Lato przyszło, bocian leci, wnet pojawią się nam dzieci!!

[Evelinke]

Czarna tak, tak ja się pytałam czy wy już w blokach startowych
W takim razie czekam na realizację mojego snu z wizyty serduszkowej

Dzięki dziewczyny myślę tak samo, że lepiej iść jedną serią.
Szczepionki nie wycofują, po prostu jej nie ma buuuu już patrzyłam w aptekach internetowych, też nie ma, ja nie wiem o co loto
A my szczepienie mamy za tydzień, nie było problemu wcześniej z nią wiec specjalnie nie śpieszyłam się z wykupem echhhh.
Kas nie ma u ciebie w aptece szczepionki ???

[zielinka_87]

Laski ale mialam akcje!!!
Ostatnio zamówiłam materac do lozeczka i tak sobie czekalam. Jakos lezalam sobie kolo 18 na kanapie, moze pozniej bylo i slysze jak cos lupnelo na klatce ale mysle sobie co mnie to obchodzi. I oto kolo 20 puka sasiadka wariatka (serio wariatka, nikt z nia nie gada, sasiedzi jedni w sadzie byli o stalking nawet, ja miałam z nia ostatnio wyjatkowy spokoj) i mowi ze przejsc nie moze bo tutaj TO lezy! Patrze a tam moj zamowiony materacyk i to jeszcze storona z czerwona naklejka "nie rzucac". Dobrze ze to szklo nie bylo. Wciagnelam to do chaty ale napstrylalam fot i mowie ze tego nie popuszcze niby kurierowi. Ale wiecie co ja sobie mysle? Ze ona celowo odebrala ta paczke od kuriera kiedy mnie nie bylo, wykorzystala moment zeby zebrac moje dane osobowe bo wczesniej akurat od slubu nie znala mojego nazwiska, z tego co wiem to sie dopytywala ale zaden sasiad znajac ja jej nie powoedzial. A teraz bedzie miala nawet nr tel. Bo przeciez kurier za przeproszeniem nie ☠☠☠.nal pod drzwiami i sobie nie poszedl. Ktos mu musial.swistek pokwitowac! I zamierzam sie dowoedziec gdzie, jakim prawem zostawil paczke. A jakby tam serio szklo bylo??? Mówię wam, ale sie wqrwilam!!! Jutro robie dym.
A co mnie jeszcze zastanawia to niby dostarczac mial kex a naklejka pod moimi danymi z folijka DPD wiec jiz calkiem dziwna sytuacja.

[kasptak]

Eve, nie mam pentaximu... I będziesz raczej mieć problem, bo ma być podobno dopiero w czerwcu przyszłego roku. Jeszcze zapytam znajomych i dam znać jak będzie.
Czekam na spełnienie Twojego snu

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[201707281742]

Zielinko tak dalej mieszkam w 3miescie , zobaczymy jak długo ?! Oprócz pracy nic mnie tutaj nie trzyma.
Czarna a zycie pisze nam codziennie nowy scenariusz. Z Tomkiem nam się nie układało od chwili śmierci Stasia i wyszło jak wyszło. Systemu na pewno nie rozwalę już więcej

[czarna_mala]

Napisane przez Evelinke

Czarna tak, tak ja się pytałam czy wy już w blokach startowych
W takim razie czekam na realizację mojego snu z wizyty serduszkowej

Dzięki dziewczyny myślę tak samo, że lepiej iść jedną serią.
Szczepionki nie wycofują, po prostu jej nie ma buuuu już patrzyłam w aptekach internetowych, też nie ma, ja nie wiem o co loto
A my szczepienie mamy za tydzień, nie było problemu wcześniej z nią wiec specjalnie nie śpieszyłam się z wykupem echhhh.
Kas nie ma u ciebie w aptece szczepionki ???

