Panny Młode wrzesień 2008

[Gabi2]

Napisane przez elianka

my dziś zapisalismy sie na nauki

my na nauki jedziemy jutro, na te sławne jednodniowe u Pallotynów, z tym że w Konstancinie bo to jakieś dodatkowe terminy...tylu chętnych, a wiem to po sobie, bo chyba cudem udało nam się zapisać
start o 9 do 18 i dziesięć spotkań i jedna poradnia z głowy

[katia0117]

My już mamy 3 nauki zaliczone...
teraz juz jak się zdecydowałam na suknię,to mam ochotę pójśc i ją zamówić,ale chyba jeszcze za wczesnie...hm..sama nie wiem

[sanetka]

jade jutro z TZem ogladac sukienki. tylko nie wiem jak my to pogodzimy i czy cos z tego wyjdzie bo musimy jeszcze zobaczyc obraczki, pochodzic po sklepach agd, w sportowych poszukac spodni w gory i do kolegi

[katia0117]

Napisane przez sanetka

jade jutro z TZem ogladac sukienki. tylko nie wiem jak my to pogodzimy i czy cos z tego wyjdzie bo musimy jeszcze zobaczyc obraczki, pochodzic po sklepach agd, w sportowych poszukac spodni w gory i do kolegi

no to faktycznie dużo jak na jeden dzień...ja się wybrałam tylko na oglądanie sukienek i mi cały dzień zeszło,a nawet polowy salonów nie przeszłam i musialam isc drugi raz

[sanetka]

Napisane przez katia0117

no to faktycznie dużo jak na jeden dzień...ja się wybrałam tylko na oglądanie sukienek i mi cały dzień zeszło,a nawet polowy salonów nie przeszłam i musialam isc drugi raz

tak naprawde to mam 2 adresy salonow tylko polecone- tanie i ladne sukienki tam sa gotowe, albo mozna uszyc. dosc daleko jedziemy, TZ specjalnie wolne bierze wiec dlatego taki plan napiety-chcemy jak najwiecej zalatwic


Edit: bylam zobaczyc sukienki. w jednym salonie wpadlo mi w oko kilkanascie. Pani szyje niedrogo, mozna wybrac z tych co juz sa, jak sie chce to dowolnie je pozmieniac (np. dodac ramiaczka, jakies ozdoby itp), albo przyjsc ze zdjeciem wlasnej a koszt....1000-1300zl z welonem i rekawiczkami. na pewno tam cos wybiore

[katia0117]

ja się juz zdecydowałam na suknię,chociaż w sumie jeszcze nie złozyłam zamówinia.Początkowo miałam kilka typów w internecie i myslałam o szyciu,ale jak zaczęlam mierzyć po salonach to się okazalo,ze te fasony,które mialam na oku zupełnie mi nie pasują;/,więc troche sie wydygałam i kupuję gotową...po co ja bym zrobila,gdybym uszyla i wyszło by nie takie jak chce...Myślałam ,ze nic gotowego nie znajde,bo jestem troche wybredna,ale znalazłam i kamień z serca

[soffera]

Napisane przez katia0117

ja się juz zdecydowałam na suknię,chociaż w sumie jeszcze nie złozyłam zamówinia.Początkowo miałam kilka typów w internecie i myslałam o szyciu,ale jak zaczęlam mierzyć po salonach to się okazalo,ze te fasony,które mialam na oku zupełnie mi nie pasują;/,więc troche sie wydygałam i kupuję gotową...po co ja bym zrobila,gdybym uszyla i wyszło by nie takie jak chce...Myślałam ,ze nic gotowego nie znajde,bo jestem troche wybredna,ale znalazłam i kamień z serca

Ja brałam pod uwagę tylko gotową suknię którą mogę zobaczyć, przymierzyć... Już się wystarczająco nasłuchałam o rozczarowaniach sukniami szytymi...


Dziewczyny jak Wasze przygotowania? Zdajcie relację.... My mamy bazę (tj. kościół, foto, kamerzysta, sala, DJ) oraz suknię śłubną i art. papiernicze (zaproszenia, winietki, zawieszki, kartki na ciasto) I stoimy w miejscu.... A to wszystko przez remont łazienki, teraz bywam częściej w marketach budowlanych niż w domu

[katia0117]

Napisane przez soffera

Ja brałam pod uwagę tylko gotową suknię którą mogę zobaczyć, przymierzyć... Już się wystarczająco nasłuchałam o rozczarowaniach sukniami szytymi...


Dziewczyny jak Wasze przygotowania? Zdajcie relację.... My mamy bazę (tj. kościół, foto, kamerzysta, sala, DJ) oraz suknię ślubną i art. papiernicze (zaproszenia, winietki, zawieszki, kartki na ciasto) I stoimy w miejscu.... A to wszystko przez remont łazienki, teraz bywam częściej w marketach budowlanych niż w domu

W moich przygotowaniach poza tym,że uczęszczamy na nauki,narazie zastój!

[Kakusia]

Napisane przez katia0117

W moich przygotowaniach poza tym,że uczęszczamy na nauki,narazie zastój!

