|
|
#2431 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-05
Wiadomości: 15 709
|
Dot.: Wymarzony pierścionek, vol V czas zacząć :D
Cytat:
.... tak po krótce.My jestesmy dziwnym przypadkiem bo juz po miesiącu wiedzielismy ze chcemy byc ze soba na zawsze , ze slub to nasze największe marzenie. Mowilismy o tym często, oficjalnie, wszyscy wiedzieli ze kiedys nastapi ten dzien. To było od poczatku oczywiste. Typowych oswiadczyn nie było. Po prostu pewnego majowego dnia powiedziałm do TZ ze chyba najwyższy czas wziąść slub i najlepiej to juz w lipcu. On się zgodzil poszlismy zarezerwowac termin. Pierscionek dostałam w momencie kiedy oswiadczylismy dziadkom ze zarezerwowalismy termin. Babcia radosnie skoczyla do szafeczki wyjeła pierscionek i powiedziała "wnuczku trzymalam to dla Twojej żony". Tym sposobem zupełnie niespodziewanie dostalm swój wymarzony pierscionek zaręczynowy...myślałam ze nie będę miała takowego. Nigdy nie padło z naszych ust to magiczne(dla większości ) pytanie "czy zostaniesz moja zona/mężem??" Raz w sylwestra powiedzielismy na trzy-cztery "chce byś juz został/a moim mężem/żoną" no i podczas pierwszego spotkania TZ zapytał "czy zostaniesz moja żona??" ale wtedy to jeszcze parą nie bylismy i byla to częśc luznej rozmowy
__________________
|
|
|
|
|
#2432 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2004-05
Wiadomości: 3 750
|
Dot.: Wymarzony pierścionek, vol V czas zacząć :D
Cytat:
a w ogóle cudnie napisałaś to zdanie
__________________
. . Marzenia się spełnią. Czekają tylko na właściwy moment.
|
|
|
|
|
#2433 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-11
Lokalizacja: UK:)
Wiadomości: 3 877
|
Dot.: Wymarzony pierścionek, vol V czas zacząć :D
Cytat:
o to u mnie było podobnie..PO mniej więcej miesiącu chodzenia na randki(jeszcze nie byliśmy parą) miałam wyjechać za granice na miesiąc i dzień przed wyjazdem ON przyjechał do mnie... Stwierdziliśmy że ..no chyba już parą jesteśmy A on nagle "Zostaniesz moją żoną?" odpowiedziałam "tak". Ale On zapytał się po raz drugi aby się upewnić że wiem iż mówi na poważnie ...i dobrze bo myślałam że..żartuje Po czym stwierdziłam żę jak powie to po raz 3ci to mu już uwierzę na mur beton ... i spytał się po raz 3ci.O tych naszych zaręczynach nikt nie wiedzial ..A ja w 1 dniu zyskałam "chłopaka" i "narzeczonego".. Oczywiście za granicą nie wytrzymałam i po połowie czasu wróciłam stęskniona. Od początku związku wiedzieliśmy że siebie kochamy i ..gadaliśmy często o ślubie i dzieciach etc. A tego dnia kiedy mi się oświadczył po raz 1wszy wybraliśmy miesiąc -sierpień. Potem ....potem przycichło i mieliśmy o ślub małą sprzeczkę przed gwiazdką Bo ja chciałam na gwiazdkę wszystkim powiedzieć z rodziny że chcemy się pobrać a Mój TŻ nie.. chciał poczekać i spełnić swój tajemny plan ![]() W końcu i tak się pospieszyliśmy bo tajemny plan był podobno związany z kwitnącymi wiśniami , pewnym zabytkowym zamkiem i pierścionkiem zaręczynowym..Ale w sylwestra coś się stało i przy fajerwerkach , na mrozie jeszcze raz wyznał mi miłość i spytał czy zostanę jego żoną a ja...a ja go KOCHAM i moja odpowiedź mogła być tylko jedna ...1 stycznia Oficjalnie nasze rodzinki zostały poinformowane o ślubie... Rodzice się tego spodziewali..naszej chęci ślubu ,nie wiedzieli w sumie tylko kiedy im oznajmimy to i na kiedy zaplanujemy ślub. Ale że nabazgralam
__________________
03.02.2010 ZOSIA |
|
|
|
|
#2434 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-11
Lokalizacja: las
Wiadomości: 5 022
|
Dot.: Wymarzony pierścionek, vol V czas zacząć :D
No to ja usłyszałam po 3 miesiącach bycia razem: "Kiedyś będziesz moją żoną"
Moja mina : O_o Potem uśmiech, bo również wzięłam to za żart. A tu zonk, dopiął swego ![]() Od początku wiedzieliśmy że to coś poważnego, że chcemy być razem zawsze, wątpliwości zero. No ale powstrzymywały nas kwestie finansowe, szkoła, brak perspektyw. Minęły dwa lata razem i za chwilę ślubik ![]() Ciekawe co u Sanetki...