Jesusicku, aż poczułam te dwie kreski pod nosem hahah

Napisane przez zielinka_87

Laski ale mialam akcje!!!
Ostatnio zamówiłam materac do lozeczka i tak sobie czekalam. Jakos lezalam sobie kolo 18 na kanapie, moze pozniej bylo i slysze jak cos lupnelo na klatce ale mysle sobie co mnie to obchodzi. I oto kolo 20 puka sasiadka wariatka (serio wariatka, nikt z nia nie gada, sasiedzi jedni w sadzie byli o stalking nawet, ja miałam z nia ostatnio wyjatkowy spokoj) i mowi ze przejsc nie moze bo tutaj TO lezy! Patrze a tam moj zamowiony materacyk i to jeszcze storona z czerwona naklejka "nie rzucac". Dobrze ze to szklo nie bylo. Wciagnelam to do chaty ale napstrylalam fot i mowie ze tego nie popuszcze niby kurierowi. Ale wiecie co ja sobie mysle? Ze ona celowo odebrala ta paczke od kuriera kiedy mnie nie bylo, wykorzystala moment zeby zebrac moje dane osobowe bo wczesniej akurat od slubu nie znala mojego nazwiska, z tego co wiem to sie dopytywala ale zaden sasiad znajac ja jej nie powoedzial. A teraz bedzie miala nawet nr tel. Bo przeciez kurier za przeproszeniem nie ☠☠☠.nal pod drzwiami i sobie nie poszedl. Ktos mu musial.swistek pokwitowac! I zamierzam sie dowoedziec gdzie, jakim prawem zostawil paczke. A jakby tam serio szklo bylo??? Mówię wam, ale sie wqrwilam!!! Jutro robie dym.
A co mnie jeszcze zastanawia to niby dostarczac mial kex a naklejka pod moimi danymi z folijka DPD wiec jiz calkiem dziwna sytuacja.

Ooooo nie, ja też bym wojnę zrobiła... kurier bez Twojej zgody, nie może zostawić przesyłki osobie nieuprawnionej.
Ja mam za to problem z yebanym DPD. Jakiś fajfus podał sobie na koncie internetowym H&M mój numer telefonu i przychodzą mi sms-y, że kurier "typowy Janusz" przywiezie mi przesyłkę np. jutro. Za pierwszym razem wydarłam się na Małża że kupuje pewnie jakieś części do quada bez mojej zgody hahah ale zadzwoniłam na infolinie obiecali że zwrócą uwagę tamtej osobie...i co i nękają mnie nadal smsami ze paczkę mi przywiezie kurier, mam dość dzwonienia i proszenia o zmianę numeru, ostatnio odesłałam smsa żeby dostarczyli dwa dni później a kolejnym razem zadzwonię żeby za 2 tygodnie dostarczyli bo właśnie wyjeżdżam na urlop za granicę

Wysłane z mojego LG-D620 przy użyciu Tapatalka

[kasptak]

Zielinka, rób awanturę, nie rozumiem jak kurier mógł coś takiego zrobic My jak robiliśmy łazienkę i miały przyjechać kafelki jak nas nie było w domu to sobie kurier zazyczyl od robotników upowaznienie do odbioru towaru. Sąsiadka głupia meda.
Czarna, no ja czekam na Twoje dwie kreski z niecierpliwością
Mój ciążowy terrorysta nie odpuszcza, kawy dalej niet, za to codziennie dostaje smsa z dzidziusiem i serduszkami oby to trwało, coraz bardziej się denerwuje...
Soul, jak po wizycie?
Basia, myślałam o Tobie ostatnio ale życie Cię nie oszczędza...

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Evelinke]

Kas no weź mnie nie dobijaj
Kuźwa jak bedzie to i do Wro pojadę po szczepionkę
Ale dlaczego tak wstrzymują produkcję, przecież to jest bezsensu, no chyba że coś z nią nie tak. Grrrrrrr

No i ja też czekam aż spełnią się moje sny, to już dwa bedą, choć jeden jest speszyl dla Czarnej

Zielinko dziwne, że kurier nie zadzwonił do ciebie
I popieram, rób awanturę.
A sąsiadki współczuje.

