Aerobiczna szóstka Weidera- BRZUSZKI!! 2

[evuska]

zroobiłam... 17 a już sie zanosiło że odpuszczę ..wiecie co mi pomogło ..moje ćwiczenia liczył mój synek !! ja w ogóle nie myślałam ile robię poszło super!!....myślałam o czymś zupełnie innym a on tylko mówił..zmiana!! chyba sie nie poddam jednak
nisiasek dzięki...za motywację do dalszych działań

[Bezelka]

7 dzień za mną
dzisiaj było ciężej, zwiększenie powtórzeń, ale najdziwniejsze to to, że podczas ćwiczeń nie boli mnie brzuch a uda

[Gosiaq]

właśnie zrobiłam 7 dzień i powiem jedno: AŁA
Juz prawie zrezygnowałam po pierwszej serii, ale chwile odpoczelam i jakoś dotrwałam do końca. Od wczoraj ucze się kręcić hula-hop i dzisiaj masakrycznie bolą mnie siniaki i do tego 7 dzień, 8 powtorzeń-chyba najgorszy.

[larka76]

I ja sie przylacze do Was. U mnie juz zaliczony 14 dzien. Od jutra juz 12 powtorzen i boje sie, ze nie wytrwam do konca. Raz zaczynalam i skonczylam na 17 dniu, potem byl len i koniec. Ale tym razem nie poddam sie. Cwiczenia mnie jeszcze nie nudza, bo slucham sobie muzyczki. Pocieszam sie, ze juz 28 kwietnia bedzie moj ostatni dzien. To tylko prawie miesiac, haha. Nie bedzie zle.

Zastanawiam sie tylko, co jest z tymi udami. Ja wczoraj przed brzuszkami pojezdzilam sobie 15min na orbitreku. I jak zaczelam 6 to lewe udo zaczelo mnie bolec. Nie wiem, moze powinnam najpierw brzuszki robic , potem orbitrek? Moze ktos sie tutaj zna?

[veronicee]

Mam mały problem. Wczoraj moja siostra powiedziala mi, że źle podnoszę nogi porzy pierwszych 4 ćwiczeniach i rzeczywiście nie zwrocilam na to uwagi i zamiast podnosić nogi zostawialam ja na podlodze zgięte?? Czy muszę robić od nowa, czy wystarczy jak zacznę robić dobrze dzisiaj??

[mircia14]

Dzisiaj będzie 8 dzień

[shine1515]

ja tez dzisiaj 8 dzien....
nie jest zle poki,co... nawet mi sie CHCE

[natallkaa]

ja dzisiaj dzień 11, też jeszcze mi się chce

Veronicee ale chodzi o to, że nie podnosiłaś nogi do kąta 90 stopni czy, że w ogóle nie podnosilaś?

[aniulek87]

8 dazień zrobiony

[nisiasek]

Napisane przez veronicee

Mam mały problem. Wczoraj moja siostra powiedziala mi, że źle podnoszę nogi porzy pierwszych 4 ćwiczeniach i rzeczywiście nie zwrocilam na to uwagi i zamiast podnosić nogi zostawialam ja na podlodze zgięte?? Czy muszę robić od nowa, czy wystarczy jak zacznę robić dobrze dzisiaj??

mysle ze wystarczy zaczac robic je jak nalezy i bedzie ok

[Caeles]

ja zaraz biore sie za cwiczenia
dzien 6
poki co nadal sporo optymizmu

za 2 dni wrzucam drugi cykl rownolegly - na "boczki" i talie ..

no a od soboty bieganie ..

[201705042038]

Napisane przez veronicee

Mam mały problem. Wczoraj moja siostra powiedziala mi, że źle podnoszę nogi porzy pierwszych 4 ćwiczeniach i rzeczywiście nie zwrocilam na to uwagi i zamiast podnosić nogi zostawialam ja na podlodze zgięte?? Czy muszę robić od nowa, czy wystarczy jak zacznę robić dobrze dzisiaj??

Myślę, ze jeśli zaczniesz od dziś robić dobrze to nic się nie stanie . Ja przez całe 42 dni poprawiałam technikę, co kilka dni orientowałam się, że coś robię niedokładnie, a tu kąta nie trzymam itd

Napisane przez lolly_girl

czesc dziewczyny
mi sie totalnie nie chce robic tego.. ale zrobię wieczorkiem jak zwykle, na sile jak bym sie nie przymuszała do niczego to juz dawno bym byla grubasem leżacym na lozku calymi dniami, prawdA?

Też tak myślałam . Ale teraz ćwiczenia to przyjemność . Poza a6w brrr.... dobrałam sobie taki zestaw, który sprawia mi frajdę i nie muszę się już gonić do ćwiczeń

Napisane przez Lavandulla

2. Czy to normalne, że przy takich ćwiczeniach zamiast czuć ból steranego brzucha, to po jednej - dwóch seriach 1. ćwiczenia boli mnie w krzyżu jak cholera? Może coś nie tak robię?

Nie powinno Cię boleć. Sprawdź, czy w czasie trwania ćwiczeń nie odrywasz lędźwi od podłogi - muszą być jak przyklejone.

