..::Dieta Plaż Południowych - część trzecia ::..

[k_asiaczek]

no to dobcie
ja chyba przedłużę sobie o tydzień bo od kilku dniem pogniewałam się z kibelkiem no i mi wszystko wróciło

[Shilpa]

Właśnie zrobiłam kakao ... ale takie prawdziwe, z gorzkiego, sypkiego (oczywiście z mlekiem 0.5% ) i jestem w szoku... prawie jak bym na nowo odkryła smak prawdziwego kakao, bo przez ostatnie lata piłam tylko jakieś przesłodzone doaromatyzowane instanty :P Sypnęłam do niego szczyptę cynamonu i wyszło super. Teraz mi cieplutko

[blonndee]

Napisane przez onaella

no jakoś mi ten łososina nie podchodzi. Ale na dorsza to chyba sie skusze, bo makrelka czasem to wydaje sie taka tłustawa, ale smak ma dobry.
dziekuje za podpowiedz

nie ma sprawy jadlam kiedys jeszcze jakas dobra wedzona, ale za cholere nie pamietam co to bylo... jak sobie przypomne to dam znac

Napisane przez agaaata

wogole za duzo jem, wiec teraz chyba musze wskoczyc na faze 0 zeby ograniczyc to jedzonko.. tzn zmniejszyc porcje

ja chyba rzeczywiscie jestem glupia.. bo ja nawet nie mam ochoty na nic zakazanego... tylko tak jakos, dola mam chyba i stad te mysli.. a zazwyczaj doła leczyłam slodyczami.. teraz czekolada gorzka w szafce, paczka krowek gdzies sie poniewiera (moja dawna milosc), dzisiaj dostalam zapas danonkow i serkow danio i wpakowalam do lodowki, moze ktos zje...
to wszystko sobie siedzi a ja nawet nie mysle o tym zeby po to reke wyciagnac.. to pociesające bo zazwyczaj to nic sie nie uchowalo, ciezko bylo kupic cos na tydzien caly, bo pierwszego dnia juz znikalo, teraz przynajmniej mnie nie ciągnie

ale bym sie piwa napila.. zeby sie rozweselic, bo juz mam dosc tak sobie zyc z dnia na dzien, ciagle sama, gdzie nawet nie mam do kogo paszczy otworzyc, bo mnie wszyscy naokolo irytują :/
tęsknie za przyjaciolmi, ktorych nie mam obok siebie, i chyba stad ten spadek powera
ale mam nadzieje ze jakos wyjde z tej zapasci
bede szczupla i piekna i poznam duzo ciekawych ludzi, bo juz nie bede straszyc moim wygladem, nie bede sie czuć gorsza, tak, to jest moj plan

teraz sobie ide zrobic peeling kawowy
kupilam dzis Loreal SCULPT UP - żel napinający
moze lepiej sie poczuje jak dzisiaj cos zrobi kolo siebie

dzieki za wsparcie dziewuszki
przepraszam, ze tak sie rozpisalam, ale musialam sobie ponarzekac, od razu mi ulżylo jak to wywalilam z siebie

kotek, a co to jest faza 0? to taka opcja dla wtajemniczonych, co?
no wlasnie, nie marudz skoro nie masz ochoty to nie rob sobie problemu! a na krowki nie patrz, ja tez ciezko przezylam rozwod z nimi i staram sie zapomniec, jak o starym tz'ecie... i to w dodatku toksycznym, bo oprocz tego, ze smaczny to ZADNEGO z niego pozytku
ej, do nas zawsze mozesz otworzyc paszcze, my chetnie wysluchamy i doradzimy i w ogole! bo my to wielka plazowa rodzina, pamietaj
o, twoj plan jest poprawny, powinien ci dac kopa do trzymania sie dietki! ale z drugiej strony i tak jestes super wiec nie pieprz! uuuh, koniec dola, kooooniec! a na piwko, a raczej winko to sie mozemy umowic przed monitorem jak obie bedziemy miec 2 faze
no to idz wez ciepla kapiel z piana, peeling kawowy, ktory PIEKNIE pachnie, wetrzyj w cialko zelik i ciesz sie zyciem z nami
BUZIIIIOOOOL poprawiajacy humor leci do ciebie

[jennuś]

ja chyba przesadzilam dzisiaj, no wiec tak:

śniadanie godz 10.20 - jajecznica z 3 jajek z cebulką, pieczarkami, ziołami prowan., tzatzikami i herbatka zielona