[soul_me]

Dzień dobry wieczór w pierwszych słowach mego listu witam się i żegnam. Pracowałam od 8 do teraz z przerwą na wizytę i uprzejmie donoszę ze padam na ryj. Jutro doczytam i nasmaruje co u mnie. Buzioki

[czarna_mala]

Witam się,
Środa- dzień loda

Napisane przez Evelinke

Kas no weź mnie nie dobijaj
Kuźwa jak bedzie to i do Wro pojadę po szczepionkę
Ale dlaczego tak wstrzymują produkcję, przecież to jest bezsensu, no chyba że coś z nią nie tak. Grrrrrrr

No i ja też czekam aż spełnią się moje sny, to już dwa bedą, choć jeden jest speszyl dla Czarnej

Zielinko dziwne, że kurier nie zadzwonił do ciebie
I popieram, rób awanturę.
A sąsiadki współczuje.

Eve pewnie dlatego, że ta szczepionka jest dobra, ro wstrzymali produkcję, żeby inne (być może gorsze) lepiej się sprzedawały. Hmmm...jeśli to możliwe to ja w takim przypadku odroczyłabym szczepienie

No i czekam aż your dream come true

Napisane przez soul_me

Dzień dobry wieczór w pierwszych słowach mego listu witam się i żegnam. Pracowałam od 8 do teraz z przerwą na wizytę i uprzejmie donoszę ze padam na ryj. Jutro doczytam i nasmaruje co u mnie. Buzioki

Weź bo się wystrachałam, że odchodzisz od nas czemu tak długo pracowałaś?!

Wysłane z mojego LG-D620 przy użyciu Tapatalka

[__malaMi__]

cześć ku...a co za jesień w tym roku, depresji idzie dostać!

Napisane przez zielinka_87

Laski ale mialam akcje!!!
Ostatnio zamówiłam materac do lozeczka i tak sobie czekalam. Jakos lezalam sobie kolo 18 na kanapie, moze pozniej bylo i slysze jak cos lupnelo na klatce ale mysle sobie co mnie to obchodzi. I oto kolo 20 puka sasiadka wariatka (serio wariatka, nikt z nia nie gada, sasiedzi jedni w sadzie byli o stalking nawet, ja miałam z nia ostatnio wyjatkowy spokoj) i mowi ze przejsc nie moze bo tutaj TO lezy! Patrze a tam moj zamowiony materacyk i to jeszcze storona z czerwona naklejka "nie rzucac". Dobrze ze to szklo nie bylo. Wciagnelam to do chaty ale napstrylalam fot i mowie ze tego nie popuszcze niby kurierowi. Ale wiecie co ja sobie mysle? Ze ona celowo odebrala ta paczke od kuriera kiedy mnie nie bylo, wykorzystala moment zeby zebrac moje dane osobowe bo wczesniej akurat od slubu nie znala mojego nazwiska, z tego co wiem to sie dopytywala ale zaden sasiad znajac ja jej nie powoedzial. A teraz bedzie miala nawet nr tel. Bo przeciez kurier za przeproszeniem nie â˜☠â˜☠â˜☠.nal pod drzwiami i sobie nie poszedl. Ktos mu musial.swistek pokwitowac! I zamierzam sie dowoedziec gdzie, jakim prawem zostawil paczke. A jakby tam serio szklo bylo??? Mówię wam, ale sie wqrwilam!!! Jutro robie dym.
A co mnie jeszcze zastanawia to niby dostarczac mial kex a naklejka pod moimi danymi z folijka DPD wiec jiz calkiem dziwna sytuacja.

zielinka żebyś się nie zdziwiła... mi kurier pierd... paczka z gemini za 500 zł pod drzwiami mieszkania na korytarzu. i podpisal sie za mnie. nerwow stracilam sporo, nic nie zdziałałam, bo bym sie po sadach musiala tłuc. ponoc go zwolnili, ale kto ich tam wie.

[Natuś-77]

Napisane przez basiia89

U mnie się uspokoiło, wszystko wróciło do jakiejś normy. Pozbierałam się i zyje dalej ale sama. Od miesiąca jestem rozwodka, coz taki mój los i w sumie dobrze mi z tym.

