Dlaczego wyjechaliście z Polski? - Strona 2 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Forum plotkowe

Notka

Forum plotkowe Zapraszamy do plotkowania. Na forum plotkowym nie musisz się trzymać tematyki urodowej. Tutaj porozmawiasz o wszystkim co cię interesuje, denerwuje i zadziwia.

Odpowiedz
 
Narzędzia
Stary 2017-02-09, 12:26   #31
18d73f41c1c01aef8fdf04b5e3282c14752c25f5_62181c6d1d29a
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2006-08
Wiadomości: 22 549
Dot.: Wasza emigracja - wątek ogólny.

Cytat:
Napisane przez majakka55 Pokaż wiadomość
Poczatki nie byly latwe, bo Kanada bardzo rozni sie od Europy i troche czasu potrzebowalam zeby sie przestawic na "amerykanska mentalnosc" i sposob zalatwiania spraw. Dla przykladu- bankowosc w porownaniu z Polska to jest to jakas prehistoria Dlugo nie moglam sie przyzwyczaic do tego, ze tu za mieszkanie placi sie .. czekami
W Europie czeki nadal funkcjonują i w niektórych krajach UE mają się bardzo dobrze
18d73f41c1c01aef8fdf04b5e3282c14752c25f5_62181c6d1d29a jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2017-02-09, 15:57   #32
Akwizgranka
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2015-02
Wiadomości: 62
Dot.: Wasza emigracja - wątek ogólny.

Ja wyjechałam na studia, zainspirowana przez kumpelę ona wyjechała do UK i była baaardzo zadowolona, z warunków, z atmosfery, z poziomu nauczania itd. Odwiedziłam ją, zobaczyłam na własne oczy i też zapragnęłam wielkiego świata

Muszę przyznać, że gdzieś w głębi duszy wydawało mi się, że emigracja to jak wyjazd do innego miasta w Polsce, tylko trochę dalej. Przeżyłam spory kulturowy szok... I powiem tak: jest tutaj sporo rzeczy, które mi się nie podobają, ale też bardzo dużo pozytywów. Szczególnie poziom życia jest inny, wyższy. Z dorywczej pracy studenckiej na parę godzin zarabiam tyle, co pełnoetatowy pracownik w Polsce, jeżdżę w różne miejsca, kupuję sobie co chcę. Podoba mi się też uprzejmość obsługi w sklepie, u lekarza itd. Przyzwyczaiłam się do pewnych standardów i nie wiem, czy mogłabym teraz wrócić do Polski.

Z drugiej strony mentalność jest zupełnie inna. Myślę że ludzie na Zachodzie są bardziej skoncentrowani na sobie, na karierze, samorozwoju itd. niż na więziach międzyludzkich. Z czasem można zauważyć, że uśmiech często jest na pokaz i łatwo pomylić osobę szczerze życzliwą z obłudnie uprzejmą...

Na pewno nauczyłam się od nich wiele, np. pewności siebie wobec szefa, dbania o zdrowie. Sama emigracja bardzo uczy życia i radzenia sobie w najróżniejszych sytuacjach. W sumie radziłabym każdemu pomieszkać trochę za granicą
Akwizgranka jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2017-02-09, 18:48   #33
majakka55
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2015-01
Wiadomości: 18
Dot.: Wasza emigracja - wątek ogólny.

[1=18d73f41c1c01aef8fdf04b 5e3282c14752c25f5_62181c6 d1d29a;70746626]W Europie czeki nadal funkcjonują i w niektórych krajach UE mają się bardzo dobrze [/QUOTE]

Powaznie? A to nie wiedzialam, myslalam ze tylko w Hameryce takie cuda z przeszlosci
majakka55 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2017-02-15, 14:34   #34
_Angelina_
Wtajemniczenie
 
Avatar _Angelina_
 
Zarejestrowany: 2012-10
Wiadomości: 2 028
Dot.: Wasza emigracja - wątek ogólny.