2śn. - godz. 13 - 20 orzszkow ziemnych i garść pestek dyni

godz. 14 - szklanka maślanki z lyzeczka kakao i 2 tab. slodziku

godz. 16.20 - caqppucino bez cukru of kors

godz. 18 - polowa duzego talerza fasolki szparagowej z tzatzikami i duzy mintaj obtoczony w jajku, sezamie i pieczarkami na wierzchu

teraz pije wode mineralną, jestem tak pełna ze szok w trampkach chyba za duzo zjadlam dzisiaj

gdzies kolo 21 zjem jeszcze jogurcik nat z kakao slodzikiem aromatem i cynaomonem
aaaaaaa i kupilam cukierki alpenliebe wiec pewnie sie skusze na 3

[cukiereczeQ]

a ja juz po kolacji nie zjadlam tego tunczyka z twarogiem bo wyszlo bleee ale za to zjadlam
- 1/2 malej parowki z indyka
- lyzke tunczyka w sosie wlasnym
- makrele z ogrokiem konserwowym (ajajaj) i odrobina majonezu
ahh jak ja to lubie
i na dzis koniec a jutro juz 13 dzien plazowania (oby nie pechowy)

[mcdulka]

Napisane przez jennuś

ja chyba przesadzilam dzisiaj, no wiec tak:

śniadanie godz 10.20 - jajecznica z 3 jajek z cebulką, pieczarkami, ziołami prowan., tzatzikami i herbatka zielona

2śn. - godz. 13 - 20 orzszkow ziemnych i garść pestek dyni

godz. 14 - szklanka maślanki z lyzeczka kakao i 2 tab. slodziku

godz. 16.20 - caqppucino bez cukru of kors

godz. 18 - polowa duzego talerza fasolki szparagowej z tzatzikami i duzy mintaj obtoczony w jajku, sezamie i pieczarkami na wierzchu

teraz pije wode mineralną, jestem tak pełna ze szok w trampkach chyba za duzo zjadlam dzisiaj

gdzies kolo 21 zjem jeszcze jogurcik nat z kakao slodzikiem aromatem i cynaomonem
aaaaaaa i kupilam cukierki alpenliebe wiec pewnie sie skusze na 3

radzilabym na noc raczej twarog lub homo- na noc jemy bialko

[Ahcak]

Wiedziałam, że jak wrócę nie będzie tak jak zostawiłam wątek rano czyli na 2 stronie tylko dalej, ale już 6 Dobra, atakuję i czytam, bo wskoczyłam na ostatnią stronę, żeby wam zakomunikować, że jestem i po prostu czytam ^^

Stęskniłam się

[faraula]

ej czeu jecie parowki? przeciez one sa zakazane w I fazie... no i jest w nich wszystko co niedobre... lepiej chyba wedline chuda...no ale ja sie nie znam

[jennuś]

Napisane przez mcdulka

radzilabym na noc raczej twarog lub homo- na noc jemy bialko

ale twarog z tymi slodkimi dodatkami mogę? tzn chodzi ci o to zeby zjesc twarog zamiast jogurtu ? czy o to zeby nie jesc na slodko?

[faraula]

Napisane przez jennuś

ale twarog z tymi slodkimi dodatkami mogę? tzn chodzi ci o to zeby zjesc twarog zamiast jogurtu ? czy o to zeby nie jesc na slodko?

no wlasnie dobre pytanie bo ja wlasnie na noc jem cos na slodko na serku/ricotcie albo wiejskim :|

[mcdulka]

ze

Napisane przez jennuś

ale twarog z tymi slodkimi dodatkami mogę? tzn chodzi ci o to zeby zjesc twarog zamiast jogurtu ? czy o to zeby nie jesc na slodko?

Napisane przez faraula

no wlasnie dobre pytanie bo ja wlasnie na noc jem cos na slodko na serku/ricotcie albo wiejskim :|

moze byc na slodko, moze- sama przed chwila zjadlam homo szarlotkowe. chodzi o to aby na noc jesc bialko- najlepiej w postaci serka. twarog zawiera kazeine, dzieki ktorej nasz metabolizm dziala intensywnie spalajac tluszczyk i budujac miesnie, podczas gdy my spimy. jogurt to wegle, wiec na noc zdecydowanie nie.

[jennuś]

Napisane przez mcdulka

ze



moze byc na slodko, moze- sama przed chwila zjadlam homo szarlotkowe. chodzi o to aby na noc jesc bialko- najlepiej w postaci serka. twarog zawiera kazeine, dzieki ktorej nasz metabolizm dziala intensywnie spalajac tluszczyk i budujac miesnie, podczas gdy my spimy. jogurt to wegle, wiec na noc zdecydowanie nie.

aha to dziękujemy za odpowiedź ja byłam przekonana ze jogurt nat to samo bialko i mozna na noc jako bialkowa kolacja ale sie mylilam widze

[blonndee]

a ja sie zastanawiam czy to aby napewno dobrze jesc tak przed snem...? bo wiem, ze jest teoria, ze teoria o jedzeniu do max3 godz przed snem to bzdura, ale nie znam zadnych uzasadnien logicznych... moze mi to ktos wyjasnic?