Basiu, witaj, przykro bardzo czytać takie wiadomości, ale pamiętaj czasem na prawdziwą miłość trzeba poczekać długo (czyt. Natek czekał). Życie czasem nas też miło zaskakuje, ale rozumiem cię doskonale i wiem, co przeszłaś i jak się możesz czuć. Na świecie jest nas więcej.
Wpadaj do nas poplotkować.

Soul. żyjesz??

Czarna, to w takim razie teraz ty następna, bo z zajściem to nie masz raczej problemów

Zielinko, jakbyś miała problem z DPD to wbijaj do mnie na priw. Ja się z nimi dość często służbowo pałuje i jestem zaprawiona w bojach

Z ciekawostek kurierskich to miałam przeboje prywatnie z pralką. Zamówiłam z neta z zastrzeżeniem, że ma to być kurier DPD (jeszcze wtedy miałam zaprzyjaźnionych chłopaków kurierów) a pralkę przywiózł DHL. Kurier powiedział, że dostarcza tylko w godz. 9-12 na mój adres więc.....zostawił mi pralkę na palecie pod budynkiem pracy. Tak po prostu... Znał mnie doskonale, bo dostarcza firmowe paczki więc ją po chamsku zrzucił, nie było mowy o przywiezienie do domu następnego dnia. Ojj pałowałam się wtedy z firmą elektro i z tym kurierem

[201707281742]

Kas i Nat życie jest jakie jest, trzeba łapać kazda chwile i wycoskac ile wlezie

[Natuś-77]

Napisane przez basiia89

Kas i Nat życie jest jakie jest, trzeba łapać kazda chwile i wycoskac ile wlezie

Ojj tak, choć ja długi czas nie mogłam się z tym pogodzić, że dobre omija mnie szerokim łukiem. Ale teraz już potrafię się z tym pogodzić. Trzeba umieć się zdystansować i szukać w rzeczach małych, bo w nich zapisany jest wzór na szczęście

[kasptak]

Napisane przez Natuś-77

Ojj tak, choć ja długi czas nie mogłam się z tym pogodzić, że dobre omija mnie szerokim łukiem. Ale teraz już potrafię się z tym pogodzić. Trzeba umieć się zdystansować i szukać w rzeczach małych, bo w nich zapisany jest wzór na szczęście

Dlatego właśnie się cieszę, że mi niedobrze tata ma tomograf w piątek, na szczęście przyspieszył. teraz już nie wiem, czym się bardziej denerwować

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[agusia8524]

Napisane przez Natuś-77

Ojj tak, choć ja długi czas nie mogłam się z tym pogodzić, że dobre omija mnie szerokim łukiem. Ale teraz już potrafię się z tym pogodzić. Trzeba umieć się zdystansować i szukać w rzeczach małych, bo w nich zapisany jest wzór na szczęście

Bry!
Poodpisuje zas, blok sie nam jaral w nocy, zabawa na 102, teraz jade do szpitala po histo, 4tyg mijaja, ciekawe czy maja...

Natku opisz swoja historie sercowa pliiizzzz, luuubie takie (no chyba, ze nie chcesz )

---------- Dopisano o 14:57 ---------- Poprzedni post napisano o 14:17 ----------

Dziewczyny trzymajcie mnie...
Bylam kolejny raz w szpitalu i...nie ma histo, bo...prawdopodobnie nic nie wycieli, gdyz laparo miala byc diagnostyczna! Tadam kurfa! Az sie zapowietrzylam...

[zielinka_87]

Napisane przez agusia8524

Bry!
Poodpisuje zas, blok sie nam jaral w nocy, zabawa na 102, teraz jade do szpitala po histo, 4tyg mijaja, ciekawe czy maja...

Natku opisz swoja historie sercowa pliiizzzz, luuubie takie (no chyba, ze nie chcesz )

---------- Dopisano o 14:57 ---------- Poprzedni post napisano o 14:17 ----------

Dziewczyny trzymajcie mnie...
Bylam kolejny raz w szpitalu i...nie ma histo, bo...prawdopodobnie nic nie wycieli, gdyz laparo miala byc diagnostyczna! Tadam kurfa! Az sie zapowietrzylam...