Cytat:
Napisane przez Pani_Mada Pokaż wiadomość
ja wyjechałam z chłopakiem w lipcu, tak że jesteśmy już pół roku. wyjechaliśmy zaraz po studiach, zaraz po obronie, żeby trochę dorobić. studiowaliśmy dość wąską dziedzinę, gdzie ciężko znaleźć pracę zgodną z wykształceniem. plan był najpierw wrócić końcem września, potem że zostaniemy do stycznia, potem że zostaniemy rok (więc do następnego lipca), a teraz wydaje mi się, że styczeń przyszłego roku to najwcześniej kiedy wrócimy na stałe.

wyjechaliśmy do znajomych, więc mieliśmy łatwiejszy start, pomogli nam ogarnąć wszystko co trzeba. z pracą też nie było źle, udało nam się trafić do dobrej firmy i tam pracujemy od samego początku. ale oczywiście jest to zwykły warehouse wiec nic ambitnego.

jeszcze nie czuję, żebyśmy coś stracili, ale po powrocie, będziemy w tym samym miejscu, gdzie byliśmy zaraz po studiach. 0 doświadczenia i prawie 2 lata wyjęte z życia. i to mnie trochę przeraża.

co żałuję? że tak ciężko jest oszczędzać i odkładać. obydwoje pracujemy ciężko i staramy się robić dużo nadgodzin. ale co więcej się zarobi to się wyda. nie da się pracować 50 godzin w tygodniu i odmawiać sobie wszystkiego jednocześnie dlatego ciągle nam się wydłuża termin powrotu

bardzo dużo ze swojej sytuacji widzę w yrj wypowiedzi
równiez wyjechałam po studiach
plan był taki: wracamy we wrzesniu...poźniej styczeń ...następnie kolejny lipiec ...teraz stanęło na styczniu ( równo 1,5 roku na obczyźnie)

to nie będzie czas tracony...to nie są dwa lata wyjete z życia
a doświadczenie , które zdobędziesz - te życiowe
a pieniadze, które odłożycie
przynajmniej ja staram sie tak mysleć..co mnie nie zabije to mnie wzmocni. Wiem jedno, kiedy wróce do polski będę silniejsza o to co to przeszłam - mam nadzieję, że mnie zrozumiecie

nam też cięzko odkładać, dobrze, że moj facet oszczędny bo gdybym ja zarządzała finanasami to pewnie nic byśmy nie odłożyli..albo siedzieli tu 10 lat

Cytat:
Napisane przez Pani_Mada Pokaż wiadomość
no wiesz... w Twoim przypadku najwidoczniej tak nie było, ale wielu ludzi jest zmuszonych do emigracji np ze względów finansowych. i wtedy w takim przypadku słowo "zmaganie się" jest jak najbardziej adekwatne. i tęsknić można też np za rodziną, nie tylko kiełbasą krakowską :P
każdy przeżywa takie zmiany na swój sposób, nikt nie siedzi w mojej głowie i nie wie co ja czuję
...nie każdy może zroumieć, że ktoś może myśleć i czuć inaczej od niego samego



Cytat:
Napisane przez phideaux Pokaż wiadomość




Moją główną motywacją są oczywiście finanse. Jestem zniechęcona codziennością, stosunkiem zarobków do cen. W Anglii zarabiając najniższą krajową można żyć normalnie bez spiny i jeszcze coś odłożyć, a tu co zawojujesz za naszą najniższą krajową?
taka prawda, to jedyna rzecz jaka mnie tu trzyma

phideaux jak długo tu jesteś? pisałaś aleja chyba to przeoczyłam nie jestem dziś w najlepszej formie psychicznej
__________________
_Angelina_ jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2017-02-15, 17:31   #35
52226a6b84e10414ec85695991496d596c4cbe57_65555ba93c74a
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2014-03
Wiadomości: 35 673
Dot.: Wasza emigracja - wątek ogólny.

