Perypetii Październikówek 2016 cz. III

[bzyczek]

Napisane przez paula1010

Hej wyglada na to, ze dzis połowa z Nas miała wizyty ja niestety synka na usg nie zobaczyłam, dzis miałam pierwszy raz mierzony brzuch cm - tak, tak... W taki sposób kontrolowany jest wzrost maluszka w Anglii wszystko w normie, synuś nadal głowa ku gorze, dlatego tak obrywam bez przerwy po pęcherzu

Ana zwolnij, niech maleństwo jeszcze troszkę posiedzi dopiero teraz sobie uświadomiłam, ze w przyszłym miesiącu niektóre z Nas mogą juz byc na porodówce

Dziewczyny kompletuje wlasnie zamowienie na Gemini, przypomnijcie mi proszę jak nazywał sie ten termometr, ktory kilka z Was zamówiło?

Paula, Microlife nc150 bodajże

[gosia3103]

Ana trzymaj tam nogi ściśnięte mocno, ja mam masę wczesniaczych ciuszków jak coś ale pożyczyłam i musiałabym po nie jechać na drugi koniec Warszawy :-P choć tam prawdopodobnie na szczęście się nie przydadzą (koleżanka w ciąży bliźniaczej, ale już praktycznie donoszona).
Ja dziś w dzień chciałam córce nadmuchać balon i tak mi się słabo zrobiło, że ledwo dałam radę usiąść (dokładnie tam gdzie stałam czyli na podłodze w kuchni). Dobre pół godziny nie mogłam dojść do siebie. Za to potem już było ok i jak już wykąpałam małą i położyłam spać, to posprzątałam kuchnię i obie łazienki, zrobiłam kilka słoików dżemu, zamiotłam i umyłam podłogi wszędzie (niestety już było za późno na odkurzacz ). Dopiero skończyłam, siedzę sobie i nawet nie jestem taka zmęczona ;-)
Gratuluję udanych wizyt! Ja mam w środę za tydzień, ciekawe w jakiej pozycji mnie synu zastanie. Swoją drogą tak przy ogólnym samopoczuciu i objawach, porównując do pierwszej ciąży (przenoszonej) obstawiam, że urodzę jeszcze we wrześniu.

Wysłane z mojego D2303 przy użyciu Tapatalka

[megilla]

Myślę o pieluchach wielorazowych, żeby nie zaśmiecać środowiska
Macie doświadczenie z nimi? Które polecacie?

Wysłane z mojego SM-A500FU przy użyciu Tapatalka

[megilla]

Dzień dobry czy któraś nie może spać jak ja?

Wysłane z mojego SM-A500FU przy użyciu Tapatalka

[ana909]

Gosia będziemy się martwić jak już urodzę narazie szyjka się nie skróciła więc jest jakaś nadzieja.
Ja już bym mogła wstać ale co bym miała robić o 6wyjątkowo dwie pobudki miałam (ta jest trzecią) więc czuję się nawet wyspana

[Inka_25]

witam sie.....ledwo zywa.
Ana-3-maj sie- jeszcze nie rodzimy!!!Jeszcze przynajmniej miesiąć!!!
Gratuluje innych wizyt- fajnie ze dzieciaki sie odpowiednio ukladaja juz do wyjscia
Ja dzisiaj jak z krzyża zdjeta.....moja Z po antybiotyku ma tyle energii ze.....cala noc spiwala, tanczyla, cacy mi robila.....ze o 4 w nocy poszlam sie zmeinic z tz zeby przynajmniej 2 godz pospac...

[pannazwanny]

Napisane przez megilla

Myślę o pieluchach wielorazowych, żeby nie zaśmiecać środowiska
Macie doświadczenie z nimi? Które polecacie?

Wysłane z mojego SM-A500FU przy użyciu Tapatalka

Ja przed ciążą myślałam a teraz mi się w ogóle nie chce ogarniać tego tematu Na pewno zacznę od jednorazówek a potem jeśli nie będę przerażona nawałem pracy to może się nad tym zastanowię. Czy masz może linka do jakiejś strony gdzie by było sensownie wyjaśnione co i jak (rodzaje pieluch itp.)?

[mysha1987]

Napisane przez Ewula88

Ana zawiało grozą:/ ściskaj nogi i odpoczywaj!

Ja mam w piątek badanie, nie mogę się doczekać.



Mąż mnie dziś miło zaskoczył-złożył łóżeczko





Zastanawiam się nad materacem, chcę kupić lateksowo-kokosowy macie jaki godny polecenia?

Ja zamówiłam wlasnie lateksowo-kokosowy Hevea Krzyś. Ma dobre opinie, dzis powinna przyjść przesyłka, wiec zobaczę na żywo jak wyglada. Jedyny minus to cena, kosztował prawie tyle samo co łóżeczko ale akurat na materacu nie ma co oszczędzać.




Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

[stokrotka24]

Napisane przez bzyczek

Ja po wizycie, wszystko w normie, tylko szybki podgląd dzidzi czy się rusza i wymiar brzuszka, a tak to wymiarów nie znam, lekarz powiedział że pomierzy na następnej wizycie , będzie usg III trymestru. Na wadze mam +3,5 kg od ostatniej wizyty (to chyba przez wakacje )), w sumie już 11 kg do przodu (teraz 29 tydz). Lekarz zmierzył szyjkę i chyba będę ostatnia rodzić w grudniu bo mam szyjkę prawie 4 cm .