[faraula]

dzieki za odp to dobre wiesci bo nieznosze jogurtow a serek czasem w siebie wcisne.

[jennuś]

Napisane przez blonndee

a ja sie zastanawiam czy to aby napewno dobrze jesc tak przed snem...? bo wiem, ze jest teoria, ze teoria o jedzeniu do max3 godz przed snem to bzdura, ale nie znam zadnych uzasadnien logicznych... moze mi to ktos wyjasnic?

dlaczego bzdura? tego to ja nie slyszalam wszyscy mowia wokolo ze wlasnie gdzie 3 godz przed snem nalezy zjesc ostatni posilek a tu nie? nie rozumie

[blonndee]

no wlasnie na tym forum pierwszy raz dowiedzialam sie, ze ta teoria jest podobno nieprawdziwa i czesto dziewczyny szamaja cos przed snem. dlatego sie pytam bo niebardzo to rozumiem ja nie jem po 18, dlugo wypracowywalam ten nawyk i ciezko mi by bylo sie teraz przestawic dlatego chcialam sie dowiedziec czy to chociaz sluszne

[mcdulka]

Napisane przez blonndee

a ja sie zastanawiam czy to aby napewno dobrze jesc tak przed snem...? bo wiem, ze jest teoria, ze teoria o jedzeniu do max3 godz przed snem to bzdura, ale nie znam zadnych uzasadnien logicznych... moze mi to ktos wyjasnic?

dla mnie nielogiczne i niepoparte ZADNYM konkretnym argumentem,ze nie powinno sie jesc po 18 (chyba,ze idziemy spac o 21)
powszechnie wiadomo, ze powinno sie jesc co 3 h. jedzac o 18 posilek, nastepny jemy ok.7, co daje nam ok. 12h bez jedzenia!!!. to jest za duzo- niepotrzebnie zwalniamy metabolizm, spalaja sie miesnie itd. od dawna jem ostatni czystobialkowy posilek na ok.1h przed snem i pomoglo mi to schudnac.
a wszystko to wiem od dietetyka, zeby nie bylo, ze "dubt smalone" pisze

[Ahcak]

Przebrnęłam Kochane współtowarzyszki przez ten gąszcz postów Odpowiem tylko na niektóre, które budzą moje wątpliwości

Napisane przez blonndee

edit: tak sobie mysle o naszej kochanej Ahcak [ktora chyba nadrabia zaleglosci teraz] i wymyslilam, ze to naprawde jak w rodzinie konczy sie macierzynski i nasz guru-matka nas usamodzielnia i sama wraca do pracy

Kochana jesteś, że o mnie pomyślałaś, a ja dopiero teraz nadrabiam zaleglości ^^ No co macierzyńskiego o tym samym dziś myślałam, że wspaniale sobie radzicie i nie potrzebujecie wcale mnie, czego dzisiejszy dzień jest dowodem Dobrze wychowane dzieci <-- joke To ja dzięki Wam wielu rzeczy sie dowiedziałam i sięgałam dla Was do książki i przewodnika, przez co dużo zapamiętałam, i dzieliłam się tym w ramach przyjaźni wizażowej.

Napisane przez PriVativ

uwielbiam tez jablko starte z marchewka i cynamonem ale hbyba marchewki nie wolno szkoda Bo lubialam do tego dodawac tez naturalny jogurt (2 łyżki)

Marchewka surowa na II fazie TAK TAK TAK, tylko gotowaną trzeba ograniczać, bo jest o wiele słodsza wtedy i ma wyższy IG niż surowa, więc smacznego

Napisane przez cukiereczeQ

aa i dzis wkoncu dorwalam cukierki alpenlibe z czekolada i na szczescie nie maja cukru sa pyszne i nawet maja niskotluszczowe kakao takze nawet na 1 fazie mozna je jesc ale wiadomo nie za czesto cala paczka to ok 80 kcal ale ja zjem dzis tylko 4 cukierki a reszta na jutro
dzieki nim juz nie marza mi sie slodycze

Nanananaa patrzyłam na te cukierki, i co... przepraszam, że znowu coś zaneguję... nie mają cukru, więc super, ale... Nie bijcie auuu mają tłuszcze utwardzone, czyli gorsze od nasyconych, których mamy unikać, a tych trans to już w ogóle, są najgorsze z najgorszych

Napisane przez martyna82

Dziewczynki czy na samym początku I fazy można jeść 2% mleko z musli ? Pytam się, bo ja to dziś zjadłam i strasznie to lubię...

