrzeć ile dokładnie ). Wód ma sporo, przepływy ok.
Zrobiła mi masaż szyjki i wyciągnęła szyjke do przodu ( była jakoś z tyłu ) i zrobiła rozwarcie na dwa luźne palce.
Mówiła, że jej to wygląda że urodzę w tym tyg ale ręki nie da odciąć
No cóż. Zobaczymy. Bolało jak cholera to prostowanie.

Zgaga przybiera rozmiary kataklizmu

No i żelazo spadło na łeb na szyję !!!! podobno to normalne przed porodem.
Muszę brać dwa razy więcej żelaza.

pewnie nie była ułożona centralnie szyjka... Super, może w terminie urodzisz?

Napisane przez kama_pas

Leżę już na sali. Czuję się super, ale pewnie jeszcze mnie trzyma adrenalina. Super szybko poród. Nie zdążyłam się zmęczyć. Takiego Wam życzę. Całe szczęście byłam już na patologii bo by mnie m nie zdążył dowieźć. Dostałam skurcze około 4 rano. Nie bolały mocno więc myślałam, że to fałszywki. Pokrecilam się po sali. Po 5 skurcze zrobiły się bolesne, ale ze około 5:30 jest tutaj pobudka to uznałam że poczekam. Przyszła położna o 5:40 i poprosiłam o KTG bo już mocno bolało, ale nie jakoś tragicznie. Może około 6 bym męża budziła jak bym była w domu, heh.
Na ktg takie skurcze na 60%. Po 6 bolało już coraz mocniej, ale nie tragicznie. Na KTG zawolalam położna ze już mocno boli i chyba główkę czuję. Poleciała po lekarza a ten mówi że jest głowa w wargach. I pędem na porodowke. Tam nawet mnie nie przebrali, nic. Dwa parte i już. Śmiali się ze pobudkę im zrobiłam. Łożysko praktycznie samo wyszło.
Jak dali mi małą to się poplakalam. Śliczna jest. Krótko ją mialam bo zabrali na noworodki do neonatologa. Trochę pociukmala cyca i tyle. Już nie mogę się doczekać jak mi ją znów przywiozą. Wtedy wstawię fotki.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Wow, faktycznie poród ekspres.. Wolę nie myśleć co by było jakbyś w donu była... Gratulacje raz jeszcze

Napisane przez kamila_509

Sprawdziłam wagę i wpisała 4000g. Bala się mi mówić
A z tego co wyliczylam z kości udowej młody ma UWAGA 60cm!!!!!!!!!!!! Jego tatuś miał 61 przy porodzie i 4300g. Ciuszki na 56 chyba mogę schować

spokojnie, moja znajoma co w sobotę urodziła to też 60 cm a mimo to normalnie 56 ubranka ubiera

Napisane przez Iza0808

Hejka. Ja tez w dwupaku nadal 😠
Kciuki za wszystkie dziś poddane oxy i oby szybko i bezboleśnie szlo.

Ja byłam już na ktg. Wynik dziś wątpliwy bo obok ruchów i skurczy winna być szersza akcja serca. A u nas mimo że się ruszała to na początku wąski zapis, dopiero pod koniec się rozbujala. Ale mimo to mam być o 15 na kontrolę żeby w razie co mieć czas na reakcję. Trochę mnie martwi jaka reakcje? Poza tym ona wyraźnie była śpiąca bo w nocy szalała, a teraz jechałam bez śniadania bo zaspalam. No ale kontrola musi być. W razie co wezmę torby.
W końcu drugi raz w tej ciazy jestem po terminie 😆

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Spokojnie, jak bobas śpi to wychodzi tak na ktg.. Przed następnym zjedz coś słodkiego to bedzie szaleć i tętno będzie zróżnicowane

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Margosia__]

Napisane przez kamila_509

No więc melduje się po wizycie.
Mały ma ponad 4 kg podobno ( boję się zajrzeć ile dokładnie ). Wód ma sporo, przepływy ok.
Zrobiła mi masaż szyjki i wyciągnęła szyjke do przodu ( była jakoś z tyłu ) i zrobiła rozwarcie na dwa luźne palce.
Mówiła, że jej to wygląda że urodzę w tym tyg ale ręki nie da odciąć
No cóż. Zobaczymy. Bolało jak cholera to prostowanie.

Zgaga przybiera rozmiary kataklizmu

No i żelazo spadło na łeb na szyję !!!! podobno to normalne przed porodem.
Muszę brać dwa razy więcej żelaza.