__________________
"mów mi dobrze, dobrze mi mów łaskocz czule warkoczem ciepłych słów wilgotnym szeptem przytul mnie i mów mi dobrze, nie mów mi źle rozłóż przede mną księgę zaklęć i wróżb okrytą w obwolutę twoich ramion i ud czaruj we mnie, na ołtarz duszę złóż i w dusznym kącie rzuć na mnie urok swój" M |
|
|
|
#2435 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-11
Lokalizacja: UK:)
Wiadomości: 3 877
|
Dot.: Wymarzony pierścionek, vol V czas zacząć :D
Cytat:
I życze Wam obojgu szczęścia
__________________
03.02.2010 ZOSIA |
|
|
|
|
#2436 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-11
Lokalizacja: las
Wiadomości: 5 022
|
Dot.: Wymarzony pierścionek, vol V czas zacząć :D
Dzięki.
Wiecie co...jak odliczałam czas do ślubu i mówilyście, że szybko zleci to nie wierzyłam, bo mi się wydawało,że to masa czasu (wtedy prawie 10 miesięcy). A tu kurdę faktycznie... Może przez to, że tyle przygotowań?
__________________
"mów mi dobrze, dobrze mi mów łaskocz czule warkoczem ciepłych słów wilgotnym szeptem przytul mnie i mów mi dobrze, nie mów mi źle rozłóż przede mną księgę zaklęć i wróżb okrytą w obwolutę twoich ramion i ud czaruj we mnie, na ołtarz duszę złóż i w dusznym kącie rzuć na mnie urok swój" M |
|
|
|
#2437 |
|
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2006-11
Wiadomości: 2 609
|
Dot.: Wymarzony pierścionek, vol V czas zacząć :D
Ja z moim Tż-tem najpierw mocno się przyjaźniłam przez jakieś 3 lata, i spędzaliśmy ze sobą więcej czasu niż z kimkolwiek innym. Na komentarze mojego taty dlaczego po nocach u niego wysiaduję, odpowiedziałam: "Tato, X jest dla mnie jak starszy brat", na co ojczulek: "Tak tak, najpierw braciszek, później chłopak, później narzeczony, a później hop siup i trójka dzieci. Już ja to znam." Teraz mi to wypomina: "'braciszek, braciszek', ja od razu wiedziałem co się kroi".
No i miał ojczulek rację.A my, mimo że sie przyjaźniliśmy, to powoli rozumieliśmy, że jesteśmy dla siebie najważniejsi. Później oficjalnie zostaliśmy parą, byliśmy sobie parą dłuuugo, bo jakoś tak było nam dobrze. Ślub nie był nam do niczego potrzebny - pomysł pojawił się gdzieś w trakcie. Teraz po ślubie dalej uważam, że wszystko jest jak było. I dalej jesteśmy najlepszymi przyjaciółmi.