[veronicee]

Dziękuję za rady. Już bałam się, że będę musiała robić wszystko od nowa, a to przecież byłoby 2 tygodnie w plecy. Teraz już się tak nie martwię

[mircia14]

wczoraj 7 raz, dzisiaj 8

[aniulek87]

Caeles a ajkie ćw na boczki??

[lolly_girl]

czesc;* ja dzisiaj zalicze swoja a6w dopiero pozno bo na 20,30 mam jazde
ale wiecie co Wam powiem? zmalalam na talii, brzuszku.. ale te boczki są straszne;/

[Aglolga]

Jedna seria 2 dnia za mną, teraz pora na drugą. Tuż po ćwiczeniach tak mnie mięśnie brzucha bolały, że czułam je nawet jak oddychałam.

[Vea16]

dzisiaj dzień 10 jeszcze tylko 32
choć jak dojde do 30 to i takbęde z siebie dumna... przydałyby mi się jeszcze jakieś ćwiczenia na boczki.. podobno hula-hop jest dobre, ale nie wiem, bo nie próbowałam jeszcze..ale dzisiaj chyba zaczne.
pozdrawiam

[Aglolga]

Drugi dzień zaliczony. Jeszcze "tylko" 40.

[201610241259]

To czekajcie... ja juz chyba w ogol.e zle robie -.- ? W cwiczeniach od 1-4 trzymam te nogi ciagle w powietrzu a powinno się opuszczac/podnosic tak ? ?? Kurcze dzisiaj przechodzę na 16 powtórzen ;/!

[Madallllena]

Kurcze dziewczyny to te nogi w cwiczeniach 1-4 trzeba trzymac uniesione zy za kazdym uniesieniem podnosic. Ja za kazdym razem podnosze
A lensky trzyma tak

[misior920127]

dzień 23sasasa ale juz prawie w ogóle nie czuję, żeby mi to coś dawało. Coś źle robię?

[kasia7989]

to i ja się przyłączę dzisiaj 1 dzień a6w kiedyś już robiłam te ćwiczonka ale też nie wytrwałam do końca... i jej...ja się podpisuję pod tym pytaniem czy te nogi muszą być non stop opuszczane i podnoszone czy cały czas w górze?? bo ja trzymam w górze...

[201610241259]

Ja tez trzymam w górze... to w koncu zle czy dobrze?

[LaSeniorita]

6 dzień za mną od jutra 8 powtórzeń

[201610241259]

Sluchajcie - dziś weszłam na 16 powtórzen i jakos o wiele mi latwiej niż 14. Dodatkowo zaczęłam podnosic nogę - nic się w trudnosci nie zmieniło, nawet jakos mniej nudno mi bylo )

[sim]

34 dzien za mna

Jeżeli chodzi o nogi to tzreba je podnosic i opuszczac

[Bezelka]

8 dzień zaliczony
dzisiaj miałam pierwszy poważniejszy kryzys, już miałam w ogóle nie robić, ale pomyślałam, że robię to już tydzień więc szkoda teraz przerwać
kurde, wkurza mnie to, że jak robię piąte ćwiczenie, to bolą mnie uda :/

Coś czuję, że będę potrzebowała bacików

[Agataaa320]

Dziś moje ćwiczenia to był jeden wielki horror, kataklizm, terror, tragedia. Dziś kompletnie nie miałam na nic ochoty, byłam śpiąca i ledwno żywa, gdy przypomniało mi się ,że czeka mnie a6w. pomyślałam ,że sie poddam, wkońcu to byłby dopiero pierwszy dzień. Gdyby nie moja silna wola i uparte dążenie do celu, na podłodze bym sie nie położyła. Juz pomijam to ,że jak położyłam sie na dywanie to o mało nie zasnęłam. Wogóle już od 3 cyklu [dziś pierwszy dzień 18] bolało mnie wszystko co tylko mozliwe, kark, brzuch, uda, ramiona, już nie mówie nawet co było po 3 seriach Pozatym nie zawsze wytrzymywałam 3 sek. poporstu zwaliłam ten dzień, gorzej chyba być nie mogło. i jestem cholernie na siebie zła ;|

[lolly_girl]

Napisane przez Agataaa320

Dziś moje ćwiczenia to był jeden wielki horror, kataklizm, terror, tragedia. Dziś kompletnie nie miałam na nic ochoty, byłam śpiąca i ledwno żywa, gdy przypomniało mi się ,że czeka mnie a6w. pomyślałam ,że sie poddam, wkońcu to byłby dopiero pierwszy dzień. Gdyby nie moja silna wola i uparte dążenie do celu, na podłodze bym sie nie położyła. Juz pomijam to ,że jak położyłam sie na dywanie to o mało nie zasnęłam. Wogóle już od 3 cyklu [dziś pierwszy dzień 18] bolało mnie wszystko co tylko mozliwe, kark, brzuch, uda, ramiona, już nie mówie nawet co było po 3 seriach Pozatym nie zawsze wytrzymywałam 3 sek. poporstu zwaliłam ten dzień, gorzej chyba być nie mogło. i jestem cholernie na siebie zła ;|

Jedne dni są gorsze drugie lepsze
ja wczoraj robilam byleby zaliczyc, tez pominelam te 3sekundy.
a dzisiaj juz a miare dalam rade