|
|
#4591 |
|
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2005-01
Wiadomości: 2 361
|
Dot.: Plotkowy dla porzuconych - część II
Łyzwiarz napisał sms, czy mam ochotę wyjśc na imprezkę, czy pojdziemy do niego ogladać film.
Wybrałam to 1. Ma przyjechać o 22, z jakimś kolega. Qrde stresuje sie
|
|
|
|
#4592 |
|
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2007-04
Lokalizacja: CENTRUM
Wiadomości: 863
|
Dot.: Plotkowy dla porzuconych - część II
No to rób się Jamaica na bóstfffo.
Fajnie, że z nim coś ruszyło. Daleko mieszka od Ciebie?
__________________
"Zabawnie tak oddychać przez różową słomkę...cudownie tak rozmawiać bez niemiłych wspomnień..." |
|
|
|
#4593 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-01
Wiadomości: 5 978
|
Dot.: Plotkowy dla porzuconych - część II
Widze ze sie sytuacja z łyżwiarzem rozwija... dobrze dobrze
![]() Ja własnie wrocilam do domu U D. wczoraj bylismy jakos po 5, o 4:30 wyszlismy ze studniowki. Nie powiem było bardzo fajnie Jak DJ grał to nawet muzyka było ok bo byla roznorodna, gorzej jak zespol wchodził... to wszyscy schodzili z parkietu A w butach bylam jakos od 18:30 Wygodne, nie ma co ![]() Jak bede miała jakies zdjecia to na pewno wkleje
|
|
|
|
#4594 | |
|
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2005-01
Wiadomości: 2 361
|
Dot.: Plotkowy dla porzuconych - część II
Cytat:
![]() No i to taka impreza, że bawią się w parach itp Qrde troche żałuje ze się zgodziłam. On mieszka jakieś 60km ode mnie, wiec troche daleko.. Shewato czekamy na zdjęcia. I super że się dobrze bawiłaś
|
|
|
|
|
#4595 |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2006-03
Lokalizacja: El Maresme
Wiadomości: 1 063
|
Dot.: Plotkowy dla porzuconych - część II
Bry wieczór...
jak się źle czuję.. mało spaliśmy w nocy z kolegą... Ale od początku ... Byłam u niego w pracy po 20. Było zamieszanie gdyż przyszła kontrola i dopiero około 23.30 zostawiśmy sami... Było fajowsko..... Obejżeliśmy dwa filmy (w trakcie jednego usnęłam na jego ramieniu ). Później byliśmy tak senni, że na godzinkę poszliśmy spać, a później do jego domu dalej spać pojechaliśmy . Najlepsze jak jego mama weszła do pokoju... Coś tam gadała i coś takiego było:B: "Ciszej, bo ją obudzisz" Mama: "Kogo?" B: "ją!" M: "Kogo?!" B: "ją" I chyba tutaj palec B. musiał wskazać na mnie. Oczy miałam zamknięte więc dokładnie nie wiem... Ehehe... Nie powiem. Dziwna sytuacja... Wiecie co? Podoba mi się B. Strasznie mi się podoba. Taka nocka pozwoliła mi jego poznać lepiej. Ale to nie jest odpowiedni kandydat na kogoś więcej. Kolega. Nie będę sobie więcej mieszać w głowie. Shewa- oczywiście czekamy na zdjęcia )Jamaica - udanej imprezy
|
|
|
|
#4596 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-07
Lokalizacja: USA
Wiadomości: 3 367
|
Dot.: Plotkowy dla porzuconych - część II
Jamaica! nie stresuj sie
![]() babki mam dzis lepdszy chumor bo...tatatada! dostalam maila od Matteo! i to taki slodkiiii!!! ![]() przeczytajcie ![]() Sweet Darling, I am happy u are doing ok, and that things are going well for you!! Thank you for the pics! i really loved them! and no, i havent forgetten what you look like.. How can i forget such a beautiful face?? u are so sweet!! I Miss you!!Things here are great, lots of fun, and as i told you before, ots of sunlight and great beeches!! Today ryan and i went to a beech called bearly heads and skinboarded all day.. it was so much fun!! the later on we went to this bar called varsity tavern which is near by our campus, we got a couple of pints and mingled with the locals.. Unfortunalty i cant send you more of my pics, because my comp is broken and i am using ryans right now, but as soon as i have it back i will send you all the pics u want.. I hope to hear from you soon!! i send you all the sugar you can handle, my beautiful polish.. -M-