Właśnie dla takich całkiem nowych osób napisałam na 1 i 2 stronie trzeciej części wątku o South Beach podstawowe wiadomości, by chociaż mieć minimalną świadomość o co biega na plaży. Zapraszam do lektury i potem do nas

Napisane przez jennuś

potem na zajeciach potajemnie wcinałam 20 orzeszkow ziemnych i garść pestek

Ja też ja też hehehe tylko ja migdały, miałam ciągiem zajęcia bez przerw to tak musiałam podkradać, żeby nie wpaść w wielki głód

Napisane przez mcdulka

IŚ: wieśniak+jajko+pomidor+og orek+rzodkiewka, kakao-pychotka
IIŚ: wieśniak
O: niecała malutka miseczka soi z faoslka, groszkiem i pomidorami, plaster twarogu chudego
w między w czasie: kilka orzeszkow ziemnych

Niecała malutka brzmi przerażająco... ma być cała i duża

Napisane przez styska

Czy jedzenie zupy zrobionej na bazie nóżek kurczaka, z owymi nogami oskubanymi ze skóry to wielki grzech?? I to samo czy moge je upiec w naczyniu zaroodpornym wysmarowanym troszke oliwa i przed zjedzeniem zdjac skore??

Skrzydła i nogi kurczaka niestety na SB --> nie Tylko filet z piersi

Napisane przez KOKAINA

Odnośnie ryb wędzonych to jak tam z kalorycznością?

Też jakoś dzisiaj nie chce mi sie jeść...wogóle straciłam apetyt odkąd zaczęłam SB, nic tylko bym serki wiejskie pożerała (na ciepło )

Na SB nie liczymy kalorii, więc sie nie zastanawiaj ile ma, ważne, że można i że są rybki bardzo zdrowe
Na I fazie postaraj się jeść jak najwięcej warzyw + białko, czyli nie samymi wieśniakami żyj, tylko wieśniakami z sałatkami jak już coś, ale o mięsku nie zapominaj, powodzenia I witamy w naszych skromnych progach

Napisane przez onaella

no jakoś mi ten łososina nie podchodzi. Ale na dorsza to chyba sie skusze, bo makrelka czasem to wydaje sie taka tłustawa, ale smak ma dobry.
dziekuje za podpowiedz

No bo z makrelą o to chodzi i na SB tez o to chodzi, żeby jeść tłuste ryby, bo to one mają NNKT, czyli to co nam bardzo potrzebne

Pewnie zanim napisałam tego posta już coś naskrobałyście

Edit:
PS: cholerka, ale dłuuugiiiiiiiiiiiiiiiiiii i

[blonndee]

no tak, ale podobno poczas snu organizm nie trawi czy tam nie spalamy tego co zjemy, juz nie pamietam, wiec? poza tym wiele osob gorzej spi z pelnym brzuszkiem, m.in ja na glodniaka spokojnie i rano sie lepiej czuje.

[mcdulka]

Napisane przez blonndee

no tak, ale podobno poczas snu organizm nie trawi czy tam nie spalamy tego co zjemy, juz nie pamietam, wiec? poza tym wiele osob gorzej spi z pelnym brzuszkiem, m.in ja na glodniaka spokojnie i rano sie lepiej czuje.

dlatego na noc je sie czyste BIALKO ze wzgledu na KAZEINE.

[blonndee]

Napisane przez Ahcak

Przebrnęłam Kochane współtowarzyszki przez ten gąszcz postów Odpowiem tylko na niektóre, które budzą moje wątpliwości



Kochana jesteś, że o mnie pomyślałaś, a ja dopiero teraz nadrabiam zaleglości ^^ No co macierzyńskiego o tym samym dziś myślałam, że wspaniale sobie radzicie i nie potrzebujecie wcale mnie, czego dzisiejszy dzień jest dowodem Dobrze wychowane dzieci <-- joke To ja dzięki Wam wielu rzeczy sie dowiedziałam i sięgałam dla Was do książki i przewodnika, przez co dużo zapamiętałam, i dzieliłam się tym w ramach przyjaźni wizażowej.

