PM 2017 cz.54

[micia00]

Napisane przez jaszczurka94;76561716
[B

Mam dziwną sprawę[/B].
Między sobotą a środą wprowadzimy się do mieszkania. I muszę zrobić zakupy spożywcze. A nie mam pojęcia co może mi się przydać, a chcę zrobić większe zakupy. Ale ważna sprawa: Rzeczy, które za bardzo nie potrzebują lodówki, bo mam tylko turystyczną na razie.

Na razie mam zapisane:
- olej/oliwa
- makaron
- ryż
- ziemniaki
- chleb
- mleko
- jajka
- płatki śniadaniowe
- mąka
- bułka tarta
- majonez, musztarda, ketchup
- napoje

najgorsze w przeprowadzce było to, ze przez pierwszy miesiąc zawsze przy gotowaniu mi czegoś brakowało. A to jakiejś przyprawy (w domu zawsze była!), a jakiejś łyżki, garnka, patelni...

[_GlamourGirl_]

Mam taki bałagan w domu że patrzeć na to nie mogę.



Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[rosarioV]

Napisane przez pluskotka

Ja zawsze mam problemy ze wstawaniem odkąd poszłam do szkoły



Przypomniałam sobie potem o tym, ale i tak jak Cię znam byłaś już od 6 na nogach

Micia dzięki za odpowiedź ws. gości przy stołach. Chyba faktycznie poprosimy rodziców i świadków. Mam nadzieję, że przy ponad 50 osobach nie będzie większego zamieszania

Dzisiaj mamy ostatnie spotkanie z księdzem. Myślicie żeby zapłacić za ślub tydzień przed czy po/w trakcie mszy?
I jakie pytania do księdza powinny nam się jeszcze nasunąć na ostatnim spotkaniu?

Dorotti, sto lat i życzę jeszcze żeby z tym konkretnym mieszkaniem się udało

Ja płacę przed mszą bo nie mamy spotkania z księdzem A po co są takie spotkania tydzień przed ? Nam proboszcz powiedział, że widzimy się dopiero 15 min przed ślubem i nie ma spotkania wcześniej. Nawet nie wiem jaki ksiądz będzie udzielał nam ślubu dowiemy się tego 15 min przed mszą

Napisane przez pluskotka

A ja was proszę o kciuki między 15 a 16, idę do lekarza. Nic poważnego, papierologia tylko potrzebuję bardzo pewnego świstka

Dorotti sto lat !!! Spełnienia marzeń !!!

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[pluskotka]

Napisane przez Edithh_21

Pluskotka my placilismy tydzień przed

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 08:29 ---------- Poprzedni post napisano o 08:28 ----------




Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

No i to chyba fajna opcja. Może zdecydujemy się na dzisiaj

Napisane przez renia92

Ja zamierzam zaplacic przed slubem

Przed ślubem w sensie w dniu ślubu przed mszą, czy np. dzien przed?

Napisane przez nivea91

Nasi świadkowie płacili zaraz po

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Napisane przez celeska

Hej dziewczyny zaczęłam nadrabiać wczoraj i się tylko zdenerwowałam. Chyba tylko jedna z nas ma dziecko, a widzę że cała grupka wie lepiej jak je wychować i co ona zrobiła źle, że dziecko robi tak a nie inaczej. Bo przecież dziecko kuzynki brata szwagra nauczyło się i czegoś tak nie robi.
No litości, każde dziecko jest inne i wychowanie każdego dziecka wygląda inaczej.
I niech sobie te młode mamy chodzą wszędzie z dziećmi i do kościoła i do sklepu gdzie chcą a wy tak nie roztrząsajcie czy jej Tż siedzi w domu kiedy ona jest w kościele. Bo może nie ma Tż, a może zachorował i nie może się zająć dzieckiem. Ale oczywiście wy byście ustawiły każdego specjalistki na każdy temat Sorki za jad z mojego postu ale chyba nie po to jest ta grupa żeby się tak krytykować.

Ok niech wychowują sobie dzieci jak chcą póki nie przeszkadzają one w życiu codziennym społeczeństwa. Mam na myśli wrzaski, kopanie, zrzucanie różnych przedmiotów, głośne mówienie, obrażanie dorosłych, utrudnianie codziennego funkcjonowania (np. dzieciak jest sąsiadem piętro wyżej i tupie, trzaska czym popadnie). Dzieciak będzie kiedyś dorosłym człowiekiem i im szybciej zrozumie, że trzeba dostosować się do określonych norm zachowania i etykiety wśród ludzi tym lepiej dla niego.
A i ciekawe, że rodziców już nie wolno skrytykować za wychowywanie, ale już sami rodzice często krytykują nauczycieli swoich dzieci za nauczanie, wychowywanie
I to że jesteśmy jakąś grupą to nie znaczy, że trzeba się we wszystkim zgadzać i słodzić sobie do porzygu..

