Mamusie marcowe 2018 cz. 6

[nadalka]

Mnie ginka nastraszyla, że "jak już dziecko będzie miało 2 kg to będzie dobrze". Nie wiem, jakoś mi się nie chce wierzyć, ale co ja mogę wiedzieć. Niby po bariatrycznej mogą się rodzić z niską wagą...

Domi, ja Gizycko/Mikołajki


Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Jolinko]

Hej Domi 😊 nasze grono znów się powiekszylo. Jesteś od początku i dopiero teraz się odzywasz!? Ty lobuzie 😉

Bloody trzymam kciuki za mieszkanko. Pamiętaj, kamienna twarz i emocje na wodzy 😎

Lenka ja też dziś taka kupa jestem, chodzę i wstaje jakbym 99 lat kończyła. Od 3 godz leżę i glaskam brzuch. 😊

Te prezenty świąteczne niby fajna rzecz a tyle i naglowic przy tym trzeba. 😀

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Lunak]

Asiula, wiem, ze po najmniejszej linii oporu, ale moze jakis bon prezentowy do home&you albo czegoś w tym stylu? Bedzie mama mogła wybrac co bedzie jej sie podobało

Nadalka, jak córa? Lepiej?


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

[Ojoanna29]

Ja tam tesciom w tym roku nic nie kupuję co roku rzucałam się na jakieś ładne słodycze, lindta czy coś, co prawda nigdy tam do nich nie jeździłam, ale tz przekazywał ode mnie, a sama nawet głupiego mikołaja z czekolady od nich nigdy nie dostałam - w tym roku wolę coś kupić małej za te 5 dyszek bo oni prezenty dają tylko dzieciom, więc mimo 5 lat pod rząd, kiedy dostawali ode mnie eleganckie słodycze, sami nigdy nie wpadli na to żeby coś przekazać dla mnie.. Siostry co roku się chwalą jakie fajne rzeczy dostały od teściów, a u mnie bieda

[asiula1306]

Napisane przez ScarlettO

a co kupiliscie tesciowej? ja mojej mhyslalam o nowej patelni, ale ona do wszystkiego jest emocjonalnie przywiązana - stare garnki i patelnie są najlepsze itp. ciężko jej coś kupić


z prezentami do domu to faktycznie może być problem, jak ktoś ma już koncepcję...


dokladnie tak no i nie ma co sie sugerować wynikiem żelaza samego, bo ja mam dużo żelaza w organizmie, a hemoglobine ponizej normy

kalafior ciążowy lvl expert utopiłam 12 zł na przesyłce na prezent dla TŻ, podczas gdy mogłam odebrać osobiście paczkę w sklepie, bo sklep z mojego miasta...

Wazon i las w sloiku

Napisane przez Lunak

Asiula, wiem, ze po najmniejszej linii oporu, ale moze jakis bon prezentowy do home&you albo czegoś w tym stylu? Bedzie mama mogła wybrac co bedzie jej sie podobało

Nadalka, jak córa? Lepiej?


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

Myslalam o tym ale bon musialby byc na nieco wyzsza kwote niz te 100-150zl bo za to niewiele kupi

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Torrence]

Napisane przez asiula1306

Wstawilam godzine temu frytki do pieca bo maz mial byc o 16 w domu i co? Jeszcze go nie ma :/

O jeju jak mnie taka sytuacja wkurza!! Dzwonię: za ile będziesz? No wyjeżdżamy, za 40 minut. A jest po dwóch godzinach. I oczywiście nie zadzwoni że ma obsuwę!
Ostatnio robiłam risotto, najlepiej smakuje po przyrządzeniu, do odgrzewania się nie nadaje. No i przyjechał póltorej godziny później. Więc musiał zjeść ryżową breję

Napisane przez Ojoanna29

Ja tam tesciom w tym roku nic nie kupuję

I słusznie. U nas zawsze TŻ chce, żebym coś jego mamie wybrała. W zeszłym roku była to obrotowa szczotka rowenty, taką jakiej sama używam. I oczywiście gadka jak za każdym razem, a po co kupujemy, że niepotrzebnie itd. I to też nie jest miłe bo chciałoby się usłyszeć choć z raz o jaki fajny prezent czy coś w tym stylu

[ScarlettO]