__________________
"Just come to see me everyday and let me remind you how much I care" I told myself I won't miss you,but I remember what it feels like beside you... |
|
|
|
#4597 |
|
BAN stały
Zarejestrowany: 2005-10
Lokalizacja: Poznań
Wiadomości: 4 950
|
Dot.: Plotkowy dla porzuconych - część II
Juuuuulkaaaaaaa
![]() Boskie |
|
Najlepsze Promocje i WyprzedaĹźe
|
|
#4598 |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2007-02
Lokalizacja: Szczecin
Wiadomości: 1 363
|
Dot.: Plotkowy dla porzuconych - część II
i znowu do was wracam
__________________
Oto jest miłość. Dwoje ludzi spotyka się przypadkiem, a okazuje się, że czekali na siebie całe życie. Vitor de Lima Barreto |
|
|
|
#4599 |
|
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2007-04
Lokalizacja: CENTRUM
Wiadomości: 863
|
Dot.: Plotkowy dla porzuconych - część II
Ja niedługo zmykam do kina. Mieliśmy iść na 19:15 ale jest jeszcze na 20:30 czego wczesniej nie zauwazyliśmy, więc pójdziemy na ten. Nie wiem czemu ja wiecznie śpiąca chodzę. Rozumiem, że moje maksymalne cisnienie jakie miałam w życiu to 98/56 no ale ludzie ja o niczym innym nie myślę tylko żeby zaszyć się w puchach.
__________________
"Zabawnie tak oddychać przez różową słomkę...cudownie tak rozmawiać bez niemiłych wspomnień..." |
|
|
|
#4600 |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2005-05
Lokalizacja: Kraina Niedzwiedzi
Wiadomości: 1 415
|
Dot.: Plotkowy dla porzuconych - część II
Julka hmmm super wiadomosc dostalas
Camilla obudzilam sie rano hihihi i po przeczytaniu wiadomosci na watku (w tym twojej ) zasnelam jeszcze i snilo mi sie ze bylam na randce z TWOIM M. Tylko nie pamietam jak wygladal ![]() ![]() Jamajka a czemu nie wybralas ogladania filmu "u niego" ![]() Dziewczyny udanych randek dzis (lub nauki... to ja)
__________________
Haslo mojego matematyka " Tylko kilkoro z was wykorzysta ten material w przyszlosci, ale ze nie mozemy uczyc kilku studentow to uczymy wszystkich" |
|
|
|
#4601 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-07
Lokalizacja: USA
Wiadomości: 3 367
|
Dot.: Plotkowy dla porzuconych - część II
prawda??? taks iei ciesze!!!
)) serio bardzo tego dzis potrzebowalam,poprawil mi nastroj teraz wem ze musi byc dobrze ))
__________________
"Just come to see me everyday and let me remind you how much I care" I told myself I won't miss you,but I remember what it feels like beside you... |
|
Okazje i pomysĹy na prezent
|
|
#4602 |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2005-05
Lokalizacja: Kraina Niedzwiedzi
Wiadomości: 1 415
|
Dot.: Plotkowy dla porzuconych - część II
Widze ze wszystkie zajete dzis
![]() Do nas tez zaraz znajomi przychodza, wciagniemy nosem jakies winko a potem bede ich zaznajamiac z polskoscia i idziemy na zarelko do polskiej restauracji mniaaaaaaaaam ![]() ![]()
__________________
Haslo mojego matematyka " Tylko kilkoro z was wykorzysta ten material w przyszlosci, ale ze nie mozemy uczyc kilku studentow to uczymy wszystkich" |
|
|
|
#4603 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2002-12
Wiadomości: 9 328
|
Dot.: Plotkowy dla porzuconych - część II
Ja jestem.