za wizytę, ładna szyjka

Napisane przez ja1003

Dzien dobry
Gratulacje udanych wizyt
Ana - zaciskaj nogi i odpoczywaj Mnie w pierwszej ciąży też wszyscy, łącznie z lekarzem mówili, że urodzę wcześniej - urodziłam po terminie i śmiem twierdzic że tylko dzieki masażowi szyjki.
U mnie jakiś gorszy czas. Wszyscy mnie doprowadzają do szału, nawet mąż. Coraz częściej zdarza mi się płakać bez powodu, wszystkim się denerwuję i w ogóle... Do tego w sobotę synek miał mały wypadek - potknął się o moją nogę i dotknął ręką rozgrzanego grilla, o efektach nie muszę pisać...
Maluch też daje o sobie znać praktycznie cały czas
Widzę, że nie tylko ja mam problemy ze snem. Jestem wykończona. W nocy spać nie umiem bo albo latam do łazienki co chwila, albo synek sie budzi, albo nie mogę zasnąć, no a w dzień to wiadomo, że dopiero trudno o chwilę "wolnego".
Mąż sobie wymyślił wyjazd gdzieś na weekend na który nie mam najmniejszej ochoty i nie wiem jak mu to delikatnie wyperswadować .

biedny synek, oby Twój humor się poprawił

Napisane przez wontrubka

No to i ja się zdygałam, bo termin mam na 04.10. Ale dzisiaj byłam też na wizycie i szyjkę mam 3 cm, więc chyba OK. Za 10 dni usg i sprawdzimy ułożenia dziecia. A Ty się tam trzymaj i odpoczywaj dużo! Będzie dobrze!
Gin mi powiedział, że mam się skonsultować z naczyniowcem z powodu tych żylaków martwi mnie to. I mam teraz brać cyclo3fort 3 razy dziennie ... Boję się, że one mi popękają jak będę przeć, a druga opcja, to że mi przetną jakiegoś w brzuchu o którym nie wiem, podczas CC, jakbym miała mieć...

szyjka ok, co do żylaków to idź do lekarza ja się o moje parcie też boję

Napisane przez Kruszynkaa86

Bardzo się cieszę, że wszystko jest dobrze ! U mnie odpukać też poza tym, że łykam tabletki nie czuję, że jestem chora. I oby tak dalej. Na pewno zaostrzenie nam nie wróci Moja Droga i będziemy się cieszyć remisją błogie lata

Gratulacje udanych wizyt

Materac kupiłam gryka - pianka - kokos a Mąż właśnie kończy składać komodę

pochwal się jaką, ja na dniach będę kupować komodę

Napisane przez paula1010

Hej wyglada na to, ze dzis połowa z Nas miała wizyty ja niestety synka na usg nie zobaczyłam, dzis miałam pierwszy raz mierzony brzuch cm - tak, tak... W taki sposób kontrolowany jest wzrost maluszka w Anglii wszystko w normie, synuś nadal głowa ku gorze, dlatego tak obrywam bez przerwy po pęcherzu

Ana zwolnij, niech maleństwo jeszcze troszkę posiedzi dopiero teraz sobie uświadomiłam, ze w przyszłym miesiącu niektóre z Nas mogą juz byc na porodówce

Dziewczyny kompletuje wlasnie zamowienie na Gemini, przypomnijcie mi proszę jak nazywał sie ten termometr, ktory kilka z Was zamówiło?

ważne, że wszystko dobrze, moja koleżanka dwa razy tak miała mierzony brzuch i położne się znają na rzeczy bo praktycznie waga malucha się zgadzała z tym co one mówiły

Napisane przez marrticzka

U mnie po wizycie w miarę ok,poza tym,że mała już w pozycji nietoperza.A tak prosiłam,przekonywałam,że by siedziała na tyłku.
Zbadał szyjkę,powiedział,że już zaczyna powoli przygotowywać się do porodu,ale póki co bez paniki.ne z aplikacji Forum Wizaz

będzie dobrze, wytrzyma malutka

Napisane przez Natka3008

Hej dziewczyny ja nadal w szpitalu 😐
Zostaje do końca tygodnia bo dopiero wtedy zrobią mi kontrolne badania gin. i usg

No to leżę Tylko tak mi smutno bez córeczki Nie wiem czy odwiedzi mnie chociaż raz Mąż wciąż za granicą Odwiedza mnie teściowa i dostarcza co potrzeba

Już mam schizy czy jak idę się kapac to czy coś się nie dzieje z rozwarciem czy z szyjka No ale musze się jakaś kapac jeść czy robić siusiu

wytrwałości życzę, wierzę, że Ci ciężko bez córki. To trzymam kciuki za usg i badanie, oby Cię wypuścili

Napisane przez konwalia39

Dziewczyny a macie skurcze macicy? Ja mialam już pare razy ale lekarz mówi że to macica przygotowuje się do porodu i że nie ma sie czym martwić.

ja miałam tylko w 17 tygodniu, ale podobno teraz częściej ich się możemy spodziewać

Napisane przez Dominika6

Isa śliczny brzusio

Justyna gratuluje wizyty ale bedziesz miała wesoło

Roosko widzę, ze z wózkiem masz podobnie my do końca sierpnia dajemy szanse używanemu i jeśli sie nic nie pojawi to kupimy nówkę. Zdecydowaliśmy sie na Mutsy.

Megula o tym samym filmiku myslalam jak czytałam obawy dziewczyn fajna sprawa, nie ma co wariować.