[czekoladowoo]

Napisane przez pluskotka

No i to chyba fajna opcja. Może zdecydujemy się na dzisiaj



Przed ślubem w sensie w dniu ślubu przed mszą, czy np. dzien przed?





Ok niech wychowują sobie dzieci jak chcą póki nie przeszkadzają one w życiu codziennym społeczeństwa. Mam na myśli wrzaski, kopanie, zrzucanie różnych przedmiotów, głośne mówienie, obrażanie dorosłych, utrudnianie codziennego funkcjonowania (np. dzieciak jest sąsiadem piętro wyżej i tupie, trzaska czym popadnie). Dzieciak będzie kiedyś dorosłym człowiekiem i im szybciej zrozumie, że trzeba dostosować się do określonych norm zachowania i etykiety wśród ludzi tym lepiej dla niego.
A i ciekawe, że rodziców już nie wolno skrytykować za wychowywanie, ale już sami rodzice często krytykują nauczycieli swoich dzieci za nauczanie, wychowywanie
I to że jesteśmy jakąś grupą to nie znaczy, że trzeba się we wszystkim zgadzać i słodzić sobie do porzygu..

Co się odzywasz, nie jesteś matka, nie znasz życia


Zrobilam sobie zapiekanki w piekarniku na sniadanie zaraz do pracy

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[celeska]

Napisane przez pluskotka

No i to chyba fajna opcja. Może zdecydujemy się na dzisiaj



Przed ślubem w sensie w dniu ślubu przed mszą, czy np. dzien przed?





Ok niech wychowują sobie dzieci jak chcą póki nie przeszkadzają one w życiu codziennym społeczeństwa. Mam na myśli wrzaski, kopanie, zrzucanie różnych przedmiotów, głośne mówienie, obrażanie dorosłych, utrudnianie codziennego funkcjonowania (np. dzieciak jest sąsiadem piętro wyżej i tupie, trzaska czym popadnie). Dzieciak będzie kiedyś dorosłym człowiekiem i im szybciej zrozumie, że trzeba dostosować się do określonych norm zachowania i etykiety wśród ludzi tym lepiej dla niego.
A i ciekawe, że rodziców już nie wolno skrytykować za wychowywanie, ale już sami rodzice często krytykują nauczycieli swoich dzieci za nauczanie, wychowywanie
I to że jesteśmy jakąś grupą to nie znaczy, że trzeba się we wszystkim zgadzać i słodzić sobie do porzygu..

W tak radykalnych przypadkach oczywiscie że można, ale matka z dzieckiem może chodzić do sklepu czy kościoła. Jeśli obce dziecko jest opryskliwe w stosunku do Ciebie sama możesz zwrócić mu uwagę.

[renia92]

Napisane przez pluskotka

Przed ślubem w sensie w dniu ślubu przed mszą, czy np. dzien przed?

Dzien przed



Wysłane z mojego SM-A500FU przy użyciu Tapatalka

[czekoladowoo]

Napisane przez celeska

W tak radykalnych przypadkach oczywiscie że można, ale matka z dzieckiem może chodzić do sklepu czy kościoła. Jeśli obce dziecko jest opryskliwe w stosunku do Ciebie sama możesz zwrócić mu uwagę.

I dostać opieprz od matki dziecka

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[pluskotka]

Napisane przez micia00

najgorsze w przeprowadzce było to, ze przez pierwszy miesiąc zawsze przy gotowaniu mi czegoś brakowało. A to jakiejś przyprawy (w domu zawsze była!), a jakiejś łyżki, garnka, patelni...

No to chyba zawsze jest najgorsze, zwłaszcza przyprawy i takie pierdółki typu chemia do domu, szmatki

Napisane przez _GlamourGirl_

Mam taki bałagan w domu że patrzeć na to nie mogę.



Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Ja bałaganu nie mam tylko w łazienkach, bo je odgruzowałam. Więcej już mi się nie chce spinać.
Wątpię, że masz bałagan. Często piszesz, że sprzątasz

Napisane przez rosarioV

Ja płacę przed mszą bo nie mamy spotkania z księdzem A po co są takie spotkania tydzień przed ? Nam proboszcz powiedział, że widzimy się dopiero 15 min przed ślubem i nie ma spotkania wcześniej. Nawet nie wiem jaki ksiądz będzie udzielał nam ślubu dowiemy się tego 15 min przed mszą





Dorotti sto lat !!! Spełnienia marzeń !!!

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Takie spotkanie żeby nam ksiądz w miarę na świeżo opowiedział o przebiegu całej ceremonii, czyli kiedy wchodzimy, jak z komunią, jakie czytania itp. Dla naszego komfortu psychicznego głównie

Napisane przez czekoladowoo

Co się odzywasz, nie jesteś matka, nie znasz życia


Zrobilam sobie zapiekanki w piekarniku na sniadanie zaraz do pracy

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

A jak będę miała kotka, to będę kocią mamą, więc wtedy mogę się odzywać?

Zapiekanki z pieczywa? Wczoraj jadłam na kolację, ale apetytu nie mam

[celeska]

Nie czekoladowo nie chodzi o to, że osoby bez dziecka nie znają życia. Ale dlaczego z góry zakładają, że się na tym znają lepiej? BTW nie mam dziecka
Matki czasem przesadzają, ale nie wiadomo czy my jako matki nie przesadzałybyśmy jeszcze bardziej.

[_GlamourGirl_]

Napisane przez pluskotka

No to chyba zawsze jest najgorsze, zwłaszcza przyprawy i takie pierdółki typu chemia do domu, szmatki



Ja bałaganu nie mam tylko w łazienkach, bo je odgruzowałam. Więcej już mi się nie chce spinać.
Wątpię, że masz bałagan. Często piszesz, że sprzątasz



Takie spotkanie żeby nam ksiądz w miarę na świeżo opowiedział o przebiegu całej ceremonii, czyli kiedy wchodzimy, jak z komunią, jakie czytania itp. Dla naszego komfortu psychicznego głównie



A jak będę miała kotka, to będę kocią mamą, więc wtedy mogę się odzywać?

Zapiekanki z pieczywa? Wczoraj jadłam na kolację, ale apetytu nie mam

No mam syf. Haha.. Mój Tż uważa że przesadzam.. Nawet bliskie koleżanki też tak uważają.. Perfekcyjna pani domu mi się włącza.


Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[celeska]

Napisane przez czekoladowoo

I dostać opieprz od matki dziecka

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

No to jest już patolka ale podejrzewam, że zdarzają się normalne matki, które sama widzą problem.

[czekoladowoo]

Napisane przez celeska

Nie czekoladowo nie chodzi o to, że osoby bez dziecka nie znają życia. Ale dlaczego z góry zakładają, że się na tym znają lepiej? BTW nie mam dziecka
Matki czasem przesadzają, ale nie wiadomo czy my jako matki nie przesadzałybyśmy jeszcze bardziej.

Chodzi o samo podejscie i ton wypowiedzi "nie macie dzieci, nie rozumiecie". Czy to ze nie mamy dzieci znaczy ze nie mozemy miec racji? Czy to ze ktos ma dziecko znaczy ze tylko on ma racje a my to sie jeszcze przekonamy ze jej nie mamy? Tak jak napisalas, kazde dziecko jest inne i to ze jakas matka mowi tak czy inaczej, nie znaczy ze to ona ma racje.
I niektórym matkom czasem przydałoby sie trzezwe spojrzenie osób z zewnątrz.

Wybacz ale to jedna z rzeczy ktora mnie irytuje na potege, i wyobraz sobie ze nie wszystkie matki uwazaja ze z tymi ktore nie maja dzieci sie nie dogadaja. Wrecz przeciwnie. To ze ktos nie ma wlasnych dzieci nie znaczy ze nie ma wiedzy i nie moze miec racji. Tyle.



Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[pluskotka]

Napisane przez celeska

W tak radykalnych przypadkach oczywiscie że można, ale matka z dzieckiem może chodzić do sklepu czy kościoła. Jeśli obce dziecko jest opryskliwe w stosunku do Ciebie sama możesz zwrócić mu uwagę.

Dziękuje za pozwolenie, że mogę zwrócić uwagę
A jak mamusia napiera wózkiem w sklepie z ciuchami i jestem odcięta od drogi ewakuacyjnej, więc lecę na wieszaki, to myślisz, że warto zwrócić uwagę, czy nie wypada?