No, no Rodolphe cusz to Ty za sny masz Z moim M. na randce Julka e-mail rzeczywiscie słodki Jamaico miłej zabawy, ale uwazaj na siebie, jestes młodziutka, gościa słabo znasz...ehh ten wyjazd tylko z nim i jego kumplem. Jak to przeczytałam to jakos mi sie żarówka ostrzegawcza zapaliła. No, ale ja jestem nieco przewrażliwiona ![]() Poziomko witam, o cusz to sie stało? |
|
|
|
#4604 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-07
Lokalizacja: USA
Wiadomości: 3 367
|
Dot.: Plotkowy dla porzuconych - część II
ja tez sie melduje. Za niedlugo ide na babysitting do sasiadow ale jeszcze troche bede
__________________
"Just come to see me everyday and let me remind you how much I care" I told myself I won't miss you,but I remember what it feels like beside you... |
|
|
|
#4605 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2002-12
Wiadomości: 9 328
|
Dot.: Plotkowy dla porzuconych - część II
A ja juz mykam spać.
Siostrzenica dzisiaj u nas nocuje ![]() Branoc babochy! |
|
Najlepsze Promocje i WyprzedaĹźe
|
|
#4606 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-07
Lokalizacja: USA
Wiadomości: 3 367
|
Dot.: Plotkowy dla porzuconych - część II
Cytat:
ja siedze na wizazu i czytam o cellulicie:/ tragedia jezeli o mnie chodzi...taka chuda sumie jestem ,cwicze i nie moge sie tego cholerstwa pozbyc juz nawet nie wposmne o tym ze pie 2 litry wody dziennie...ehhh ja biedna...
__________________
"Just come to see me everyday and let me remind you how much I care" I told myself I won't miss you,but I remember what it feels like beside you... |
|
|
|
|
#4607 |
|
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2005-01
Wiadomości: 2 361
|
Dot.: Plotkowy dla porzuconych - część II
chyba sie zakochałam....
ps. ale całuje mmmmmmmmmmm ![]() no co w koncu to 3 randka mozna juz nie? ![]() ps2.boje sie ze to sen.. |
|
|
|
#4608 |
|
BAN stały
Zarejestrowany: 2005-10
Lokalizacja: Poznań
Wiadomości: 4 950
|
Dot.: Plotkowy dla porzuconych - część II
Jamaica
.A całowac się można,to nawet wskazane .Może jednak nie będzie u niego tak źle z tym celibatem co |
|
|
|
#4609 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-07
Lokalizacja: USA
Wiadomości: 3 367
|
Dot.: Plotkowy dla porzuconych - część II
o bosz jamaica!!? calowac sie na 3 randce ! tosz to skandal
haha ale fajnie ))) wstawaj szybko rano i opowiadaj nam tu!
__________________
"Just come to see me everyday and let me remind you how much I care" I told myself I won't miss you,but I remember what it feels like beside you... |
|
|
|
#4610 |
|
BAN stały
Zarejestrowany: 2006-06
Wiadomości: 3 577
|
Dot.: Plotkowy dla porzuconych - część II
|
|
|
|
#4611 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2002-12
Wiadomości: 9 328
|
Dot.: Plotkowy dla porzuconych - część II
Bry!