Ewula88 jak kupowałam to myslalam, ze mam podobne ilości z rozmiaru 56 i 62 ale jak porównałam je wielkościowo to sie okazało ze rozmiary sa przekłamane troche i mam tak:








+ kombinezon 62/68


Co do szumisia to ja póki co sie wstrzymuje bo u znajomej nie zdał egzaminu. Zgram apke na telefon i jak bedzie sie sprawdzać to wtedy wydam kase na szumisia

Noc przebiegła nawet spokojnie, choć przed 5 obudziłam sie na siku i juz miałam po spaniu wiec bardziej było to przerzucanie sie z boku na bok.
Dzis mam wizyte na NFZ wiec jedyne co to posłucham sobie tętna i juz

My dzis zaczynamy 29 tydzien póki co wciaz sie nie przełamałam do obcisłych ciuchów :P fota z wczorajszych urodzin:


Słonik my mamy isc na wesele za dwa tygodnie do mojego kuzyna. Ogolnie oni z rodzina jakos szczególnie nie trzymają, ale stwierdziłam ze nie bedziemy robić cyrków i pójdziemy, choć kręgosłup mi wysiada i dla mojego męża specjalnie bedziemy musieli garnitur kupić bo w nic w tej ciąży sie nie mieści wiec pisze do niego wczoraj ze raczej bedziemy ale bardzo go prosze zeby nas posadził obok moich rodzicow, bo bedziemy mieli chociaz kogoś znajomego do pogadania na trzeźwo, wiec sie dowiedzialam, ze mam pecha bo bede siedzieć obok zupełnie obcych ludzi zeby ich zabawiać... W normalnych okolicznościach nawet bym sie nie odezwała i nie miałabym problemu bo jestesmy raczej zabawowi i dużo tańczymy na imprezach, ale teraz bedziemy na trzeźwo, raczej dużo nie bedziemy tańczyć, kręgosłup mi wysiada, a dłuższe siedzenie powoduje atak rwy kulszowej wiec nieśmiało poprosiłam o usadzenie blisko rodziny, a tu nie mam na co liczyc (pomijam ze ja nigdy mu niczego nie odmówiłam i zawsze moze na mnie liczyc). Odechciało mi sie isc i najchętniej bym sie wymiksowala z tej imprezy i zaoszczędziłabym tysiaka, który mogłabym przeznaczyć na Tobiaszka. Musze dzis podjąć decyzje co robić HELP!


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

piękne ciuszki a Ty wyglądasz zgrabnie, wcale nie widać, ze w ciąży jesteś. Wesele bym olała

Napisane przez ana909

Ja np dostaje więcej przy miesiącu który ma 31 dni. Wychodzi mi jakieś 80zł więcej ale przy lutym (28 dni) będzie za to mniej.

Tak, chyba że byłaś na zwolnieniu jakimś w czasie krótszym niż 3 pelne miesiące przed l4 ciazowym. W skład wchodzą dodatkowe premie ale na jakichś tam zasadach, nie pamiętam jakich.

Jestem po wizycie i... muszę się przygotować na poród wcześniejszy. Młoda jest tak nisko jak to tylko możliwe, muszę się oszczędzać żeby nie zaczęło mi się robić rozwarcie. A tu jeszcze tyle prania i prasowania... cieszę się że wszystkie zakupy mamy z głowy, bo w planach wózek czy fotelik mieliśmy kupować dopiero za dwa tyg

trzymaj się dzielnie, najważniejsze, ze rozwarcia nie ma ani szyjka się nie skraca. Fajnie, że prawie wszystko masz już gotowe

zjadłam śniadanie, synek w żłobku i trzeba trochę dom ogarnąć i kilka rzeczy muszę powystawiać do sprzedaży bo mi zalegają. Noc ogólnie dobra bo nie spałam prawie wcale na plecach bo synek się władował do łóżka i musiałam na boku spać bo bałam się, ze mnie w brzuch pokopie tak wierzga nogami w nocy

[ja1003]

Napisane przez Inka_25

witam sie.....ledwo zywa.
Ana-3-maj sie- jeszcze nie rodzimy!!!Jeszcze przynajmniej miesiąć!!!
Gratuluje innych wizyt- fajnie ze dzieciaki sie odpowiednio ukladaja juz do wyjscia
Ja dzisiaj jak z krzyża zdjeta.....moja Z po antybiotyku ma tyle energii ze.....cala noc spiwala, tanczyla, cacy mi robila.....ze o 4 w nocy poszlam sie zmeinic z tz zeby przynajmniej 2 godz pospac...

O, to mogę Ci podać rękę. Mój bez żadnych antybiotyków, a jak wstał o 2 tak zasnął przed 6, po czym obudził się w wyśmienitym humorze zwarty i gotowy do zabawy... Głowa mi pęka, na oczy ledwo patrzę, do tego coś zaczyna mnie gardło boleć . Żyć i nie umierać
Idę się wziąć za pranie i w między czasie kombinować jak zorganizować roczek.
Aha, pochwale się. Odkąd jestem w ciąży pokazuje Młodemu brzuch i mu gadam, że tam jest dzidzi i trzeba dać buziaka a nie po nim skakać i się wygłupiać. Także dziś pierwszy raz moje dziecko (pewnie nieświadomie) obudziło się, pokazało na brzuch, powiedziało "dzidzi" i się do niego przytuliło

---------- Dopisano o 09:56 ---------- Poprzedni post napisano o 09:29 ----------

Koleżanka udostępniła więc wrzucę tutaj tym bardziej, że temat nas niebawem będzie dotyczył (wiem, że temat był już poruszany i nie chce wywoływać burzy!): http://www.nishka.pl/czy-bede-szczepic-swoje-dziecko/

[Dominika6]

Witajcie kochane mamusie wczoraj poinformowałam kuzyna, ze nas nie bedzie na weselu, wiec sprawa załatwiona teraz zbieram sie na basen po miesięcznej przerwie, mam nadzieje, ze brzuch mnie nie ściągnie na dno:P mam troche stresa, wiec chyba bede pływać na pierwszym torze przy brzegu :P
Co dzis na obiad ogarnięcie? Ja totalnie nie mam pomysłu :/


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

[Ewula88]

U mnie na obiad leczo dawno nie miałam. Dziewczyny nie wiem czy macie leclerca u was w miastach ale u mnie pajace po 10 zł kupiłam trochę na 56

[Roosko]

U mnie papryki faszerowane z kaszą/ryżem i mięsem

[stokrotka24]

