..::Dieta Plaż Południowych - część trzecia ::..

[faraula]

Napisane przez k_asiaczek

no właśnie ja mam balon przed sobą a na dodatek @ się zbliża to sobie wyobrażacie jak muszę wyglądać jak mi herbatka nie pomoże to jutro lecę kupić masło orzechowe oby tylko moje godzenie nie trwało zbyt długo

blonnink blonnik blonnik duzo blonnika ja lykam przed posilkami 4 tabletki a i jeszcze dosypuje do zup czy sosow taki sypki. jak blonnik jest to i jelitka beda pracowaly. a z naturalnych spospobow to jesli pijasz kawe zrob sobie espresso, powinno cie ruszyc

[Ahcak]

Co, ile i na której fazie?

Najbardziej podstawowe produkty, o inne pytać lub szukać w przewodniku lub w wątku nr 3, nr 2, nr 1

FAZA I

Jajka
Pierś z kurczaka i indyka
Produkty mleczne:
- beztłuszczowy jogurt naturalny bez cukru
- maślanka
- mleko odtłuszczone (najlepiej 0,5 %)
- niskotłuszczowe niesłodzone mleko sojowe
Przyprawy i dodatki:
- bulion
- czosnek
- imbir
-musztarda
- ocet
- olejki do ciasta (migdałowy, waniliowy, szarlotkowy )
- ostry sos paprykowy
- pieprz (czarny, cayenne, czerwony, biały)
- przyprawy korzenne
- sok cytrynowy i limonkowy
- sos sojowy light
- zioła
- i różne inne przyprawy ale bez dodatku cukru!
Sery:
- bezmleczny/sojowy substytut sera śmietankowego
- ser żółty o obniżonej zawartości tłuszczu
- feta light
- mozzarella light
- parmezan
- ricotta
- serek śmietankowy niskotłuszczowy
- serek wiejski lekki
- twaróg chudy
Ryby i owoce morza (wszystkie rodzaje)
Słodkie przysmaki - to co tygryski lubia najbardziej (ograniczyć do 75 kcal dziennie):
- galaretka bez cukru
- guma do żucia bez cukru
- kakao nie słodzone
- lizaki bez cukru
- substytut cukru (słodzik)
- twarde cukierki bez cukru
- i różne kombinowane deserki
Tłuszcze:
- olej arachidowy
- olej z orzechów włoskich
- olej z rzepaku typu canola
- oliwa z oliwek
- substytuty masła bez tłuszczów trans
Tofu (gatunki naturalne, nie smażone w głębokim tłuszczu)
Warzywa i rośliny strączkowe, z wyjątkami, które za chwilę
Wędliny tylko beztłuszczowe albo niskotłuszczowe, czyli drobiowe najlepsze!
Chuda wieprzowina, chuda wołowina, ale najlepiej zajrzeć do przewodnika, bo niektóre części tych zwierząt są korzystne, niektóre należy ograniczać, a niektórych unikać
Orzechy:
- masło orzechowe - 2 łyżki
- migdały - 15 sztuk
- orzechy arachidowe - 20
- orzechy brazylijskie - 8
- orzechy laskowe - 15
- orzechy makadamia - 8
- orzechy nerkowca - 15
- orzeszki piniowe - 30
- orzeszki pistacjowe - 30
- polówki orzechów pekan lub włoskich - 15
- słonecznik - 2 łyżki
- pestki dyni - 2 łyżki

c.d.n.

[faraula]

Napisane przez kala2505

Hej dziewczynki,powiedzcie mi czy można na SB stosować jakis przyprawy i jak tak to jakie??

Jestem na etapie przygotowań do SB i z ciężkim sercem muszę ją przełożyć na kwiecień bo jadę 29marca na wesele... ale czs nie będzie stracony a co!!! Poduczę się chociaż przynajmniej

je nie czekaj az tyle! ja zaczelam z dnia na dzien, nie robilam zadnych pozegnan z ukochanymi kartoflami ani buleczkami. nei ma po co! jestem juz ktorys dzien i jest super. duzo lepiej sie czuje niz przed. nie ma co robic wielkich przygotowan, ja caly czas sie dowiaduje co i jak ---> dzieki kochanym dziewczynom tutaj jest naprawe super

a co do przypraw, ja uzywam nomu /kupilam na ☠☠☠☠☠☠.pl/ sa cudowne, maja swietne mieszanki i smakuja jak prawdziwe przyprawy z bazaru a nie jakies mdle i bezwonne kamisy czy knorry fit up moim zdaniem to sciema, ma tylko 4% blonnika dodanego czyli jakies chyba 5 g, a zeby pomogl to powinno sie go dodawac ok 4 lyzek dziennie... ale dzialanie psychologiczne ma duzo jak widac napewno nei zaszkodzi. a zasada jest taka duzo przypraw, swiezych surowych oby tylko bez dodatku cukru

[asiol]

Napisane przez k_asiaczek

piję właśnie wielki kubek czerwonej herbatki bo coś ostatnio nie mogę się dogadać z kibelkiem macie jakieś sposoby na pogodzenie

siemię lniane - ja mialam prze tydzien problem - a teraz codziennie jem siemie i codziennie gadam z kibelkiem

Napisane przez kala2505

A co z tymi przyprawami na Waszej dietce?? Są jakieś??

