|
|
#91 | |
|
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2006-08
Wiadomości: 22 549
|
Dot.: Czy wynajem to dla Was strata pieniędzy?
Cytat:
|
|
|
|
|
|
#92 | ||
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2008-01
Lokalizacja: często się zmienia :P
Wiadomości: 1 430
|
Dot.: Czy wynajem to dla Was strata pieniędzy?
Cytat:
Cytat:
W sumie też racja czy chodzi o krótki wynajem (rok akademicki) czy dłuższy wynajem. Jak jest się tylko jakiś czas w mieszkaniu to trochę jest obojętne, jakie są meble czy kuchnia. Znowu jak się będzie wynajmować na dłuższy czas to też inne rzeczy stają się ważne. No wtedy bardzo się patrzy czy możesz mieszkanie przemeblować czy nie. Inna sprawa, że znam osobę co kupiła sobie mieszkanie (kawalerkę) i kilka miesiące później dostała wymarzoną pracę oddaloną o 600 km. Kawalerka była nadal w trakcie gruntownego remontu i on się sam zastanawiał co zrobić. Czy przyjąć pracę czy nie. Jeśli tak to co z kawalerką. Sprzedać kawalerkę czy w ogóle kontynuować remont tego mieszkania i wynajmować dodatkowo drugie mieszkanie w nowym mieście. Co z połączeniem z kredytem i kosztem remontu byłoby nie opłacalne.
__________________
Tak jak liczba pi jestem nieobliczalna Edytowane przez dooorra Czas edycji: 2017-08-11 o 11:54 |
||
|
|
|
|
#93 | |
|
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2014-02
Wiadomości: 9 831
|
Dot.: Czy wynajem to dla Was strata pieniędzy?
Cytat:
|
|
|
|
|
|
#94 | |
|
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2009-05
Wiadomości: 2 806
|
Dot.: Czy wynajem to dla Was strata pieniędzy?
Cytat:
|
|
|
|
|
|
#95 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-07
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 3 493
|
Dot.: Czy wynajem to dla Was strata pieniędzy?
[1=18d73f41c1c01aef8fdf04b 5e3282c14752c25f5_62181c6 d1d29a;76219466]Ja nie widzę różnicy w wynajmie w czasach studenckich, a post-studenckich. Student nie ma obowiązku zgadzać się na warunki nie zezwalające na przemeblowania.[/QUOTE]
Zgadza się. Chodziło raczej o to, że student rzadko kiedy ma własny zestaw mebli. A wynajmująca rodzina już prędzej będzie mieć swoje "graty", które chciałabym wstawić do wynajmowanego mieszkania. |
|
|
|
|
#96 |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2015-11
Wiadomości: 36
|
Dot.: Czy wynajem to dla Was strata pieniędzy?
Ja mam podejście, wynajem, ale nie na całe życie
![]() Obecnie wynajmuję, od kilku lat to samo mieszkanie, ba, po przeprowadzeniu się tam jeszcze remont zrobiłam, to by się pewnie niektórzy w czoło popukali, że w nie swoje kasę pakuję Ale mam też ten komfort, że wynajmuję od zaufanej osoby, wiem, że nikt mnie z dnia na dzień nie wyrzuci.Natomiast mimo wszystko wolę się chyba użerać z właścicielem niż z bankiem. Czasem mam wrażenie, że niektórzy nie mają świadomości, że umowa o kredyt hipoteczny to nie jest kupienie bułek w sklepie, to bardzo poważne zobowiązanie z bezduszną instytucją jaką jest bank, która daleko gdzieś ma ludzką jednostkę. Ludzie nie przemyślą, a później jest płacz jak w przypadku kursu franka, czy innych losowych sytuacji jak utrata pracy. Natomiast prędzej czy później i tak chciałabym mieć coś swojego, traktuję to też trochę jako inwestycje, zabezpieczenie kapitału. Współpracę z bankiem chciałabym ograniczyć do minimum, kredyt jak najmniejszy i jak najkrótszy. Póki co skupiam się na odkładaniu pieniędzy. Więc dla mnie wynajem to nie strata pieniędzy, to komfort psychiczny i możliwość przygotowania się do kupna mieszkania na takich warunkach, jak mnie pasuje, a nie bycie zdanym na łaskę banku. |
|
|
|
|
#97 | |
|
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2017-06
Wiadomości: 1 468
|
Dot.: Czy wynajem to dla Was strata pieniędzy?
