Wrześniówki 2017 ❤ cz. 3

[migotka889]

Napisane przez maluchna30

36 stuknęło 😃

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Wszystkiego najlepszego! Dużo zdrówka i spełnienia marzeń😚😊
Mi w sobotę stuknęło 28

---------- Dopisano o 22:26 ---------- Poprzedni post napisano o 22:21 ----------

Napisane przez juka_juka

Maluchna wszystkiego co najlepsze😘

Madziek no trudno ze musicie zakładać ta frejke ale szybko minie i wszystko będzie ok.

Agnieszka a co jest nienormalnego w tym że macha rączkami i nóżkami?Moja też macha.A jak się denerwuje czy cieszy to aż jej się te rączki trzęsą jakby miała wyfrunąć.Przy tym takie wielkie oczy robi heh.

Moja śpi raz w pajacu raz w body i spodenkach.Myślę że kupie jej chyba cieplejszego pajaca jako piżamkę.Mimo że spi w śpiworku to jej chłodno a kocykiem boję się nakryć bo ostatnio wszystko na siebie naciąga.

My jesteśmy same.Mąż w delegacji.Zaczęłam robić świąteczne porządki.W sobotę ubraliśmy choinkę a dzisiaj lampki się spaliły 😃 Pospalysmy do 10 z przerwami na karmienie.Slyszałam ze sie obudziła.Nie otwierałam oczu bo chcialam zobaczyć co będzie robić.Patrzy na mnie rozgląda się.W końcu pacnęła mnie rączką po twarzy,ja nic.Rozgląda się dalej.W końcu znowu mnie rączką pacnęła i patrzy co zrobie.Otworzyłam oczy a ona mi taki uśmiech posłała jak nigdy😃 Moja myszka bedzie ambitna chyba.Od kilku dni ćwiczyła obroty na boki.Jeden bok wychodzi super przy drugim trochę gorzej.Jak jej nie wychodzi to się denerwuje i płacze.Jak już jej troszkę pomogę z tą stroną to się obraca na brzuch i taka zadowolona i uśmiechnięta że się udało 😃 Potem dlugo trzyma głowę i jak już nie ma siły to też się denerwuje.Udało jej się kilka razy powiedzieć nie i Ada.Ubóstwiam ją normalnie.Wiem jestem nienormalna że się tak zachwycam😃 Nie wiedziałam że będę taka szczęśliwa.Jeszcze dwa lata temu w ogóle nie chciałam mieć dzieci.

Ja tak samo, dopiero niedawno mi się odmieniło i zapagnęłam dziecka.

[Madzialenka12344321]

Rudaska to dobrze wiedzieć. Mai też się nie przewracał. Przewrócił się raz, ale aż kącik oka rozciela.

Migotka ooo to wszystkiego co najpiękniejsze 🥂

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[migotka889]

Trochę nadrabiam , ale ciężko jest. Napisałam pierwszy rozdział pracy mgr. Moje chłopaki oglądają mecz i mam chwilę dla siebie😊 Niedlugo święta, prezentów jeszcze nie mam, ale jakoś nie mam do tego głowy. Wybieramy się w tym tygodniu po choinkę, oczywiście teściowa nie wytrzymała i wtrąciła się. Jej zdaniem powinniśmy kupić małą. Ale i tak zrobimy jak chcemy 😊 Co do wagi, to u mnie nadal 48 kg i flaczki na brzuchu i udach...ble.
My już po skoku...mam nadzieję. Maly ostatnio plakał i nie dawalo się go uspokoić. Od 2 dni jest strachliwy i tak inaczej płacze wtedy. Poza tym po kazdym karmieniu nie śpi ok.godziny, śmieje się i rozgląga, potem płacze i usypiamy go. Dużo śpi w dzień a w nocy mamy imprezy do 3 lub 4.
Szymek strasznie nie lubi się przebierać, więc ubranka zmieniamy po kąpieli i tak śpi, czyli body i spodenki lub pajacyk. Czasem jak trochę uleje to go nie męczę i nie przebieram, tylko dopiero wieczorem. Ubranka dalej nosi na 62, ale są już na styk, więc pewnie niedlugo wskoczymy w 68. Ostatnio zaczął chrapać strasznie, kataru nie ma , więc nie wiem co mu jest.
Dziewczyny , czy pijecie taką "normalną" kawę? Ostatnio aż mnie skręca. Mam ochotę na kawkę i ciacho, ale się boję.