Przyprawy mozna w dowolnych ilosciach - nawet zalecane

[Agneska]

Heelo Kobietki

Widzę, że nas przenieśli do części trzeciej Nieźle przekroczyłyśmy tamten wątek o ponad 180 postów. Ale z nas maniaczki, hehe

Nie było mnie tu jedynie kilka godzinek i znowu dużo czytania U mnie z dietką w porządku, a przed chwilą dostałam wreszcie długo wyczekiwany @ więc się cieszę, bo może wreszcie zejdzie ze mnie opuchlizna... Co prawda nie czuję się teraz dobrze, bo mnie nieźle męczy, ale wiem, że za parę dni będzie super

Napisane przez jennuś

no niby tak, ale głupio mi będzie powiedzieć kolnerowi "porposzę LAtte macchiato bez cukru, z mlekiem max. 0,5 % i bitą śmietaną, ale z taką ilością co b nie przekraczała 75 kcal, bo więcej mi nie wolno" ciekawe co by zrobił

Hehe, chciałabym zobaczyć jego reakcję Pomyślałby, że jakaś normalnie nienormalna przyszła Ale trzeba by tak chyba kiedyś zrobić. Grzecznie i uprzejmie na jednym wdechu poprosić o to co napisałaś

Napisane przez faraula

blonnink blonnik blonnik duzo blonnika ja lykam przed posilkami 4 tabletki a i jeszcze dosypuje do zup czy sosow taki sypki. jak blonnik jest to i jelitka beda pracowaly. a z naturalnych spospobow to jesli pijasz kawe zrob sobie espresso, powinno cie ruszyc

Tak jest - błonnik i tylko błonnik, bo na I fazie można mieć problemy z załatwieniem swoich potrzeb A myślę, że błonnik by tu dużo pomógł. Ja nie stosowałam i się zamknęłam w sobie Normalnie tak mnie zatkało, że dopiero na II fazie popuściło i to po zwykłym jabłku, hehe

Onaella - z tym wykładowcą to mnie rozbawiłaś Sama wykładam na uczelni i właśnie się zastanawiam jaką musiałaś mieć minę, że aż Cię wypuścił do domu, hehe Następnym razem jak mi się jakiś student zamyśli to sobie od razu przypomnę Twoje przemyślenia i chyba ... pęknę ze śmiechu

No nic Dziewczyny - lecę do spania, bo już późno się zrobiło, a jutro zaś wstawanie skoro świt Życzę dobrej nocki i do jutra

[Ahcak]

Czego unikać w I fazie: !!!!

Drób:
- gęś
- kaczka
- przetworzone produkty z drobiu
- skrzydła i nogi kurczaka
Nabiał:
- jogurty, świeże i mrożone
- lody
- mleko pełne
- słodzone mleko sojowe
Owoce:
w fazie I należy unikać wszystkich owoców i soków owocowych
Sery:
- wszystkie sery pełnotłuste
Skrobie:
W fazie I należy unikać wszystkich produktów skrobiowych. wyklucz m.in. macę, makaron,owsiankę, pieczywo, płatki zbożowe, produkty mączne i pieczywo cukiernicze, ryż.
Warzywa:
- buraki
- jamsy
- karczochy jerozolimskie
- kukurydza
- marchew
- ziemniaki białe
- ziemniaki słodkie
Wszelkie alkohole

To tyle na temat I fazy.
Podstawowa zasada: czytamy etykiety i szukamy czy nie ma cukru i tłuszczów utwardzonych / uwodornionych / trans.