Wyjechałam juz 7 Lat temu na stale. Nie zamierzam wrócić, jestem tu szczęśliwa.

Do wyjazdu nic mnie nie zmuszało, byłam ciekawa, zawsze chciałam zobaczyc Londyn, przyjechałam pomieszkałam i juz sie zostałam. początki jak u większości pewnie były ciężkie ale sie wszystko poukładało.

Nie czuje żebym cokolwiek straciła ani tez niczego nie żałuje, jak juz jedynie tego ze nie wyjechałam rok prędzej
52226a6b84e10414ec85695991496d596c4cbe57_65555ba93c74a jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2017-02-15, 18:42   #36
phideaux
Wtajemniczenie
 
Avatar phideaux
 
Zarejestrowany: 2010-12
Wiadomości: 2 700
Dot.: Wasza emigracja - wątek ogólny.

Cytat:
Napisane przez _Angelina_ Pokaż wiadomość
bardzo dużo ze swojej sytuacji widzę w yrj wypowiedzi
równiez wyjechałam po studiach
plan był taki: wracamy we wrzesniu...poźniej styczeń ...następnie kolejny lipiec ...teraz stanęło na styczniu ( równo 1,5 roku na obczyźnie)

to nie będzie czas tracony...to nie są dwa lata wyjete z życia
a doświadczenie , które zdobędziesz - te życiowe
a pieniadze, które odłożycie
przynajmniej ja staram sie tak mysleć..co mnie nie zabije to mnie wzmocni. Wiem jedno, kiedy wróce do polski będę silniejsza o to co to przeszłam - mam nadzieję, że mnie zrozumiecie

nam też cięzko odkładać, dobrze, że moj facet oszczędny bo gdybym ja zarządzała finanasami to pewnie nic byśmy nie odłożyli..albo siedzieli tu 10 lat



każdy przeżywa takie zmiany na swój sposób, nikt nie siedzi w mojej głowie i nie wie co ja czuję
...nie każdy może zroumieć, że ktoś może myśleć i czuć inaczej od niego samego




taka prawda, to jedyna rzecz jaka mnie tu trzyma

phideaux jak długo tu jesteś? pisałaś aleja chyba to przeoczyłam nie jestem dziś w najlepszej formie psychicznej
Ponad miesiąc.

Ogólnie, cóż, jest tak jak się spodziewałam - nie jestem osobą, która się nadaje, żeby żyć poza granicami kraju. Nawet na ten moment nie wydaje mi się, żeby zarabianie pieniędzy mogło mi to wynagrodzić

Jest codziennie szaro, albo pada, albo wieje, albo wszystko naraz...Nie mam motywacji do niczego.
__________________
Wymienię https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=835239 Proszę, odpisuj u mnie
phideaux jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2017-02-15, 18:51   #37
Pani_Mada
BAN stały
 
Zarejestrowany: 2016-09
Wiadomości: 18 614
Dot.: Wasza emigracja - wątek ogólny.

Cytat:
Napisane przez _Angelina_ Pokaż wiadomość
bardzo dużo ze swojej sytuacji widzę w yrj wypowiedzi
równiez wyjechałam po studiach
plan był taki: wracamy we wrzesniu...poźniej styczeń ...następnie kolejny lipiec ...teraz stanęło na styczniu ( równo 1,5 roku na obczyźnie)

to nie będzie czas tracony...to nie są dwa lata wyjete z życia
a doświadczenie , które zdobędziesz - te życiowe

a pieniadze, które odłożycie
przynajmniej ja staram sie tak mysleć..co mnie nie zabije to mnie wzmocni. Wiem jedno, kiedy wróce do polski będę silniejsza o to co to przeszłam - mam nadzieję, że mnie zrozumiecie