__________________
The greatest pleasure in life is doing what people say you cannot do. [Walter Bagehot] |
|
Najlepsze Promocje i Wyprzedaże
|
|
#2438 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-11
Lokalizacja: las
Wiadomości: 5 022
|
Dot.: Wymarzony pierścionek, vol V czas zacząć :D
Wiecie co właśnie odkryłam?
Że, żeby wyjść za mąż, będę sobie musiała zrobić wagary w szkole ![]() Mam nadzieję, że nie będzie wtedy zaliczenia..
__________________
"mów mi dobrze, dobrze mi mów łaskocz czule warkoczem ciepłych słów wilgotnym szeptem przytul mnie i mów mi dobrze, nie mów mi źle rozłóż przede mną księgę zaklęć i wróżb okrytą w obwolutę twoich ramion i ud czaruj we mnie, na ołtarz duszę złóż i w dusznym kącie rzuć na mnie urok swój" M |
|
|
|
#2439 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-11
Wiadomości: 54 443
|
Dot.: Wymarzony pierścionek, vol V czas zacząć :D
Cytat:
mam nadzieje, że ja kiedyś też tak będę mogła powiedzieć
|
|
|
|
|
#2440 | ||
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-07
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 12 459
|
Dot.: Wymarzony pierścionek, vol V czas zacząć :D
Cytat:
Cytat:
Ale jeden warunek, kiecka musi być na mój wzrost, a ja jestem wysoka więc zobaczymy jak to będzie...![]() Kulbit co o niej myślisz ? Nie za bogata ???? |
||
|
|
|
#2441 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-11
Lokalizacja: las
Wiadomości: 5 022
|
Dot.: Wymarzony pierścionek, vol V czas zacząć :D
Dorinko: suknia jest genialna. Przestrasznieeee mi się podoba.
Nie wiem tylko czy założyłabym ją na ślub cywilny..musielibyście się dobrze zgrać z Tżtem. Ale z drugiej strony..co tam ![]() To ty masz się dobrze czuć a wszystkim na pewno szczena opadnie, bo na prawdę śliczna.
__________________
"mów mi dobrze, dobrze mi mów łaskocz czule warkoczem ciepłych słów wilgotnym szeptem przytul mnie i mów mi dobrze, nie mów mi źle rozłóż przede mną księgę zaklęć i wróżb okrytą w obwolutę twoich ramion i ud czaruj we mnie, na ołtarz duszę złóż i w dusznym kącie rzuć na mnie urok swój" M |
|
|
|
#2442 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-11
Wiadomości: 6 373
|
Dot.: Wymarzony pierścionek, vol V czas zacząć :D
qrna przez to mieszkanie z TZem to tylko klotnie wychodza
![]() bo moje zdanie (i mojej mamy) jest takie ze mozemy isc tam mieszkac ale nie zaszkodzi ogloszenia sobie przegladac . a noz widelec trafi sie jakos okazyjnie tanio cos innego to raczej bez zalu i problemow z tym bysmy sie pozegnali (moze juz za miesiac, moze za pol roku).to sie obrazil, ze moglam mu powiedziec wczesniej, ze moze nie chce z nim mieszkac i rzucil wszystko stwierdzil ze nie sprzata dalej, dzwonimy do faceta ze rezygnujemy a kasa najwyzej przepadnie. czy to naprawde taki zly pomysl,bo az sie przez niego poplakalam
__________________
|
|
|
|
#2443 | |
|
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2006-11
Wiadomości: 2 609
|
Dot.: Wymarzony pierścionek, vol V czas zacząć :D
Cytat:
A jak uczy minimalizmu i wyzbywania sie nikomu nie potrzebnych rzeczy. Także ja jestem po stronie Twojego Tż-ta. Zresztą skoro już chcecie powoli mieszkać razem, to przydałoby się przestac słuchać mamusi, a czasami posłuchac 'męża', nawet jeśli nie do końca się z nim zgadzamy. Dorinka - ta suknia jest świetna. Ba, dodam, że była moją suknią rezerwową, gdyby nie udało mi się kupić wcześniej nic tańszego. Mam jej zdjęcia w kolorze szampan/ecru (piękny), które kiedyś znalazłam na necie. Myślę, że chciałabyś je zobaczyć, więc wklejam:
__________________
The greatest pleasure in life is doing what people say you cannot do. [Walter Bagehot] |
|
|
|
|
#2444 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-01
Lokalizacja: PL
Wiadomości: 38 118
|
Dot.: Wymarzony pierścionek, vol V czas zacząć :D
Rav a to Ty na zdjęciu jesteś
bo mi sie wydawało, że jestes brunetką
__________________
|
|
|
|
#2445 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-11
Wiadomości: 6 373
|
Dot.: Wymarzony pierścionek, vol V czas zacząć :D
to jak za miesiac sie okaze ze sa problemy jakies albo nie dajemy sobie rady z oplatami bo sie przeliczylismy to mamy tam zostac na sile: bo przeciez jestesmy tak przywiazani do tego mieszkania a przeprowadzka to tyle zachodu ze nie warto.