[kala2505]

KREM BUDYNIOWY ESPRESSO
1 faza
- 1 i 1/2 szklanki mleka 1%
- 2 ubite jajka
- łyzki substytutu cukru
- 2 łyżeczki rozpuszczalnej espresso lub kawy bezkofeinowej
- 1 łyżeczka ekstraktu waniliowego
- mielony cynamon do dekoracji
- cienkie kawałki skórki cytrynowej

W średniej misce ubić mleko, jajka, substytut cukru, kawę oraz ektrakt waniliowy, tak żeby składniki dobrze sie połączyły. Wlać do czterech misek żaroodpornych i umieścić na patelni o średnicy 25 cm.
Patelnię napełnić wodą, tak żeby sięgała na wysokość 1, 2 cm poniżej górnej krawędzi miseczek. Na silnym ogniu doprowadzić do wrzenia. Nastepnie zmniejszyć ogień do słabego, przykryć patelnię i gotować przez 10 minut. Zdjąć miseczki z patelni, nakryć plastikową folią, tak żeby dotykała powierzchni kremu, i wstawić do lodówki na 3 godziny lub aż się dobrze schłodzą. Udekorować cynamonem i skórka cytrynową.

to dla Was dziewczynki hehe

[Ahcak]

FAZA II

Jemy to co na I fazie + wprowadzamy do swojego jadłospisu:

Owoce:
- brzoskwinie
- czarne jagody i borówki
- grejpfruty
- gruszki
- jablka
- kiwi
- mango
- melony
- morele, świeże i suszone
- pomarańcze
- śliwki
- truskawki
- winogrona
- wiśnie
Skrobia:
- bajgle, małe, z pełnego ziarna
- jęczmień
- makarony z pełnego ziarna
- pieczywo - pełnoziarniste, - ryżowe, - wielozbożowe, - z owsa i otrębów owsianych
- pita - ze śruty, - z mąki pszennej z pełnego przemiału
- płatki zbozowe - płatki owsiane, ale nie błyskawiczne, - płatki sniadaniowe o wysokiej zawartości błonnika, bez cukru
- ryż brązowy lub dziki
Warzywa i rośliny strączkowe:
- marchew
- zielony groszek
- ziemniaki słodkie, male
Inne:
- czekolada, deserowa lub gorzka (szukaj czekolady o dużej zawartości kakao i jedz ja rzadko)
- deser beztłuszczowy bez cukru
- wino czerwone lub białe

[Ahcak]

Czego należy unikać na II fazie lub jeść bardzo rzadko:

Owoce:
- ananas
- arbuz
- banany
- owoce z puszki w soku
- rodzynki
- soki owocowe
Skrobia:
- bajgle z oczyszczonej mąki pszennej
- chleb i bułki, białe i ciemne
- ciasteczka
- ciasteczka ryżowe
- maca
- makaron z białej maki
- płatki kukurydziane
- ryz biały
Warzywa:
- buraki
- kukurydza
- ziemniaki białe
Inne:
- dżemy
- lody
- miód

No to na tyle jeśli chodzi o najbardziej podstawowe produkty Powodzenia wszystkim na nowej zdrowej drodze życia

[carmelova]

Napisane przez jennuś

no niby tak, ale głupio mi będzie powiedzieć kolnerowi "porposzę LAtte macchiato bez cukru, z mlekiem max. 0,5 % i bitą śmietaną, ale z taką ilością co b nie przekraczała 75 kcal, bo więcej mi nie wolno" ciekawe co by zrobił

Haha, ja wczoraj w kawiarni przeprowadzilam ciekawa konwersacje z kelnerem: " JA:Czy można prosić latte z odtluszczonym mlekiem? ON: To moze od razu na wodzie? JA: To może chociaż słodzik macie? ON: To ja zawołam koleżankę, ona tez jest na diecie..."

Napisane przez kala2505

Kochana jesteś naprawdę ale
- obmyślałam wszystkie za i przeciw
- nie mam funduszów zbyt wiele... jem to co mam w lodówce a wiele z tych produktów nie ma nic wspólnego z SB
- w sb dzień kobiet i na pewno coś wypiję
- święta... u babci... nie da rady-piekę z nią sernik a wiecie jak to babcie (wyobraźcie sobie moją x100 )

Jak już zrobię SB to bez potknięć naprawdę Ale naprawdę dzięki,milej mi się zrobiło na duszyczce

A co z tymi przyprawami na Waszej dietce?? Są jakieś??

O! kala też zajrzała na plażę! mam nadzieję, że już tu zostaniesz

[asiol]

Napisane przez carmelova

Haha, ja wczoraj w kawiarni przeprowadzilam ciekawa konwersacje z kelnerem: " JA:Czy można prosić latte z odtluszczonym mlekiem? ON: To moze od razu na wodzie? JA: To może chociaż słodzik macie? ON: To ja zawołam koleżankę, ona tez jest na diecie...

no to niezle ....

a w empik cafe dostaniesz late na chudym mleku i maja slodzik do wyboru wiec tam z kawa ja nie mam problemow

[Wiolka525]