nam też cięzko odkładać, dobrze, że moj facet oszczędny bo gdybym ja zarządzała finanasami to pewnie nic byśmy nie odłożyli..albo siedzieli tu 10 lat

każdy przeżywa takie zmiany na swój sposób, nikt nie siedzi w mojej głowie i nie wie co ja czuję
...nie każdy może zroumieć, że ktoś może myśleć i czuć inaczej od niego samego

taka prawda, to jedyna rzecz jaka mnie tu trzyma

phideaux jak długo tu jesteś? pisałaś aleja chyba to przeoczyłam nie jestem dziś w najlepszej formie psychicznej
prawda.. nie będą to do końca stracone lata. doświadczenie życiowe, poprawa języka, oszczędności. ale powiedz mi... zamierzasz po powrocie szukać pracy w zawodzie? ja tak... a w porównaniu do moich kolegów ze studiów będę te prawie 2 lata w plecy jeśli chodzi o doświadczenie zawodowe. gdyby tak mi nie zależało na pracy w zawodzie może nie miałabym takiego uczucia zmarnowania czasu. ale jak wspomniałam jest to wąska dziedzina i konkurencja jest spora.

nie zdecydowalibyśmy się na wyjazd gdybyśmy mieli łatwiejszy start w życie. rodzice nie mogą nas wspomóc, a i ja nigdy nie poprosiłabym o to. ale trzeba jakoś żyć i gdzie mieszkać pracując na początku za marne pieniądze.
Pani_Mada jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2017-02-16, 23:37   #38
_Angelina_
Wtajemniczenie
 
Avatar _Angelina_
 
Zarejestrowany: 2012-10
Wiadomości: 2 028
Dot.: Zapuszczanie włosów cz. VII

Phideaux a jak i Ciebie sprawy się mają ? Przyzwyczajasz się powoli ??
__________________

Edytowane przez _Angelina_
Czas edycji: 2017-02-23 o 11:34
_Angelina_ jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2017-02-23, 11:35   #39
_Angelina_
Wtajemniczenie
 
Avatar _Angelina_
 
Zarejestrowany: 2012-10
Wiadomości: 2 028
Dot.: Zapuszczanie włosów cz. VII

Cytat:
Napisane przez _Angelina_ Pokaż wiadomość
Phideaux a jak i Ciebie sprawy się mają ? Przyzwyczajasz się powoli ??




A Boże ! Gdzie mój post poprzedni? Chciałam coś dopisać a on mi zniknął

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
__________________
_Angelina_ jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2017-02-24, 20:02   #40
efflorescence
Rozeznanie
 
Avatar efflorescence
 
Zarejestrowany: 2013-12
Wiadomości: 810
Dot.: Zapuszczanie włosów cz. VII

Cytat:
Napisane przez _Angelina_ Pokaż wiadomość
A Boże ! Gdzie mój post poprzedni? Chciałam coś dopisać a on mi zniknął

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
Widocznie edytując wykasowałaś poprzednią zawartość. Wejdź w historię edycji posta, link na dole posta.
__________________
Cytat:
Napisane przez katarzynka1978 Pokaż wiadomość
A rozważania typu "czy mój okaże się wyjątkiem?" mają taką samą wartość jak "czy trafię w lotto?"

Cytat:
Napisane przez misorpresa Pokaż wiadomość
Dlaczego uważasz, że to troll? Bo tobie się to nie przydarzyło i twoim koleżankom również? Naprawdę solidny argument.
efflorescence jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2017-02-24, 20:10   #41
phideaux
Wtajemniczenie
 
Avatar phideaux
 
Zarejestrowany: 2010-12
Wiadomości: 2 700
Dot.: Zapuszczanie włosów cz. VII

Cytat:
Napisane przez _Angelina_ Pokaż wiadomość
Phideaux a jak i Ciebie sprawy się mają ? Przyzwyczajasz się powoli ??
Nie przyzwyczaję się nigdy