Nie wyspałam się Siostrzenica strasznie sie w nocy wierciła i gadała przez sen od czasu do czasu przez co co jakis czas sie budziłam, no i była bitwa o kołdre ![]() Jamaico super! Życze żeby znajomosc pozytywnie sie rozwijała julka cellulit wbrew pozorom jest raczej przypadłością osób szczupłych. Tak naprawde nie da sie go pozbyć, może sie jedynie stać mniej widoczny dzieki cwiczeniom i spadku wagi |
|
|
|
#4612 |
|
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2005-01
Wiadomości: 2 361
|
Dot.: Plotkowy dla porzuconych - część II
bry
ja tez sie nei wtspałam, bo oduczam fada spania na łózku i mamy wojny jak się obudzi zawsze ![]() Kamilaa jakie masz stosunki z siostrzenicą??moja siostra własnie przyszła na obiad,ale to nic dziwnego w sumie ![]() Pozniej napisze jak bylo wczoraj
|
|
|
|
#4613 |
|
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2007-04
Lokalizacja: CENTRUM
Wiadomości: 863
|
Dot.: Plotkowy dla porzuconych - część II
Bry
Jamaica, super ![]() My wczoraj w kinie nie byliśmy. Pojechaliśmy, ale niestety nie było już biletów. Zarezerwował miejsca na wtorek przez neta. Wiecie co, ja już mu się chyba nie podobam. Dawniej to chociaż dążył do jakiegoś kontaktu fizycznego a teraz nic. Już ze 3 tygodnie tak jest. Jakies buzi, przytulenie i nic więcej. Tak się zastanawiam czy to normalne ![]() Zaczęłam brać tabletki no ale co mi po nich jak on w ogóle nie zainteresowany. Wiecie co, to przykre trochę jest. Wczoraj to czułam się jakbym w ogóle mu się nie podobała. Nieraz specjalnie założę spódniczkę czy bluzkę z większym dekoldem no ale to nic nie daje ![]() Nie wiem czy dobrze myślę, ale czasem mi się wydaje, że on się jednak panicznie boi dziecka. Pamiętacie jak na początku znajomości rozmawiałam z nim o tym co by zrobił gdybym była w ciąży? (czysto hipotetyczne pytanie) wtedy mi powiedział, że NIE WIE. Byłam zdziwiona, no ale potem sobie wytłumaczyłam, że to nie są rozmowy na 2 miesiac znajomości. Teraz może boi się, że ja coś knuję, że chce z nim dziecka żeby przy mnie został. Czasami mam takie odczucia, chociaż nigdy nie dałam mu do zrozumienia, że byłabym do tego zdolna. Być może wystraszył się tego, bo za dużo opowiadam o moich dzieciatych koleżankach itp. no ale kurczę, jak tu nie opowiadać skoro na palcach jednej ręki policze koleżanki w stanie wolnym., reszta ma już rodziny.
__________________
"Zabawnie tak oddychać przez różową słomkę...cudownie tak rozmawiać bez niemiłych wspomnień..." |
|
|
|
#4614 |
|
BAN stały
Zarejestrowany: 2007-01
Lokalizacja: Okolice Poznania
Wiadomości: 4 469
|
Dot.: Plotkowy dla porzuconych - część II
Bry
![]() Umieram po pracy. Wszystko mnie boli. |
|
|
|
#4615 |
|
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2007-01
Lokalizacja: Łódź
Wiadomości: 768
|
Dot.: Plotkowy dla porzuconych - część II
Astra dziwi mnie troszkę cała sytuacja-może spróbuj porozmawiać z nim otwarcie.
Ja miałam szalony piątek-spotkałam jednego dnia prawie wszystkich moich byłych (4)- w tym 3 na jednej imprezie (to nie jacys poważni byli ale jednak ) niektórych z nich nie widziałam z pare lat - nie ma to jak zbiegi okoliczności Następnego dnia mój długoletni ex chciał się spotkać- ale co za dużo byłych to niezdrowo A tak serio cały czas jakoś przeszłość do mnie wraca, a ja nie chcę wracać do niej- chciałabym zacząć coś nowego, ale nikt interesujący i odpowiedni w moim życiu się nie pojawia...Jamaica CONGRATULATIONS!!! A w ogóle dziś najprawdopodobniej mija rok odkąd zerwałam ze swoim eksem Teraz byłabym już pewnie po weselu i dawno mieszkalibyśmy razem, ale czy byłabym szczęśliwa to inna bajka...Czuję się strasznie samotna, poromansowałam sobie po rozstaniu, a teraz chciałabym czegoś stałego, ale mogę sobie tylko chcieć...Cóż skoro rzeczywistość wygląda inaczej, a ja nie umiem iść na kompromis - jeśli nie czuję tego czegoś od początku nie umiem dalej pociągnąć czegoś i poczekać na rozwój sytuacji...