Czyli masz endo i nie masz endo. Jedynym potwierdzeniem rozpoznania endo jest hist-pat. Ja bym im meksyk zrobila.

[czarownica_tea]

Popieram Zielinke. Meksyk i trochę Gwatemali . A tak serio to rzecznik praw pacjenta szpitala. A w laparoskopii diagnostycznej rownież pobiera sie wycinki.


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

[agusia8524]

Chwilowo jestem w szoku. Na 18 mamm swojaa lekarke. Ale odechcialo mi sie doszczetnie. To jej znajomy, zobaczymy co mi powie, musze ochlonac i bede dzialac.

[soul_me]

Dobry

---------- Dopisano o 18:38 ---------- Poprzedni post napisano o 18:35 ----------

Czarownica następny termin będzie Twój

Zielinka ale masz kosmiczna sąsiadkę, matko z córką...

Basiula 😙😙😙 ściski, dzielna z Ciebie kobita

Natu

Czarna projekt musiałam skończyć. Mam amerykański plan wolne sobie odebrać w piątek. Skończy się zapewne tak ze i w piątek będę siedzieć w pracy tak samo. Ale w przyszłym tygodniu to już NA PEWNO

Kas dobrze ze w piątek. Kciuki cały czas trzymam. Za Was wszystkich

---------- Dopisano o 18:39 ---------- Poprzedni post napisano o 18:38 ----------

Czy ja mogę dostać teraz ciążę z rozdania a konto tego snu z testem?

---------- Dopisano o 18:43 ---------- Poprzedni post napisano o 18:39 ----------

Moja wizyta wniosła niewiele. Laparo dr nie chce zrobić, mówi ze to poważny zabieg z potencjalnie poważnymi powiklaniami i nie wyśle mnie tam na sile. Mówi ze jakby były wodniaki to by mi się sączyl płyn lub były bóle. Nie mam ani tego ani tego.
nie wiem co o tym sądzic.

Potem były zachwyty nad szyjka i endometrium. I znowu kazał na wszelki wypadek naturalnie spróbować.
Pobrał posiewy w kier bakterii znowu, jak coś wyjdzie to mam znowu na te autoszczepionki jechać. To akurat jest dla mnie bez sensu bo nawet ew bakterie nie są przyczyną.
Jeśli będzie ok to crio może być w tym cyklu.
Mam mieszane odczucia bo znowu ten sam schemat. A może więcej już się nie da zrobić tylko po prostu próbować. Nie wiem.
Będziemy hodować do blastki.

---------- Dopisano o 18:43 ---------- Poprzedni post napisano o 18:43 ----------

Aga nie wierzę własnym oczom. A na wypisie napisane ze pobrano wycinek????

---------- Dopisano o 18:44 ---------- Poprzedni post napisano o 18:43 ----------

Lucy tak sobie myślę że u Ciebie ten ból pewnie doktora skłonił do laparo.
U mnie qzwa wszystko tak zaebiscie ze nawet leczyć nie chcą :/

[sreberko4]

Soul

A jakie jest Twoje AMH? Może temu nie chce robić?

[soul_me]

Napisane przez sreberko4

Soul

A jakie jest Twoje AMH? Może temu nie chce robić?

Chyba ok, tego nawet nie poruszył. Już drugi raz był sceptyczny. Ja nie mam do końca zdania wyrobionego sama, bo nie bardzo wiem, co mógłby tam wykryć co by spowodowało ze damy rade naturalnie. I tak to sobie dumam

---------- Dopisano o 19:04 ---------- Poprzedni post napisano o 19:03 ----------

Napisane przez biedreona

Soul tu jest info na masaz - Majow
http://naturalhealthbag.com/fertilit...-uterus-ovary/
Robi sie w pierwszej polowie cyklu

A tu oklady z rycynny - http://natural-fertility-info.com/castor-oil-therapy

Obydwa zabiegi zaczelam przed udanym cyklem.

Kas - mulenie dobrze znaczy ja szczerze mowiac calodobowa mialam do 20 tyg, i siet pocieszalam ze ciaza musi byc zdrowa

Czarownica powodzenia.