Napisane przez Ojoanna29

Ja tam tesciom w tym roku nic nie kupuję co roku rzucałam się na jakieś ładne słodycze, lindta czy coś, co prawda nigdy tam do nich nie jeździłam, ale tz przekazywał ode mnie, a sama nawet głupiego mikołaja z czekolady od nich nigdy nie dostałam - w tym roku wolę coś kupić małej za te 5 dyszek bo oni prezenty dają tylko dzieciom, więc mimo 5 lat pod rząd, kiedy dostawali ode mnie eleganckie słodycze, sami nigdy nie wpadli na to żeby coś przekazać dla mnie.. Siostry co roku się chwalą jakie fajne rzeczy dostały od teściów, a u mnie bieda

Nie spędzacie świat razem?
Pewnie zrobiłabym tak jak Ty, nie ma co sie wysilać..

Napisane przez Torrence

O jeju jak mnie taka sytuacja wkurza!! Dzwonię: za ile będziesz? No wyjeżdżamy, za 40 minut. A jest po dwóch godzinach. I oczywiście nie zadzwoni że ma obsuwę!

Ostatnio robiłam risotto, najlepiej smakuje po przyrządzeniu, do odgrzewania się nie nadaje. No i przyjechał póltorej godziny później. Więc musiał zjeść ryżową breję





I słusznie. U nas zawsze TŻ chce, żebym coś jego mamie wybrała. W zeszłym roku była to obrotowa szczotka rowenty, taką jakiej sama używam. I oczywiście gadka jak za każdym razem, a po co kupujemy, że niepotrzebnie itd. I to też nie jest miłe bo chciałoby się usłyszeć choć z raz o jaki fajny prezent czy coś w tym stylu

Kurde, za to z moim to nigdy nie wiem kiedy wróci do domu, praktycznie codziennie robi nadgodziny, czSem jeszcze w domu pracuje i robię obiad w ciagu dnia, a potem odgrzewamy.

Asiula, o wazon fajny pomysł. Jeszcze myślałam o robocie planetarnym

[czaro_dziejkaa]

Napisane przez Torrence

O
No i przyjechał póltorej godziny później. Więc musiał zjeść ryżową breję


I :

No i dobrze Niech ma za karę

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Ojoanna29]

Napisane przez ScarlettO

Nie spędzacie świat razem?
Pewnie zrobiłabym tak jak Ty, nie ma co sie wysilać..



Kurde, za to z moim to nigdy nie wiem kiedy wróci do domu, praktycznie codziennie robi nadgodziny, czSem jeszcze w domu pracuje i robię obiad w ciagu dnia, a potem odgrzewamy.

Asiula, o wazon fajny pomysł. Jeszcze myślałam o robocie planetarnym

Nie, nie jesteśmy małżeństwem, jego rodzice nigdy mnie specjalnie nie zapraszali, a i ja wolałam jechać do siebie, tz musiał koniecznie święta spędzać ze swoimi i tak wychodziło.. W tym roku też bym najchętniej pojechała na spokojnie do swoich rodziców, ale teściowa zawraca gitarę więc jedziemy na wigilię do mnie, na pierwszy dzień do tz, a drugiego mam zamiar odpoczywać

[ScarlettO]

Napisane przez Ojoanna29

Nie, nie jesteśmy małżeństwem, jego rodzice nigdy mnie specjalnie nie zapraszali, a i ja wolałam jechać do siebie, tz musiał koniecznie święta spędzać ze swoimi i tak wychodziło.. W tym roku też bym najchętniej pojechała na spokojnie do swoich rodziców, ale teściowa zawraca gitarę więc jedziemy na wigilię do mnie, na pierwszy dzień do tz, a drugiego mam zamiar odpoczywać

To tak jak my nie jesteśmy małżeństwem ale wigilie spędzamy razem u moich najpierw, a potem u jego rodziców, ale z drugiej strony jego rodzice często mnie zapraszają, sa dla mnie bardzo mili, wiec nie mam z tym zadnych problemow.

Ilsa dopiszesz mi wizytę i usg 3 trymestru na 28.12? Dzięki

[Torrence]

Napisane przez ScarlettO

robię obiad w ciagu dnia, a potem odgrzewamy.

Też staram się tak robić ale często nie mam pomysłu na coś, co się dobrze odgrzewa albo sama mam chęć na coś, co najlepiej smakuje na świeżo

Napisane przez czaro_dziejkaa

No i dobrze Niech ma za karę

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

A pewnie! Nawet nie pomyslałam o tym, że mogłabym wywalić i zrobić coś innego
Jak samopoczucie?