Edytowane przez gwendolyn Czas edycji: 2008-01-27 o 12:05 |
|
|
|
#4616 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2002-12
Wiadomości: 9 328
|
Dot.: Plotkowy dla porzuconych - część II
Astro pogadaj z nim. Moze jego postawa wynika nie z tego, że mu się nie podobasz, ale z powodu np. zmęczenia. Widujecie się o dość późnych porach, z tego co pisałaś to on przez cały dzień w pracy. Wiesz akumulatory po jakims czasie się rozładowują. Nie chce go bronic, ale może tak jest. Niemniej jednak lepiej z nim pogadaj
Ja zaraz do koscioła ide. Nie chce mi sie bo pogoda koszmarna ![]() No i M. ma dzisiaj przyjechać ![]() Jamaico ja mam dobre stosunki z siostrzenicą, chociaż czasami bywa przemądrzała ![]() Gwen to ciekawy miałaś tydzień. Sami eksowie |
|
|
|
#4617 |
|
BAN stały
Zarejestrowany: 2006-06
Wiadomości: 3 577
|
Dot.: Plotkowy dla porzuconych - część II
Astro to juz rzeczywiscie jest dziwne
![]() nie mozliwe zeby chodzilo o strach przed dzieckiem,nie wierze ze z takiego powodu facet powstrzymalby sie od seksu... ja mam kaca giganta |
|
|
|
#4618 |
|
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2005-01
Wiadomości: 2 361
|
Dot.: Plotkowy dla porzuconych - część II
Astrohm... faktycznie to trochę dziwne, ale uważam że jedynym wyjściem będzie rozmowa, delikatne zasugerowanie, bo wiadomo że to troche taki "śliski" temat w takiej sytuacji.
Napewno wszystko się ułoży,ale podstawą zawsze kiedy jest jakiś "problem" musi być rozmowa. Trzymam kciuki ![]() Gwen a masz ci los, bardzo dobrze że nei zgodziłaś się na spotkanie! ![]() Wczoraj było cudownie. Powiedział mi, że bardzo cieszy się że mnie poznał, że najchętniej nie wypuszczałby mnie z rąk, ciągle tulił, trzymał za rękę. Zastanawiałam się gdzie jest kruczek, bo to jest zbyt pięknę.. A może to nagroda, za te 10miesięcy rozpaczy po T? (wczoraj widział nas najlepszy kumpel eks, jego spojrzenie- bezcenne) Bańka mydlana pęknie kiedy wyjedzie, i to już niebawem chyba. |
|
|
|
#4619 | |
|
BAN stały
Zarejestrowany: 2006-06
Wiadomości: 3 577
|
Dot.: Plotkowy dla porzuconych - część II
Cytat:
ps. ja tez chce taka nagrode, bo moj koszmar sie skonczyc nie moze
|
|
|
|
|
#4620 |
|
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2007-04
Lokalizacja: CENTRUM
Wiadomości: 863
|
Dot.: Plotkowy dla porzuconych - część II
Wczoraj jak już mi było tak tochę smutno z tego powodu to jak pojechał napisałam mu esa, że chyba już ma mnie dosyć i napisałam dlaczego. Najbardziej mnie drazni jak np atmosfera robi się gorąca a on nagle ciach idzie na kompa na chwilę, zaczyna jakiś temat albo wymyśla jakąś inną rzecz. Nie wiem jak Was, ale mnie to wkurza. Napisał "dobrze". Może głupi temat, no ale trochę dziwnie się czuję...a nawet nie mam z kim o tym pogadać, bo jedyna koleżanka z którą rozmawiałam na takie tematy nie odzywa sie od tego sylwestra
__________________
"Zabawnie tak oddychać przez różową słomkę...cudownie tak rozmawiać bez niemiłych wspomnień..." |
|
![]() |
Nowe wątki na forum Intymnie
|
|
|
| Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 15:54.




Fajnie, że z nim coś ruszyło. Daleko mieszka od Ciebie?
Wygodne, nie ma co 





a potem bede ich zaznajamiac z polskoscia i idziemy na zarelko do polskiej restauracji mniaaaaaaaaam 
Z moim M. na randce 
Siostrzenica strasznie sie w nocy wierciła i gadała przez sen od czasu do czasu przez co co jakis czas sie budziłam, no i była bitwa o kołdre 