Napisane przez Dominika6

Witajcie kochane mamusie wczoraj poinformowałam kuzyna, ze nas nie bedzie na weselu, wiec sprawa załatwiona teraz zbieram sie na basen po miesięcznej przerwie, mam nadzieje, ze brzuch mnie nie ściągnie na dno:P mam troche stresa, wiec chyba bede pływać na pierwszym torze przy brzegu :P
Co dzis na obiad ogarnięcie? Ja totalnie nie mam pomysłu :/


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

ja sos porowy robię z piersią kurczaka i ryżem. Też kompletnie nie mam pomysłów na obiady

[Lunus]

Cześć wam,
Ja dziś 5 rano pobudka i spać nie mogę, zjadłam śniadanie poczytałam książkę, obejżałam film i.... usnełam Nienawidzę tak
Mój mały ancymon ułożony poziomo ( dowiedzieliśmy się wtedy jak byliśmy niespodziewanie na pogotowiu) i uderza mi we wszystkie miejsca świata
Zaraz sięę zbieram na pazureksy i znowu opiernicz będzie bo nie mam pomysłu jaki kolor i będę dumać godzinę

Termometr - ten http://www.aptekagemini.pl/termometr...-kapsulek.html

Napisane przez Ewula88

Ana zawiało grozą:/ ściskaj nogi i odpoczywaj!
Ja mam w piątek badanie, nie mogę się doczekać.

Mąż mnie dziś miło zaskoczył-złożył łóżeczko


Zastanawiam się nad materacem, chcę kupić lateksowo-kokosowy macie jaki godny polecenia?

Ja mam takie doświadczenie, że mieszkałam kilka dni w Niemczech z młodymi rodzicami, którzy mieli takie pieluszki i ich używali to się napatrzyłam.
Mieli te z wkładkami z takiego jakby polarka i tej osłonki. Ogólnie wyglądało to u nich tak:
Mama - karmiła , po karmieniu pionizacja , galopkiem do łazienki na przewijak
Tata - na przewijaku (po jedzeniu) przewija normalnie podobnie jak pieluszką wielorazową i ten wkład wrzucasz do albo wora takiego i raz na dzień pranko albo opłukujesz i namaczali (takie grubsze wydarzenia)
Osłonki też się zmienia i często się potrafią ubrudzić, Więc też ich troszkę trzeba było mieć,
Trzeba było kiedyś ( to bylo 4 lata temu ) dobrać rozmiar teraz widziałam że osłonki są jakby regulowane ale nie przejrzałam jeszcze wszystkiego i może są i takie i takie
Ogólnie podsumowując troszkę prania was czeka ;P
No i jak wychodzisz gdzieś to też trzeba mieć taki specjalny worek że jak przewijasz to masz gdzie umieścić tę pieluszkę która jest ubrudzona co by się smrodek za wami nie ciągnął

Napisane przez megilla

Dzień dobry czy któraś nie może spać jak ja?

Wysłane z mojego SM-A500FU przy użyciu Tapatalka

Ja - ciągle latam na siku ;/

Napisane przez Dominika6

Witajcie kochane mamusie wczoraj poinformowałam kuzyna, ze nas nie bedzie na weselu, wiec sprawa załatwiona teraz zbieram sie na basen po miesięcznej przerwie, mam nadzieje, ze brzuch mnie nie ściągnie na dno:P mam troche stresa, wiec chyba bede pływać na pierwszym torze przy brzegu :P
Co dzis na obiad ogarnięcie? Ja totalnie nie mam pomysłu :/


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

Nie bój się dzięki brzusiowi masz większą wyporność i lżej się pływa - chociaż ja na zdjęciu u Ciebie nie widziałam tego brzusia ;D

[pearl126]

Dziewczyny, podziwiam was z tymi pieluchami! Chcecie robic to dla zdrowia dziecka, czy hmn ?
Tak samo średnio rozumiem ta "wygodę" przy kp. Rozumiem,ze składniki odżywcze,ze odpornośc itp, ale czy to wygodne?
Boje sie,ze dziecko przyzwyczai sie do mojej piersi i poza nia bedzie cały czas płakało. Przy kp nie wyobrażam sobie zostawić komuś malucha, a pewnie zima choć na dwa dni będziemy chcieli przyjechać sie na narty. Juz nie mówiąc o weekendach na uczelni. Do tego ból sutków, brak ssania itp. Strasznie to brzmi wolałabym karmić mm, ale na pewno bede próbowała kp by przekonać sie na własnej skórze co jest lepsze. No wygadalam sie

A na obiad robie dzis rosół. Wstyd sie przyznać, ale jeszcze nigdy nie robiłam. Preferuje raczej pyszne zapiekanki i oryginalne obiadki

[justyna183]

No to kochane moje, u mnie już nie jest wszystko tak pięknie jak po sobotniej wizycie
Wczoraj byłam na echo serduszek, więc zbadali mi przy okazji dzieci tak dokładnie, no i jeden z chłopców ma za mało wód płodowych Mam pić min 3 litry wody i za tydzień do kontroli. Różnią się też wagi dzieci ale takie różnice mogą wynikać z innego sprzętu usg.
Jakby było mało to podczas mojego godzinnego usg zrobiło mi się jeszcze słabo, bo dzieciaki bardzo uciskają mi na żyłę główną. Do tej pory miałam tylko trudności w oddychaniu, a wczoraj poszło o wiele dalej. Nie wspomnę już o bólu żeber, bo cały dzień nie było dla mnie wygodnej pozycji. Albo żebra albo nie mogłam oddychać, całe szczęście dzisiaj już troszkę lepiej
No to się pożaliłam

[Lunus]