albo facet powie ze wykupil na wlasnosc, chce sprzedac i mamy spadac...zreszta to co inwestujemy to wezmiemy ze soba, jak kupimy dywan do tego pokoju jakis malutki to i do innego bedzie pasowal. wszystko inne co tam zostawimy odliczy nam od czynszu i to nie tylko zdanie mamusi ale i TZa brata, siostry... TZ mowi ze jemu tez obojetne, wazne ze razem...zebysmy mogli odlozyc cos na budowe bo to nasz najwazniejszy cel
__________________
|
|
|
|
#2446 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-04
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 15 703
|
Dot.: Wymarzony pierścionek, vol V czas zacząć :D
Suknia jest bardzo ładna, biorąc pod uwagę tą firmę to pewnie na żywo wygląda jeszcze lepiej
Mówiąc o rybce, myślałam o czymś jeszcze bliżej ciała. Tutaj dół dosyć szybko się rozszerza. Ale wyglada to ładnie.. Obawiam się jednak, że po odcieciu trenu suknia ta straci na uroku.. Ja mówić o sukni dla ciebie, myślałam chyba o czyms mniej szerokim, bardziej przy ciele, rozszerzanym na prawde na samym prawie dole.. i mniej nowoczesnym. Ale ty chyba wolisz nowoczesniej, tak mi sie wydaje.. Powiedz mi jedno Dorinko ile juz szukasz? To pierwsza suknia jaka ci wpadła w oko? Nie chcesz sprawdzić jeszcze innych.. Ale i tak uważam, że najwazniejsze jest twoje samopoczucie! Musisz ta kiecke zmierzyc! Koniecznie
__________________
Nikt nie zasługuje na twoje łzy, a ten kto na nie zasługuje na pewno nie doprowadzi cię do płaczu. Moje anioły z masy solnej:
|
|
|
|
#2447 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-11
Lokalizacja: las
Wiadomości: 5 022
|
Dot.: Wymarzony pierścionek, vol V czas zacząć :D
Ja zrozumiałam, ze to nie jest Rav. Ona jedynie brała pod uwage tamtą suknię jeśli nie znajdzie tańszej, i kiedyś wyszukała fotkę
__________________
"mów mi dobrze, dobrze mi mów łaskocz czule warkoczem ciepłych słów wilgotnym szeptem przytul mnie i mów mi dobrze, nie mów mi źle rozłóż przede mną księgę zaklęć i wróżb okrytą w obwolutę twoich ramion i ud czaruj we mnie, na ołtarz duszę złóż i w dusznym kącie rzuć na mnie urok swój" M |
|
|
|
#2448 | ||
|
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2006-11
Wiadomości: 2 609
|
Dot.: Wymarzony pierścionek, vol V czas zacząć :D
Cytat:
Cytat:
Ja też się radzę rodziców, czy znajomych, ale najważniejsze jest dla mnie zdanie Tż-ta. Bo z tego co opisujesz, wygląda na to, że do końca tej decyzji nie przemyśleliście oboje. Kolejna sprawa jest taka, że zwykle tanie mieszkania są straszliwie depresyjne i do bani, albo daleko od sklepów/komunikacji itd. I co z tego, że zostanie wam grosik więcej w portfelu, jak otoczenie będzie was dobijało każdego dnia.