To juz polowa za Toba!
Jak sie zaczna skurcze to nie czekaj za dlugo
Fajnie tak bezobjawowo rodzic

Napisane przez eskav8

Świetnie że już w domku jesteś. Tutaj Lilka na pewno będzie spokojniejsza. A tym gosciom to weź podziekuj:/








ale masz mega dzielna i mądra córe, pozazdroscic fajnie że ci pomaga






Moze plyn do kontaktu?? Ja na działce uzywalam gdzie mnóstwo komarów i robactwa, a jak włączyłam plyn do kontaktu to swiatlo zapalone, okna pootwierane i nie było żadnego insekta koszt ok 15 zl ale uwazam że warto







Super że Damianek taki grzeczniutki a skoro cie okres bardziej bolał niż poród, to ja bym serio przegapila










Gratulacje!!!! A jeszcze wczoraj marudzila, ze w listopadzie urodzi




Wyobraziłam sobie bieg z kupa przez przeszkody macierzyństwo jest lepsze niż wojsko


co do tego ulewania to faktycznie wiem że jest taki proszek zageszczajacy mleko, można go dodawać do mieszanki ale nie wiem czy do odciągniętego z cyca. Do tego bebilon na reflux też działa. Ale pewnie już o tym wiesz sposoby sprawdzone przez lokatorke. Jej mały bardzo ulewal.




Mam nadzieję że Gabol już
nie będzie zazdrosny, Emi dalej będzie spal ładnie jeśli możesz daj znać czy biooil działa, bo mi też radza kupić, bo ja chyba o bikini też zapomne:/ od dolu do pepka i az do boczkow saaaaame rozstepy:/






O jeny kiedy to zlecialo?!?! A moja dalej w brzuchu siedzi!!

Kamila kciuki za wizytę

Dziewczyny kciuki za oxy i za akcję!!!!!

Margosia melduję się specjalnie dla ciebie 2w1 boli brak, czopa brak, skurczy brak, czekam na wizytę jak na zbawienie absolutna cisza oprócz tego że moje giga dziecko świetnie się bawi w brzuchu i niedługo mi go rozerwie lokciem albo pieta a głowa a wywierci dziurę na dole ale wyjsc nie chce

Nocka w miarę, okno na szerz cała noc to jakoś dało radę wytrzymac. Jeszcze trochę poleniuchuje i wstaje na śniadanie, bo na pewno głód będzie silniejszy.

Listopadowe tak maja

Pewnie tez juz masz polowe rozwarcia

Napisane przez kama_pas

Leżę już na sali. Czuję się super, ale pewnie jeszcze mnie trzyma adrenalina. Super szybko poród. Nie zdążyłam się zmęczyć. Takiego Wam życzę. Całe szczęście byłam już na patologii bo by mnie m nie zdążył dowieźć. Dostałam skurcze około 4 rano. Nie bolały mocno więc myślałam, że to fałszywki. Pokrecilam się po sali. Po 5 skurcze zrobiły się bolesne, ale ze około 5:30 jest tutaj pobudka to uznałam że poczekam. Przyszła położna o 5:40 i poprosiłam o KTG bo już mocno bolało, ale nie jakoś tragicznie. Może około 6 bym męża budziła jak bym była w domu, heh.
Na ktg takie skurcze na 60%. Po 6 bolało już coraz mocniej, ale nie tragicznie. Na KTG zawolalam położna ze już mocno boli i chyba główkę czuję. Poleciała po lekarza a ten mówi że jest głowa w wargach. I pędem na porodowke. Tam nawet mnie nie przebrali, nic. Dwa parte i już. Śmiali się ze pobudkę im zrobiłam. Łożysko praktycznie samo wyszło.
Jak dali mi małą to się poplakalam. Śliczna jest. Krótko ją mialam bo zabrali na noworodki do neonatologa. Trochę pociukmala cyca i tyle. Już nie mogę się doczekać jak mi ją znów przywiozą. Wtedy wstawię fotki.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Rewelacja! ;D

Napisane przez Elfka86

Wesola_Ania bez stanika? ja jak ściągnę to cyce ciężkie i do kolan lecą odpada

Zostało mi jeszcze 7 kg po ciąży a brzuch tragedia bikini odpada, póki co to nawet bardziej przylegające bluzki odpadają :/

kama ekspress

kamila niezły klocuszek się szykuje mi Martynka się nadal w 56 topi, muszę rękawki podwijać

Ja mam brzuch jak przed ciaza
Szkoda, ze nigdy nie byl plaski tylko zawsze odstawal

Napisane przez kamila_509

No klocek konkretny. T się cieszy bo nie będzie się bał dotknac już takiego dużego
Młody jest podobno bardzo nisko. Cieszę się, że poprosiłam o zbadanie na samolocie bo tak to bym nie miała masażu i rozwarcia by nie zrobila. Był na opuszek zanim to rozepchnela.