---------- Dopisano o 22:51 ---------- Poprzedni post napisano o 22:47 ----------

Napisane przez Madzialenka12344321

Aaa to nie tak daleko. Szybko zleci. Mały pewnie prześpi całą drogę

Dziewczyny a plany na sylwestra są?
Mąż mi idzie na noc do pracy , więc ja z dziećmi sama.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Tak , całonocna impreza na rękach z Szymkiem hehe.

---------- Dopisano o 22:55 ---------- Poprzedni post napisano o 22:51 ----------

Napisane przez Madzialenka12344321

Maja ma zapalenie tchawicy !

Znowu szlaban na przedszkole.

Dziewczyny, Maja praktycznie nigdy nie chorowała. A od urodzenia Jasia non stop. Co się dzieje?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

O kurcze, dużo zdrówka dla niej, oby szybko przeszło

---------- Dopisano o 23:37 ---------- Poprzedni post napisano o 22:55 ----------

Napisane przez Madzialenka12344321

Rudaska to dobrze wiedzieć. Mai też się nie przewracał. Przewrócił się raz, ale aż kącik oka rozciela.

Migotka ooo to wszystkiego co najpiękniejsze 🥂

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Dzięki

[Asik1604]

U nas dziąsła rozpulchnione i juz przebija sie prawa dolna jedynka.
Mała płacze, nie chce jeść, masakra
Ale idzie tak jak siostra, Amelce pierwszy ząbek wyszedł w 4 miesiącu.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[maluchna30]

O!!! Widzę że wszystkie zaczynamy walkę z ząbkami. Najgorsze że to proces długotrwały i ciągnie się jak flaki z olejem.
Przeżyłam nockę z dwójką i nie było tragedii.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[marttb]

Ja piję jedną/dwie słabe kawy dziennie Bez tego bym ześwirowała.

Może dzisiejsza noc to było apogeum skoku? I będzie tylko lepiej? 'Aaaa!Mamo!Smoczek mi wypadł! Aaaaa!'

U Was wychodza zęby a ja to chyba tylko mówię że idą żeby zwalić wine tych płaczy na coś...

[ania_mala]

Dobry dzieńciezko być z Wami na bieżącou nas znów katar i u Marty i u Zuzi. Dodatkowo Marta od 3 tygodni kaszle, jutro pewnie dostanie antybiotyk, bo zamiast lepiej, to tylko gorzej. Dodatkowo ciągle walczy z ząbkowaniem. Przegryzala smoki od butelki, więc sie uparlam i wiecej nie dałam.nawet łagodnie to przeszłaA za chwilę będziemy to samo przechodzić z ZuzaUbralismy wczoraj choinkę i jest pięknie
A kawę pije.2 małe rozpuszczalne od rana i po poludniu nescore

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Madzialenka12344321]

Hej. Mój Jaś przebił wszystkie noce. Zasnął o 20 i.... Nadal śpi! Obudził się tylko raz o 6 na karmienie i zmianę pieluszki.

Miałam plan iść. Z nim na spacer o 10 bo na 13 przedstawienie u Mai w przedszkolu, ale sama dopiero się obudziłam i leżę jeszcze w łóżku. Nawet powrót męża. Pracy, szykowanie Mai do przedszkola nas nie obudził.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[aniolekKB]

Hello!

Współczuję ząbków Też ostatnio myślałam, że ledwo z porodówki wyszłyśmy z noworodziami, a już pierwsze ząbki. U nas w tym temacie na razie spokój. Aż ciekawości sprawdziłam jak Marta. Ona dwa pierwsze ząbki miała kilka dni przed 5 miesiącem.

Madzialenka, gratki za rekord w spaniu i powodzenia dla Majki podczas przedstawienia.
Wczoraj Marta miała i jednak ja byłam Dumnam z córki jak paw

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 10:38 ---------- Poprzedni post napisano o 10:36 ----------

Migotka, 100 lat

Co do kawy, to pije rozpuszczalną, bo sypanej nie lubię. Zwykle 2 lub nawet 3 dziennie.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[maluchna30]

Napisane przez marttb

Ja piję jedną/dwie słabe kawy dziennie Bez tego bym ześwirowała.

Może dzisiejsza noc to było apogeum skoku? I będzie tylko lepiej? 'Aaaa!Mamo!Smoczek mi wypadł! Aaaaa!'

U Was wychodza zęby a ja to chyba tylko mówię że idą żeby zwalić wine tych płaczy na coś...