Nanananaa patrzyłam na te cukierki, i co... przepraszam, że znowu coś zaneguję... nie mają cukru, więc super, ale... Nie bijcie auuu mają tłuszcze utwardzone, czyli gorsze od nasyconych, których mamy unikać, a tych trans to już w ogóle, są najgorsze z najgorszych

Ja też ja też hehehe tylko ja migdały, miałam ciągiem zajęcia bez przerw to tak musiałam podkradać, żeby nie wpaść w wielki głód

oj tam oj tam, a jak czegos nie bedziemy wiedzialy! i ba, problem! wpadniemy w panike i z tej histerii wyjemy pol lodowki nie no, zart, ale nie zapominaj o nas i przynajmniej raz na jakis czas KONIECZNIE odwiedzaj, pomagaj, wspieraj a przede wszystkim chwal sie jak ci sie powodzi, w diecie i w zyciu
ooo, dzieki, ze uprzedzilas, to ich nie kupie:p
a co do tych orzeszkow i pesteczek. to jest wymienne? tzn albo 15nerkowcow ALBO 30pistacji ALBO 2lyzki pestek dyni? bo juz sie pogubilam

Napisane przez mcdulka

dlatego na noc je sie czyste BIALKO ze wzgledu na KAZEINE.

no tak, ale z tego wynika, ze co, bialko to jakis wyjatek? magiczka taka, ze to nam nic nie zaszkodzi? nie lapie tego kompletnie

[MonikaZmyślona]

Hejo Plażowiczki
właśnie się zaopatrzyłam w troszkę nabiału, warzyw i mogę nadal z Wami być na słonecznym piasku ;D
Duuuużo piszecie i krucafiks (w moim mniemaniu) strasznie mało jecie. Albo ja jestem taki głodomor, ze u Was 3 posiłki, a u mnie jeden Ale to nic .. zobaczymy jak bedzie dalej
Musze dopracowac troszke swoj plan i lecim.

A słuchajta - tak odradzacie ten ser poltlusty - a twarozki 4 % jecie, serki 5 % tyz, nie wspominajac juz o fecie 12 % Coz takiego zlego jest w tych 4 procentach tłuszczu? Moze ten "twarogowy" jest jakis wybitnie niefajny?

[201803260919]

Napisane przez blonndee

kotek, a co to jest faza 0? to taka opcja dla wtajemniczonych, co?
no wlasnie, nie marudz skoro nie masz ochoty to nie rob sobie problemu! a na krowki nie patrz, ja tez ciezko przezylam rozwod z nimi i staram sie zapomniec, jak o starym tz'ecie... i to w dodatku toksycznym, bo oprocz tego, ze smaczny to ZADNEGO z niego pozytku
ej, do nas zawsze mozesz otworzyc paszcze, my chetnie wysluchamy i doradzimy i w ogole! bo my to wielka plazowa rodzina, pamietaj
o, twoj plan jest poprawny, powinien ci dac kopa do trzymania sie dietki! ale z drugiej strony i tak jestes super wiec nie pieprz! uuuh, koniec dola, kooooniec! a na piwko, a raczej winko to sie mozemy umowic przed monitorem jak obie bedziemy miec 2 faze
no to idz wez ciepla kapiel z piana, peeling kawowy, ktory PIEKNIE pachnie, wetrzyj w cialko zelik i ciesz sie zyciem z nami
BUZIIIIOOOOL poprawiajacy humor leci do ciebie

nawet nie wiesz jak mi sie cieplo na serduchu zrobilo kochana jestes!
jestem juz po pysznym peelingu, pozniej nasmarowalam sie tym 'sculp up'em i czuje sie bosko tylko ze bylam dzisiaj na solarium i chyba troszke sie przypalilam.. ale wole sie przypalic niz byc biala hehe i zaczynam sie sobie podobac, zwlaszcza po tych wieczornych zabiegach troche pocwiczylam i mam ochote na jeszcze mam motywacje
jutro 12 dzien juuuuppppiii nie myslalam ze tak naprawde uda mi sie tak dlugo byc na SB i miec zamiar calkowicie zmienic styl zycia
a teraz to juz mi sie w glowie nie miesci jesc niezdrowo
chociaz nie powiem... ostatnio jak przechodzilam obok 'lody italia' to jak widzialam tych ludzi zajadajacych i tak pachnących to slinka mi leciala.. ale wiem ze nie moge bo przez to wlasnie czuje sie jak pasztet
wiec osiagne cel i juz a lody bedą pozniej, jak juz bede szczupla i od czasu do czasu tylko

Napisane przez jennuś

dlaczego bzdura? tego to ja nie slyszalam wszyscy mowia wokolo ze wlasnie gdzie 3 godz przed snem nalezy zjesc ostatni posilek a tu nie? nie rozumie

wszyscy tak mowia na okolo, a jest to najwiekszy mit, dzieki ktoremu spowalniasz swoj metabolizm