Nie wiem, zobaczymy jak to się potoczy. Czasem mam lepszy dzień, że nie mam za dużo negatywnych myśli, ale czasem to mam tylko w głowie ''Pieprzę to wszystko, kupuję bilet i wracam''.
__________________
Wymienię https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=835239 Proszę, odpisuj u mnie
phideaux jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2017-02-26, 15:34   #42
phideaux
Wtajemniczenie
 
Avatar phideaux
 
Zarejestrowany: 2010-12
Wiadomości: 2 700
Dot.: Zapuszczanie włosów cz. VII

Hej, co się dzieje w tym wątku, że nagle temat to zapuszczanie włosów?
__________________
Wymienię https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=835239 Proszę, odpisuj u mnie
phideaux jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2017-02-26, 15:40   #43
_Angelina_
Wtajemniczenie
 
Avatar _Angelina_
 
Zarejestrowany: 2012-10
Wiadomości: 2 028
Dot.: Zapuszczanie włosów cz. VII

Cytat:
Napisane przez phideaux Pokaż wiadomość
Hej, co się dzieje w tym wątku, że nagle temat to zapuszczanie włosów?
Co z tematem??

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
__________________
_Angelina_ jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2017-02-28, 17:50   #44
asiulek19
Zakorzenienie
 
Avatar asiulek19
 
Zarejestrowany: 2010-02
Lokalizacja: wlkp.
Wiadomości: 5 666
Dot.: Zapuszczanie włosów cz. VII

hej, a gdzie szukać najlepiej pracy? Chciałabym spróbować w Londynie,albo w Holland
__________________
Uśmiechnij się...Jutro możesz nie mieć zębów

asiulek19 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2017-02-28, 17:53   #45
52226a6b84e10414ec85695991496d596c4cbe57_65555ba93c74a
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2014-03
Wiadomości: 35 673
Dot.: Wasza emigracja - wątek ogólny.

Na stronce indeed na przykład
52226a6b84e10414ec85695991496d596c4cbe57_65555ba93c74a jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2017-02-28, 17:53   #46
asiulek19
Zakorzenienie
 
Avatar asiulek19
 
Zarejestrowany: 2010-02
Lokalizacja: wlkp.
Wiadomości: 5 666
Dot.: Wasza emigracja - wątek ogólny.

A jesli mój poziom jezyka jest na A1 ? lepiej poduczyć się do B1 i być spokojnym?
__________________
Uśmiechnij się...Jutro możesz nie mieć zębów

asiulek19 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2017-02-28, 19:21   #47
Pani_Mada
BAN stały
 
Zarejestrowany: 2016-09
Wiadomości: 18 614
Dot.: Zapuszczanie włosów cz. VII

Cytat:
Napisane przez asiulek19 Pokaż wiadomość
hej, a gdzie szukać najlepiej pracy? Chciałabym spróbować w Londynie,albo w Holland
najlepiej kieruj się prosto do agencji pracy, nie wiem jak w miejscach które wymieniłaś, ale u mnie w mieście co 5 kroków można się na jakąś natknąć. w wielu pracują Polacy, co na początku może sporo ułatwić sprawę.

jeśli chodzi o poziom języka... A1 czy B1 to już tak naprawdę mała różnica. i tak jak doznasz szoku jak przyjdzie Ci rozmawiać po angielsku na co dzień. ja z moim C1 (formalnie) chwilę się męczyłam zanim się przełamałam i przestałam martwić tym, że coś mogę mówić niegramatycznie. no i odrazu wyszły braki w słownictwie. zamiast uczyć się gramatyki ćwicz słownictwo i zwroty. ucz się tak, abyś wszystko co normalnie mówisz po polsku umiała powiedzieć po angielsku. mniejsza już z gramatyką. ważne żeby rozumieć co do Ciebie mówią i umieć odpowiedzieć. gramatykę możesz douczać się na miejscu, w międzyczasie.
Pani_Mada jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2017-02-28, 19:51   #48
asiulek19
Zakorzenienie
 