Marta ile to już trwa?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[marttb]

Napisane przez maluchna30

Marta ile to już trwa?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

2, 3 tygodnie? Z przerwami na lepsze pojedyncze dni. I jak decydujesz się na wyjazd z mężem?

---------- Dopisano o 10:51 ---------- Poprzedni post napisano o 10:47 ----------

Zaczęło się dokładnie w dzień kiedy jechaliśmy na szczepienie i pafło mi auto. Mówiłam później do męża że dobrze że wtedy jej nie zaszczepiłam bo zwalałabym wine na szzepienie.

[agnieszka_kak]

Podjelam ostatnia walke o karmienie piersia- jak sie nie uda to odstawiam calkowicie, nie bede sie bawic w sciaganie w pracy przez pol godziny 30 ml. Wczoraj i dzis odciagam co godzine- poltorej. Na razie zadnych efetow nie ma, sciaga sie 5-20ml za kazdym razem. W nocy tylko raz sciagalam, bo malutka teraz przesypia cala noc od 20 do 8 rano z 1 przerwa.

Dzisiaj lezala na brzuszku jakies 2 minuty i nie plakala jestem z niej dumna. Probuje ja uczyc, by jak najdluzej wytrzymywala sama- na kocu, na kanapie itd., bo w zlobku nie bedzie nad nia caly czas ktos stal.

Od 2 miesiecy daje jej jesc zawsze o tych samych porach (z dokladnoscia do 30 minut) i teraz to juz moge zegarek regulowac wedlug corki. Za 15 minut klade ja spac i powinna pospac 2h. Je 6 razy dziennie. To metoda polecona przez holenderska kolezanke, a badania dowiodly, ze przecietne dziecko holenderskie spi 2h dluzej na dobe niz amerykanskie

No i dobra wiadomosc- moj manicure trzyma sie od poniedzialku jak skala! Bardzo rzadko nakladam lakier, bo czesto nawet kilka godzin po wysuszeniu dotknelam np. koca i manicure zniszczony. Ale tym razem pojechalam do kosmetyczki rowerem, a akurat byl snieg, mroz i wiatr (glupia ja), zalozylam takie rekawiczki bez palcow i prawie mi odpadly (palce, nie rekawiczki), za to lakier zasechl na beton.

Ide dzis na masaz ( glownie kark, ramiona i szyja)- 2/3 oplaty mi zwraca ubezpieczyciel, wiec skorzystam. Polecilam wszystkim znajomych z pracy, by tez sobie podwyzszyli ubezpieczenie, bo zwroci sie w masazach

[maluchna30]

Napisane przez agnieszka_kak

Podjelam ostatnia walke o karmienie piersia- jak sie nie uda to odstawiam calkowicie, nie bede sie bawic w sciaganie w pracy przez pol godziny 30 ml. Wczoraj i dzis odciagam co godzine- poltorej. Na razie zadnych efetow nie ma, sciaga sie 5-20ml za kazdym razem. W nocy tylko raz sciagalam, bo malutka teraz przesypia cala noc od 20 do 8 rano z 1 przerwa.

Dzisiaj lezala na brzuszku jakies 2 minuty i nie plakala jestem z niej dumna. Probuje ja uczyc, by jak najdluzej wytrzymywala sama- na kocu, na kanapie itd., bo w zlobku nie bedzie nad nia caly czas ktos stal.

Od 2 miesiecy daje jej jesc zawsze o tych samych porach (z dokladnoscia do 30 minut) i teraz to juz moge zegarek regulowac wedlug corki. Za 15 minut klade ja spac i powinna pospac 2h. Je 6 razy dziennie. To metoda polecona przez holenderska kolezanke, a badania dowiodly, ze przecietne dziecko holenderskie spi 2h dluzej na dobe niz amerykanskie

No i dobra wiadomosc- moj manicure trzyma sie od poniedzialku jak skala! Bardzo rzadko nakladam lakier, bo czesto nawet kilka godzin po wysuszeniu dotknelam np. koca i manicure zniszczony. Ale tym razem pojechalam do kosmetyczki rowerem, a akurat byl snieg, mroz i wiatr (glupia ja), zalozylam takie rekawiczki bez palcow i prawie mi odpadly (palce, nie rekawiczki), za to lakier zasechl na beton.

