Przyłącz się, min. 10 kg w dół - to wątek dla Ciebie

[sieweczka]

kala witamy w naszych skromnych progach razem nam się uda napewno mnie już udało się zrzucić parę kilo więc Tobie też sie uda

[kala2505]

No dziękuję też trzymam kciuki!!! Razem na pewno się uda

[kroooliczek89]

Napisane przez Cassandra 23

Ja 3 dni temu kupilam rowerek i musze przyznać,że ciezko jest tak jezdzic. Nie mam wogole kondycji. Narazie jezdze po 13min to na moim rowerku spala 100 kcal.

Kroooliczek89, jak TY dajesz rade 75 minutek? Ja juz po 13 jestem zasapana A z drugiej strony nudzi mnie taka jazda...jak mam sie zmobilizowac? Czy jak bede w ciagu dnia jezdzilam np. 5 razy po 15 min to przyniesie mi to jakies efekty??

Zmobilozować??? Poprostu bardzo chce schudnąć Tyle wystarczy Puszczam sobie muzyke i jeżdże Albo coś leci w tv to oglądam Przyjemne z pożytecznym A ilość kalorii... Hmm... Zależy na jakim natężeniu jedziesz i z jaką prędkością Ja jeżdże ja najwyższych przerzutkach

[kala2505]

krooliczek89: ile kosztuje taki rowerek ??

[kroooliczek89]

Napisane przez kala2505

krooliczek89: ile kosztuje taki rowerek ??

Eeeee... Szczerze to nie wiem ile teraz kosztuje... Mój kupiłam jakieś 3 lata temu i przez większość czasu stał nieużywany... Ale teraz nadrabiam zaległości

[ana0502]

Napisane przez sieweczka

ana moja waga to 72.9 nie 74

a to przepraszam. Juz poprawiam Czyli od ostatniego wazenia zgubilas 2,1kg?

[Cassandra 23]

Napisane przez kala2505

krooliczek89: ile kosztuje taki rowerek ??

Ja kupilam za 140 zł, ale byla promocja. Natomiast moj dziadek dal ok 450 zl, ale to juz taki stabilniejszy, wiekszy.

[kala2505]

A to chyba trzeba będzie zainwestować ale czego się nie robi dla ładnego ciałka,no nie Już niedługo obiadek : ryż z curry i warzywami,kurczakiem mniam!!

[agussin]

Hej dziewczyny!!! poczytałam trochę wasze wpisy i tak sobie myślę że moze i ja bym się przyłączyła jeśli można??? Moja waga 66 kg przy wzroście 164 cm więc zdecydowanie za dużo, chciałabym zrzucić przynajmniej 7-8 kg, nie liczę w sumie na wiecej, bardzo źle się ze sobą czuję...dziś byłam na rutynowych badaniach i lekarka zapytała czy jestem w ciąży bo mam taki sympatyczny brzuszek;-( porażka dobiła mnie normalnie... poradzcie cos, bo z tego co przeczytałam to dajecie rade...pozdrawiam

[sieweczka]

tak zgubiłam 2.1 kg

[ana0502]

sieweczka.
Tej listy nie bede juz edytowac, a na nowej (na sobote) juz poprawilam

Witam nowe dziewczyny.

[kala2505]

do agussin: Nie martw się dasz radę na pewno. Ja też jestem tu nowa Ja też dużo razy słyszałam pytanie czy jestem w ciąży i wiesz co to jest chyba najlepsz motywacja,mnie zmotywowało to i to że jak wychodziłam na zakupy z koleżankami to musiałam się wbijać w rozm 40 i trochę takiej niezręczności było. Teraz wzięłam się za siebie i od 3-4 tyg jestem na diecie (własnej) kupiłam sobie tabl. therm line II które powinny jutro już dojść bo zamówiłam z allegro i zobaczymy narazie schudłam 5kg i waże 67kg a mój cel to 59kg narazie nie ćwiczę bo nie wiem co ale po przeczytaniu dzisiejszych postów zainwestuję w rowerek stacjonarny a co!! Pozdrawiam

[kala2505]