__________________
The greatest pleasure in life is doing what people say you cannot do. [Walter Bagehot] |
||
|
|
|
#2449 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-11
Lokalizacja: las
Wiadomości: 5 022
|
Dot.: Wymarzony pierścionek, vol V czas zacząć :D
Sanetko: wy planujecie się pobrać.
Po ślubie będzie ten sam problem. Spróbujcie zamiast martwić się na zapas. co ja bym dała, żeby się już urządzać
__________________
"mów mi dobrze, dobrze mi mów łaskocz czule warkoczem ciepłych słów wilgotnym szeptem przytul mnie i mów mi dobrze, nie mów mi źle rozłóż przede mną księgę zaklęć i wróżb okrytą w obwolutę twoich ramion i ud czaruj we mnie, na ołtarz duszę złóż i w dusznym kącie rzuć na mnie urok swój" M |
|
|
|
#2450 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-11
Wiadomości: 6 373
|
Dot.: Wymarzony pierścionek, vol V czas zacząć :D
Cytat:
juz nie bede.masz racje faktycznie nie ma co gdybac. ale dziwnie sie czuje w tym mieszkaniu,nie jestem na 100 procent zadowolona. moze to tez przez @. jestem juz zmeczona obiecuje ze od jutra bede pozytywnie do tego podchodzic. bo najwazniejsze ze w koncu z TZ, w spokoju. urzadzimy jak chcemy-juz mamy tyle fajnych wizji.musimy sie tylko dorobic firanek i dywanow ale to moze pozwolimy sobie zeby nam ktos sprezentowal (TZa sisotra czy moja mama) bo to mieszkanie jest naprawe ladne, mamy jeszcze blizej: TZ do pracy, ja do autobusu, cichutko, czasem tylko kogos z dolu bylo slychac ale u nas nic nie ma-echo idzie niezle. minusem ze malo swiatla tam dochodzi ale z drugiej strony w letnie upaly bedzie mily chlodek
__________________
|
|
|
|
|
#2451 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-04
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 15 703
|
Dot.: Wymarzony pierścionek, vol V czas zacząć :D
Dorinko
Wkleje poniżej sukienki dwie, byś wiedziała co miałam na mysli, mówiąc, że ta twoja jest szersza niż ta którą miałam na mysli.Oto dwie suknie. Druga poddała mi pewien pomysł - czerwona szarfa mogłaby być pieknym akcentem kolorystycznym (myślałaś przeciez o czerwieni ) Ty bierzesz ślub cywilny tak? Można zaszalec z dodatkami wtedy i do czerwonej wstegi dodać np. buty w tym kolorze czy kolczyki.. Ale sie rozmarzyłam.. Widzę cię w tej drugiej sukni1. http://www.wizaz.pl/forum/attachment...postid=4839759 2. http://www.jimhjelmvisions.com/jim_b...3&multimatch=x
__________________
Nikt nie zasługuje na twoje łzy, a ten kto na nie zasługuje na pewno nie doprowadzi cię do płaczu. Moje anioły z masy solnej:
|
|
|
|
#2452 |
|
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2006-11
Wiadomości: 2 609
|
Dot.: Wymarzony pierścionek, vol V czas zacząć :D
Ależ mnie nie masz za co przepraszać. Ja też czasami zbyt dobitnie przekazuje swoje opinie. Należe do osób, które często podają skrajne przykłady, i też nie trzeba - a wręcz nie wolno ich sobie dosłownie brać do serca.