Lucy sto lat!

Soul, dzieciaczki rosna jak na drozdzach, maja okres wzrostu wiec caly czas jedza. Ale juz od tygodnia sa karmione ekslusywnie piersia wiec jestem tym powodem zadowolona

---------- Dopisano o 02:06 ---------- Poprzedni post napisano o 01:56 ----------

Agusia, tule. Jedynie co mysle ze laska go w w ego polechtala. A ile on ma lat? Bo zachowanie raptem 20latka.

Biedronella ale jak to od tygodnia, a wcześniej? Jak Ty się miewasz, doszłas do siebie?

[Candid]

nosz qrde wode mi wyłączyli w czasię kąpieli


Aga, Soul rece i cycki opadają na te absurdy polskiej służby zdrowia. Nie cierpię takiego olewactwa i bezczynności. U mnie też co zmiana lekarza to inne leki:/

[zielinka_87]

Napisane przez sreberko4

Soul

A jakie jest Twoje AMH? Może temu nie chce robić?

Amh nie ma nic do laparo diagnostycznej. Poki w laparo nie dotykasz jajnikow amh sie nie zmienia. Zreszta Soul nie ma kiepskiego amh nawet.
A laparo diagnostyczna to kurna zaden wyczyn i zaden ciezki zabieg. Lepiej 20 razy.robic.ivf niz.podejrzec dla pewnosci w laparo? Nie ogarniam tego.

[sreberko4]

Napisane przez zielinka_87

Amh nie ma nic do laparo diagnostycznej. Poki w laparo nie dotykasz jajnikow amh sie nie zmienia. Zreszta Soul nie ma kiepskiego amh nawet.
A laparo diagnostyczna to kurna zaden wyczyn i zaden ciezki zabieg. Lepiej 20 razy.robic.ivf niz.podejrzec dla pewnosci w laparo? Nie ogarniam tego.

Też miałam laparoskopię diagnostyczną i mi lekarz mówił, że przy niskim AMH by nie zrobił, bo laparoskopia obniża rezerwę jajnikową dlatego zadałam to pytanie

Co do pogrubionego - w sensie finansowym dla tych co na ivf zarabiają - lepiej

[zielinka_87]

Napisane przez sreberko4

Też miałam laparoskopię diagnostyczną i mi lekarz mówił, że przy niskim AMH by nie zrobił, bo laparoskopia obniża rezerwę jajnikową dlatego zadałam to pytanie

Co do pogrubionego - w sensie finansowym dla tych co na ivf zarabiają - lepiej

Lekarz do kitu. Amh zalezy od ilosci komorek jajowych z ktorymi sie kobieta rodzi i ubywa ich potem przez cale zycie. A komorki sa w jajnikach. Nie ruszajac jajnika amh się nie zmienia.

[sreberko4]

Napisane przez zielinka_87

Lekarz do kitu. Amh zalezy od ilosci komorek jajowych z ktorymi sie kobieta rodzi i ubywa ich potem przez cale zycie. A komorki sa w jajnikach. Nie ruszajac jajnika amh się nie zmienia.

Trochę się z Tobą nie zgodzę - tylko dzięki niemu i jego wiedzy jestem w ciąży. Osobiście wykonał laparoskopię i w drugim cyklu po zabiegu zaszłam Może chodziło o to, że ja miałam PCOS

[zielinka_87]

Napisane przez sreberko4

Trochę się z Tobą nie zgodzę - tylko dzięki niemu i jego wiedzy jestem w ciąży. Osobiście wykonał laparoskopię i w drugim cyklu po zabiegu zaszłam Może chodziło o to, że ja miałam PCOS

Przy pcos robilby ci przy laparo dryling jajnikow stad amh by ruszyl ale stwierdzenie ze samo w sobie laparo obniza rezerwe jest wielkim bledem.

[soul_me]

Napisane przez zielinka_87

Amh nie ma nic do laparo diagnostycznej. Poki w laparo nie dotykasz jajnikow amh sie nie zmienia. Zreszta Soul nie ma kiepskiego amh nawet.
A laparo diagnostyczna to kurna zaden wyczyn i zaden ciezki zabieg. Lepiej 20 razy.robic.ivf niz.podejrzec dla pewnosci w laparo? Nie ogarniam tego.