Dziewczynki co mam robić!!! Mój brat ma dzisiaj urodzinki i w domu czeka na mnie torcik... taki czekoladowy z brzoskwiniami i czekoladą co ma zrobić żeby go nie tknąć bo aż słyszę że mnie woła!!!!! Chyba nie wracam dziś do domku

[ana0502]

Spokojnie, nie panikuj Od jednego kawaleczka tortu nie przytyjesz

[kamila19]

Ja jeżdżę na rowerku prze telewizorem Najczęściej na "Pierwszej miłości", średnio mnie interesuje ten serial, ale jest o 18

Kala ja proponuje zjeść kawałek , tak jam mówi Ana od jednego kawałeczka nie przytyjesz.
Hihi, pamiętam jak 2 lata temu się odchudzałam (kiedy tak ładnie schudłam), jak szłam z basenu zawsze pozwalałam sobie na Grześka.... jak on cudnie smakował Nigdy nic mi tak nie smakowało, jak te batoniki, po godzinie pływania

A ja dziś zjadłam na obiad stek z ryżem i marchewką :/ średnio dietetycznie, właściwie wcale, ale jadłam obiad na uczelni, a w barze dziś nie mieli wielkiego wyboru

Sieweczka gratuluje utraty kilogramów

[monique20]

Wiecie co też bym chciała schudną, ale ogólnie to przez te nerwy pracuje z samymi facetami w pracy i ciągle muszę znosić ich humory, ale z nerwów jem, a chciałabym mniej, zmienić pracy nie da rady bo dobrze płacą, pomóżcie cio robić ??

A wogóle to pomijam że oni mi tu pachnią jakąś pizzą cio drugi dzień i wogóle to jestmasakra. Ale nic staram sie zrzucić jak najwięcej się da nie daje sobie limitu tera waże ok 79 kg.

[monique20]

Wiecie co też bym chciała schudną, ale ogólnie to przez te nerwy pracuje z samymi facetami w pracy i ciągle muszę znosić ich humory, ale z nerwów jem, a chciałabym mniej, zmienić pracy nie da rady bo dobrze płacą, pomóżcie cio robić ??

A wogóle to pomijam że oni mi tu pachnią jakąś pizzą cio drugi dzień i wogóle to jestmasakra. Ale nic staram sie zrzucić jak najwięcej się da nie daje sobie limitu tera waże ok 79 kg.

[monique20]

Wiecie co też bym chciała schudną, ale ogólnie to przez te nerwy pracuje z samymi facetami w pracy i ciągle muszę znosić ich humory, ale z nerwów jem, a chciałabym mniej, zmienić pracy nie da rady bo dobrze płacą, pomóżcie cio robić ??

A wogóle to pomijam że oni mi tu pachnią jakąś pizzą cio drugi dzień i wogóle to jestmasakra. Ale nic staram sie zrzucić jak najwięcej się da nie daje sobie limitu tera waże ok 79 kg.

[lesyeux]

Napisane przez Alessa80

Lesyeux, śledzę Twoje wątki i jestem pod wielkim wrażeniem osiągnięć i silnej woli Niesamowita jesteś.
Jak egzamin?

Hej Alessa80Egazmin zaliczony na 3 z plusem ufff.. naszczescie juz jestem po wszystkch poprawkach jeszcze czekam tylko na 1 wynik i mam spokój do nastepnej sesji

czuje sie rewelacyjnie, warzenie mam w czwartek ok 20 wieczorkiem
jestem szcześliw ai peła energi, mimo ze dzisiaj poszlam spac no na godiznke ale juz powracam do was, mam duzo czasu do usłyszonka Kochane ;*

[Alessa80]

Cudownie, Lesyeux gratulacje!

Monique20, Ty się tam facetom w pracy nie daj Ciekawa jestem, jak oni wyglądają po fast foodach, buahha... A jaki masz plan?

Na portalu http://ww1.dieta.pl/news.asp?ID=347 jest artykuł, jak spalić resztki, ostatnie kilogramy. Ogólnie pitolenie jak w każdym, ale o jednym nie wiedziałam i wypróbuję: trzeba zwiększyć ilość białka i jeść je jako ostatni posiłek. Brzmi rozsądnie.