Witam w nowym miejscu Widzę, że cierpimy na bezsenność. Oj zgrzeszyłam wieczorkiem, niedawno wróciłam z plotek w kafejce podczas których strzeliłam 2 browarki. Nie było też już czasu na rowerek. Nieładnie... Jutro poprawie się bo żal zniweczyć dotychczasowe rezultaty. Zmykam spać, bo rano ciężko będzie wstać, poza tym troszkę odczuwam obecność chmielu w krwioobiegu. Dobrej nocy.paaaa

[201803260919]

dzien dobry
dzis 11 dzien plażowania na sniadanko zjadlam twarog+żelatyna+olejek szarlotkowy+cynamon+słodz ik, deserek ktory zrobilam wczoraj, ale malo slodki mi wyszedl..
jade na wycieczke, wiec zrobilam sobie zawijaski 4, biore wiesniaka i twarozek domowy, mam nadzieje ze mi wystarczy
w razie czego poratuje sie blonnikiem

milego dnia pelnego sukcesow

aha- pozegnałam kolejne 2 cm z talii ( w sumie 6! )

[elffee]

czesc dziewczynki, kupilam dzis do pracy salatke jakas z jajka. nie zawiera cukru a przynajmniej nie wspomnieli onim na opakowaniu. zreszta ja az tak nie swiruje z tymi cukrami czy tluszczami.

jesli chodzi o kawe to slodzik jest w coffee heaven. lubie tam kawy.

no co, musze schudnac w miesiac 10 kilo a przynajmniej nie mniej jak 5 kilo. i chocbym miala stanac na uszach to zrobie to. spokojnie w mieiac jest to do zrobienia. tzn znam juz swoj organizm i wiec co sie po nim spodziewac.

a w ogole to mam okres wlasnie wiec mam pewnie jakies 2 kilo wiecej.

[Agneska]

Dzień dobry Dziewczyny,

Wstałam dzisiaj skoro świt, bo już przed 6-tą, obudzona przez mojego psiaka, bo jej się chciało coś większego A jak już ją wypuściłam na ogród, zobaczyłam jak pięknie ptaszki śpiewają i jaki dzisiaj będzie śliczny (choć mroźny) dzionek - to postanowiłam nie wracać do łóżka

Dostałam szału sprzątaniowego od rana (mam tak zawsze przy okresie - ciekawe czy też tak macie?) i od razu się wzięłam za pranie, ścieranie kurzy i o mało co - mycie okien, ale mój TŻ patrzył na mnie przerażony i mówi, żebym się nie nadwyrężała Więc trochę przystopowałam, ale już dwie godzinki na porannym sprzątaniu i szykowaniu TŻta do pracy minęło. Teraz lecę robić sobie megapyszny omlet, a potem do pracki na trzy godzinki. Do zobaczenia

Napisane przez carmelova

Haha, ja wczoraj w kawiarni przeprowadzilam ciekawa konwersacje z kelnerem: " JA:Czy można prosić latte z odtluszczonym mlekiem? ON: To moze od razu na wodzie? JA: To może chociaż słodzik macie? ON: To ja zawołam koleżankę, ona tez jest na diecie..."

(...)

Hehee to dobre Ciekawe czy ta koleżanka też na SB

Napisane przez elffee

(...)

no co, musze schudnac w miesiac 10 kilo a przynajmniej nie mniej jak 5 kilo. i chocbym miala stanac na uszach to zrobie to. spokojnie w mieiac jest to do zrobienia. tzn znam juz swoj organizm i wiec co sie po nim spodziewac.

a w ogole to mam okres wlasnie wiec mam pewnie jakies 2 kilo wiecej.

No 10 kilo w miesiąc to trochę dużo, ale skoro mówisz, że u Ciebie to możliwe, to pewnie tak jest Ja chciałabym chociaż 10 kg w dwa miesiące - idę w maju na komunię mojej siostrzenicy i cała rodzina, która dawno mnie nie widziała - więc wiadomo jak jest - chciałabym zrzucić jak najwięcej, tak żebym ważyła chociaż te 60 kg, już się nie będę tak rzucać w oczy jak teraz A tak to pewnie się będą zastanawiać, czy nie jestem w ciąży, że tak utyłam albo jeszcze inne głupie domysły A nie mam zamiaru każdemu z osobna tłumaczyć, że byłam chora, że to, że tamto A poza tym - zdjęcia, na których się nie znoszę z obecnym wyglądem i unikam jak ognia

Też w tej chwili mam okres, więc na wagę stanę dopiero w poniedziałek, bo teraz jestem napuchnięta jak beczułka

Ahcak- dziękuję ślicznie za te porady Cudownie mieć wszystko w jednym miejscu i zerknąć, jak są wątpliwości. Jesteś niezastąpiona a Twoja pomoc nieoceniona

