dziwna wysypka na powiekach i szyi swędzenie i łuszczenie się skóry

[Ulla1]

Nie wiem co to jest, biegam od roku po lekarzach i nie jest lepiej tylko gorzej. Jeśli ktoś to miał isię wyleczył to błagam niech powie jak to zrobił. Zaczęło sie rok temu od swędzącej plamki (drobniuteńkie krosteczki) na powiece dostawałam rózne leki w tym protopic, cutivate, clotrimazolum i inne pomagało (zwłaszcza protopic) ale jak wracało to było coraz więcej. Efekt jest teraz taki że teraz pojawia się na obu powiekach a na dodatek od mniej więcej 6 miesięcy również na szyji. Na początku tylko z jednej strony a teraz mam już "stereo". Ta wysypka swędzi czasem lekko (da się wytrzymać żeby nie drapać) ale jak się pojawia to powieki mam opuchnięte i robią się suche i sakóra się maceruje. Masakra. Były już tygodnie że wogóle nie używałam żadnych kolorowych kosmetyków a i tak to się pojawiało. Używam tylko kosmetyków dla alergików ale to chyba nie to bo nie widzę żadnej poprawy. Dodam ze miałam robione testy skórne u alergologa i nic nie wykazało. Dermatolog zlecił wymaz i stwierdzili ze to nie grzyb ale zalecono powtórne badanie. Zastanawiam się czy to nie jest wina jakiegoś organu wewnętrznego bo ja ze skórą nigdy nie miałam żadnych problemów. Do tego 2 miesiące temu pojawiły mi się na głowie (między włosami w okolicy skroni) swędzące suche placki taki jakby miejscowy łupież i sucha skóra za uszami . Z tymi plackami poradziłam sobie szamponem sebiprox ale sucha skóra za uszami mimo smarowania (clobaza, dermobaza, emolium krem specjalny, cutibaza) nadal jest sucha pomagają tylko poważniejsze maści (cutivate). Proszę kogoś kto miał coś takiego o jakieś wskazówki bo ja mam już tego serdecznie dosyć i boje się ze się to rozniesie na całe ciało.
To zdjęcie mojej szyji już i tak wygląda dobrze bo w dotyku krostki są mniejsze (bo je smaruję cutivate) . Jak ktoś wie jhak się tego pozbyć będę wdzięczna

[ViolettaSc]

Napisane przez Ulla1

Nie wiem co to jest, biegam od roku po lekarzach i nie jest lepiej tylko gorzej. Jeśli ktoś to miał isię wyleczył to błagam niech powie jak to zrobił. Zaczęło sie rok temu od swędzącej plamki (drobniuteńkie krosteczki) na powiece dostawałam rózne leki w tym protopic, cutivate, clotrimazolum i inne pomagało (zwłaszcza protopic) ale jak wracało to było coraz więcej. Efekt jest teraz taki że teraz pojawia się na obu powiekach a na dodatek od mniej więcej 6 miesięcy również na szyji. Na początku tylko z jednej strony a teraz mam już "stereo". Ta wysypka swędzi czasem lekko (da się wytrzymać żeby nie drapać) ale jak się pojawia to powieki mam opuchnięte i robią się suche i sakóra się maceruje. Masakra. Były już tygodnie że wogóle nie używałam żadnych kolorowych kosmetyków a i tak to się pojawiało. Używam tylko kosmetyków dla alergików ale to chyba nie to bo nie widzę żadnej poprawy. Dodam ze miałam robione testy skórne u alergologa i nic nie wykazało. Dermatolog zlecił wymaz i stwierdzili ze to nie grzyb ale zalecono powtórne badanie. Zastanawiam się czy to nie jest wina jakiegoś organu wewnętrznego bo ja ze skórą nigdy nie miałam żadnych problemów. Do tego 2 miesiące temu pojawiły mi się na głowie (między włosami w okolicy skroni) swędzące suche placki taki jakby miejscowy łupież i sucha skóra za uszami . Z tymi plackami poradziłam sobie szamponem sebiprox ale sucha skóra za uszami mimo smarowania (clobaza, dermobaza, emolium krem specjalny, cutibaza) nadal jest sucha pomagają tylko poważniejsze maści (cutivate). Proszę kogoś kto miał coś takiego o jakieś wskazówki bo ja mam już tego serdecznie dosyć i boje się ze się to rozniesie na całe ciało.
To zdjęcie mojej szyji już i tak wygląda dobrze bo w dotyku krostki są mniejsze (bo je smaruję cutivate) . Jak ktoś wie jhak się tego pozbyć będę wdzięczna

Ulla, bardzo prosze o wiadomosc jak sobie dalas rade. Widze Twoj wpis z roku 2010. U mnie dzisiaj dzieje sie to samo. Prosze o odpowiedz./ViolettaSc

[Wendy336699]

Witam, mam dokładnie ten sam problem. Powieki i szyja. Mieszkam w Anglii a tu lekarze sa do niczego. Dostałam hydrocortyzon i jakis preparat do mycia twarzy na bazie parafiny i pomaga ale jak tylko przestaje stosować dzieje sie to samo:/ znalazłam twojego posta i postanowiłam napisac. Pozdrawiam

[Dzoana269]

Odswiezam temat. Mam dokladnie ten Sam problem od dwoch miesiecy po przeprowadzce do londynu. Blagam o pomoc lekarz mnie zbyl a narazie brakuje pieniedzy na prywatnego poprawia sie na chwile a dzisiaj tak mi schodzila skora ze zrobila mi sie ranka na powiece. Na szyji wygladam jakbym miala jakas narosl nie wiem co robic...

[Waterfall92]

opis sugeruje łojotokowe zapalenie skóry

[Dzoana269]

rzeczywisie znalazlam zdjecie ktore wyglada dokladnie jak moje oczy i jest to łojotokowe zapalenie. Czy tez to mialas? Wyleczylas sie z tego?

---------- Dopisano o 20:31 ---------- Poprzedni post napisano o 20:26 ----------

stosowalam hydrokortyzon przez 7 dni i krople do oczu przepisane przez lekarza pomagalo i oczywiscie przestalo...

[Waterfall92]

absolutnie żadnych sterydów na twarz a już na pewno nie przez 7 dni! to jakieś dawne metody i nawet na uniwersytetach medycznych tego nie zalecają
potem masa skutków ubocznych: trądzik posterydowy i ścieńczona skóra, przy tym sterydy pomagają tylko na jakiś czas i mamy nawrót ŁZSu

teraz zaleca się zestaw protopic + klotrimazol (coś na grzyby), ew protopic + travogen (oba na receptę), stosuje się do ustąpienia objawów