Cytat:
Wysłane z aplikacji Forum Wizaz |
|
|
|
|
|
#98 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-02
Wiadomości: 22 121
|
Dot.: Czy wynajem to dla Was strata pieniędzy?
Ja nie rozumiem jaka jest różnica w sytuacji ze traci prace osoba która płaci przykładowo 1000zł + opłaty za wynajem, a 1000 z + opłaty za kredyt.
Że bank zabija na miejscu a wynajmujący tylko wywali na bruk ale żywcem ![]() Serio, tego argumentu nie łapię w ogóle o co chodzi. Przecież sytuacje są różne , i ludzie z kredytem i wynajmujący mogą mieć lub nie mieć jakieś oszczędności, mogą więc jakoś przetrwać do zdobycia innej pracy, albo wylądować na bruku, z długami lub bez, osoby z kredytem wziętym mniejszym niż wartość mieszkania mogą je sprzedać i kredyt spłacić i zostać bez długu, albo wynajmujący mogą się zadłużyć na rzecz mieszkania jednak gdzieś za coś, a nie pod mostem, albo jedni i drudzy może maja mamusie do której wrócą mieszkać kątem do polepszenia sytuacji materialnej. + sa tez możliwe różne zabezpieczenia możliwe do wpisania w umowę kredytową, np. o zawieszeniu spłat na x czasu jednorazowo, ubezpieczenia można wykupić, cos. A z tego co kojarzę, teraz z jednej strony mają się polepszyć warunki wynajmu, ale z drugiej będzie obowiązywać też natychmiastowa eksmisja bez żadnych ulg dla kogokolwiek w przypadku niezapłacenia wynajmującemu. Człowiek bez dochodu przez dłuższy czas i po skończeniu się oszczędności, ma po prostu przekichane w każdej sytuacji i tyle.
__________________
Cava Z salamandrą w dłoni szedłem przez powierzchnię komety. Liz Williams |
|
|
|
|
#99 | |
|
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2017-06
Wiadomości: 1 468
|
Dot.: Czy wynajem to dla Was strata pieniędzy?
Cytat:
![]() Wysłane z aplikacji Forum Wizaz |
|
|
|
|
|
#100 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-06
Wiadomości: 4 378
|
Dot.: Czy wynajem to dla Was strata pieniędzy?
Cytat:
__________________
„Kocham luksus. A luksus polega nie na bogactwie i ornamentach, ale na braku wulgarności.” Coco Chanel Wyzwanie czytelnicze 2019 |
|
|
|
|
|
#101 | |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2008-01
Lokalizacja: często się zmienia :P
Wiadomości: 1 430
|
Dot.: Czy wynajem to dla Was strata pieniędzy?
Cytat:
. No ale gdzieś czytałam, że wynajem to taki biznes, że tylko zbierać kokosyJasne, sytuacje są inne ale wynajem to nie jest jakiś powód do wstydu, a wynajmujący wyrzuca pieniądze w błoto bo nie płaci na swoje. Jasne, że są ubezpieczenia co do kredytu i w sumie z tego się cieszę. Jednak mimo wszystko branie kredytu na 30 lat jak się nie jest pewnym czy się w tym miejscu mieszkać uważam za bardzo nieodpowiedzialne. No ale kto bogatemu zabroni. Jak ktoś chce mieć kredyt na 30 lat i mieć wszystkie obowiązki i ryzyka z tym związane to droga wolna. Co do drugiej części. Z tego co mi się wydaje to chodzi ci o najem okazjonalny, który już funkcjonuje.
__________________
Tak jak liczba pi jestem nieobliczalna |
|
|
|
|
|
#102 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-02
Wiadomości: 22 121
|
Dot.: Czy wynajem to dla Was strata pieniędzy?
Cytat:
ja tam nie twierdze że wynajem to strata kasy, tak samo kredyt to nie jest kamień u szyi. Są to po prostu możliwości które należy dopasować do swoich potrzeb i tyle. Żadna nie jest lepsza czy gorsza z zasady.
__________________
Cava Z salamandrą w dłoni szedłem przez powierzchnię komety. Liz Williams |
|
|
|
|
|
#103 | ||
|
Zasiedzenie
Zarejestrowany: 2007-04
Wiadomości: 5 625
|
Dot.: Czy wynajem to dla Was strata pieniędzy?
