Mamusie i ich słoneczka majowo-czerwcowe 2008

[Agusia_pa2]

No to wklejam fotki Moja Wikusia już waży 4510 po wizycie u lekarza i pierwszym szczepieniu...była bardzo grzeczna Przytyła w sumie od wyjścia ze szpitala 1130 A ta fotka w pampiku to najbardziej aktualna i przedwczoraj robiona

[Sonia11]

Napisane przez Agusia_pa2

No to wklejam fotki Moja Wikusia już waży 4510 po wizycie u lekarza i pierwszym szczepieniu...była bardzo grzeczna Przytyła w sumie od wyjścia ze szpitala 1130 A ta fotka w pampiku to najbardziej aktualna i przedwczoraj robiona

Agusiu - ona jest słodka

Mój szymuś urodził się dzień po niej i ważył 3090, czyli mniej a wczoraj był ważony i wyszło że ma już 4900 - niezły przyrost wagi nie

[gothika]

Agusia- i mnie się podoba twoja córcia

Nie wierzę jak leca kilogramy przy karmieniu - od przedwczoraj zeszło mi ich dwa, a ogólnie już z 13, jeszcze z 6 i będzie jak przed ciążą
chociaż ten aspekt mnie pociesza i jakoś napędza do karmienia

powiedzcie dziewczyny dzieci starszych - czy wasze pociechy dalej chciałyby byc nonstop na cycu? czy to już się unormowało? a jeżeli tak to kiedy, bo ja juz się doczekac nie mogę...
wogóle to nie mogę się doczekać jak będzie miała z miesiąc- kiedy to chyba zacznie sie usmiechać swiadomie, zainteresuje się może karuzelką (której jeszcze nie mamy), no i karmienie będzie inaczej wygladało.
Co do karuzelki - chcemy kupić ta z rybkami fisfera tylko ten sprzedawca, grrrr, jakoś nas odstrasza (na alegro), chcemy kupic jednoczesnie u niego matę i chce wiedzieć czy przesyłka znacznie wrzośnie ale oczywiście odp. się nie doczekamy.

[..Asia..]

Napisane przez 83monia

troche pudru posypać to się zasuszą a jak sa mocno czerwone to przerzec spirytusem. ale zwykle same w koncu znikają. a najlepiej - ubierać tak by nie powstały (mój też miał na początku, norma)

inne rady z edziecka
Aby zlikwidować potówki, należy je przecierać kilka razy dziennie gazą zwilżoną roztworem sody oczyszczonej (łyżeczka sody na filiżankę wody) lub kąpać malca w wodzie z dodatkiem krochmalu albo nadmanganianu potasu (woda powinna być lekko różowa). Potówki nie są groźne, pęcherzyki szybko przysychają.

dzięki
Zauważyłam ze potówki ma na policzku, którym najczęściej przytula sie do mnie - tak jakby moje ciepłe ciało powodowało te potówki.


Czy ktoś używa butelek Tommee Tippee??? Czy macie jakieś termoopakowania do nich? Znalazłam na allegro takie http://www.allegro.pl/item390933734_...t_nowosc_.html strasznie drogie, czy ktoś ma cos takiego?

[senna24]

Hej mamusie. Mam prośbę ,mogłybyście podać w co trzeba się zaopatrzyc do szpitala. Macie to już sprawdzone więc najlepiej wiecie z góry dzia. pozdrawiam i gratuluje pociech

[agulan82]

Hej dziewczyny!!!

Dawno mnie tutaj nie było ale a to karmienie, a to spacerek, a to sprzątanie, a to obiad i tak w kółko, ale staram sie Was podczytywać na bieżąco. Moja mała je tak co 1,5 co 2 godziny ale mam nadzieję, że jeszcze trochę i wydłużą jej się te przerwy to będę miała więcej czasu dla siebie

Mam pytanie odnośnie kupek. Karmię małą tylko piersią a od kilku dni robi zielone kupki, albo takie żółto - zielone. Prawdopodobnie coś jem takiego co wpływa na kolor, bo mała żywa jak zawsze nie marudna, temperatury tez nie ma tylko ta kupka. Z wyeliminowaniem tego czegoś co jem będzie mały problem, bo ja jem wszystko co chcę, ale mam pewne podejrzenia odnośnie tabletek, które biorę od kilku dni. To takie tabletki witaminowe dla kobiet karmiących piersią, wyczytałam, że zawarte w nich żelazo może powodować zmianę koloru kupki dziecka?? A wy jak myślicie, może macie jakieś swoje zdanie na ten temat, pomóżcie bo nie wiem co myśleć, czy martwic się i zmykać w poniedziałek do lekarza czy poczekać aż zadziała odstawienie tabletek??

