Ona jest ładniejsza!

[orchid87]

haha przyklad z filmu jest akurat usmialam sie jak fretka, ale to niestety prawdziwe:P
a co do tej ksiazki to ja sobie tez z moim TZ przegladam czasem jego zdjecia, ale nie zeby kontrolowac tylko chce poprostu uczestniczyc w jego zyciu

[aaricia8]

Niezły ten facet. Nie ma co...

[marika_lol]

to straszne... ja bym nie wiedziala co powiedziec, a raczej bym powiedziala, ale za duzo i za glosno

[Beau]

Napisane przez melodyjne usta

bess, sporo racji w tym co piszesz, to mi nie dodaje pewnosci siebie...jestem jeszcze mloda, a moj Tz jest ode mnie rok mlodszy, dlatego staram sie byc wyrozumiala dla niego. Mysle ze wiekszym problemem jest fakt ze za duzo wymagam od siebie i od innych, co czesto doprowadza do frustracji.

I faktycznie moje zycie byloby o wiele szczesliwsze gdybym tego nie wiedziala, jak i mnostwa innych szczegolow, ale sama sie o nie prosilam wypytujac...

jesli jest mlodszy od Ciebie to jest niedojrzaly emocjonalnie (faceci dojrzewaja o wiele wolniej niz kobiety) i wcale nie nadaje sie do powaznego zwiazku, dzieciak. jak mozna tak kobiecie powiedziec... pfff. podstawowka. optymalnym wyborem dla kobiety jest facet 5-6 lat starszy

[tobias1984]

Napisane przez Beau

jesli jest mlodszy od Ciebie to jest niedojrzaly emocjonalnie (faceci dojrzewaja o wiele wolniej niz kobiety) i wcale nie nadaje sie do powaznego zwiazku, dzieciak. jak mozna tak kobiecie powiedziec... pfff. podstawowka. optymalnym wyborem dla kobiety jest facet 5-6 lat starszy

Hmm no dobra ten może i zachował się jak burak ok tu się zgodze
ale bez przesady z tą nasza niedojrzałością według twojej teorii 5-6 lat zostanę wytypowany przez jakąś 17 latke hehe troszke to śmieszne ..... Bez obrazy dla was drogie Wizażanki ale u was też można czasem zauważyć niedojrzałość ... psychiczną względem wieku ...
Tutaj nie ma podtekstu do nikogo ale bez linczu mnie pewnie się nie obejdzie
Dobranoc Miłych Snów ...

[rusalkas]

A może facet po prostu chciał wzbudzić zazdrość, bo sam nie czuje sie pewnie? albo kiedyś miał chorobliwie zazdrosną dziewczynę i chciał w taki głupi sposób sprawdzić jak Ty zareagujesz? (wiesz taki teścik..) Ja znam mojego męża od 5 lat i na początku też strasznie sie denerwowałam jak mi prawił "komplementy" (zresztą do dziś mu sie zdarza cos palnąć...) ale z czasem można wyczuć partnera i nauczyć się czytać między wierszami Jestem babą i niby powinnam być delikatna, subtelna itp...ale jak mi sie jakis facet podoba to zawsze mówię do mojego "ale ma mułki", "ale klata", "mniami" itp. ale wynika to raczej z tego że jestesmy przyjaciółmi (traktuje Go czasem jak psiapsiółke) i mówie Mu o wszystkim.To, że skomentuje w ten sposób wygląd innego faceta nie oznacza, że nie doceniam męża (i nie zaznaczam za każdym razem"ale Ty jestes fajniejszy"), sama też uczę się doceniać walory innych panien i nie być zazdrosną o każde słowo uznania.

[Iluvenis]

<ironia on>Dokładnie, szczyt szczytów i bez szczytowania zachwyt. Idealny facet to conajmniej 10 lat starszy. Bo cóż taki dzieciak Ci może zaoferowac?<ironia off>
Faceci tacy są po prostu, żałośni na swój uroczy sposób...powiedzmy.