Co do słodyczy, słuchajcie, ja nie umiem Muszą być dwie kostki czekolady dziennie, bo oszaleć można... Właściwie zastanawiam się, czy to ma na dietę jakiś wpływ. W kopenhaskiej na przykład jest na śniadanie kostka cukru, w norweskiej gdy się zje cokolwiek, dieta jest nieważna i trzeba od początku zaczynać... Dziewczyny, które w ogóle nie jedzą słodyczy - są lepsze efekty? Czy nie ma różnicy?

[black&white]

hm, u mnie efekty przy całkowitym niejedzeniu słodyczy są lepsze, ale to może dlatego, że jak raz sobie pozwolę to już leci...
i jem za dużo.

poza tym - to dobry sposób na ćwiczenie silnej woli.

a co do białkowej kolacji - racja

[GobE]

Napisane przez black&white

oswieciula, z naszą wagą...
trenerka powiedziała mi, żebym broń boże nie ruszała skakanki bo zniszczę sobie stawy czy cuś tam. że z mniejszą nadwagą tak, ale... nie przy mojej. niestety.

black - mozesz zapytac trenerki jak dlugo i kiedy, po czy przed skakaniem powinnam sie rozciagac zeby lydki sie nie rozrosly? No i ile kalorii sie spala w ile skakania? i jak dlugo sie powinno skakac, i czy mozna codziennie? ja nie mam nadwagi tez skacze sobie tak po pol godziny...

Napisane przez kroooliczek89

Jeeeeju ale jestem zmęczona Właśnie skończyłam jeździć na rowerku 75 minutek szybkiej jazdy i licznik spalonych kalorii pokazuje 1100 Ale po każdej takiej jeździe jestem z siebie zadowolona mimo że zmęczona i dosłownie mokra

ja chce rowerek

Napisane przez Cassandra 23

Czy jak bede w ciagu dnia jezdzilam np. 5 razy po 15 min to przyniesie mi to jakies efekty??

slyszalam, czytalam ze systematyczne cwiczenia czyli np, po 10min x 3 dziennie sa efektywniejsze niz 3 razy w tygodniu po godzinie np;p
Wiec jak nie mozesz dluzej jezdzic to lepiej tak z reszta lepiej cokolwiek sie poruszac niz wcale, nie?

ODezwe sie pozniej.. spadam do pracy;]

[wildkatze]

Przyłączam się!
Mam do zrzucenia 15 kg - teraz ważę 65 kg przy 159 cm więc jest co zrzucać. Jestem wysportowana więc na szczęscie nie jest tak źle z wymiarami: ale bardzo źle się czuję, bo te ostatnie 6 kg przytyło mi się przez ostatnie 2 miesiace przez słodkie randki i je właśnie chciałabym zrzucić w 1 etapie. A dalej do wakacji - planuję kolejne kilka kilogramów!
Mój pierwszy cel to 58 kg.
Od jutra zaczynam, już dzisiaj lekka kolacja!!!

[black&white]

nie ma sprawy, zapytam, w czwartek mam trening

[lesyeux]

Napisane przez wildkatze

Przyłączam się!
Mam do zrzucenia 15 kg - teraz ważę 65 kg przy 159 cm więc jest co zrzucać. Jestem wysportowana więc na szczęscie nie jest tak źle z wymiarami: ale bardzo źle się czuję, bo te ostatnie 6 kg przytyło mi się przez ostatnie 2 miesiace przez słodkie randki i je właśnie chciałabym zrzucić w 1 etapie. A dalej do wakacji - planuję kolejne kilka kilogramów!
Mój pierwszy cel to 58 kg.
Od jutra zaczynam, już dzisiaj lekka kolacja!!!

chcesz warzyc 50 KG hmm.. a nie bdziesz za chuda 55 przy Twoim wzroście byłoby cudownie nie wychudzaj sie bo to nie zdrowe
pozatym WItaj w Naszym Gronie i życzę w imieniu wszystkich zrzucenia nie 15 kg ale chociaż 10
buziaki ja zmykam.
jestem tak napita wody.. że zaraz pekne