To my nawet na nauki nie uczeszczamy a zastoj tak duzy jak korki w Krakowie hehe no ale nauki to mamy juz odbebnione, od 2 miesiecy wybieramy sie do poradni i cos nie mozemy sie wybrac mimo ze 2 kroki mamy Mialam jechac do krawcowej drugi raz zeby zdjecie pokazac, ale mam extra plan na nowy semestr (tzw plan na 'korzysc' studenta) i siedze na uczelni od samiutkiego rana do samego wieczoru Za butami i innymi dodatkami do sukni bede sie rozgladac jak juz sukienke bede miala w trakcie szycia narazie nie ma sensu Boze a zaproszenia???? Kiedyyy??? Chcialam robic ale z braku czasu i nadmiaru obowiazkow chyba kupimy
Ojjjj same widzicie jaki zastoj trzymajcie sie cieplo
aaaa postanowilam sie obciac z nadzieja ze odrosna w 7 miesiecy (tak po ramiona gdzie tyl krotszy a przod dluzszy ) 7 miesiecy to urosna prawda?:rolleye s: (powtarzam zniesmaczonemu TZtowi- do wesela sie zagoja)
Jeszcze 7 miesiecy i 5 dni

[katia0117]

Napisane przez Kakusia

To my nawet na nauki nie uczeszczamy a zastoj tak duzy jak korki w Krakowie hehe no ale nauki to mamy juz odbebnione, od 2 miesiecy wybieramy sie do poradni i cos nie mozemy sie wybrac mimo ze 2 kroki mamy Mialam jechac do krawcowej drugi raz zeby zdjecie pokazac, ale mam extra plan na nowy semestr (tzw plan na 'korzysc' studenta) i siedze na uczelni od samiutkiego rana do samego wieczoru Za butami i innymi dodatkami do sukni bede sie rozgladac jak juz sukienke bede miala w trakcie szycia narazie nie ma sensu Boze a zaproszenia???? Kiedyyy??? Chcialam robic ale z braku czasu i nadmiaru obowiazkow chyba kupimy
Ojjjj same widzicie jaki zastoj trzymajcie sie cieplo
aaaa postanowilam sie obciac z nadzieja ze odrosna w 7 miesiecy (tak po ramiona gdzie tyl krotszy a przod dluzszy ) 7 miesiecy to urosna prawda?:rolleye s: (powtarzam zniesmaczonemu TZtowi- do wesela sie zagoja)
Jeszcze 7 miesiecy i 5 dni

NO pewnie,że włoski odrosną,ja zamierzac obciąć sie dopiero na świeta Wielkanocne i mam nadzieje,ze mi odrosną...zresztą u mnie to akurat nie ma z tym problemu,bo jak ode do fryzjera to po 2 miesiącach nie widać ze coś obcinałam

[sanetka]

Napisane przez Kakusia

no ale nauki to mamy juz odbebnione, od 2 miesiecy wybieramy sie do poradni i cos nie mozemy sie wybrac mimo ze 2 kroki mamy

to tak jak my. poradnia jest w poniedzialki otwarta i w kazda niedziele sobie mowimy ze "jutro idziemy". i oczywiscie gucio z tego wychodzi

[Gabi2]

ja mam już dość rozmyślania o sukience...tego oglądania, a jak jade przymierzyć to złości mnie że nie pamiętam jak wyglądałam w sukienkach z innych salonów, jak założe drugą sukienke to nie pamiętam jak było w pierwszej, a jak trzecią to jak było w drugiej...

marzy mi się zebranie wszystkich faworytek w jednym miejscu, specjalnie dla mnie przygotowanym, gdzie godzinami mogłabym mierzyc i porównywać, aby wybrać tą jedyna, najlepiej za darmo

[mskladaczek]

Napisane przez Gabi2

ja mam już dość rozmyślania o sukience...tego oglądania, a jak jade przymierzyć to złości mnie że nie pamiętam jak wyglądałam w sukienkach z innych salonów, jak założe drugą sukienke to nie pamiętam jak było w pierwszej, a jak trzecią to jak było w drugiej...

Mnie to na szczescie ominelo, objezdzilam wszystkie wroclawskie salony i tylko w jednym spodobaly mi sie dwie kiecki. Takze problemu z wyborem nie mialam, nic a nic

Tzn pozniej dylematy byly, po zamoiweniu, czy to napewno TA, ale juz mi przeszlo, tzn staram sie o tym nie myslec

[katia0117]

Napisane przez Gabi2

ja mam już dość rozmyślania o sukience...tego oglądania, a jak jade przymierzyć to złości mnie że nie pamiętam jak wyglądałam w sukienkach z innych salonów, jak założe drugą sukienke to nie pamiętam jak było w pierwszej, a jak trzecią to jak było w drugiej...

marzy mi się zebranie wszystkich faworytek w jednym miejscu, specjalnie dla mnie przygotowanym, gdzie godzinami mogłabym mierzyc i porównywać, aby wybrać tą jedyna, najlepiej za darmo