Cytat:
Cytat:
), bo nie mam innej opcji.
__________________
Nie ma złych roślin, są tylko źli ludzie. |
||
|
|
|
|
#104 |
|
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2007-12
Wiadomości: 2 829
|
Dot.: Czy wynajem to dla Was strata pieniędzy?
Wynajmuję mieszkanie od 2 lat i jak dla mnie to całkowita strata pieniędzy. Obecnie jestem w trakcie załatwiania kredytu hipotecznego (czekam na ostateczną decyzję banku) i "sen się spełnia". Myśl o remoncie i wybieraniu wyposażenia sprawia mi wiele radości. Być w końcu u siebie to moje największe marzenie
Praktycznie wszyscy moi znajomi mają kredyty hipoteczne i nikt nie wziął kredytu na więcej niż 15 lat. Wszyscy jesteśmy przed 30stką, więc nikt nie będzie spłacał do starości
__________________
|
|
|
|
|
#105 |
|
hakuna matata
Zarejestrowany: 2016-06
Wiadomości: 22 754
|
Dot.: Czy wynajem to dla Was strata pieniędzy?
Treść usunięta
|
|
|
|
|
#106 | |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2017-02
Wiadomości: 1 091
|
Dot.: Czy wynajem to dla Was strata pieniędzy?
Cytat:
- kolezanka z pracy mi udowadniala jak to lepiej ejst kupic i wogole to nie takie drogie bo ona teraz kupila uzywana kanape za 600 zl wiec urzadzenie nie ejst drogie i wogole -t yle tylko,ze kupila mieszkanie po pol roku pracy za zdolnosc kredytowa matki , ktora dorzucala jej 1000 mies do kredytu. Ja po 6 mies pracy to nie mialam nawet na notariusza .Teraz czegos szukam do kupienia ,wynajmuje juz ok 5 lat - nie lubie wynajmowac bo mimo pochwalnych peanow neiktorych ludzi, ze wynajem moze byc super, tylko trzeba znalezc mieszkanie nowe, w dobrym standardzie , z wlascicielami co sie nie wtracaja to nie jest to takie proste. Jest sporo prlowskich mieszkan i sporo wlascicieli co maja wynajmujacych gdzies bo przeciez znalezc lokatora w takiej warszawie to nie problem .Poza tym ceny wynajmu sa wg mnie w polsce drogie i o to chodzi z tym calym marnowaniem pieniedzy - one sa tak naprawde drozsze niz kredyt za porownywalne mieszkanie (przynajmniej w wiekszych miastach,nie wiem jak w malych), tylko zeby dostac kredyt trzeba miec zdolnosc i wklad wlasny czyli cos co nie kazdy ma, dlatego wciaz wynajem ma sie dobrze. No i po 30 latach placenia bankowi ma sie mieszkanie bez kredytu a po 30 latach placenia wlascicielowi dalej sie nie ma mieszkania. ZYcie nie konczy sie w wieku 60 lat, wiec tez warto wziac to pod uwage. Co nie zmienia faktu, ze oczywiscie czasem wynajem jest lepszy-dla singla bez rodziny nie ma sensu brac kredytu na kilkupokojowe mieszkanie, alo nawet na kawalerke ,ktora najprawdopodobniej zmieni kiedys na wiekszemieszkanie. Dla kogos kto sie przeprowadza co rok/dwa/planuje w przyszlosci tez sie nie oplaca. Ba -nawet jesli planuej sie kupic wieksze mieszkanie o czasem oplaca sie powynajmowac - o ile kupno 2 pokoi jest bardziej oplacalne niz wynajem 2 pokoi to kiedy np planuje sie kupic 4 pokoje, to lepiej sobie powynajmowac wczesniej kawalerke i poodkladac ile sie da (bo koszt wynajmu bedzie nizszy niz odsetek przy niskim kapitale wlasnym).Takze roznie jest. Na pewno w perspektywie 2-3 lat nei ma c zalozwac wynaju. A potem trzeba sie zastanowic czego sie chce i na ile mozliwa jest realizacja
|
|
|
|
|
|
#107 |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2017-08
Wiadomości: 42
|
Dot.: Czy wynajem to dla Was strata pieniędzy?