[blonndee]

no prosze, nowy dom

Napisane przez jennuś

przeniesli nas

wiecie co? przechadzalam sie dzisiaj w realu miedzy polkami ze slodyczami i .... nic. Nie mialam kompletnie ochoty na te pysznosci, no moze odrobinke. Ale normalnie to am chcice ze moglabym zjesc caly dzial ze slodyczami a tu nic, moglyby nie istniec, az jestem w szoku :P

myslicie że jak poprosze w kawiarni zeby zrobili mi latte bez cukru to zrobia?

mnie tez juz polki nie ruszaja, ale jak czasem przejde kolo cukierni czy piekarni i mi zapaszek podleci to... uh. ale coz, twarda bylam [przez cale 7dni!], twarda jestem i twarda pozostane
a co do kawiarni... to latte jest z cukrem?! no co ty mowisz, przerazilas mnie! ja zawsze w green coffee albo coffee heaven prosze o latte na chudym mleku i jest git, doslodzic czym chce i posypac czym chce moge sama, tam sa takie stoliczki z cukrami,slodzikami,cynamo nami itp...
swoja droga a propos kawiarni. lubicie kawe w mercer'sie? jak dla mnie to najobzydliwsza kawa na swiecie! dodatkowo nie na chudym mleku... tylko mietowa sie do czegos nadaje. a wszystko inne feee!

Napisane przez asiol

siemię lniane - ja mialam prze tydzien problem - a teraz codziennie jem siemie i codziennie gadam z kibelkiem

to zalewasz to siemie, a rano pijesz tego gluta, tak? nie odrzuca cie...? bo mnie az mdli na sam widok, mama na astme tak robi, zeby gardlo nawilzyc czy cus... i zawsze zamyka oczy i zatyka nos

Napisane przez carmelova

Haha, ja wczoraj w kawiarni przeprowadzilam ciekawa konwersacje z kelnerem: " JA:Czy można prosić latte z odtluszczonym mlekiem? ON: To moze od razu na wodzie? JA: To może chociaż słodzik macie? ON: To ja zawołam koleżankę, ona tez jest na diecie..."

i znow miesnie kegla to chyba taki nasz maly sposob na odchudzanie i fitness

Napisane przez agaaata

dzien dobry
dzis 11 dzien plażowania na sniadanko zjadlam twarog+żelatyna+olejek szarlotkowy+cynamon+słodz ik, deserek ktory zrobilam wczoraj, ale malo slodki mi wyszedl..
jade na wycieczke, wiec zrobilam sobie zawijaski 4, biore wiesniaka i twarozek domowy, mam nadzieje ze mi wystarczy
w razie czego poratuje sie blonnikiem

milego dnia pelnego sukcesow

aha- pozegnałam kolejne 2 cm z talii ( w sumie 6! )

kongratulejszyn!! i milej wycieczki
mcdulka, nie moge sie powstrzymac. zanim zamkneli tamten watek mowilas, ze PriVativ nie ma juz sie z czego odchudzac. kochanie, a ty masz? masz wymiary idealne!! dziewczyno... uh, az mnie zazdrosc lapie i zlosc, ze wy jestescie chudziny a to wasze odchudzanie to jakas fanaberia dazenia do figury nicole ritchi[czy jak tam sie to pisze] czy mk olsen to jakie ty masz bmi? [bo o wage grzecznie nie pytam]

dzis sobie zrobilam dzien off, siedze caly czas w domku, moze na spacer tylko wyjde jutro mam dzien wazenia i mierzenia [tuturutututu!] az sie boje...
najgorsze jest to, ze konczy mi sie wszystko co plazowe w lodowce, dzis i jutro dojadam niedobitki bo zakupy dopiero w sobote... oj, ale tym razem sie przygotuje i zrobie taka fest liste razem z przewodnikiem
no i chyba powinnam sie zebrac i troche pocwiczyc... tyle, ze boje sie tego mojego rozrostu miesni. popatrze co mam na dvd, jakas joga, moze pilates? no i pozostaje przy rozciaganiu
a na sniadanko kawka z mleczkiem 0,5, omlecik ze szczypiorem, kawalkiem szynki, rozsmarowanym trojkacikiem serka paprykowego light i pokrojonym kiszoniakiem jestem juz full

ps. dziewczyny, ten blonnik sproszkowany DZIALA! i nic go nie zastapi. zaczelam uzywac przedwczoraj dodajac do omletow i juz wczoraj i dzis tez bylam w wc polecam

[mcdulka]