NO dołujace to jest...ja też nie pamiętałam jak wygladał mw której,a na dodatek nie mozna było robić zdjęc,bo nawet aparat sobie wzięłam...ale juz sie zdecydowałam i zdania nie zamierzam zmieniac...chyba

[Kakusia]

[quote=Gabi2;6675609]ja mam już dość rozmyślania o sukience...tego oglądania, a jak jade przymierzyć to złości mnie że nie pamiętam jak wyglądałam w sukienkach z innych salonów, jak założe drugą sukienke to nie pamiętam jak było w pierwszej, a jak trzecią to jak było w drugiej...[quote]
Aparacik wez pozniej bedziesz mogla podziwiac sie i porownywac sukienki na zdjeciach bardziej obiektywnie

[soffera]

Napisane przez Kakusia

Aparacik wez pozniej bedziesz mogla podziwiac sie i porownywac sukienki na zdjeciach bardziej obiektywnie

Ale nie wszędzie aparacik jest tolerowany. Ja tylko w jednym mogłam zrobić zdjęcia

[martyś1984]

Napisane przez KALWI23

Ja też 06.09.2008 r. i załatwione juz wszystko

Witaj Kalwi znamy sie

jestem nowa na tym wizażu mam slub 27 wrzesnia 2008 r.


pozdrawiam was goraco

Dziewczynki a jakie kreacje maja wasi rodzice?? pozdrawiam

[Gabi2]

Kupiłam sukienke
Miałam jeszcze szukać ale dzisiaj zadecydowałam, sukienka jest w moim stylu, zachwyciła mnie, mamę, ludzi w sklepie, którzy akurat byli przy moim mierzeniu
czułam się w niej super i powiem szczerze wątpliwości mam czy dobrze, czy na pewno to ta, ale wiem że którą bym nie wybrała to zawsze rozmyślałabym czy to najlepszy wybór, tym bardziej że mierzyłam ivory, a będzie biała

jestem szczęśliwa że jestem już "po", do tego jak miałam zadecydować ostatecznie, założyłam ją jeszcze raz z welonem, mama sie wzruszyła- i to rozwiało moje ostateczne wątpliwości
Cena jak na sukienki które mierzyłam atrakcyjna 2400 plus gratis załapałam sie na ostatni dzień promocji walentynkowej na welon do 200 zł, halke i podwiązkę

Zastanawiam się czy wkleić zdjęcie bo niestety na fotce nie widać jej całej i w ogóle zdjęcie a real to dwie różne sukienki
i wprowadziłam w niej pewną modyfikacje, usunełam kwiatek przy dekolcie

[malin30]

Gabi2 dawaj to zdjęcie.
Nie przejmuj się wątpliwościami, czy dobrze zrobiłaś. To normalne. Ja tak samo miałam

[Gabi2]

no to wklejam
od razu zaznaczam że nie będę miała tego kwiatka przy gorsecie i ten tren w rzeczywistości jest dłuższy

[malin30]

Ciekawa suknia, nie "przeładowana".
Czemu nie chcesz tego kwiatka?

[Gabi2]

jakoś do mnie nie przemawia i na serio jest bez niego lepiej

[soffera]

Napisane przez Gabi2

jakoś do mnie nie przemawia i na serio jest bez niego lepiej

A może dasz kwiatka na biodro? Widziałam w niektórych modelach takie rozwiązanie

[Gabi2]

Napisane przez soffera

A może dasz kwiatka na biodro? Widziałam w niektórych modelach takie rozwiązanie

na biodrach już jest

[soffera]

Napisane przez Gabi2

na biodrach już jest

Ups jakoś nie dostrzegłam na zdjęciu

[Gabi2]

Napisane przez soffera

Ups jakoś nie dostrzegłam na zdjęciu

bo jest po drugiej stronie

[malin30]

Gabi2 myślałaś już, jakie dodatki do niej założysz? Bo bukiet to raczej niezbyt fantazyjny by do niej pasował. Za to - skoro nie ma kwiatka przy dekolcie - fajnie by wyglądał jakiś "mocny" naszyjnik.

[Gabi2]

jeszcze nie myślałam o dodatkach, ale z tego wszystkiego że kupowałam już właściwie po zamknięciu i takie towarzyszyły mi emocje że zapomniałam o bolerku

myślałam trochę o jakiś kolczykach błyskotkach

[Kakusia]

Napisane przez Gabi2

no to wklejam
od razu zaznaczam że nie będę miała tego kwiatka przy gorsecie i ten tren w rzeczywistości jest dłuższy

Jak nie gustuje w falbankach ale taaa mis ie podobaaa Az nie moge sie doczekac az wszystkie bedziemy po slubie i bedziemy wklejac Nasze zdjecia w tych wybranych sukienkach ze wszystkimi dodatkami welonem blyskotkami rekawiczkami fryzurkami zrobione na bostwo

[katia0117]

Gabi fajnie,ze suknia juz jest...chyba kamień z serca,bo zawsze z tym mamy największy problem I myslę,ze z tym kwiatkiem to dobry pomysł,żeby go nie było