Napisane przez mcdulka

dlatego na noc je sie czyste BIALKO ze wzgledu na KAZEINE.

wlasnie sobie jem galaretke mleczną - bardzo dobra ale ja bym to jeszcze zmiksowala ( tylko ze nie mam miksera) i dodala troszke serka figura light i by juz wtedy taki pudding wyszedl :ślina:

[mcdulka]

Napisane przez blonndee

no tak, ale z tego wynika, ze co, bialko to jakis wyjatek? magiczka taka, ze to nam nic nie zaszkodzi? nie lapie tego kompletnie

dokladnie tak. na www.sfd.pl poszukaj wiecej, tam na pewno jest milion artow na ten temat

[k_asiaczek]

Napisane przez agaaata

jutro 12 dzien juuuuppppiii nie myslalam ze tak naprawde uda mi sie tak dlugo byc na SB i miec zamiar calkowicie zmienic styl zycia
a teraz to juz mi sie w glowie nie miesci jesc niezdrowo
chociaz nie powiem... ostatnio jak przechodzilam obok 'lody italia' to jak widzialam tych ludzi zajadajacych i tak pachnących to slinka mi leciala.. ale wiem ze nie moge bo przez to wlasnie czuje sie jak pasztet
wiec osiagne cel i juz a lody bedą pozniej, jak juz bede szczupla i od czasu do czasu tylko


wszyscy tak mowia na okolo, a jest to najwiekszy mit, dzieki ktoremu spowalniasz swoj metabolizm

czy to te w galerii krakowskiej?

widzę, że wszyscy się dziś peelingują to ja lecę zaparzyć kawkę na fusy i też się zrelaksuję

[blonndee]

Napisane przez agaaata

nawet nie wiesz jak mi sie cieplo na serduchu zrobilo kochana jestes!
jestem juz po pysznym peelingu, pozniej nasmarowalam sie tym 'sculp up'em i czuje sie bosko tylko ze bylam dzisiaj na solarium i chyba troszke sie przypalilam.. ale wole sie przypalic niz byc biala hehe i zaczynam sie sobie podobac, zwlaszcza po tych wieczornych zabiegach troche pocwiczylam i mam ochote na jeszcze mam motywacje
jutro 12 dzien juuuuppppiii nie myslalam ze tak naprawde uda mi sie tak dlugo byc na SB i miec zamiar calkowicie zmienic styl zycia
a teraz to juz mi sie w glowie nie miesci jesc niezdrowo
chociaz nie powiem... ostatnio jak przechodzilam obok 'lody italia' to jak widzialam tych ludzi zajadajacych i tak pachnących to slinka mi leciala.. ale wiem ze nie moge bo przez to wlasnie czuje sie jak pasztet
wiec osiagne cel i juz a lody bedą pozniej, jak juz bede szczupla i od czasu do czasu tylko

zawsze do uslug
o wlasnie, i jak ten sculp up? bo kiedys sie nad nim zastanawialam... ladnie pachnie, szybko sie wchlania, czujesz napiecie jakies?
zazdroszcze troche tego solarium. ja mam kilka zmian skornych i powinnam niestety omijac [ze wzgledu na jakies tam cos co robi solarium, nie pamietam juz], a z urody to ja taka polska popielatoblond bladziocha no nic, czekam do lata
o, a co cwiczysz, cos konkretnego? bo ja wlasnie kombinuje co mam sobie wymyslic...
oj ja tez nie wierzylam w swoja wytrwalosc na jakiejkolwiek diecie bo przewaznie konczyla sie po 3 dniach a ta jakos idzie i nawet nie jest zle, to podejzane jest ale ja mysle, ze towszystko dzieki naszej wielkiej grupie wsparcia
lody to jeszcze nawet tak nie dzialaja, ale...mmm, piekarnia... ale nie, poki co mi nie wolno! o, ale na 2fazie moznaby juz np zmiksowac jogurt z jagodami mrozonymi [bo jeszcze innych nie ma i kapka slodzika i do zamrazarki na noc. a rano lody jak ta lala! wyprobuje to za jakis czas, jak juz przetrwam 1faze
uuuh, jutro 8dzien, wazenie i mierzenie! umieram ze strachu, bo boje sie, ze jak wyjdzie, ze nic nie ruszylo to moge miec chwile zalamania i rzucic wszystko w cholere...