Napisane przez _GlamourGirl_

No mam syf. Haha.. Mój Tż uważa że przesadzam.. Nawet bliskie koleżanki też tak uważają.. Perfekcyjna pani domu mi się włącza.


Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Też mi się tak wydaję. Ochłoń kobieto, masz jeszcze 3 tygodnie czasu. Po ślubie się wykazuj

[czekoladowoo]

Napisane przez celeska

No to jest już patolka ale podejrzewam, że zdarzają się normalne matki, które sama widzą problem.

Zdarzaja sie. I jak widze ze maja problemowe dziecko i sie staraja jakos sobie poradzic to nie reaguje. Bo ja to rozumiem. Ale naprawdę sporo jest matek ktore swoje dziecko maja za chodzący ideał chociaż nawet kolo niego nie stoja.

Napisane przez pluskotka

A jak będę miała kotka, to będę kocią mamą, więc wtedy mogę się odzywać?

Zapiekanki z pieczywa? Wczoraj jadłam na kolację, ale apetytu nie mam

Nie to sie nie liczy

Bułeczki z dynia zapieklam

Damn it musze wyjsc z domu

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[_GlamourGirl_]

Napisane przez pluskotka

Dziękuje za pozwolenie, że mogę zwrócić uwagę
A jak mamusia napiera wózkiem w sklepie z ciuchami i jestem odcięta od drogi ewakuacyjnej, więc lecę na wieszaki, to myślisz, że warto zwrócić uwagę, czy nie wypada?



Też mi się tak wydaję. Ochłoń kobieto, masz jeszcze 3 tygodnie czasu. Po ślubie się wykazuj

Hahah


Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[oljaa]

Przypomniało mi się jak kiedyś będąc w przymierzalni jakiś gówniak odsłonił zasłonę, cały sklep miał okazję oglądać mój tyłek no madka oczywiście z buzią na mnie, że powiedziałam: gdzie jest matka tego dziecka

[celeska]

Takie sytuacjie jak opisujecie to wiadomo, ale co kogo obchodzi czy dziecko śpi z matka w łóżku i jak je karmi. A chyba Laura Rose pisała Rosario, że czegoś tam nie powinna robić. To jest przesada.

[nivea91]

Napisane przez pluskotka

Ok niech wychowują sobie dzieci jak chcą póki nie przeszkadzają one w życiu codziennym społeczeństwa. Mam na myśli wrzaski, kopanie, zrzucanie różnych przedmiotów, głośne mówienie, obrażanie dorosłych, utrudnianie codziennego funkcjonowania (np. dzieciak jest sąsiadem piętro wyżej i tupie, trzaska czym popadnie). Dzieciak będzie kiedyś dorosłym człowiekiem i im szybciej zrozumie, że trzeba dostosować się do określonych norm zachowania i etykiety wśród ludzi tym lepiej dla niego.
A i ciekawe, że rodziców już nie wolno skrytykować za wychowywanie, ale już sami rodzice często krytykują nauczycieli swoich dzieci za nauczanie, wychowywanie
I to że jesteśmy jakąś grupą to nie znaczy, że trzeba się we wszystkim zgadzać i słodzić sobie do porzygu..

Dokładnie

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 11:30 ---------- Poprzedni post napisano o 11:27 ----------

Napisane przez oljaa

Przypomniało mi się jak kiedyś będąc w przymierzalni jakiś gówniak odsłonił zasłonę, cały sklep miał okazję oglądać mój tyłek no madka oczywiście z buzią na mnie, że powiedziałam: gdzie jest matka tego dziecka

Trzeba było cicho siedzieć, przeciez nic takiego się nie stało

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 11:31 ---------- Poprzedni post napisano o 11:30 ----------

Dzień dobry tak w ogóle

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Eunice9]

Napisane przez aassiiaa1988

Dzień dobry

Ogarniamy się i jedziemy dziś zwiedzać
Nie mówiłam Wam, ale przypadkiem się okazało że jedna wizazanka, która znam z innego wątku jest też teraz na Krecie w Polsce mieszkamy bardzo daleko od siebie a tu 1.5 km i już się poznalysmy na żywo a dziś właśnie razem my + Ona iJej narzeczony wynajmujemy razem auto i jedziemy zwiedzać

Wysłane z mojego F3111 przy użyciu Tapatalka

Wow super

Napisane przez micia00

Helloł, 100 lat Dorotti



Tez zastanawia mnie fenomen Stanów. Obawialam sie, ze jestem jedyna osoba, ktorej to nie jara