To jest to nad czym myślę juz nie wiem ile i nie mam zdania.
Uważasz ze powinnam zrobić? Co on może wykryć w tej laparo co mi pomoże?
U Lucy była poszlaka bo ja bolało nawet przy usg wiec pewnie stąd pomysł.
Endo może. Ale małe jeśli już bo nie mam zadnych objawów. a jak male to chyba się nic nie robi i przy ivf nie przeszkadza.

---------- Dopisano o 20:31 ---------- Poprzedni post napisano o 20:30 ----------

Napisane przez sreberko4

Trochę się z Tobą nie zgodzę - tylko dzięki niemu i jego wiedzy jestem w ciąży. Osobiście wykonał laparoskopię i w drugim cyklu po zabiegu zaszłam Może chodziło o to, że ja miałam PCOS

A jak obijal te jajuszka z jajników to nie jest ingerencja czasem?

[agusia8524]

Mówię co wiem i spadam, bo mi powietrze uszło i mam ochotę zakopać się pod pościelą i nie wychodzić do wiosny, tej życiowej też

Niby endo nie zawsze się usuwa, bo zależy jak jest umiejscowiona i jaki ma kształt, na wypisie mam nieliczne zmiany w otrzewnej zatoki Douglasa (przy info w czasie obchodu powiedział, że była i, że mam się zgłosić za ok 2 tyg. po histo, teraz nagle materiału nie ma, tzn. nei pobrany), a doktorek, który mnie ciął dziś mówił mojej prowadzącej, że nie ruszali, bo miałam na pęcherzu i bali się uszkodzić no i podobno nie zawsze się pobiera wycinek, zależy czy da radę...
W wypisie mam napisane, że mam endo, mięśniaka 15mm i niedrożny lewy jajowód.
Prowadząca na wieść o braku wycinka endometrium przy histero zakrzyknęła "Ale jak to?!" odpowiedziałam, że też jestem zszokowana, bo sama mówiła, że pobieranie go to standard, to po chwili stwierdziła, że u mnie i tak nic by to nie wniosło...

Postępowanie dalej to, albo inseminacja 2-3x na drożnym jajowodzie, albo po drugim cyklu stymulacja i inseminacja, albo jeśli nie chcę Zoladexu (choć jest skuteczniejszy podobno), to Vissane, ale skuteczność taka sobie. Finalnie, jeśli nie zajdę w kilka miesięcy to hormony. Wspomniała też delikatnie o in vitro.
Nasienie ujdzie, bo ruch postępowy 55%, żywe 73%, ale prawidłowych 3%, koncentracja 84mln, lepkość ok.
Owu miałam dziś, z niedrożnego rzecz jasna

Wszystko mi opadło, nie wiem co z tym dalej.

[zielinka_87]

Napisane przez soul_me

To jest to nad czym myślę juz nie wiem ile i nie mam zdania.
Uważasz ze powinnam zrobić? Co on może wykryć w tej laparo co mi pomoże?
U Lucy była poszlaka bo ja bolało nawet przy usg wiec pewnie stąd pomysł.
Endo może. Ale małe jeśli już bo nie mam zadnych objawów. a jak male to chyba się nic nie robi i przy ivf nie przeszkadza.

Nawet jak nic nie znajdzie to znam mase przypadkow gdzie po laparo diagnostycznej nagle booom i ciaza. Sama nazwa wskazuje "diagnostyczna". Moze cos wyjsc a moze byc wsio super. Nie rozumiem czemu nie.sprawdzic. Histero trzaskaja jedna za druga a na tym samym polega. Wjazd kamerka tam gdzie chca podejrzec co sie.dzieje. U mojej kuzynki wylazlo niewielkie endo, reszta.ekstra,.dzieci nie ma do dzis, ivf tez nie pomoglo. A laparo zrobili po 12 latach leczenia nieplodnosci. Bezsens