Napisane przez mcdulka

dokladnie tak. na www.sfd.pl poszukaj wiecej, tam na pewno jest milion artow na ten temat

wiesz co, forum to mnie nie przekonasz. ja taki niedowiarek jestem i jak nie dostane pod nos opinii dietetyka opartej na badaniach i popartej dobrymi argumentami i faktami to niestety, ale zdania nie zmienie ale moze zaraz cos wygooglam

[mcdulka]

niestety, swojego dietetyka na forum nie wstawie

[Ahcak]

Napisane przez blonndee

oj tam oj tam, a jak czegos nie bedziemy wiedzialy! i ba, problem! wpadniemy w panike i z tej histerii wyjemy pol lodowki nie no, zart, ale nie zapominaj o nas i przynajmniej raz na jakis czas KONIECZNIE odwiedzaj, pomagaj, wspieraj a przede wszystkim chwal sie jak ci sie powodzi, w diecie i w zyciu
ooo, dzieki, ze uprzedzilas, to ich nie kupie:p
a co do tych orzeszkow i pesteczek. to jest wymienne? tzn albo 15nerkowcow ALBO 30pistacji ALBO 2lyzki pestek dyni? bo juz sie pogubilam

no tak, ale z tego wynika, ze co, bialko to jakis wyjatek? magiczka taka, ze to nam nic nie zaszkodzi? nie lapie tego kompletnie

Ojjj będę codziennie, tylko bez moich książeczek w ciągu dnia Jak szefa nie będzie w pobliżu to ja hop hop na wizaż, nie da rady żeby bez was być na diecie, bo się złamię bez Was Zresztą nie umiem wysiedzieć 8 godzin ot tak, bo ja mam chyba ADHD takie niestwierdzone ^^
A co do orzeszków, to jemy na zmianę, tzn jak 15 migdałów, to już masła orzechowego nie, itd. Ja dziś chrupałam te 15 migdałów, przez pół wykładu, bo wzwyczajałam kiedy pani dr się nie patrzy, bo znając ją to by skomentowała

Napisane przez MonikaZmyślona

Hejo Plażowiczki
właśnie się zaopatrzyłam w troszkę nabiału, warzyw i mogę nadal z Wami być na słonecznym piasku ;D
Duuuużo piszecie i krucafiks (w moim mniemaniu) strasznie mało jecie. Albo ja jestem taki głodomor, ze u Was 3 posiłki, a u mnie jeden Ale to nic .. zobaczymy jak bedzie dalej
Musze dopracowac troszke swoj plan i lecim.

A słuchajta - tak odradzacie ten ser poltlusty - a twarozki 4 % jecie, serki 5 % tyz, nie wspominajac juz o fecie 12 % Coz takiego zlego jest w tych 4 procentach tłuszczu? Moze ten "twarogowy" jest jakis wybitnie niefajny?

Też uważam, że mało jedzą niektóre plażowiczki, i dlatego mam propozycję... Piszmy już pod koniec dnia co zjadłyśmy, cały jadłospis nawet jak w ciągu dnia piszemy co już zjadłyśmy, to będzie łatwiej ocenić, wprowadzić zmiany na przyszłość, spojrzeć na bilans dnia co do wartości posiłków, i będzie ściągawka dla nowych jak komponuje się posiłki i jakie jest ich rozłożenie w ciągu dnia, tym bardziej, że to początek wątku i tu będą wędrować chętni do plażowania, a nie na 1 i 2 część, tak mi się wydaje

A co do serków. Jesteśmy na redukcji, więc wybieramy najmniej % jakie są dostępne na rynku, no i każdy ser jest specyficzny, widać feta nie może już mieć mniej niż 12%, ale twaróg chudy jest 0% i to on jest wskazany podczas odchudzania. Wiem, że to nieprofesjonalne tłumaczenie, no ja tak sobie to tłumacze, no i jesteśmy na SB, która ma jakieś zasady i jedną z nich jest, że jemy sery o jak najniższej zawartości tłuszczu

Agaaata bardzo sie cieszę, że już lepiej trzymaj się, to przesilenie wiosenne daje znak osobie i to pewnie z jego powodu humory czasami płatają figle, ale już niedługo

Dorinko a nie mówiłam, że wszystko się pięknie ruszy Bardzo się cieszę twoim sukcesem jesteś dla mnie wzorem w trwaniu przy zasadach SB przez rok, tez tak chcę

Poczytajcie sobie to, i dużo się wyjaśni, a propos komponowania posiłków, ich ilości, jakości no i kiedy ten ostatni:

http://www.wizaz.pl/forum/showthread.php?t=195668

http://www.wizaz.pl/forum/showthread.php?t=199694

[faraula]

Napisane przez blonndee

no tak, ale podobno poczas snu organizm nie trawi czy tam nie spalamy tego co zjemy, juz nie pamietam, wiec? poza tym wiele osob gorzej spi z pelnym brzuszkiem, m.in ja na glodniaka spokojnie i rano sie lepiej czuje.

a ja slyszalam od dietetyka w oprah show takie uzasadnienie, ze nie jedzenei po 18 to bzdura, poniewaz, jak chodzisz spac ok 24 to nie jedzac od 18 bys na sniadanie kolo 3nad ranem musiala wstawac :| to znaczy, jak jestes aktywna/ nie spisz, nie mozesz sie nigdy glodzic bo to cie rozregulowuje. no chyba ze zasypiasz o 21 i wstajesz o swicie...


w sumie nawet dr a od SB mowi, ze jak caly dzien latasz, pracujesz, to logicznie ze zjesz duza kolacje wieczorem a w dzien sie nie najesz 'na zapas'.

ale pewnie jest tak jak ze wszystkim czyli UMIAR ani sie nie glodzic przed snem ani nie obzerac do nieprzytomnosci

[201803260919]

Napisane przez k_asiaczek

czy to te w galerii krakowskiej?

widzę, że wszyscy się dziś peelingują to ja lecę zaparzyć kawkę na fusy i też się zrelaksuję

tak, dokladnie te!!!! kocham je! milego peelingu

Napisane przez blonndee

zawsze do uslug
o wlasnie, i jak ten sculp up? bo kiedys sie nad nim zastanawialam... ladnie pachnie, szybko sie wchlania, czujesz napiecie jakies?
zazdroszcze troche tego solarium. ja mam kilka zmian skornych i powinnam niestety omijac [ze wzgledu na jakies tam cos co robi solarium, nie pamietam juz], a z urody to ja taka polska popielatoblond bladziocha no nic, czekam do lata
o, a co cwiczysz, cos konkretnego? bo ja wlasnie kombinuje co mam sobie wymyslic...
oj ja tez nie wierzylam w swoja wytrwalosc na jakiej kolwiek diecie bo przewaznie konczyla sie po 3 dniach a ta jakos idzie i nawet nie jest zle, to podejzane jest ale ja mysle, ze towszystko dzieki naszej wielkiej grupie wsparcia
lody to jeszcze nawet tak nie dzialaja, ale...mmm, piekarnia... ale nie, poki co mi niewolno! o, ale na 2fazie moznaby juz np zmiksowac jogurt z jagodami mrozonymi [bo jeszcze innych nie ma i kapka slodzika i do zamrazarki na noc. a rano lody jak ta lala! wyprobuje to za jakis czas, jak juz przetrwam 1faze
uuuh, jutro 8dzien, wazenie i mierzenie! umieram ze strachu, bo boje sie, ze jak wyjdzie, ze nic nie ruszylo to moge miec chwile zalamania i rzucic wszystko w cholere...

sculp up - super, jeszcze nigdy nie uzywalam czegos po czym od razu widze efekt, super konsystencja, zapach i wchlanianie ( nie za szybkie i nie za wolne - bo za szybko to tez zle, nie zdaze sie nasmarowac a tu juz wyschlam hehe), no i od razu jakies takie fajne uczucie, ale moze to tez zasluga tego peelingu, w kazdym razie pouzywam jeszcze troche i dam znac co i jak na dluzsza mete

cwiczenia - zalezy, staram sie urozmaicac, zaczynam od 1 i 2 albo 3 i 4 krokow z A6W, potem podnosze sobie proste nogi do gory, potem leze na boku i nogi w gore ( to na boczki! dobre), brzuszki niepelne , potem w podwojnym tempie, pozniej sobie tylek do gory podnosze lezac na plecach, potem w podwojnym tempie, jakies tam wymachy nogami na kleczaco... co mi przyjdzie do glowy

a z tą grupą wsparcia masz racje - gdybym sie nie zaczela udzielac na forum to juz dawno by szlag trafil moja diete! wole tu tracic czas niz na piwie ze znajomymi :P tu zawsze jest wesolo

blonndee - nawet jesli efekty CIe nie zadowolą - nie waz mi sie rzucac diety!!! bo:
1) rzucisz sie na niezdrowe żarełko i potem bedziesz okrutnie załowac
2) bede Cie atakowac na PW i nie opedzisz sie ode mnie poki nie wrocisz, wiec po co tracic ten czas ktory teoretycznie moglabys zmarnowac
3) efekty napewno sie pojawią predzej czy pozniej
4) kto mnie będzie rozsmieszal????