Mam tez pytanko odnośnie waszego zabezpieczenia przed kolejną ciążą, czy już działacie coś w tym temacie?? Ja byłam u lekarza i przepisał mi mini - pigułkę Cerazette. Od jutra zacznę brać zobaczymy jak zareaguje mój organizm

Któraś z was pytała o łóżeczko turystyczne. Ja mam firmy BeeBee - załączę linka - odnośnie światełka, wibracji i melodyjki to według mnie to zbędna sprawa, bo światełko małe, za słabe, wibracje za mocne, a melodyjki niby do usypiania a wyją jak opętane. Pałąk z zabawkami też taki badziewny trochę, ale po za tymi sprawami łóżeczko ok


A to nasze ostatnie zdjątka:

[pomponik84]

Agulan dziwczyny juz cos pisaly na temat zielonych kupek ale juz nie pamietam.Wiem ze któraj tak miała jak zjadła zielenine(sałate czy cos) ale nie pamietam dokładnie, moze napisza znowu.

Dziewczyny czy Wam dni tez tak lecą? Dopiero co wstajemy rano, potem od karmienie do karmienia i juz siup 21 i do kąpania.I tak w kółko. Dni leca jak opentane.

Co do potówek to znikły z cialka malego ale z buzi nie chca, smoruje je puderkiem, przemywam rumiankiem i nic. Mysle ze to przez to ze mały zawsze spi na boczku któryms, i zawsze policzek mu sie przegrzeje. Co myslicie?

[ona1981]

Napisane przez senna24

Hej mamusie. Mam prośbę ,mogłybyście podać w co trzeba się zaopatrzyc do szpitala. Macie to już sprawdzone więc najlepiej wiecie z góry dzia. pozdrawiam i gratuluje pociech

Dla ciebie: koszule nocne nadające się do karmienia, klapki pod prysznic, recznik, wkladki laktacyjne, podklady poporodowe, zel pod prysznic, szampon, woda do picia, majtki jednorazowe,dowod, ksiazeczka ubezpieczeniowa,ostatnie wyniki badan moczu, morfologia, grupa krwi.

Dla dziecka: pampersy, mokre chusteczki, ubranka, rozek(mi się przydał), recznik.

Wysylam nowe fotki mojego synka. Ma już 8 tygodni, waga 4500

[Sonia11]

[quote=gothika;8029799]Agusia- i mnie się podoba twoja córcia

powiedzcie dziewczyny dzieci starszych - czy wasze pociechy dalej chciałyby byc nonstop na cycu? czy to już się unormowało? a jeżeli tak to kiedy, bo ja juz się doczekac nie mogę...
quote]

Mój jest kaemiony persią+ butelka i ostatnio wydłużył mu się czas między karmieniami do 3 - 3,5h to już jest przerwa w trakcie ktorej coś można zrobić.

Napisane przez ..Asia..

dzięki
Zauważyłam ze potówki ma na policzku, którym najczęściej przytula sie do mnie - tak jakby moje ciepłe ciało powodowało te potówki.

Pewnie to od tego bo od ciała jest zawsze cielej, ale potówki to nic groźnego.

Napisane przez senna24

Hej mamusie. Mam prośbę ,mogłybyście podać w co trzeba się zaopatrzyc do szpitala. Macie to już sprawdzone więc najlepiej wiecie z góry dzia. pozdrawiam i gratuluje pociech

Najlepiej zapytaj w szpitalu w którym będziesz rodzić bo co szpital to inne wymogi np odnośnie ubranek dla dzieci - w niektórych trzeba mieć swoje w innych dają szpitalne.

Napisane przez agulan82

Hej dziewczyny!!!


Mam pytanie odnośnie kupek. Karmię małą tylko piersią a od kilku dni robi zielone kupki, albo takie żółto - zielone. Prawdopodobnie coś jem takiego co wpływa na kolor, bo mała żywa jak zawsze nie marudna, temperatury tez nie ma tylko ta kupka. Z wyeliminowaniem tego czegoś co jem będzie mały problem, bo ja jem wszystko co chcę, ale mam pewne podejrzenia odnośnie tabletek, które biorę od kilku dni. To takie tabletki witaminowe dla kobiet karmiących piersią, wyczytałam, że zawarte w nich żelazo może powodować zmianę koloru kupki dziecka?? A wy jak myślicie, może macie jakieś swoje zdanie na ten temat, pomóżcie bo nie wiem co myśleć, czy martwic się i zmykać w poniedziałek do lekarza czy poczekać aż zadziała odstawienie tabletek??