Napisane przez justyna183

No to kochane moje, u mnie już nie jest wszystko tak pięknie jak po sobotniej wizycie
Wczoraj byłam na echo serduszek, więc zbadali mi przy okazji dzieci tak dokładnie, no i jeden z chłopców ma za mało wód płodowych Mam pić min 3 litry wody i za tydzień do kontroli. Różnią się też wagi dzieci ale takie różnice mogą wynikać z innego sprzętu usg.
Jakby było mało to podczas mojego godzinnego usg zrobiło mi się jeszcze słabo, bo dzieciaki bardzo uciskają mi na żyłę główną. Do tej pory miałam tylko trudności w oddychaniu, a wczoraj poszło o wiele dalej. Nie wspomnę już o bólu żeber, bo cały dzień nie było dla mnie wygodnej pozycji. Albo żebra albo nie mogłam oddychać, całe szczęście dzisiaj już troszkę lepiej
No to się pożaliłam

Kochana mnie już dawno opierdzielili że w taką pogodę kobiety w ciąży - WSZYSTKIE powinny 3 l wody wypijać więc spokojnie u mnie w domu oznakowane butle moje stoją i nikt ich nie rusza a wręcz na mnie wszyscy powarkują że za mało wypite

[Inka_25]

Wy nie macie pomyslu na obiad a tu: papryki faszerowane....sosy porowe.....LUDZIE!!! jak ja nie mam pomyslu na obiad to sa ziemniaki z kefirem ale to juz od 3 dni jemy wiec czas cos zmienic.....mnie ogolnie ostatnio odrzucilo od miesa....jem fasolke szparagowa, ziemniaki, jajko sadzone....i tak od 3 dni.....oczywiscie wszystko z mamy ogrodka a dzisiaj zamierzam po pracy oberwac maliny na sok.....chyba ze usne przy krzaczku:/
Przyszla mi paczka z zaloando- komplecik sliczny dla niuni- polecam
Mam wogole ostatnio obnizenie nastroju---poplakalam sie w nocy.... ze teraz z 2 dzieci juz bede strasznie uwiazana i ze juz nie bede mogla tyle podrozowac jak dawniej....jakas nienormalna jestem....ale w nocy wszystko straszniej wyglada.
Co do pieluszek wielorazowych- nie wypowiem sie bo nie stosowalam. ale co do kp to zabiore glos. Na poczatku jest bardzo ciezko- mi przynajmniej bylo-bylam po cc- glowy przez 12 godzin nie moglam podnosic a mala mi przynosili na karmienie.....na poczatku nie umiala chwytac...chwytala zbyt plasko- efektem czego byly poranione piersi i niesamowity BOL.....potem bylo troche lepiej, ale mysle ze do konca ona zle chwytala......KP jest ratunkiem w nocy- to jest zbawienie!!! Mala zaczynala plakac- to ja cyc na wierzch i nie musisz wtswac, robic mleka, studzic, myc butelek- serio pod tym wzgledem to jest wygodne. Co do wyjsc z domu to- ja mialam laktator- pierwsze moje wyjscie bylo rowno tydzien po cc- na panienski kolezanki- co prawda tylko 3 godz....ale zawsze cos. Drugie wyjscie- 2 tyg po cc- slub kolezanki- od 14 do 22.....oczywiscie laktator mialam ze soba i sciagalam mleko- akurat mialam nawal....uff na fotkach mam cyce jak pamela anderson....do tej pory sie z koleżankami smiejemy i nie jest prawda ze jak KP to jestes uwiazana- ja jezdzialam potem motorem w bieszczady- oczywiscie z laktatorem.....a potem po 3 mies wrocilam do pracy. Karmilam przez 6 mies- tzn w nocy piersia, w dzien butelak z odciagnietym mlekiem. Bylo co prawda z tym troche zachodu....ale teraz tez chce przez 6 mies KP, potem dziecko zaczyna zupki....warzywka wiec juz nie potrzebuje tyle mleka. Sie troche rozpisalam.......

[megilla]

Napisane przez pearl126

Dziewczyny, podziwiam was z tymi pieluchami! Chcecie robic to dla zdrowia dziecka, czy hmn ?
Tak samo średnio rozumiem ta "wygodę" przy kp. Rozumiem,ze składniki odżywcze,ze odpornośc itp, ale czy to wygodne?
Boje sie,ze dziecko przyzwyczai sie do mojej piersi i poza nia bedzie cały czas płakało. Przy kp nie wyobrażam sobie zostawić komuś malucha, a pewnie zima choć na dwa dni będziemy chcieli przyjechać sie na narty. Juz nie mówiąc o weekendach na uczelni. Do tego ból sutków, brak ssania itp. Strasznie to brzmi wolałabym karmić mm, ale na pewno bede próbowała kp by przekonać sie na własnej skórze co jest lepsze. No wygadalam sie

A na obiad robie dzis rosół. Wstyd sie przyznać, ale jeszcze nigdy nie robiłam. Preferuje raczej pyszne zapiekanki i oryginalne obiadki

Mnie przekonały dwie tony niedegradowalnych śmieci, które produkuje się w ciągu dwóch lat pieluchowania. No ale zobaczymy na czym stanie.

Napisane przez Lunus

Cześć wam,
Ja dziś 5 rano pobudka i spać nie mogę, zjadłam śniadanie poczytałam książkę, obejżałam film i.... usnełam Nienawidzę tak
Mój mały ancymon ułożony poziomo ( dowiedzieliśmy się wtedy jak byliśmy niespodziewanie na pogotowiu) i uderza mi we wszystkie miejsca świata
Zaraz sięę zbieram na pazureksy i znowu opiernicz będzie bo nie mam pomysłu jaki kolor i będę dumać godzinę

Termometr - ten http://www.aptekagemini.pl/termometr...-kapsulek.html


Ja mam takie doświadczenie, że mieszkałam kilka dni w Niemczech z młodymi rodzicami, którzy mieli takie pieluszki i ich używali to się napatrzyłam.
Mieli te z wkładkami z takiego jakby polarka i tej osłonki. Ogólnie wyglądało to u nich tak:
Mama - karmiła , po karmieniu pionizacja , galopkiem do łazienki na przewijak
Tata - na przewijaku (po jedzeniu) przewija normalnie podobnie jak pieluszką wielorazową i ten wkład wrzucasz do albo wora takiego i raz na dzień pranko albo opłukujesz i namaczali (takie grubsze wydarzenia)
Osłonki też się zmienia i często się potrafią ubrudzić, Więc też ich troszkę trzeba było mieć,
Trzeba było kiedyś ( to bylo 4 lata temu ) dobrać rozmiar teraz widziałam że osłonki są jakby regulowane ale nie przejrzałam jeszcze wszystkiego i może są i takie i takie
Ogólnie podsumowując troszkę prania was czeka ;P
No i jak wychodzisz gdzieś to też trzeba mieć taki specjalny worek że jak przewijasz to masz gdzie umieścić tę pieluszkę która jest ubrudzona co by się smrodek za wami nie ciągnął


Ja - ciągle latam na siku ;/



Nie bój się dzięki brzusiowi masz większą wyporność i lżej się pływa - chociaż ja na zdjęciu u Ciebie nie widziałam tego brzusia ;D

Bardzo przydatna informacja. Na wyjścia brałabym jednorazówki.

Napisane przez justyna183

No to kochane moje, u mnie już nie jest wszystko tak pięknie jak po sobotniej wizycie
Wczoraj byłam na echo serduszek, więc zbadali mi przy okazji dzieci tak dokładnie, no i jeden z chłopców ma za mało wód płodowych Mam pić min 3 litry wody i za tydzień do kontroli. Różnią się też wagi dzieci ale takie różnice mogą wynikać z innego sprzętu usg.
Jakby było mało to podczas mojego godzinnego usg zrobiło mi się jeszcze słabo, bo dzieciaki bardzo uciskają mi na żyłę główną. Do tej pory miałam tylko trudności w oddychaniu, a wczoraj poszło o wiele dalej. Nie wspomnę już o bólu żeber, bo cały dzień nie było dla mnie wygodnej pozycji. Albo żebra albo nie mogłam oddychać, całe szczęście dzisiaj już troszkę lepiej
No to się pożaliłam

Biedna Ty.
Nie martw się wodami, szybko uzupełnisz

Napisane przez pannazwanny

Ja przed ciążą myślałam a teraz mi się w ogóle nie chce ogarniać tego tematu Na pewno zacznę od jednorazówek a potem jeśli nie będę przerażona nawałem pracy to może się nad tym zastanowię. Czy masz może linka do jakiejś strony gdzie by było sensownie wyjaśnione co i jak (rodzaje pieluch itp.)?

Gdzieś miałam fajne zestawienie marek, poszukam i wkleję co znalałam.

[Inka_25]

JUSTA sloneczko- 3-maj sie dzielnie!!! odpoczywaj, pij i sie oszczedzaj- zeby potem miec duzo sily. Ja wogole sie uzalam nad soba- a co ty masz powiedziec.....KCIUKI i usciski!!!!!!

[Ewula88]

podliczyłam swoją wyprawkę i mam:
na 56:
6 pajacy w tym 1 welurowy
6 body dł rękawem
5 body z krótkim
2 śpiochy
2 półśpiochy
5 kaftanów
1 suknienka

62
8 pajacy w tym 3 welurowe
7 body z dł rękawem
10 body z krótkim
6 półśpiochów
5 kaftanów/bluzek

chyba styknie :P

dzięki za rady odnośnie materaca, kupię Hevea Krzyś (lateks-kokos)


z tym piciem wody to nawadniam się ile mogę w domu, bo co chwilę sikam bo takim napojeniu.

Odnośnie pieluch wielorazowych to mi nawet przez myśl to nie przyszło, wydaję mi się, że wystarczająco dużo czynności trzeba wykonać przy dziecku, więc jak można sobie coś ułatwić to czemu nie)

[Megula91]

Dziewczyny, ale się dzisiaj wyspałam! Nie pamiętam kiedy spałam 12 h i to z jedną przerwą na siusiu

Mi też lekarz zawsze powtarza, że piję za mało wody dlatego moje butelki do dziennego wypicia też mam oznaczone a tż tego pilnuje!

Justyna trzymaj się! Pij dużo wody! I bądź dobrej myśli! Jesteś potrójną mamusią, więc musisz się bardziej oszczędzać to jest niesamowite, nosić w sobie takie małe trzy serduszka

A ja dostałam dzisiaj paczkę z endo i czekam jeszcze na zalando
Są to już większe ubranka na 74. W endo były wyprzedaże więc kupiłam, bo mają dość drogie ciuchy... Najbardziej cieszę się z kocyka do fotelika!

A i witamy Was z "malutką" w 32t0d

[justyna183]

Dziewczyny, ja i tak piłam do tej pory min 2 litry i starałam się to wypijać do południa , bo w nocy wstawałam co godzinę. Już nie dawałam rady no ale chyba nie mam wyjścia i muszę pić przez cały dzień. Aha i lekarka mi nie powiedziała, że to może być przyczyną, tylko mówiła, że w ten sposób spróbujemy uzupełnić wody.