Joanna, Scarlett wiecie, że istnieje coś takiego jak akt uznania? Dzięki temu dziecko od początku nosi nazwisko taty i nie musicie się oboje stawiać w urzędzie po porodzie. Ja nie wiedziałam, że coś takiego istnieje, dowiedziałam się na szkole rodzenia.

[ScarlettO]

Napisane przez Torrence

Też staram się tak robić ale często nie mam pomysłu na coś, co się dobrze odgrzewa albo sama mam chęć na coś, co najlepiej smakuje na świeżo





A pewnie! Nawet nie pomyslałam o tym, że mogłabym wywalić i zrobić coś innego

Jak samopoczucie?



Joanna, Scarlett wiecie, że istnieje coś takiego jak akt uznania? Dzięki temu dziecko od początku nosi nazwisko taty i nie musicie się oboje stawiać w urzędzie po porodzie. Ja nie wiedziałam, że coś takiego istnieje, dowiedziałam się na szkole rodzenia.

To ja z reguły robię jednogarnkowe potrawy albo zupy i je sie da odgrzewać

Tak, wiem. Ale i tak w urzędzie trzeba uznać ojcostwo w ciagu bodaj 3 miesięcy od urodzenia sie dziecka

Edit. Doczytałam ze jednak moze byc to akt uznania wcześniejszy, ale pewnie zarejestrujemy razem i wtedy potwierdzę ojcostwo

[Ojoanna29]

Właśnie będę musiała zaciągnąć tz to załatwić przed porodem, ale nie wiem co z tego wyjdzie najwyżej nastrasze go, że podam jako ojca dziecka NN w szpitalu

[Kiwi18]

Hej, hej byłam na lumpach sobie
Zaraz będę mała usypiac.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[punamama]

Witam sie z wieczora z moja zgaga. Ble

Caly dzien zabiegana bylam ale spedzony milo. Na zakupach swiatecznych z rana, pozniej bylam wybierac kolor szafek do kuchni (wybralam bialy szary) a popoludniu spotkalam sie ze znajoma.

Witam nowa mame

Ja biore zelazo bo mi hemoglobina leci w dol. Teraz biore tylko w zestawie witamin dla kobiet w ciazy a wczesniej normalnie zelazo w tabletkach.



Sent from my iPhone using Tapatalk

[czaro_dziejkaa]

Napisane przez Torrence

A pewnie! Nawet nie pomyslałam o tym, że mogłabym wywalić i zrobić coś innego
Jak samopoczucie?

.

Dziękuje że pytasz
Szczerze, to do doopy, nawet mi się pisać bardzo nie chce. Prawdopodobnie nie wyjde jutro, a u synka w przedszkolu są jasełka, występują dzieci, rodzice są zaproszeni, a mnie na 99% nie będzie.
Jeszcze jak go uslyszlam przez tel jak pytał kiedy wrócę bo tęskni i jutro występuje to tak mi gardło scisnelo że słowa nie mogłam powiedzieć.
Przeryczalam pol dnia.
Nie smęce juz, idę książkę poczytać.


Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[bloody_marry]

Uhh negocjacje poszły umiarkowanie. W zasadzie nie stanęło na niczym, właścicielka ma do mnie zadzwonić. Marudziła że "trochę mało" i spodziewam się że nie przystanie na nasze warunki tylko poda wyższą kwotę :/ ale oby nie dużo wyższą. Trzeba będzie się pozapożyczać, dla nas to abstrakcja bo nawet nic na raty nie mamy ale nadal mam nadzieję na to mieszkanko i że mała od pierwszego dnia poza szpitalem będzie w naszym wspólnym kącie.

Koszty jakie mogę przeznaczyć na wyprawke zmniejszają się radykalnie więc na pewno nie pokaże Wam zdjęć wypchanej komody dobrze że dziecko nie będzie tego pamiętać.



Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Lulumo]

Cześć Domi Ja też tu całkiem nowa.