Mam tez pytanko odnośnie waszego zabezpieczenia przed kolejną ciążą, czy już działacie coś w tym temacie?? Ja byłam u lekarza i przepisał mi mini - pigułkę Cerazette. Od jutra zacznę brać zobaczymy jak zareaguje mój organizm

Odnosnie kupek - właśnie wczoraj pytałam o to pediatrę - podobno zielone to norma więc nie ma się co przejmować.

Odnośnie zabezpieczania - ja na razie zrezygnowałam z tabletek chociaż też myślałam o Cerazette. Poczytałam o tym i mam wątpliwości co do brania ich skoro karmie. Niby nie są szkodliwe, ale w sumie to nowość więc tak naprawdę nie wiadomo jakie może wywoływać skutki uboczne za ileś tam lat. Osobiście poczekam aż skończe karmić - ale to tylko moje zdanie.

[st_ella]

ona Twój Michałek słodki, czy jest rudy czy tylko zdjęcia tak pokazują?? uwielbiam rudzielców

agulan prawdziwa księżniczka z Julci...

dziewczyny nie mogę się napatrzeć na Wasze dzieciatka...
Wszystkie ślicznie stroicie Wasze pociechy lubię oglądać zdjęcia Waszych pociech wklejajcie wklejajcie zdjęcia!!

[83monia]

zabezpieczanie - ja na razie ufam ogumieniu. jak skończę karmic to pomyślę o jakiś tablektach

kupki - podobno często szybko utleniaja się i stąd zielony kolor, czyli norma. jak dziecko nie sygnalizuje problmu to pewnie nic złego. może te tabletki coś dają (mi zabarwiają ale moje.... )

karmienie - ja nadal karmię w sumie co 2h w dzień i co 3-4 h w nocy. a dziecko ma już pon ad 2 miesiące...

bujaczki - dziewczyny, jakie macie, dajcie linki lub zdjęcia, bo zastanawiam się czy nie kupić. mały uwielbia bujanie a ja nie moge ciągle bujać go na rękach czy nogach. nie wiem jakie ają być - takie leżaczki na baterie?

[pomponik84]

Dziewczyny jak kapiecie malców?zanuzacie ich całych w wodzie? Co z uszkami mozna zamoczyc? Bo ja mojego kapie tak ze głowe ma nad woda a reszte we wodzie ale tez nie jet caly zanuzony.Pepuszka juz nie mam takz spokojnie go ciapciam po brzuchu ale nie wiem co z glowką.(tak jak na zdjeciu Wikusi u AGUSI PA )

Ja mam lezaczek i taka hustawke http://www.allegro.pl/item385697519_...7_wys_12h.html

Od kedy jest hustawka w domu to mam wiecej czasu dla siebie. A lezaczek- bujaczek poszedł w odstawke bo był napedzany noga a hustawka jest na baterie.
Reem tez ma taka hustawke tylko w wersji z rybciami i tez baaaaardzo chwali jak ja


Buziaki

[karolakep]

Melduje sie na rozpakowanych 24 czerwca o 15.25 przyszla na swiat silami i drogami natury moja corcia Natalia- 3.260 wagi, 52 cm dlugosci. Dzis wyszlysmy ze szpitala, walcze juz z bolacymi sutkami, malym nawalem w prawej piersi i szczypiacym kroczem po nacieciu ale ogolnie pomijajac zmeczenie i ww jestem szczesliwa jak dojde do siebie napisze wiecej, wkleje fotke pozdrowionka

[mala_stopka]

Napisane przez senna24

Hej mamusie. Mam prośbę ,mogłybyście podać w co trzeba się zaopatrzyc do szpitala. Macie to już sprawdzone więc najlepiej wiecie z góry dzia. pozdrawiam i gratuluje pociech

Napisane przez ona1981

Dla ciebie: koszule nocne nadające się do karmienia, klapki pod prysznic, recznik, wkladki laktacyjne, podklady poporodowe, zel pod prysznic, szampon, woda do picia, majtki jednorazowe,dowod, ksiazeczka ubezpieczeniowa,ostatnie wyniki badan moczu, morfologia, grupa krwi.

Dla dziecka: pampersy, mokre chusteczki, ubranka, rozek(mi się przydał), recznik.