Ide dzis na masaz ( glownie kark, ramiona i szyja)- 2/3 oplaty mi zwraca ubezpieczyciel, wiec skorzystam. Polecilam wszystkim znajomych z pracy, by tez sobie podwyzszyli ubezpieczenie, bo zwroci sie w masazach

Ale ci dobrze. Też muszę iść na jakiś masaż.
Dziewczyny jak wyciągacie dzieciom glutki z nosa zwykłą Frida to też was boli coś w klatce piersiowej? Ja tak mocno wyciągam że czuję ból między piersiami.
Dzisiaj wplacamy zaliczkę więc chyba już nie będzie wyjścia z wyjazdem.😊 Chociaż stresuję się jak jasna cholera.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Madzialenka12344321]

Aniołek dzięki ja zawsze mam łzy wzruszenia jak Maja występuje.

Agnieszka jejku, zazdroszczę masażu! A co do lakieru hehe nieźle poświęcenie z tymi rękawiczkami

Maluchna ja katarek używam. No i super, że zaliczka wpłacona. Zaklepane!

Jaś pospal do 10.30. obudził się w super humorku. Uśmiech od ucha do ucha wzięłam go w koszu do kuchni, zjadłam śniadanie, potem powędrował ze mną do łazienki. Wykąpałam się, umalowalam. W sumie godzine leżał w tym koszu jak się szykowakam. O 11.30 obudziłam meza aby się szykował a ja bawiłam się z małym na macie. Teraz się karmimy i trzeba się niedługo zbierać na przedstawienie do Mai. Ciekawe jak Jaś się zachowa. Będzie masa ludzi itp.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[migotka889]

U nas mały sukces. Nasz mały łobuziak zasnął sam w łóżeczku!��

[czbasia]

U nas dzień jak codzien. Uczulenie schodzi odstawilam leki i wracam do kp. Tez malutko tego mleka. Jak sciagac zaczelam w pt to nawet 120ml bylo. Wczoraj juz tylko max 70 z obu.
Kawe rozp pije jedna dziennie.

Co do kaszlu M od poczatku listopada kaszle. W polowie list wizela antybiotyk bo niby na oskrzela zaczelo schodzic. Skończyła i dalej kaszel. Początkiem grudnia bylismy u innego pediatry. Dostala inhalacje ze sterydami i syropy.. kaszle dalej. I osluchowo niby czysto i podciaga to pod alergiczny. Ale alergiczny moze byc taki mokry??? Sama juz nie wiem. W pon chyba znowu pojde żeby ja osluchac. Boje sie bo kol corka miala bezobjawowe zapalenie pluc. Dopiero na prześwietleniu wyszło. Ehhh.. Madzialenka wiec u nas podobnie jak u Was. Monika nie chorowala do teraz a pojawil sie Michal i nie mozemy wyprowadzić sie na prosta.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[ania_mala]

Coś jest z tymi chorobami. Przed urodzeniem Zuzi Marta była okazem zdrowia, a teraz masakra, tydzień spokoju i znów przeziębienie...

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[poli230]

ja też Was nie nadrobię. Powoli poddaje się w kp. Młody codziennie dostaje już butlę wieczorem i w ciągu dnia raz - bo tej butli w dzień śpi 3h. Chyba nasze wcześniejsze problemy ze snem w dzień wynikały z niedożywienia, bo już sama nie wiem. Jak widzi butelkę to szaleje, wyciąga rączki, sam ją chwyta i pcha do buzi. A ja już nie mam siły na te walki pryz piersi.


Wczoraj po karmieniu z obu piersi ściągnęłam zawrotne 20ml. Kiedyś położna wspominała o kryzysie laktacyjnym w trzecim miesiącu. Ja już nie mam siły walczyć, bo niewiele co jem, a nie ma poprawy. Chociaż dziś wpadłam, że to może ryż, bo codziennie namiętnie wżeram wafle ryżowe. Od wczoraj odstawiłam też gluten, od dziś odstawiam ryż. Zniknę.

Mamy dziś wizytę u pediatry, prywatnie, liczę na jakąś pomoc.

Do karmienia piersią trzeba spokoju, a ja chyba jestem rozchwiana emocjonalnie. Czuję brak wsparcia ze strony męża i to, że nie radzę sobie z domem i z macierzyństwem. Chcę dla synka jak najlepiej, a skórę ma cały czas szorstką... i nie widzę poprawy. Pozytyw jest tylko taki, że to go nie swędzi i cały czas jest wesołym, pogodnym dzieckiem. To tylko gadanie, że dziecko wypije ile potrzebuje, że jak będziesz przystawiać to będzie pokarm. Gówno prawda. Jeśli do tego dochodzą jakieś problemy, nie da się. Naprawdę trzeba mieć możliwość żyć bez stresu, to może coś w tego wyjdzie.