[Kruszynkaa86]

Napisane przez justyna183

No to kochane moje, u mnie już nie jest wszystko tak pięknie jak po sobotniej wizycie
Wczoraj byłam na echo serduszek, więc zbadali mi przy okazji dzieci tak dokładnie, no i jeden z chłopców ma za mało wód płodowych Mam pić min 3 litry wody i za tydzień do kontroli. Różnią się też wagi dzieci ale takie różnice mogą wynikać z innego sprzętu usg.
Jakby było mało to podczas mojego godzinnego usg zrobiło mi się jeszcze słabo, bo dzieciaki bardzo uciskają mi na żyłę główną. Do tej pory miałam tylko trudności w oddychaniu, a wczoraj poszło o wiele dalej. Nie wspomnę już o bólu żeber, bo cały dzień nie było dla mnie wygodnej pozycji. Albo żebra albo nie mogłam oddychać, całe szczęście dzisiaj już troszkę lepiej
No to się pożaliłam

Żal się ile tylko potrzebujesz no trójka to sporo więc dla Ciebie to bardzo duże obciążenie. A Ty który masz teraz tydzień ciąży ? Będą Ci podawali sterydy na rozwój płuc dzieciaczków ? I gdzie robiłaś echo serduszek ? Ja dziś jadę do Ujastka na to badanie o 16:00 mam wizytę

[justyna183]

Napisane przez Kruszynkaa86

Żal się ile tylko potrzebujesz no trójka to sporo więc dla Ciebie to bardzo duże obciążenie. A Ty który masz teraz tydzień ciąży ? Będą Ci podawali sterydy na rozwój płuc dzieciaczków ? I gdzie robiłaś echo serduszek ? Ja dziś jadę do Ujastka na to badanie o 16:00 mam wizytę

Kruszynkaa86 my już w 22 tc Sterydy podadzą, tylko jeszcze nie wiem dokładnie kiedy, a echo robiłam na Kopernika. moją ciążę prowadzi ordynator z Kopernika właśnie, dlatego też wszystkie badania robię tam
Powodzenia na Twojej wizycie

[marrticzka]

A ja dziś obiad u mamy😃Karkoweczka

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Dominika6]

Poplywane moj prywatna boja utrzymała mnie na powierzchni jednak potem zaczął mi sie brzuch spinać i sie troche przestraszyłam.

Justyna nie martw sie, bedzie dobrze! Musi byc!

Ewula ja z pieluchami mam tak samo:P wydaje mi sie ze na początek na bank jednorazowe bo musze sie oswoić z dzidzia i masa rzeczy które trzeba ogarniac.

Megula śliczny masz brzusio malusi jak na 32tydzien!


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

[słonik]

Napisane przez Dominika6

Witajcie kochane mamusie wczoraj poinformowałam kuzyna, ze nas nie bedzie na weselu, wiec sprawa załatwiona teraz zbieram sie na basen po miesięcznej przerwie, mam nadzieje, ze brzuch mnie nie ściągnie na dno:P mam troche stresa, wiec chyba bede pływać na pierwszym torze przy brzegu :P
Co dzis na obiad ogarnięcie? Ja totalnie nie mam pomysłu :/


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

Super, że masz już to z głowy
U mnie na obiad dziś kurczak w parmezanowej panierce z piekarnika, do tego salsa pomidorowa i spaghetti z cukinii.

Napisane przez justyna183

No to kochane moje, u mnie już nie jest wszystko tak pięknie jak po sobotniej wizycie
Wczoraj byłam na echo serduszek, więc zbadali mi przy okazji dzieci tak dokładnie, no i jeden z chłopców ma za mało wód płodowych Mam pić min 3 litry wody i za tydzień do kontroli. Różnią się też wagi dzieci ale takie różnice mogą wynikać z innego sprzętu usg.
Jakby było mało to podczas mojego godzinnego usg zrobiło mi się jeszcze słabo, bo dzieciaki bardzo uciskają mi na żyłę główną. Do tej pory miałam tylko trudności w oddychaniu, a wczoraj poszło o wiele dalej. Nie wspomnę już o bólu żeber, bo cały dzień nie było dla mnie wygodnej pozycji. Albo żebra albo nie mogłam oddychać, całe szczęście dzisiaj już troszkę lepiej
No to się pożaliłam

No to oby to lepiej potrwało do samego końca, bo trudności z oddychaniem nie należą do najprzyjemniejszych. Ja mam z jedną, a co Ty masz biedna powiedzieć
Co do wody - myślałam, że piję dużo - 2, max 2,5 l, ale żeby 3?

Napisane przez Inka_25

Wy nie macie pomyslu na obiad a tu: papryki faszerowane....sosy porowe.....LUDZIE!!! jak ja nie mam pomyslu na obiad to sa ziemniaki z kefirem ale to juz od 3 dni jemy wiec czas cos zmienic.....mnie ogolnie ostatnio odrzucilo od miesa....jem fasolke szparagowa, ziemniaki, jajko sadzone....i tak od 3 dni.....oczywiscie wszystko z mamy ogrodka a dzisiaj zamierzam po pracy oberwac maliny na sok.....chyba ze usne przy krzaczku:/
Przyszla mi paczka z zaloando- komplecik sliczny dla niuni- polecam
Mam wogole ostatnio obnizenie nastroju---poplakalam sie w nocy.... ze teraz z 2 dzieci juz bede strasznie uwiazana i ze juz nie bede mogla tyle podrozowac jak dawniej....jakas nienormalna jestem....ale w nocy wszystko straszniej wyglada.
Co do pieluszek wielorazowych- nie wypowiem sie bo nie stosowalam. ale co do kp to zabiore glos. Na poczatku jest bardzo ciezko- mi przynajmniej bylo-bylam po cc- glowy przez 12 godzin nie moglam podnosic a mala mi przynosili na karmienie.....na poczatku nie umiala chwytac...chwytala zbyt plasko- efektem czego byly poranione piersi i niesamowity BOL.....potem bylo troche lepiej, ale mysle ze do konca ona zle chwytala......KP jest ratunkiem w nocy- to jest zbawienie!!! Mala zaczynala plakac- to ja cyc na wierzch i nie musisz wtswac, robic mleka, studzic, myc butelek- serio pod tym wzgledem to jest wygodne. Co do wyjsc z domu to- ja mialam laktator- pierwsze moje wyjscie bylo rowno tydzien po cc- na panienski kolezanki- co prawda tylko 3 godz....ale zawsze cos. Drugie wyjscie- 2 tyg po cc- slub kolezanki- od 14 do 22.....oczywiscie laktator mialam ze soba i sciagalam mleko- akurat mialam nawal....uff na fotkach mam cyce jak pamela anderson....do tej pory sie z koleżankami smiejemy i nie jest prawda ze jak KP to jestes uwiazana- ja jezdzialam potem motorem w bieszczady- oczywiscie z laktatorem.....a potem po 3 mies wrocilam do pracy. Karmilam przez 6 mies- tzn w nocy piersia, w dzien butelak z odciagnietym mlekiem. Bylo co prawda z tym troche zachodu....ale teraz tez chce przez 6 mies KP, potem dziecko zaczyna zupki....warzywka wiec juz nie potrzebuje tyle mleka. Sie troche rozpisalam.......