U mnie rodzice i rodzenstwo podpowiadali gdzie isc, znajomi wiedxieli gdzie beda siedziec

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Mnie Stany nie jaraja ale kiedyś bym chciała je odwiedzic. Głównie dlatego, ze jest tak jak u nas ale inaczej W sensie fascynuje mnie ze to jest po drugiej stronie swiata a jest tak podobnie.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[oljaa]

Nivea,w sumie pipa była schowana
Zła byłam na matkę, która nie przypilnowała dziecka i nawet nie przeprosiła,a miała jeszcze pretensje, że cokolwiek powiedziałam, niż na dziecko, które jest po prostu dzieckiem. Miało z jakieś 2/3 lata, więc nie można oczekiwać cudów

[czekoladowoo]

Napisane przez celeska

Takie sytuacjie jak opisujecie to wiadomo, ale co kogo obchodzi czy dziecko śpi z matka w łóżku i jak je karmi. A chyba Laura Rose pisała Rosario, że czegoś tam nie powinna robić. To jest przesada.

Ale w czym tu przesada? Jesli Laura zna sposoby na to zeby oduczyć dziecka spania z matka to czemu ma ich nie przedstawić? Moze Rosario nie skorzysta ale skorzysta ktos inny. Przeciez jesli spanie z dzieckiem nie jest dla niej problemem to o co burza? Jedni chca inni nie chca i w czym problem? Naprawdę nie kazda matka spi z dzieckiem i nie każdej sie to zmienilo. Znam sama osobiście takie ktore i przed ciaza i po urodzeniu miały taki sam poglad i sie nie ugiely. Chciały i tak zrobiły. Wiec po co wmawiac komus "urodzisz to zmienisz zdanie". Rownie dobrze to tez mozna uznac za przesade.

A co do karmienia to teraz jest prowadzonych sporo akcji majacych uswiadomic kobiety ze dieta matki karmiacej nie istnieje. Sa matki ktore i tak beda na diecie bo one tak chcą. No i zycie. Nikt im nie zabroni ale to nie znaczy ze maja racje skoro zalecenia sa inne

I mysle ze nie ma co ciagnac tematu dalej bo juz wczoraj wszystko zostalo powiedziane

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 11:41 ---------- Poprzedni post napisano o 11:36 ----------

Napisane przez oljaa

Nivea,w sumie pipa była schowana
Zła byłam na matkę, która nie przypilnowała dziecka i nawet nie przeprosiła,a miała jeszcze pretensje, że cokolwiek powiedziałam, niż na dziecko, które jest po prostu dzieckiem. Miało z jakieś 2/3 lata, więc nie można oczekiwać cudów

Mi kiedys dziecko kopalo siedzenie w pociągu. Odwrocilam sie i powiedziałam do dziewczynki grzecznie "kochanie nie kop w siedzenie bo mi to przeszkadza dobrze?".
Na co matka sie do mnie przysrala jakim prawem ja mowie do jej dziecka. Wiec mowie do niej zeby pilnowala dziecka bo nie jest przyjemne jak jest sie kopanym w plecy. " a co Ci to przeszkadza, to tylko dziecko!".
Wywrocilam oczami na co kobitka ktora siedziala z synkiem za nia mowi "synku pobaw sie i pokop troche nozkami w krzeselko" mina kobiety bezcenna

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[pluskotka]

Napisane przez oljaa

Nivea,w sumie pipa była schowana
Zła byłam na matkę, która nie przypilnowała dziecka i nawet nie przeprosiła,a miała jeszcze pretensje, że cokolwiek powiedziałam, niż na dziecko, które jest po prostu dzieckiem. Miało z jakieś 2/3 lata, więc nie można oczekiwać cudów

Ty jeszcze miałaś czelność obnażać się przed dzieckiem. Ekshibicjonistko. Na to jest paragraf, podchodzi pod molestowanie

Dobra zmieniając temat. Co polecacie na uspokojenie? Pół dnia chodzę senna, wieczorem jeszcze ziewam, a godzinę przed snem milion myśli i dręczę się sprawami ślubnymi, a jeszcze tż jak zwykle na złość musi pierwszy zasnąć. Wczoraj mi nawet kieliszek miętówki z melisą nie pomógł

[czekoladowoo]

Napisane przez pluskotka

Ty jeszcze miałaś czelność obnażać się przed dzieckiem. Ekshibicjonistko. Na to jest paragraf, podchodzi pod molestowanie