__________________
The greatest pleasure in life is doing what people say you cannot do. [Walter Bagehot] |
|
|
|
#2453 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-11
Wiadomości: 6 373
|
Dot.: Wymarzony pierścionek, vol V czas zacząć :D
no to zakoncze dzien milym akcentem
![]() TZ na rodzenstwo to moze liczyc. bylismy w mieszkaniu, dzwoni jego brat ze nas przeprasza ze nie moze nam dzis rzeczy przewiezc ale jutro to juz sie zaklina na wszystko ze bedzie caly wieczor do dyspozycji. za chwile TZa siostra ze by nam pomogla ale nie ma z kim brzdacow zostawic. po kolejnej chwili kolejna siostra czy przyjsc i nam pomoc. jakby nastepna nie pracowala to moge sie zalozyc ze tez by przyszla![]() i od wszystkich w miare mozliwosci jestesmy oszczesliwiani albo drobnymi prezentami, albo tekstami w stylu: ode mnie wezcie lozko, a ode mnie jak chcecie to pralke i lodowke. a kuchenka wam nie potrzebna. ... mile to strasznie. dobranoc
__________________
|
|
|
|
#2454 | ||||
|
*sportaddict*
Zarejestrowany: 2005-06
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 12 127
|
Dot.: Wymarzony pierścionek, vol V czas zacząć :D
Cytat:
u mnie 'nerwobóle' (patrz: w.w. boska pani dr) okazały się wadą zastawki, więc lepiej nie bagatelizować, tylko zrobić echo i usg np. ![]() Cytat:
Dorinko - śliczna ![]() L_V - serdeczne gratulacje ![]() Madzialenko - ekstra pomysł z gospel, sama tez o tym myslałam ![]() A mnie dziś nie było cały dzień, bo po półgodzinnym śnie (calutką noc nie mogłam zasnąć!) byłam najpierw na uczelni 7 godzin, a potem kolejne 3 w nowej pracy. Dzieciaki mnie przeżuły i wypluły, część okazała się boska ![]() Cytat:
![]() Cytat:
ja tez pochodzę z rodzin herbowych (po dziadku i 2 babciach, więc może w 3/4 sie nie liczy ) a w zyciu mi nie przyszło do głowy tworzyć sobie do tego jakieś ideologie czy chwalić (?) na forum publicznym itp. bo nie bardzo wiem, co to ma do rzeczy, ile kasy czy ziemi miał mój przodek i jaki to miałoby mieć wpływ na mnie? zgadzam się z Rav. dalszy komentarz zbędny
|
||||
|
|
|
#2455 | |||
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-12
Wiadomości: 4 721
|
Dot.: Wymarzony pierścionek, vol V czas zacząć :D
Cytat:
![]() Cytat:
Jeszce tylko na temat rodziny...Przypuszczam, że dla mojego dziadka to, że jest hrabią ma znaczenie. Ma jakieś tam ziemnie rodowe za granicą, jeździ po świecie, załatwia jakieś tam sprawy z tym związane. Dla mnie ta cała szlachta to te kilka dokumentów, pamiątek i herb rodzinny, jeśli dobrze się orientuję to małżeństwo mamy było i tak mezaliansem .Cytat:
. A teraz jestem już pewna że go chcę i nikomu nie oddam ![]() Zapytałam TŻ-a czy ma jakiś upatrzony pierścionek, a on, że nie. Chciałam się podrażnić i mówię, że ja wybiorę, a on na to "spadaj! sam wybiorę". Nie poddaję się i mówię "a jak mi się nie spodoba?" na co on "to już nie mój problem, ma Ci się podobać i masz się cieszyć" . Rozmowa na poziomie, ale to po naszemu znaczy, że będzie dobrze i że TŻ panuje nad sytuacją .Ps. Zaliczenia nikt nie dostał, ale pracę na której mi zależało mi zaliczył |
|||
|
|
|
#2456 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-01
Lokalizacja: PL
Wiadomości: 38 118
|
Dot.: Wymarzony pierścionek, vol V czas zacząć :D
ja też pamiętam, że mój TZ po 2-3 miesiacach pwoiedział "chcę żeby juz zawsze tak było" wtedy mi ciary po plecach przeszły
![]() kurcze a Wy to na prawdę jakies czarownice jesteście bo to dzisiejsze kolokwium poszło mi bardzo dobrze teraz czekam na wyniki
__________________
|
|
|
|
#2457 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-12
Wiadomości: 4 721
|
Dot.: Wymarzony pierścionek, vol V czas zacząć :D
Cytat:
![]() Ze mną stało się coś okropnego... Odpoczywam (chociaż mam tyle pracy!). Serce przestało boleć i już nic mi się nie chce
|
|
|
|
|
#2458 |
|
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2006-11
Wiadomości: 2 609
|
Dot.: Wymarzony pierścionek, vol V czas zacząć :D
A mi oczy łzawią, choć przed komputerem dzisiaj niewiele czasu spędzam. Leje się z nich, a ani mi smutno nie jest, ani nie mam powodów, by mi było. Grrr...