Nie daje rady nadrabiać szczegółowo bo jestem na zakupach
Położne mówiły, że nie wyglądam jakbym miała rodzić. Schylam się jak stara, wstaje z ktg bez problemu, były w szoku
Mówiły, że mogę im też taras pomalować bardzo chętnie jeśli to pomoże urodzić ;D

Rewelacja!

Kamila ja sie tak ciesze z tych Twoich wiesci jakby byly moje

Wysłane z mojego GT-S6310 przy użyciu Tapatalka

[nutik]

Witam sie juz jako mama Hania urodzila sie wczoraj o godz. 14:27, 3940 g, 57 cm, 10/10. Nie mialam sily sie odzywac bo bylam wykonczona. Porod na oxy to ostra jazda bez trzymanki. Ale poszlo sprawnie, w 6 h od pojawienia sie skurczy. W pozniejszym czasie wszystko Wam opisze, bo dalej nie doszlam do siebie.

StayStylish i Kama gratulacje dziewczyny!!!

Katrina przykro mi, ze sie nie udalo ale u mnie za pierwszym razem tez nie, i to niestety czesto tak bywa ze sie nie udaje. Nie zalamuj sie, skoro masz dobre warunki to kolejny raz juz pewnie da rade!

[kamila_509]

Napisane przez nutik

Witam sie juz jako mama Hania urodzila sie wczoraj o godz. 14:27, 3940 g, 57 cm, 10/10. Nie mialam sily sie odzywac bo bylam wykonczona. Porod na oxy to ostra jazda bez trzymanki. Ale poszlo sprawnie, w 6 h od pojawienia sie skurczy. W pozniejszym czasie wszystko Wam opisze, bo dalej nie doszlam do siebie.

StayStylish i Kama gratulacje dziewczyny!!!

Katrina przykro mi, ze sie nie udalo ale u mnie za pierwszym razem tez nie, i to niestety czesto tak bywa ze sie nie udaje. Nie zalamuj sie, skoro masz dobre warunki to kolejny raz juz pewnie da rade!

Gratuluję Kochana !
Odpoczywaj


Margosia połowa drogi za mną bo mi to rozwarcie sama lekarka zrobiła. Było na opuszek. Bolało
Krew się polala ale jestem spokojniejsza.

Brzuch jeszcze trochę cmi od badania.

[eskav8]

Napisane przez Margosia__

To juz polowa za Toba!
Jak sie zaczna skurcze to nie czekaj za dlugo
Fajnie tak bezobjawowo rodzic


Listopadowe tak maja

Pewnie tez juz masz polowe rozwarcia


Rewelacja! ;D



Ja mam brzuch jak przed ciaza
Szkoda, ze nigdy nie byl plaski tylko zawsze odstawal

Rewelacja!

Kamila ja sie tak ciesze z tych Twoich wiesci jakby byly moje

Wysłane z mojego GT-S6310 przy użyciu Tapatalka

Margosia ja cię trzymam za słowo że się znasz na rzeczy i mówisz dobrze z tym rozwarciem bo ja nawet nie wiem :p
A brzuszek to ty w ogóle miałas mikro takze ten

Napisane przez nutik

Witam sie juz jako mama Hania urodzila sie wczoraj o godz. 14:27, 3940 g, 57 cm, 10/10. Nie mialam sily sie odzywac bo bylam wykonczona. Porod na oxy to ostra jazda bez trzymanki. Ale poszlo sprawnie, w 6 h od pojawienia sie skurczy. W pozniejszym czasie wszystko Wam opisze, bo dalej nie doszlam do siebie.

StayStylish i Kama gratulacje dziewczyny!!!

Katrina przykro mi, ze sie nie udalo ale u mnie za pierwszym razem tez nie, i to niestety czesto tak bywa ze sie nie udaje. Nie zalamuj sie, skoro masz dobre warunki to kolejny raz juz pewnie da rade!

Ale Hania piękny klocuszek ))) ogromne gratulacje )))))) tak się cieszę że już masz z głowy ) cieszcie się teraz sobą czekamy na fotkę i opis porodu jak dasz radę
Aaaa i ktoś cię musi zastapic z uzupełnienianiem pierwszej strony