Jest to odpowiednia i wygodna opcja dla studentów, ewentualnie małżeństw, będących w trakcie kupna mieszkania
|
|
|
|
|
#108 |
|
BAN stały
Zarejestrowany: 2014-06
Wiadomości: 3 244
|
Dot.: Czy wynajem to dla Was strata pieniędzy?
Ubezpieczenie kredytu nie daje bezpieczeństwa tylko poczucie bezpieczeństwa. Firmy ubezpieczeniowe działają tylko w jedną stronę - przyjmują składki. Gdy przychodzi co do czego, to wypłaty za szkodę albo nie ma, albo jest śmiesznie niska. Można iść do sądu
![]() Ludzie, których znam, ubezpieczali się od narciarstwa i sami płacili za leczenie po wypadku, od zalania mieszkania i sami pokrywali koszty gdy im zalało, na życie i nic nie dostawali za choroby/pobyt w szpitalu itd. Wysłane z aplikacji Forum Wizaz |
|
|
|
|
#109 | |
|
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2013-12
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 2 183
|
Dot.: Czy wynajem to dla Was strata pieniędzy?
Cytat:
Tutaj jednak przydaje się czytanie umów, a nie branie- byle tańsze. |
|
|
|
|
|
#110 | |
|
BAN stały
Zarejestrowany: 2014-06
Wiadomości: 3 244
|
Dot.: Czy wynajem to dla Was strata pieniędzy?
Cytat:
2. Umowy i OWU były czytane i jasno z nich wynikało ze odszkodowanie należy się jak psu buda. 3. Bierze się najtańsze, w których umowa i OWU spełnia warunki człowieka który się ubezpiecza, i tak było w znanych mi przypadkach. 4. Bardzo opłaca się być dziennikarzem popularnych mediów, pracownikiem wymiaru sprawiedliwości lub kimś podobnym - takie osoby mogą realnie zaszkodzić ubezpieczycielowi i bez gadania od razu dostają duże odszkodowanie. Wysłane z aplikacji Forum Wizaz |
|
|
|
|
|
#111 |
|
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2010-03
Wiadomości: 2 066
|
Dot.: Czy wynajem to dla Was strata pieniędzy?
Wszystko zależy na jakiego właściciela się trafi. Wynajmowałam kilka lat mieszkania, ostatnie super- właściciele cudowni, zero wtrącania. Wcześniejsze dramat- uciekliśmy szybko.
Co lepsze? Jak wcześniej pisano- zależy od sytuacji. Teraz wolę mieć mieszkanie z ( niewielkim ) kredytem, gdzie mogę urządzać je po swojemu, realizować swoje wizje Finansowo- taniej mi wychodzi płacić kredyt i czynsz niż wcześniej wynajem ( gdzie mieszkanie wynajmowane miało mniejszy metraż).
__________________
RĄCZKI MALUTKIE, A CHWYCIŁY ZA SERCE NA CAŁE ŻYCIE... TRUDNO UWIERZYĆ, ŻE CIĘ NIE BYŁO... |
|
|
|
|
#112 | |
|
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2017-06
Wiadomości: 1 468
|
Dot.: Czy wynajem to dla Was strata pieniędzy?
Cytat:
Wysłane z aplikacji Forum Wizaz |
|
|
|
|
|
#113 | |
|
BAN stały
Zarejestrowany: 2014-06
Wiadomości: 3 244
|
Dot.: Czy wynajem to dla Was strata pieniędzy?
Cytat:
Wysłane z aplikacji Forum Wizaz |
|
|
|
|
|
#114 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-11
Wiadomości: 4 588
|
Dot.: Czy wynajem to dla Was strata pieniędzy?
Cytat:
__________________
Mother Tell your children not to walk my way Tell your children not to hear my words |
|
|
|
|
|
#115 |
|
BAN stały
Zarejestrowany: 2014-06
Wiadomości: 3 244
|
Dot.: Czy wynajem to dla Was strata pieniędzy?
A mnie się wydaje, że by puścili. Zarówno Twoje jak i moje przypuszczenia są nieweryfikowalne dopóki nie stracisz pracy (czego Ci nie życzę oczywiście).
Wysłane z aplikacji Forum Wizaz |
|
|
|
|
#116 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-11
Wiadomości: 4 588
|
Dot.: Czy wynajem to dla Was strata pieniędzy?