Napisane przez blonndee

no prosze, nowy dom
mcdulka, nie moge sie powstrzymac. zanim zamkneli tamten watek mowilas, ze PriVativ nie ma juz sie z czego odchudzac. kochanie, a ty masz? masz wymiary idealne!! dziewczyno... uh, az mnie zazdrosc lapie i zlosc, ze wy jestescie chudziny a to wasze odchudzanie to jakas fanaberia dazenia do figury nicole ritchi[czy jak tam sie to pisze] czy mk olsen to jakie ty masz bmi? [bo o wage grzecznie nie pytam]

ja nie chce duzo schudnac- troszke w boczkow, bioderek i ud. nie wiem ile wazę, bo nie chce sie denerwowac. zawsze duzo wazylam i to nie odzwierciedlalo mojego wygladu. a nicole richie w ogle mnie nie kreci
dla mnie idealna gofurę ma jessica alba, jessica biel i eva longoria zanim sie taka sucha zrobila jak teraz.

[blonndee]

Napisane przez mcdulka

ja nie chce duzo schudnac- troszke w boczkow, bioderek i ud. nie wiem ile wazę, bo nie chce sie denerwowac. zawsze duzo wazylam i to nie odzwierciedlalo mojego wygladu. a nicole richie w ogle mnie nie kreci
dla mnie idealna gofurę ma jessica alba, jessica biel i eva longoria zanim sie taka sucha zrobila jak teraz.

to moze... cwiczonka?
ojej, alba... ona to tylko wyglada, bo aktorka z niej marna. chociaz bez makijazu to ja bym ja ladna nie nazwala
ale nie da sie ukryc, figurke ma boska. ja bym chciala miec taka jak mischa barton, tyle, ze ona ma sliczna gore. i o to mi chodzi, bo jej nogi to tragedia a moje sa nawet ok. lubie dziewczyny z malym biustem, ot co

[elffee]

Napisane przez Agneska

Dostałam szału sprzątaniowego od rana (mam tak zawsze przy okresie - ciekawe czy też tak macie?) i od razu się wzięłam za pranie, ścieranie kurzy i o mało co - mycie okien, ale mój TŻ patrzył na mnie przerażony i mówi, żebym się nie nadwyrężała Więc trochę przystopowałam, ale już dwie godzinki na porannym sprzątaniu i szykowaniu TŻta do pracy minęło. Teraz lecę robić sobie megapyszny omlet, a potem do pracki na trzy godzinki. Do zobaczenia

No 10 kilo w miesiąc to trochę dużo, ale skoro mówisz, że u Ciebie to możliwe, to pewnie tak jest Ja chciałabym chociaż 10 kg w dwa miesiące - idę w maju na komunię mojej siostrzenicy i cała rodzina, która dawno mnie nie widziała - więc wiadomo jak jest - chciałabym zrzucić jak najwięcej, tak żebym ważyła chociaż te 60 kg, już się nie będę tak rzucać w oczy jak teraz A tak to pewnie się będą zastanawiać, czy nie jestem w ciąży, że tak utyłam albo jeszcze inne głupie domysły A nie mam zamiaru każdemu z osobna tłumaczyć, że byłam chora, że to, że tamto A poza tym - zdjęcia, na których się nie znoszę z obecnym wyglądem i unikam jak ognia

Też w tej chwili mam okres, więc na wagę stanę dopiero w poniedziałek, bo teraz jestem napuchnięta jak beczułka

no nie wiem czy 10 kilo schudne. wiem ze w 2 tygodnie spokojnie 5 kilo ze mnie spada. za pierwszym razem jak bylam na sb to schudlam w ciagu 3 tygodni 8 kilo, dlatego mowie ze 10 kilo to w miesiac moze pojdzie ale jak mowi, mam 171 cm wzrostu waze 64. chcialabym jakos ok 55 wiec nawet nie 10 kilo. zobaczymy.
opowiadalam o tej sesji dla mojego kolegi, musze miec cialo jak modelka, nie wszytsko mozna w photoshopie udoskonalic hihi a ja napewno nie chcialabym poprawiac niczego komputerowo.

co do okresu to tez wlasnie dostalam wiec jestem napuchnieta

ale prosze was dziewczynki trzymajcie kciuki.