Ja bym jeszzcze dodała dla Ciebie: pomadka ochronna (mi w czasie porodu bardzo się przydała) i woda z dziubkiem na porodówke, tantum rosa, kubek, sztućce,
a dla dziecka jeszcze: smoczek

GRATULACJE dla nowych Mamuś

Śliczne Wasze dzieciaczki, napatrzeć się nie mogę... : ehem:

A to moja królewna

[83monia]

kąpiel - mój ma uszy do połowy w wodzie. wogóle cały tak do połowy jest w wodzie bo za duzo nie lejemy. a chlapie masakrycznie na zdjęciu trochę podnieśliśmy mu główkę ale normalnie trzumam tylko za kark żeby nie ruszał na boki bo mu woda do oczu wpada no i mógłby sie też zakrztusić.

huśtawka na baterie - oglądałam dziś w sklepie. strasznie ałe mi się wydają... do jakiego wieku można tam dzieci wsadzać? mój m już 6,5 kg!

[pomponik84]

do 9 kg sa moj Fifek tydzien temu wazyl 4450 i szybko przybiera(450 gram w tydzien!!) takze pewnie dlugo w niej nie posiedzi ale mysle ze z 3 miesiace tak da rade

[st_ella]

senna24

Napisane przez ona1981

Dla ciebie: koszule nocne nadające się do karmienia, klapki pod prysznic, recznik, wkladki laktacyjne, podklady poporodowe, zel pod prysznic, szampon, woda do picia, majtki jednorazowe,dowod, ksiazeczka ubezpieczeniowa,ostatnie wyniki badan moczu, morfologia, grupa krwi.

Dla dziecka: pampersy, mokre chusteczki, ubranka, rozek(mi się przydał), recznik.

Napisane przez mala_stopka

pomadka ochronna (mi w czasie porodu bardzo się przydała) i woda z dziubkiem na porodówke, tantum rosa, kubek, sztućce,
a dla dziecka jeszcze: smoczek

podkłady takie 90x60 do przewijania dziecka ... ja używałam jako podkład dla siebei aby nie zabrdzić szpitalnej poscieli i czuć sie konfortowo...
ręcznik papierowy do osuszania krocza - musi być suche aby nie rozwijały się bakterie i inne świństwa...

mala stopka śliczne razem wygladacie
monia oczka artura już nabierają koloru??

moja stefcia ma 7 tygodni i kapiemy ja w duzej ilosci wody, ja właśnie (dziś sama) wykąpałam Stefcie i taplałam jej uszy w wodzie zawsze taplamy... tylko później zakładam czapeczkę - po pierwsze ma długie włosy a po drugie ze wzgledu na uszy... podczas karmienia nakrywam ja bawełnianym kocykiem i te uszy mama nadzieje sa dobrze wytarte...
ona uwielbia kapiele wiec jesli jest nas dwoje wody jest w wanience bardzo duzo!!

[Kjane]

Mamusie - potrzebuje pomocy - chodzi o materac - na początek którą mam strona położyc - twardszą do góry czy tą bardziej miekka- materaz gryczano - kokosowy?
Jest jakas różnica wogóle?

[83monia]

kokos (miękkie) teraz, gryka jak bedzie łaziło. podobno lepiej na stopy działa chociaż to pewnie pic na wodę

stella - a nie wiem z tymi oczyma. może trochę kolor się zmienia chociaż kocham ich chabrowy kolorek

[ona1981]

Napisane przez st_ella

ona Twój Michałek słodki, czy jest rudy czy tylko zdjęcia tak pokazują?? uwielbiam rudzielców

agulan prawdziwa księżniczka z Julci...

dziewczyny nie mogę się napatrzeć na Wasze dzieciatka...
Wszystkie ślicznie stroicie Wasze pociechy lubię oglądać zdjęcia Waszych pociech wklejajcie wklejajcie zdjęcia!!

Jest taki troszkę rudawy i z mężem się zastanawiamy po kim Ani my, ani nikt z rodziny rudy nie jest, chyba to przejsciowe, kolor włosków chyba sie zmienia.