Avatar asiulek19
 
Zarejestrowany: 2010-02
Lokalizacja: wlkp.
Wiadomości: 5 666
Dot.: Zapuszczanie włosów cz. VII

a gdzie mogę pogadać, popisać w języku angielskim? Ale takie str. aby nie trafić na wygłodniałych facetów?
__________________
Uśmiechnij się...Jutro możesz nie mieć zębów

asiulek19 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2017-02-28, 19:54   #49
Pani_Mada
BAN stały
 
Zarejestrowany: 2016-09
Wiadomości: 18 614
Dot.: Wasza emigracja - wątek ogólny.

polecam speaking 24
http://speaking24.com/indexpl.php
Pani_Mada jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2017-02-28, 19:55   #50
asiulek19
Zakorzenienie
 
Avatar asiulek19
 
Zarejestrowany: 2010-02
Lokalizacja: wlkp.
Wiadomości: 5 666
Dot.: Wasza emigracja - wątek ogólny.

tutaj trzeba mieć skaype?
__________________
Uśmiechnij się...Jutro możesz nie mieć zębów

asiulek19 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2017-02-28, 19:57   #51
Pani_Mada
BAN stały
 
Zarejestrowany: 2016-09
Wiadomości: 18 614
Dot.: Wasza emigracja - wątek ogólny.

można przez inne komunikatory, ale posiadanie tego konkretnego sporo to ułatwia. jak inaczej chciałabyś rozmawiać przez internet?
Pani_Mada jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2017-02-28, 20:00   #52
asiulek19
Zakorzenienie
 
Avatar asiulek19
 
Zarejestrowany: 2010-02
Lokalizacja: wlkp.
Wiadomości: 5 666
Dot.: Wasza emigracja - wątek ogólny.

ee nie wiem jak się połączyć. Ja wolę pisać.
__________________
Uśmiechnij się...Jutro możesz nie mieć zębów

asiulek19 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2017-02-28, 20:07   #53
Pani_Mada
BAN stały
 
Zarejestrowany: 2016-09
Wiadomości: 18 614
Dot.: Wasza emigracja - wątek ogólny.

o tym właśnie mówię. tak czy tak będziesz musiała pokonać barierę przed mówieniem po angielsku. im wcześniej tym lepiej. w pracy, na ulicy, wszędzie będziesz mówić (nie pisać) tylko po angielsku.

no ale jak wolisz pisać, to widziałam gdzieś stronę gdzie piszesz z ludźmi, nie pamiętam jak się nazywała, bo nie korzystałam. znajdziesz w Google
Pani_Mada jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2017-03-01, 00:16   #54
amber2046
Zakorzenienie
 
Avatar amber2046
 
Zarejestrowany: 2006-02
Lokalizacja: na zachód od HollyŁódź
Wiadomości: 4 399
Dot.: Wasza emigracja - wątek ogólny.

Wyjechalam na dobre w 2011. Dolaczylam do TZ-ta, ktory po skonczeniu studiow dostal oferte pracy z Austrii. Poczatek byl o tyle ulatwiony, ze ktos z HR znalazl mu pierwsze mieszkanie, firma zapewnila kurs jezykowy.
W 2013 przeprowadzilismy sie do Niemiec. Stracilismy piekna przyrode, sloneczne wakacje i biale zimy, ale zyskalismy sympatyczniejszych ludzi. Na pewno nie zaluje ostatniej zmiany lokalizacji juz wewnatrz Niemiec.
Nie rozwazamy powrotu do kraju.
__________________
"Związki partnerskie? Ja od razu na małżeństwa homoseksualne bym pozwolił. Nikt nigdzie nie powinien być zwalniany z tego koszmaru. (...)
Co to ma być - same romanse? Jakieś przyjemności? I uważam, że absolutnie powinni dostać prawo adopcji."
Janusz Głowacki

Crucify Your Mind

Edytowane przez amber2046
Czas edycji: 2017-03-01 o 00:17
amber2046 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2017-03-01, 08:46   #55
_Angelina_
Wtajemniczenie
 
Avatar _Angelina_
 
Zarejestrowany: 2012-10
Wiadomości: 2 028
Dot.: Wasza emigracja - wątek ogólny.