Dziś miałam pierwsze zajęcia w szkole rodzenia, położna bardzo fajna, ale każde zajęcia będzie prowadziła inna. Też fajnie - będę mogła przynajmniej poznać szpitalne położne. Jakoś optymistycznie mnie nastawiła do porodu. Nie żeby do tej pory było inaczej, ale coraz częściej wolałam o nim nie myśleć, a dziś to prawie nie mogłam się doczekać

Napisane przez ScarlettO

Edit. Doczytałam ze jednak moze byc to akt uznania wcześniejszy, ale pewnie zarejestrujemy razem i wtedy potwierdzę ojcostwo

My też nie jesteśmy małżeństwem, właśnie mój stary mi ostatnio powiedział, że ktoś mu powiedział, że tak jest lepiej i potem w szpitalu dużo mniej formalności. A ja od początku sobie żartuje, że musi się na porodówce spisać bo jak mnie wkurzy to podam, że ojciec nieznany

[Domi_001]

Dzień dobry, ja już od ponad godziny się krece z boku na bok. Wstałam do łazienki i koniec spania... Czasem ciężko mi znaleźć pozycję wygodną. Mały chyba leży poprzecznie bo jak sie poloze na którymś boku to go czuje jak mi "skrobie" praktycznie w boczkach... no i dziś wizyta.. nie wiem jak ja wytrzymam do 15. Bardzo proszę o kciuki!

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Lunak]

Dzien dobry
Wyprawiłam meza do pracy i teraz nie wiem czy isc spac dalej czy czytac ksiazke. Chyba juz nie zasnę. Wieczorem mamy wyjście do znajomej z jego pracy, bo miała ślub niedawno i chce sie pochwalić mam motywacje zeby isc znaleźć jeszcze 1 sukienkę

Czarodziejka, w tym całym Twoim pobycie w szpitalu najgorsza jest rozłąka z synkiem (jeszcze do tego frustracja, ze nie mogą dalej znaleźć skąd te wymioty tak Cie męczą).

Domi, zaciskam kciuki za wizytę
Miłego dnia Wam życzę


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

[Ojoanna29]

Dzień dobry, kciuki za dzisiejsze wizyty

Zjadłam śniadanie i chyba wrócę do łóżka, akurat tz zaraz będzie wstawał to będę miała dużo miejsca

[_Selina_]

Dzień dobry zbieram się na glukozę....

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Lunak]

Selina, kciuki mocne


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

[asiula1306]

Dzien dobry ja zaraz sie ogarniam i lece do lekarza. Mam nadzieje ze nie wcisnie mi antybiotyku

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[alleyezonme]

Piąteeeeeeeeczek

[julietta83]

kciuki za wizyty i badania

nie mam pojęcia, co dzisiaj będę robić zapowiada się leniwy dzień

[Ojoanna29]

Dziewczyny, a jakie plany na sylwestra, robicie coś?

[bloody_marry]

Dzień dobry! Kto ma badania i wizyty - trzymam kciuki!

U mnie szykuje się kolejny dzień stresowania mieszkaniem.

Wczoraj dopiero ściągnęłam ciążową aplikację i okazało się że to akurat moja "studniówka". A dziś mama mnie pochwaliła że tak ładnie wyglądam ale najbardziej jest zaskoczona że tak dobrze znoszę ciążę, nie panikuje jak to mam w zwyczaju oby tak już do końca.





Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[asiula1306]

Napisane przez Ojoanna29

Dziewczyny, a jakie plany na sylwestra, robicie coś?

My mamy zaproszenie do mojej kolezanki na impreze ale to miala byc kameralna nasiadowka a okazuje sie ze bedzie impreza na 30 osob. Nie mam na to sily ani ochoty wiec dostalam zaproszenie od meza na sylwestra z dwojka pod kocem ale zeby nie bylo ze dziadujemy i gnijemy w domu to jedziemy do moich rodzicow bo robia impreze, zjemy tam kolacje a potem moze wpadniemy do tesciow o ile beda w domu i wracamy na noc do siebie

Mamy jeszcze zapro na jakas impreze na zamku czy czyms takim ale w innym miescie i to juz duza zorganizowana impreza dla mlodych ludzi. A ja ani nie mam sie w co ubrac ani nie bede sie pchala w mordobicie (w zeszlym roku bylismy na tej imprezie ale odbywala sie w remizie strazackiej- bylo super tylko towarzystwo jak pochlalo to sie bydlem stalo)

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Lulumo]

Witam się piątkowo. Wreszcie piątek. Od wtorku codziennie rano budzilam się z przekonaniem, że już weekend. Wczoraj jeszcze zbyt późno się położyłam i myślałam, że dziś nie wstanę.



Powodzenia dla wizytujacych i zdrowia dla chorujących. Ja 2 dni temu musiałam iść po receptę do lekarza rodzinnego, pół godzinki w poczekalni i od wczoraj katar. Oby na tym się skończyło.