[pomponik84]

a od kiedy moge zaczac zanurzac całego tzn uszy?? W srode bedzie mial 4 tyg

[83monia]

mysle ze jak pepuszek odpad to mozesz - bo wtedy nie trzeba myslec juz o pepku by go nie moczyc. uszka dzieciątka do pierwszego roku życia nie należy głęboko czyścić, tylko zbierać woskowinę widoczną w małżowince. dzięki temu jest ono naturalnie chronione przed wodą i wiatrem. dlatego też nic się strasznego nie dzieje gdy je zamoczymy i potem osuszymy. również wiatr nie jest powodem zapalenia uszka tylko ulewanie pokarmu który dostaje się do kanalików lub nieleczony katarek ew przewianie (silnie!) ucha jak jest woda (przewiew po kapieli).

moj czasem ma uzy w wodzie i nic mu nie jest. skoro dzieci chodza na basen to czemu im nie myc tak glowy by zamoczc uszka?

pomóżcie dziewczynie pisać pracę magisterską (ankieta) https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=262296

[mala_stopka]

Napisane przez st_ella

moja stefcia ma 7 tygodni i kapiemy ja w duzej ilosci wody, ja właśnie (dziś sama) wykąpałam Stefcie i taplałam jej uszy w wodzie zawsze taplamy... tylko później zakładam czapeczkę - po pierwsze ma długie włosy a po drugie ze wzgledu na uszy... podczas karmienia nakrywam ja bawełnianym kocykiem i te uszy mama nadzieje sa dobrze wytarte...
ona uwielbia kapiele wiec jesli jest nas dwoje wody jest w wanience bardzo duzo!!

u nas jest dokładnie tak samo jak u St_elli, duuuuużo wody i uszka się moczą... mała uwielbia kąpiele i im więcej wody tym lepiej tapla się i jakby próbuje pływać żabką... he he rozkosznie to wygląda
Pomponik84 myśle ze spokojnie mozesz bobasa zanurzać łacznie z uszkami. Moja Igusia ma już 6 tyg a z uszkami kąpiemy ją conajmniej od 3 tyg

[Mrowkasz]

Pytanie do dziewczyn po CC. Czy może już cwiczą. Po jakim czasie można zacząc cwiczyc, musze zrzucic brzuszek w kg, wrocilam do wagi sprzed ciazy czyli 55 kg)
Ale brzuch to koszmar: krecha, rozstepy, skora flak, i mega wlosy!!!!

[gothika]

wkleję aktualne fotki

dziś pierwszy raz sie umalowałm - kompletnie - jak przed porodem (na zdj. bez)

chyba małej wyszły potówki - myślę że to potówki bo tylko po jednej stronie twarzy i szyji małe czerwone krosteczki, na których pojawiają się białe czubeczki - dobrze myślę? te krosteczki od alergii wyglądają inaczej?

mam wstydliwe pytanie i problem mój jednocześnie - czy którąś z was dopadły po porodzie hemoroidy?

[suziaa]

hej dziewczyny ja tylko na sekundke poniewaz jedziemy na 15 na poprawiny...widze ze pojawily sie nowe fotki mam nadzieje ze potem uda mi sie zdac relacje z wesela no i was kochane poczytac.buziaczki

[Martucca]

Napisane przez Mrowkasz

Pytanie do dziewczyn po CC. Czy może już cwiczą. Po jakim czasie można zacząc cwiczyc, musze zrzucic brzuszek w kg, wrocilam do wagi sprzed ciazy czyli 55 kg)
Ale brzuch to koszmar: krecha, rozstepy, skora flak, i mega wlosy!!!!

Ja niestety jeszcze nie moge cwiczyc niczego poza gimnastyka polgowa

Generalnie nie ma specjalnych zalecen do gimnastyki po cc. Mozna robic praktycznie wszystko do momentu odczuwania dyskomfortu. Wyjatkiem sa klasyczne cwiczenia brzucha i inne wywierajace bezposredni nacisk na rane.

Powrot do formy powinien wygladac mniej wiecej tak (jesli nie ma zadnych komplikacji), zarowno po porodzie SN, jak i cc:

• gimnastyka pologowa: stopniowo od nastepnego dnia po porodzie, ale po cc z wylaczeniem spiec brzucha do 8 tygodni po porodzie i rozciagania ud i bioder w lezeniu do momentu zagojenia sie rany
• rower: kiedy tylko krocze przestanie bolec i ewentualne naciecia sa juz wyleczone
• jogging: 2 miesiace po porodzie
• gimnastyka ogolnorozwojowa: 2-3 miesiace po porodzie (uwaga na miesnie Kegla!*)
• trening silowy: 3-4 miesiace po porodzie (uwaga na miesnie Kegla)
• plywanie po wizycie kontrolnej u lekarza- aby miec pewnosc, ze rany sa dobrze zagojone (ze wzgledu na ryzyko infekcji)
• gry zespolowe: treningi mozna rozpoczac 3-4 miesiace po porodzie, jednak z udzialem w turniejach nalezy poczekac 5-6 miesiecy (ok. 8 miesiecy zajmuje sciegnom i wiezadlom powrot do normalnej elastycznosci)
• jazda konna: 4 miesiace po porodzie