Cytat:
Napisane przez amber2046 Pokaż wiadomość
Wyjechalam na dobre w 2011. Dolaczylam do TZ-ta, ktory po skonczeniu studiow dostal oferte pracy z Austrii. Poczatek byl o tyle ulatwiony, ze ktos z HR znalazl mu pierwsze mieszkanie, firma zapewnila kurs jezykowy.
W 2013 przeprowadzilismy sie do Niemiec. Stracilismy piekna przyrode, sloneczne wakacje i biale zimy, ale zyskalismy sympatyczniejszych ludzi. Na pewno nie zaluje ostatniej zmiany lokalizacji juz wewnatrz Niemiec.
Nie rozwazamy powrotu do kraju.
Macie kawał czasu z sobą, czas potrzebny na zaklimatyzowanie. Austria hmm byłam tam kiedyś ma wakacjach ..cudowne miejsce.
Ja jestem w Irlandii, niby piękne miejsce. Mieszkam w małej miescinie i tak naprawdę nie miałam okazji podziwiać uroków tego kraju. Urlop się zbliża wielkimi krokami więc wtedy może gdzieś wyrusze...A może to pora roku sprawia , że widzę tyloko szarość


Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
__________________
_Angelina_ jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2017-03-01, 10:10   #56
Kelecka
Zadomowienie
 
Avatar Kelecka
 
Zarejestrowany: 2016-06
Lokalizacja: Heights, kind of wuthering
Wiadomości: 1 633
Dot.: Wasza emigracja - wątek ogólny.

Cytat:
Napisane przez amber2046 Pokaż wiadomość
Wyjechalam na dobre w 2011. Dolaczylam do TZ-ta, ktory po skonczeniu studiow dostal oferte pracy z Austrii. Poczatek byl o tyle ulatwiony, ze ktos z HR znalazl mu pierwsze mieszkanie, firma zapewnila kurs jezykowy.
W 2013 przeprowadzilismy sie do Niemiec. Stracilismy piekna przyrode, sloneczne wakacje i biale zimy, ale zyskalismy sympatyczniejszych ludzi. Na pewno nie zaluje ostatniej zmiany lokalizacji juz wewnatrz Niemiec.
Nie rozwazamy powrotu do kraju.
Jak kilka lat temu przeprowadzilam sie na chwile ze Szwajcarii do Niemiec, tez sobie chwalilam sympatycznych ludzi wokol mnie
Kelecka jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2017-03-01, 11:34   #57
asiulek19
Zakorzenienie
 
Avatar asiulek19
 
Zarejestrowany: 2010-02
Lokalizacja: wlkp.
Wiadomości: 5 666
Dot.: Wasza emigracja - wątek ogólny.

Co powiesz o Szwajcarii ? Jaką miałaś pracę na początku?
__________________
Uśmiechnij się...Jutro możesz nie mieć zębów

asiulek19 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2017-03-01, 16:17   #58
Kelecka
Zadomowienie
 
Avatar Kelecka
 
Zarejestrowany: 2016-06
Lokalizacja: Heights, kind of wuthering
Wiadomości: 1 633
Dot.: Wasza emigracja - wątek ogólny.