Dobra zmieniając temat. Co polecacie na uspokojenie? Pół dnia chodzę senna, wieczorem jeszcze ziewam, a godzinę przed snem milion myśli i dręczę się sprawami ślubnymi, a jeszcze tż jak zwykle na złość musi pierwszy zasnąć. Wczoraj mi nawet kieliszek miętówki z melisą nie pomógł

Ja pijam melise z mięta po prostu albo kakałko

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[celeska]

Najlepiej wysłuchuje się takich złotych rad wcale o nie nie prosząc.
W dodatku to, że u kogoś innego coś się sprawdziło nie oznacza, że sprawdzi się w każdym przypadku. Poza tym nie sądziłam, że macie metodę na każdy problem bo nie spodziewałam się, że można się tego nauczyć jedynie z wnikliwej obserwacji.

[Eunice9]

Napisane przez czekoladowoo

Dobry

100 lat Dorotti

Ale mialam romantiko sny

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Romantiko czy ?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[paulinunia]

Napisane przez pluskotka

Ty jeszcze miałaś czelność obnażać się przed dzieckiem. Ekshibicjonistko. Na to jest paragraf, podchodzi pod molestowanie

Dobra zmieniając temat. Co polecacie na uspokojenie? Pół dnia chodzę senna, wieczorem jeszcze ziewam, a godzinę przed snem milion myśli i dręczę się sprawami ślubnymi, a jeszcze tż jak zwykle na złość musi pierwszy zasnąć. Wczoraj mi nawet kieliszek miętówki z melisą nie pomógł

Magnez 😉 ale trzeba regularnie brać co u mnie jest problemem i efektów brak 😀

Wysłane z mojego E2303 przy użyciu Tapatalka

[Eunice9]

Napisane przez pluskotka

A ja was proszę o kciuki między 15 a 16, idę do lekarza. Nic poważnego, papierologia tylko potrzebuję bardzo pewnego świstka

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[czekoladowoo]

Napisane przez celeska

Najlepiej wysłuchuje się takich złotych rad wcale o nie nie prosząc.
W dodatku to, że u kogoś innego coś się sprawdziło nie oznacza, że sprawdzi się w każdym przypadku. Poza tym nie sądziłam, że macie metodę na każdy problem bo nie spodziewałam się, że można się tego nauczyć jedynie z wnikliwej obserwacji.

a skad Ty mozesz wiedziec kto sie czego skad nauczyl?
Wlasnie nie sprawdzi sie w kazdym przypadku znaczy ze jedna matka nie ma swietej racji. W koncu dotarlismy do sedna

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 11:51 ---------- Poprzedni post napisano o 11:51 ----------

Napisane przez Eunice9

Romantiko czy ?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Nie no romantiko

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[muszkaaa8]

Dzień dobry

Napisane przez malgosiaw123

A może: http://wiadomosci.radiozet.pl/Polska...y-do-Biedronki







Matko czytam na grupie na fb ze ktoś wydał 110tys,na 150 osobowe wesele

Wiedziałam, ze na Ciebie zawsze można liczyć

Napisane przez rubbim

:

U Was też dziś była taka jesienna pogoda ?

U mnie wyjątkowo ładnie Ale jak pomyśle, ze w Pl taka pogoda do to

Napisane przez magdenka

Jeszcze się w ogóle nie staramy, wręcz przeciwnie
Z końcem października kończy mi się umowa, w listopadzie chcemy lecieć do USA na 3 tygodnie, bez względu na to, czy mi przedłużą czy nie. I to jest taki ważny punkt z listy do zrobienia przed urodzeniem dziecka więc jak już tam pojedziemy to będziemy próbować. A jak mi nie przedłużą umowy to trudno, jest kosiniakowe

Zazdroszczę USA Mam nadzieje, ze uda mi sie tam kiedyś poleciec Chociaż jestem spalona na starcie, bo przecież jak juz urodzę, to nie pozostanie mi nic innego jak siedzieć w domu z płaczącym dzieckiem Do sklepu nie wyjdę jak nie będzie miał kto z dzieckiem zostać a mi sie USA marzy
Co planujecie zwiedzić ?

Napisane przez oljaa

Muszko, oficjalnie gratulacje

Dorotti, wszystkiego co najlepsze i tego bejbika

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Dziekuje

Doroti, Ty wiesz czego ja Ci życzę



Wysłane z aplikacji Forum Wizaz