*w sytuacjach gdzie nacisk na m. Kegla wzrasta (podnoszenie ciezaru, kichanie, kaszel, skoki, trening silowy, cwiczenia brzucha) bardzo wazne jest ich "zacisniecie" aby przeciwstawic sie naciskowi narzadow wewnetrznych od srodka...

Oczywiscie w razie jakichkolwiek watpliwosci nalezy zapytac lekarza

[karolakep]

Weszlam na chwile - siedze na nadmuchanym kole ratunkowym ale nie daje rady nie da sie nadrobic, tyle czytania, a tylek boooliiii niestety nie dzis albo na raty
To moj 2 dzien z małą w domu, poki co jest ok, odespalam szpital, zaczynam po nim wypoczywac- myslalam ze tam dostane kota (jak w malpim gaju)ciesze sie ze nareszcie jestem w domu.Mala grzeczna, je co 2-3 godziny, placze jak glodna, marudzi jak ma zrobic kupe, poki co radze sobie. Tylek sie goi, cyca uratowalam laktatorem od nawalu (powinni dac order temu kto wymyslil to urzadzenie).Poza tym mąż bardzo mi pomaga doslownie we wszystkim.
Lece bo juz nie wyrabiam, zajrze za jakis czas znowu.... pozdrowionka

p.s. przegladalam Wasze foty- sliczne macie maluchy, a co niektore jakie juz duuuze!!! szkoda ze od razu takie sie nie rodza

[Mrowkasz]

Martucca dziękuje za info.
Mój mały dostał potówek MEGA, jutro ide do lekarza bo chyba mu paznokc u stopy wrasta.

[suziaa]

ok jestem i dzielę się z zainteresowanymi moimi wrażeniami z wesela. było super wytańczyłam się za wszystkie czasy.dzidziuś także spisał się na medal najpierw był u teściów sąsiadce ale tam dużo dzieci, miał kolkę ale opanowali sytuację ale podobno im w ogóle nei spał(5h!) wrócilismy więc po neigo do domku na kąpiel potem zadzwoniliśmy po znajomych krórzy wcześniej oferowali pomoc ale zrezygnowaliśmy ale jednak przyszli. wróciliśmy ok.3 a mały spał smacznie nawet się nei obudził na jedzonko pomimo że jadł ok20...
najgorzej było z pokarmem tak strasznie mi wezbrał w piersi że az bolało i kłuło myślałam że mi wybuchnie!! więc jak tylko wpadłam do domu, szybkii prysznic i do karmienia. mały opróżnił wszystko na śpiąco a z drugiej odessał rano
wypiłam całą butelke czerwonego wina no i spaliłam kilka papierosów(niestety) przypomniało mi się jak to było przed ciażą...nawet może to wstyd się przyznać ale na chwile zapomniałam że w domu czeka na mnie dzidziuś. za to jak wróciłam nie opuściłam go przez cały dzień dzisiejszy tak się stęskniłam.
dziś wzięliśmy go ze sobą na poprawiny- my z mężem bawilismy się w środku a teściu woził go ze szawgrem po wsi także nei było tak źle.
mały ma nawroty kolki więc wczoraj kupilismy mu bobotic-jest lepiej ale jest coś takiego jak sab simplex ktory mi przywiezie mama z niemiec wiec podziele sie z wami czy to dziala bo slyszalam kilka pozytywnych opinii.
dzisiaj miałam małego dolka z tego wzgledu ze panna mloda tez w ciązy jet 6mies a wyglada kwitnaco tzn ona ma dopiero skonczone 18lat po za tym wazy moze ze 45 kg max...a brzuszek ma malusienki i taki zgrabny...jak sobie przypomnę siebie wieloryba to mi smutno bo ona sobie nosi obcasiki, przetanczyla cala noc, bawila sie tak ze nei bylo widac po niej oznak zmeczenia...a ja?? niedosc ze nie moge wrcic do wagi sprzed ciazy-chociaz sie do niej zblizyc... co do piero ja mialam sile tanczyc w ciazy jak mialam taki olbrzymi brzuch...:/ah te kompleksy...