[Carmenka001]

Dam Ci radę..
Bądź złosliwa jak on Zaboli go to..
Kup sobie najbardziej wystrzałową bieliznę, jaka znajdziesz w sklepie.. Ubierz ją, załoz szlafrok i ustan przed nim .... W bezpiecznej odleglości , aby nie mógł Cię dotknąć i powiedz " Ona była ładniejsza? Ciekawe ..." <zacznij się oglądać> "Ciekawe czy też tak wystrzałowo wygląda, napewno nie.. Trudno, bo ani ja ani Ty się o tym nie dowiemy. Ale to Ty na tym najwięcej tracisz".. <I załóz szlafrok i wyjdz sie ubrać spowrotem w stare ciuszki> Zamuruje go.. Zgłupieje, a może i podziała. Nastepnym razem będzie myślał, potem mówił. Powodzenia

[kaska6969]

A co powiecie na to? Dziś leżeliśmy sobie w łóżku u mojego TŻ i spytałam się go czy ma jakieś fantazje seksualne (pomyślałam ze miło by było powymieniać się tym i w przyszłości niektóre spełnić) na to on mi powiedział,że nie ma...no to się pytam dlaczego? Ano dlatego,że już wszystkie spełnił..zrobiło mi się przykro dlatego ,że on miał wiele dziewczyn przede mną i to czesto bywały przelotne zwiazki a nawet na jedną noc. Czasami ta jego przeszłość jest dla mnie trochę dobijająca bo zaraz zaczynam sobie wyobrażać różne dziwne rzeczy. A po chwili jak spytał się mnie czy mam jakieś to aż mi się odechciało o tym mówić. Rozumiem,że jest starszy ode mnie wiec to noralne że ma wieksze doswiadczenie..ale czasami po prostu to jest przykre.

[kasia5558]

Napisane przez kaska6969

A co powiecie na to? Dziś leżeliśmy sobie w łóżku u mojego TŻ i spytałam się go czy ma jakieś fantazje seksualne (pomyślałam ze miło by było powymieniać się tym i w przyszłości niektóre spełnić) na to on mi powiedział,że nie ma...no to się pytam dlaczego? Ano dlatego,że już wszystkie spełnił..zrobiło mi się przykro dlatego ,że on miał wiele dziewczyn przede mną i to czesto bywały przelotne zwiazki a nawet na jedną noc. Czasami ta jego przeszłość jest dla mnie trochę dobijająca bo zaraz zaczynam sobie wyobrażać różne dziwne rzeczy. A po chwili jak spytał się mnie czy mam jakieś to aż mi się odechciało o tym mówić. Rozumiem,że jest starszy ode mnie wiec to noralne że ma wieksze doswiadczenie..ale czasami po prostu to jest przykre.

A moze jemu chodzilo o to, ze juz wszystkie spelnil z Toba? Moze nie myslal o tych wszystkich eks ale tylko tylko o Tobie (w swojej naiwnosci wierze, ze to wlasnie mogl miec na mysli?)

[kaska6969]

Napisane przez kasia5558

A moze jemu chodzilo o to, ze juz wszystkie spelnil z Toba? Moze nie myslal o tych wszystkich eks ale tylko tylko o Tobie (w swojej naiwnosci wierze, ze to wlasnie mogl miec na mysli?)

Dzięki czasami lepiej jest tak myśleć niż się zadręczać.

[Mrówaaa]

Napisane przez rusalkas

A może facet po prostu chciał wzbudzić zazdrość, bo sam nie czuje sie pewnie? albo kiedyś miał chorobliwie zazdrosną dziewczynę i chciał w taki głupi sposób sprawdzić jak Ty zareagujesz? (wiesz taki teścik..) Ja znam mojego męża od 5 lat i na początku też strasznie sie denerwowałam jak mi prawił "komplementy" (zresztą do dziś mu sie zdarza cos palnąć...) ale z czasem można wyczuć partnera i nauczyć się czytać między wierszami Jestem babą i niby powinnam być delikatna, subtelna itp...ale jak mi sie jakis facet podoba to zawsze mówię do mojego "ale ma mułki", "ale klata", "mniami" itp. ale wynika to raczej z tego że jestesmy przyjaciółmi (traktuje Go czasem jak psiapsiółke) i mówie Mu o wszystkim.To, że skomentuje w ten sposób wygląd innego faceta nie oznacza, że nie doceniam męża (i nie zaznaczam za każdym razem"ale Ty jestes fajniejszy"), sama też uczę się doceniać walory innych panien i nie być zazdrosną o każde słowo uznania.