Jedynie wieczorami skok daje nam znać, bo ciężko go położyć spać.

[maluchna30]

Napisane przez poli230

ja też Was nie nadrobię. Powoli poddaje się w kp. Młody codziennie dostaje już butlę wieczorem i w ciągu dnia raz - bo tej butli w dzień śpi 3h. Chyba nasze wcześniejsze problemy ze snem w dzień wynikały z niedożywienia, bo już sama nie wiem. Jak widzi butelkę to szaleje, wyciąga rączki, sam ją chwyta i pcha do buzi. A ja już nie mam siły na te walki pryz piersi.


Wczoraj po karmieniu z obu piersi ściągnęłam zawrotne 20ml. Kiedyś położna wspominała o kryzysie laktacyjnym w trzecim miesiącu. Ja już nie mam siły walczyć, bo niewiele co jem, a nie ma poprawy. Chociaż dziś wpadłam, że to może ryż, bo codziennie namiętnie wżeram wafle ryżowe. Od wczoraj odstawiłam też gluten, od dziś odstawiam ryż. Zniknę.

Mamy dziś wizytę u pediatry, prywatnie, liczę na jakąś pomoc.

Do karmienia piersią trzeba spokoju, a ja chyba jestem rozchwiana emocjonalnie. Czuję brak wsparcia ze strony męża i to, że nie radzę sobie z domem i z macierzyństwem. Chcę dla synka jak najlepiej, a skórę ma cały czas szorstką... i nie widzę poprawy. Pozytyw jest tylko taki, że to go nie swędzi i cały czas jest wesołym, pogodnym dzieckiem. To tylko gadanie, że dziecko wypije ile potrzebuje, że jak będziesz przystawiać to będzie pokarm. Gówno prawda. Jeśli do tego dochodzą jakieś problemy, nie da się. Naprawdę trzeba mieć możliwość żyć bez stresu, to może coś w tego wyjdzie.

Jedynie wieczorami skok daje nam znać, bo ciężko go położyć spać.

Moja Ola też od urodzenia ma szorstką skórę i marne włoski. Ma już prawie 5 lat i wypróbowałam już wszystko do smarowania. Teraz stosuję olej z pestek winogron.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[juka_juka]

Poli jeśli masz się męczyć to się nie męcz.To też nie wyjście jeśli masz się poświecać i być sfrustrowana a i tak nie wychodzi.Chociaż trochę karmisz a każda kropelka cenna.Ja zawsze dawałam mm tylko na noc,teraz to i w dzień dwa razy się zdarzy albo i trzy.Chciałabym karmić więcej no ale nie będę patrzeć jak dziecko głodne.Też w to nie wierzę że mleka wytwarza się tyle ile trzeba.Ona potrafi jeść co godzinę i co z tego jak mleka prawie nie ma i wcale laktacji nie rozbujała bo drze się że za mało.Zresztą u nas mało co się sprawdziło co wyczytałam gdzieś w mądrych artykułach.A może coś do prania go uczula?Albo coś innego?Myszka też ma jakieś szorstkie czoło ale tylko czoło.I tylko pod światło wiadać a buzia i ciałko ok.Ale jakoś nie zwracam uwagi w sumie na to,jest koloru skóry.U nas nocka spokojna ale w dzień nie wiem o co jej chodzi.Godzinę po przebudzeniu jest ok a potem się zaczyna.Muszę być ciągle obok,nawet obiadu sobie nie odgrzeje bo zaraz kwiczy.Przy cycku też kwiczy,przy butelce się bawi rączkami zamiast jeść,chce się obrócić na bok a przestała to umieć to też kwiczy.Tylko na brzuchu zadowolona ale jak się zmęczy to kwiczy.Położę na plecy znowu kwiczy że chce na brzuch.Hehe inne dziecko,że też odrazu nie pomyślałam że to skok,myślałam że mąż ją rozpieścił po prostu.Muszę ją kłaść spać po dwoch godz aktywności,z zegarkiem w ręku i śpi godzinę z zegarkiem w ręku.Czyżby załapała rutynę?Madzialenka super że Maja będzie występować.Agnieszka brawo dla córci.Marta,Maluchna,Asik wspólczuje ząbków.U nas to chyba odległy temat bo poza połykaniem rączek i sliną nic się nie dzieje innego.