[Shilpa]

Przyprawy można używać chyba dowolne, ale zawsze warto unikać gotowych mieszanek poprawiaczami w stylu glutaminu sodu :P

Tak sobie myślę, że największą zaletą wątku o SB (przynajmniej dla mnie) było czytanie jadłospisów, które podawałyście... Bo przyznam, że nawet mając listę dozwolonych produktów, ciężko mi było wymyślić, co mogłabym i jak w ciągu dnia zjeść. Teraz samo idzie ;D a śniadanie z chlebem wydaje się dziwnym pomysłem

Skoro już przy śniadaniu jesteśmy to właśnie zaliczyłam omlet z twarożkiem cynamonowo-szarlotkowym. PYYYYYYCHAAAAAAAAAAAAAAAA A (odpływam). Już planuję nowy deserek - mam herbatę wiśniową z dilmy, zaparzę ją, dodam żelatyny i jak trochę ostygnie to zmiksuję z chudym twarożkiem i jogurtem

Teraz czas się zbierać.. mam dzisiaj rozmowę o pracę a totalnie jeszcze w rozsypce jestem xD

[cukiereczeQ]

witam plazowiczki
ja dzis robie sobie dzien na samych serkach / jogurtach
na sniadanko byl serek homo 0% tl. z wiorkami , slodzikiem i aromatem likier kokosowy calkiem dobre
a narazie musze leciec na uczelnie

[elffee]

Napisane przez Shilpa

Skoro już przy śniadaniu jesteśmy to właśnie zaliczyłam omlet z twarożkiem cynamonowo-szarlotkowym. PYYYYYYCHAAAAAAAAAAAAAAAA A (odpływam). Już planuję nowy deserek - mam herbatę wiśniową z dilmy, zaparzę ją, dodam żelatyny i jak trochę ostygnie to zmiksuję z chudym twarożkiem i jogurtem

sorki ale ja bym nie mogla jesc takich rzeczy. moje dania maja byc normalne a nie jakies takie yyyy
omlet z twarozkiem cynamonowo-szarlotkowym wtf fuj, na sama mysl mnie cofa

hmm nie ja sie nie nadaje do takich dziwnych posilkow

omlet owszem ale bez dodatkow.

w sumie was podziwiam ze jecie takie dziwne rzeczy

[hihi]

Dopiero chwila, a Wy już dwie strony nasmarowałyście?

Ja dzisiaj zjadłam na śniadanie tuńczyka ze świeżym ogórkiem Nawet nie wyobrażałam sobie, że to może byc takie dobre

[Shilpa]

FUJ sam omlet bez dodatków! a fuj! Jak możesz jeść TAKIE OBRZYDLISTWA! Chyba Cię pogięło elffee

A tak na serio, to takie komentarze nie są zbyt miłe I dalej bawić się w to nie będę (w pierwszym akapicie jest ironia, jakby ktoś nie załapał)

[blonndee]

Napisane przez cukiereczeQ

witam plazowiczki
ja dzis robie sobie dzien na samych serkach / jogurtach
na sniadanko byl serek homo 0% tl. z wiorkami , slodzikiem i aromatem likier kokosowy calkiem dobre
a narazie musze leciec na uczelnie

a to nie za duzo nabialu jak na jeden dzien? to chyba juz lepiej dzien warzywek, przynajmniej blonnik...

Napisane przez elffee

sorki ale ja bym nie mogla jesc takich rzeczy. moje dania maja byc normalne a nie jakies takie yyyy
omlet z twarozkiem cynamonowo-szarlotkowym wtf fuj, na sama mysl mnie cofa

hmm nie ja sie nie nadaje do takich dziwnych posilkow

omlet owszem ale bez dodatkow.

w sumie was podziwiam ze jecie takie dziwne rzeczy

omlet jak omlet, ale jedzenie takiego samego w sobie przez 2 tygodnie sprawi, ze jajek nie tkniesz juz przez jakis rok a na sam widok bedziesz miala mdlosci.
robienie takich udoskonalen nie jest niedobre [tak jak sie na pierwszy rzut OKA wydaje] a za to zaspakaja potrzebe np slodkiego smaku stad mniejsza ochota na slodycze. jak do takiego jaja doda sie jogurt,mleko itp to wyjdzie w smaku PRAWIE jak nalesnik a nalesnik z twarogiem chyba cie nie obrzydza? no jesli tak, to rzeczywiscie masz dziwny smak i dieta sb moze cie na dluzsza mete znudzic i zmeczyc.
sama kiedys tak do tego podchodzilam, jadlam tylko wlasnie takie nazwijmy to 'polprodukty' np jajko na twardo, jogurt bez niczego, ogorek itp. i wtedy mozna zwariowac bo czujesz sie jak na takiej typowej diecie. a mieszanie smakow jest przyjemnoscia sama w sobie, odkrywasz rozne polaczenia, a noz ci podpasuje. i przede wszystkim jesz ciekawe potrawy a nie tylko kawalek suchego kurczaka i rozyczka kalafiora. mowie ci, sprobuj poeksperymentowac a potem ewentualnie krytykuj. moze sie przekonasz, jak ja

edit: nie dziwie sie, ze Shilpa sie lekko zirytowala, tez nienawidze jak ktos komentuje to co jem i jeszcze na dodatek negatywnie. a komu co do tego, twoja sprawa co ci smakuje