Dzięki Ci za te słowa - ja co prawda jestem w 100% przekonana do kp, bo wiem, jakie to jest dobre dla dziecka, ale byłam przekonana, że to mnie uwiąże (i byłam na to gotowa), a Ty piszesz, że wcale nie musi Zainwestuję w takim razie w laktator i będziemy kombinować

Napisane przez Megula91

Dziewczyny, ale się dzisiaj wyspałam! Nie pamiętam kiedy spałam 12 h i to z jedną przerwą na siusiu

Mi też lekarz zawsze powtarza, że piję za mało wody dlatego moje butelki do dziennego wypicia też mam oznaczone a tż tego pilnuje!

Justyna trzymaj się! Pij dużo wody! I bądź dobrej myśli! Jesteś potrójną mamusią, więc musisz się bardziej oszczędzać to jest niesamowite, nosić w sobie takie małe trzy serduszka

A ja dostałam dzisiaj paczkę z endo i czekam jeszcze na zalando
Są to już większe ubranka na 74. W endo były wyprzedaże więc kupiłam, bo mają dość drogie ciuchy... Najbardziej cieszę się z kocyka do fotelika!

A i witamy Was z "malutką" w 32t0d

Ja teeeż dziś spałam ciągiem, bez pobudki od północy do 7 rano - wow! Ale piękne to endo! U mnie dziś przyszło małe 5-10-15, i wg zestawienia zostało mi do dokupienia trochę śpiochów i półśpiochów/spodenek i wyprawka ciuchowa gotowa Chyba upoluję coś w tym endo, bo faktycznie niezłe promocje
Piękny brzuszek, witaj malutka

[stokrotka24]

Napisane przez justyna183

No to kochane moje, u mnie już nie jest wszystko tak pięknie jak po sobotniej wizycie
Wczoraj byłam na echo serduszek, więc zbadali mi przy okazji dzieci tak dokładnie, no i jeden z chłopców ma za mało wód płodowych Mam pić min 3 litry wody i za tydzień do kontroli. Różnią się też wagi dzieci ale takie różnice mogą wynikać z innego sprzętu usg.
Jakby było mało to podczas mojego godzinnego usg zrobiło mi się jeszcze słabo, bo dzieciaki bardzo uciskają mi na żyłę główną. Do tej pory miałam tylko trudności w oddychaniu, a wczoraj poszło o wiele dalej. Nie wspomnę już o bólu żeber, bo cały dzień nie było dla mnie wygodnej pozycji. Albo żebra albo nie mogłam oddychać, całe szczęście dzisiaj już troszkę lepiej
No to się pożaliłam

pij dużo i trzymaj się dzielnie, współczuję bóli

Napisane przez Megula91

Dziewczyny, ale się dzisiaj wyspałam! Nie pamiętam kiedy spałam 12 h i to z jedną przerwą na siusiu

Mi też lekarz zawsze powtarza, że piję za mało wody dlatego moje butelki do dziennego wypicia też mam oznaczone a tż tego pilnuje!

Justyna trzymaj się! Pij dużo wody! I bądź dobrej myśli! Jesteś potrójną mamusią, więc musisz się bardziej oszczędzać to jest niesamowite, nosić w sobie takie małe trzy serduszka

A ja dostałam dzisiaj paczkę z endo i czekam jeszcze na zalando
Są to już większe ubranka na 74. W endo były wyprzedaże więc kupiłam, bo mają dość drogie ciuchy... Najbardziej cieszę się z kocyka do fotelika!

A i witamy Was z "malutką" w 32t0d

piękny brzusio i ciuszki

Napisane przez Kruszynkaa86

Żal się ile tylko potrzebujesz no trójka to sporo więc dla Ciebie to bardzo duże obciążenie. A Ty który masz teraz tydzień ciąży ? Będą Ci podawali sterydy na rozwój płuc dzieciaczków ? I gdzie robiłaś echo serduszek ? Ja dziś jadę do Ujastka na to badanie o 16:00 mam wizytę

powodzenia na wizycie

Napisane przez słonik

Super, że masz już to z głowy
U mnie na obiad dziś kurczak w parmezanowej panierce z piekarnika, do tego salsa pomidorowa i spaghetti z cukinii.


No to oby to lepiej potrwało do samego końca, bo trudności z oddychaniem nie należą do najprzyjemniejszych. Ja mam z jedną, a co Ty masz biedna powiedzieć
Co do wody - myślałam, że piję dużo - 2, max 2,5 l, ale żeby 3?


Dzięki Ci za te słowa - ja co prawda jestem w 100% przekonana do kp, bo wiem, jakie to jest dobre dla dziecka, ale byłam przekonana, że to mnie uwiąże (i byłam na to gotowa), a Ty piszesz, że wcale nie musi Zainwestuję w takim razie w laktator i będziemy kombinować


Ja teeeż dziś spałam ciągiem, bez pobudki od północy do 7 rano - wow! Ale piękne to endo! U mnie dziś przyszło małe 5-10-15, i wg zestawienia zostało mi do dokupienia trochę śpiochów i półśpiochów/spodenek i wyprawka ciuchowa gotowa Chyba upoluję coś w tym endo, bo faktycznie niezłe promocje
Piękny brzuszek, witaj malutka

bardzo fajne ciuszki

siedzę w domu i cały dzień bym jadła