Cytat:
Poruszając temat mdm jeszcze - mnie został ten program odradzony. Jako singiel dostałabym te 11 tysięcy, ale oprocentowanie kredytu byłoby dużo wyższe. Niby opłaca się to tylko rodzinom wielodzietnym gdzie dofinansowanie sięga 60 tysięcy
__________________
Mother Tell your children not to walk my way Tell your children not to hear my words Edytowane przez boinnenazwybylyzajete Czas edycji: 2017-08-17 o 19:13 |
|
|
|
|
|
#117 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2012-07
Lokalizacja: Quahog, Rhode Island
Wiadomości: 7 568
|
Dot.: Czy wynajem to dla Was strata pieniędzy?
Z ubezpieczycielami jest trochę walki czasem, ale nie oznacza to, że nie da się nic ugrać i ewentualnie tylko sprawa w sądzie za parę lat. Trzeba być upartym, dzwonić, pisać, straszyć Rzecznikiem Finansowym, straszyć sądem, rzeczywiście napuścić na nich Rzecznika Finansowego (ponoć działają bardzo sprawnie, ja korzystałam tylko z telefonicznej porady i też mogę polecić).
Oni liczą na to, że człowiek odpuści. Nie powinno tak oczywiście być i skandaliczne jest prawo pod tym względem, ale jednak tak całkiem bym nie demonizowała. |
|
|
|
|
#118 |
|
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2014-02
Wiadomości: 9 831
|
Dot.: Czy wynajem to dla Was strata pieniędzy?
Gorzej jeżeli kredyt przewyższa wartość nieruchomości, to nie dość, że mieszkanie zlicytują, to kredytobiorca musi dalej spłacać kredyt. Zostaje się bez chałupy i z kredytem. Wiem, że dotyczy to kredytów branych w okresie tzw. górki cenowej na rynku nieruchomości, tj. w latach 2006-2008, a takich mieszkań jest na rynku bardzo wiele. Ludzie kupowali wtedy jak szaleni. To było strasznie durne, stadne zachowanie. A teraz płacz.
|
|
|
|
|
#119 | |
|
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2017-06
Wiadomości: 1 468
|
Dot.: Czy wynajem to dla Was strata pieniędzy?
Cytat:
Wysłane z aplikacji Forum Wizaz |
|
|
|
|
|
#120 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-10
Lokalizacja: Białystok/Warszawa
Wiadomości: 3 175
|
Dot.: Czy wynajem to dla Was strata pieniędzy?
Wynajem długoterminowy jest nieopłacalny, bo płacisz czynsz i kwotę taką, jaką zwykle płaciłoby się w racie kredytu. Ale mam kilka ale, tj. jak rata kredytu wzrośnie, a zarobki będą w miejscu? wibor nie ma sumienia jednak... czynsz jednak zwykle nie wzrasta, ew. szukasz sobie czegoś tańszego, na co Cię aktualnie stać. A jak rata kredytu wzrośnie już nie masz tego "luksusu", musisz wywalić kasę czy chcesz czy nie chcesz... i jeśli ktoś ma zarobki na styk, bez żadnego zabezpieczenia finansowego (tj.poduszki finansowej) pakuje się w kredyt myśląc, że jakoś to będzie przez te najbliższe 30 lat to nie wiem sama czy podziwiać za odwagę czy głupotę? sama mam ten problem i jak widzę ile ludzi bierze kredyty bez większego namysłu to mi się słabo robi... sama mam wizje dość dramatyczne jeśli chodzi o tak długoterminowe zobowiązania. Nie umiem wybrać i chociaż rozum mówi, że rozsądniejszy od wynajmu długoterminowego jest kredyt to jednak serce podpowiada, że niekoniecznie i to jednak wielkie i wiążące zobowiązanie. Chciałabym odziedziczyć fortunę i się o takie rzeczy nie martwić, a póki co zostaje mi wynajem
__________________
Czasami przychodzi taki moment w życiu, kiedy należy przestać przemierzać oceany dla ludzi, którzy nie przeskoczyliby dla nas kałuży..
Edytowane przez BlueSunshine Czas edycji: 2017-08-17 o 21:34 |
|
|
![]() |
Nowe wątki na forum Forum plotkowe
|
|
|
| Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 17:03.








Ale mam też ten komfort, że wynajmuję od zaufanej osoby, wiem, że nikt mnie z dnia na dzień nie wyrzuci.




. No ale gdzieś czytałam, że wynajem to taki biznes, że tylko zbierać kokosy