Mój TŻ również na początku związku robił mi często "takie teściki", tyle że nie powiedział nigdy wprost "zobacz ona jest ładniejsza od Ciebie"...

Gdy ja zaczełam również komentować wyglad facetów mijających nas na ulicy, po jakimś czasie zaprzestał prawić komantarze na temat innych panien. Mimo że te komentarze nie zawsze były miłe w stosunku do nich i tak mi to w jakiś sposób przeszkadzało że interesuje się nie tylko mną ale i setkami INNYCH KOBIET. Potrafił też godzinami przeglądać zdjęcia kobiet na necie...
Nie mam kompleksów co do siebie, podoba mi się moja figura, ciało, włosy i cała reszta... On jest typem "lovelasa" (teraz już nie jest kobieciarzem, nie podrywa innych... zmienił sie... ale przedemna miał tylko dwa dwutygodniowe zwiazki i nic poza tym) raczej też nie ma zadnych kompleksów co do swojego wyglądu, jest pewny siebie.
Na samym początku naszej znajomosci obawiałam się go, myślałam że potraktuje mnie jak pozostała resztę i że patrzy tylko na mój wygląd.
Często prawił mi komplementy, że jestem śliczna, urocza, mam fantastyczną figurę itp. Zanim mu zaufałam mineło kilka miesięcy, przez ten "okres próbny" dał mi odczuć że jestem dla niego bardzo ważna, ze nie jest ze mną tylko po to aby jego kumple mu zazdrościli i najważniejsze że kocha mnie nad życie. I nie pamietam kiedy ostatni raz przeglądał foty w necie...
Naprawdę się zmienił, dałam mu czas, szanse... I teraz nie wyobrażam sobie życia bez niego. Z ogromnego, zimnego "lovelasa" przemienił się w czułego, kochającego mężczyznę, który nie myśli już tylko o imprezowaniu i podrywaniu kobiet.
Czasami przechodziłam kryzysy, wydawało mi się że nic dla niego chyba nie znacze... Cieszę się że dałam mu szanse, jest bardzo kochany... Teraz potrafi mnie przepraszać godzinami za to, że sprawił mi tyle przykrości wcześniej...

[Anulka552255]

Co do tematu to ja bym chyba zastanowila sie czy byc z osoba, która dostrzega lepsze piekno u innej kobiety niz tej, z która jest. Zal.... Cham i prostak. Ja bym dala w morde i musialby sie ostro napracowac zeby to naprawic.

[DsC]

Napisane przez fanka_Pastrany

On powiedzial: "Ty tez jestes ladna, ale ona jest ladniejsza".

[mikiii]

dowal mu z tekstem widziałam dzisiaj takiego za***istego chłopaka ale z niego ciastko buzia jego była taka sliczna a te oczy mm ty takich nie masz !

[Mrówaaa]

Napisane przez mikiii

dowal mu z tekstem widziałam dzisiaj takiego za***istego chłopaka ale z niego ciastko buzia jego była taka sliczna a te oczy mm ty takich nie masz !

Gdybym ja tak do mojego powiedziała to w odpowiedzi otrzymałabym "faktycznie takiej buzi nie mam, ale mam ładniejsza" heee

[Hanuszka_]

dobra, facet do najlepiej wychowanych raczej nie nalezy...

ale z drugiej strony chyba nie sadzisz ze skoro jestescie razem to on nagle zrobil sie slepy i bedzie dostrzegac tylko i wylacznie twoja urode...

wlacz na luz, tobie tez pewnie podobaja sie inni faceci, co nie oznacza ze lecisz z nimi do lozka