[migotka889]

Napisane przez aniolekKB

Hello!

Współczuję ząbków Też ostatnio myślałam, że ledwo z porodówki wyszłyśmy z noworodziami, a już pierwsze ząbki. U nas w tym temacie na razie spokój. Aż ciekawości sprawdziłam jak Marta. Ona dwa pierwsze ząbki miała kilka dni przed 5 miesiącem.

Madzialenka, gratki za rekord w spaniu i powodzenia dla Majki podczas przedstawienia.
Wczoraj Marta miała i jednak ja byłam Dumnam z córki jak paw

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 10:38 ---------- Poprzedni post napisano o 10:36 ----------

Migotka, 100 lat

Co do kawy, to pije rozpuszczalną, bo sypanej nie lubię. Zwykle 2 lub nawet 3 dziennie.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Dzięki 😊

[Madzialenka12344321]

Migotka brawo!

Czbasia u nas też osłuchowo czystko. A kaszel mokry i aż się dusi. Dobrze, że maluszki nam się trzymają.

Ania ooo to witaj w klubie.

Poli daj znać co powie pediatra.

My po występie. Było pięknie! Jaś też się spisał. Godzinę podziwiał aż zasnął.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[agnieszka_kak]

Napisane przez poli230

Wczoraj po karmieniu z obu piersi ściągnęłam zawrotne 20ml. Kiedyś położna wspominała o kryzysie laktacyjnym w trzecim miesiącu. Ja już nie mam siły walczyć, bo niewiele co jem, a nie ma poprawy. Chociaż dziś wpadłam, że to może ryż, bo codziennie namiętnie wżeram wafle ryżowe. Od wczoraj odstawiłam też gluten, od dziś odstawiam ryż. Zniknę.

Oszalalas, idz sie najedz. W zyciu nie slyszalam o uczuleniu na ryz.
U mnie tez madre rady z internetow nie dzialaja i wcale laktacja sie nie "rozbujala".

[Asik1604]

Madzialenka brawo dla Mai i dla Jasia też
Cudownie jest tak uczestniczyć w występach własnych dzieci

U nas dzień straszny, ryk był prawie cały dzień nic nie pomagało, ale już na szczęście spokój.
Mała śpi, a Amelka grzecznie się bawi.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[blekitnams]

Brawo dla Mai i dzielnego Jasia.

Dużo cierpliwości wszystkim życzę, oby gorszy czas jak najszybciej minął.

Poli, nie zadreczaj się tak i koniecznie zadbaj o swoje zdrowie!
Powiedz ile waży twój Staś, bo nasze chlopaki z tego samego dnia?
U nas dzisiaj było 5636.
Skóra sucha, krostki są, ale pediatra stwierdziła że za wcześnie wyrokować o alergii, że to tak nie wygląda. Kazała zmienić pielęgnację. Zaklęcia jakieś emolienty do kąpieli i krem pielęgnacyjny.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Madzialenka12344321]

Asia, błękitna dzięki

Błękitna jaką serie kosmetyków zaleciła?

Asia doszedł miś?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 19:42 ---------- Poprzedni post napisano o 19:18 ----------

Zamówiłam jeszcze jeden prezent dla Jasia na święta.
https://hencztoys.pl/przytulanki/bia...metki-743.html

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Asik1604]

Madzialenka, fajna ta książeczka
A miś doszedł wczoraj, bardzo ładna Asia, fajne ma to ubranko

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Madzialenka12344321]

Napisane przez Asik1604

Madzialenka, fajna ta książeczka
A miś doszedł wczoraj, bardzo ładna Asia, fajne ma to ubranko

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Zgadzam się, miś super. Dostałas też tego małego?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[blekitnams]

Zalecila żeby kupić lipicar baume, emolium krem spacjalny, xeracalm avene lub bepanten sensiderm.

Mamy tą książeczkę. Fajna jest, Miłosz już zaczyna się nią interesować.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Asik1604]

Madzialenka, niestety nie. Przyjechał tylko ten jeden duży, ale i tak fajnie, bo mamy ślicznego misia i satysfakcję, że mogliśmy komuś pomóc
Z breloczkami widziałam je u nas w Rosmanie, ale Asi nie było akurat tylko ta Emma w czerwonej sukience i ten w kratkę miś, bodajże Lui.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz