Jestem singielką, jest nas więcej? 25 + - część V

[katrina1991]

Napisane przez CarycaKatarzynaI

Nie chcę tutaj obgadywać swoich koleżanek, ale mam takie, które nie będą uprawiać innych pozycji seksualnych tylko jak misjonarska i koniec kropka! I nie wiem czy to przez kompleksy, zahamowanie, religie. Jak zapytałam się o pozycje na pieska, to nie, broń losie. I nie wiem w sumie gdzie tkwił problem w jej rozumowaniu. I jeśliby mi się trawił taki partner, to z marszu bym podziękowała za współpracę.

I to obrzydzenie kiedy zejdzie się na temat seksu oralnego

Nie wspominając o filmach dla dorosłych

[lolek9000]

Napisane przez katrina1991

Leżę jak rozjechana żaba. Nic nie powiem, nic nie pisnę. Nie używam brzydkich słów. I nie spoglądam co ''tam'' się dzieje.

mówiąc szczerze nie spotkałem nigdy takiej

[Shawtty]

Napisane przez akna1102

Ale rozjechana żaba to chyba twarzą do poduszki?? czyli można to podciągnąć pod "seks od tyłu"...więc jest to już pewien rodzaj ekstrawagancji

eee noo, może leżeć rozjechana z przodu, głowa zadarta do góry i patrz w sufit, ręce luźno rozłożone, nogi mniej luźno i tak czeka, leżąc jak umarła, aż łaskawie facet skończy i da jej spokój

[CarycaKatarzynaI]

Napisane przez Shawtty

Może faktycznie problem leży w kompleksach, bo jednak tak wypiąć się tyłem, wszystko widać bo jakoś nie wydaje mi się prawdopodobne, żeby młode kobiety miały pod tym względem zahamowania pt. 'nie wypada'.

Próbowałam z nią rozmawiać i się dopytywać, ale stwierdziła, że ona tak po prostu ma. A ja nie będę przecież zmieniać jej pożycia intymnego. Ale jak gadam z różnymi koleżankami, to zawsze, któraś ma jakiś problem z seksie mniejszy czy większy. Ten co podałam to dla mnie największa abstrakcja była. Ja też miałam swoje bariery, które przełamałam z odpowiednim partnerem

[Shawtty]

Napisane przez katrina1991

I to obrzydzenie kiedy zejdzie się na temat seksu oralnego

Nooo, bo to takie upokarzające i obrzydliwe, tak mi koleżanka mówiła.

[aszin]

Napisane przez Shawtty

Nooo, bo to takie upokarzające i obrzydliwe, tak mi koleżanka mówiła.

A najlepsze jest to, że znam wiele dziewczyn, dla których to jest obrzydliwe i upokarzające tylko wtedy, gdy to one muszą się wysilić. A w drugą stronę okej, czemu nie!

[Shawtty]

Napisane przez aszin

A najlepsze jest to, że znam wiele dziewczyn, dla których to jest obrzydliwe i upokarzające tylko wtedy, gdy to one muszą się wysilić. A w drugą stronę okej, czemu nie!

No przecież. A jeszcze jak facet by chciał, żeby ona na kolaaanaaa? Albo za włosy by ją ciągnął? A fe.

[lolek9000]

jakoś sobie tego nie umiem wyobrazić
ja jak poznam miłość życia to na pewno jakoś w tych kwestiach się dogadamy


muszę wznowić aktywne poszukiwanie

[akna1102]

Napisane przez Shawtty

Może faktycznie problem leży w kompleksach, bo jednak tak wypiąć się tyłem, wszystko widać bo jakoś nie wydaje mi się prawdopodobne, żeby młode kobiety miały pod tym względem zahamowania pt. 'nie wypada'.

Jeżeli są to dłuższe związki, a nie "pierwsze razy pary", to wydaje mi się, że to chyba jednak jest dowodem na to, że relacja damsko-męska szwankuje skoro pojawia się myślenie o kompleksach, a nie cieszenie się chwilą.
Rozumiem, że można czegoś nie lubić, bo boli, bo niewygodnie....ale bo się wstydzę....no nie wiem.

[Shawtty]

Napisane przez lolek9000

jakoś sobie tego nie umiem wyobrazić
ja jak poznam miłość życia to na pewno jakoś w tych kwestiach się dogadamy


muszę wznowić aktywne poszukiwanie

Nie jest powiedziane, że na pewno. Albo się trafi na osobę z podobnymi upodobaniami, albo nie. I jeśli nie, szuka się dalej albo odpuszcza się np. uwielbiany przez kogoś seks oralny.

[akna1102]

Napisane przez Shawtty

eee noo, może leżeć rozjechana z przodu, głowa zadarta do góry i patrz w sufit, ręce luźno rozłożone, nogi mniej luźno i tak czeka, leżąc jak umarła, aż łaskawie facet skończy i da jej spokój

Zawsze mi się wydawało, że żaby są rozjeżdżane od grzbietu

[Shawtty]

Napisane przez akna1102

Jeżeli są to dłuższe związki, a nie "pierwsze razy pary", to wydaje mi się, że to chyba jednak jest dowodem na to, że relacja damsko-męska szwankuje skoro pojawia się myślenie o kompleksach, a nie cieszenie się chwilą.
Rozumiem, że można czegoś nie lubić, bo boli, bo niewygodnie....ale bo się wstydzę....no nie wiem.

Ja też nie wiem, tak sobie gdybam

---------- Dopisano o 18:40 ---------- Poprzedni post napisano o 18:39 ----------

Napisane przez akna1102

Zawsze mi się wydawało, że żaby są rozjeżdżane od grzbietu

A wiesz, nie pamiętam teraz jak to wyglądają te rozjechane żaby

[akna1102]

Napisane przez Shawtty

Ja też nie wiem, tak sobie gdybam [COLOR="Silver"]



:

Przykład podany przez Carycę naprawdę ekstremalny, jakoś nie umiem ogarnąć tematu

---------- Dopisano o 18:42 ---------- Poprzedni post napisano o 18:41 ----------

A co do żab...trzeba będzie wiosną przeprowadzić badania w terenie

[Shawtty]

o Booooooooooooże, co ja sobie przypomniałam

Kiedyś moja ciotka, taka 50+, wyskoczyła:
- wiecie co ja w filmie widziałam? Baba na chłopie siedziała! No kto to widział!

[nyana89]

Napisane przez Shawtty

o Booooooooooooże, co ja sobie przypomniałam

Kiedyś moja ciotka, taka 50+, wyskoczyła:
- wiecie co ja w filmie widziałam? Baba na chłopie siedziała! No kto to widział!

Ciocia bezdzietna?

[Shawtty]

Napisane przez nyana89

Ciocia bezdzietna?

Dzietna chyba po prostu wiecznie misjonarz i brak pojęcia, że można inaczej. No nie po bożemu.

[michalova]

Jakbym trafiła na takiego partera, to bym uciekła.

[lolek9000]

Napisane przez Shawtty

Nie jest powiedziane, że na pewno. Albo się trafi na osobę z podobnymi upodobaniami, albo nie. I jeśli nie, szuka się dalej albo odpuszcza się np. uwielbiany przez kogoś seks oralny.

to są jakieś naprawdę rzadkie, skrajne przypadki

[aszin]

Napisane przez lolek9000

to są jakieś naprawdę rzadkie, skrajne przypadki

Akurat seks oralny nie jest jakimś skrajnym przypadkiem. Sama znam wiele kobiet, które tego nie praktykują.

[michalova]

Ja też. Nawet słyszeć o tym nie chcą.

[Shawtty]

Napisane przez aszin

Akurat seks oralny nie jest jakimś skrajnym przypadkiem. Sama znam wiele kobiet, które tego nie praktykują.

No właśnie
A seks oralny to nie wszystko. Liczy się też upodobanie co do częstotliwości stosunków, pozycji, gry wstępnej... jest masa czynników, nie wspominając o jakichś fetyszach.

______________
Zastanawiam się, czy Wam napisać, co mnie przeszkadzało w jednym chłopaku w łózku

---------- Dopisano o 18:51 ---------- Poprzedni post napisano o 18:51 ----------

Napisane przez lolek9000

to są jakieś naprawdę rzadkie, skrajne przypadki

Bzdura

---------- Dopisano o 18:52 ---------- Poprzedni post napisano o 18:51 ----------

Napisane przez michalova

Ja też. Nawet słyszeć o tym nie chcą.

Ja stoję po drugiej stronie barykady i bardzo bardzo lubię

[aszin]

Napisane przez Shawtty

No właśnie
A seks oralny to nie wszystko. Liczy się też upodobanie co do częstotliwości stosunków, pozycji, gry wstępnej... jest masa czynników, nie wspominając o jakichś fetyszach.

______________
Zastanawiam się, czy Wam napisać, co mnie przeszkadzało w jednym chłopaku w łózku

Pisz!

A zgodność co do częstotliwości stosunków jest mega, mega ważna, moim zdaniem.

[akna1102]

Shawtty...pisz śmiało

[Shawtty]

Napisane przez aszin

Akurat seks oralny nie jest jakimś skrajnym przypadkiem. Sama znam wiele kobiet, które tego nie praktykują.

A jeszcze pomyśl, jak jakiś chłopak chce z połykiem, koniecznie

chyba nas wywalą na forum seks

---------- Dopisano o 18:54 ---------- Poprzedni post napisano o 18:54 ----------

Napisane przez aszin

Pisz!

A zgodność co do częstotliwości stosunków jest mega, mega ważna, moim zdaniem.

Wręcz najważniejsza w tych sprawach. Jeśli libido drastycznie się różni, szczęśliwy związek to nie będzie

[akna1102]

Napisane przez Shawtty

chyba nas wywalą na forum seks [COLOR="Silver"]

:

Co się dziwić tematowi....sami samotni i nabuzowani

[Shawtty]

Raz spotykałam się z takim chłopakiem i on naprawdę był dobry w te klocki. Ale był dla mnie po prostu za grzeczny. Mówię: - pociągnij mnie za włosy, a on, nie, bo się boi, i mnie głaszcze.
Proszę: - no weź powiedz coś ostrzejszego. A on nie, bo on nie potrafi.

I tutaj wiem, że dla wielu dziewczyn problem byłby zerowy, bo nie każda akceptuje ciągnięcie za włosy albo wulgarne słownictwo w łózku, ale mnie się głaskanie i czułe słówka trochę nudzą

[akna1102]

Napisane przez Shawtty

Raz spotykałam się z takim chłopakiem i on naprawdę był dobry w te klocki. Ale był dla mnie po prostu za grzeczny. Mówię: - pociągnij mnie za włosy, a on, nie, bo się boi, i mnie głaszcze.
Proszę: - no weź powiedz coś ostrzejszego. A on nie, bo on nie potrafi.

I tutaj wiem, że dla wielu dziewczyn problem byłby zerowy, bo nie każda akceptuje ciągnięcie za włosy albo wulgarne słownictwo w łózku, ale mnie się głaskanie i czułe słówka trochę nudzą

Myślałam, że będzie bardziej ekstremalnie

[aszin]

Shawtty, ciągnięcie za włosy czy klapsy Ja tam rozumiem

[michalova]

Shawtty - siostro! Facet który byłby tak delikatny nie byłby odpowiednim dla mnie partnerem.

[Shawtty]

Napisane przez akna1102

Myślałam, że będzie bardziej ekstremalnie

To po 23 dopiero

---------- Dopisano o 19:02 ---------- Poprzedni post napisano o 19:01 ----------

Napisane przez aszin

Shawtty, ciągnięcie za włosy czy klapsy Ja tam rozumiem

Tak! Plus niecenzuralne słownictwo i biorę!

---------- Dopisano o 19:02 ---------- Poprzedni post napisano o 19:02 ----------

Napisane przez michalova

Shawtty - siostro! Facet który byłby tak delikatny nie byłby odpowiednim dla mnie partnerem.

jednak mnie rozumiecie!