[Olga:P]

Pamięta mnie ktoś jeszcze? Przepraszam, że nie pisałam, ale nie chciałam wam poraz kolejny pisać, że u mnie źle ,że od jutra ze zdwojoną siła, więc chciałam poczekać jak wszystko wróci do normy, Trochę się uspokoi i ustabilizuje. No więc po tym wielkim załamaniu... przytyłam WSZYSTKO co schudłam wcześniej, czyli z 58kg nagle zrobiło się 65 No, ale od jakiegoś czasu znowu wróciłam do "prawidłowej dietki" i waże teraz 60 Mam nadzieję, że mi wybaczycie i przyjmiecie z powrotem?

Napisane przez lesyeux

chcesz warzyc 50 KG hmm.. a nie bdziesz za chuda 55 przy Twoim wzroście byłoby cudownie nie wychudzaj sie bo to nie zdrowe
pozatym WItaj w Naszym Gronie i życzę w imieniu wszystkich zrzucenia nie 15 kg ale chociaż 10
buziaki ja zmykam.
jestem tak napita wody.. że zaraz pekne

Ja jestem wzrostu koleżanki i też chcę zrzucić do 50

A tak poza tym to śledziłam dokładnie wasze zmagania, więc wiem co i jak Gratuluje wytrwałym!

[gurcia]

Witam dziewczyny chyba dobrze trafiłam, bo i mi przyda się utrata wagi... i to nie mała- bo przy wzroscie 170 waże 100 kg ;( załamka normalnie ;( ale mam nadzieję, że mi się uda... Marzy mi się 70 kg... ehhh... może za jakiś czas
Pozdrawiam i gratuluje sukcesów

[GobE]

Napisane przez black&white

nie ma sprawy, zapytam, w czwartek mam trening

Noo to super!! wypytaj o to skakanie, no wiesz.. jak najlepiej

Napisane przez Olga:P

Pamięta mnie ktoś jeszcze? Przepraszam, że nie pisałam, ale nie chciałam wam poraz kolejny pisać, że u mnie źle ,że od jutra ze zdwojoną siła, więc chciałam poczekać jak wszystko wróci do normy, Trochę się uspokoi i ustabilizuje. No więc po tym wielkim załamaniu... przytyłam WSZYSTKO co schudłam wcześniej, czyli z 58kg nagle zrobiło się 65 No, ale od jakiegoś czasu znowu wróciłam do "prawidłowej dietki" i waże teraz 60 Mam nadzieję, że mi wybaczycie i przyjmiecie z powrotem?

No zesz Ty wreszcie!!
Witam Cie serdecznie
Jak Ty te 5kg zrzucilas Moja droga, daj przepis;d

Napisane przez gurcia

Witam dziewczyny chyba dobrze trafiłam, bo i mi przyda się utrata wagi... i to nie mała- bo przy wzroscie 170 waże 100 kg ;( załamka normalnie ;( ale mam nadzieję, że mi się uda... Marzy mi się 70 kg... ehhh... może za jakiś czas
Pozdrawiam i gratuluje sukcesów

Witam ja Ciebie Witam rowniez wszystkie nowe odchudzajace sie Wizazanki

Po skakaniu jestem i kolacji potem.. pol piersi z kurczaka(gotwanej w woodzie) i bialko z jaja pekam!
Zawalilam ostatnimi dniami, az sie wstydze przyznac jak bardzo. Musze wiec teraz zaczac pokutowac z deka.
Ide pod prysznic, bo smierdze

Buuuuzi

[dianowe]

lesyeux gratuluje zdanych egzaminów
Od 3 dni ciągle mnie jakieś słodycze kuszą ale nie daję się

[kroooliczek89]

Napisane przez dianowe

lesyeux gratuluje zdanych egzaminów
Od 3 dni ciągle mnie jakieś słodycze kuszą ale nie daję się

A mnie o dziwo wogóle nie ciągnie do słodyczy Ani żadnych słodzonych napojów, soczków itd.
I wytrzymuje bez kawy juz półtora tygodnia! Jestem z siebie dumna
Dobra koniec gadania i spadam na rowerek