[hihi]

Napisane przez blonndee

a mieszanie smakow jest przyjemnoscia sama w sobie, odkrywasz rozne polaczenia, a noz ci podpasuje. i przede wszystkim jesz ciekawe potrawy a nie tylko kawalek suchego kurczaka i rozyczka kalafiora. mowie ci, sprobuj poeksperymentowac a potem ewentualnie krytykuj. moze sie przekonasz, jak ja

Dokładnie, absolutnie się zgadzam
Póki się czegoś nie spróbowało, to krytykowac nie można

[dorinka30]

Napisane przez Ahcak

zaproponowano mi pracę i myślałam, że gdzieś od kwietnia zacznę a oni już teraz mnie porywają i zaczynam w piątek aaaaaaaa Będę musiała pomyśleć nad rozplanowaniem posiłków, ich rodzaju i struktury podania, teraz ciepłe posiłki na kolację będę musiała wrzucić,bo dzień beż ciepłego jedzenia to dzień stracony. I już nie będę długo spała, i nie będę przesiadywała na wizażu, i muszę iść na zakupy i kupić pojemniczki na jedzenie, muszę nauczyć się szybko i sprawnie przygotowywać II śniadanie i obiad do pracy, bo będę pracować od 9-17 hmmmm Jakoś dam radę

Dziś spotkałam się po zajęciach ze znajomymi (4 dziewczyny, 1 facet) i niestety był w szoku, bo dziewczyny oniemiały na mój widok (tak tak ta wrodzona skromność

Ahcak podwójne gratulacje- nowej pracy i efektów SB

Powiem Wam szczerze, że nie wiem co się dzieje....ale schudłam od początku tygodnia -2 kg Nie wiem jak to się stało ale przegroczyłam magiczną granicę, z którą borykałam się pół roku i nic.... Normalnie szok
Mam pewne przemyślenia, ale nie wiem czy słuszne, wydaje mi się że bardzo mi pomaga spożywanie Colonu C (zakupiłam taki specjalny light- i tam jest wyraźna wskazówka, że pomocny przy dietach ...?) Co by to nie było jestem bardzo szczęśliwa, jeszcze mi został kilogram i osiągnę cel , a później tylko to utrzymać

[onaella]

helllo

ja dopiero niedawno wstalam i tak myślę co by tu zjeść - i chyba zostanę przy ukochanych jajeczkach. I to nie prawda, że one brzydną, jem je już miesiąc prawie, że codziennie i wcale nie czuję przesytu No ale ja już tak mam

nie mam tylko pomysłu na obiad, ale zaraz poszukam jakiś fajnych przepsiów i jak coś znajdę to oczywiście powklejam.

[Wiolka525]

Napisane przez agaaata

dzien dobry
dzis 11 dzien plażowania na sniadanko zjadlam twarog+żelatyna+olejek szarlotkowy+cynamon+słodz ik, deserek ktory zrobilam wczoraj, ale malo slodki mi wyszedl..
jade na wycieczke, wiec zrobilam sobie zawijaski 4, biore wiesniaka i twarozek domowy, mam nadzieje ze mi wystarczy
w razie czego poratuje sie blonnikiem

milego dnia pelnego sukcesow

aha- pozegnałam kolejne 2 cm z talii ( w sumie 6! )

Ale fajnie, gratuluje utraty centymetrów

Napisane przez hihi

Dopiero chwila, a Wy już dwie strony nasmarowałyście?

Ja dzisiaj zjadłam na śniadanie tuńczyka ze świeżym ogórkiem Nawet nie wyobrażałam sobie, że to może byc takie dobre

Też wciagnęłam tuńczyka na śniadanko ale z ogórkiem kiszonym. Było smaczne.
A.... zapomniałam sie przywitać. Dzień dobry wszystkim. Dziewczyny zauważyłam że biust mi sie zmniejsza, to jest to czego nie lubie podczas odchudzania. Dlaczego w biodrach czy udach centymetry tak nie lecą....Oj nie ma tak dobrze a szkoda. Miłego dnia życzę.

[hihi]

Napisane przez dorinka30

Co by to nie było jestem bardzo szczęśliwa, jeszcze mi został kilogram i osiągnę cel , a później tylko to utrzymać

A ile teraz wazysz?

Napisane przez Wiolka525

Też wciagnęłam tuńczyka na śniadanko ale z ogórkiem kiszonym. Było smaczne.

No właśnie ja zawsze jadłam z kiszonym, a okazało się, że ze świeżym jest tez przepysznie