W Szwajcarii studiowalam, robilam tam tylko praktyki podczas studiow.
Kelecka jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2017-03-18, 08:02   #59
asiulek19
Zakorzenienie
 
Avatar asiulek19
 
Zarejestrowany: 2010-02
Lokalizacja: wlkp.
Wiadomości: 5 666
Dot.: Wasza emigracja - wątek ogólny.

dobra, korzystam ze speaking24 .. Jest to najlepsza możliwość na naukę potwierdzam
__________________
Uśmiechnij się...Jutro możesz nie mieć zębów

asiulek19 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2017-03-29, 22:11   #60
MrsKolorowa
Przyczajenie
 
Avatar MrsKolorowa
 
Zarejestrowany: 2017-03
Lokalizacja: Southampton
Wiadomości: 10
Dot.: Wasza emigracja - wątek ogólny.

Hej!

Ja tez opowiem swoja historię
Zaczelo sie 7 lat temu, wyjechalam jako au pair zaraz po maturze do angielskiej rodziny z bardzo slabą znajomoscia jezyka. Po roku wrocilam na studia do Polski z dobrą znajomością jezyka, i wieloma doswiadczeniami i znajomosciami z najrozniejszych kultur. W czasie studiow kazde wakacje spedzalam w Anglii w pracy, na trzecim roku wyjechalam na erasmusa, tez do Anglii Jak skonczylam studia to przyjechalam tu juz na stale, to bylo 3 lata temu.

Teraz pracuje w dosc duzej organizacji panstwowej w dziale finansowym (niezwiazane z moim wyksztalceniem). Lubie moja prace, choc nie jest jakas bardzo porywajaca.

Byl taki okres kiedy myslalam, ze do konca zycia bede kelnerka albo sprzataczka w hotelu, bo nie wierzylam, ze ktos da mi szanse na wykazanie sie w pracy biurowej, ale teraz wiem, ze to niemozliwe, jesli ktos ma ambicje i samozaparcie. Anglia to kraj mozliwosci, jesli tylko bardzo sie chce i konsekwentnie uczy sie jezyka. Myslalam tez, ze nigdy nie znajde znajomych, z ktorymi moglabym zrobic grila albo z ktorymi wybiore sie na koncert czy na wycieczke. Ale to byla tylko kwestia czasu.

Teraz przeprowadzilismy sie z TZ do innego miasta, bo ceny mieszkan w miejscowosci, w ktorej wczesniej mieszkalismy powalaja na kolana. Znow tak jakby zaczynamy wszystko od nowa, poznajemy miasto, nie mamy zadnych znajomych... Ale teraz juz wiem, ze to wszystko tylko kwesta czasu.

Poczatki sa zawsze ciezke, ale warto jak najwiecej rozmawiac w jezyku tubylcow, ogladac lokalna telewizje itp. Trzeba tez konsekwentnie szukac coraz lepszych prac, a jak brak nam doswiadczenia w danej branzy, to chocby zostac wolontariuszem kilka godzin w tygodniu. Jesli wlozy sie troche wysilku na poczatku to pozniej zostanie nam to oddane z nawiazką!
MrsKolorowa jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Odpowiedz

Nowe wątki na forum Forum plotkowe


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2018-10-20 11:57:52


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 19:42.






© 2000 - 2025 Wizaz.pl. Wszelkie prawa zastrzeżone.

Jakiekolwiek aktywności, w szczególności: pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie, lub inne wykorzystywanie treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, w szczególności w celu ich eksploracji, zmierzającej do tworzenia, rozwoju, modyfikacji i szkolenia systemów uczenia maszynowego, algorytmów lub sztucznej inteligencji Obowiązek uzyskania wyraźnej i jednoznacznej zgody wymagany jest bez względu sposób pobierania, zwielokrotniania, przechowywania lub innego wykorzystywania treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, jak również bez względu na charakter tych treści, danych i informacji.

Powyższe nie dotyczy wyłącznie przypadków wykorzystywania treści, danych i informacji w celu umożliwienia i ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz umożliwienia pozycjonowania stron internetowych zawierających serwisy internetowe w ramach indeksowania wyników wyszukiwania wyszukiwarek internetowych

Więcej informacji znajdziesz tutaj.