__________________
The greatest pleasure in life is doing what people say you cannot do. [Walter Bagehot] |
|
|
|
#2459 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-12
Wiadomości: 4 721
|
Dot.: Wymarzony pierścionek, vol V czas zacząć :D
Cytat:
. Wcześniej w tym miejscu było dużo teksty na temat Twojego avata, moich przemyśleń na tematy życia i śmierci, moich planów na przyszłość daleką i tą całkiem bliską, ale mi się skasowało więc pozwolę sobie Cię zacytować... "Grrr"!!!No dobra, niech będzie, napiszę... Avat boski, chociaż im dłużej patrzę tym bardziej utwierdzam się w przekonaniu, że panią ze zdjęcia bolą stopy... Ja też tak wykrzywiam w kostkach gdy mnie bolą
|
|
|
|
|
#2460 |
|
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2006-11
Wiadomości: 2 609
|
Dot.: Wymarzony pierścionek, vol V czas zacząć :D
Co do avatarka, w ogóle nie zastanawiałam sie co wkleić. Wrzuciłam pierwszy lepszy, byleby pozbyć się swojej twarzy, i pewnie za jakiś czas zmienię go na coś bardziej odpowiedniego (choć ten nie jest zły).
A reszta pani wygląda tak - ja myślę, że ona celowo tak pozowała do zdjęcia. W sumie każde jedno z tych zdjęć dobre jest na avatar. Pewnie będe nimi żonglować.
__________________
The greatest pleasure in life is doing what people say you cannot do. [Walter Bagehot] |
|
![]() |
Nowe wątki na forum Jeszcze przed ślubem
|
|
|
| Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 23:37.




no i jaka byla reakcja TŻ'ta
.... tak po krótce.
Bo ja chciałam na gwiazdkę wszystkim powiedzieć z rodziny że chcemy się pobrać a Mój TŻ nie.. chciał poczekać i spełnić swój tajemny plan






albo facet powie ze wykupil na wlasnosc, chce sprzedac i mamy spadac...
juz nie bede.masz racje faktycznie nie ma co gdybac. ale dziwnie sie czuje w tym mieszkaniu,nie jestem na 100 procent zadowolona. moze to tez przez @. jestem juz zmeczona ![:]](http://static.wizaz.pl/forum/images/smilies/krzywy.gif)


). Moim zdaniem ma znaczenie tylko takie - że ktoś, kto o tym mówi, nie ma nic innego, czym mógłby się szczycić. Bo na wartość człowieka nijak wpływają jego potomkowie. Samemu trzeba sobie na to zapracować. Śmieszy mnie więc takie gadanie.
bo nie bardzo wiem, co to ma do rzeczy, ile kasy czy ziemi miał mój przodek i jaki to miałoby mieć wpływ na mnie? zgadzam się z Rav. dalszy komentarz zbędny 
